Facet mnie zdradzil i oszukał...jak sie pozbierac? - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-09-12, 12:43   #61
M_etallic_A
Przyczajenie
 
Avatar M_etallic_A
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 27
Dot.: Facet mnie zdradzil i oszukał...jak sie pozbierac?

Jakieś 8 lat temu byłam w podobnej sytuacji. Facet mnie zdradzał od początku związku (byliśmy razem 2 lata z hakiem). Oczywiście o wszystkim dowiedziałam się po rozstaniu. Co najśmieszniejsze, ja z nim zerwałam, on mówił wszystkim,że to on mnie zostawił, a tak naprawdę nawet na to odwagi nie miał. Kilka dni po rozstaniu kazało się,że od kilku miesięcy spotykał się z inną. Ją też oszukał mówiąc,że mnie zostawił, wydało się przypadkiem,że dalej jest ze mną. Laska go "rzuciła". Niedługo potem ja z nim zerwałam, więc on poleciał do tamtej,że już mnie zostawił i moga byc razem. laska niestety na to poszła. Są razem do dziś, związek chory, patologiczny wręcz. Wieczne awantury, ponoć nie raz, nie dwa podniósł na nia rękę. Pomijam,że jakiś rok po zerwaniu pisał mi smsy,żeby się spotkać na seks itp... Odchorujesz i się pozbierasz, zobaczysz. Jeszcze będziesz mu za to wdzięczna, jak spotkasz wartościowego faceta. Dobrzeże to się stało teraz, a nie jak miałabyś być z nim po ślubie i mieć dzieci. Ja poznałam 2 lata po zerwaniu z tym debilem swojego męża, także warto czasami pocierpieć, żeby później życ długo i szczęśliwie. Tego Ci z całego serca życzę.
__________________
M.


"Careful what you wish, careful what you say
Careful what you wish, you may regret it
Careful what you wish, you just might get it"
M_etallic_A jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-12, 12:52   #62
Tisiana
Raczkowanie
 
Avatar Tisiana
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Zielonka
Wiadomości: 76
Dot.: Facet mnie zdradzil i oszukał...jak sie pozbierac?

Droga Autorko, z ogromnym smutkiem czytalam Twoj post i kazde nastepne w tym watku. Zycie jest niesprawiedliwe i nikt nie zasluguje na takie traktowanie
Zgadzam sie w pelni z dziewczynami, ze powinnas wychodzic do ludzi, piszesz ze kiepsko z tymi znajomymi, moze moglabys poznac nowych ludzi w inny sposob - zapisz sie na kurs jezyka obcego ktorego moze zawsze chcialas sie uczyc, albo na zajecia fitness. Przeladowanie swojego bolu na wysilek fizyczny pomaga, przynajmniej mi, moze bieganie? Moze uda Ci sie odnalesc nowa pasje, ktora pomoze wyjsc z tej ciezkiej sytuacji.
Chcialam jeszcze zasugerowac wyjazd na pozne, dluzsze wakacje, zeby sie odciac od swiata, z przyjaciolmi, wsrod ludzi ktorzy Cie kochaja, ale tu sa potrzebne jakies wieksze srodki pieniezne, wiec to juz nie tak latwo zrealizowac.
Wiem ze bardzo Ci ciezko myslec o takich rzeczach i najchetniej zamknelabys sie w pokoju, spedzajac cale dnie w lozku, i pewnie to jest tez jakies wyjscie, tylko po co? Dran zmieszal Cie z blotem, zmarnowal 2 lata Twojego zycia, nie pozwol aby marnowal kolejne Twoje dni spedzane na mysleniu o nim. Pozwol zyc temu obok. Wiadomo ze milosc nie minie z dnia na dzien. Ale sprobuj zyc obok tego, miec jakis inny cel w kazdym kolejnym dniu, ktory nie polegalby na oplakiwaniu tego co sie stalo.
Trzymam za Ciebie mocno kciuki, ze uda Ci sie przetrwac ten cholernie ciezki okres. To co sie stalo nie jest Twoja wina, nie bylo zalezne od Ciebie, ale to jak dalej bedzie wygladalo Twoje zycie ju zalezy od Ciebie. Dlatego nie poddawaj sie, nie chowaj w 4 scianach, przezwyciez to
Tisiana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-12, 13:19   #63
_if
Raczkowanie
 
Avatar _if
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 97
Dot.: Facet mnie zdradzil i oszukał...jak sie pozbierac?

Cytat:
Napisane przez blue_apple Pokaż wiadomość
moim zdaniem wina autorki tkwił w tym, że dalej była w związku, który się sypał. widać, że się sypie, nic się nie zmienia, partner się oddala, jednocześnie zapewnia o miłości, że nic się nie dzieje. no ale dzieje przecież. działo. i nie mówię, żeby od razu odchodzić, gdy coś nie gra - ale pomyśleć, czy skoro partner mówi, że jest ok, a samemu czujemy, że nie jest, jest nam źle, chodzimy na samotne spacery, podczas których czujemy się samotne (!), to czy to związek, o jakim marzymy?
i czy należy akceptować sytuacje, w których zauważamy, że partner kręcił? ile takich sytuacji musi mieć miejsce, żeby powiedzieć dość?

i to powinno być nauką na przyszłość. ale nie obwinianiem się, że tak wyszło, nie wmawianiem sobie, że gdybym..., to...



i takie jego zachowanie było bardzo nie w porządku. świadczy o nim.
tak zrobił, bo być może takie wyjście wydawało mu się najlepsze.



a ja uważam, że każdy musi znaleźć swój sposób. jeden potrzebuje posiedzieć w domu, sam, przez jakiś czas. inny - zająć swój czas co do minuty jakimiś czynnościami. inny - iść do pracy, bo tam po prostu musisz iść.

zgadzam się natomiast, że trwanie w zawieszeniu, zamykanie się w sobie, wegetacja w domu, na dłuższą metę są złe.

nie wiem, czy rozwiązaniem jest zmuszanie się do aktywności. myślę, że w którymś momencie tak, ale czas na smutki też powinien mieć miejsce.
Skoro pytalam co sie dzieje i mowil ze jest zmeczony praca... a ja w tym czasie nie pracowalam to dawałam mu spokoj, dopieszczalam..pomagalam, bo myslalam, ze moze rzeczywiscie pada. W wakacje upaly, on dlugo w pracy, nieraz fizycznie..wiec tak sobie to tlumaczylam. Później chorowal, byl apatyczny.. myslalam, ze ma problemy zdrowotne. Wierzylam do samego konca....

poza tym ja nie moglam zerwac skoro kochalam...

mowilam jemu, ze jak mu ze mna źle to niech odejdzie. ale mowil ze TAKI zwiazek zawsze chcial miec i jest mu dobrze.
__________________
Mój blog ZAPRASZAM
http://comfortandhappiness.blogspot.com/

Mój wątek o urządzaniu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=712504
_if jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-12, 18:10   #64
_if
Raczkowanie
 
Avatar _if
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 97
Dot.: Facet mnie zdradzil i oszukał...jak sie pozbierac?

NIE RADZĘ SOBIE...

patrzę na jej zdjęcia i doszukuje sie, co ma fajniejszego ode mnie


On twierdzi, ze sa razem..
zastanawia mnie.jak myslicie, czemu usunela ze swojego profilu zdjecie z nim akurat jak sie o mnie dowiedziala?
może on klamie?
__________________
Mój blog ZAPRASZAM
http://comfortandhappiness.blogspot.com/

Mój wątek o urządzaniu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=712504
_if jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-12, 18:57   #65
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Facet mnie zdradzil i oszukał...jak sie pozbierac?

ale jakie to ma w tym momencie znaczenie?
przestań przeglądać jej zdjęcia, nie ma w nich odpowiedzi.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-12, 19:17   #66
_if
Raczkowanie
 
Avatar _if
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 97
Dot.: Facet mnie zdradzil i oszukał...jak sie pozbierac?

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
ale jakie to ma w tym momencie znaczenie?
przestań przeglądać jej zdjęcia, nie ma w nich odpowiedzi.
łatwo ci mowic...
__________________
Mój blog ZAPRASZAM
http://comfortandhappiness.blogspot.com/

Mój wątek o urządzaniu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=712504
_if jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-12, 19:29   #67
poldzik
Zadomowienie
 
Avatar poldzik
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Sycylia
Wiadomości: 1 746
Dot.: Facet mnie zdradzil i oszukał...jak sie pozbierac?

if, ty masz w tej chwili zaped do autodestrukcji lepszy od mojego
moze sobie jeszcze smutna muzyczke jako podklad do tych zdjec puszczasz? albo "wasze piosenki"? hmmm?
nie, no przepraszam...


ona moze byc czasem calkiem w porzadku dziewczyna ktora o tobie nie wiedziala a potem to zdjecie usunela bo
1. nie sa razem i jest zla na niego itd
albo np
2. sa razem ale ona jest bardzo "uwazajaca" i nie chce w tej sytuacji tobie/wspolnym znajomym swiecic po oczach tym zdjeciem
albo
3. calkiem inny powod

ale co to zmienia?

facet zachowal sie okropnie, oklamal cie i zostawil dla innej. koniec, kropka.
trzeba na to czasu ale jedyne co mozesz zrobic to wyciagnac wnioski na przyszlosc i przejsc nad tym do porzadku dziennego.
poldzik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-12, 19:39   #68
Marbella85
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 158
Dot.: Facet mnie zdradzil i oszukał...jak sie pozbierac?

Cytat:
Napisane przez _if Pokaż wiadomość
NIE RADZĘ SOBIE...
patrzę na jej zdjęcia i doszukuje sie, co ma fajniejszego ode mnie
On twierdzi, ze sa razem..
zastanawia mnie.jak myslicie, czemu usunela ze swojego profilu zdjecie z nim akurat jak sie o mnie dowiedziala?
może on klamie?
Wiesz co ja Cię rozumiem, bo w takich momentach tez u mnie pojawiają się rozkminy. Np. moja wielka miłość zaczęła spotykać się z laską, która jest no mało atrakcyjna. Patrzę na jej zdjęcia i się zastanawiam, co taki przystojniak w niej widzi. Ja też nie uważam się za klasyczną piękność czy miss, ale jestem atrakcyjna, faceci się na mnie gapią na ulicy, ale co z tego?? Pewnych rzeczy nie przeskoczysz, są dla Ciebie niezrozumiałe, dla mnie też nie, ale takimi są i tyle.

---------- Dopisano o 19:39 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------

Cytat:
Napisane przez poldzik Pokaż wiadomość
3. calkiem inny powod

ale co to zmienia?
może w ogóle ona nie zwraca uwagi na to jakie ma zdjęcie, moze nie chce jej się go zmienić, ja np. mam jakieś zdjecie profilowe od miesięcy, ale z lenistwa nie zmieniam także nie ma co rozkminiać
Marbella85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-12, 19:50   #69
_if
Raczkowanie
 
Avatar _if
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 97
Dot.: Facet mnie zdradzil i oszukał...jak sie pozbierac?

Cytat:
Napisane przez poldzik Pokaż wiadomość
if, ty masz w tej chwili zaped do autodestrukcji lepszy od mojego
moze sobie jeszcze smutna muzyczke jako podklad do tych zdjec puszczasz? albo "wasze piosenki"? hmmm?
nie, no przepraszam...


ona moze byc czasem calkiem w porzadku dziewczyna ktora o tobie nie wiedziala a potem to zdjecie usunela bo
1. nie sa razem i jest zla na niego itd
albo np
2. sa razem ale ona jest bardzo "uwazajaca" i nie chce w tej sytuacji tobie/wspolnym znajomym swiecic po oczach tym zdjeciem
albo
3. calkiem inny powod

ale co to zmienia?

facet zachowal sie okropnie, oklamal cie i zostawil dla innej. koniec, kropka.
trzeba na to czasu ale jedyne co mozesz zrobic to wyciagnac wnioski na przyszlosc i przejsc nad tym do porzadku dziennego.
Nie mieliśmy NASZYCH piosenek... to raz... własnie dziwne, ale nie bylo czegos takiego. Ja sie po prostu zawiodłam na nim jak na czlowieku, nie partnerze ale czlowieku.. bo swoim postepowaniem, planami pokazywal, ze chce czegos innego od zycia, a teraz wybral tak. Dziwne to dla mnie. Zupełnie jakbym go nie znała, jakby byl obcy.

Im dluzej mysle, tym bardziej widze, ze coraz mniej tych dobrych wspomnien mam... zaczynam patrzec na niego sceptyczniej...

nie oceniam JEJ jako osoby...nie wiem o niej nic. Oceniam to, co widze na zdjeciach-imprezowa laska, zdjecia z piwkiem, na festiwalach, imprezach.. palenie papierosów, alkohol..zupelnie inna niz ja. Ja spokojna, poukladana, raczej domatorka, choc i szalenstwo od czasu do czasu wchodzilo w gre. On tez taki byl. Nawet z kumplami mu sie nie chcialo wychodzic (nie, zebym zabraniala czy cos..po prostu ciagle mowil ze jemu sie nie chce imprezowac, ze woli w domu siedziec ze mna, wlaczyc kompa telewizor itd.
Mogę smiało nawet stwierdzic, ze troche mnie stłumił..bo gdy chcialam sie isc zabawic w weekend z nim to ciagle marudzil, ze nie chce..ale moze sie poswiecic itd..i w sumie przez 2 lata to bylismy 1 raz na dyskotece razem.
Chcialam na gokarty sie wybrac...-może kiedys, ok, zobaczymy -i cisza.
na spacer, piknik- nie, to nie dla mnie.

nawet tak sobie mysle, czy on sie mnie nie wstydzil czasem. Od pewnego czasu NIGDZIE nie wychodzilismy do ludzi.

Co do facebooka- no wpatruje sie tam jak glupia w te zdjecia...
czekam kiedy doda jakies ich wspolne zdjecie.. kiedy cos napisze... Nie wiem po co to robie. Po prostu chcialabym wiedziec. chyba zeby miec tą satysfakcje, ze jakas 'kontrole' mam... gorzej, jak ona zlikwiduje konto no ale jakos to przezyje.

---------- Dopisano o 19:50 ---------- Poprzedni post napisano o 19:46 ----------

Cytat:
Napisane przez Marbella85 Pokaż wiadomość
Wiesz co ja Cię rozumiem, bo w takich momentach tez u mnie pojawiają się rozkminy. Np. moja wielka miłość zaczęła spotykać się z laską, która jest no mało atrakcyjna. Patrzę na jej zdjęcia i się zastanawiam, co taki przystojniak w niej widzi. Ja też nie uważam się za klasyczną piękność czy miss, ale jestem atrakcyjna, faceci się na mnie gapią na ulicy, ale co z tego?? Pewnych rzeczy nie przeskoczysz, są dla Ciebie niezrozumiałe, dla mnie też nie, ale takimi są i tyle.

---------- Dopisano o 19:39 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------



może w ogóle ona nie zwraca uwagi na to jakie ma zdjęcie, moze nie chce jej się go zmienić, ja np. mam jakieś zdjecie profilowe od miesięcy, ale z lenistwa nie zmieniam także nie ma co rozkminiać
Jak dowiedzialam sie o nich to ona na profilu miala wspolne zdjecie z moim bylym.
Gdy ona dowiedziala sie o NAS, usunela to zdjecie (tylko to jedno)...
dziwne dla mnie.

co do atrakcyjnosci- po prostu nie widze co ona moze miec czego nie mam ja...
chyba wlasnie tylko luzackie podejscie do zycia. Ja jestem zbyt powazna (tak sadze) i zbyt wrażliwa (to pewne bo mi to mowil ze czesto placze z byle powodu).
__________________
Mój blog ZAPRASZAM
http://comfortandhappiness.blogspot.com/

Mój wątek o urządzaniu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=712504
_if jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-12, 20:03   #70
_Mia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 3 121
Dot.: Facet mnie zdradzil i oszukał...jak sie pozbierac?

Cytat:
Napisane przez _if Pokaż wiadomość
łatwo ci mowic...
To nie tak
Po prostu my to wszystko wiemy i rozumiemy, ale patrzymy na chłodno.

Jeśli już tak usilnie dopatrujesz się tego, co ona może mieć, czego Ty nie masz... Jak dla mnie, kiedy facet był raczej z domatorów i taką właśnie miał dziewczynę, a nagle woli imprezową, to na moje po prostu mu się w głowie poprzestawiało i potrzebuje zmiany- nastąpiła stagnacja, zafascynowało go co innego, i tyle. Młody jest, to normalne. Po prostu czasem ludziom ze sobą nie po drodze, nie ma co rozkładać sprawy na czynniki pierwsze, bo się wykończysz.

Trzymaj się
_Mia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-12, 20:17   #71
_if
Raczkowanie
 
Avatar _if
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 97
Dot.: Facet mnie zdradzil i oszukał...jak sie pozbierac?

Cytat:
Napisane przez _Mia Pokaż wiadomość
To nie tak
Po prostu my to wszystko wiemy i rozumiemy, ale patrzymy na chłodno.

Jeśli już tak usilnie dopatrujesz się tego, co ona może mieć, czego Ty nie masz... Jak dla mnie, kiedy facet był raczej z domatorów i taką właśnie miał dziewczynę, a nagle woli imprezową, to na moje po prostu mu się w głowie poprzestawiało i potrzebuje zmiany- nastąpiła stagnacja, zafascynowało go co innego, i tyle. Młody jest, to normalne. Po prostu czasem ludziom ze sobą nie po drodze, nie ma co rozkładać sprawy na czynniki pierwsze, bo się wykończysz.

Trzymaj się
...czyli równie dobrze może byc to tylko chwilowa fascynacja INNYM ŻYCIEM i INNĄ OSOBĄ ktora minie, a która on nazywa miłością i szcześciem....

prawda?
__________________
Mój blog ZAPRASZAM
http://comfortandhappiness.blogspot.com/

Mój wątek o urządzaniu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=712504
_if jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-12, 20:23   #72
_Mia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 3 121
Dot.: Facet mnie zdradzil i oszukał...jak sie pozbierac?

Jasne Ale nie dążysz chyba do tego, że liczysz, że on zrozumie, że jesteś prawdziwą miłością, i wróci?!
Powiedz, że nie
_Mia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-12, 22:11   #73
_if
Raczkowanie
 
Avatar _if
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 97
Dot.: Facet mnie zdradzil i oszukał...jak sie pozbierac?

Cytat:
Napisane przez _Mia Pokaż wiadomość
Jasne Ale nie dążysz chyba do tego, że liczysz, że on zrozumie, że jesteś prawdziwą miłością, i wróci?!
Powiedz, że nie
Szczerze?

pewnie, ze chcialabym, żeby to zrozumial.

Wtedy usmiechnełabym sie słodko i powiedziała: za późno kotku.

---------- Dopisano o 22:11 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------

Cięzkie są te samotne wieczory....

przyzwyczaic sie nie moge, bo kazdy niemal wieczor spedzalismy razem..
a teraz nie ma sie nawet do kogo przytulic. eh
__________________
Mój blog ZAPRASZAM
http://comfortandhappiness.blogspot.com/

Mój wątek o urządzaniu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=712504
_if jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-12, 22:24   #74
comablack89
Wtajemniczenie
 
Avatar comablack89
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2 020
Facet mnie zdradzil i oszukał...jak sie pozbierac?

To samo przechodzilam.. Musisz swoje wyplakac. Z czasem przejdzie Ci i zaczniesz dostrzegać tego rozstania plusy. Spotkasz faceta, ktory bedzie Cie docenial i szanował bedzie dobrze przestań zadreczac sie tym bucem.. Nie ma po co. Jak spotkasz kogoś wartościowego to aż w myślach uśmiechniesz sie do siebie, ze Ci zrobił niezła przysługę trzymaj sie


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________

comablack89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-12, 22:33   #75
blue_apple
Zakorzenienie
 
Avatar blue_apple
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 883
Dot.: Facet mnie zdradzil i oszukał...jak sie pozbierac?

Cytat:
Napisane przez _if Pokaż wiadomość
NIE RADZĘ SOBIE...

patrzę na jej zdjęcia i doszukuje sie, co ma fajniejszego ode mnie


On twierdzi, ze sa razem..
zastanawia mnie.jak myslicie, czemu usunela ze swojego profilu zdjecie z nim akurat jak sie o mnie dowiedziala?
może on klamie?
NIC. Dla każdego coś innego jest fajniejsze. Poznasz kiedyś takiego mężczyznę, dla którego to Ty będziesz najlepsza. I o to w tym chodzi. Skoro dla niego nie byłaś, to szkoda na niego czasu.

Bo pewnie się na niego wkurzyła i nie chciała już z nim wtedy być, a czy teraz są, czy nie są... To jej głupota i naiwność, jeśli są. A to czy to zdjęcie wróci na fcb, czy nie - o niczym zupełnie nie świadczy, bo nawet jeśli są razem, to ona może się tego przed Tobą/znajomymi jakoś wstydzić, a może Tobie nie chce robić przykrości i zdjęcia tam i tak nie będzie. Nie ocenisz tego, czy są razem po tym, czy wstawi znowu to zdjęcie na facebooka, bo mogą być, a zdjęcia może nie być.

Cytat:
Napisane przez _if Pokaż wiadomość
Im dluzej mysle, tym bardziej widze, ze coraz mniej tych dobrych wspomnien mam... zaczynam patrzec na niego sceptyczniej...

nie oceniam JEJ jako osoby...nie wiem o niej nic. Oceniam to, co widze na zdjeciach-imprezowa laska, zdjecia z piwkiem, na festiwalach, imprezach.. palenie papierosów, alkohol..zupelnie inna niz ja. Ja spokojna, poukladana, raczej domatorka, choc i szalenstwo od czasu do czasu wchodzilo w gre. On tez taki byl. Nawet z kumplami mu sie nie chcialo wychodzic (nie, zebym zabraniala czy cos..po prostu ciagle mowil ze jemu sie nie chce imprezowac, ze woli w domu siedziec ze mna, wlaczyc kompa telewizor itd.
Mogę smiało nawet stwierdzic, ze troche mnie stłumił..bo gdy chcialam sie isc zabawic w weekend z nim to ciagle marudzil, ze nie chce..ale moze sie poswiecic itd..i w sumie przez 2 lata to bylismy 1 raz na dyskotece razem.
Chcialam na gokarty sie wybrac...-może kiedys, ok, zobaczymy -i cisza.
na spacer, piknik- nie, to nie dla mnie.
i dobrze, że dostrzegasz negatywy! nie da się w nieskończoność wybielać misia.

a pogrubione - to chyba świadczy o waszym niedopasowaniu, prawda?


a to, że jemu nie pasowało, że płaczesz z byle powodu, czy cokolwiek innego - i co z tego, taka jesteś, nie jest to dla Ciebie cechą, której w sobie nie lubisz, nie czujesz potrzeby zmiany - miał 2 wyjścia - akceptacja/zmiana partnerki.
zawsze coś ludziom nie będzie w nas pasować, coś by chcieli zmienić, poprawić pod swoją modłę - czy to znaczy, że do każdego mamy się dopasowywać?

Cytat:
Napisane przez _if Pokaż wiadomość
...czyli równie dobrze może byc to tylko chwilowa fascynacja INNYM ŻYCIEM i INNĄ OSOBĄ ktora minie, a która on nazywa miłością i szcześciem....

prawda?
no bo to zupełnie coś innego, niż dotychczas miał. poza tym, jak już pisałam, co tu porównywać niby - związek 2 letni do miesięcznej znajomości. na początku zawsze jest fascynacja. może zupełnie nic im nie wyjść z tego ich związku.
ale może też wyjść, i co wtedy?

Cytat:
Napisane przez _if Pokaż wiadomość
Szczerze?

pewnie, ze chcialabym, żeby to zrozumial.

Wtedy usmiechnełabym sie słodko i powiedziała: za późno kotku.
myślę, że w takich sytuacjach zawsze nachodzą myśli - czy dobrze się postąpiło. pewnie też takie będzie mieć. ale cóż z tego. nic zupełnie.
blue_apple jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-12, 22:51   #76
_Shiloh_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Shiloh_
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 495
Dot.: Facet mnie zdradzil i oszukał...jak sie pozbierac?

Cytat:
Napisane przez _if Pokaż wiadomość
Szczerze?

pewnie, ze chcialabym, żeby to zrozumial.

Wtedy usmiechnełabym sie słodko i powiedziała: za późno kotku.

---------- Dopisano o 22:11 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------

Cięzkie są te samotne wieczory....

przyzwyczaic sie nie moge, bo kazdy niemal wieczor spedzalismy razem..
a teraz nie ma sie nawet do kogo przytulic. eh
Mnie też było ciężko wieczorami.
Myślę, że on jeszcze otworzy oczy i będzie Cię błagał o wybaczenie. Jak narazie to fascynacja kimś nowym. Mój ex sobie uświadomił, że chce ze mną być, jak go totalnie olałam, zaczęłam żyć swoim życiem, wychodzić ze znajomymi, spotykać się z moim obecnym TŻ.
Wtedy zaczęły się telefony typu "co słychać, co u Ciebie, jesteś szczęśliwa", smsy typu "kocham Cię". Robił takie głupie podchody, w sumie mogłam do niego wrócić, bo wówczas jeszcze z moim obecnym TŻ to nie było nic poważnego. Ale stwierdziłam, że nie wybaczę mu tego że okazał się taką kłamliwą świnią. No i teraz dalej jest ze swoją pięknością, z której się nabijał, szkoda mi jej tylko bo ona nie wie, że on chciał znów wrócić do mnie i że jest jego zastępstwem, bo ja go już nie chciałam

To wszystko minie autorko, zobaczysz - teraz cierpisz i Cię boli, ale daj sobie czas.
_Shiloh_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-13, 00:16   #77
_if
Raczkowanie
 
Avatar _if
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 97
Dot.: Facet mnie zdradzil i oszukał...jak sie pozbierac?

Cytat:
Napisane przez blue_apple Pokaż wiadomość
NIC. Dla każdego coś innego jest fajniejsze. Poznasz kiedyś takiego mężczyznę, dla którego to Ty będziesz najlepsza. I o to w tym chodzi. Skoro dla niego nie byłaś, to szkoda na niego czasu.

Bo pewnie się na niego wkurzyła i nie chciała już z nim wtedy być, a czy teraz są, czy nie są... To jej głupota i naiwność, jeśli są. A to czy to zdjęcie wróci na fcb, czy nie - o niczym zupełnie nie świadczy, bo nawet jeśli są razem, to ona może się tego przed Tobą/znajomymi jakoś wstydzić, a może Tobie nie chce robić przykrości i zdjęcia tam i tak nie będzie. Nie ocenisz tego, czy są razem po tym, czy wstawi znowu to zdjęcie na facebooka, bo mogą być, a zdjęcia może nie być.



i dobrze, że dostrzegasz negatywy! nie da się w nieskończoność wybielać misia.

a pogrubione - to chyba świadczy o waszym niedopasowaniu, prawda?


a to, że jemu nie pasowało, że płaczesz z byle powodu, czy cokolwiek innego - i co z tego, taka jesteś, nie jest to dla Ciebie cechą, której w sobie nie lubisz, nie czujesz potrzeby zmiany - miał 2 wyjścia - akceptacja/zmiana partnerki.
zawsze coś ludziom nie będzie w nas pasować, coś by chcieli zmienić, poprawić pod swoją modłę - czy to znaczy, że do każdego mamy się dopasowywać?



no bo to zupełnie coś innego, niż dotychczas miał. poza tym, jak już pisałam, co tu porównywać niby - związek 2 letni do miesięcznej znajomości. na początku zawsze jest fascynacja. może zupełnie nic im nie wyjść z tego ich związku.
ale może też wyjść, i co wtedy?



myślę, że w takich sytuacjach zawsze nachodzą myśli - czy dobrze się postąpiło. pewnie też takie będzie mieć. ale cóż z tego. nic zupełnie.
Ojj... nawet nie wiesz, jak ja sie wczytuje w tego posta... daje do myślenia.

masz racje - w wielu kwestiach bylismy niedopasowani.
ale w wiekszosci chyba jednak sie dogadywalismy- do czasu. gdy zaczelam narzekac,, ze nigdzie nie wychodzimy tylko usychamy w mieszkaniu jak stare dziadki to chyba wtedy zaczal szukac kogos innego, oddalac sie. No coz. Milczec tez nie moglam.

---------- Dopisano o 00:14 ---------- Poprzedni post napisano o 00:12 ----------

Cytat:
Napisane przez _Shiloh_ Pokaż wiadomość
Mnie też było ciężko wieczorami.
Myślę, że on jeszcze otworzy oczy i będzie Cię błagał o wybaczenie. Jak narazie to fascynacja kimś nowym. Mój ex sobie uświadomił, że chce ze mną być, jak go totalnie olałam, zaczęłam żyć swoim życiem, wychodzić ze znajomymi, spotykać się z moim obecnym TŻ.
Wtedy zaczęły się telefony typu "co słychać, co u Ciebie, jesteś szczęśliwa", smsy typu "kocham Cię". Robił takie głupie podchody, w sumie mogłam do niego wrócić, bo wówczas jeszcze z moim obecnym TŻ to nie było nic poważnego. Ale stwierdziłam, że nie wybaczę mu tego że okazał się taką kłamliwą świnią. No i teraz dalej jest ze swoją pięknością, z której się nabijał, szkoda mi jej tylko bo ona nie wie, że on chciał znów wrócić do mnie i że jest jego zastępstwem, bo ja go już nie chciałam

To wszystko minie autorko, zobaczysz - teraz cierpisz i Cię boli, ale daj sobie czas.
Myślisz, ze bedzie chcial wrocic? gdzies podswiadomie bym tego chcila...ale nie wierze w to.

poza tym on chce/chcial urwac definitywnie kontakt ze mna.
piszemy czasem jeszcze w sprawach formalnych ale jest bardzo niecierpliwy i nie chce sie rozgadywac. stad tez wątpie by kiedykowiek chcial 'cokolwiek' ze mna lub ode mnie.

---------- Dopisano o 00:16 ---------- Poprzedni post napisano o 00:14 ----------

Cytat:
Napisane przez comablack89 Pokaż wiadomość
To samo przechodzilam.. Musisz swoje wyplakac. Z czasem przejdzie Ci i zaczniesz dostrzegać tego rozstania plusy. Spotkasz faceta, ktory bedzie Cie docenial i szanował bedzie dobrze przestań zadreczac sie tym bucem.. Nie ma po co. Jak spotkasz kogoś wartościowego to aż w myślach uśmiechniesz sie do siebie, ze Ci zrobił niezła przysługę trzymaj sie


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Dzieki...

problem w tym, ze gdy go poznalam to mialam ogromne problemy z zaufaniem ...
a teraz to juz chyba zupelnie polegne na polu walki.. bo nie wyobrazam sobie zaufac komukolwie teraz po tym, co mi zrobil.
__________________
Mój blog ZAPRASZAM
http://comfortandhappiness.blogspot.com/

Mój wątek o urządzaniu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=712504
_if jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-13, 00:48   #78
_Shiloh_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Shiloh_
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 495
Dot.: Facet mnie zdradzil i oszukał...jak sie pozbierac?

Cytat:
Napisane przez _if Pokaż wiadomość
Myślisz, ze bedzie chcial wrocic? gdzies podswiadomie bym tego chcila...ale nie wierze w to.

poza tym on chce/chcial urwac definitywnie kontakt ze mna.
piszemy czasem jeszcze w sprawach formalnych ale jest bardzo niecierpliwy i nie chce sie rozgadywac. stad tez wątpie by kiedykowiek chcial 'cokolwiek' ze mna lub ode mnie.
Spokojnie, teraz jest jeszcze na etapie zauroczenia nową cizią. Poczekaj tydzień, dwa i sama się przekonasz. Mój ex też wielce urywać chciał kontakty. A później jego matka do mnie wydzwaniała, że on biedny chodzi jak zbity pies i płacze.
_Shiloh_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-13, 09:37   #79
blue_apple
Zakorzenienie
 
Avatar blue_apple
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 883
Dot.: Facet mnie zdradzil i oszukał...jak sie pozbierac?

Cytat:
Napisane przez _if Pokaż wiadomość
Ojj... nawet nie wiesz, jak ja sie wczytuje w tego posta... daje do myślenia.

masz racje - w wielu kwestiach bylismy niedopasowani.
ale w wiekszosci chyba jednak sie dogadywalismy- do czasu. gdy zaczelam narzekac,, ze nigdzie nie wychodzimy tylko usychamy w mieszkaniu jak stare dziadki to chyba wtedy zaczal szukac kogos innego, oddalac sie. No coz. Milczec tez nie moglam.

---------- Dopisano o 00:14 ---------- Poprzedni post napisano o 00:12 ----------


Myślisz, ze bedzie chcial wrocic? gdzies podswiadomie bym tego chcila...ale nie wierze w to.

poza tym on chce/chcial urwac definitywnie kontakt ze mna.
piszemy czasem jeszcze w sprawach formalnych ale jest bardzo niecierpliwy i nie chce sie rozgadywac. stad tez wątpie by kiedykowiek chcial 'cokolwiek' ze mna lub ode mnie.

---------- Dopisano o 00:16 ---------- Poprzedni post napisano o 00:14 ----------


Dzieki...

problem w tym, ze gdy go poznalam to mialam ogromne problemy z zaufaniem ...
a teraz to juz chyba zupelnie polegne na polu walki.. bo nie wyobrazam sobie zaufac komukolwie teraz po tym, co mi zrobil.
w większości, ale nie we wszystkim. zaczęłaś mówić, co Ci nie pasuje, że oczekujesz czegoś innego - on temu nie chciał sprostać, bo nie musi, to już było światełko żółte nad głową, czy chcesz takiego związku.
sama zobaczysz, że znajdziesz kogoś, kto będzie do Ciebie pasował. musisz wiedzieć czego szukasz i czego oczekujesz i to respektować. nie przymykać oka.
z moim exem zupełnie się nie zgraliśmy w formie spędzania wolnego czasu. on nie chciał np. sam na sam gdzieś wychodzić, na kawę, ciastko, obiad, a z obecnym tż? wciąż poznajemy nowe miejsca, ciągle gdzieś chodzimy, jest chętny do robienia ze mną wielu rzeczy, a ja wreszcie czuję, że mam świetnego kompana do spędzania wolnego czasu. mamy podobne priorytety w życiu i podobny pogląd na wiele spraw.


a stracone w taki sposób zaufanie do jednego człowieka nie powinno rzutować na to, czy zaufasz komuś innemu. każdy człowiek jest inny i nie oceniaj każdego przez pryzmat byłego. to tak, jakby mówić, że wszyscy faceci to świnie, a to nieprawda.
też bałam się zaufać, ale nie miałam z tym żadnego problemu. miałam problem z innymi rzeczami, które gdzieś mi się utrwaliły - bo trwały przez dużą część mojego poprzedniego związku. wydawało mi się np. że jak nie mam ochoty na seks, to moja wina i powinnam mieć - bo taki schemat istniał z exem i to mi się utrwaliło.
tylko, że obecny tż tak nie uważa i tak tego nie traktuje. bo to zupełnie inny człowiek.
blue_apple jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-13, 11:47   #80
_if
Raczkowanie
 
Avatar _if
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 97
Dot.: Facet mnie zdradzil i oszukał...jak sie pozbierac?

Cytat:
Napisane przez blue_apple Pokaż wiadomość
w większości, ale nie we wszystkim. zaczęłaś mówić, co Ci nie pasuje, że oczekujesz czegoś innego - on temu nie chciał sprostać, bo nie musi, to już było światełko żółte nad głową, czy chcesz takiego związku.
sama zobaczysz, że znajdziesz kogoś, kto będzie do Ciebie pasował. musisz wiedzieć czego szukasz i czego oczekujesz i to respektować. nie przymykać oka.
z moim exem zupełnie się nie zgraliśmy w formie spędzania wolnego czasu. on nie chciał np. sam na sam gdzieś wychodzić, na kawę, ciastko, obiad, a z obecnym tż? wciąż poznajemy nowe miejsca, ciągle gdzieś chodzimy, jest chętny do robienia ze mną wielu rzeczy, a ja wreszcie czuję, że mam świetnego kompana do spędzania wolnego czasu. mamy podobne priorytety w życiu i podobny pogląd na wiele spraw.


a stracone w taki sposób zaufanie do jednego człowieka nie powinno rzutować na to, czy zaufasz komuś innemu. każdy człowiek jest inny i nie oceniaj każdego przez pryzmat byłego. to tak, jakby mówić, że wszyscy faceci to świnie, a to nieprawda.
też bałam się zaufać, ale nie miałam z tym żadnego problemu. miałam problem z innymi rzeczami, które gdzieś mi się utrwaliły - bo trwały przez dużą część mojego poprzedniego związku. wydawało mi się np. że jak nie mam ochoty na seks, to moja wina i powinnam mieć - bo taki schemat istniał z exem i to mi się utrwaliło.
tylko, że obecny tż tak nie uważa i tak tego nie traktuje. bo to zupełnie inny człowiek.
Tylko, że wiesz....
ja chcialam zawsze imprezwac, tzn umiarkowanie ale jednak...a on nie. Mowil ze woli spokoj itd. a teraz chodzi z nia na imprezy w ogole nie w jego stylu...jakies dziwne punkowe koncerty, zloty itd.
tego zrozumiec nie moge...
jesli nie chcial ze mna imprezowac to mogl z kumplami a od nich tez sie odsunał.
tak mi sie wydaje, ze on robi wszystko to co ona lubi...zeby sie przypodobac... i zatraca się jeszcze bardziej w tym klamstwie. bo nie wierze ze jakies nekrokoncerty sa w jego typie.

---------- Dopisano o 11:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ----------

czy to wszystko ma jakis sens?
__________________
Mój blog ZAPRASZAM
http://comfortandhappiness.blogspot.com/

Mój wątek o urządzaniu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=712504
_if jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-13, 14:35   #81
agata7852
Raczkowanie
 
Avatar agata7852
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 225
Dot.: Facet mnie zdradzil i oszukał...jak sie pozbierac?

Kochana współczuję Ci z całego serca!
Cóż Ci mogę poradzić ? Po prostu staraj się nie myśleć o tym wszystkim, wiem że to trudne..... wychodź do ludzi, nie rozmyślaj nie rozpamiętuj.
Faceci to prawdziwe świnie widząc Wasze historie
agata7852 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-13, 15:21   #82
Osiolek1
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 5
Dot.: Facet mnie zdradzil i oszukał...jak sie pozbierac?

Moja droga, kiedy czytałam Twoją wiadomość aż łzy mi popłynęły po twarzy. Ja 3lata temu przeżyłam coś bardzo podobnego. Co prawda nie mieszkaliśmy razem i ja miałam takiego "pecha" że spotkałam go jak całował się z inną na ulicy...
Wiem jak to jest kiedy cały świat leży w gruzach, kiedy nie masz siły wstać z łóżka, skupić się na niczym.

Pamiętaj "umarł król, niech żyje król". Na pewno za niedługo na Twojej drodze stanie ktoś nowy, lepszy, kto będzie przy Tobie zawsze i przy kim będziesz najszczęśliwszą osobą na świecie.
Trzymam mocno kciuki za Ciebie
Osiolek1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-13, 15:40   #83
_Mia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 3 121
Dot.: Facet mnie zdradzil i oszukał...jak sie pozbierac?

Cytat:
Napisane przez _if Pokaż wiadomość
Szczerze?

pewnie, ze chcialabym, żeby to zrozumial.

Wtedy usmiechnełabym sie słodko i powiedziała: za późno kotku.

---------- Dopisano o 22:11 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------

Cięzkie są te samotne wieczory....

przyzwyczaic sie nie moge, bo kazdy niemal wieczor spedzalismy razem..
a teraz nie ma sie nawet do kogo przytulic. eh
No, chyba, że tak
Jesteś już o ten krok dalej, że nie jesteś ogłupiała miłością i nie przyjmiesz łajzy z powrotem.
_Mia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-13, 19:46   #84
_if
Raczkowanie
 
Avatar _if
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 97
Dot.: Facet mnie zdradzil i oszukał...jak sie pozbierac?

Cytat:
Napisane przez _Mia Pokaż wiadomość
No, chyba, że tak
Jesteś już o ten krok dalej, że nie jesteś ogłupiała miłością i nie przyjmiesz łajzy z powrotem.
Nigdy nie mów nigdy... powiem Ci szczerze, ze ta sytuacja pokazala mi, ze niczego w zyciu nie mozna byc pewnym... i nie nalezy wybiegac myslami w przyszlosc. Żyję tu i teraz... i probuje dojsc do siebie.

---------- Dopisano o 19:46 ---------- Poprzedni post napisano o 18:25 ----------

Tak sie zastanawiam....

juz abstrahujac od mojej sytuacji

ale ...

czy jest mozliwy szczesliwy zwiazek po zdradzie?
ciekawe
__________________
Mój blog ZAPRASZAM
http://comfortandhappiness.blogspot.com/

Mój wątek o urządzaniu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=712504
_if jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-13, 23:02   #85
blue_apple
Zakorzenienie
 
Avatar blue_apple
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 883
Dot.: Facet mnie zdradzil i oszukał...jak sie pozbierac?

Cytat:
Napisane przez _if Pokaż wiadomość

Tak sie zastanawiam....

juz abstrahujac od mojej sytuacji

ale ...

czy jest mozliwy szczesliwy zwiazek po zdradzie?
ciekawe
z tym samym człowiekiem?
nie wiem, ja w to nie wierzę, uważam, że jeśli doszło do zdrady, to coś jest nie tak w związku, nie był wcale dobry i szczęśliwy.

z kimś innym? JASNE, że tak!
blue_apple jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-14, 02:00   #86
_if
Raczkowanie
 
Avatar _if
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 97
Dot.: Facet mnie zdradzil i oszukał...jak sie pozbierac?

chce sie na nim zemscic...

glupie co?
ale chce zniszczyc go w oczach jego znajomych.
chcialabym zeby jej znajomi dowiedzieli sie o wszystkim, ze on ja oszukiwal..a mimo wszystko sa razem..
chcialabym by jego znajomi dowiedzieli sie jaki jest..co o nich mowil. Sporo wiem o nim. to falszywy dupek i mam ogromna ochote go zniszczyc.
__________________
Mój blog ZAPRASZAM
http://comfortandhappiness.blogspot.com/

Mój wątek o urządzaniu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=712504
_if jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-14, 02:20   #87
rembertowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
Dot.: Facet mnie zdradzil i oszukał...jak sie pozbierac?

Cytat:
Napisane przez _if Pokaż wiadomość
chce sie na nim zemscic...

glupie co?
ale chce zniszczyc go w oczach jego znajomych.
chcialabym zeby jej znajomi dowiedzieli sie o wszystkim, ze on ja oszukiwal..a mimo wszystko sa razem..
chcialabym by jego znajomi dowiedzieli sie jaki jest..co o nich mowil. Sporo wiem o nim. to falszywy dupek i mam ogromna ochote go zniszczyc.
cóż, z pewną rezerwą podeszłabym do mszczącej się eks-dziewczyny fałszywego dupka. Bo dopóki nie zdradził i nie porzucił, to nie był fałszywym dupkiem, czy może był, ale ponieważ był, to wszystko było cacy?

Zadawanie się z fałszywymi dupkami generalnie jest dość urazowym sportem; w sumie, jeśli wiedziałaś, że jest fałszywym dupkiem, to czego się po nim spodziewałaś? Bądź uczciwa sama ze sobą, a nie koncentruj się na tym, że wybrał dziewczynę z kolczykiem i bez makijażu.
rembertowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-14, 05:33   #88
_if
Raczkowanie
 
Avatar _if
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 97
Dot.: Facet mnie zdradzil i oszukał...jak sie pozbierac?

Nie napisalam nigdzie że bez makijażu..tj nie pamiętam ..no nieważne. Fałszywy dupek jest teraz bo kłamie w żywe. Oczy.
Chciałabym żeby mnie popamietal.

Dowiedziałam sie że są że sobą, ona śpi teraz w łóżku w którym parę dni temu spalam ją. Porażka szlag mnie trafia.
__________________
Mój blog ZAPRASZAM
http://comfortandhappiness.blogspot.com/

Mój wątek o urządzaniu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=712504
_if jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-14, 10:34   #89
aako
Zakorzenienie
 
Avatar aako
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 198
Dot.: Facet mnie zdradzil i oszukał...jak sie pozbierac?

bardzo mi przykro z tego powodu co się stało, że zostałaś zdradzona.

Ja też pare lat temu rozstałam się z chłopakiem, oczywiście były gadki, że nie pasujemy do siebie itp. itd. Bardzo rozpaczałam, płakałam, bo przecież dlaczego nie możemy być razem skoro on ponoć kocha? wyjechałam na tydzien, a jak wróciłam miał już inną (jego niby koleżanke).
Nie wiem czy zdradzał mnie podczas naszego związku, ale to że nie okazał się taki cudowny dało mi tyle siły, że aż sama się zdziwiłam że tyle mam Rozpacz zmieniła się na wściekłość, zaczęłam dostrzegać siebie i na sobie się skupiłam. Tobie też radzę, wyjdź do ludzi, zajmij się sobą i nie zamartwiaj się myślami typu "w czym ona była lepsza?" itp.
Jestem pewna, że długo z nią nie pobędzie. Z doświadczenia wiem, że takie 'związki' ze zdrady i na nieszczęściu innych szybko się kończą.

Głowa do góry
__________________

aako jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-14, 11:47   #90
_if
Raczkowanie
 
Avatar _if
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 97
Dot.: Facet mnie zdradzil i oszukał...jak sie pozbierac?

Cytat:
Napisane przez aako Pokaż wiadomość
bardzo mi przykro z tego powodu co się stało, że zostałaś zdradzona.

Ja też pare lat temu rozstałam się z chłopakiem, oczywiście były gadki, że nie pasujemy do siebie itp. itd. Bardzo rozpaczałam, płakałam, bo przecież dlaczego nie możemy być razem skoro on ponoć kocha? wyjechałam na tydzien, a jak wróciłam miał już inną (jego niby koleżanke).
Nie wiem czy zdradzał mnie podczas naszego związku, ale to że nie okazał się taki cudowny dało mi tyle siły, że aż sama się zdziwiłam że tyle mam Rozpacz zmieniła się na wściekłość, zaczęłam dostrzegać siebie i na sobie się skupiłam. Tobie też radzę, wyjdź do ludzi, zajmij się sobą i nie zamartwiaj się myślami typu "w czym ona była lepsza?" itp.
Jestem pewna, że długo z nią nie pobędzie. Z doświadczenia wiem, że takie 'związki' ze zdrady i na nieszczęściu innych szybko się kończą.

Głowa do góry
Czyli zemsta nie ma sensu?
__________________
Mój blog ZAPRASZAM
http://comfortandhappiness.blogspot.com/

Mój wątek o urządzaniu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=712504
_if jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-04-06 22:56:18


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:45.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.