W wątku mamy już mamusie, teraz czas na nasze brzusie! Staraczki 2013, część 6

[Leine]

Napisane przez marszalka

Leine
a i może teraz zapytam jak głupia małolata, ale czyją datę urodzenia ty wpisywałaś, swoją czy potencjalnego dziecka/???

swoją

blondynki no blondynki!

---------- Dopisano o 19:46 ---------- Poprzedni post napisano o 19:45 ----------

Napisane przez eMG

Kobietki widzę tutaj posty o badaniu szyjki macicy.
Czy możecie przybliżyć temat? Co wiecie o jej zachowaniu podczas cyklu i jak zachowuje się podczas owulacji i zapłodnienia ?

proszę się wrócić na 1 stronę, tam wszystko jest opisane!

[Seleniti]

Napisane przez Jagatka_N

Gdzie Wy to sprawdzacie, jak?
Looknijcie na moje ovuf i mi przepowiedzcie przyszłość



Heheh i tak trzymaj

Leine wcześniej podała proszę :

http://www.familie.pl/chlopiec-czy-dziewczynka

[marszalka]

Napisane przez fantastka

Swoją!

[Seleniti]

Napisane przez marszalka

Każdemu się może zdarzyć

[Leine]

Napisane przez marszalka

a ta wpisała potencjalnego dziecka czyż nie?

[marszalka]

Napisane przez Leine

a ta wpisała potencjalnego dziecka czyż nie?

no dobra, przyznaję się, nie błysnęłam inteligencją i tak czytam, że chinka w wieku 1 lat i tak myślę o co cho

[Jagatka_N]

Napisane przez Seleniti

Leine wcześniej podała proszę :

http://www.familie.pl/chlopiec-czy-dziewczynka

Thanks
Wyszło że dziewczynka
"...jego dokładność wynosi ponad 50%."
Czyli na dwoje babka wróżyła

[marszalka]

Napisane przez Jagatka_N

Thanks
Wyszło że dziewczynka
"...jego dokładność wynosi ponad 50%."
Czyli na dwoje babka wróżyła

no a mi wyszło, że chinka w wieku 1 lat urodzi dziewczynkę, a ta druga, starsza chinka już chłopca

[wik_and_ola]

Witam wieczorkiem Zaczynam lekturkę, może zdążę nadrobic

Napisane przez fantastka

Pokażę wam mojego bachorka z wtorku

4,1 mm i widoczne serducho

[marszalka]

Napisane przez Leine

guły jedne!!! Bo byście urodziły w wieku 24 w 2014 roku tak??

mi wyliczyło na 26l czyli dobrze, bo teraz mam 25

oj no to wychodzi, że nie tylko ja taka blondynka

[Seleniti]

Napisane przez marszalka

oj no to wychodzi, że nie tylko ja taka blondynka

Ja od urodzenia, zdążyłam się przyzwyczaić

[(kicia)]

Napisane przez Kamel

No właśnie piłam wtedy więcej, za godzinę zrobię test i powinno już nie być 2 kreski, zobaczymy. Miałam zrobić wcześniej ale się zapomniałam i wysikałam
Ja pierwszy raz robię z rossmana, wcześniej te allegro i tych więcej nie kupię.

ja np miałam tak że kupiłam w aptece lh vitam i mi nie wychodziły a te rossmanowe z domowego laboratorium już tak

u mnie w tesco wróciły testy ciążowe o czułości 10 tylko takie jak testy owu za 5 zł jeden


Zubi i jak wiesiołek Ci przyszpieszył owu?? bo ja to już nie wiem dziś mam szyjkę wysoko nie wiem czemu nie dosięgam jej więc nie wiem cyz otwarta i miękka tylko że wysoko temp dziś nie zmierzyłam ale wiesiołek wzięłam.
Tylko że to dopiero 13 dc chyba o 10 dni by mi nie przyspieszyło

[Leine]

Napisane przez marszalka

no dobra, przyznaję się, nie błysnęłam inteligencją i tak czytam, że chinka w wieku 1 lat i tak myślę o co cho

oo jaaa

Napisane przez marszalka

no a mi wyszło, że chinka w wieku 1 lat urodzi dziewczynkę, a ta druga, starsza chinka już chłopca

no to starszą chinkę weź pod uwagę

[Jagatka_N]

Napisane przez marszalka

no a mi wyszło, że chinka w wieku 1 lat urodzi dziewczynkę, a ta druga, starsza chinka już chłopca

: hahaha:

[debraM]

Napisane przez Jagatka_N

Kurczę późno a jeszcze biorąc pod uwagę to że cykl zaczęłaś 8.08 ... ja bym na wszelki wypadek sprawdzała czy nie zwolni sie może wcześniej jakiś termin

Tak, będę dzwonić

Napisane przez Elfka86

Małż puścił mi godzinny film o tym, jak poprzez swoją podświadomość można sobie popsuć życie w sensie, że jak będę cały czas doszukiwać się chorób i narzekać to w końcu tak się właśnie stanie jak mówię i kurczaki od dziś zaczynam sobie mówić, że na pewno niedługo zajdę a co!

Mówiłam, ze placebo działa.
Powiem Wam coś tylko się nie śmiejcie
Ja codziennie rano jak się ubieram staję sobie nago przed lustrem i mówię, że schudłam no i chudnę... nic innego nie robię. Jak stanę i nie wierzę w to co mówię, bo jednak mi się nie podoba, to zaraz znowu tyję. To są wahania o 2kg, ale są. Tylko trzeba w to uwierzyć.

Napisane przez eMG

Elfka86 ja również naczytałam się o działaniu podświadomości. Przyznam, że sprawdzają się te teorie w życiu. Ale niestety obserwując kobiety które bardzo pragną zajść w ciążę i nie mówią o niczym innym tylko o tym widzę, że to w tej kwestii akurat działa odwrotnie. Sam fakt tego, że podczas stosunku nie myślimy o przyjemności tylko o tym aby 'zalać' :P

No i tu właśnie o to chodzi, że one nie wierzą, bo się myśli: no tyle się staramy, nie wychodzi, na pewno jest coś ze mną nie tak, a tak bym chciała
JAkby ktoś liczył na to, że jednak jest chory, a nie w ciąży wiecie trochę przesadzam, ale ja sobie wymyśliłam taką ideologię, że skoro umiem podnieść rękę, żeby sobie coś podnieść to mogę swoją wolą wpłynąć na inne strefy ciała

Tak jak teraz z tą moją @. Zrobiłam test z krwi i stwierdziłam, ze już nie będzie fasolki, więc luzik i następnego dnia pojawiło się plamienie, ale zaraz potem zaczęła rosnąć tempka, z wykresu wyszła teoretyczna druga owulka, były serduszka no i nie wiem, bo chcę i @ i fasalkę jednocześnie Jutro zrobię testa wyjdzie - przyjdzie luzik, łyknę wiesioła, podziała placebo i przyjdzie @

haha, ale głupoty wypisuję

Napisane przez Leine

guły jedne!!! Bo byście urodziły w wieku 24 w 2014 roku tak??

mi wyliczyło na 26l czyli dobrze, bo teraz mam 25

Jak mi wyskoczył wynik to mnie trochę to zdziwiło i musiałam policzyć ile ja mam lat, ale załapałam w końcu, że to pokazuje wiek jak urodzę

---------- Dopisano o 20:12 ---------- Poprzedni post napisano o 20:06 ----------

Napisane przez eMG

Kobietki widzę tutaj posty o badaniu szyjki macicy.
Czy możecie przybliżyć temat? Co wiecie o jej zachowaniu podczas cyklu i jak zachowuje się podczas owulacji i zapłodnienia ?

http://m.28dni.pl/artykuly/szyjka-ma...todzie-rotzera
tu jest fajnie opisane

Napisane przez (kicia)

u mnie w tesco wróciły testy ciążowe o czułości 10 tylko takie jak testy owu za 5 zł jeden

A on naprawdę jest o czułości 10? Ja kiedyś znalazłam test gdzie na pudełku było napisane czułość 10, a w środku na ulotce 25

[marszalka]

Napisane przez Leine

oo jaaa


no to starszą chinkę weź pod uwagę

mówisz??? to faktycznie pod uwagę wezmę tę starszą

[(kicia)]

Napisane przez debraM

A on naprawdę jest o czułości 10? Ja kiedyś znalazłam test gdzie na pudełku było napisane czułość 10, a w środku na ulotce 25

a tego to nie wiem bo nie kupowałam

[201606201204]

Zrobiłam oponki serowe i kotlety mielone na jutro.
Mężuś dziś był na działce i robił porządki przed budowa.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[fantastka]

Napisane przez Leine

guły jedne!!! Bo byście urodziły w wieku 24 w 2014 roku tak??

mi wyliczyło na 26l czyli dobrze, bo teraz mam 25

Aha Muszę się w końcu farbnąć, za długo zwlekałam z decyzją

Napisane przez debraM

Ja właśnie też się boję, że może faktycznie w ciązy jestem. Nigdy nie miałam tak, że boli jak w trakcie @ bez @ Bo gdyby nie te plamienia to bym się na martwiła, a tak to się boję.

Z tymi cyklami to sama jej zasugerowałam, że to normalne, bo te najdziwniejsze były obarczone stresem (operacje, ślub), a jak do niej poszłam to wszystko wyglądało super, ładny pęcherzyk, szyjka, macica... co miała zrobić Zleciła badania podstawowe i hormony od nowego cyklu.

Byłam u niej pierwszy raz, wcześniej inne lekarki przypisywały mi pigułki na wyregulowanie cyki Ona wydaje się być rozsądna, słuchała mnie i była zainteresowana, ale faktem jest to, że nie podoba mi się to, że nie mogę się do niej dostać. Teraz jak będę to zapytam co wtedy mam robić, może zaproponuje jakieś rozwiązanie

No ale stres stresem, ale kurcze, ponad 40 dni? Musisz koniecznie to sobie z nią wyjaśnić Tylko jak tu się kurcze dopchać... A jak w ciąży byś była, coś by się działo to też może byś musiała czekać 3 tygodnie? K-ów nie wioska, może rozejrzysz się za kimś innym chociaż na jedną wizytę? A nuż ci się spodoba? Ja już byłam chyba u wszystkich ginów w mieście (w szpitalu co rusz inny mnie badał), a ostatecznie będę jeździć do kobiety (nie pomyślałabym ) godzinę drogi ode mnie! na jeszcze większą wioskę Ale bardzo mi odpowiada ona A już byłam zdecydowana na innego gina, no ale kurcze, jak przychodzi pacjentka w ciąży z bólami brzucha (płacąc 120 zł za wizytę) a on mi zrobił USG, popatrzył na pęcharzyk i nie raczył spojrzeć, że w jajniku mam 4 cm torbiel to chyba coś nie halo

W każdym razie trzymam kciuki Fajnie by było jakby jednak ciąża, ale bardzo podpadające jest to, że owulka miałaby być o taki kawał później niż określiła ją ginka...

Napisane przez debraM

A on naprawdę jest o czułości 10? Ja kiedyś znalazłam test gdzie na pudełku było napisane czułość 10, a w środku na ulotce 25

Na ulotce też jest 10 Ja tam nie mam nic przeciwko tym testom, bo mi ciążę wykryły Pierwszy był pozytywny 10 dpo - była baaaaaaaaaaaaardzo słaba kreska, ale widziałam ją 12 dpo już była bardziej widoczna

[zubi89]

Napisane przez (kicia)

ja np miałam tak że kupiłam w aptece lh vitam i mi nie wychodziły a te rossmanowe z domowego laboratorium już tak

u mnie w tesco wróciły testy ciążowe o czułości 10 tylko takie jak testy owu za 5 zł jeden


Zubi i jak wiesiołek Ci przyszpieszył owu?? bo ja to już nie wiem dziś mam szyjkę wysoko nie wiem czemu nie dosięgam jej więc nie wiem cyz otwarta i miękka tylko że wysoko temp dziś nie zmierzyłam ale wiesiołek wzięłam.
Tylko że to dopiero 13 dc chyba o 10 dni by mi nie przyspieszyło

Okaże się na dniach ale od 2 dni mam już bolę i ten śluz i szyjka także jakby nie było to jak na mnie szybko

[wik_and_ola]

Zauważylam, że już widnieję na 1. str, dzięki Leine

Napisane przez eMG

Nie sądziłam kobietki, że taki tutaj tłok. Jestem zarejestrowana na stronie ovuFriend, ale niestety z braku czasu zaprzestałam notowania w aplikacji. Przyznam też, że jestem w szoku jak skrupulacie np. mierzycie temperaturę. Ja wczoraj miałam 35 stopni co mnie zaskoczyło, bo czułam się podgorączkowana. Przeziębienie jak wiele z Was daje mi się we znaki ale ze względu na możliwość zajścia w ciążę nie biorę żadnych leków (jeszcze).

Nie robimy testów owulacyjnych - kochamy się co dzień /pomijając dni kiedy jest na słóżbie/
Nóż widelec się trafi

Witaj

Napisane przez marszalka

ja to szczerze mówiąc nie wierzyłąm w to, że będę regularnie mierzyć, a teraz??? to mój stały rytuał, tylko otwieram oczy i już termometr zapodaję, jak jest tż to on śpi z brzegu i jak zadzwoni budzik to wyłącza i nic nie mówiąc podaje mi termometr teraz to już nie wyobrażam sobie nie mierzyć, w weekend jak poimprezowałam w sobotę i w niedzielę jak się obudziłam póxniej bo nawet budzika nie nastawiałam, bo wiadomo po alko nie ma sensu mierzyć to źle się z tym czułam, że nie zmierzyłam i powiedziałam sobie, że do końca cyklu nie piję...kurde brzmi to jak uzależnienie od mierzenia

To i ja muszę spróbować tego nałogu..

Napisane przez debraM

Umówiłam się, ale najbliższy wolny termin był na 09.10

Strasznie późny ten termin, nie da się szybciej?

Napisane przez eMG

Bliźnięta fajna sprawa masz już może bliźniaki w rodzinie? Podobno jest to uwarunkowane genetycznie między innymi. Ja akurat takie obciążenie mam i liczę się z tym, że może kiedyś 2 serdusza się pojawią

Ja mam młodsze rodzeństwo bliźniaków, ale mi mówiono, że to niby działa co drugie pokolenie... Mam nadzieję

[debraM]

Napisane przez fantastka

No ale stres stresem, ale kurcze, ponad 40 dni? Musisz koniecznie to sobie z nią wyjaśnić Tylko jak tu się kurcze dopchać... A jak w ciąży byś była, coś by się działo to też może byś musiała czekać 3 tygodnie? K-ów nie wioska, może rozejrzysz się za kimś innym chociaż na jedną wizytę? A nuż ci się spodoba? Ja już byłam chyba u wszystkich ginów w mieście (w szpitalu co rusz inny mnie badał), a ostatecznie będę jeździć do kobiety (nie pomyślałabym ) godzinę drogi ode mnie! na jeszcze większą wioskę Ale bardzo mi odpowiada ona A już byłam zdecydowana na innego gina, no ale kurcze, jak przychodzi pacjentka w ciąży z bólami brzucha (płacąc 120 zł za wizytę) a on mi zrobił USG, popatrzył na pęcharzyk i nie raczył spojrzeć, że w jajniku mam 4 cm torbiel to chyba coś nie halo

W każdym razie trzymam kciuki Fajnie by było jakby jednak ciąża, ale bardzo podpadające jest to, że owulka miałaby być o taki kawał później niż określiła ją ginka...

Na ulotce też jest 10 Ja tam nie mam nic przeciwko tym testom, bo mi ciążę wykryły Pierwszy był pozytywny 10 dpo - była baaaaaaaaaaaaardzo słaba kreska, ale widziałam ją 12 dpo już była bardziej widoczna

Teraz poczekam do tego 9. Trudno jakoś przeżyje. Spytam się jej co mam robić jak potrzebuję na cito, jak nie da mi rozwiązania to znajdę sobie alternatywę.

No tak jeszcze zapomniałam o problemie drugiej potencjalnej owulki Jak będę w ciąży to tak jak mówiłam mój przypadek będzie się nadawał do podręczników Jak sobie pomyślę na co ja liczę to sama z siebie się śmieję aż mi witki opadają, bo takiego głupka z siebie robię Czy któraś z Was może popatrzeć chwilkę na mój wykresik, przeczytać moje notatki i bez słodzenia, tylko tak szczerze napisać co o tym myśli. Proszę

No i dobrze, ze zmieniłaś gina. Ty najlepiej wiesz co jest dla Ciebie najlepsze. Przemyślana decyzja = dobra decyzja

[manieczka1]

Napisane przez marszalka

ja to szczerze mówiąc nie wierzyłąm w to, że będę regularnie mierzyć, a teraz??? to mój stały rytuał, tylko otwieram oczy i już termometr zapodaję, jak jest tż to on śpi z brzegu i jak zadzwoni budzik to wyłącza i nic nie mówiąc podaje mi termometr teraz to już nie wyobrażam sobie nie mierzyć, w weekend jak poimprezowałam w sobotę i w niedzielę jak się obudziłam póxniej bo nawet budzika nie nastawiałam, bo wiadomo po alko nie ma sensu mierzyć to źle się z tym czułam, że nie zmierzyłam i powiedziałam sobie, że do końca cyklu nie piję...kurde brzmi to jak uzależnienie od mierzenia

No tak ja też już uzależniona jestem!!!

Napisane przez wik_and_ola

Ja mam młodsze rodzeństwo bliźniaków, ale mi mówiono, że to niby działa co drugie pokolenie... Mam nadzieję

moja babcia miała brata bliźniaka i kuzynka ma bliźniaczki. W rodzince trochę tendencja jest


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Jagatka_N]

A propo farbowania włosów... powiedzcie mi czy w ciąży można?
Słyszałam że nie...

[Seleniti]

Napisane przez Jagatka_N

A propo farbowania włosów... powiedzcie mi czy w ciąży można?
Słyszałam że nie...

Ponoć pierwszy trymestr lepiej sobie darować, tak czytałam, że lepiej czekać do II trymestru

[(kicia)]

Napisane przez zubi89

Okaże się na dniach ale od 2 dni mam już bolę i ten śluz i szyjka także jakby nie było to jak na mnie szybko

a powiedz mi do kiedy bierzesz wiesiołek do skoku czy już nie będziesz brała ?

[fantastka]

Napisane przez debraM

Teraz poczekam do tego 9. Trudno jakoś przeżyje. Spytam się jej co mam robić jak potrzebuję na cito, jak nie da mi rozwiązania to znajdę sobie alternatywę.

No tak jeszcze zapomniałam o problemie drugiej potencjalnej owulki Jak będę w ciąży to tak jak mówiłam mój przypadek będzie się nadawał do podręczników Jak sobie pomyślę na co ja liczę to sama z siebie się śmieję aż mi witki opadają, bo takiego głupka z siebie robię Czy któraś z Was może popatrzeć chwilkę na mój wykresik, przeczytać moje notatki i bez słodzenia, tylko tak szczerze napisać co o tym myśli. Proszę

Spojrzałam na twój wykres, ale naprawdę ciężko go zinterpretować Jeśli owulację miałaś wtedy, kiedy byłaś u lekarza to masz za długą fazę lutealną i coś jest nie tak. Ale dwie owulacje też są możliwe... Max coś o tym wie Zdarza się Nie wiem, co ci napisać, naprawdę nic z tego nie umiem wyczytać

[manieczka1]

i wszystkim chorowitkom życzę zdróweczka!! zaraz wypiję na spółkę redsika z mężem za Wasze zdrówko
oglądaliśmy dziś fajny film "3096 dni" - sam film nie jest może jakiś porywający, ale historia przerażająca, bo na faktach...nawet laska książkę napisała na ten temat. polecam jeśli ktoś lubi specyficzne filmy

[fantastka]

Napisane przez Seleniti

Ponoć pierwszy trymestr lepiej sobie darować, tak czytałam, że lepiej czekać do II trymestru

A dlaczego? Ja nie mam zamiaru czekać do II Jak farba na głowie ma zaszkodzić? Nie mówię oczywiście o jakichś śmierdzących amoniakach, ale teraz dużo farb już tak nie cuchnie.

---------- Dopisano o 18:53 ---------- Poprzedni post napisano o 18:52 ----------

Napisane przez manieczka1

i wszystkim chorowitkom życzę zdróweczka!! zaraz wypiję na spółkę redsika z mężem za Wasze zdrówko

No... piwko bym sobie wypiła

[eMG]

wik_and_ola
Witaj, nie jesteś tutaj sama. Ja też od dziś zaczęłam. W jakim etapie jesteś? Planujesz ciążę, starasz się czy może podejrzewasz, bo zaczynają się jakieś objawy ?

Co do bliźniaków: mój tato jest bliźniak, moja babcia od strony mamy jest bliźniaczka, w rodzinie ciotecznej mam 4 przypadki bliźniaków w dalszej też gdzieś tam są. Czuję po prostu, że na mnie też może przyjść pora :P Podobno po odstawieniu antykoncepcji organizm wariuje i w szoku może dość do kilku owulacji - jest prawdopodobieństwo ciąży bliźniaczej (dwujajowej) - ginekolog mnie o tym poinformował