Tajlandia

[ktsw]

niecałe 3 tyg tydzien chce na plazy, dojazd pare dni zabierze, zostaje jakies 10 dni na rozplanowanie, na razie mam tak 3 dni Bangkok, 2 dni Kamodża i pewnie 4 chiang mai, tylko to bedzie tak z językiem na brodzie i nie wiem czy jest sens. Pewnie wszystko zalezec bedzie od tego czy znajdę jakis tani przelot w ciągu tego planu, bo trasa Chiang Mai - plaża jakos mało mi sie widzi

[melleczka]

Napisane przez ktsw

niecałe 3 tyg tydzien chce na plazy, dojazd pare dni zabierze, zostaje jakies 10 dni na rozplanowanie, na razie mam tak 3 dni Bangkok, 2 dni Kamodża i pewnie 4 chiang mai, tylko to bedzie tak z językiem na brodzie i nie wiem czy jest sens. Pewnie wszystko zalezec bedzie od tego czy znajdę jakis tani przelot w ciągu tego planu, bo trasa Chiang Mai - plaża jakos mało mi sie widzi

Jak nie chcesz się zagłębiać w Bangkok to 2 dni na zwiedzanie Ci wystarczą Też mamy 2 dni zwiedzania na Angkor Natomiast jeśli chodzi o plaże to masz chyba 3 sensowne opcje:
1. Krabi + fakultety (Phi Phi, Railay, Hong, Phang-Nga, 4 island)
2. Zatoka Tajlandzka (Tao, Phangan, Samui) z Surat Thani + Khao Sok robiony z Surat Thani
3. Khao Lak + jakiś fakultet + koniecznie w tamtym rejonie Similiany

Phuket ponoć nie jest warte uwagi, chociaż widziałam foty w relacjach i plaże niczego sobie.

[turkusowa87]

eee ty tak zle nie bedziesz miala, w samolocie tez pewnie cos dadzą do jedzenia i picia jedzenia chyba brac nie mozna :/
ale dokopałam sie na internecie czegos takiego:

Jeśli lecisz Qatar Airways i masz ponad (chyba) 5h przerwy to kupon na obiad dają z automatu. Jak najbardziej można go dostać w restauracji (a konkretnie przy stoliku tuż obok, siedzą tam ludzie z Qatar Airways). W transfer desk też dają te kupony.
zobaczymy czy to prawda

ponoć od 1.05 nie dają już voucherów, ale na ile to prawda nie wiem, można się dopytać http://www.goldenline.pl/forum/31689...ver-w-doha/s/6

[ktsw]

Phuket ponoć nie jest warte uwagi, chociaż widziałam foty w relacjach i plaże niczego sobie.

wlasnie wiem, strasznie sie napaliłam na Phuket ale dookoła wszyscy zniechecają, skutecznie jak na razie

ponoć od 1.05 nie dają już voucherów, ale na ile to prawda nie wiem, można się dopytać

tak, tez juz znalazłam to info juz wiem ze bede brac prowiant z Polski

[Malgos_12]

Napisane przez ktsw

Malgos dziekuje biore w takim razie wałówke z Polski moze nie goląbki i kiełbase, ale cos tam wezme, hehe

a wracając do tematu: kupic dolary czy euro? co me lepszy przelicznik? mysle wlasnie czy rezerowac noclegi wczesniej, zawsze jezdze bez rezerwacji i znajduje cos na miejscu, a tutaj wszyscy rezerwują jak jeden mąż przyjeżdzam o 1 w nocy, rezerwacje musze zrobic chyba o dzien wczesniej, co nie?

my mieliśmy euro, ale nie musieliśmy ich kupować
Ja też uważałam, że szkoda tracić czasu na szukanie noclegów i dlatego wszystko sobie zaplanowałam i zarezerwowałam, ale lubię planowanie

Napisane przez ktsw

ale promocja jest na loty chyba od stycznia 2014, ja lecie pazdziernik-listopad

loty wcale nie są takie strasznie drogie... my lecieliśmy w tamtym roku w listopadzie i ceny były bardzo przystępne

Napisane przez ktsw

wlasnie wiem, strasznie sie napaliłam na Phuket ale dookoła wszyscy zniechecają, skutecznie jak na razie

tak, tez juz znalazłam to info juz wiem ze bede brac prowiant z Polski

to ja pewnie będę jedną z niewielu, której podobało się na Phuket - oczywiście miejsce bardziej turystyczne, ale jest też wiele możliwości spędzania czasu. Bardzo fajne są plaże, wzgórze Buddy, świątynie. Można sobie wykupić trekking na słoniach, oglądnąć walki muay thai, jest zoo itd, itd. polecam wypożyczyć motor (kosztowało nas to 6 euro łącznie z paliwem na cały dzień) i pojeździliśmy sobie w wiele miejsc Dzicz jest fajna, ale ile można oglądać lasy

[painka]

Napisane przez melleczka

Niestety to są ceny tylko na październik Pozostałe terminy są już w normalnych cenach, czyli powyżej 2500zł.

Na listopad też sa po ok. 1860 zł.

Napisane przez ktsw

melduje ze qatar airways ma teraz promo na bangkok sama kupilam wczoraj bilet za 1800 zł na koniec pażdziernika, a teraz studiuje wątek i mam coraz wiekszy mętlik w głowie

Też widziałam tą promocję i już nawet chciałam kupować, ale czekam do północy na promocję KLM, ciekawe co zaproponują.

Napisane przez ktsw

painka dokopałam sie ze chyba leciałas moją trasą, jak przesiadka w Doha? my tam mamy jakies 10 godzin i juz sie boje katarskich cen i tego ze padne z głodu

Niestety z tym nie pomogę, bo my dostaliśmy 3 vouchery na jedzenie (po 3 na osobę) i nawet nie daliśmy rady ich wszystkich wykorzystać, nie musieliśmy nic kupować na lotnisku. A planujecie wyjść z lotniska? Jeśli tak to po pierwsze - warto, a po drugie obok lotniska jest McDoland

Napisane przez melleczka

Phuket ponoć nie jest warte uwagi, chociaż widziałam foty w relacjach i plaże niczego sobie.

Napisane przez ktsw

wlasnie wiem, strasznie sie napaliłam na Phuket ale dookoła wszyscy zniechecają, skutecznie jak na razie

Mi się na Phuket podobało.

[Malgos_12]

Painka - czyli jednak nie jestem sama w opinii o Phuket

[ktsw]

hehe Phuket... wczoraj kupilam lot na Krabi 130 zł
moze na Phuket sie wybierzemy na wycieczke

Też widziałam tą promocję i już nawet chciałam kupować, ale czekam do północy na promocję KLM, ciekawe co zaproponują.

nawet nie patrze tez pierwotnie napalałam sie na klm, ale wczesniej pojawily sie tamte bilety i nie wytrzymałam i kupilam

A planujecie wyjść z lotniska? Jeśli tak to po pierwsze - warto, a po drugie obok lotniska jest McDoland

chyba nie, a ile za wize sie płaci ? bo my troche ograniczony budzet mamy

[szugarbejb]

Phuket jest dramatem, najgorszemu wrogowi nie poleciłabym wizyty tam. Wygląda jak kraj po wojnie, helikopter w ogniu itp., po godz. 19 na ulicach cisza, śmieci się przewalają z wiatrem, psy szczekają i ganiają po ulicy, a na plaży jeden bar, gdzie 2 wychudzone prostytutki patrzą na ciebie jak na kawał mięsa.

Koszmar.

Tam się tylko należy przespać i jechać/lecieć dalej.

[ktsw]

Szugarbejb co to polecasz w takim razie ??

[melleczka]

Napisane przez szugarbejb

Phuket jest dramatem, najgorszemu wrogowi nie poleciłabym wizyty tam. Wygląda jak kraj po wojnie, helikopter w ogniu itp., po godz. 19 na ulicach cisza, śmieci się przewalają z wiatrem, psy szczekają i ganiają po ulicy, a na plaży jeden bar, gdzie 2 wychudzone prostytutki patrzą na ciebie jak na kawał mięsa.

Koszmar.

Tam się tylko należy przespać i jechać/lecieć dalej.

Chyba przesadzasz

[szugarbejb]

Napisane przez ktsw

Szugarbejb co to polecasz w takim razie ??

W Tajlandii najpiękniej jest na wyspach: na Koh Phi Phi i na Koh Tao.
Na Koh Phi Phi byłam akurat podczas obchodów Nowego Roku w Tajlandii i działy się cuda na miotle po prostu. Polecam bardzo całodniową wycieczkę łódką po okolicznych wysepkach i plażach, najpiękniejsze miejsca podczas takiej wycieczki to oczywiście Maya Beach, tylko tam nie da rady nawet się położyć, no i Bamboo Island też jest po prostu rajskim marzeniem.

Koh Tao jest jest również cudowna i klimatyczna, a najpiękniejszym miejscem tam jest park narodowy Nang Yuan, gdzie płynie się łódką pół godziny, wypożycza się maskę snorkelingową i na cały dzień jest się w innym świecie - pełnym kolorowych ryb, zatoczek, gdzie pływasz z rekinem który nie zwraca na Ciebie uwagi i z rybkami we wszytskich kolorach tęczy, które po chwili postanawiają, że jesteś spoko i pływają razem z tobą.

Koh Samui też jest w porządku, dobrze się tam czułam. Polecam przede wszystkim Chaweng Beach, bo to jednak najładniejsze miejsce na wyspie, i północ wyspy. Reszta wyspy to helikopter w ogniu, wysypiska śmieci itp.

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:39 ----------

Ach, no i ktoś pytał o klimę - ja spałam bez i bez problemu, ale osoby które nie chodzą przy 30'C w bluzie (ja chodzę ) mogą mieć problem, szczególnie w Bangkoku.

W Bangkoku Rambuttri bardzo polecam, świetny hotel.

[ktsw]

uff klm ma bangok za 1878 wiec podobnie

Koh Phi Phi mam na pewno w planie i Koh Samui tez, powoli sie klaruje plan w głowie

[szugarbejb]

Na Koh Phi Phi pamiętaj żeby mieć silikonowe zatyczki do uszu, najlepiej te pływackie, chyba że jesteś z tych, którzy zasypiają w 10 sekund, a po zaśnięciu może być wojna i Ty się nie obudzisz.

[melleczka]

Napisane przez szugarbejb

W Tajlandii najpiękniej jest na wyspach: na Koh Phi Phi i na Koh Tao.
Na Koh Phi Phi byłam akurat podczas obchodów Nowego Roku w Tajlandii i działy się cuda na miotle po prostu. Polecam bardzo całodniową wycieczkę łódką po okolicznych wysepkach i plażach, najpiękniejsze miejsca podczas takiej wycieczki to oczywiście Maya Beach, tylko tam nie da rady nawet się położyć, no i Bamboo Island też jest po prostu rajskim marzeniem.

Koh Tao jest jest również cudowna i klimatyczna, a najpiękniejszym miejscem tam jest park narodowy Nang Yuan, gdzie płynie się łódką pół godziny, wypożycza się maskę snorkelingową i na cały dzień jest się w innym świecie - pełnym kolorowych ryb, zatoczek, gdzie pływasz z rekinem który nie zwraca na Ciebie uwagi i z rybkami we wszytskich kolorach tęczy, które po chwili postanawiają, że jesteś spoko i pływają razem z tobą.

Koh Samui też jest w porządku, dobrze się tam czułam. Polecam przede wszystkim Chaweng Beach, bo to jednak najładniejsze miejsce na wyspie, i północ wyspy. Reszta wyspy to helikopter w ogniu, wysypiska śmieci itp.

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:39 ----------

Ach, no i ktoś pytał o klimę - ja spałam bez i bez problemu, ale osoby które nie chodzą przy 30'C w bluzie (ja chodzę ) mogą mieć problem, szczególnie w Bangkoku.

W Bangkoku Rambuttri bardzo polecam, świetny hotel.

Cieszy mnie opinia o Phi Phi i Rambuttri

Napisane przez ktsw

uff klm ma bangok za 1878 wiec podobnie

Koh Phi Phi mam na pewno w planie i Koh Samui tez, powoli sie klaruje plan w głowie

Jesteś pewna? Z Phi Phi na Samui jest kawałek... Cały dzień spędzisz w drodze... Ja chciałam Krabi i wypoczynek na Koh Tao, ale zrezygnowałam, bo i tak już mamy dużo transferów, tym bardziej, że Ty masz mniej czasu, a chcesz jeszcze Bangkok i Angkor.

Ja gdybym miała drugi raz jechać do Taj to wtedy bym zrobiła Zatokę Tajlandzką i na pewno Khao Sok.

[szugarbejb]

Napisane przez melleczka

C

Jesteś pewna? Z Phi Phi na Samui jest kawałek... Cały dzień spędzisz w drodze...

Hmmm, z Krabi na Samui lecieliśmy chyba godzinę

[melleczka]

Napisane przez szugarbejb

Hmmm, z Krabi na Samui lecieliśmy chyba godzinę

Aaaaaaaaa no chyba, że tak Mówiłam o wersji niskobudżetowej - o transporcie lądowym - autobus z Krabi do Surat Thani, potem prom na wyspę i na miejscu jesteśmy dopiero wieczorem przy założeniu, że w ogóle zdążymy na ten prom
Rozważałam tą opcję, ale właśnie drogą lądową i mi odradzono. Więc jeśli już to tylko samolotem tak jak mówisz.

[szugarbejb]

Napisane przez melleczka

Aaaaaaaaa no chyba, że tak Mówiłam o wersji niskobudżetowej -

Za lot Bangkok Airways zapłaciliśmy 100$, moim zdaniem nie jest to dużo, jeśli można zaoszczędzić cały dzień na zwiedzanie.

[ktsw]

Napisane przez szugarbejb

Na Koh Phi Phi pamiętaj żeby mieć silikonowe zatyczki do uszu, najlepiej te pływackie, chyba że jesteś z tych, którzy zasypiają w 10 sekund, a po zaśnięciu może być wojna i Ty się nie obudzisz.

a dlaczego? co tam jest takie głośne?



przejazdy mi nie straszne, ale to pewnie wszystko okaże sie w planie, wyjazd niskobudżetowy jak najbardziej do tej pory skupialam sie na częsci pierwszej wyjazdu (zwiedzanie i takie tam), teraz dopiero zaczynam plaze ogarniac

[melleczka]

Napisane przez szugarbejb

Za lot Bangkok Airways zapłaciliśmy 100$, moim zdaniem nie jest to dużo, jeśli można zaoszczędzić cały dzień na zwiedzanie.

Dla mnie to np. dużo, bo i tak już tnę ostro koszty, dlatego kiedy w ogóle o tym myślałam to brałam pod uwagę tylko autobus

---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ----------

Napisane przez ktsw

a dlaczego? co tam jest takie głośne?



przejazdy mi nie straszne, ale to pewnie wszystko okaże sie w planie, wyjazd niskobudżetowy jak najbardziej do tej pory skupialam sie na częsci pierwszej wyjazdu (zwiedzanie i takie tam), teraz dopiero zaczynam plaze ogarniac

Chcąc się dostać z Phi Phi na Samui musisz najpierw dostać się z Phi Phi do Ao Nang łodzią, pływają tylko w określonych godzinach, chyba, że wynajmiesz prywatną łódź która Cię zawiezie nawet w środku nocy. Z Ao Nang musisz złapać transport do Krabi. Jeśli bierzesz pod uwagę komunikację "publiczną" to konieczny będzie nocleg w Krabi, następnego dnia z samego rana wyruszasz autobusem do Surat Thani, przesiadasz się na prom/łódź, które też ponoć wypływają na Samui tylko do określonej godziny, zarówno autobus jak i łódź trochę czasu zajmują, więc na wyspie jesteś wieczorem. Tracisz 2 dni na transfery. Chyba, że złapiesz prywatny transport nocny/bardzo wczesno poranny z Phi Phi do Krabi, ale nie wiem czy to możliwe to wtedy wyruszasz o świcie z Phi Phi tak żeby zdążyć na autobus z Krabi do Surat Thani i tracisz na podróż jeden dzień. Wiem, że mój hotel na Phi Phi oferuje całodobowy transport.

[szugarbejb]

Napisane przez ktsw

a dlaczego? co tam jest takie głośne?

Przy głównej plaży w zatoce Ao lo dalam są beach bary, gdzie muzyka gra do 5 - 6 rano i dudnienie niesie się po całej zatoce, i to nie jest tylko lekkie dudnienie, ale porządne grzmotnięcie Jeśli zmierzacie mieszkać gdzieś w północnej części wyspy to tam może być cicho, ale raczej bez sensu mieszkać tak daleko od centrum, więc raczej zaplanuj mieszkanie w zatoce i korki do uszu My mieszkaliśmy w bungalowach w zatoce na wzgórzu i mieliśmy cudowne widoki i bardzo wygodne miejsce, no ale w nocy tylko zatyczki

[ktsw]

ahaaa to ja zamierzam siedziec wlasnie w tym barze

moge prosic o namiary na ten twój bungalow w zatoce na wzgórzu

[szugarbejb]

Napisane przez ktsw

ahaaa to ja zamierzam siedziec wlasnie w tym barze

moge prosic o namiary na ten twój bungalow w zatoce na wzgórzu

Od poniedziałku siedze na agodzie i próbuję go znaleźć dla znajomych, którzy lecą 14 października, i nijak mi się nie udaje.

jak staniesz na śrdoku plaży Ao Lo dalam twarzą w stronę morza, to po prawej stronie lekko na wzgórzu będa bungalowy z zielonym daszkami w odrodzie. I to jest tam Idzie się jakieś 5 minut z centrum w prawo w górę, trzeba przejść Sunflower pub. Basen z widokiem na zotokę i ogromny bungalow za 120 zł za noc.

My szukaliśmy noclegu tak, ze gdziekolwiek byliśmy to szliśmy na plażę, patrzyliśmy gdzie się nam podoba i tam nocowaliśmy, nie szukaliśmy nic w necie.

[ktsw]

My szukaliśmy noclegu tak, ze gdziekolwiek byliśmy to szliśmy na plażę, patrzyliśmy gdzie się nam podoba i tam nocowaliśmy, nie szukaliśmy nic w necie.

pewnie tez tak zrobimy, pocieszam sie ze bede na początku sezonu i moze nie bedzie jeszcze tłoku, tak czy siak bede szukac zielonych daszków

[Malgos_12]

Napisane przez szugarbejb

Phuket jest dramatem, najgorszemu wrogowi nie poleciłabym wizyty tam. Wygląda jak kraj po wojnie, helikopter w ogniu itp., po godz. 19 na ulicach cisza, śmieci się przewalają z wiatrem, psy szczekają i ganiają po ulicy, a na plaży jeden bar, gdzie 2 wychudzone prostytutki patrzą na ciebie jak na kawał mięsa.

Koszmar.

Tam się tylko należy przespać i jechać/lecieć dalej.

nie wiem na jakim ty Phukecie byłaś ale chyba na innym niż ja
szczególnie polecam Kata Beach - bardzo ładna plaża (uznana za jedną z najładniejszych na Phuket), przyjemne uliczki z mnóstwem kawiarenek, restauracji, barów... byliśmy "po 19-tej" i życie nocne dopiero się zaczynało
na plaży ani jednego baru nie mieliśmy... przynajmniej ja nigdzie blisko nie widziałam


Ktsw - nie nastawiaj się, że np listopadzie będziesz mieć super ciszę i spokój bo to niby początek sezonu. Ludzi jest mnóstwo, tylko np niektóre promy nie kursują tak często... ale ogólnie tm jest sezon cały rok

[carmelova]

Napisane przez melleczka

Aaaaaaaaa no chyba, że tak Mówiłam o wersji niskobudżetowej - o transporcie lądowym - autobus z Krabi do Surat Thani, potem prom na wyspę i na miejscu jesteśmy dopiero wieczorem przy założeniu, że w ogóle zdążymy na ten prom
Rozważałam tą opcję, ale właśnie drogą lądową i mi odradzono. Więc jeśli już to tylko samolotem tak jak mówisz.

Melleczka niekoniecznie trzeba poświęcić cały dzień na budżetowy transfer. U nas to będzie wyglądać tak, że pojedziemy busem z Krabi do Surat Thani (3 godziny trwa podróż, busy są co godzinę, 140 Baht), a stamtąd odpływa o 23:00 prom na Koh Tao, którym na 6 rano dopływasz na miejsce (500 Baht i oszczędność na noclegu ).

[ktsw]

Napisane przez Malgos_12

Ktsw - nie nastawiaj się, że np listopadzie będziesz mieć super ciszę i spokój bo to niby początek sezonu. Ludzi jest mnóstwo, tylko np niektóre promy nie kursują tak często... ale ogólnie tm jest sezon cały rok

hmm, ja ten typ co uwielbia siedziec w barze na plazy i pic drinka z wiadra na cisze sie nie nastawiam, chodzilo mi o to ze moze o noclegi bedzie łatwiej

Napisane przez carmelova

Melleczka niekoniecznie trzeba poświęcić cały dzień na budżetowy transfer. U nas to będzie wyglądać tak, że pojedziemy busem z Krabi do Surat Thani (3 godziny trwa podróż, busy są co godzinę, 140 Baht), a stamtąd odpływa o 23:00 prom na Koh Tao, którym na 6 rano dopływasz na miejsce (500 Baht i oszczędność na noclegu ).

wlasnie o czyms takim myslałam taka oszczednosc na noclegu to u mnie norma, jesli zdecydujemy sie na wyjazd do Chiang Mai to tez tylko na noc

[melleczka]

Napisane przez carmelova

Melleczka niekoniecznie trzeba poświęcić cały dzień na budżetowy transfer. U nas to będzie wyglądać tak, że pojedziemy busem z Krabi do Surat Thani (3 godziny trwa podróż, busy są co godzinę, 140 Baht), a stamtąd odpływa o 23:00 prom na Koh Tao, którym na 6 rano dopływasz na miejsce (500 Baht i oszczędność na noclegu ).

To faktycznie super opcja... Widocznie miałam błędne informacje

[dotaa]

Bilety na listopad kupione, teraz czas na plany.
Polecacie jakiś fajny hotel w Bangkoku?
Może ktoś leci w podobnym terminie wylot 11 listopada ?

[szugarbejb]

Napisane przez Malgos_12

nie wiem na jakim ty Phukecie byłaś ale chyba na innym niż ja

Byłam w Phuket Town i na Patong Beach. Obydwu miejsc nie poleciałbym nikomu w porównaniu z tym, co widziałam w innych miejscach w Tajlandii. Syf, kiła i mogiła.