W brzuszku mamy dorastały - teraz roczek będą miały. Mamusie IX-X 2012

[Bafi@Home]

Napisane przez Konczita

Angel zdrówka
Co do kombinezonu na zimę tego 2 częściowego mi się on podoba, koleżanka miała bardzooo podobny, ten który pokazałaś powędrował w obserwowane
ja chcę jeden 1 częściowy a drugi dwu ....

Mam pytano mamusie czy decydujecie się na szczepienie MMR

A co to za szczepienie?

To które się robi miedzy 13/14 miesiącem?

---------- Dopisano o 08:59 ---------- Poprzedni post napisano o 08:54 ----------

Napisane przez angel166

Agnes dziękujemy

Cały czas sie gorączka utrzymuje pomimo podania paracetqmolu nie spada poniżej 38,5st. Boję się jeszcze mąż mnie zwyzywal z rana, ze to moja wina,bo mam katar, smarkam i zarazilam dziecko przecież nie zrobiłam tego specialnie

---------- Dopisano o 08:48 ---------- Poprzedni post napisano o 08:44 ----------

Anusia teraz mamy bmw e36, stare ale jare tylko z dyche jak nie wiecej pali teaciowie kiedyś ja mężowi kupili

Angel wyluzuj, ten twój małżonek nie powinien się unosić, karmisz piersią, więc mała dostaje twoje antyciała, a wiadomo, że jestes blisko to wirusy lataja naokoło. Nic nie poradziszm, w dodatku masz wycieńczony organizm, więc łatwo łapiesz infekcje. Mała szybciej wyjdzie z tej infekcji niz się wydaje.

Doczytałam, w takim razie tez zapytam w przechodni o typ tej szczepionki bo już niebawem idziemy.

[tamlin111]

Dobry.

Dla Jasieńka samych pogodnych dni

Napisane przez aga_ton

Sto lat dla chłopców, Mateusza, Antka i Szymona

Napisane przez angel166

nie udało nam.sie uniknąć przeziebienia. Całą noc walczylismy z gorączka. Bylo 39,5stw dodatku Jagoda ma zatkany nos, musze dziś zdobyć katarek. No i jakby bylo mało rano doszedł kaszel. Oczywiscie ja wstalam także chora na 9:30mamy szczepienie, więc raczej go nie zrobią tylko dostanie leki. Nie wiem zresztą,bo to pierwsza choroba Jagody i jestem przerażona. Całą noc spala tylko kilka razy po 15min. Raz nad ranem godzinę po drugiej dawce paracetamolu. Już mieliśmy na pogotowie jechać,bo po pierwszym paracetamolu zeszła tylko o pół st. Teraz niunia pogodna, ale w nocy już myślałam, ze coś sie stanie straszny widok chory dzieciaczek mąż i Ja jak zombi wyglądamy,bo oczywisice od polnocy noc spędziła u nas w łóżku.

Tak samo było ostatnio z Matim, z tym że u nas gorączka tak szybko szła że aż miał drgawki. Na szczęście nic mu nie jest, tylko jedną noc i dzień tak było. Jakiś taki wirus panuje.
Zdrówka dla Jagódki

Napisane przez angel166

A
Cały czas sie gorączka utrzymuje pomimo podania paracetqmolu nie spada poniżej 38,5st. Boję się jeszcze mąż mnie zwyzywal z rana, ze to moja wina,bo mam katar, smarkam i zarazilam dziecko przecież nie zrobiłam tego specialnie

Jak złapię kiedyś tego Twojego męża w łapy to zatłukę Nie ma to jak wsparcie. Sama chora, z chorym dzieckiem a ten takie teksty. Ciekawe co miałaś zrobić aby nie zarazić? Może się wyprowadzić? Ciekawe czy chętnie by z Jagódką został na tydzień

Napisane przez Bafi@Home

A co to za szczepienie?

To które się robi miedzy 13/14 miesiącem?

Tak. Odra, świnka, różyczka.

[colds]

Napisane przez Agnes!84!!

Ja szukam kombinezonu, wstawisz zdjęcie?

Jak wrócę z pracy to postaram się.

[angel166]

Tamlin oj to chyba faktycznie jakis wirus. Stwierdził mąż, ze nie dbam o Jagode bo siorbalam nad jej głową nosem wczoraj. Logiczne, ze specialnie tego nie robiłam

---------- Dopisano o 09:22 ---------- Poprzedni post napisano o 09:18 ----------

Dzwonilam do przychodni, kazali przyjąć na 12 na dzieci chore. Znów mala ma prawie 40st, pytałam sie czy mogę znów jej coś podać,bo dawalam koło 4rano. Kazali dac. Teraz sobie mierze,bo czuje, ze zaraz padne na pysk

[kasiam187]

Jasiu wszystkiego najlepszego


Angel biedna Jagódka mam nadzieje, że szybko jej przejdzie!! męża olej, głupoty gada!!

[Dearlie]

Dzień dobry.

U nas już dobrze. Antek nawet nie kaszle już, jedynie w nosku coś tam gra od czasu do czasu.

Napisane przez angel166

nie udało nam.sie uniknąć przeziebienia. Całą noc walczylismy z gorączka. Bylo 39,5stw dodatku Jagoda ma zatkany nos, musze dziś zdobyć katarek. No i jakby bylo mało rano doszedł kaszel. Oczywiscie ja wstalam także chora na 9:30mamy szczepienie, więc raczej go nie zrobią tylko dostanie leki. Nie wiem zresztą,bo to pierwsza choroba Jagody i jestem przerażona. Całą noc spala tylko kilka razy po 15min. Raz nad ranem godzinę po drugiej dawce paracetamolu. Już mieliśmy na pogotowie jechać,bo po pierwszym paracetamolu zeszła tylko o pół st. Teraz niunia pogodna, ale w nocy już myślałam, ze coś sie stanie straszny widok chory dzieciaczek mąż i Ja jak zombi wyglądamy,bo oczywisice od polnocy noc spędziła u nas w łóżku.

Po pierwsze... oby to nic poważnego i życzę dużo zdrówka Jagódce.
Po drugie... Kochana zawsze musi być ten pierwszy raz, ale ja wierzę, że poradzisz sobie z tą sytuacja.
Po trzecie... możesz podawać leki przeciwgorączkowe co 6 godzin. Mi ostatnio na IP lekarka powiedziała, że powyżej 39 stopni lepiej dawać czopki paracetamolu.
Po czwarte... Twój mąż przegina i to grubo!!! Aż się zdenerwowałam! Jak można się zachowywać w ten sposób i to w takich okolicznościach?

[angel166]

Za☠☠☠iscie jeszcze matka przyszła, zwyzywala mnie i poszła. Kur#a zero pomocy

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:30 ----------

Ufff ja mam 35,5st czyli bliżej osłabienia. Jagodka z tego wszystkiego smoka zaczęła ssac,bo cyca nie może z zatkanym nosem no i poszła trzecia luźna kupka.

[Anusia479]

Napisane przez angel166

nie udało nam.sie uniknąć przeziebienia. Całą noc walczylismy z gorączka. Bylo 39,5stw dodatku Jagoda ma zatkany nos, musze dziś zdobyć katarek. No i jakby bylo mało rano doszedł kaszel. Oczywiscie ja wstalam także chora na 9:30mamy szczepienie, więc raczej go nie zrobią tylko dostanie leki. Nie wiem zresztą,bo to pierwsza choroba Jagody i jestem przerażona. Całą noc spala tylko kilka razy po 15min. Raz nad ranem godzinę po drugiej dawce paracetamolu. Już mieliśmy na pogotowie jechać,bo po pierwszym paracetamolu zeszła tylko o pół st. Teraz niunia pogodna, ale w nocy już myślałam, ze coś sie stanie straszny widok chory dzieciaczek mąż i Ja jak zombi wyglądamy,bo oczywisice od polnocy noc spędziła u nas w łóżku.

Zdrówka dla Jagódki oby jej szybko minęło

Napisane przez angel166

Agnes dziękujemy

Cały czas sie gorączka utrzymuje pomimo podania paracetqmolu nie spada poniżej 38,5st. Boję się jeszcze mąż mnie zwyzywal z rana, ze to moja wina,bo mam katar, smarkam i zarazilam dziecko przecież nie zrobiłam tego specialnie

---------- Dopisano o 08:48 ---------- Poprzedni post napisano o 08:44 ----------

Anusia teraz mamy bmw e36, stare ale jare tylko z dyche jak nie wiecej pali teaciowie kiedyś ja mężowi kupili

Ten Twój mąż to jednak zasługuje na opierdziel
mógłby coś mądrzejszego wymyślić.
Cięzko uniknąć zarażenia dziecka jak się nim nieustannie zajmujesz.

Nie ważne,że autko stare ale ważne,że dobrze jeździ .
Tylko spalanie to ma


No to witamy się w gronie chorych dzieciaczków
Mąż był przeziębiony i mimo,że całe dni w pracy to i tak chłopcy smarkają
z Fabiankiem walczyłam do 1 w nocy bo nie mogl usnąć a później jak usnal to o 4 znowu wstal bo glodny był.
I od rana i Gracjanek i Fabianek mają katarek i pokasłuja
mam nadzieje,że na tym się skończy i nie będzie gorączkowania.

Ta pogoda zdradliwa taka bo niby ciepło a za chwile zimno jak cholera.
U Nas całą noc lał deszcz i leje nadal .

Ja musze wziąść jakieś witaminki aby mnie nie chwyciło.

Colds za umiejętności Melci

---------- Dopisano o 09:35 ---------- Poprzedni post napisano o 09:33 ----------

Z tego wszystkiego zapomniałam napisać

Wszystkiego co Najlepsze dla Jasia
wielu uśmiechów i dużo zdrówka

[angel166]

Jasiu wszystkiego najlepszwgo kochanie!dużo zdrowka i pogodnych dni!

[sandra23s]

hej kochane
wrociłamkomputer juz naprawiony.
postaram sie nadrobić co nie co

angelbiedna Jogódkazdróweczka dla niej

100 lat Jasiu:c mok:

Pola właśnie śpi.Wiktor w szkole,więc czas na kawe.

[marta1986222]

Napisane przez angel166

nie udało nam.sie uniknąć przeziebienia. Całą noc walczylismy z gorączka. Bylo 39,5stw dodatku Jagoda ma zatkany nos, musze dziś zdobyć katarek. No i jakby bylo mało rano doszedł kaszel. Oczywiscie ja wstalam także chora na 9:30mamy szczepienie, więc raczej go nie zrobią tylko dostanie leki. Nie wiem zresztą,bo to pierwsza choroba Jagody i jestem przerażona. Całą noc spala tylko kilka razy po 15min. Raz nad ranem godzinę po drugiej dawce paracetamolu. Już mieliśmy na pogotowie jechać,bo po pierwszym paracetamolu zeszła tylko o pół st. Teraz niunia pogodna, ale w nocy już myślałam, ze coś sie stanie straszny widok chory dzieciaczek mąż i Ja jak zombi wyglądamy,bo oczywisice od polnocy noc spędziła u nas w łóżku.

zdrówka dla Was kochana,daj znać po lekarzu

A mąż to chyba nic mądrego wymyślić nie umie

Napisane przez sandra23s

hej kochane
wrociłamkomputer juz naprawiony.

opowiadaj co u Was.


Jasiu z okazji Twojego święta samych słonecznych,beztroskich dni,wiele szczęścia i zawsze uśmiechu na buzce

[maggie123]

Napisane przez aga_ton

Konczi,najlepiej zapytaj w przychodni jaką mają szczepionkę bo wiem,że w niektorych placówkach szczepią priorixem i wtedy jest ona bezpłatna.

właściwie to obie są refundowane i to od przychodni zależy, którą wybiera.
na mój chłopski rozum, każdy rodzic powinien mieć możliwość zmiany szczepionki w ramach tych dwóch bezpłatnie.

Napisane przez colds

Dziewczyny, wybaczcie, że Was nie odwiedzam

Mela ma swój pokój, dzisiaj byłam w ikei po pierdoły. W sumie to już ma, aczkolwiek nie do końca zrobiony. Brakują ozdoby na ściany, jakieś duperele..
Ale z biegiem czasu dam radę

Melka ma wszystkie czwórki, czyli razem 12zębów. Nie pytajcie, przechodzi MASAKRYCZNIE. Żal mi Jej i siebie
I na samą myśl boję się trójek..

Moje Słonko nauczyło się również klaskać, pokazuje 'jakie dobre', wysyła całuski , cały czas się tuli, co jest przecudowne! Skakać się nauczyła.. Pokazuje gdzie ma nosek, gdzie ma brzuszek. Dodatkowo umie pokazać jak myje włoski . Wydaje śmieszne dźwięki gdy zapytam jak jeździ autkiem .
Na okrągło chce pomagać. Gdy proszę aby coś posprzątała, poukładała stara się jak może to zrobić . Podaje na prośbę.
Gdy mówię, że idziemy się kąpać to chwyta za rękę i prowadzi do łazienki, próbuje rozbierać się sama, co oczywiście Jej nie wychodzi
Reaguje na zakazy, choć troszkę z tym też na bakier, wiadomo .
Gdy nie chce z rąk na nóżkach postać to je tak podkurcza śmiesznie, przy czym krzyczy niesamowicie
Pokazuje lampe, gdy pytam jak ma na imię to odpowiada 'Niania' Choć ostatnie dni wszystko i wszyscy to 'baba'..
Gdy weźmie coś do buzi, coś czego jeść nie wolno, a powiem,że ma wypluć to robi to bez problemu .
Ostatnio nawet gdy zapytałam gdzie ma smoczek to zaczęła uciekać z rączkami do góry, w geście 'nie mam zielonego pojęcia mamo!'
Achh, pewnie dużo rzeczy pomijam .

No i teraz chciałam Wam się zapytać.
Czy któraś z Was, która ma córeczkę, chciałaby może kurtkę ze spodniami na zimę dla swojej małej?
Dostałam od znajomej, która dostała od innej znajomej, a sama ma mieć chłopca. Komplet totalnie nie w moim guście, więc mogę którejś oddać w cenie samej przesyłki

brawa dla Melci za nowe umiejętności.
biedulki namęczycie się obie z tymi ząbkami. że też wszystkie na raz muszą jej wychodzić.

Napisane przez angel166

nie udało nam.sie uniknąć przeziebienia. Całą noc walczylismy z gorączka. Bylo 39,5stw dodatku Jagoda ma zatkany nos, musze dziś zdobyć katarek. No i jakby bylo mało rano doszedł kaszel. Oczywiscie ja wstalam także chora na 9:30mamy szczepienie, więc raczej go nie zrobią tylko dostanie leki. Nie wiem zresztą,bo to pierwsza choroba Jagody i jestem przerażona. Całą noc spala tylko kilka razy po 15min. Raz nad ranem godzinę po drugiej dawce paracetamolu. Już mieliśmy na pogotowie jechać,bo po pierwszym paracetamolu zeszła tylko o pół st. Teraz niunia pogodna, ale w nocy już myślałam, ze coś sie stanie straszny widok chory dzieciaczek mąż i Ja jak zombi wyglądamy,bo oczywisice od polnocy noc spędziła u nas w łóżku.

Angel, mam nadzieję, że to tylko zwykłe przeziębienie. a rodzinka nóż mi się na nich otwotrzył! jak tak można?! twój głupi mąż zamiast sie czepiać, powinien się zorganizować i zająć chorą żoną i córką, a nie robić wymówki.

Jasiu wszystkiego najlepszego!!

[sandra23s]

Napisane przez marta1986222

opowiadaj co u Was.

u nas w porzadku.Polcia rośnie jak na drożdżach.chodzi sama,gada jak najęta (nawet po niemiecku umie trzy słówka powiedzieć i ma już 8 zęboliślini się strasznie,wiec hcyba niedługo pokażą się kolejne.ostatnio po szczepieniu troche gorączkowała,wiec kolejną dawke musimy przenieść na koniec listopada.

Wiktor w szkole radzi sobie świetnie.chętnie rano wstaje i dumnie maszeruje z tornistrem.narazie lekcje ma od 8-10:50 ale od połowy października będą godzinę dłużej.
wczoraj bylko pierwsze zebranie w szkole.wychowawczyni fajna,młoda 26 l.

Mąż jest ostatni tydzień w pracy a potem 2 miesiące w domu będzie siedział.w sobote jedzie na pare dni do Polski bo musi pare spraw załatwić.
też bym chciała pojechać ale Wiktor musi do szkoly chodzić
Może pod koniec października nam sie uda pojechać bo wtedy ma ferie jesienne.

[ula2689]

Napisane przez angel166

Agnes dziękujemy

Cały czas sie gorączka utrzymuje pomimo podania paracetqmolu nie spada poniżej 38,5st. Boję się jeszcze mąż mnie zwyzywal z rana, ze to moja wina,bo mam katar, smarkam i zarazilam dziecko przecież nie zrobiłam tego specialnie

---------- Dopisano o 08:48 ---------- Poprzedni post napisano o 08:44 ----------

Anusia teraz mamy bmw e36, stare ale jare tylko z dyche jak nie wiecej pali teaciowie kiedyś ja mężowi kupili

O ludzie,trzymajcie mnie ten Twój chłop się nie zmieni chyba
Jak paracetamol nie pomaga spróbuj podać ibuprofen.

A bmw też kiedyś miałam,co za złom!!!A ile paliwa żarł!

[kasiam187]

DZIEWCZYNY MAMY 1 ZĘBA!! włożyłam palca i coś czuje ostrego, wkładam łyżeczkę a tu stuka jestem w szoku bo żadnych sympomów zębowych nie miała

[angel166]

Oj Anusia dużo zdrowka dla chłopców! Oby nie bylo gorączki u nas znów 39,9st siedzę jak na szpilkach i czekam by wyjść do lekarza. Ale sie ciągnie. Mala nie może zasnąć nawet na 5min, nie chce jejsc i pić. Trochę cyca ciumka co godzinę i tyle. Teraz jakos energia w nią wstąpiła,bo tańczy z Kubusiema jeszcze pół godziny temu leżała pół przytomna

Kasiam gratulujemy zebola!

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------

U nas 4 sie wyrznal tylko w połowie(górna, lewa jedynka) i ni cholery nie idzie dalej

[Dearlie]

Wszystkiego najlepszego dla naszego zdolnego Jasia z okazji jego pierwszych urodzin!!!

Anusia zdrówka dla całej rodzinki.

Napisane przez kasiam187

DZIEWCZYNY MAMY 1 ZĘBA!! włożyłam palca i coś czuje ostrego, wkładam łyżeczkę a tu stuka jestem w szoku bo żadnych sympomów zębowych nie miała

To Ci Giulia zrobiła niespodziankę. Widzisz, niepotrzebnie się martwiłaś. Oczywiście brawa za ząbek.

[Katee27]

Niech choróbska idą precz!!!

Napisane przez maggie123

właściwie to obie są refundowane i to od przychodni zależy, którą wybiera.
na mój chłopski rozum, każdy rodzic powinien mieć możliwość zmiany szczepionki w ramach tych dwóch bezpłatnie.

u nas z sanepidu jest MMR a Proirix kosztuje 75zł i oczywiście trzeba się dowiedzieć,czy mają na stanie,ale już zrezerwowałam.


Dla Jasia i Basi najlepsze życzonka urodzinowe
beztroskiego dzieciństwa perełki!

[lilka00]

Napisane przez Agnes!84!!

Hej!

Super że udało Ci się kupić w takiej cenie. Ja bałam się kupić bo nie byłam pewna jaki Paulinka osiągnie rozmiar zimą. Pokażesz kombinezony?
:

Pokaże, ale po południu, bo teraz Kinga śpi i nie chcę grzebać w szafie

Napisane przez angel166

Tamlin oj to chyba faktycznie jakis wirus. Stwierdził mąż, ze nie dbam o Jagode bo siorbalam nad jej głową nosem wczoraj. Logiczne, ze specialnie tego nie robiłam

---------- Dopisano o 09:22 ---------- Poprzedni post napisano o 09:18 ----------

Dzwonilam do przychodni, kazali przyjąć na 12 na dzieci chore. Znów mala ma prawie 40st, pytałam sie czy mogę znów jej coś podać,bo dawalam koło 4rano. Kazali dac. Teraz sobie mierze,bo czuje, ze zaraz padne na pysk

Ojej dużo zdrówka dla Was!
Zachowanie męża poniżej krytyki
Co do samochodu w gazie to bardzo polecam, my mamy i to wielka oszczędność, palił 10 l beznzyny, a teraz 9 l gazu, więc łatwo policzyć jak to się opłaca, z tym, że my mamy nowoczesna instalację, kosztowała ok. 3 tyś, ale warto, bo samochód śmiga jak na benzynie, odpala bez problemu w mrozie itp.


Jeszcze na temat szczepienia mmr, ja pisałam, że nie robię, ale może jednak zrobię z tym, że zachowam maksymalne środki ostrożności. Napiszę Wam, bo się naczytałam, co warto robić, po pierwsze bez konsekwencji można zrobić w 18 msc życia, a to zawsze dziecko pół roku starsze i silniejsze, po drugie nie może mieć żadnej, nawet leciutkiej infekcji i nie może być w trakcie ząbkowania, bo trzecie na 3-4 tyg przed szczepieniem podawać regularnie tran i wit. C, ja i tak podaję na odporność . Myślę, że warto zwrócić na to uwagę, bo można sobie i dziecku zaoszczędzić nieprzyjemności. Ja pewnie poczekam jeszcze dłużej niż do 18 msc, bo to szczepienie działa w każdym wieku, nie boje się świnki i różyczki, ale odry już trochę tak...

Edit: jeszcze miesiąc wcześniej ani później żadnego innego szczepienia.



---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------

Napisane przez kasiam187

DZIEWCZYNY MAMY 1 ZĘBA!! włożyłam palca i coś czuje ostrego, wkładam łyżeczkę a tu stuka jestem w szoku bo żadnych sympomów zębowych nie miała

Super, że się doczekałaś!!

100 lat dla Jasia z okazji ukończenia pierwszego roku życia!

[Katee27]

Napisane przez kasiam187

DZIEWCZYNY MAMY 1 ZĘBA!! włożyłam palca i coś czuje ostrego, wkładam łyżeczkę a tu stuka jestem w szoku bo żadnych sympomów zębowych nie miała

Gratulacje

[marta1986222]

Napisane przez kasiam187

DZIEWCZYNY MAMY 1 ZĘBA!! włożyłam palca i coś czuje ostrego, wkładam łyżeczkę a tu stuka jestem w szoku bo żadnych sympomów zębowych nie miała

super gratulacje

[ula2689]

Napisane przez kasiam187

DZIEWCZYNY MAMY 1 ZĘBA!! włożyłam palca i coś czuje ostrego, wkładam łyżeczkę a tu stuka jestem w szoku bo żadnych sympomów zębowych nie miała

Hura

Napisane przez lilka00

Jeszcze na temat szczepienia mmr, ja pisałam, że nie robię, ale może jednak zrobię z tym, że zachowam maksymalne środki ostrożności. Napiszę Wam, bo się naczytałam, co warto robić, po pierwsze bez konsekwencji można zrobić w 18 msc życia, a to zawsze dziecko pół roku starsze i silniejsze, po drugie nie może mieć żadnej, nawet leciutkiej infekcji i nie może być w trakcie ząbkowania, bo trzecie na 3-4 tyg przed szczepieniem podawać regularnie tran i wit. C, ja i tak podaję na odporność . Myślę, że warto zwrócić na to uwagę, bo można sobie i dziecku zaoszczędzić nieprzyjemności. Ja pewnie poczekam jeszcze dłużej niż do 18 msc, bo to szczepienie działa w każdym wieku, nie boje się świnki i różyczki, ale odry już trochę tak...

Edit: jeszcze miesiąc wcześniej ani później żadnego innego szczepienia.

Przecież dzieci w tym wieku są praktycznie cały czas w trakcie ząbkowania
W tranie nie ma witaminy C?Kinga chętnie pije tran?Może moje by posmakowaly?

[sandra23s]

Napisane przez kasiam187

DZIEWCZYNY MAMY 1 ZĘBA!! włożyłam palca i coś czuje ostrego, wkładam łyżeczkę a tu stuka jestem w szoku bo żadnych sympomów zębowych nie miała

gratulacje

[lilka00]

Napisane przez ula2689

Przecież dzieci w tym wieku są praktycznie cały czas w trakcie ząbkowania
W tranie nie ma witaminy C?Kinga chętnie pije tran?Może moje by posmakowaly?

To bardziej chodzi chyba o to, żeby np. nie miały stanu podgorączkowego i nie były w tym najgorszym stadium, kiedy ząbek się wyrzyna. My mamy tran cytrynowy i Kinga pije, trochę się skrzywi czasem, ale nie protestuje. Nie wiem czy ma vit. C, sprawdzę.

Przeglądałam kozaczki na stronie Emel i zamówiłam, ale nie wiem czy nie odeślę, bo jakieś podejrzanie tanie, zwykle kosztują koło 200 zł, więc sprawdzić nie zaszkodzi, może jakaś promocja http://www.emel.com.pl/prod.php?idg=...=&type=&kword=

i jeszcze sa balerinki w przecenie http://www.emel.com.pl/prod.php?acti...=&type=&kword=.

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ----------

Sprawdziłam, mój tran nie ma vit C.

[Dearlie]

A ja muszę się pochwalić, że Antek w końcu raczkuje. Do tej pory to było takie pół pełzanie, pół raczkowanie, a od wczoraj zasuwa już ładnie na czterech.

[Agnes!84!!]

Napisane przez angel166

Tamlin oj to chyba faktycznie jakis wirus. Stwierdził mąż, ze nie dbam o Jagode bo siorbalam nad jej głową nosem wczoraj. Logiczne, ze specialnie tego nie robiłam[COLOR="Silver"]

Weź przyślij mi tego swojego męż bo muszę mu kopa w dupsko zasadzić! Albo jeszcze lepiej zrób to ode mnie Powiedz mu żeby nie gadał głupot.

Napisane przez kasiam187

DZIEWCZYNY MAMY 1 ZĘBA!! włożyłam palca i coś czuje ostrego, wkładam łyżeczkę a tu stuka jestem w szoku bo żadnych sympomów zębowych nie miała

A widzisz jaka surprise Super
Moja nadal bezzębna, skończyła 11mc tydzień temu.

Napisane przez lilka00

Jeszcze na temat szczepienia mmr, ja pisałam, że nie robię, ale może jednak zrobię z tym, że zachowam maksymalne środki ostrożności. Napiszę Wam, bo się naczytałam, co warto robić, po pierwsze bez konsekwencji można zrobić w 18 msc życia, a to zawsze dziecko pół roku starsze i silniejsze, po drugie nie może mieć żadnej, nawet leciutkiej infekcji i nie może być w trakcie ząbkowania, bo trzecie na 3-4 tyg przed szczepieniem podawać regularnie tran i wit. C, ja i tak podaję na odporność . Myślę, że warto zwrócić na to uwagę, bo można sobie i dziecku zaoszczędzić nieprzyjemności. Ja pewnie poczekam jeszcze dłużej niż do 18 msc, bo to szczepienie działa w każdym wieku, nie boje się świnki i różyczki, ale odry już trochę tak...

Skorzystam z Twoich cennych rad. Jeszcze nie zagłębiałam się za bardzo w ten temat.
Nie mam pojęcia jaka jest np. różnica pomiędzy szczepionkami o których rozprawiacie, czemu lepszy priorix itd.
Dzięki Colds, czekam

---------- Dopisano o 13:19 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------

Napisane przez Dearlie

A ja muszę się pochwalić, że Antek w końcu raczkuje. Do tej pory to było takie pół pełzanie, pół raczkowanie, a od wczoraj zasuwa już ładnie na czterech.

Fajnie! Moja zaczęła też stosunkowo niedawno-6.09

Najlepsze życzenia dla Jasia

[marta1986222]

Napisane przez Dearlie

A ja muszę się pochwalić, że Antek w końcu raczkuje. Do tej pory to było takie pół pełzanie, pół raczkowanie, a od wczoraj zasuwa już ładnie na czterech.

[tamlin111]

Ten mały dziad nie chce jeść Rano kanapkę zmęczył z serem, teraz kilka łyżek krupniku, myślalam że mu nie smakuje to Lubisia dałam , ale też tylko kilka gryzów wziął, a normalnie to wcina całego aż miło.

Poza tym ciągle pada i nie mam jak do Rossmanna iść

Napisane przez kasiam187

DZIEWCZYNY MAMY 1 ZĘBA!! włożyłam palca i coś czuje ostrego, wkładam łyżeczkę a tu stuka jestem w szoku bo żadnych sympomów zębowych nie miała

Napisane przez angel166

Oj Anusia dużo zdrowka dla chłopców! Oby nie bylo gorączki u nas znów 39,9st siedzę jak na szpilkach i czekam by wyjść do lekarza. Ale sie ciągnie. Mala nie może zasnąć nawet na 5min, nie chce jejsc i pić. Trochę cyca ciumka co godzinę i tyle. Teraz jakos energia w nią wstąpiła,bo tańczy z Kubusiema jeszcze pół godziny temu leżała pół przytomna

Biedna niunia.

Napisane przez Katee27

u nas z sanepidu jest MMR a Proirix kosztuje 75zł i oczywiście trzeba się dowiedzieć,czy mają na stanie,ale już zrezerwowałam.

Ja też Priorix zamówiłam, u mnie 80zł.

Napisane przez Dearlie

A ja muszę się pochwalić, że Antek w końcu raczkuje. Do tej pory to było takie pół pełzanie, pół raczkowanie, a od wczoraj zasuwa już ładnie na czterech.

Super

No tak przecież Basia Filusi też ma dziś urodziny Najlepszego słonko

[ula2689]

Basiu tobie również wszystkiego najlepszego

Napisane przez lilka00

To bardziej chodzi chyba o to, żeby np. nie miały stanu podgorączkowego i nie były w tym najgorszym stadium, kiedy ząbek się wyrzyna. My mamy tran cytrynowy i Kinga pije, trochę się skrzywi czasem, ale nie protestuje. Nie wiem czy ma vit. C, sprawdzę.

Przeglądałam kozaczki na stronie Emel i zamówiłam, ale nie wiem czy nie odeślę, bo jakieś podejrzanie tanie, zwykle kosztują koło 200 zł, więc sprawdzić nie zaszkodzi, może jakaś promocja http://www.emel.com.pl/prod.php?idg=...=&type=&kword=

i jeszcze sa balerinki w przecenie www.emel.com.pl/prod.php?action=addCart&i dg=33&id=6689&idp=6689&s= &type=&kword=.

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ----------

Sprawdziłam, mój tran nie ma vit C.

Dziękuję,w takim razie i ja zakupię tran
Butki ze strony producenta nie powinny być lipne

Napisane przez Dearlie

A ja muszę się pochwalić, że Antek w końcu raczkuje. Do tej pory to było takie pół pełzanie, pół raczkowanie, a od wczoraj zasuwa już ładnie na czterech.

Super

[Lewek]

Cześć Dziewczynki!

Wszystkiego najlepszego dla Jasia i Basi! Szczęśliwego dzieciństwa!

Angel, Twój mąż działa mi na nerwy Ileż w nim zrozumienia i wsparcia, kur...a!
Pisz co tam z Jagódką, bo już po lekarzu jesteście. Zdróweczka życzę

Anusia, Twoim dzieciaczkom też dużo zdrówka.

Napisane przez kasiam187

DZIEWCZYNY MAMY 1 ZĘBA!! włożyłam palca i coś czuje ostrego, wkładam łyżeczkę a tu stuka jestem w szoku bo żadnych sympomów zębowych nie miała

No proszę jaka niespodzianka Brawo!

Napisane przez Dearlie

A ja muszę się pochwalić, że Antek w końcu raczkuje. Do tej pory to było takie pół pełzanie, pół raczkowanie, a od wczoraj zasuwa już ładnie na czterech.

Brawo dla Antosia! Misiek też od niedawna raczkuje, już ma niezłe tempo Fajnie to wygląda.

U nas chyba lepiej, ale podawanie leków i odciąganie to masakra. Zaczęłam mu bić brawo po odciąganiu, że taki dzielny i w ogóle to nawet mu się to spodobało i dawał sobie to zrobić ale już mu przeszło i znów jest bunt. Ale mimo że odciągniemy to ciągle coś tam mu gra w nosku. Na szczęście nocki przesypia, bez interwencji odkurzacza