Pielęgnacja loków, loczków i fal - XVIII część niech się kręci

[Karmenka]

Napisane przez Rudzioch

Walnijcie mnie w łeb Po pierwsze zauważyłam, że moje włosy lubią dużo i ciężko. Od wczoraj im tak daję, najpierw biovaxa do wypadających na dwie godziny pod grzany czepek, po tym na całą noc olejek łopianowy z papryką, rano dołożony olej, ze skrzypem (bo nie musiałam iść do biuru), później na to wszystko walnęłam resztkę maski Alterry granat i aloes (w ramach eksperymentu), po tym wszystkim OMO,standardowo Potters, Facelle i Garnier AiK. Nie było mi mało, nałożyłam lnianą Farmonę b/s z kroplą "jedwabiu" z GP, dużo lnianego gluta i wysuszyłam.


Jezó, dziewczyny, jakie ja miałam po tym włosy. Mięsiste, zbite rulony, zerowy puch (na dworze wilgotno, a ja byłam na spacerze z psem i po zakupy i nic), dociążone, ale mam wrażenie, że chciały jeszcze. Na zdrowy rozum, po tym wszystkim to powinnam mieć tłuste strąki i przyklap, a ja miałam łeb gwiazdy filmowej. Z którym obnosiłam się w warzywniaku w zasadzie, bo właśnie rozrabiam hennę. A co. Odrost jest (drożdże plus pokrzywa plus Jantar równa się ponad centymetr w dwa tygodnie), to co sobie mam żałować.

A teraz możecie wzywać do wariatki karetkę z kaftanikiem

Moje też kiedyś lubiły bardzo ciężko. Teraz ciut mniej, ale dalej lubią jak po nich tłuszcz spływa

Po ostatnim podcięciu stwierdzam, że 100% włosów mam już zdrowych o jednolitej porowatości, nie są już mega suche, mogę zapomnieć o odżywce przy myciu a i tak palcami je rozczesze.

Schną mi właśnie po BDFM + AiK na noc, Bingo Shea + garnier Rumianek d/s i nivea long repair z pianką nivea diamond coś b/s.
Jestem u rodziców i używam tego, co jest


Dziewczyny, ćwiczy coś któraś w Was? Bo ja codziennie cisnę godzinę spalania i nie wiem za bardzo co mam z tymi włosami robić po. Myć codziennie nie będę.

[pastelowo]

Napisane przez Aziddee

I jak włosy?

zaraz bede suszyć, ale jak zwykle po winogronie... nie urywa poczekam aż wysuszę, ale no, nie mam jakichś wielkich nadziei

[Aziddee]

Napisane przez Karmenka

Dziewczyny, ćwiczy coś któraś w Was? Bo ja codziennie cisnę godzinę spalania i nie wiem za bardzo co mam z tymi włosami robić po. Myć codziennie nie będę.

Ja jak biegałam to z olejem na głowie I myłam zawsze po skończeniu, ale jak nie chcesz codziennie myć to może upięcia?

[pastelowo]

dobra, to już wiem na bank - winogrono nie dla mnie włosy się nie słuchają, są lekko spuszone, nie chcą trzymać skrętu. ogólnie - winogronko pójdzie do smażenia

[martaakow]

Napisane przez pastelowo

dobra, to już wiem na bank - winogrono nie dla mnie włosy się nie słuchają, są lekko spuszone, nie chcą trzymać skrętu. ogólnie - winogronko pójdzie do smażenia

Moje też skończyło z takim przeznaczeniem.
Nic z włosami nie robiło, były bidne po nim, o wiele lepiej spisuje mi się oliwka BD lub lniany.

[Sandwichh]

Napisane przez wojownicza ksiezniczka

Olejek do włosów z ekstraktem z Amli

http://allegro.pl/listing/listing.ph...g=khadi+olejek ten?

Napisane przez myszka2020

NaturVital granatowy zarówno odżywka jak i maska są cudowne Aloesowy zresztą też, uwielbiam je I nie są ciężkie


Mnie nigdy nie zawodzi odżywka alterry z granatem w taką pogodę

O tą maskę chodzi? https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...loss-mask.html

Przepraszam, że tak wypytuję

Hmm, odżywkę Alterrę mam w swoim zbiorze, ale dawno nie używałam. Może ją wypróbuję A ogółem tylko odżywkę dajesz czy jeszcze do tego jakąś maskę?

[Nieszka__]

Napisane przez pastelowo

dobra, to już wiem na bank - winogrono nie dla mnie włosy się nie słuchają, są lekko spuszone, nie chcą trzymać skrętu. ogólnie - winogronko pójdzie do smażenia

Napisane przez martaakow

Moje też skończyło z takim przeznaczeniem.
Nic z włosami nie robiło, były bidne po nim, o wiele lepiej spisuje mi się oliwka BD lub lniany.

Jak tak sobie podczytuję o tym oleju winogronowym to naszła mnie mała refleksja. Otóż moje włosy są niestety całkowicie do Olejowałam je zawsze winogronem (aż spływało mi po karku ) pomagał mi on na początku z puszeniem, miałam po nim fajne włoski... Ale teraz... Coś strasznego. Może powinnam zmienić olej...


Iii na pewno fundować włosom coś z proteinami. Możecie coś polecić? Z serii BingoSpa (te proteinowe) są dobre?


I jak wyglądają wasze proporcje emolientów oraz protein? Bo nie mogę tego u siebie wypracować...

[pina258]

Pastelowo jakie ty masz cudowne włosy !

Ja witam po raz kolejny. Szkoła to mój pochłaniacz czasu, ale z walki o włosy nie rezygnuję Dopadło mnie choróbsko więc włosy w kitę i odpoczywają Dalej nie radzę sobie z puchem i nie chcę myśleć co będzie w zimie Jantar kończę i chyba wypróbuję Radical. Trzeba coś wykombinować Dorzucam jeszcze zdjęcie :

[fallen_apple]

Napisane przez wojownicza ksiezniczka

JA zazwyczaj miałam tak ze te od spodu miałam bardziej pofalowane do połowy od połowy się skręcały a na końcachy były rulony denerwuje mnie tylko ze na całej głowie włosy przy skalpie włosy są przylizane ( nie tłuste) i oklapnięte niżej już są ładne tylko ja to widzę ale i tak mnie to wkurza inni nie widzą bo pozostałe warstwy lokasków to przysłaniają

Ja też mam przyliz przy głowie. Wszelkie upinania podczas suszenia albo suszenie z głową na dół daje efekt pusha na krótkę chwilę. Już się z tym pogodziłam.

Napisane przez pastelowo

spróbuj serum olejowego w sprayu, zajmuje to chwilę-moment i u mnie daje znacznie lepsze rezultaty, niż olejowanie na sucho czy na mokro u mnie najlepsze efekty do tej pory zdawał lniany

Rozumiem, że chodzi o połączenie olej + woda? W jakich proporacjach robisz?

Napisane przez pina258

Ja witam po raz kolejny. Szkoła to mój pochłaniacz czasu, ale z walki o włosy nie rezygnuję Dopadło mnie choróbsko więc włosy w kitę i odpoczywają Dalej nie radzę sobie z puchem i nie chcę myśleć co będzie w zimie Jantar kończę i chyba wypróbuję Radical. Trzeba coś wykombinować Dorzucam jeszcze zdjęcie :

I gdzie ten puch niby?

[martaakow]

Napisane przez Nieszka__

Iii na pewno fundować włosom coś z proteinami. Możecie coś polecić? Z serii BingoSpa (te proteinowe) są dobre?

Ja lubię kurację ekspresową z Garniera Goodbye Damage (po raz setny już zachwalam ), Scandica bananowego, LadySpa arganowa też jest okej. W zasadzie ostatnio chyba wszystkie proteiny mi podchodzą.

Napisane przez Nieszka__

I jak wyglądają wasze proporcje emolientów oraz protein? Bo nie mogę tego u siebie wypracować...

Zwykle tak co 2-4 mycia daję proteinową odżywkę, zwykle solo, ale jak lekka (np. Kallos Latte), to mieszam z Garnierem AiK lub inną cięższą odżywką, nawet niekoniecznie emolientową, z Garnierem Goodbye Damage też mieszałam Kallosa.
Czasem mi się zdarza 2 dni z rzędu proteinować włosy. Raz zdarzyło mi się 4 dni, ale to już było ciut za dużo.

Od razu dodam, że kiedyś proteinowe odżywki kładłam raz na ok. 2 tygodnie. Ale mi się odmieniło.

---------- Dopisano o 17:25 ---------- Poprzedni post napisano o 17:24 ----------

Napisane przez fallen_apple

I gdzie ten puch niby?

Chyba chodziło o "Kobieto, puchu marny..."

[201801220933]

Dziewczyny proszę Was o radę:
odpuściłam sobie ostatnio stylizacje, ale fale jak to fale..same nie chcą się układać w koku i babyhair odstają na wszystkie strony, kok bez przygładzenia też nie jest efektowny
Potrzebuję czegoś co da mi efekt.. kompletnego przylizu i usztywnienia , nabłyszczenia włosów przy głowie, podczas gdy związuję je w kok. i jednocześnie nie wysuszy mi włosów.

Ostatnio po myciu nie nałożyłam wystarczająco gumy (ma alcohol denat!), siedziałam sobie w autobusie, ludzie się na mnie dziwnie patrzą i powstrzymują śmiech, dziwię się dlaczego, potem zobaczyłam w lusterku że po bokach odstają mi przy uszach z obydwu stron dwie wielkie anteny, nic dziwnego że się śmiali, wyglądałam komicznie. Chce tego uniknąć

Co powiecie o tej gumie: (nie oczekuje analizy składu, ale podaje żeby było wiadomo co mam na myśli) wyszuszy włosy?
Schwarzkopf, Got2b Chaotic, Moulding Gum
Skład: Aqua, Isopropyl Myristate, Oleth-10, Euphorbia Cerifera (Candelilla) Wax, Octylacrylamide/Acrylates/Butylaminoethyl Methacrylate Copolymer, Palmitic Acid, Stearic Acid, Butylene Glycol, Ceteth-2, Parfum, Cera Microcristallina (Microcrystalline Wax), Aminomethyl Propanol, Phenoxyethanol, Peg-90M, Propylene Glycol, Parfum, Methylparaben, Propylparaben, Mel, Acrylates/C10-30/Alkyl Acrylate Crosspolymer, DMDM Hydantoin, Potassium Sorbate, CI 142090, CI 60730 (29.08.2010)


A może Brylantyna w wosku z Joanny? Tyle że to mieszanka parafiny i wazeliny głównie, nie wiem czy ma szanse usztywnić włosy i przylizać na cały dzień, czy jedynie je naoliwi?

Próbowałam z żelami, ale nie dają sobie rady z moimi kłaczkami...

Może jakaś pomada? Ale czy pomady usztywniają włosy?
Może jakiś delikatny lakier?
Proszę o jakąś wskazówkę.. Co najlepiej usztywni te lokowane śmieszne kłaczki, jaki typ produktu?

Jestem w kropce, już dwa razy stałam przy półce z produktami do stylizacji i nie mogę nic wybrać..

[myszka2020]

Napisane przez Sandwichh

O tą maskę chodzi? https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...loss-mask.html

Przepraszam, że tak wypytuję

Hmm, odżywkę Alterrę mam w swoim zbiorze, ale dawno nie używałam. Może ją wypróbuję A ogółem tylko odżywkę dajesz czy jeszcze do tego jakąś maskę?

Tak tak, o tą maskę Pytaj, kto pyta nie błądzi
Przeważnie w niepewną pogodę daję odżywkę alterry z granatem + kilka kropel oleju, wtedy puch niewielki albo minimalny

Napisane przez Nieszka__

Iii na pewno fundować włosom coś z proteinami. Możecie coś polecić? Z serii BingoSpa (te proteinowe) są dobre?


I jak wyglądają wasze proporcje emolientów oraz protein? Bo nie mogę tego u siebie wypracować...

Z bingospa fajna jest ze spiruliną i keratyną, ale warto do niej dokapywać oleju, wtedy działa świetnie

Warto jeszcze spróbować lady spa arganowej i farmony z żen szeniem, ale ona też jest lżejsza i najlepiej działa z olejem.

No i mój ostatni hit - biovax z keratyną i jedwabiem, nawet solo działa idealnie

Napisane przez pina258

Pastelowo jakie ty masz cudowne włosy !

Ja witam po raz kolejny. Szkoła to mój pochłaniacz czasu, ale z walki o włosy nie rezygnuję Dopadło mnie choróbsko więc włosy w kitę i odpoczywają Dalej nie radzę sobie z puchem i nie chcę myśleć co będzie w zimie Jantar kończę i chyba wypróbuję Radical. Trzeba coś wykombinować Dorzucam jeszcze zdjęcie :

A tam puch, ja się spodziewałam lwa, a tu cudowne kręcioły


A moje dziś stylizowane tylko na joasię z lnem i rumiankiem, delikatniuśka, miękka fala, zupełnie inny efekt, niż po żelu Nawet przyjemny efekt i trzyma się cały dzień, o dziwo, bez żelu.
I po odżywce alverde z morelą i cytryną + 5 kropel kolagenu z elastyną.

[Aziddee]

Napisane przez Sandwichh

http://allegro.pl/listing/listing.ph...g=khadi+olejek ten?

Akurat podlinkowałaś różne oleje Khadi. Ja mam konkretnie ten Uwielbiam go Tylko droga paskuda.

Napisane przez pina258

Pastelowo jakie ty masz cudowne włosy !

Ja witam po raz kolejny. Szkoła to mój pochłaniacz czasu, ale z walki o włosy nie rezygnuję Dopadło mnie choróbsko więc włosy w kitę i odpoczywają Dalej nie radzę sobie z puchem i nie chcę myśleć co będzie w zimie Jantar kończę i chyba wypróbuję Radical. Trzeba coś wykombinować Dorzucam jeszcze zdjęcie :

Bosz Ty to jak zwykle, włosy jak u porcelanowej lalki

Napisane przez myszka2020

A moje dziś stylizowane tylko na joasię z lnem i rumiankiem, delikatniuśka, miękka fala, zupełnie inny efekt, niż po żelu Nawet przyjemny efekt i trzyma się cały dzień, o dziwo, bez żelu.
I po odżywce alverde z morelą i cytryną + 5 kropel kolagenu z elastyną.

Jak taki blask i efekt trzyma Ci się bez żelu to ja nie mam pytań

[myszka2020]

Napisane przez Aziddee

Jak taki blask i efekt trzyma Ci się bez żelu to ja nie mam pytań

Bo to wszystko chyba przez te oleje

[Eloe77]

Napisane przez niusia

kok bez przygładzenia też nie jest efektowny

a niby dlaczego? Zależy przecież od koka.

Potrzebuję czegoś co da mi efekt.. kompletnego przylizu i usztywnienia , nabłyszczenia włosów przy głowie, podczas gdy związuję je w kok. i jednocześnie nie wysuszy mi włosów.

A jedwabie, choćby z Green Pharmacy nie dają rady? Tu by się silikony spisały, bo nie będą reagować na wilgoć. Do tego brak humektantów. Zajrzyj do analizowego, lista, kategoria zabezpieczające lub ochronne.

Co powiecie o tej gumie: (nie oczekuje analizy składu, ale podaje żeby było wiadomo co mam na myśli) wyszuszy włosy?
Schwarzkopf, Got2b Chaotic, Moulding Gum

Nie widzę składników wysuszających. Z odpowiednią pielęgnacją powinna dać radę.

A może Brylantyna w wosku z Joanny? Tyle że to mieszanka parafiny i wazeliny głównie, nie wiem czy ma szanse usztywnić włosy i przylizać na cały dzień, czy jedynie je naoliwi?

Z doświadczeń własnych wynika brak usztywnienia, za to piękny przyliz i obtłuszczenie. Jak to z brylantyną bywa.

Próbowałam z żelami, ale nie dają sobie rady z moimi kłaczkami...

A żele bez humektantów?

Może jakiś delikatny lakier?

Co to jest "delikatny lakier"?
Bo każdy z nich jest na alkoholu, a Ty się boisz wysuszenia. Dziwne zatem warianty.

Co najlepiej usztywni te lokowane śmieszne kłaczki, jaki typ produktu?

Usztywni: żel. Przygładzi: jedwab, pseudoolejek, brylantyna, olej niewnikający.
Przejrzyj analizowy, w 1. poście link do listy. Tam szukasz produktów zabezpieczających. W analizach zwykle piszę, co powinien zrobić.

[aga92929222]

Napisane przez Karmenka

Dziewczyny, ćwiczy coś któraś w Was? Bo ja codziennie cisnę godzinę spalania i nie wiem za bardzo co mam z tymi włosami robić po. Myć codziennie nie będę.

U mnie gości koczek-od ćwiczeń/biegania do kolejnego mycia
Mi tak najwygodniej- w czasie biegu nic nie uderza po twarzy ani szyi, nie rozprasza niepotrzebnie a w czasie ćwiczeń nic się nie plącze przy wygibaśnych pozycjach - dla mnie numer jeden

[wojownicza ksiezniczka]

Napisane przez Sandwichh

http://allegro.pl/listing/listing.ph...g=khadi+olejek ten?

Tak to z tych olejków tylko chodzi o konkretna Amla Khadi z resztą
Aziddee już podlinkowała

Napisane przez fallen_apple

Ja też mam przyliz przy głowie. Wszelkie upinania podczas suszenia albo suszenie z głową na dół daje efekt pusha na krótkę chwilę. Już się z tym pogodziłam.

Rozumiem że taki nasz urok i muszę się w takim razie chyba też z tym pogodzić

[Domii7]

Cześć dziewczyny Chciałam się przywitać. To mój pierwszy post, nie wiem czy dobre miejsce, mam nadzieję, że tak.
Jestem początkującą włosomaniaczką, przez przypadek dowiedziałam się o blogu anwen kilka dni temu i od tego czasu codziennie spędzałam godziny na czytaniu róznych blogów, analizowaniu moich kosmetyków. Dziś trafiłam na wizaż i cały dzień siędzę i czytam. Dziś też pierwszy raz zastosowałam pielegnację bez silikonów i wielkie było wielkie WOW JA MAM KRĘCONE WŁOSY! Wiedziałam o tym już od jakiegoś czasu, że w moich włosach drzemie kręcony duch (miałam kiedyś loczki). Ale nie potrafiłam jakoś ich ogarnąć..
Oprócz tego, że moje włosy są lekko kręcone, falowane, to są... straszne:/ Cienkie, suche, zniszczone(mimo,tego ze ich nie niszcze), nie układają się, rzadkie, przetłuszczające się, łamiące się, rozdwajające po porstu wszystko co najgorsze... moge tak wymieniać i wymianiać. Wszystko co można mieć nie tak z włosami - mam ja.

Zdjęcie moich włosów pare dni temu (szampon i odzywka Elseve, rozczesywanie na sucho)


Zaczęłam pielęgnację bez silikonów i SLS, olejowałam też zwykłym olejem słonecznikowym (wyprosotwały się).

Dzisiaj kupiłam nową odżywkę i pierwszy raz bez silikonów i SLS, są fale! Trochę nie wiem jeszcze jakje okiełznać i nadać im jakiś kształt,połysk, zlikwidować puszenie, ale dzielnie czytam forum i zbieram się na testowanie nowych kosmetyków

[dziuwlenka]

Napisane przez Karmenka

Moje też kiedyś lubiły bardzo ciężko. Teraz ciut mniej, ale dalej lubią jak po nich tłuszcz spływa

Po ostatnim podcięciu stwierdzam, że 100% włosów mam już zdrowych o jednolitej porowatości, nie są już mega suche, mogę zapomnieć o odżywce przy myciu a i tak palcami je rozczesze.

Schną mi właśnie po BDFM + AiK na noc, Bingo Shea + garnier Rumianek d/s i nivea long repair z pianką nivea diamond coś b/s.
Jestem u rodziców i używam tego, co jest


Dziewczyny, ćwiczy coś któraś w Was? Bo ja codziennie cisnę godzinę spalania i nie wiem za bardzo co mam z tymi włosami robić po. Myć codziennie nie będę.

ja ćwiczę tylko mam taki problem, że nie mogę ćwiczyć we włosach wysoko spiętych, bo są za ciężkie i muszę robić warkocz... co nie do końca jest dobre
najlepiej mi się wydaje wysoko spinać, jak się tylko da

Napisane przez Nieszka__

Jak tak sobie podczytuję o tym oleju winogronowym to naszła mnie mała refleksja. Otóż moje włosy są niestety całkowicie do Olejowałam je zawsze winogronem (aż spływało mi po karku ) pomagał mi on na początku z puszeniem, miałam po nim fajne włoski... Ale teraz... Coś strasznego. Może powinnam zmienić olej...


Iii na pewno fundować włosom coś z proteinami. Możecie coś polecić? Z serii BingoSpa (te proteinowe) są dobre?


I jak wyglądają wasze proporcje emolientów oraz protein? Bo nie mogę tego u siebie wypracować...

proponuję Ci olej lniany.. ;d ja się nie mogę do winogrona przekonać, a lniany pokochałam od razu

[wojownicza ksiezniczka]

Napisane przez Domii7

Cześć dziewczyny Chciałam się przywitać. To mój pierwszy post, nie wiem czy dobre miejsce, mam nadzieję, że tak.
Jestem początkującą włosomaniaczką, przez przypadek dowiedziałam się o blogu anwen kilka dni temu i od tego czasu codziennie spędzałam godziny na czytaniu róznych blogów, analizowaniu moich kosmetyków. Dziś trafiłam na wizaż i cały dzień siędzę i czytam. Dziś też pierwszy raz zastosowałam pielegnację bez silikonów i wielkie było wielkie WOW JA MAM KRĘCONE WŁOSY! Wiedziałam o tym już od jakiegoś czasu, że w moich włosach drzemie kręcony duch (miałam kiedyś loczki). Ale nie potrafiłam jakoś ich ogarnąć..
Oprócz tego, że moje włosy są lekko kręcone, falowane, to są... straszne:/ Cienkie, suche, zniszczone(mimo,tego ze ich nie niszcze), nie układają się, rzadkie, przetłuszczające się, łamiące się, rozdwajające po porstu wszystko co najgorsze... moge tak wymieniać i wymianiać. Wszystko co można mieć nie tak z włosami - mam ja.

Zdjęcie moich włosów pare dni temu (szampon i odzywka Elseve, rozczesywanie na sucho)


Zaczęłam pielęgnację bez silikonów i SLS, olejowałam też zwykłym olejem słonecznikowym (wyprosotwały się).

Dzisiaj kupiłam nową odżywkę i pierwszy raz bez silikonów i SLS, są fale! Trochę nie wiem jeszcze jakje okiełznać i nadać im jakiś kształt,połysk, zlikwidować puszenie, ale dzielnie czytam forum i zbieram się na testowanie nowych kosmetyków

Próbuj, jak będziesz o nie dbać to będzie ładnie Pocztaj FAQ i pigułkę tam znajdziesz wszystkie informacje, które będą Ci potrzebne. Z czasem nauczysz się czego im trzeba i jak je okiełznać. Silikony nie są aż takie złe np w czasie zimy, warto zabezpieczać włosy lekkimi silikonami,( ale to nie przymus ) zabezpieczaj końcówki np olejem kokosowym (lub innym), jedwabiem do włosów albo jakimś serum na końcówki to zapobiegnie ich łamaniu się. Nie czesz włosków na sucho, tylko jak będą mokre w czasie nakładania maski/ odżywki d/s. Zaopatrz się w grzebień z szeroko rozstawionymi zębami, odżywkę b/s, d/s jakieś maski mogą być te domowej roboty no i jakiś stylizator. No i głęboko je nawilżaj, olejuj, nakładaj maski a rozdwojone końce obetnij i zabezpieczaj aby znów się nie rozdwajały i nie łamały. Będzie ładnie trzymam kciuki no i chwal się osiągnięciami

[Hanako]

oookej, wybaczcie, dziewczęta, że wam robię zamęt na wątku, ale odnoszę wrażenie, że tylko tutaj zostanę dostrzeżona
otóż mam od dłuższego czasu chęć ściąć się na modłę whitney houston z tego teledysku. problem w tym, że trochę się boję ― i trochę nie wiem, co powiedzieć fryzjerce.
na początku wakacji ścięłam włosy na dosyć krótkiego boba. założenie wyjściowe było takie, żeby wyglądać pi razy oko jak pastelowo (hej, masz świetne włosy!), a co wyszło ― pokazuję na zdjęciach. lubię moją fryzjerkę, jest potulna, posłuszna, strzyże zawsze dokładnie tak, jak sobie zażyczę. ale pracuje tylko na mokro i zupełnie nie jest w stanie przewidzieć zachowania loków, a ponieważ ja wtedy nosiłam już dosyć długie włosy od roku, zdążyłam zapomnieć, jak moje włosy potrafią podskoczyć, kiedy zostaną ścięte. pokazałam linię, do której mają sięgać włosy na karku, i sięgały, póki były mokre. a potem to już nic nie sięgało nawet karku
efekt niestety jest taki, że fryzura jest niespójna. podoba mi się cieniowanie, ale tył jest krótki i nieruchomy, a po boku powiewają mi firanki. kiedy poruszam głową, wyglądam po prostu komicznie.
...no i dlatego boję się tego cięcia na whitney. boję się, że czegoś nie rozumiem w tej fryzurze, że któreś cienie będą za krótkie, że ta grzywka nie wyjdzie przy moim skręcie, w ogóle to nie wiem nawet, jak mam to przekazać fryzjerce. wydaje mi się, że w tym teledysku włosy mają o wiele większą średnicę skrętu niż moja, a to wiele zmienia. w ogóle to ja nie wiem do końca sama, czego się boję.
więc, yyy, w miarę możliwości, doradźcie mi, ślicznie proszę. pocieszcie, czy coś.
czy mój skręt się w ogóle do tego nadaje?

i jak ja mam pokazać ten fryz? wydrukować screeny? jak myślę o ilości tuszu, to mi serce krwawi. poza tym, jakość filmu jest kiepska i mam wrażenie, że mechanikę całości najlepiej jednak widać w ruchu.

sorry za elaborat. denerwuję się.

fociszcza: jak było, jak jest, jak ma być

[Domii7]

Napisane przez wojownicza ksiezniczka

Próbuj, jak będziesz o nie dbać to będzie ładnie Pocztaj FAQ i pigułkę tam znajdziesz wszystkie informacje, które będą Ci potrzebne. Z czasem nauczysz się czego im trzeba i jak je okiełznać. Silikony nie są aż takie złe np w czasie zimy, warto zabezpieczać włosy lekkimi silikonami,( ale to nie przymus ) zabezpieczaj końcówki np olejem kokosowym (lub innym), jedwabiem do włosów albo jakimś serum na końcówki to zapobiegnie ich łamaniu się. Nie czesz włosków na sucho, tylko jak będą mokre w czasie nakładania maski/ odżywki d/s. Zaopatrz się w grzebień z szeroko rozstawionymi zębami, odżywkę b/s, d/s jakieś maski mogą być te domowej roboty no i jakiś stylizator. No i głęboko je nawilżaj, olejuj, nakładaj maski a rozdwojone końce obetnij i zabezpieczaj aby znów się nie rozdwajały i nie łamały. Będzie ładnie trzymam kciuki no i chwal się osiągnięciami

Dziękuje za rady i wspracie! Czytałam już pigułkę i FAQ, oprócz tego też całą masę innych artykułów/postów. Wiem sporo, ale trochę się w tym gubię:P

Najgrosze jest to, że jestem teraz w Macedonii jeszcze przez 2tyg i kupowanie jakichkolwiek kosmetyków nie ma sensu,bo i tak będę prawdopodobnie musiała je tu zostawić... Nie wiem co robić. Warto kupować nowy szampon i jakieś odżywki tylko na2 tyg? Mam tu moja odżywke Elseve, maske Biovax latte, jedwab do końcówek, jakąś naturalną odżywke(macedońską) - bez silikonów, oleje orzechowy i łupianowy, szampon Dove i Schauma 2w1 dla niemowląt. Chyba wystarczy na razie, jak myślicie?
Właśnie czuje, że chyba ta moja Schauma mi jednak podrażnia skalp Będę musiała wrócić do mojego SLSowego szamponu chyba, do póki nie wróce do Polski..

[Zelmyra]

Witam dziewczyny, pisuję rzadko, ale często podglądam Wasze posty i zdjęcia włosów i się inspiruję.
Ostatnio miałam kryzys włosowy, choć nic nie zmieniałam w mojej standardowej pielęgnacji CG, mimo, że ostatnio podcięłam końcówki, włosy zaczęły wyglądać coraz gorzej - przyklap na górze, totalny puch, no sierść bez blasku myślę że zmieniająca się pogoda tak na nie wpływa.
I wczoraj zupełnie niechcący znalazłam receptę na moje kudełki - resztka glutka lnianego w butelce czekała na wylanie na głowę po umyciu... coś mnie podkusiło, dodałam do niej 3 krople oliwki Babydream Pflegeoil (ta dziecięca) i tak 1/2 łyżeczki odżywki b/s Joanny z wrzosem. Wstrząsnęłam. Wylałam to na głowę, zrobiłam koczek ślimak, potem się rozwalił i tak wyschły.
Okazało się że mam o dziwo lśniące włosy, połowę więcej się ich nagle zrobiło i zero puchu, przez cały dzień! Zero loków też niestety, jedynie delikatne fale, ale jestem zachwycona. Minus - już są lekko tłustawe, a minęła niecała doba... mimo to będę powtarzać tę mieszankę na pewno.

Najgrosze jest to, że jestem teraz w Macedonii jeszcze przez 2tyg i kupowanie jakichkolwiek kosmetyków nie ma sensu,bo i tak będę prawdopodobnie musiała je tu zostawić... Nie wiem co robić. Warto kupować nowy szampon i jakieś odżywki tylko na2 tyg? Mam tu moja odżywke Elseve, maske Biovax latte, jedwab do końcówek, jakąś naturalną odżywke(macedońską) - bez silikonów, oleje orzechowy i łupianowy, szampon Dove i Schauma 2w1 dla niemowląt. Chyba wystarczy na razie, jak myślicie?

Domii7, jak będziesz wracać samolotem to pewnie każą Ci wyrzucić płyny z większą pojemnością... ale zawsze możesz nadać sobie paczkę z kosmetykami do domu (tak mi się wydaje, jest to jakiś pomysł). Myślę że samo rozpoczęcie olejowania już wiele znaczy dla Twoich włosów, a te 2 tygodnie wiele już nie zmienią

[fallen_apple]

Cześć Domii

Mi kiedyś na takie suche i zniszczone włosy pomogła właśnie maseczka z Biovaxa - ta pomarańczowa. Bardzo fajnie wygładza włosy, stają się mniej szorstkie, zdrowsze. Jak masz cienkie i delikatne włosy to uważaj na obciążenie przez cięższe maski.
A co ile Ci się przetłuszczają?

[Wiolkaa93]

Napisane przez myszka2020

Tak tak, o tą maskę Pytaj, kto pyta nie błądzi
Przeważnie w niepewną pogodę daję odżywkę alterry z granatem + kilka kropel oleju, wtedy puch niewielki albo minimalny



Z bingospa fajna jest ze spiruliną i keratyną, ale warto do niej dokapywać oleju, wtedy działa świetnie

Warto jeszcze spróbować lady spa arganowej i farmony z żen szeniem, ale ona też jest lżejsza i najlepiej działa z olejem.

No i mój ostatni hit - biovax z keratyną i jedwabiem, nawet solo działa idealnie



A tam puch, ja się spodziewałam lwa, a tu cudowne kręcioły


A moje dziś stylizowane tylko na joasię z lnem i rumiankiem, delikatniuśka, miękka fala, zupełnie inny efekt, niż po żelu Nawet przyjemny efekt i trzyma się cały dzień, o dziwo, bez żelu.
I po odżywce alverde z morelą i cytryną + 5 kropel kolagenu z elastyną.

też bym chciała żeby moje trzymały się cały dzień bez żelu
piękne są

Napisane przez Hanako

oookej, wybaczcie, dziewczęta, że wam robię zamęt na wątku, ale odnoszę wrażenie, że tylko tutaj zostanę dostrzeżona
otóż mam od dłuższego czasu chęć ściąć się na modłę whitney houston z tego teledysku. problem w tym, że trochę się boję ― i trochę nie wiem, co powiedzieć fryzjerce.
na początku wakacji ścięłam włosy na dosyć krótkiego boba. założenie wyjściowe było takie, żeby wyglądać pi razy oko jak pastelowo (hej, masz świetne włosy!), a co wyszło ― pokazuję na zdjęciach. lubię moją fryzjerkę, jest potulna, posłuszna, strzyże zawsze dokładnie tak, jak sobie zażyczę. ale pracuje tylko na mokro i zupełnie nie jest w stanie przewidzieć zachowania loków, a ponieważ ja wtedy nosiłam już dosyć długie włosy od roku, zdążyłam zapomnieć, jak moje włosy potrafią podskoczyć, kiedy zostaną ścięte. pokazałam linię, do której mają sięgać włosy na karku, i sięgały, póki były mokre. a potem to już nic nie sięgało nawet karku
efekt niestety jest taki, że fryzura jest niespójna. podoba mi się cieniowanie, ale tył jest krótki i nieruchomy, a po boku powiewają mi firanki. kiedy poruszam głową, wyglądam po prostu komicznie.
...no i dlatego boję się tego cięcia na whitney. boję się, że czegoś nie rozumiem w tej fryzurze, że któreś cienie będą za krótkie, że ta grzywka nie wyjdzie przy moim skręcie, w ogóle to nie wiem nawet, jak mam to przekazać fryzjerce. wydaje mi się, że w tym teledysku włosy mają o wiele większą średnicę skrętu niż moja, a to wiele zmienia. w ogóle to ja nie wiem do końca sama, czego się boję.
więc, yyy, w miarę możliwości, doradźcie mi, ślicznie proszę. pocieszcie, czy coś.
czy mój skręt się w ogóle do tego nadaje?

i jak ja mam pokazać ten fryz? wydrukować screeny? jak myślę o ilości tuszu, to mi serce krwawi. poza tym, jakość filmu jest kiepska i mam wrażenie, że mechanikę całości najlepiej jednak widać w ruchu.

sorry za elaborat. denerwuję się.

fociszcza: jak było, jak jest, jak ma być

Bardzo ładne loczki
Może zgraj filmik na telefon i pokaż fryzjerce


W sobotę chce mieć ładne loczki więc wymyśliłam, że nałożę olej sezamowy na całe włosy tak na 5h, później nałożę na to mały mix: maskę BingoSpa spiruline i keratynę, trochę żelu lnianego, sok z aloesu i to wszystko dam na 2h pod czepek. Potem zmyje wszystko płynem facele i potersem. Na chwilę dam maskę Wax. Wystylizuje na odzywce b/s Joanna z Apteczki babuni i żelu lnianym Myślicie, że nie za dużo wszystkiego
Ostatnio w ogóle włosy nie chcą mi się kręcić

[konspiracja]

Napisane przez pina258

Pastelowo Dorzucam jeszcze zdjęcie :

Przepiękne loki! Jaki puch???

Napisane przez Nieszka__

Iii na pewno fundować włosom coś z proteinami. Możecie coś polecić? Z serii BingoSpa (te proteinowe) są dobre?


I jak wyglądają wasze proporcje emolientów oraz protein? Bo nie mogę tego u siebie wypracować...

Ja lubie artiste filoteową i garnier Aik. Proporcje ? Mniej wiecej 1:1

Czesto do garnierka lub bingacza właśnie walę też jajco (żółtko naturalnie tylko ) i miód. Uwielbiam Ale staram sie nie przesadzac Poza tym keratyna w płynie - u mnie wzmaga skręt, wiec siłą musze się powstrzymywac, bo njachętniej dodawłabym do wszystkiego

Napisane przez dziuwlenka

ja ćwiczę tylko mam taki problem, że nie mogę ćwiczyć we włosach wysoko spiętych, bo są za ciężkie i muszę robić warkocz... co nie do końca jest dobre
najlepiej mi się wydaje wysoko spinać, jak się tylko da

Ja też ćwiczę cały czas
Zawsze spinam. Nie umiałabym ćwiczyć z fruwającym dookoła futrem... bardzo by mi przeszkadzało...

A dlaczego tak wysoko? Jak miałam długie to właśnie jak wysoko, to mnie wszystko ciągnęło, a jak związywałam nisko lub chociaż niżej było o wiele lepiej.

[Cornie]

Domii7 już widać różnicę, a jak dłużej będziesz je pielęgnować będzie super

Jak ćwiczę związuję włosy w luźny niski pęceł, żeby mi nie latały na wszystkie strony, a potem albo myję albo koczek,w rozpuszczonych bałabym się wyjść do ludzi

A moje hennowe włosy wyszły czarniutkie, jest super, tylko nie moge ścierpieć tych 2 dni co bez odżywek włosy muszą siedzieć

[Rudzioch]

Napisane przez Cornie

Domii7 już widać różnicę, a jak dłużej będziesz je pielęgnować będzie super

Jak ćwiczę związuję włosy w luźny niski pęceł, żeby mi nie latały na wszystkie strony, a potem albo myję albo koczek,w rozpuszczonych bałabym się wyjść do ludzi

A moje hennowe włosy wyszły czarniutkie, jest super, tylko nie moge ścierpieć tych 2 dni co bez odżywek włosy muszą siedzieć

Oj, mam to samo. Mi henna też pięknie wyszła, wielotonowy jasny kasztan, miodzio jest. Ale te dwa dni bez niczego na głowie... jakoś tak dziwnie. Chociaż ja w ogóle nie mam suchych włosów po hennie (mieszam z glutem lnianym i jest bosko). Mimo tego, dobrze, że dziś wieczorem już mogę olejem je potraktować

[Cornie]

Z glutem? To tak można? O kurczę to super i nic nie wpływa na kolor ani nic?

[Clarity]

Co polecacie zgodnego z cg z Hebe? Kallos arganowy będzie zgodny z cg? Zadałabym pytanie w wątku analizowym, ale nie mam czasu czeka c na analizę.