W wątku mamy już mamusie, teraz czas na nasze brzusie! Staraczki 2013, część 6 - Strona 89 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-09-17, 17:30   #2641
Leine
Zakorzenienie
 
Avatar Leine
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 4 348
Dot.: W wątku mamy już mamusie, teraz czas na nasze brzusie! Staraczki 2013, część 6

Cytat:
Napisane przez zubi89 Pokaż wiadomość
Łapie fluidki
przeczytałam: łapcie fluidki
i się zastanawiałam kiedy Ty robiłaś teścik... a u Ciebie jeszcze owu przecież nie było
Cytat:
Napisane przez manieczka1 Pokaż wiadomość
Norbert umarł - w filmie i rzeczywistości. Tera Marta ma nowego chłopa Budzyńskiego
A ta Osyda to jakaś rodzina od strony siostry Lucka, która mieszkała w Stanach, ale tu sama się nie łapię





uuu...współczuję z tą stopą. Noś tą wkładkę, może pomoże!!!
Ja nie mogę obcasów (jedynie od święta) => żylaki, miałam nawet zabieg robiony!
A teraz oglądam "lekarzy" i objadam się ciachem
I tak jak nie jadłam słodyczy przez cały sierpień, tak przez tą Turcję się rozbestwiłam i te kg które zrzuciłam powróciły!!! ale biorę się za siebie - tylko ja lubię tak od początku tyg lub miesiąca więc może od pn, albo od października haha
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
jeszcze wkładki nie mam
zalecił na razie chodzić w sportowych butach, to obciąży stopę, ale ja w takich chodzę na codzień no i na zmianę z płaskimi balerinkami

A o Norbercie to wiem, jeszcze kojarzyłam
Cytat:
Napisane przez FlightlessBird Pokaż wiadomość

ojej Kochana, kiepsko to brzmi...
Widzę, że dziś dzień kiepskich wizyt.
Własnie wróciłam z prywatnej wizyty u lekarza
Postarszył mnie, że skoro boli mnie bardziej przy siedzeniu, to możliwe, że to coś z nerkami... Jutro idę na szereg badań (rtg też) - mam nadzieję, że okaże się, że to zwykłe przeciążenie
ouu współczuję, że się męczysz tak jak ja mam nadzieję, że u Ciebie to nic poważnego
Cytat:
Napisane przez Carmenaa_88 Pokaż wiadomość
to dlaczego tak późno poszłaś?
bo stwierdziłam: "to pewnie chwilowe, samo się zagoi"
po biegach się pogorszyło i był stan zapalny od tamtej pory nie biegam
Leine jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-17, 17:31   #2642
manieczka1
Zakorzenienie
 
Avatar manieczka1
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 9 622
Odp: W wątku mamy już mamusie, teraz czas na nasze brzusie! Staraczki 2013, część 6

Mloda!moim zdaniem powinnaś udać się z tym do gina. Nie chcę straszyć, bo pewnie da radę wydłużyć cykl farmakologicznie. tylko faza lutealna może przy takim cyklu być za krótka i fasolka może mieć za mało czasu na zagnieżdżenie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
II kreseczki - 01.03.2014
22.11.2014, 3910 g, 57 cm Franio
16.08.2002
23.06.2011
01.06.2013
manieczka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-17, 17:35   #2643
Lea_ny
Zakorzenienie
 
Avatar Lea_ny
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 354
Odp: Dot.: W wątku mamy już mamusie, teraz czas na nasze brzusie! Staraczki 2013, czę

Cytat:
Napisane przez marszalka Pokaż wiadomość
ja mam 0Rh+ i lekarz powiedział mi, że mam grupę uniwersalną (najlepszą) bo pasuje do każdej, także nawet nie musiałam grupy męża przynosic, nie wiem na ile to prawda


Cytat:
Napisane przez wik_and_ola Pokaż wiadomość
Właśnie znalazłam chwilę dla siebie. Już po pracy, zakupy zrobione, ległam na sofce po obiadku i chwila relaksu. Tż bawi się z córcią, trzeba korzystać




To prawda marszlka. Sama mam taką grupę i w pierwszej ciąży też nie kazali mi męża grupy przynosić
A według mnie lekarze źle Wam powiedzieli, ze jak macie 0, to nie ma szans na konflikt Bo to przecież o te plusy u minusy chodzi. A poza tym nawet gdyby brac pod uwagę, ze 0, to uniwersalna grupa, to to i tak dziala tylko w jedna stronę - i to akurat w te druga: czyli, ze każdemu można przetoczyc 0, ale grupie 0 nie można przetoczyc A czy B


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Lea_ny jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-17, 17:37   #2644
marszalka
Zadomowienie
 
Avatar marszalka
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 1 056
Dot.: W wątku mamy już mamusie, teraz czas na nasze brzusie! Staraczki 2013, część 6

Cytat:
Napisane przez Leine Pokaż wiadomość
przeczytałam: łapcie fluidki
i się zastanawiałam kiedy Ty robiłaś teścik... a u Ciebie jeszcze owu przecież nie było
jaaaaaa, ja identycznie przeczytałam

---------- Dopisano o 18:37 ---------- Poprzedni post napisano o 18:36 ----------

Cytat:
Napisane przez Lea_ny Pokaż wiadomość
A według mnie lekarze źle Wam powiedzieli, ze jak macie 0, to nie ma szans na konflikt Bo to przecież o te plusy u minusy chodzi. A poza tym nawet gdyby brac pod uwagę, ze 0, to uniwersalna grupa, to to i tak dziala tylko w jedna stronę - i to akurat w te druga: czyli, ze każdemu można przetoczyc 0, ale grupie 0 nie można przetoczyc A czy B


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
ale mi chodzi konkretnie 0 rh+ a nie tylko zero, bo moja siora cioteczna miała właśnie 0rh- i już miała konflikt z mężem serologiczny w sensie
marszalka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-17, 17:37   #2645
zubi89
Zakorzenienie
 
Avatar zubi89
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 6 373
Dot.: W wątku mamy już mamusie, teraz czas na nasze brzusie! Staraczki 2013, część 6

Cytat:
Napisane przez Leine Pokaż wiadomość
przeczytałam: łapcie fluidki
i się zastanawiałam kiedy Ty robiłaś teścik... a u Ciebie jeszcze owu przecież nie było

jeszcze wkładki nie mam
zalecił na razie chodzić w sportowych butach, to obciąży stopę, ale ja w takich chodzę na codzień no i na zmianę z płaskimi balerinkami

A o Norbercie to wiem, jeszcze kojarzyłam

ouu współczuję, że się męczysz tak jak ja mam nadzieję, że u Ciebie to nic poważnego

bo stwierdziłam: "to pewnie chwilowe, samo się zagoi"
po biegach się pogorszyło i był stan zapalny od tamtej pory nie biegam
wiesz ja to już na zapas boje się, że na dniach przyjdzie owulka bo wczoraj chwile jajcory już pobolewały. Dzisiaj cały dzień obserwuje śluz i coś chyba jest na rzeczy a mężu pojechał :/ no ale dalej sobie mówię co ma być to będzie
__________________
~15.09.2012r




Niespodzianka 21.10.2021r.
zubi89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-17, 17:39   #2646
Carmenaa_88
Zakorzenienie
 
Avatar Carmenaa_88
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 350
Dot.: W wątku mamy już mamusie, teraz czas na nasze brzusie! Staraczki 2013, część 6

katekatee dzięki przypomnij mi ile Wiktor ma lat poza tym tylko Twoje słowo i wysyłam fluidki, więc się decyduj
__________________

Igorek ur.4.09.2010


Maja 16.04.2014- 26.04.2014
(na zawsze w moim sercu Aniołku)


Carmenaa_88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-17, 17:42   #2647
Seleniti
Zadomowienie
 
Avatar Seleniti
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 142
Dot.: W wątku mamy już mamusie, teraz czas na nasze brzusie! Staraczki 2013, część 6

Dziewczęta pożalę się Wam trochę, bo nie strzymam dłużej
Mam straszne nerwy na TŻ-ta, jestem cierpliwa, ale chyba hormony biorą górę.. Rozumiem, że on musi się przyzwyczaić do nowej sytuacji i że zajmie mu to trochę czasu, ale to co on sobie już wymyślił, to istna przesada Wymyślił sobie, że wyprowadzę się do niego w maju, albo w czerwcu, już to widzę jak się będę brała za wyprowadzkę z ogromnym brzuchem albo z małym dzieckiem na rękach, wrr mówię, mu i tłumaczę, że nawet takiej opcji nie ma, to się obraża i mówi, żebym go nie denerwowała, bo jego zdaniem to będzie najlepsze rozwiązanie, wtedy łatwiej mu będzie mi pomagać, ale wydaje mi się, a nawet jestem głęboko przekonana o tym, że nie wziął pod uwagę ani mnie, ani swoich rodziców, tym bardziej, że jego mama opiekuje się swoją schorowaną mamą. Baa nawet jeszcze nie wiadomo jak jego rodzice zareagują na wieści o ciąży, a z tego co mówi to oni raczej zadowoleni nie będą. Dla niego to jest strasznie stresujące i woli jeszcze o tym nie myśleć. I jeszcze się obraża, że nie mam ochoty go widzieć. Mnie się wydaje, że ta cała sytuacja go po prostu przerosła, ale też wydaje mi się, że jego podejście jest takie: skoro będę mieć z nim dziecko, to też nie ma się o co bać, bo przecież nie odejdę od niego
Może jak pójdzie ze mną na tę wizytę do gina ( sam powiedział, że chce tam ze mną iść -sukces-) i zobaczy dzidzię na USG to coś go ruszy i zacznie się w końcu interesować. Może jemu jest potrzebny jakiś silniejszy impuls, albo już nie wiem co, bo przed tymi nowinami był zupełnie inny, a teraz mam wrażenie, że kompletnie nie znam tego człowieka.

Normalnie mam ochotę nim potrząsnąć z całych sił i ustawić go do pionu , szkoda tylko, że nie dam rady
__________________
"Pod moim sercem, inne bije serce.
Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane."
41-przeterminowana-




Edytowane przez Seleniti
Czas edycji: 2013-09-17 o 17:47
Seleniti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-17, 17:52   #2648
manieczka1
Zakorzenienie
 
Avatar manieczka1
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 9 622
Odp: Dot.: W wątku mamy już mamusie, teraz czas na nasze brzusie! Staraczki 2013, czę

Cytat:
Napisane przez Seleniti Pokaż wiadomość
Dziewczęta pożalę się Wam trochę, bo nie strzymam dłużej
Mam straszne nerwy na TŻ-ta, jestem cierpliwa, ale chyba hormony biorą górę.. Rozumiem, że on musi się przyzwyczaić do nowej sytuacji i że zajmie mu to trochę czasu, ale to co on sobie już wymyślił, to istna przesada Wymyślił sobie, że wyprowadzę się do niego w maju, albo w czerwcu, już to widzę jak się będę brała za wyprowadzkę z ogromnym brzuchem albo z małym dzieckiem na rękach, wrr mówię, mu i tłumaczę, że nawet takiej opcji nie ma, to się obraża i mówi, żebym go nie denerwowała, bo jego zdaniem to będzie najlepsze rozwiązanie, wtedy łatwiej mu będzie mi pomagać, ale wydaje mi się, a nawet jestem głęboko przekonana o tym, że nie wziął pod uwagę ani mnie, ani swoich rodziców, tym bardziej, że jego mama opiekuje się swoją schorowaną mamą. Baa nawet jeszcze nie wiadomo jak jego rodzice zareagują na wieści o ciąży, a z tego co mówi to oni raczej zadowoleni nie będą. Dla niego to jest strasznie stresujące i woli jeszcze o tym nie myśleć. I jeszcze się obraża, że nie mam ochoty go widzieć. Mnie się wydaje, że ta cała sytuacja go po prostu przerosła, ale też wydaje mi się, że jego podejście jest takie: skoro będę mieć z nim dziecko, to też nie ma się o co bać, bo przecież nie odejdę od niego
Może jak pójdzie ze mną na tę wizytę do gina ( sam powiedział, że chce tam ze mną iść -sukces-) i zobaczy dzidzię na USG to coś go ruszy i zacznie się w końcu interesować. Może jemu jest potrzebny jakiś silniejszy impuls, albo już nie wiem co, bo przed tymi nowinami był zupełnie inny, a teraz mam wrażenie, że kompletnie nie znam tego człowieka.

Normalnie mam ochotę nim potrząsnąć z całych sił i ustawić go do pionu , szkoda tylko, że nie dam rady
Masz się do niego wprowadzić w maju tak? No to trochę późno, bo nie będziesz miała sił na takie rzeczy. A on mieszka z rodzicami jeszcze? Pracujecie? Może lepiej coś wynająć...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
II kreseczki - 01.03.2014
22.11.2014, 3910 g, 57 cm Franio
16.08.2002
23.06.2011
01.06.2013
manieczka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-17, 17:58   #2649
Seleniti
Zadomowienie
 
Avatar Seleniti
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 142
Dot.: Odp: Dot.: W wątku mamy już mamusie, teraz czas na nasze brzusie! Staraczki 201

Cytat:
Napisane przez manieczka1 Pokaż wiadomość
Masz się do niego wprowadzić w maju tak? No to trochę późno, bo nie będziesz miała sił na takie rzeczy. A on mieszka z rodzicami jeszcze? Pracujecie? Może lepiej coś wynająć...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Wiem, że nie będę mieć sił i tłumaczyłam mu to, ale to jakby walić grochem o ścianę , mieszka z rodzicami, ja studiuje, a on pracuje u taty. Ja naprawdę nie chciałabym się stąd ruszać, bo mam zamiar skończyć ten rok na studiach, tym bardziej, że niedawno zrezygnowałam z innego kierunku i ten będę zaczynać od początku. Tu byłoby mi łatwiej bo miałabym z kim zostawić dziecko, a tak 50 km od domu i nie byłoby komu się nim zająć, a robienie takich kursów to mi się nie bardzo uśmiecha, no i też od siebie mam lepsze połączenie na uczelnie.
__________________
"Pod moim sercem, inne bije serce.
Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane."
41-przeterminowana-



Seleniti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-17, 18:02   #2650
jagodzia133
Zakorzenienie
 
Avatar jagodzia133
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 059
Dot.: W wątku mamy już mamusie, teraz czas na nasze brzusie! Staraczki 2013, część 6

Cytat:
Napisane przez maxwelka Pokaż wiadomość
Witam się i ja Rano byłam u mojego gina ze wszystkimi wynikami i wszystko jest w porządeczku Karty ciąży mi nie założył, bo akurat nie było czystych kart Ale dał mi zaświadczenie dla pracodawcy i skierowanie na USG genetyczne - już się zapisałam na 16 października i z wynikiem do gina 17 Zowlnienia żadnego mi nie dawał, bo się dobrze czuję.

No to trzymajcie dzisiaj za mnie kciuki, bo muszę to zakomunikować mojej przełożonej
ja już mojemu szefowi wujkowi powiedziałam ucieszył się i tak jak planowałam mąż pójdzie za mnie do roboty
Cytat:
Napisane przez fantastka Pokaż wiadomość
My też


U mnie niestety nie jest aż tak kolorowo, żeby nic nie bolało, zdarzają się jeszcze silne ataki, ale z maluchem wszystko ok Dzisiaj byliśmy u ginki i było serducho Maluch ma już 4 mm

No i mam torbiel na lewym jajniku ok. 4 cm. Nie wiadomo od kiedy i czy to ona powoduje te bóle no ale jest No i dostałam jeszcze dodatkowo Dupka No trudno, trzeba to trzeba...

Później wam fotki wrzucę jak już komp do mnie wróci
super że z dzidzią wszytko jest ok
Cytat:
Napisane przez Leine Pokaż wiadomość
Ja już po wizycie...

jednym słowem: ma-sa-kra.

Dojechałam bez problemu metrem ale żeby znaleźć tą ulicę... ludzie mną źle kierowali i miałam 15 min spóźnienia... co się z tym wiąże? Że suka niemka mówi mi, że mam spóźnienie i przykro bardzo ale mnie zapisze na październik
Nie wiedziałam jak z tego wybrnąć, bo nie umiem tak gadać, zero zrozumienia, z małym dzieckiem byłam i nic nie dotarło...
Czapnełam doktorka i powiedziałam mu co myślę No to mnie przyjął, oczywiście usłyszałam, że powinnam znać niemiecki ciężko umieć, jak uczę się dopiero 3 miechy i znam dużo słów, ale żeby składać zdania to do tego daleko Także nie tylko nfz w pl jest takie podłe, widać w de też

No ale przechodząc do sedna... dostałam kolejne skierowanie tym razem na rezonans stopy bo mam naderwaną chrząstkę i albo się ona rozkłada albo jest pęknięta...

Super, będzie amputacja jak ta lala

idę nadrabiać
no z tą amputacją to mnie rozwaliłaś
Cytat:
Napisane przez Carmenaa_88 Pokaż wiadomość
http://kwejk.pl/obrazek/1907925/niemozliwe.html no właśnie...jak to?

moja by mogła trochę urosnąć w sumie ale chyba focha ma

Cytat:
Napisane przez Seleniti Pokaż wiadomość
Dziewczęta pożalę się Wam trochę, bo nie strzymam dłużej
Mam straszne nerwy na TŻ-ta, jestem cierpliwa, ale chyba hormony biorą górę.. Rozumiem, że on musi się przyzwyczaić do nowej sytuacji i że zajmie mu to trochę czasu, ale to co on sobie już wymyślił, to istna przesada Wymyślił sobie, że wyprowadzę się do niego w maju, albo w czerwcu, już to widzę jak się będę brała za wyprowadzkę z ogromnym brzuchem albo z małym dzieckiem na rękach, wrr mówię, mu i tłumaczę, że nawet takiej opcji nie ma, to się obraża i mówi, żebym go nie denerwowała, bo jego zdaniem to będzie najlepsze rozwiązanie, wtedy łatwiej mu będzie mi pomagać, ale wydaje mi się, a nawet jestem głęboko przekonana o tym, że nie wziął pod uwagę ani mnie, ani swoich rodziców, tym bardziej, że jego mama opiekuje się swoją schorowaną mamą. Baa nawet jeszcze nie wiadomo jak jego rodzice zareagują na wieści o ciąży, a z tego co mówi to oni raczej zadowoleni nie będą. Dla niego to jest strasznie stresujące i woli jeszcze o tym nie myśleć. I jeszcze się obraża, że nie mam ochoty go widzieć. Mnie się wydaje, że ta cała sytuacja go po prostu przerosła, ale też wydaje mi się, że jego podejście jest takie: skoro będę mieć z nim dziecko, to też nie ma się o co bać, bo przecież nie odejdę od niego
Może jak pójdzie ze mną na tę wizytę do gina ( sam powiedział, że chce tam ze mną iść -sukces-) i zobaczy dzidzię na USG to coś go ruszy i zacznie się w końcu interesować. Może jemu jest potrzebny jakiś silniejszy impuls, albo już nie wiem co, bo przed tymi nowinami był zupełnie inny, a teraz mam wrażenie, że kompletnie nie znam tego człowieka.

Normalnie mam ochotę nim potrząsnąć z całych sił i ustawić go do pionu , szkoda tylko, że nie dam rady
jak czytam takie wiadomości to się we mnie krew gotuje dlatego nie wypowiem się na ten temat
__________________
początek
18.08.2010 - zaręczyny
19.05.2012 - ślub
Lili & Gabryś

jagodzia133 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-17, 18:03   #2651
mloda0802
Rozeznanie
 
Avatar mloda0802
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 701
Dot.: W wątku mamy już mamusie, teraz czas na nasze brzusie! Staraczki 2013, część 6

Cytat:
Napisane przez Seleniti Pokaż wiadomość
Dziewczęta pożalę się Wam trochę, bo nie strzymam dłużej
Mam straszne nerwy na TŻ-ta, jestem cierpliwa, ale chyba hormony biorą górę.. Rozumiem, że on musi się przyzwyczaić do nowej sytuacji i że zajmie mu to trochę czasu, ale to co on sobie już wymyślił, to istna przesada Wymyślił sobie, że wyprowadzę się do niego w maju, albo w czerwcu, już to widzę jak się będę brała za wyprowadzkę z ogromnym brzuchem albo z małym dzieckiem na rękach, wrr mówię, mu i tłumaczę, że nawet takiej opcji nie ma, to się obraża i mówi, żebym go nie denerwowała, bo jego zdaniem to będzie najlepsze rozwiązanie, wtedy łatwiej mu będzie mi pomagać, ale wydaje mi się, a nawet jestem głęboko przekonana o tym, że nie wziął pod uwagę ani mnie, ani swoich rodziców, tym bardziej, że jego mama opiekuje się swoją schorowaną mamą. Baa nawet jeszcze nie wiadomo jak jego rodzice zareagują na wieści o ciąży, a z tego co mówi to oni raczej zadowoleni nie będą. Dla niego to jest strasznie stresujące i woli jeszcze o tym nie myśleć. I jeszcze się obraża, że nie mam ochoty go widzieć. Mnie się wydaje, że ta cała sytuacja go po prostu przerosła, ale też wydaje mi się, że jego podejście jest takie: skoro będę mieć z nim dziecko, to też nie ma się o co bać, bo przecież nie odejdę od niego
Może jak pójdzie ze mną na tę wizytę do gina ( sam powiedział, że chce tam ze mną iść -sukces-) i zobaczy dzidzię na USG to coś go ruszy i zacznie się w końcu interesować. Może jemu jest potrzebny jakiś silniejszy impuls, albo już nie wiem co, bo przed tymi nowinami był zupełnie inny, a teraz mam wrażenie, że kompletnie nie znam tego człowieka.

Normalnie mam ochotę nim potrząsnąć z całych sił i ustawić go do pionu , szkoda tylko, że nie dam rady
Cytat:
Napisane przez manieczka1 Pokaż wiadomość
Masz się do niego wprowadzić w maju tak? No to trochę późno, bo nie będziesz miała sił na takie rzeczy. A on mieszka z rodzicami jeszcze? Pracujecie? Może lepiej coś wynająć...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Jesteście dopiero ze sobą pół roku, ja bym była za tym żebyś została najlepiej przy mamie i swojej rodzinie bo wiadomo że bliscy to zawsze Ci pomogą. A jak sama mówisz teściowa zajęta schorowaną osobą to nie ma opcji że się kobieta rozerwie żeby wszystkim pomagać. Jest możliwość żeby Tż do Ciebie się wprowadził?? Albo faktycznie jakąś kawalerke wynająć blisko rodziny. Na Tż bym się nie denerwowała, nic to nie pomoże. Docenić trzeba fakt że on myśli o tym i na pewno jak najlepiej chce dla Ciebie i maleństwa musicie rozmawiać spokojnie i razem podjąć najlepszą dla waszej trójki decyzje.
__________________
12 cs
Fit in or fuck off...



Dukam sobie la la la --> Bitch in process...
72-71-70-69-68-67-66-65-64-63-62


Dni bez fajek --> Oczyszczanie

mloda0802 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-17, 18:05   #2652
katekatee
Zadomowienie
 
Avatar katekatee
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 466
Dot.: W wątku mamy już mamusie, teraz czas na nasze brzusie! Staraczki 2013, część 6

Cytat:
Napisane przez Carmenaa_88 Pokaż wiadomość
katekatee dzięki przypomnij mi ile Wiktor ma lat poza tym tylko Twoje słowo i wysyłam fluidki, więc się decyduj
Wiki o rok dokładnie młodszy od Twojego synka jest. Także jeśli chodzi o różnicę wieku to high time

Muszę to jeszcze przemyśleć wszystko, mam jeszcze trochę czasu. Na kiedy masz termin na maj Jak Ci zazdroszczę
__________________
Nasz mały Wiki

http://suwaczki.slub-wesele.pl/200910201762.html




katekatee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-17, 18:05   #2653
Seleniti
Zadomowienie
 
Avatar Seleniti
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 142
Dot.: W wątku mamy już mamusie, teraz czas na nasze brzusie! Staraczki 2013, część 6

Cytat:
Napisane przez mloda0802 Pokaż wiadomość
Jesteście dopiero ze sobą pół roku, ja bym była za tym żebyś została najlepiej przy mamie i swojej rodzinie bo wiadomo że bliscy to zawsze Ci pomogą. A jak sama mówisz teściowa zajęta schorowaną osobą to nie ma opcji że się kobieta rozerwie żeby wszystkim pomagać. Jest możliwość żeby Tż do Ciebie się wprowadził?? Albo faktycznie jakąś kawalerke wynająć blisko rodziny. Na Tż bym się nie denerwowała, nic to nie pomoże. Docenić trzeba fakt że on myśli o tym i na pewno jak najlepiej chce dla Ciebie i maleństwa musicie rozmawiać spokojnie i razem podjąć najlepszą dla waszej trójki decyzje.
To samo mu powiedziałam
No byłaby taka możliwość, no ale wielmożny pan przecież nie będzie dojeżdżał do pracy 50 km
__________________
"Pod moim sercem, inne bije serce.
Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane."
41-przeterminowana-



Seleniti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-17, 18:06   #2654
vioris
Zakorzenienie
 
Avatar vioris
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 129
Dot.: W wątku mamy już mamusie, teraz czas na nasze brzusie! Staraczki 2013, część 6

Cytat:
Napisane przez katekatee Pokaż wiadomość
Witam Ale tu wysyp ciężarówek, bardzo się cieszę i trzymam mocno kciuki za nowe a szczególnie za te ciut starsze staraczki Ja byłam dziś u ginki i okazuje się że u mnie owulacja wróciła, wszystko jest ok nic tylko od października wracać do staranek... no ale ja ciągle czekam na odpowiedź w sprawie tej mojej pracy z tym że im dłużej czekam tym mniejsze się mi moje szanse wydają... i ciągle myślę czy się starać czy jednak poszukiwaniem nowej pracy się zająć. Witaminki oczywiście biorę, mam jakieś dwa tygodnie na zastanowienie bo wtedy zacznie się cykl płodny, mam dylemata normalnie...
Ja bym się starała, co zresztą też robię Jestem w podobnej sytuacji do Twojej
Moim zdaniem przekładanie nie ma sensu, bo wcale łatwo zajść nie jest a jak coś by nie szło to tylko czas stracowny. W Twoim wypadku 2 lata, to bardzo dużo
Pieniądze na dziecko się znajdą jak już będzie na świecie. Zawsze tak jest. Zresztą jakbyśmy się kierowali tylko rozumem, to pewnie by się rodziło o połowę mniej dzieci Serduchem się kieruj, o!

A mi przyszedł laptop nowy i teraz siedzę i ogarniam system Ja to racze obcykana w kompach, ale windows 8 mnie lekko powalił

No nic, idę dalej ogarniać
__________________
Jest serduszko
Igorek 21.07.14r
vioris jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-17, 18:09   #2655
marszalka
Zadomowienie
 
Avatar marszalka
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 1 056
Dot.: W wątku mamy już mamusie, teraz czas na nasze brzusie! Staraczki 2013, część 6

Cytat:
Napisane przez Seleniti Pokaż wiadomość
To samo mu powiedziałam
No byłaby taka możliwość, no ale wielmożny pan przecież nie będzie dojeżdżał do pracy 50 km
50 km to nie jest tak dużo, ja codziennie tyle do pracy dojeżdżam i daje rade, kwestia przyzwyczajenia
marszalka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-09-17, 18:09   #2656
manieczka1
Zakorzenienie
 
Avatar manieczka1
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 9 622
Odp: Dot.: Odp: Dot.: W wątku mamy już mamusie, teraz czas na nasze brzusie! Staraczk

Cytat:
Napisane przez Seleniti Pokaż wiadomość
Wiem, że nie będę mieć sił i tłumaczyłam mu to, ale to jakby walić grochem o ścianę , mieszka z rodzicami, ja studiuje, a on pracuje u taty. Ja naprawdę nie chciałabym się stąd ruszać, bo mam zamiar skończyć ten rok na studiach, tym bardziej, że niedawno zrezygnowałam z innego kierunku i ten będę zaczynać od początku. Tu byłoby mi łatwiej bo miałabym z kim zostawić dziecko, a tak 50 km od domu i nie byłoby komu się nim zająć, a robienie takich kursów to mi się nie bardzo uśmiecha, no i też od siebie mam lepsze połączenie na uczelnie.
Hm...ciężka sprawa. Moja przyjaciółka jest w podobnej sytuacji. Też nie wiedzieli co zrobić, każdy wiedział swoje. On chciał, aby ona przeprowadziła się do niego (jakieś 60 km), ona chciała, żeby on wprowadził się do niej. I tak urodziła, mieszkają osobno i on tylko odwiedza dziecko. Moim zdaniem pozostaje nic innego jak rozmowa i kompromis. Nie wiem co mam Ci poradzić, postarajcie się na spokojnie porozmawiać jak to sobie wyobrażacie...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
II kreseczki - 01.03.2014
22.11.2014, 3910 g, 57 cm Franio
16.08.2002
23.06.2011
01.06.2013
manieczka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-17, 18:09   #2657
wik_and_ola
Zadomowienie
 
Avatar wik_and_ola
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 1 898
Dot.: Odp: Dot.: W wątku mamy już mamusie, teraz czas na nasze brzusie! Staraczki 201

Cytat:
Napisane przez Lea_ny Pokaż wiadomość
A według mnie lekarze źle Wam powiedzieli, ze jak macie 0, to nie ma szans na konflikt Bo to przecież o te plusy u minusy chodzi. A poza tym nawet gdyby brac pod uwagę, ze 0, to uniwersalna grupa, to to i tak dziala tylko w jedna stronę - i to akurat w te druga: czyli, ze każdemu można przetoczyc 0, ale grupie 0 nie można przetoczyc A czy B


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Masz rację! Wszystko się zgadza. Chodzi o "+" i "-". No i ja mam plusik, więc konfliktu niet.
__________________
Wiktoria - 15.12.2008 r.
Anna - 21.06.2014 r.
wik_and_ola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-17, 18:10   #2658
marszalka
Zadomowienie
 
Avatar marszalka
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 1 056
Dot.: W wątku mamy już mamusie, teraz czas na nasze brzusie! Staraczki 2013, część 6

Cytat:
Napisane przez vioris Pokaż wiadomość
Ja bym się starała, co zresztą też robię Jestem w podobnej sytuacji do Twojej
Moim zdaniem przekładanie nie ma sensu, bo wcale łatwo zajść nie jest a jak coś by nie szło to tylko czas stracowny. W Twoim wypadku 2 lata, to bardzo dużo
Pieniądze na dziecko się znajdą jak już będzie na świecie. Zawsze tak jest. Zresztą jakbyśmy się kierowali tylko rozumem, to pewnie by się rodziło o połowę mniej dzieci Serduchem się kieruj, o!

A mi przyszedł laptop nowy i teraz siedzę i ogarniam system Ja to racze obcykana w kompach, ale windows 8 mnie lekko powalił

No nic, idę dalej ogarniać
windows 8 na początku wydaję się czarną magią, ale ja bardzo szybko to obczaiłam i jak dla mnie jest super
marszalka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-17, 18:10   #2659
mloda0802
Rozeznanie
 
Avatar mloda0802
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 701
Dot.: W wątku mamy już mamusie, teraz czas na nasze brzusie! Staraczki 2013, część 6

Cytat:
Napisane przez manieczka1 Pokaż wiadomość
No to bardzo krótki... Pytanie kiedy masz owulkę, bo faza lutealna może być za krótka... Ja chyba poszłabym z tym do gina. Moim zdaniem 20-dniowy cykl to bardzo krótko.
Cytat:
Napisane przez manieczka1 Pokaż wiadomość
Mloda!moim zdaniem powinnaś udać się z tym do gina. Nie chcę straszyć, bo pewnie da radę wydłużyć cykl farmakologicznie. tylko faza lutealna może przy takim cyklu być za krótka i fasolka może mieć za mało czasu na zagnieżdżenie
W zasadzie to cykle średnio 24-25 dni mam. Teraz jakiś taki krótki nie wiem dlaczego właśnie Zobaczę jak będzie z kolejnym cyklem ale jak będzie się to powtarzać to na pewno zgłoszę to gin.

Cytat:
Napisane przez Carmenaa_88 Pokaż wiadomość
ponieważ dziewczyny mnie tu trochę podszkoliły, to może pobawię się w panią doktor...a może to brak progesteronu, jak u mnie? (tak serio nie mam pojęcia tylko to mi przyszło na myśl, chciałabym po prostu czymś medycznym zabłysnąć )
Zdam się zatem na opinię naszych szanownych Doktoreczek, niech się wypowiedzą
__________________
12 cs
Fit in or fuck off...



Dukam sobie la la la --> Bitch in process...
72-71-70-69-68-67-66-65-64-63-62


Dni bez fajek --> Oczyszczanie

mloda0802 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-09-17, 18:10   #2660
Seleniti
Zadomowienie
 
Avatar Seleniti
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 142
Dot.: W wątku mamy już mamusie, teraz czas na nasze brzusie! Staraczki 2013, część 6

Cytat:
Napisane przez jagodzia133 Pokaż wiadomość
jak czytam takie wiadomości to się we mnie krew gotuje dlatego nie wypowiem się na ten temat


We mnie już wrze
__________________
"Pod moim sercem, inne bije serce.
Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane."
41-przeterminowana-



Seleniti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-17, 18:11   #2661
marszalka
Zadomowienie
 
Avatar marszalka
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 1 056
Dot.: Odp: Dot.: W wątku mamy już mamusie, teraz czas na nasze brzusie! Staraczki 201

Cytat:
Napisane przez wik_and_ola Pokaż wiadomość
Masz rację! Wszystko się zgadza. Chodzi o "+" i "-". No i ja mam plusik, więc konfliktu niet.
dokładnie to samo napisałam wcześniej
marszalka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-17, 18:13   #2662
katekatee
Zadomowienie
 
Avatar katekatee
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 466
Dot.: W wątku mamy już mamusie, teraz czas na nasze brzusie! Staraczki 2013, część 6

Wsadziłam Wikiego do wanny i siedzę na wizażu

Cytat:
Napisane przez vioris Pokaż wiadomość
Ja bym się starała, co zresztą też robię Jestem w podobnej sytuacji do Twojej
Moim zdaniem przekładanie nie ma sensu, bo wcale łatwo zajść nie jest a jak coś by nie szło to tylko czas stracowny. W Twoim wypadku 2 lata, to bardzo dużo
Pieniądze na dziecko się znajdą jak już będzie na świecie. Zawsze tak jest. Zresztą jakbyśmy się kierowali tylko rozumem, to pewnie by się rodziło o połowę mniej dzieci Serduchem się kieruj, o!
Oczywiście masz rację, wiem że nie łatwo zajść i jeszcze lepiej wiem że nei tak łatwo donosić... dlatego jestem na mega rozdrożu rozum mówi co innego serce co innego.

Lea_ny ekspercie progesteron 7 dni po owulacji robić? Ale to musi być co do dnia 7 dni czy może być dzień w tą lub w tą? Musze sobie ten progesteron zbadać bo oszaleję

---------- Dopisano o 19:13 ---------- Poprzedni post napisano o 19:11 ----------

Cytat:
Napisane przez vioris Pokaż wiadomość
Ja bym się starała, co zresztą też robię Jestem w podobnej sytuacji do Twojej
Moim zdaniem przekładanie nie ma sensu, bo wcale łatwo zajść nie jest a jak coś by nie szło to tylko czas stracowny. W Twoim wypadku 2 lata, to bardzo dużo
Pieniądze na dziecko się znajdą jak już będzie na świecie. Zawsze tak jest. Zresztą jakbyśmy się kierowali tylko rozumem, to pewnie by się rodziło o połowę mniej dzieci Serduchem się kieruj, o!
Masz na myśli mój wiek

Zmykam bo mi się syn w wannie rozmoczy
__________________
Nasz mały Wiki

http://suwaczki.slub-wesele.pl/200910201762.html




katekatee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-17, 18:14   #2663
marszalka
Zadomowienie
 
Avatar marszalka
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 1 056
Dot.: W wątku mamy już mamusie, teraz czas na nasze brzusie! Staraczki 2013, część 6

Cytat:
Napisane przez mloda0802 Pokaż wiadomość


Zdam się zatem na opinię naszych szanownych Doktoreczek, niech się wypowiedzą
jak masz za krótką faze lutealną to zaleca się branie magnezu i wit B6, spróbuj na pewno nie zaszkodzi, a ja i tak na twoim miejscu skonsultowałabym to z lekarze
marszalka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-17, 18:15   #2664
Seleniti
Zadomowienie
 
Avatar Seleniti
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 142
Dot.: Odp: Dot.: Odp: Dot.: W wątku mamy już mamusie, teraz czas na nasze brzusie! St

Cytat:
Napisane przez manieczka1 Pokaż wiadomość
Hm...ciężka sprawa. Moja przyjaciółka jest w podobnej sytuacji. Też nie wiedzieli co zrobić, każdy wiedział swoje. On chciał, aby ona przeprowadziła się do niego (jakieś 60 km), ona chciała, żeby on wprowadził się do niej. I tak urodziła, mieszkają osobno i on tylko odwiedza dziecko. Moim zdaniem pozostaje nic innego jak rozmowa i kompromis. Nie wiem co mam Ci poradzić, postarajcie się na spokojnie porozmawiać jak to sobie wyobrażacie...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Ja się staram z nim rozmawiać, a jak mu już coś tłumaczę to normalnie nóż w kieszeni mi się otwiera , on nie jest na to wszystko gotowy, na początku to było mi go szkoda, ale przez te jego pomysły to tylko mam na niego nerwy. Ja bym wolała, żeby dopóki on nie znajdzie stałej pracy i się nie obroni, żebyśmy mieszkali osobno , ale on sobie wmówił swoje.
__________________
"Pod moim sercem, inne bije serce.
Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane."
41-przeterminowana-




Edytowane przez Seleniti
Czas edycji: 2013-09-17 o 18:16
Seleniti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-17, 18:19   #2665
mloda0802
Rozeznanie
 
Avatar mloda0802
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 701
Dot.: W wątku mamy już mamusie, teraz czas na nasze brzusie! Staraczki 2013, część 6

Cytat:
Napisane przez katekatee Pokaż wiadomość
Wsadziłam Wikiego do wanny i siedzę na wizażu

Masz na myśli mój wiek

Zmykam bo mi się syn w wannie rozmoczy
Młoda kobitka jeszcze z Ciebie, ale czy chcesz tak dużego odstępu czasu pomiędzy synkiem a kolejnym maleństwem? Już teraz by to było prawie 5 lat...
__________________
12 cs
Fit in or fuck off...



Dukam sobie la la la --> Bitch in process...
72-71-70-69-68-67-66-65-64-63-62


Dni bez fajek --> Oczyszczanie

mloda0802 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-17, 18:21   #2666
wik_and_ola
Zadomowienie
 
Avatar wik_and_ola
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 1 898
Dot.: Odp: Dot.: Odp: Dot.: W wątku mamy już mamusie, teraz czas na nasze brzusie! St

Cytat:
Napisane przez Seleniti Pokaż wiadomość
Ja się staram z nim rozmawiać, a jak mu już coś tłumaczę to normalnie nóż w kieszeni mi się otwiera , on nie jest na to wszystko gotowy, na początku to było mi go szkoda, ale przez te jego pomysły to tylko mam na niego nerwy. Ja bym wolała, żeby dopóki on nie znajdzie stałej pracy i się nie obroni, żebyśmy mieszkali osobno , ale on sobie wmówił swoje.
To może poczekajcie jeszcze trochę, bo to wszystko świeże i potem na spokojnie ustalcie jakieś wspólne wyjści z tej sytuacji rozważając dla każdej opcji wszystkie za i przeciw. Może on narazie faktycznie nie jest teraz gotowy na poważną rozmowę i wysłuchanie Twoich argumentów. Oj, ciężkie są takie sprawy
__________________
Wiktoria - 15.12.2008 r.
Anna - 21.06.2014 r.
wik_and_ola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-17, 18:25   #2667
katekatee
Zadomowienie
 
Avatar katekatee
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 466
Dot.: W wątku mamy już mamusie, teraz czas na nasze brzusie! Staraczki 2013, część 6

Cytat:
Napisane przez mloda0802 Pokaż wiadomość
Młoda kobitka jeszcze z Ciebie, ale czy chcesz tak dużego odstępu czasu pomiędzy synkiem a kolejnym maleństwem? Już teraz by to było prawie 5 lat...
Młoda albo i nie No właśnie jak na drugie dziecko to mieć je jeszcze "trochę" przed 30stką to "młody" czas i można sie pokusić poczekać te powiedzmy 2 lata, no ale jeśli chodzi właśnie o tą różnice. Żal mi trochę synka jak sam siedzi i się bawi no albo nas "zaciąga" do zabawy, nie wiem czy ta różnica już nie jest za duża żeby to miało jakieś znaczenie. Powiem szczerze że żałuję że nie zdecydowaliśmy się jakieś 2 lata temu, boje się że za dwa lata będę mówić to samo
__________________
Nasz mały Wiki

http://suwaczki.slub-wesele.pl/200910201762.html




katekatee jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-09-17, 18:27   #2668
Seleniti
Zadomowienie
 
Avatar Seleniti
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 142
Dot.: Odp: Dot.: Odp: Dot.: W wątku mamy już mamusie, teraz czas na nasze brzusie! St

Cytat:
Napisane przez wik_and_ola Pokaż wiadomość
To może poczekajcie jeszcze trochę, bo to wszystko świeże i potem na spokojnie ustalcie jakieś wspólne wyjści z tej sytuacji rozważając dla każdej opcji wszystkie za i przeciw. Może on narazie faktycznie nie jest teraz gotowy na poważną rozmowę i wysłuchanie Twoich argumentów. Oj, ciężkie są takie sprawy
Niegotowy i uparty, aż bym go przez kolano przełożyła i
__________________
"Pod moim sercem, inne bije serce.
Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane."
41-przeterminowana-



Seleniti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-17, 18:37   #2669
manieczka1
Zakorzenienie
 
Avatar manieczka1
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 9 622
Odp: Dot.: Odp: Dot.: Odp: Dot.: W wątku mamy już mamusie, teraz czas na nasze brzusi

Cytat:
Napisane przez Seleniti Pokaż wiadomość
Niegotowy i uparty, aż bym go przez kolano przełożyła i
Grunt, abyś się nie stresowała, bo to Ci w niczym nie pomoże. Trzymam kciuki, żeby Wam się poukładało to wszystko!!!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
II kreseczki - 01.03.2014
22.11.2014, 3910 g, 57 cm Franio
16.08.2002
23.06.2011
01.06.2013
manieczka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-17, 18:39   #2670
Leine
Zakorzenienie
 
Avatar Leine
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 4 348
Dot.: W wątku mamy już mamusie, teraz czas na nasze brzusie! Staraczki 2013, część 6

Cytat:
Napisane przez marszalka Pokaż wiadomość
jaaaaaa, ja identycznie przeczytałam

Cytat:
Napisane przez zubi89 Pokaż wiadomość
wiesz ja to już na zapas boje się, że na dniach przyjdzie owulka bo wczoraj chwile jajcory już pobolewały. Dzisiaj cały dzień obserwuje śluz i coś chyba jest na rzeczy a mężu pojechał :/ no ale dalej sobie mówię co ma być to będzie
no to kciukam aby owu się przesunęła
Cytat:
Napisane przez Seleniti Pokaż wiadomość
Dziewczęta pożalę się Wam trochę, bo nie strzymam dłużej
Mam straszne nerwy na TŻ-ta, jestem cierpliwa, ale chyba hormony biorą górę.. Rozumiem, że on musi się przyzwyczaić do nowej sytuacji i że zajmie mu to trochę czasu, ale to co on sobie już wymyślił, to istna przesada Wymyślił sobie, że wyprowadzę się do niego w maju, albo w czerwcu, już to widzę jak się będę brała za wyprowadzkę z ogromnym brzuchem albo z małym dzieckiem na rękach, wrr mówię, mu i tłumaczę, że nawet takiej opcji nie ma, to się obraża i mówi, żebym go nie denerwowała, bo jego zdaniem to będzie najlepsze rozwiązanie, wtedy łatwiej mu będzie mi pomagać, ale wydaje mi się, a nawet jestem głęboko przekonana o tym, że nie wziął pod uwagę ani mnie, ani swoich rodziców, tym bardziej, że jego mama opiekuje się swoją schorowaną mamą. Baa nawet jeszcze nie wiadomo jak jego rodzice zareagują na wieści o ciąży, a z tego co mówi to oni raczej zadowoleni nie będą. Dla niego to jest strasznie stresujące i woli jeszcze o tym nie myśleć. I jeszcze się obraża, że nie mam ochoty go widzieć. Mnie się wydaje, że ta cała sytuacja go po prostu przerosła, ale też wydaje mi się, że jego podejście jest takie: skoro będę mieć z nim dziecko, to też nie ma się o co bać, bo przecież nie odejdę od niego
Może jak pójdzie ze mną na tę wizytę do gina ( sam powiedział, że chce tam ze mną iść -sukces-) i zobaczy dzidzię na USG to coś go ruszy i zacznie się w końcu interesować. Może jemu jest potrzebny jakiś silniejszy impuls, albo już nie wiem co, bo przed tymi nowinami był zupełnie inny, a teraz mam wrażenie, że kompletnie nie znam tego człowieka.

Normalnie mam ochotę nim potrząsnąć z całych sił i ustawić go do pionu , szkoda tylko, że nie dam rady
we mnie też się zagotowało jak to przeczytałam... facet zachowuje się dziecinnie, on chyba nie dorósł do pewnych spraw... zostałabym ze swoją mamą, bo pewnie Ci pomoże
Cytat:
Napisane przez marszalka Pokaż wiadomość
50 km to nie jest tak dużo, ja codziennie tyle do pracy dojeżdżam i daje rade, kwestia przyzwyczajenia
mój tż dojeżdża 20 km, ale w 1 stronę, czyli 40 km
A czym jeździsz? Autem?
Cytat:
Napisane przez katekatee Pokaż wiadomość

Zmykam bo mi się syn w wannie rozmoczy
Leine jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:46.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.