Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...

[patiasym]

Napisane przez hansini

Jakby mnie partner miał lizać przez worek to bym z łóżka spadła ze śmiechu . Higiena musi być zachowana przy takich zabawach, oczywiście że w jelitach żyją różne bakterie które robią dobrze jelitom, ale w innych częściach przewodu pokarmowego mogą być źródłem chorób, ale odpowiednia higiena, stały i zdrowy parner i dla drugiej osoby będzie bezpiecznie .

Lizanie przez worek.. co za pomysły

[kikunga]

Haha a kto komu każe zaraz po sraniu innym dupe lizać?


"Będzie dobrze i tego się trzymajmy"

[crowd]

Napisane przez hansini

Jakby mnie partner miał lizać przez worek to bym z łóżka spadła ze śmiechu . Higiena musi być zachowana przy takich zabawach, oczywiście że w jelitach żyją różne bakterie które robią dobrze jelitom, ale w innych częściach przewodu pokarmowego mogą być źródłem chorób, ale odpowiednia higiena, stały i zdrowy parner i dla drugiej osoby będzie bezpiecznie .



Mam nadzieję, że mój też będzie, bo ja na pewno .

Pisząc jak zareagowałbym gdybym miał władzę nad światem naraziłbym się na skazanie za propagowanie faszyzmu. (powszechnie uznanoby, że jestem gorszy od Hitlera)
Wydaje mi się, że (pomijając uwzględnienie marginesu) zgadzam się z panem Janem Hartmanem. Z drugiej strony patrzę na Jerzego Buzka którego nie szanuję a który był eksponowanym stanowisku w UE. I... nie chcę być w świecie w którym szanuje się pana Buzka, nie chcę być zarządzany przez takich ludzi. Jeśli on nie zarządza a jest tylko pionkiem to czemu jest eksponowany? Bo to część mniejszego zła?

[hypnose22]

Napisane przez hansini

A praktykuje ktoś z powodzeniem seks analny w drugą stronę? Tradycyjnie lubimy, ale mam ochotę przelecieć TŻa strap-onem i on o tym wie . Czekamy tylko na moment i moją wizytę w sex shopie, trzeba kupić pas i jakiś lubrykant dla niego .
Jak wasi panowie na to reagowali? Zamieniacie się czasami stronami?

Mój facet ma fantazje na ten temat a ja ochoczo wcielam je w życie. Gorzej z jego wytrzymałością. Chociaż jestem naprawdę delikatna, a on się prosi o takie zabawy, kiedy przychodzi co do czego Tu go szczypie, tam wolniej, przestań na chwilę i leci do wc sprawdzać czy naprawdę wszystko ok... Kiedyś go w końcu zwiąże i urządzę analną jesień średniowiecza po mojemu

[farfarae]

edit

[kalincia]

Napisane przez crowd

Pisząc jak zareagowałbym gdybym miał władzę nad światem naraziłbym się na skazanie za propagowanie faszyzmu. (powszechnie uznanoby, że jestem gorszy od Hitlera)
Wydaje mi się, że (pomijając uwzględnienie marginesu) zgadzam się z panem Janem Hartmanem. Z drugiej strony patrzę na Jerzego Buzka którego nie szanuję a który był eksponowanym stanowisku w UE. I... nie chcę być w świecie w którym szanuje się pana Buzka, nie chcę być zarządzany przez takich ludzi. Jeśli on nie zarządza a jest tylko pionkiem to czemu jest eksponowany? Bo to część mniejszego zła?

Ciekawy wpis, jak na ten wątek. Tak bardzo na temat i tyle wnosi!!!

[patiasym]

Napisane przez kalincia

Ciekawy wpis, jak na ten wątek. Tak bardzo na temat i tyle wnosi!!!

Popieram przedmówczynię. Szczególnie gdy wyobrażę sobie jak Hitler, Hartman i Buzek uprawiają seks analny.

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez patiasym

Popieram przedmówczynię. Szczególnie gdy wyobrażę sobie jak Hitler, Hartman i Buzek uprawiają seks analny.

jednocześnie ze sobą

[patiasym]

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;42793248]jednocześnie ze sobą[/QUOTE]
kto tylko daje dupy, kto stanowi środkowe ogniwo, kto tylko pompuje bez przyjemności w odbycie?

[201607040946]

Napisane przez hypnose22

Mój facet ma fantazje na ten temat a ja ochoczo wcielam je w życie. Gorzej z jego wytrzymałością. Chociaż jestem naprawdę delikatna, a on się prosi o takie zabawy, kiedy przychodzi co do czego Tu go szczypie, tam wolniej, przestań na chwilę i leci do wc sprawdzać czy naprawdę wszystko ok... Kiedyś go w końcu zwiąże i urządzę analną jesień średniowiecza po mojemu

Zazdroszcze faceta

[hypnose22]

Napisane przez kaguya

Zazdroszcze faceta

A dziękuję bardzo. Fajny okaz mi się trafił. Fakt
Jeszcze nie miałam tak otwartego, tolerancyjnego faceta i widzę same plusy.

[f1c0d63fc5ca1c381c342967d346813606c679f4_610b1c1cbeee7]

W niedzielę miałam anal. Po zakończeniu seksu, Tż wyjął go ze środka i z racji tego, że w moim pokoju jest zawsze chłodniej, a w środku dosyć ciepło, wyjmuje, patrzy i do mnie z tekstem: "zobacz dym!", a to była zwyczajna para, bo trochę różnicy temperatur było między powietrzem w pokoju, a członkiem Tż. Tak mnie rozbawiło to, że myślałam, że walnę ze śmiechu "Zobacz dym, zobacz dym! "

[patiasym]

[1=f1c0d63fc5ca1c381c34296 7d346813606c679f4_610b1c1 cbeee7;42848249]W niedzielę miałam anal. Po zakończeniu seksu, Tż wyjął go ze środka i z racji tego, że w moim pokoju jest zawsze chłodniej, a w środku dosyć ciepło, wyjmuje, patrzy i do mnie z tekstem: "zobacz dym!", a to była zwyczajna para, bo trochę różnicy temperatur było między powietrzem w pokoju, a członkiem Tż. Tak mnie rozbawiło to, że myślałam, że walnę ze śmiechu "Zobacz dym, zobacz dym! "[/QUOTE]
Haha, dymiący członek, oplułam monitor

[f1c0d63fc5ca1c381c342967d346813606c679f4_610b1c1cbeee7]

Ja to sie z beki ubrac nie moglam :-D

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Hitty]

mam pytanie - nie za bardzo mam sily na przekopywanie tego watku od podszewki tak wiec prosilabym o odpowiedz inna niz 'szukanie nie boli' :P

co do seksu analnego - uprawialam kilkanascie razy, od roku jestem z facetem ktory ma bzika na tym punkcie... poprostu to jest jego najwiekszy fetysz i temat ciagle powraca.. zgadzam sie raz na kilka tygodni ale nie ukrywam ze to jest dla mnie męka.. generalnie to chyba dlatego że ma dość pokaźnego penisa..zbyt grubego i wielkiego jak na moj tylek.... od kiedy sie spotykamy to i tak czuje że brzydko mowiac masakrycznie mi go rozepchal czego konsekwencje sa odczuwalne nawet jak kilka miesiecy nie uprawiamy anala no ale czego sie nie robi z milosci...

generalnie nie potrzebuje zadnych rad w stylu oliwki, olejki, gry wstepne, anal po wczesniejszym orgazmie, pieszczoty odbytu itp itd pisze z pytaniem czy istnieja jakies farmakologiczne srodki (skuteczne i najlepiej bez recepty) na rozluznienie miesni odbytu lub znieczulajace lub cos w tym rodzaju co sprawi ze seks analny stanie sie przynajmniej neutralny, a przestanie byc katorgą :P

jedyne co znalazlam w internecie na ten temat to :

* Scopolan (na rozluznienie odbytu i na recepte niestety)
* Lignokaina (znieczulenie - rowniez na recepte)


czy istenieja jakies zamienniki bez recepty albo inne cuda, ewentualnie co sciemnic lekarzowi żeby to przepisal ja nie pójde bo obecnie jestem w sytuacji takiej że nie jestem ubezpieczona i w ciagu kilku miesiecy się to nie zmieni, pozostaje wiec mi wyslac faceta do ogólnego


bardzo prosze o porade
dzieki

[Kaaef]

Napisane przez Hitty

mam pytanie - nie za bardzo mam sily na przekopywanie tego watku od podszewki tak wiec prosilabym o odpowiedz inna niz 'szukanie nie boli' :P

co do seksu analnego - uprawialam kilkanascie razy, od roku jestem z facetem ktory ma bzika na tym punkcie... poprostu to jest jego najwiekszy fetysz i temat ciagle powraca.. zgadzam sie raz na kilka tygodni ale nie ukrywam ze to jest dla mnie męka.. generalnie to chyba dlatego że ma dość pokaźnego penisa..zbyt grubego i wielkiego jak na moj tylek.... od kiedy sie spotykamy to i tak czuje że brzydko mowiac masakrycznie mi go rozepchal czego konsekwencje sa odczuwalne nawet jak kilka miesiecy nie uprawiamy anala no ale czego sie nie robi z milosci...

generalnie nie potrzebuje zadnych rad w stylu oliwki, olejki, gry wstepne, anal po wczesniejszym orgazmie, pieszczoty odbytu itp itd pisze z pytaniem czy istnieja jakies farmakologiczne srodki (skuteczne i najlepiej bez recepty) na rozluznienie miesni odbytu lub znieczulajace lub cos w tym rodzaju co sprawi ze seks analny stanie sie przynajmniej neutralny, a przestanie byc katorgą :P

jedyne co znalazlam w internecie na ten temat to :

* Scopolan (na rozluznienie odbytu i na recepte niestety)
* Lignokaina (znieczulenie - rowniez na recepte)


czy istenieja jakies zamienniki bez recepty albo inne cuda, ewentualnie co sciemnic lekarzowi żeby to przepisal ja nie pójde bo obecnie jestem w sytuacji takiej że nie jestem ubezpieczona i w ciagu kilku miesiecy się to nie zmieni, pozostaje wiec mi wyslac faceta do ogólnego


bardzo prosze o porade
dzieki

A ja to widzę tak - skoro dla Ciebie to męka uważam, że powinnaś z facetem pogadać i nie robić tego. Seks ma być przyjemnością dla obojga i proszę, bez durnych tłumaczeń typu "czego się nie robi z miłości". To tekst godny zabujanej do ogłupienia szesnastolatki, nie kobiety dorosłej, znającej swoje upodobania i szanującej się.

[patiasym]

Napisane przez Kaaef

A ja to widzę tak - skoro dla Ciebie to męka uważam, że powinnaś z facetem pogadać i nie robić tego. Seks ma być przyjemnością dla obojga i proszę, bez durnych tłumaczeń typu "czego się nie robi z miłości". To tekst godny zabujanej do ogłupienia szesnastolatki, nie kobiety dorosłej, znającej swoje upodobania i szanującej się.

Zgodzę się. Co to za pomysł w ogóle - boli, to wezmę farmaceutyk Potem coś jeszcze uszkodzisz, bo czuć nie będziesz. I jaka w tym przyjemność?

[Hitty]

głupie, feministyczne gadanie którego nienawidze

każdy ma swoje fantazje i upodobania, własnie takim egoistycznym podejsciem jak "nie podoba mi sie to nie bede tego robila" suma sumarum w koncu doprowadza sie do tego ze facet chodzi i rucha na boku a pozniej zdziwienie a dlaczego... wlasnie dlatego

ja akurat nie mialam problemu z seksem analnym wczesniej ale trafilam na faceta z duzym penisem i od tej pory moj problem sie zaczal. ja chce zeby on czul sie ze mna w 100% spelniony w lozku, tymbardziej, że wiem jak bardzo to lubi, wrecz obsesyjnie. nie chodzi i nie zmusza mnie na sile, ale pomyslcie sobie co najbardziej uwielbiacie w lozku, tak ze na sama mysl az was wygina z podniecenia.. i pomyslcie sobie ze Wasz facet wam tego nie da. oczywiscie ze na tym sie swiat nie konczy i dalej go kochacie ale w pewnym sensie czegos Wam brakuje. a ja nie chce zeby jemu przy mnie czegokolwiek brakowalo. kwestia oswojenia sie, w koncu pomalu, powoli i sie przyzwyczaje i bedzie ok. narazie chce wziac scopolan albo cos takiego zeby sie bardziej rozluznic, mniej spinac, wtedy na nastepny raz juz nie bede miala tej paniki w glowie i pojdzie latwiej i nie bede musiala nic brac. i prosze mnie nie porownywac do szesnastolatki tylko dlatego że nie kieruje sie egoizmem. mnie seks analny nie przeszkadza, wrecz chcialabym zeby mogl byc na porzadku dziennym jak zwykly lub oralny ale zdaje sobie sprawe, ze za bardzo sie spinam. wiem co zrobic zeby sie rozluznic ale nie zawsze to pomaga dlatego chce sprobowac kilka razy ze scopolanem albo podobnym środkiem. prosilabym wiec zeby mnie nie umoralniac tylko udzielic porady w temacie o ktory zapytalam. szczerze mowiac kocham sie z moim chloopakiem codziennie srednio po 3-5 razy dziennie od prawie roku niezmiennie, oboje mamy duze potrzeby seksualne i tymbardziej nie chce by dopadla nas lozkowa rutyna, biorac pod uwage to ile razy lądujemy w łóżku napewno częstszy seks analny i to w dodatku dla odmiany przyjemny obustronnie byłby wskazany. dlatego prosze o porade ponownie ale bez morałów. dziekuje

[Kaaef]

Napisane przez Hitty

głupie, feministyczne gadanie którego nienawidze

każdy ma swoje fantazje i upodobania, własnie takim egoistycznym podejsciem jak "nie podoba mi sie to nie bede tego robila" suma sumarum w koncu doprowadza sie do tego ze facet chodzi i rucha na boku a pozniej zdziwienie a dlaczego... wlasnie dlatego

ja akurat nie mialam problemu z seksem analnym wczesniej ale trafilam na faceta z duzym penisem i od tej pory moj problem sie zaczal. ja chce zeby on czul sie ze mna w 100% spelniony w lozku, tymbardziej, że wiem jak bardzo to lubi, wrecz obsesyjnie. nie chodzi i nie zmusza mnie na sile, ale pomyslcie sobie co najbardziej uwielbiacie w lozku, tak ze na sama mysl az was wygina z podniecenia.. i pomyslcie sobie ze Wasz facet wam tego nie da. oczywiscie ze na tym sie swiat nie konczy i dalej go kochacie ale w pewnym sensie czegos Wam brakuje. a ja nie chce zeby jemu przy mnie czegokolwiek brakowalo. kwestia oswojenia sie, w koncu pomalu, powoli i sie przyzwyczaje i bedzie ok. narazie chce wziac scopolan albo cos takiego zeby sie bardziej rozluznic, mniej spinac, wtedy na nastepny raz juz nie bede miala tej paniki w glowie i pojdzie latwiej i nie bede musiala nic brac. i prosze mnie nie porownywac do szesnastolatki tylko dlatego że nie kieruje sie egoizmem. mnie seks analny nie przeszkadza, wrecz chcialabym zeby mogl byc na porzadku dziennym jak zwykly lub oralny ale zdaje sobie sprawe, ze za bardzo sie spinam. wiem co zrobic zeby sie rozluznic ale nie zawsze to pomaga dlatego chce sprobowac kilka razy ze scopolanem albo podobnym środkiem. prosilabym wiec zeby mnie nie umoralniac tylko udzielic porady w temacie o ktory zapytalam. szczerze mowiac kocham sie z moim chloopakiem codziennie srednio po 3-5 razy dziennie od prawie roku niezmiennie, oboje mamy duze potrzeby seksualne i tymbardziej nie chce by dopadla nas lozkowa rutyna, biorac pod uwage to ile razy lądujemy w łóżku napewno częstszy seks analny i to w dodatku dla odmiany przyjemny obustronnie byłby wskazany. dlatego prosze o porade ponownie ale bez morałów. dziekuje

To, że dla Ciebie coś jest głupie nie znaczy, że inni się z tym nie zgadzają i nie uważają tego za mądre. To jest forum, tu każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie.

Aha, czyli według Ciebie należy się zgadzać na wszystko, żeby tylko facet jak to określiłaś - nie ruchał na boku? Twoje "niefeministyczne" myślenie mnie przeraża.

Czy Ty wiesz, co to jest egoizm?


Tak poza tym wszystkim - w zasadzie to jest Twój tyłek i Twój związek, ale napiszę Ci coś od serca - jeśli Twój facet będzie chciał poruchać na boku to i tak to zrobi - niezależnie od tego, czy dosłownie będziesz "dawać mu d.py", czy nie. Jeśli zaś jest porządnym i szanującym Cię facetem, zwyczajnie nie skoczy w bok, choćby ze względu na zasady. Tyle.

EOT.

[kikunga]

Ja jedynie słyszałam o czymś takim jak popersy czy coś takiego,było w jakimś programie na tvn style.
Ja sama nie potrzebuję takich rzeczy bo przychodzi Nam łatwo bez żadnych lubrykantów nawet ślina i dalej idzie.
A propos tamtego,jeśli facet szuka na boku to coś jest nie tak ale myśle,że jeśli kocha to nawet jakby nie dostał to tak nie zrobi

[Hitty]

Kaaef upraszaczasz


nie twierdze, ze jesli nie dam facetowi dupy to mnie zdradzi ale uwazam, ze kobiety przesadzaja ze swoja checia dominacji i przekrecania wszystkiego tak zeby bylo po ich stronie

jest jeszcze cos pomiedzy podporzadkowana kura domowa, a niezalezna we wszystkim feministka ktorej sie wydaje, ze facet jej do nieczego nie jest potrzebny albo moze go calkowicie wziac pod pantofel a on nawet nie pisnie, wiecznie poszkodowane kobiety, on chce a ona nie musi - szkoda ze to dziala zwykle tylko w jedna strone

pozatym moze i nie pisnie ale co to za facet? jesli taki co to (jak wyzej czytalam) daje sie wlasnej babie za przeproszeniem zerżnąć sztucznym fiutem na pasku to ja dziekuje za takiego faceta. ja mam w domu samca alfa i w lozku tez chce takiego miec, wiec jesli ma ochote zerznac mnie w tylek jak suke to ja chce mu to dać i mi da to satysfakcje ze on czuje sie ze mna spelniony. oczywiscie ze sa pewne granice i nie zgodze sie na wszystko co on chce, nie boje sie tez ze pojdzie i mnie zdradzi. jestem zwolenniczka negocjacji prawda jest taka ze udany zwiazek to udany seks. jesli ktos cos bardzo lubi a jego partner tego nie bedzie robil "bo nie" to nawet wy nie jestescie przewidziec czy wasz zwiazek przetrwa kolejne dziesiec czy dwadziescia lat. to są ludzkie żądze i na to sie nie ma wplywu. kocham mojego faceta i sprawianie mu przyjemnosci sprawia przyjemnosc mnie. dlatego nie uwazam zeby wziecie scopolanu bylo czyms nie na miejscu. to ma tylko pomoc mi sie rozluznic zeby mi minela psychiczna spina, a pozniej jak sie przyzwyczaje to obejdzie sie bez farmakologii

o poppersach tez slyszalam

[karolynka90]

Napisane przez Hitty

nie twierdze, ze jesli nie dam facetowi dupy to mnie zdradzi ale uwazam, ze kobiety przesadzaja ze swoja checia dominacji i przekrecania wszystkiego tak zeby bylo po ich stronie

Jaki to ma związek z seksem analnym?

prawda jest taka ze udany zwiazek to udany seks. jesli ktos cos bardzo lubi a jego partner tego nie bedzie robil "bo nie" to nawet wy nie jestescie przewidziec czy wasz zwiazek przetrwa kolejne dziesiec czy dwadziescia lat.

Nie "bo nie" tylko "bo tak mnie boli, że chcę brać jakies środki farmakologiczne żeby móc spelniać Twoje fantazje".
Dla mnie to chore.

to są ludzkie żądze i na to sie nie ma wplywu.

Ma się.

Przykro mi, nie jestem w stanie Ci pomóc.
A teksty o feministkach sobie daruj.

[kikunga]

Jak psychicznie to może uderzyć z innej strony? Jakieś środki po których się zrelaksujesz/odprężysz?
U mnie działa to automatycznie zaczyna wchodzić i otwieram się a jak boli to każe Mu się zatrzymać na kilkanaście sekund i wtedy może już po same jaja
Może zatrzymanie się by pomogło masz czas by oswoić się z tym odczuciem i rozluźnić się tak aby nie bolało,możesz też brać leki na wzmocnienie żył typu cyklo3fort albo nieco gorsze preparaty z diosminą nawet po ostrym seksie nie powinno nic boleć

---------- Dopisano o 01:06 ---------- Poprzedni post napisano o 01:02 ----------

Nie mogę zrozumieć w pełni Twojego podejścia ale mniejsza :P

[kalincia]

Hitty, widzę, że dla ciebie słowa "feministka, feministyczny" to słowa obraźliwe.
I, wybacz, rozumiem kompromis, ale nie taki, w którym muszę brać środki znieczulające, by facet dostał to, czego chce.

[busch]

Hitty - a ty mówiłaś o swoim 'farmakologicznym' pomyśle swojemu partnerowi? Trochę nie umiem sobie wyobrazić, że jakikolwiek wartościowy facet zgodziłby się na coś takiego - a gdyby się zgodził, to jak by to świadczyło o jego stosunku do ciebie...

[patiasym]

No ja kompletnie tego nie rozumiem. Seks ma być partnerski, to nie miejsce na ustępstwa typu "zrobię to, bo jemu/jej będzie miło". I to w dodatku na prochach! Każdy kto mnie tu czytał wie, że jestem amatorką analnych uciech, tylko dlatego że sprawiają mi wielką rozkosz. Jak któraś z Was ma jakieś problemy lub wątpliwości, a sama chce je pokonać to z chęcią daję jej rady. No ale k..wa mać, nie w ten sposób!

[Kaaef]

Napisane przez patiasym

No ja kompletnie tego nie rozumiem. Seks ma być partnerski, to nie miejsce na ustępstwa typu "zrobię to, bo jemu/jej będzie miło". I to w dodatku na prochach! Każdy kto mnie tu czytał wie, że jestem amatorką analnych uciech, tylko dlatego że sprawiają mi wielką rozkosz. Jak któraś z Was ma jakieś problemy lub wątpliwości, a sama chce je pokonać to z chęcią daję jej rady. No ale k..wa mać, nie w ten sposób!

Ale "czego się nie robi z miłości", Dziewczyny...

[Figamaga]

Napisane przez patiasym

Haha, dymiący członek, oplułam monitor

Ja też się splułam Rany, jak to sobie wyobrażę...poprawiłaś mi humor, zdecydowanie

Napisane przez Kaaef

Ale "czego się nie robi z miłości", Dziewczyny...

Kurde, to mój chyba mnie nie kocha i pewnie chodzi na bok skoro proszę,żeby przestał, bo mnie bardzo boli.

[201612280917]

O ile jestem w stanie zrozumieć "zmuszanie się" w relacji BDSM, bo sama nie lubię anala, ale jak Pan każe, to wiadomo (oczywiście ten fakt sprawia mi przyjemność, to nie jest z mojej strony wyłącznie poświęcenie) ale nigdy nie pomyślałam o braniu lekarstw... Każdy normalny facet by się za głowę złapał, jakby się dowiedział. No masakra.

[patiasym]

Napisane przez RozowaKotka

O ile jestem w stanie zrozumieć "zmuszanie się" w relacji BDSM, bo sama nie lubię anala, ale jak Pan każe, to wiadomo (oczywiście ten fakt sprawia mi przyjemność, to nie jest z mojej strony wyłącznie poświęcenie) ale nigdy nie pomyślałam o braniu lekarstw... Każdy normalny facet by się za głowę złapał, jakby się dowiedział. No masakra.

Slyszalam, ze nie lubisz uczucia chcociaz Cie nie boli. Ciagle trudno mi jednak pojac "nie lubie, choc sprawia przyjemnosc", no ale ja to dziwna jestem