Czop odchodzi, skurczyk trzyma, to znów poród się zaczyna, mamy IX-X 2013, cz. XXI - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Na tytuł XXII części naszego wątku wybieram:
Wrześniowo - październikowe mamusie 2013 0 0%
Czop odchodzi, skurczyk trzyma, to znów poród się zaczyna 1 2,17%
Wrześnióweczki już rozpakowane, pora na październikową zmianę 32 69,57%
Wrześnióweczki już za nami, na październik więc czekamy 4 8,70%
Wrześnióweczki wszystkie mamy, na październik więc czekamy 4 8,70%
Jesień-plecień nam przeplata, raz dziewczynkę, raz chłopaka 5 10,87%
Wrześnióweczki dzieci mają, październikowe się rozkręcają 0 0%
Głosujący: 46. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-09-17, 15:26   #61
SAMBAdiJANEIRO
Zakorzenienie
 
Avatar SAMBAdiJANEIRO
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 5 505
Dot.: Czop odchodzi, skurczyk trzyma, to znów poród się zaczyna, mamy IX-X 2013, cz.

Cytat:
Napisane przez papuga_69 Pokaż wiadomość
melduje sie na watku !
nawet nie mam czasu napisac tego opisu porodu

Gratuluje kolejnym mamusia, lista sie powieksza w szybkim tepie

Ewcia super opis, az nie do wiary ze wszystko tak szybko poszło

macie jeszcze zdjęcie mojego Skarba
sliczny
SAMBAdiJANEIRO jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-17, 15:29   #62
matallewar
Zakorzenienie
 
Avatar matallewar
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 20 478
Dot.: Czop odchodzi, skurczyk trzyma, to znów poród się zaczyna, mamy IX-X 2013, cz.

Cytat:
Napisane przez Bounty_ Pokaż wiadomość
w kolejnym wątku

Gratulacje dla mamusiek

jestem z Wami prawie na bieżąco, ale z pisaniem ciężko
muszę się poprawić!
No, bo Ty nam zaginęłaś, chociaż jedną wiadomość w każdym wątku poproszę, żebyśmy wiedziały, że żyjesz

Cytat:
Napisane przez angelikada Pokaż wiadomość
no więc właśnie może nie da się tego nie zauwazyc? oby bo nie chciałabym czegos takiego przegapić, dlatego Larysa musisz się wypowiedzieć :P

---------- Dopisano o 14:48 ---------- Poprzedni post napisano o 14:47 ----------

a ja odkurzyłam, umyłam podłogi, zrobiłam nasze pranie, teraz już kończy się ostatnie dzieciowe i zabieram się za prasowanie a miałam się zdrzemnąć heh..
Myślę, że się nie da nie zauważyć, ale też z niecierpliwością czekam na wypowiedź dziewczyn, którym się sączyły

Cytat:
Napisane przez Asiek84 Pokaż wiadomość
a jak robisz

z ubezpieczeniem dowiedz się jak to jest, bo czasami jak jest grupowe to jest możliwość kontynuacji indywidualnej... umowę masz do dnia porodu tak? to tak na logikę powinna Ci kaska z ubezpieczenia przysługiwać...
Przyprawiam pokrojony (plastry lub małe kawałki) - sól, pieprz, majeranek, przyprawa do mięsa duszonego, lekko podsmażam (mało tłuszczu, obecnie dosłownie kropla oliwy) na patelni, wrzucam do garnka, zalewam wodą, dodaję liść laurowy, ziele angielskie i duszę na małym ogniu dopóki się nie rozpada pod widelcem.

Cytat:
Napisane przez papalinka83 Pokaż wiadomość
Co to znaczy, że "główka jest nad wchodem"? Bo ja nadal nie wiem, czy mój brzuch jest już nisko...
To chyba znaczy, ze gotowa do wejścia w kanał rodny. Tak na logikę, bo ja nie znam się. Misia?

Cytat:
Napisane przez ewacia85 Pokaż wiadomość
opis porodu

Jak wiecie 12.09.2013 miałam jechac na ktg do szpitala co by sprawdzić czy coś może się dzieje o czym nie wiem. Schodząc po schodach złapał mnie skurczyk dość bolesny…oo…pewnie moje nerwy związane z l4 się odzywaja…idę dalej chodnikiem i znów skurczyk. Kolejny już w aucie. Dojechaliśmy do szpitala i mama mówi że idziemy się przyjąć na oddział bo czuje że już tu zostaniemy …a ja ja wyśmiałam i uparcie że idziemy tylko na ktg i sprawdzić rozwarcie bo przecież nic się nie dzieje czop nie odszedł wody się nie sączą a skurczy brak. No więc mama mówi jak chcesz. Na ktg leże, a mama gadu gadu z położnymi bo to koleżaneczki , i mysle no to pewnie na darmo przyjechaliśmy bo nic się pewnie nie zapisze a tu skurcz bolesny ale tylko na 60 …było takich może 3. mówie mamie ; kurzce byliśmy tu przedwczoraj miałam na 80-90 i nic nie czułam a tu tylko 60 i tak boli…dziwne. No nic przyszła doktorka..okazało się ze to tak która odbierała poród Adriana robi badu badu i mówi ; …no mamy tu rozwarcie na 5cm rodzimy ….moja mina bezcenna. No to szybko papierologia papirologia Mama pobiegła na dół na izbe wypełniać papiery a ja reszte na trakcie porodowym. Tż poszedł po torbe a ja miałam się już rozbierać . jeszcze mi mam adriana przemyciła coby mi dał buziaka i tz pojecał zawieźć o do domu .jeszcze papiery nie były wszystkie wypełnione jak już mi lewatywke robili. Następnie oczywiście miłe cwile spędziłam w kibelku z którego coś ze dwa razy chcieli mnie wyciągać celem zbadania no ale ja nie gotowa. W koncu wychodze a położna mówi kładź się to cię zbadam i mówi no jest 5cm czekaj chwilke to cię pomasuje. Na co ja że już się ciesze bo tak mile to wspominam.Na Skończyła a ja znowu na kibelek. Wychodzę a tu doktorka czeka z narzędziami narzędziami ręce i mówi proszę się położyć przekłujemy pęcherz żeby główka schodziła… i tu znowu moja mina bezcenna i mówie do niej zdezorientowana to już …w ogóle nie dochodziło do mnie że to już poród ..że dzisiaj ….że za moment mogę mieć bobasa na rekach. No nic wody odpłynęły skurcze przybrały na sile ale nadal niezbyt częste. Doktorka bada mówi jest 7,5cm. Po czym sprawdza położna i mówi 8cm. Wtedy już po raz cyba 4 zbierałam się na napisanie wiadomości do matal ale tak się to wszystko toczyło że dosłownie nie miałam kiedy. Nawet chciałam mieć zapiski jak ladan w komórce to mam tylko jeden odnośnie 5cm i tyle. Jak u mnie było 8cm to na Sali obok zbierali się do cesarki więc pomimo zleconej już oksy żeby nasilić skurcze nie podpinali mnie do kroplówki żeby nie prowadzić dwóch porodów naraz tylko na spokojnie wiec z uśmiechem na twarzy bujałam się na piłce po czym stwierdziłam że będę chodzić bo to chyba lepsze. Jak zaczynały mnie brać skurcze to łapałam stojak od kroplówki i ściskałam mocno a mama tylko ty może się lepiej połóż bo nie podobają mi się te twoje skurcze i jeszcze urodzisz na stojąco. A ja cały czas powtarzałam że przeciez to jeszcze nie to bo wiem jak ma mnie boleć . za którymś razem przytulania się ze stojakiem mówię mamie że coś jakby mi się siku chciało …mama przerażona żebym właziła na to łóżko bo to chyba parte się zaczynają ……a ja dalej uparcie że to jeszcze nie to i ze lepiej mi stać. Chwilę później weszła położna i mówi ze mnie zbada, podepna ktg i oksy. I tu już się zaczęło. Rozwarcie dalej na 8 ale mówi że szyjka ładnie się poddaje i podpinaja oksy .ledwo mnie podłączyli i chcieli zbadać jak tam łowka dziecka a tu cała akcja dawaj. Kobiety miały tempo z rozkładaniem tego łóżka porodowego …którego i tak do końca nie zdążyły rozłożyć i było ryzyko ze mały może wypaść na podłoge ale o tym to ja się później dowiedziałam. No dobra do rzeczy. Mowie że parte się zazynaja no to hasło ..przyj.. główka wyszła chyba do połowy i mówią nie przyj czekaj na skurcz…to co czujesz to główka cię rozpiera …czekaj na skurcz…no ale ni huhuu skurczu nie była słysze że glówka sama schodzi. Tak więc główka sama się urodziła . kolejny skurcz…znowu hasło przyj….no ale skurcz się skończył więc musztarda po obiedzie. Słyszę nie przyj a za chwile szybko druga położna podbiega i mówi głowa do klatki piersiowej i przyj z całych sił…oczywiście bez skurczu…i mały był już po drugiej stronie brzucha. Dały mi o na brzuch …taki był cieplutki i milutki i mówią trzymaj mocno żeby nie wypadł . jakoś to było wszystko w takiej pozycji z że pieleniarka z noworodków nie miała jak się dostac do małego żeby go dobrze złapać.chciałam pępowine odciąć ale mi mówią ty leż spokojnie . Po chwili małego zabrali na ważenie a ja rodziłam łożysko. I tu zonk był bo miałam straszny krwotok…dosłownie chlusneło aż na ściane meble w pobliżu. Moja mama zbladła i wyszła /przed oczami miała koleżanke która zmarła przy porodzie z powodu krwotoku/. Ale po chwili wróciła gdy usłyszała że wszystko jest ok. położne tłumaczyły że łożysko odkleiło się nie tak jak powinno czy coś w tym stylu…misia powinna wiedzieć o co kaman. I to by było na tyle. Potem było już szycie czeo znowu nie wspominam mile;/ niezdążyły mnie naciać bo nie było kiedy i pękłam w stronę odbytu. Mam tam cyba 5albo 6 szwów, które teraz nieziemsko mnie bolą a z dwójeczka traume przechodzę bo jeszcze nie byłam.
Może troche chaotycznie napisałam ale cały ten poród był dla mnie taki mea szybki że nie wiedziałam co się dzieje…nie byłam przygotowana na taka akcje. Potem 2 odz leżakowania na porodówce porodówce przejazd super extra wozeczkiem na noworodki i tu też babki ze mnie śmiały bo wcodzi babka do mnie i mnie szuka a ja w kabelku siku robie….no i mi się dostało ż emiałam nie wstawać . może rzeczywiście nie powinnam bo słaba byłam po tym krwotoku. Mały już czekał na mnie na noworodkach noworodkach póki co jesteśmy nierozłączni. Jest słodziak i kocham o nad życie. The end.
niewiem czy wszystko napisałam ,..troce namieszałam na pewno ale mały ssak mnie wzywa:l ove:
Idę zaraz czytać Twój ekspres poród

Cytat:
Napisane przez papalinka83 Pokaż wiadomość
Matal - ty kiedyś wrzucałaś taki śpiworek:
http://allegro.pl/rozpinany-spiworek...546307202.html
Czy on może być do łóżeczka, czy lepiej taki zapinany na ramionach?
Ja zamierzam go używać i w kołysce, ale taki na ramionka też mam (68).
__________________
5.5.2011 Edzik
20.9.2013 Encia

Rok z Jillian i Mel B✓
Extreme shed&shred lvl 2 (9/15)
Killer abs lvl 3 (9/10)
Biegam (419,5 km)
Rower (43 km)
Zumba (13)
Joga (2)

Gluten, Sugar & Meat Free
More water&vegetables
13/100 sugarfree days
matallewar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-17, 15:31   #63
bojatoja
Zakorzenienie
 
Avatar bojatoja
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 201
Dot.: Czop odchodzi, skurczyk trzyma, to znów poród się zaczyna, mamy IX-X 2013, cz.

Papuga słodziak

Kurde a moje dziecko dalej nie może zasnąć a chciałam obiad ugotować.
__________________
Filip
Moje trzy Aniołki: 31.03.2012 [8tc]
14.11.2015 [10tc]
29.12.2016 [9tc]
bojatoja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-17, 15:33   #64
matallewar
Zakorzenienie
 
Avatar matallewar
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 20 478
Dot.: Czop odchodzi, skurczyk trzyma, to znów poród się zaczyna, mamy IX-X 2013, cz.

Cytat:
Napisane przez papuga_69 Pokaż wiadomość
melduje sie na watku !
nawet nie mam czasu napisac tego opisu porodu

Gratuluje kolejnym mamusia, lista sie powieksza w szybkim tepie

Ewcia super opis, az nie do wiary ze wszystko tak szybko poszło

macie jeszcze zdjęcie mojego Skarba
Śliczny

Cytat:
Napisane przez kropla_deszczu Pokaż wiadomość
m.a.r.t.a nam w szpitalu ordynatorka mówiła, że po cc kolejna ciąża dopiero za 2 lata

ewacia super szybki poród, ale z tym że główka sama zeszła to jestem w szoku

matall powiedz mi jak to jest z podgrzewaczem Z funkcją sterylizacji??? jak to działa? bo się zastanawiam nad kupnem (raczej kupię) ale chciałabym wiedzieć o co kaman z tą sterylizacją, jak to wygląda?
Cytat:
Napisane przez papalinka83 Pokaż wiadomość
A w takim na ramiona zapinanym rączki nie zmarzną? Bo w sumie całę są na wierzchu
Ja Ci nie powiem, bo takiego cuda nie posiadam
Ja butelki tylko przelewałam wrzątkiem i to nie za często
__________________
5.5.2011 Edzik
20.9.2013 Encia

Rok z Jillian i Mel B✓
Extreme shed&shred lvl 2 (9/15)
Killer abs lvl 3 (9/10)
Biegam (419,5 km)
Rower (43 km)
Zumba (13)
Joga (2)

Gluten, Sugar & Meat Free
More water&vegetables
13/100 sugarfree days
matallewar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-17, 15:37   #65
Bounty_
Rozeznanie
 
Avatar Bounty_
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 834
Dot.: Czop odchodzi, skurczyk trzyma, to znów poród się zaczyna, mamy IX-X 2013, cz.

Cytat:
Napisane przez matallewar Pokaż wiadomość
No, bo Ty nam zaginęłaś, chociaż jedną wiadomość w każdym wątku poproszę, żebyśmy wiedziały, że żyjesz
OK, spoko da się zrobić, bo tak naprawdę to jestem z Wami codziennie

papuga śliczny Twój Skarbek
__________________
Bounty_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-17, 15:37   #66
87czarna
Zakorzenienie
 
Avatar 87czarna
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 6 280
Dot.: Czop odchodzi, skurczyk trzyma, to znów poród się zaczyna, mamy IX-X 2013, cz.

Melduje się
__________________
Maja 16.03.2011
Julia 2.10.2013




"Dziecko to taki sympatyczny początek człowieka"
87czarna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-17, 15:43   #67
niebede
Raczkowanie
 
Avatar niebede
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 482
Dot.: Czop odchodzi, skurczyk trzyma, to znów poród się zaczyna, mamy IX-X 2013, cz.

Cytat:
Napisane przez Bounty_ Pokaż wiadomość
w kolejnym wątku

Gratulacje dla mamusiek

jestem z Wami prawie na bieżąco, ale z pisaniem ciężko
muszę się poprawić!
Zauważyłam Twoj nick i teraz zjadłabym bounty ale za bardzo się nażarłam obiadku i nie mam mocy, żeby się schylić do butów

Dzwoniłam dziś do swojego szpitala zapytać co potrzeba zabrać dla dzidziusia. Pani powiedziała, że na początek wszystko jest i można ewentualnie później sobie donieść pampersy czy coś jak będzie potrzeba. Także mogę się spokojnie pakować dziś i poczekać z małym praniem.

Dostałam też dzisiaj od mojej przyjaciółki i świadkowej prezent ślubny - zestaw pościeli do łóżeczka i wózka, i ochraniacz, becik, organizer . Taki śliczny, beżowy z misiem Tak skromnie się chwaląc, dostaliśmy sporo rzeczy dla dzidziusia m.in. matę edukacyjną, krzesełko wysokie do karmienia, wanienkę i ubranka (w tym kombinezonki na zimę!). W sumie nie spodziewałam się takiego wysypu prezentów, bo jak wiecie robiliśmy tylko grilla dla znajomych. Także muszę kupić teraz tylko przewijak i chyba ten fotelik do leżenia (bujaczek?)

I w ogóle kiedy tak podnieśli cenę prawa jazdy? 100,50zł?! Dobrze, że chociaż wymiana dowodu za darmo. A... i odbiór dowodu mam na 17.10 Wcześniej się nie da, bo jestem za świeżo po ślubie i dopiero za tydzień pani może wysłać mój wniosek. Żeby odebrać prawko muszę mieć już nowy dowód. Nie mogę się doczekać papierologii w szpitalu
__________________
11.10.2013

niebede jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-17, 15:48   #68
matallewar
Zakorzenienie
 
Avatar matallewar
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 20 478
Dot.: Czop odchodzi, skurczyk trzyma, to znów poród się zaczyna, mamy IX-X 2013, cz.

Cytat:
Napisane przez ewacia85 Pokaż wiadomość
opis porodu

Rzeczywiście taki chaotyczny się ten poród wydaje. Ale dałaś radę

---------- Dopisano o 15:48 ---------- Poprzedni post napisano o 15:44 ----------

Cytat:
Napisane przez Bounty_ Pokaż wiadomość
OK, spoko da się zrobić, bo tak naprawdę to jestem z Wami codziennie

papuga śliczny Twój Skarbek
Przywróciłam Cię z mamuś zaginionych
__________________
5.5.2011 Edzik
20.9.2013 Encia

Rok z Jillian i Mel B✓
Extreme shed&shred lvl 2 (9/15)
Killer abs lvl 3 (9/10)
Biegam (419,5 km)
Rower (43 km)
Zumba (13)
Joga (2)

Gluten, Sugar & Meat Free
More water&vegetables
13/100 sugarfree days
matallewar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-17, 15:51   #69
Bounty_
Rozeznanie
 
Avatar Bounty_
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 834
Dot.: Czop odchodzi, skurczyk trzyma, to znów poród się zaczyna, mamy IX-X 2013, cz.

Cytat:
Napisane przez niebede Pokaż wiadomość
Zauważyłam Twoj nick i teraz zjadłabym bounty ale za bardzo się nażarłam obiadku i nie mam mocy, żeby się schylić do butów
oo, to proszę bardzo:

ja nie przepadam za bounty - sama się dziwie skąd mi się ten nick wziął
chyba powinnam mieć "czekolada Milka" jak już
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg bb.jpg (10,2 KB, 18 załadowań)
__________________
Bounty_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-17, 15:51   #70
ewacia85
Wtajemniczenie
 
Avatar ewacia85
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: .............
Wiadomości: 2 737
Dot.: Czop odchodzi, skurczyk trzyma, to znów poród się zaczyna, mamy IX-X 2013, cz.

Cytat:
Napisane przez karolson Pokaż wiadomość
I znow pol roku sezon grzewczy

Ewacia express ze szok a maz nie chcial byc czy nie zdazyl wrocic??
był w drodze jak sie parte zaczynały ale i tak on nie dąłby rady być ze mną bo by tam zemdlał albo się zapłakał bo jest bardzo wrażliwy. zaraz po wszedł .
ewacia85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-17, 15:53   #71
Bounty_
Rozeznanie
 
Avatar Bounty_
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 834
Dot.: Czop odchodzi, skurczyk trzyma, to znów poród się zaczyna, mamy IX-X 2013, cz.

Cytat:
Napisane przez matallewar Pokaż wiadomość
[/COLOR]
Przywróciłam Cię z mamuś zaginionych


zrobiłam sobie szybko tortille (wczoraj ktoś pisał i mi smaka narobił )

teraz myślę co zjem na kolację i lecę na zakupy
__________________
Bounty_ jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-09-17, 15:55   #72
niebede
Raczkowanie
 
Avatar niebede
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 482
Dot.: Czop odchodzi, skurczyk trzyma, to znów poród się zaczyna, mamy IX-X 2013, cz.

Cytat:
Napisane przez Bounty_ Pokaż wiadomość
oo, to proszę bardzo:

ja nie przepadam za bounty - sama się dziwie skąd mi się ten nick wziął
chyba powinnam mieć "czekolada Milka" jak już
omnomnomnom Uwielbiam. Ale na serio nie mam aż takiej motywacji, żeby się gimanstykować z butami i iść do sklepu Na pocieszenie znalazłam jakieś delicje
__________________
11.10.2013

niebede jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-17, 15:57   #73
misia332
Zakorzenienie
 
Avatar misia332
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 10 955
Dot.: Czop odchodzi, skurczyk trzyma, to znów poród się zaczyna, mamy IX-X 2013, cz.

Cytat:
Napisane przez papalinka83 Pokaż wiadomość
Co to znaczy, że "główka jest nad wchodem"? Bo ja nadal nie wiem, czy mój brzuch jest już nisko...
tzn. że jeszcze nie weszła do kanału rodnego czyli da się ją wyczuć nad spojeniem łonowym Mam nadzieję, że w miarę logicznie.
Cytat:
Napisane przez ewacia85 Pokaż wiadomość
własnie się kapnełam że nic o odz nie napisałam wiec ok 16 wypełaniałam papieroloie a o 18;15 już bylo po wszystkim kurcze wiedziałam że o czymś zapomniałam
super szybko. łożysko odkleja się na dwa sposoby i za cholere nie mogę sobie przypomnieć jak. Chyba centralnie i brzeżnie, przy jednym krwawienie jest większe.
Cytat:
Napisane przez papuga_69 Pokaż wiadomość
melduje sie na watku !
nawet nie mam czasu napisac tego opisu porodu

Gratuluje kolejnym mamusia, lista sie powieksza w szybkim tepie

Ewcia super opis, az nie do wiary ze wszystko tak szybko poszło

macie jeszcze zdjęcie mojego Skarba
śliczny.



A to, że główka sama schodzi bez skurczu to normalna rzecz, ja miałam mnóstwo przypadków, że pacjetnka była zmęczona, przeoddychała skurcz, a główka sama mi schodziła.
__________________
Ślub 6 lipiec 2013
Kornel 24 październik 2013
Antoni 8 stycznia 2015


http://onaiich3.blogspot.com.es/
misia332 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-17, 16:00   #74
pszczoua
Zakorzenienie
 
Avatar pszczoua
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 330
Odp: Czop odchodzi, skurczyk trzyma, to znów poród się zaczyna, mamy IX-X 2013, cz. X

Misiu a glowka przyparta do wchodu? Bo taka sytuacja jest u mnie od 1,5 tygodnia
__________________
pszczoua jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-17, 16:02   #75
jo_asiek
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 131
Dot.: Czop odchodzi, skurczyk trzyma, to znów poród się zaczyna, mamy IX-X 2013, cz.

Cytat:
Napisane przez ewacia85 Pokaż wiadomość
własnie się kapnełam że nic o odz nie napisałam wiec ok 16 wypełaniałam papieroloie a o 18;15 już bylo po wszystkim kurcze wiedziałam że o czymś zapomniałam
ale szybka akcja pozazdrościć normalnie!

Cytat:
Napisane przez papuga_69 Pokaż wiadomość
melduje sie na watku !
nawet nie mam czasu napisac tego opisu porodu

Gratuluje kolejnym mamusia, lista sie powieksza w szybkim tepie

Ewcia super opis, az nie do wiary ze wszystko tak szybko poszło

macie jeszcze zdjęcie mojego Skarba
śliczności

Cytat:
Napisane przez Bounty_ Pokaż wiadomość
oo, to proszę bardzo:

ja nie przepadam za bounty - sama się dziwie skąd mi się ten nick wziął
chyba powinnam mieć "czekolada Milka" jak już
o matko! bounty ...

Noo a tak w ogóle witam się w nowym wątku! Za niecałe dwie godziny mam wizytę, więc pora się ogarnąć. Ciekawe co mi gin powie ciekawego. Mam nadzieję, że wszystko jest w porządku. Odezwę się wieczorkiem, bo jeszcze duże zakupy musimy zrobić, bo w lodowce światło nam zostało. Miłego popołudnia!
jo_asiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-17, 16:05   #76
passion80
Zakorzenienie
 
Avatar passion80
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 15 643
Dot.: Czop odchodzi, skurczyk trzyma, to znów poród się zaczyna, mamy IX-X 2013, cz.

eh, ciężko się znów wbić

mój mąz dostał kiedyś świdczenie z pzu za śmierć ojca, nie pracował już w tym zakładzie, jciec umarł rok wcześńiej(nie znał go) a i ja jeśłi bym była wtedy ubezpieczona to biorąc ślub rok później tem bym dostała
to było ok 2-3 lata temu, mówili, że są 3 lata na składanie wniosku
__________________
28.05.2011
29.08.2013
passion80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-17, 16:07   #77
vea7
Zakorzenienie
 
Avatar vea7
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wroclove
Wiadomości: 4 546
Dot.: Czop odchodzi, skurczyk trzyma, to znów poród się zaczyna, mamy IX-X 2013, cz.

Ewacia, ekspres rzeczywiście. Za opis

Cytat:
Napisane przez papuga_69 Pokaż wiadomość
melduje sie na watku !
nawet nie mam czasu napisac tego opisu porodu

macie jeszcze zdjęcie mojego Skarba
Cześć papuga
Śliczne maleństwo

Cytat:
Napisane przez kropla_deszczu Pokaż wiadomość
matall powiedz mi jak to jest z podgrzewaczem Z funkcją sterylizacji??? jak to działa? bo się zastanawiam nad kupnem (raczej kupię) ale chciałabym wiedzieć o co kaman z tą sterylizacją, jak to wygląda?
Ja nie Matal, ale przypadkiem wiem
Działa bardzo prosto - poza funkcją podgrzewania do temp. papu, może też podgrzać wodę do 100 stopni. Wsadzasz to co masz wyparzyć do wody, ona się zagotowuje i wyparza

Cytat:
Napisane przez jo_asiek Pokaż wiadomość
Noo a tak w ogóle witam się w nowym wątku! Za niecałe dwie godziny mam wizytę, więc pora się ogarnąć. Ciekawe co mi gin powie ciekawego. Mam nadzieję, że wszystko jest w porządku. Odezwę się wieczorkiem, bo jeszcze duże zakupy musimy zrobić, bo w lodowce światło nam zostało. Miłego popołudnia!
Kciuki za wizytę
__________________
Żyję, myślą żegluję...

WYMIENIĘ

2012... liczenie poszło w koperczaki

vea7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-17, 16:07   #78
misia332
Zakorzenienie
 
Avatar misia332
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 10 955
Dot.: Odp: Czop odchodzi, skurczyk trzyma, to znów poród się zaczyna, mamy IX-X 2013,

Cytat:
Napisane przez pszczoua Pokaż wiadomość
Misiu a glowka przyparta do wchodu? Bo taka sytuacja jest u mnie od 1,5 tygodnia
tzn, że główka przyjęła już pozycję przygiętą, czyli głowka do klatki piersiowej, i punkt prowadzacy czyli ciemiączku znajduje się w kanale rodnym. Główki nie da się odepchnąć do góry
__________________
Ślub 6 lipiec 2013
Kornel 24 październik 2013
Antoni 8 stycznia 2015


http://onaiich3.blogspot.com.es/
misia332 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-17, 16:09   #79
kropla_deszczu
Zadomowienie
 
Avatar kropla_deszczu
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 1 096
Dot.: Czop odchodzi, skurczyk trzyma, to znów poród się zaczyna, mamy IX-X 2013, cz.

w ogóle to mała dzisiaj w nocy zapiszczała nagle koło 1:00 i ryk zerwałam się z łóżka i podbiegłam do łóżeczka, a ta się krztusi, se myślę fuck! ale nie wpadłam w panikę tylko od razu małą przewróciłam na brzuszek i klepałam po pleckach, krztusiła się, ulało jej się i to tak, że aż nosem wyleciało, fuck! wyjęłam szybko z szafy aspirator do noska i odciągnęłam to mleko co jej tym nosem poceciało masakra, przestraszyłam się nie na żarty bałam się później zasnąć bo nie wiedziałam czy to się zaraz znowu nie powtórzy

ale wiecie co po tej nocnej akcji stwierdziłam, że faceci nie mogą wychowywać dzieci, w sensie np związki homoseksualne bo w nocy jak mała ryknęła to TŻ nawet tego nie słyszał usłyszał dopiero to, że ja się z łóżka zerwałam a położyliśmy się spać o tej samej porze....więc wniosek wysuwam taki, że kobieta która urodziła, jest fizycznie i psychicznie przygotowana na poród i macierzyństwo, na ból, na nieprzespane noce....

i nie mam pretensji do TŻta o to, że nie słyszał, czy coś, ale nie spodziewałam się, że tak może być


Cytat:
Napisane przez matallewar Pokaż wiadomość
Ja butelki tylko przelewałam wrzątkiem i to nie za często
hmmm to nie trzeba za każdym razem? ja po każdym myciu butelki wyparzam a myślałam, ze masz taki właśnie sterylizujący, stąd moje pytanie
__________________
"Zanim zostałaś poczęta - pragnęłam Cię,
zanim się urodziłaś - kochałam Cię,
nim minęła pierwsza minuta Twojego życia...
- byłam gotowa za Ciebie umrzeć..."
08.09.12 ŻONA
07.08.13 MAMA

Uganiamy się za uniesieniem takim, przy którym wszystko inne blednie...
kropla_deszczu jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-09-17, 16:09   #80
cotynato
Zakorzenienie
 
Avatar cotynato
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 29 129
Send a message via Skype™ to cotynato
Odp: Czop odchodzi, skurczyk trzyma, to znów poród się zaczyna, mamy IX-X 2013, cz. X

Witam w nowym watku ja i moja zgaga )

ewa z jednej str. Super ze tak szybko ale przerazilo mnie to pekbiecie do odbytu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
FILIP'11 MIKI'13

Wymianka.
cotynato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-17, 16:12   #81
pszczoua
Zakorzenienie
 
Avatar pszczoua
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 330
Odp: Dot.: Odp: Czop odchodzi, skurczyk trzyma, to znów poród się zaczyna, mamy IX-X

Cytat:
Napisane przez misia332 Pokaż wiadomość
tzn, że główka przyjęła już pozycję przygiętą, czyli głowka do klatki piersiowej, i punkt prowadzacy czyli ciemiączku znajduje się w kanale rodnym. Główki nie da się odepchnąć do góry
Kurcze to ja juz tyle czasu tak chodze z tym moim synkiem ze moglabym juz go urodzic
__________________
pszczoua jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-17, 16:16   #82
cotynato
Zakorzenienie
 
Avatar cotynato
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 29 129
Send a message via Skype™ to cotynato
Odp: Czop odchodzi, skurczyk trzyma, to znów poród się zaczyna, mamy IX-X 2013, cz. X

A to fakt z facetami. Moj tez srednio byl wyczulony a ja nawet na pelnym zmeczeniu budzilam sie jak cos mnie dzwiekowo zaniepokoilo. A to nawet nie tylko przy swoim bo kiedys jak bylam niania to tak samo..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
FILIP'11 MIKI'13

Wymianka.
cotynato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-17, 16:18   #83
kropla_deszczu
Zadomowienie
 
Avatar kropla_deszczu
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 1 096
Dot.: Czop odchodzi, skurczyk trzyma, to znów poród się zaczyna, mamy IX-X 2013, cz.

bounty dawno Cię nie było

niebede ale dostałaś giftów w ogóle to gratki i wszystkiego dobrego na nowej drodze życia ślicznie wyglądałaś i sukienka piękna

vea dzięki za odpowiedź

czarna fajny masz ten salon, podoba mi się to drzewko

kama witamy wśród nas

tassia Ty chyba już całkiem zdurniałaś z tym hasłem "wyrodna matka"
__________________
"Zanim zostałaś poczęta - pragnęłam Cię,
zanim się urodziłaś - kochałam Cię,
nim minęła pierwsza minuta Twojego życia...
- byłam gotowa za Ciebie umrzeć..."
08.09.12 ŻONA
07.08.13 MAMA

Uganiamy się za uniesieniem takim, przy którym wszystko inne blednie...
kropla_deszczu jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-09-17, 16:21   #84
Lolaaaaaaa88
Zakorzenienie
 
Avatar Lolaaaaaaa88
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 4 542
Dot.: Czop odchodzi, skurczyk trzyma, to znów poród się zaczyna, mamy IX-X 2013, cz.

Cytat:
Napisane przez ewacia85 Pokaż wiadomość
opis porodu

Jak wiecie 12.09.2013 miałam jechac na ktg do szpitala co by sprawdzić czy coś może się dzieje o czym nie wiem. Schodząc po schodach złapał mnie skurczyk dość bolesny…oo…pewnie moje nerwy związane z l4 się odzywaja…idę dalej chodnikiem i znów skurczyk. Kolejny już w aucie. Dojechaliśmy do szpitala i mama mówi że idziemy się przyjąć na oddział bo czuje że już tu zostaniemy …a ja ja wyśmiałam i uparcie że idziemy tylko na ktg i sprawdzić rozwarcie bo przecież nic się nie dzieje czop nie odszedł wody się nie sączą a skurczy brak. No więc mama mówi jak chcesz. Na ktg leże, a mama gadu gadu z położnymi bo to koleżaneczki , i mysle no to pewnie na darmo przyjechaliśmy bo nic się pewnie nie zapisze a tu skurcz bolesny ale tylko na 60 …było takich może 3. mówie mamie ; kurzce byliśmy tu przedwczoraj miałam na 80-90 i nic nie czułam a tu tylko 60 i tak boli…dziwne. No nic przyszła doktorka..okazało się ze to tak która odbierała poród Adriana robi badu badu i mówi ; …no mamy tu rozwarcie na 5cm rodzimy ….moja mina bezcenna. No to szybko papierologia papirologia Mama pobiegła na dół na izbe wypełniać papiery a ja reszte na trakcie porodowym. Tż poszedł po torbe a ja miałam się już rozbierać . jeszcze mi mam adriana przemyciła coby mi dał buziaka i tz pojecał zawieźć o do domu .jeszcze papiery nie były wszystkie wypełnione jak już mi lewatywke robili. Następnie oczywiście miłe cwile spędziłam w kibelku z którego coś ze dwa razy chcieli mnie wyciągać celem zbadania no ale ja nie gotowa. W koncu wychodze a położna mówi kładź się to cię zbadam i mówi no jest 5cm czekaj chwilke to cię pomasuje. Na co ja że już się ciesze bo tak mile to wspominam.Na Skończyła a ja znowu na kibelek. Wychodzę a tu doktorka czeka z narzędziami narzędziami ręce i mówi proszę się położyć przekłujemy pęcherz żeby główka schodziła… i tu znowu moja mina bezcenna i mówie do niej zdezorientowana to już …w ogóle nie dochodziło do mnie że to już poród ..że dzisiaj ….że za moment mogę mieć bobasa na rekach. No nic wody odpłynęły skurcze przybrały na sile ale nadal niezbyt częste. Doktorka bada mówi jest 7,5cm. Po czym sprawdza położna i mówi 8cm. Wtedy już po raz cyba 4 zbierałam się na napisanie wiadomości do matal ale tak się to wszystko toczyło że dosłownie nie miałam kiedy. Nawet chciałam mieć zapiski jak ladan w komórce to mam tylko jeden odnośnie 5cm i tyle. Jak u mnie było 8cm to na Sali obok zbierali się do cesarki więc pomimo zleconej już oksy żeby nasilić skurcze nie podpinali mnie do kroplówki żeby nie prowadzić dwóch porodów naraz tylko na spokojnie wiec z uśmiechem na twarzy bujałam się na piłce po czym stwierdziłam że będę chodzić bo to chyba lepsze. Jak zaczynały mnie brać skurcze to łapałam stojak od kroplówki i ściskałam mocno a mama tylko ty może się lepiej połóż bo nie podobają mi się te twoje skurcze i jeszcze urodzisz na stojąco. A ja cały czas powtarzałam że przeciez to jeszcze nie to bo wiem jak ma mnie boleć . za którymś razem przytulania się ze stojakiem mówię mamie że coś jakby mi się siku chciało …mama przerażona żebym właziła na to łóżko bo to chyba parte się zaczynają ……a ja dalej uparcie że to jeszcze nie to i ze lepiej mi stać. Chwilę później weszła położna i mówi ze mnie zbada, podepna ktg i oksy. I tu już się zaczęło. Rozwarcie dalej na 8 ale mówi że szyjka ładnie się poddaje i podpinaja oksy .ledwo mnie podłączyli i chcieli zbadać jak tam łowka dziecka a tu cała akcja dawaj. Kobiety miały tempo z rozkładaniem tego łóżka porodowego …którego i tak do końca nie zdążyły rozłożyć i było ryzyko ze mały może wypaść na podłoge ale o tym to ja się później dowiedziałam. No dobra do rzeczy. Mowie że parte się zazynaja no to hasło ..przyj.. główka wyszła chyba do połowy i mówią nie przyj czekaj na skurcz…to co czujesz to główka cię rozpiera …czekaj na skurcz…no ale ni huhuu skurczu nie była słysze że glówka sama schodzi. Tak więc główka sama się urodziła . kolejny skurcz…znowu hasło przyj….no ale skurcz się skończył więc musztarda po obiedzie. Słyszę nie przyj a za chwile szybko druga położna podbiega i mówi głowa do klatki piersiowej i przyj z całych sił…oczywiście bez skurczu…i mały był już po drugiej stronie brzucha. Dały mi o na brzuch …taki był cieplutki i milutki i mówią trzymaj mocno żeby nie wypadł . jakoś to było wszystko w takiej pozycji z że pieleniarka z noworodków nie miała jak się dostac do małego żeby go dobrze złapać.chciałam pępowine odciąć ale mi mówią ty leż spokojnie . Po chwili małego zabrali na ważenie a ja rodziłam łożysko. I tu zonk był bo miałam straszny krwotok…dosłownie chlusneło aż na ściane meble w pobliżu. Moja mama zbladła i wyszła /przed oczami miała koleżanke która zmarła przy porodzie z powodu krwotoku/. Ale po chwili wróciła gdy usłyszała że wszystko jest ok. położne tłumaczyły że łożysko odkleiło się nie tak jak powinno czy coś w tym stylu…misia powinna wiedzieć o co kaman. I to by było na tyle. Potem było już szycie czeo znowu nie wspominam mile;/ niezdążyły mnie naciać bo nie było kiedy i pękłam w stronę odbytu. Mam tam cyba 5albo 6 szwów, które teraz nieziemsko mnie bolą a z dwójeczka traume przechodzę bo jeszcze nie byłam.
Może troche chaotycznie napisałam ale cały ten poród był dla mnie taki mea szybki że nie wiedziałam co się dzieje…nie byłam przygotowana na taka akcje. Potem 2 odz leżakowania na porodówce porodówce przejazd super extra wozeczkiem na noworodki i tu też babki ze mnie śmiały bo wcodzi babka do mnie i mnie szuka a ja w kabelku siku robie….no i mi się dostało ż emiałam nie wstawać . może rzeczywiście nie powinnam bo słaba byłam po tym krwotoku. Mały już czekał na mnie na noworodkach noworodkach póki co jesteśmy nierozłączni. Jest słodziak i kocham o nad życie. The end.
niewiem czy wszystko napisałam ,..troce namieszałam na pewno ale mały ssak mnie wzywa:l ove:
ewacia super szybki poród, a pękniecie się zagoi

Sebastian śliczny chłopak

---------- Dopisano o 16:18 ---------- Poprzedni post napisano o 16:18 ----------

Cytat:
Napisane przez papuga_69 Pokaż wiadomość
melduje sie na watku !
nawet nie mam czasu napisac tego opisu porodu

Gratuluje kolejnym mamusia, lista sie powieksza w szybkim tepie

Ewcia super opis, az nie do wiary ze wszystko tak szybko poszło

macie jeszcze zdjęcie mojego Skarba
ale masz przystoniaka

---------- Dopisano o 16:21 ---------- Poprzedni post napisano o 16:18 ----------

wróciłam z ktg...
jedyn słowem NIC się nie dzieje, zero skurczzy
podpinała mnie młoda położna, super mila w porowananiu ze stara raszplą z tamtego tygodnia
niestety nie pocieszyla mnie;/
albo mi wody odejdą albo pochodze jeszcze z tydzien lub dwa

czuje ze mlody jest bardzo nisko, ciagle cos mi bulgocze w łonie, modle sie by moj Synek zlitował sie i nie zasiedzial...
__________________
I'm not hating, I'm just telling you


Aleksander
Lolaaaaaaa88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-17, 16:22   #85
kropla_deszczu
Zadomowienie
 
Avatar kropla_deszczu
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 1 096
Dot.: Czop odchodzi, skurczyk trzyma, to znów poród się zaczyna, mamy IX-X 2013, cz.

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
A to fakt z facetami. Moj tez srednio byl wyczulony a ja nawet na pelnym zmeczeniu budzilam sie jak cos mnie dzwiekowo zaniepokoilo. A to nawet nie tylko przy swoim bo kiedys jak bylam niania to tak samo..
no zdziwiło mnie to dość ja tak samo zdychałam dzisiaj ze zmęczenia bo w końcu przespałam może ze 4 godziny w nocy, a rano jak mała tylko miałknęła to już stałam przy łóżeczku, a mąż dopiero jak małą przebierałam to oko otworzył

a dziewczyny powiedzcie mi jakie macie leżaczki bujaczki? bo planujemy coś kupić za niedługo, a nie wiem jaki wybrać zapodajcie jakieś pomysły
__________________
"Zanim zostałaś poczęta - pragnęłam Cię,
zanim się urodziłaś - kochałam Cię,
nim minęła pierwsza minuta Twojego życia...
- byłam gotowa za Ciebie umrzeć..."
08.09.12 ŻONA
07.08.13 MAMA

Uganiamy się za uniesieniem takim, przy którym wszystko inne blednie...
kropla_deszczu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-17, 16:26   #86
bojatoja
Zakorzenienie
 
Avatar bojatoja
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 201
Dot.: Czop odchodzi, skurczyk trzyma, to znów poród się zaczyna, mamy IX-X 2013, cz.

kropla_deszczu mojemu Filipowi też ulewa się nosem, już w szpitalu tak było. Czytałam, że to normalne.
A co do pobudki na każdy dźwięk, to ja mam chyba jak Twój mąż. Nie reaguje zawsze Filip często na śnie mruczy coś pod nosem więc może dlatego. Musiałabym w ogóle nie spać.
Mąż na początku się budził, a teraz nie pamięta nawet że do niego coś mówiłam
__________________
Filip
Moje trzy Aniołki: 31.03.2012 [8tc]
14.11.2015 [10tc]
29.12.2016 [9tc]
bojatoja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-17, 16:29   #87
misia332
Zakorzenienie
 
Avatar misia332
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 10 955
Dot.: Czop odchodzi, skurczyk trzyma, to znów poród się zaczyna, mamy IX-X 2013, cz.

Cytat:
Napisane przez pszczoua Pokaż wiadomość
Kurcze to ja juz tyle czasu tak chodze z tym moim synkiem ze moglabym juz go urodzic
nie no główka może sie przyprzeć do wchodu, nawet 3 tygodnie wcześniej.

Luz dziewczyny, luz

---------- Dopisano o 16:29 ---------- Poprzedni post napisano o 16:27 ----------

Cytat:
Napisane przez bojatoja Pokaż wiadomość
kropla_deszczu mojemu Filipowi też ulewa się nosem, już w szpitalu tak było. Czytałam, że to normalne.
A co do pobudki na każdy dźwięk, to ja mam chyba jak Twój mąż. Nie reaguje zawsze Filip często na śnie mruczy coś pod nosem więc może dlatego. Musiałabym w ogóle nie spać.
Mąż na początku się budził, a teraz nie pamięta nawet że do niego coś mówiłam
No ja się własnie boję, że się nie obudzę jak mały zakwili.
A TŻ to pffff w ogóle.
Ja go mogę kopać w nocy, a on nic
__________________
Ślub 6 lipiec 2013
Kornel 24 październik 2013
Antoni 8 stycznia 2015


http://onaiich3.blogspot.com.es/
misia332 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-17, 16:30   #88
pszczoua
Zakorzenienie
 
Avatar pszczoua
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 330
Odp: Dot.: Czop odchodzi, skurczyk trzyma, to znów poród się zaczyna, mamy IX-X 2013,

Cytat:
Napisane przez misia332 Pokaż wiadomość
nie no główka może sie przyprzeć do wchodu, nawet 3 tygodnie wcześniej.

Luz dziewczyny, luz

---------- Dopisano o 16:29 ---------- Poprzedni post napisano o 16:27 ----------



No ja się własnie boję, że się nie obudzę jak mały zakwili.
A TŻ to pffff w ogóle.
Ja go mogę kopać w nocy, a on nic
No cos ty? Mam nadzieje ze u mnie to bedzie krocej niz 3 tyg... Mam juz dosc tej ciazy, chce mojego synusia przytulic...
__________________
pszczoua jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-17, 16:33   #89
matallewar
Zakorzenienie
 
Avatar matallewar
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 20 478
Dot.: Czop odchodzi, skurczyk trzyma, to znów poród się zaczyna, mamy IX-X 2013, cz.

Cytat:
Napisane przez kropla_deszczu Pokaż wiadomość
hmmm to nie trzeba za każdym razem? ja po każdym myciu butelki wyparzam a myślałam, ze masz taki właśnie sterylizujący, stąd moje pytanie
Ja tego nigdy za każdym razem nie robiłam
Nie można dziecka zbyt sterylnie, rozumiem pierwszy miesiąc, ale ja bym już nie wyparzała za każdym razem

Cytat:
Napisane przez kropla_deszczu Pokaż wiadomość
a dziewczyny powiedzcie mi jakie macie leżaczki bujaczki? bo planujemy coś kupić za niedługo, a nie wiem jaki wybrać zapodajcie jakieś pomysły
A proszę
http://allegro.pl/bright-starts-leza...502007074.html
__________________
5.5.2011 Edzik
20.9.2013 Encia

Rok z Jillian i Mel B✓
Extreme shed&shred lvl 2 (9/15)
Killer abs lvl 3 (9/10)
Biegam (419,5 km)
Rower (43 km)
Zumba (13)
Joga (2)

Gluten, Sugar & Meat Free
More water&vegetables
13/100 sugarfree days
matallewar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-17, 16:33   #90
misia332
Zakorzenienie
 
Avatar misia332
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 10 955
Dot.: Odp: Dot.: Czop odchodzi, skurczyk trzyma, to znów poród się zaczyna, mamy IX-X

Cytat:
Napisane przez pszczoua Pokaż wiadomość
No cos ty? Mam nadzieje ze u mnie to bedzie krocej niz 3 tyg... Mam juz dosc tej ciazy, chce mojego synusia przytulic...
ja mam takie same odczucia, także młodzież może mi się rodzić za dwa tygodnie..
__________________
Ślub 6 lipiec 2013
Kornel 24 październik 2013
Antoni 8 stycznia 2015


http://onaiich3.blogspot.com.es/
misia332 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:48.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.