Czy już wiecie,czy już wiecie-Jasiek pierwszy jest na świecie! Mamy XI-XII'13 cz.IX

[Taszanta]

Napisane przez nemosek

Ja zamierzam kupić albo najlepiej dostać,ale używać w późniejszym czasie od około 2-3 miesiąca.

Napisane przez lineczka1989

kiedyś


ja mam karuzelę, ale ją zamontuje jak mała będzie miała coś w okolicach 3 miesięcy bo wcześniej nie będzie widziała co to itd

przekimałam się trochę i mnie mama telefonm obudziła :P

[QUOTE=Olenka_24;42890660]

Napisane przez lubieolowki

Słyszałam, że tak od 3 miesiąca dzieci są baaaaardzo zainteresowane tymi miśkami na karuzeli i w ogóle My planujemy mieć taką karuzelkę dla Kubusia

środę:/

Napisane przez anulka2205

kciuki za wizytę


Dzieciaki bardzo lubią, tylko nie od samego początku

Napisane przez Kociak85

Ja polecam
Fakt, że ja dostanę taką od siostry, więc łatwiej mi mówić, bo kasy nie muszę na nią wydawać... Ale wydaje mi się, że na początku też jest dobrze włączyć tą muzykę z niej, to później dzieć będzie przyzwyczajony i może będzie sam przy niej zasypiał a tak to wiadomo, że na pewno później mu się będzie podobało, że coś tam w górze dynda nad nim

Dzięki dziewczyny, to chyba kupię, skoro tyle osób planuje mieć

Teraz szukam jeszcze jakiegoś łóżeczka z wynajmowanymi szczebelkami, ale tutaj chyba czegoś takiego nie wynaleziono normalnie szok

[nemosek]

O Bogu dzięki że nie duzo nadrabiania
Bylismy w domku na obiadku,potem popakowalismy jeszcze ciuchy i pudła.Nie chciało mi sie wychodzić,fajnie sie tak siedziało i gadało.
Na koniec rozryczałam się jak wychodziłam,bo takie to wymowne było.
Normalnie zamknęłam drzwi do pokoju i jakby stary rozdział poszedł w zapomnienie.

Dzisiaj spimy juz na nowej chacie ale wcale wesoło mi nie jest.
Ale mam dzisiaj emocjonalny,rozwalony dzień.Eh.....
I tak jest ze wszystkim musze sie jakoś zebrać w sobie bo nie wyobrażam byc taka wrazliwa przy dziecku :/ bo zgłupieję.
Truję Wam tutaj cały dzień,obiecuję sie poprawić

Tz pojechał odwieźc ojca bo pomagał nam wnosic i mam chwilke dla Was

Maomami ale ładny cytacik

Napisane przez anulka2205

kciuki za wizytę






moja też nie daje sobie w kaszkę dmuchać, jak tylko coś na brzuchu oprę lekko- kop




Dzieciaki bardzo lubią, tylko nie od samego początku



Tyto chociaz TŻta na lepszy model nie musisz wymieniać



ale fajnie, i super, że mozesz decydować od kiedy zacząć i kiedy skończyc grzac, a nie jak u nas, jak teraz zimno, to jeszcze ładny kawałek czasu tzreba czekać, aż zaczną, a potem na wiosnę już dawno zakręcone wszystko, bo za gorąco, a oni dalej grzeją i tak co roku



prześpij się może wstaniesz w lepszym nastroju



ale milutko

Mnie też teraz jakoś tak naszło, bo teraz u Ani ta angina i tak sobie przypomniałam jak w zeszłym roku było, tydzień przedszkola, dwa choroby w domu i jak sobie zdałam sprawę, że w tym znów tak może być i jak tak będzie znosić wszystko z przedszkola przy Małej, to ja nie wiem. Chroni się takiego malucha przed skupiskami ludzi i w ogóle, a jak takie infekcje ciągle w jednym domu przeciez to kilka ładnych tych pierwszych miesięcy, to okres infekcji w przedszkolach ehh

Ogólnie to nie wymieniałbym,ale czasem mam ochotę go zabić normalnie w afekcie

Kurcze z tymi infekcjami to rzeczywiście kiepsko nam się trafiło bo sezon jesienny i tak jak piszesz dzieciaki będą znosić jakieś choróbska.Ale może akurat jakos łatwiej przetrwamy

Napisane przez Kociak85

Ja polecam
Fakt, że ja dostanę taką od siostry, więc łatwiej mi mówić, bo kasy nie muszę na nią wydawać... Ale wydaje mi się, że na początku też jest dobrze włączyć tą muzykę z niej, to później dzieć będzie przyzwyczajony i może będzie sam przy niej zasypiał a tak to wiadomo, że na pewno później mu się będzie podobało, że coś tam w górze dynda nad nim

nemosek, uszy do góry! Remont i przeprowadzka to nic fajnego, ale za to później będzie Ci o wiele lepiej Ja na początku przeprowadzki byłam załamana: tyle do roboty, remont i kupno wszystkiego niemalże i jeszcze papierologia i ogarnięcie się z tym wszystkim. Ale jaka radość z własnego mieszkanka

Ja zaraz zmykam na miasto, umówiłam się z koleżankami ze studiów do herbaciarni na ciasto i kawę/herbatę (a takie różne tam są, że będę na pewno miała problem z wyborem).
I w ogóle się okazało, że za tydzień na czwartek i piątek jedziemy z mężem do Krakowa tzn on jedzie służbowo w sumie, a ja się zabieram z nim i jego współpracownikami i odwiedzę moją kuzynkę. A co będę sama w domu siedzieć...
Aha! I zapomniałam. Z tymi moimi wynikami moczu to się okazało, że jakaś pomyłka w laboratorium była i dlatego były niedostępne on-line. Generalnie wyniki moczowe piękne. No więc tylko ta morfo...
No nic, zbieram się. Pewnie wrócę i będę miała milion stron nadrabiania znowu

Oj zrobilas mi ochotę na herbatkę taką z imbryczka i do tego słodkie ciacho z cukierni

Napisane przez nasturcja7667

Widać, ze TŻci zaczynają wracać z pracy, bo na wątku cisza

Napisane przez babku

Jaki dziubek słodki. Tak bym go cmoknęła sobie w ten dziubeczek

Napiszę coś, a jak przeczytam za chwilę, to mi się wydaję, że jestem nienormalna. 30-letnia baba "cmoknęła by sobie w ten dziubeczek" No ale cóż, tak już chyba się durnieje delikatnie w ciąży


Też się cieszę, że studia mam już za sobą.
Ale w październiku zaczynam kurs dosyć ważny, bez którego właściwie nie powinnam wrócić na swoje stanowisko pracy. Będę pewnie nieźle Wam tu jęczeć.








To przez pogodę. Ja też mam dzisiaj okropny humor. Miejmy nadzieje, że jeszcze się wypogodzi, albo szybko się przyzwyczaimy A na razie pomarudźmy sobie wszystkie na forum

paulinaizabela bo mi się też wcześniej nie zacytowało. Wkurza mnie to strasznie, ale mniejsza z tym. Chciałam tylko napisać, że super, że przepływy ok

Pogoda tez na pewno się do tego przyczyniła ale tylko w 10 % reszta to JA

A ja głupia 3o letnia plakałam dzisiaj jak dziecko zamykając drzwi do pokoju.Az mnie mama musiała przytulić i pocieszyć.
Poczułam się jak mała,nieporadna dziewczynka

Na łóżeczko się nie zgadzaj jest całkiem inne.
Rajstopy ciązowe kupiłam ostatnio w Rossmanie.

[maomami]

Miałam wsadzić link i co , weszłam na aukcje popatrzyłąm i zapomniałam dodać link do odpowiedzi http://allegro.pl/listing/user/listi...64456&id=11763

[lubieolowki]

Napisane przez anulka2205

no widac, tylko co to za "obce" tło na kompie? znaczy się nie wizaż, co?

Akurat wizaż otwarty w osobnej zakładce ^^

[89Beatka]

Nie cytuje pomimo że na bieżąco jestem.
Zła jestem oczywiście już zdązyłam się popłakać, oczywiście o wyprawkę, mój maż twierdzi ze jest czas.Mowiłam mu że będzie ździwiony jak coś się stanie i za kilka dni trafie do szpitala, to sam ze wszystkim zostanie bo nawet nie wie czego nie mamy. I jest mi przykro. Mowiłąm mu to, jak na razie pojechał do mamy fugować płytki.
Wiem że reaguje emocjonalnie na wszystko ale ja już chce mieć wszystko, czasu niewiele zostało, a ty jakieś problemy.

[maomami]

Zmykam pod prysznic i do Was wracam

[nemosek]

Napisane przez ryba91

Ja mam zrobilam to rafaello bez pieczenia- wyszło przepyszne ale chyba sypłam za dużo cukru i mega słodkie ale pół blachy mąż już zjadł. w przyszłości bede robić z podwójnej porcji bo mi cienke dość wyszło, ale jakie pyszne

nie lubie tych podrabianych pryncypałek :/ są beznadziejne, a czasem opakowanie niemal identyczne i człowiek sie pomyli.. :/

może sie rozejdzie...


Tak tak, Kardio mam jutro rano
hmm.. no ale w końcu chyba przybiera nie? po jakim czasie?

Mój od wczoraj jakiś obrażony:/ wczoraj naliczyłam 8 ruchów, ale byłam badana wiec w sumie ok, a dziiaj to moze ze 2 razy plus czkawka ;D


Dziewczyny, w biedronce są przepyszne winogrona. Ludzie kilogramami wynosili za 3 zł z groszem/kg

w realu pampersy 3 150szt za niecałe 80 zł, ale od przyszłej gazetki te mniejsze pampersy te premium care beda w promocji, 1 i 2. Jutro jak bede jechała to sprawdze cene, bo jak wracałam to mi migło z bilbordu.
a teraz w netto pampersy MIDI 112 szt za 57,89
natomiast jest jeszcze w netto : SILAN 2l do płukania- 9,99
emulsja do higieny intymnj Lactacyd Femina200ml+Lactacyd Femina hydro balance 200ml za 14,99 gdyby któraś była zaineresowana :P

---------- Dopisano o 17:52 ---------- Poprzedni post napisano o 17:50 ----------

nemosek- głowa do góry teraz będzie coraz lepiej

Informacja promocyjna

Kurcze fajnie macie tam u Was to sklep na sklepie i można sobie wybierać

Napisane przez ryba91

wiecie co zbiłam kubek który dostałam w prezencie- dostaliśmy 2 takie wieksze 500l, na ciepłe herbatki zimową porą itd. I kurde rozryczłam sie jak głupia. ale uwielbiałam ten kubek.. No nic, bede musiała sobie taki kupić..
Poza tym włąsnie chciałam zrobić puree i mi cały garnek na podłoge spadł oczywiście wiadomo którą stroną dlatego dzisiaj mam na obiad kotlety mielone z bułką. Bo już sie wkurzać nie bede. Nic mi dzisiaj nie idzie.. Pewnie jak wsadze fasole na jutro do wody to też sie z nią cośstanie :/

ja też sie przywiązuję do rzeczy,a zwłaszcza prezentów.

Napisane przez Lilith890502

melduję się po wizycie ze średnimi wiadomościami
na USG synek pozostał 100% synkiem, widziałam jego cudowne narządy tylko że ma zastój w nereczkach i żylaka żyły pępkowej podobno na tym etapie ciąży ten żylak nie niesie żadnych niebezpieczeństw, a zastój po porodzie może zniknąć. Mały waży 1611g
A co do mnie to szyjka się co prawda bardziej nie rozwiera, ale się skróciła w 25 tyg miała 35mm, a teraz ma 27mm, więc gin stwierdził że 1.10 zakładamy pessar ;/ no i to tyle, miała któraś doświadczenie z pessarem, czy po założeniu mozna normalnie funkcjonować czy trzeba leżeć.

Rybko proszę wpisz wagę w 31t1d - 1611g
No i wizytę 1.10 g. 8.00

A co to?
Z pessarem nie wiem :/

Napisane przez Anoula

a ja bym zjadła frytki... a najlepiej to jeszcze coś fastfoodowego na dodatek... :x

O ja też np pizzę
Mam 2 grupery do wykorzystania więc pójda w ruch juz niedługo

Napisane przez anulka2205

na pocieszenie



ślicznie wygląda

Lilith dobrze, ze ze 100% synkiem ok

Babku miesiąc to nawet trochę wczesnie na karuzelkę, chociaż znając mojego meżula to naszą zawiesi już przy rozkładaniu łóżeczka A lóżeczko hmm- szczerze to też bym się wkurzyła

Jutro gin, ,yślałam że nigdy nie wyjdę z łazienki, ale rzeź byłą, a jak się wycierałam tam to mało zawału nie dostałam, jak tyle krwi zobaczyłąm, zanim zakumałam że się pochlastałam jak prosiak

Dzięki Ci dobra kobieto,zawróciłam tż z drogi bo zapomniałam wziąć Veet z domu,a sama maszynka to ja juz niewiele zdziałam i nie wykosze sie porządnie.

Napisane przez lineczka1989

okna są szczelne jak z ociepleniem to nie wiem, ale teść opowiada że ogólnie u nich ten gaz jest do bani, raz leci normalnie raz ledwo co ostatnio opowiadał ze wstawił wodę na jajka ledwo co się zapalił a jak już się zapalił to w przeciągu dosłownie chwili zanim zdążył włożyć jajka do garnka to już wody nie było... podejrzewa że coś kantują na tym gazie

za wagę
nie wiem jak to jest z tym pessarem

w Rossmannie jest promocja na rajstopy ciążowe po 14,99 z kartą Rossnę zapłąciłam 14,55 :P

superancka

nie zgadzaj się na nie ono jest z tych zwykłych najzwyklejszych i wcale nie jest ładne

niee :P


wzięłam się za sprzątanie żeby jutro panowie mieli łatwy dostęp do okien i mama wpadła i kazała mi co chwile odpoczywać a jak usiądę to mi się póxniej ruszyć nie chce :P

ehh mojego ukochanego jeszcze nie ma ale zaraz powinien być

Ja zauwazyłam że pod koniec roku gaz jest zawsze gorszej jakości :/

[ryba91]

Napisane przez 89Beatka

Nie cytuje pomimo że na bieżąco jestem.
Zła jestem oczywiście już zdązyłam się popłakać, oczywiście o wyprawkę, mój maż twierdzi ze jest czas.Mowiłam mu że będzie ździwiony jak coś się stanie i za kilka dni trafie do szpitala, to sam ze wszystkim zostanie bo nawet nie wie czego nie mamy. I jest mi przykro. Mowiłąm mu to, jak na razie pojechał do mamy fugować płytki.
Wiem że reaguje emocjonalnie na wszystko ale ja już chce mieć wszystko, czasu niewiele zostało, a ty jakieś problemy.

eh.. skąd ja to znam.. Cokolwiek kupowałam to wszyscy twierdzili ze za wczesnie, maż też. ale w końcu zrozumiał.
Oby Twój też zrozumiał bo u Ciebie też już blisko

[Anoula]

Napisane przez maomami

Ja właśnie pojechałam do sklepu i kupiłam sobie fryteczki i upiekłam w piekarniku, zapraszam

podaj tylko adres bo ja żeby mieć frytki to bym się musiała wziąść za obieranie ziemniaków, później krojenie o smażeniu nie wspomnę nie chce mi się

Napisane przez 89Beatka

Nie cytuje pomimo że na bieżąco jestem.
Zła jestem oczywiście już zdązyłam się popłakać, oczywiście o wyprawkę, mój maż twierdzi ze jest czas.Mowiłam mu że będzie ździwiony jak coś się stanie i za kilka dni trafie do szpitala, to sam ze wszystkim zostanie bo nawet nie wie czego nie mamy. I jest mi przykro. Mowiłąm mu to, jak na razie pojechał do mamy fugować płytki.
Wiem że reaguje emocjonalnie na wszystko ale ja już chce mieć wszystko, czasu niewiele zostało, a ty jakieś problemy.

oj współczuje może weź po prostu zrób sama listę tego co brakuje, zamówi i przedstaw mu rachunek?

[Lilith890502]

Napisane przez babku

Moje też mało urosły ostatnio. Właściwie tylko na początku rosły i żadna siara też mi nie leci.

mi może duż nie urosły, ale w nocy mam takie wycieki że masakra...

Napisane przez nemosek

A co to?
Z pessarem nie wiem :/

ten żylak to powiększenie nadmierne żyły

[nemosek]

Ołowek Widać cudną górkę

Napisane przez Mya1989

Nie na szczęście, ale czuję, że zaczną niedługo. Nawet siara mniej leci ostatnio... odkąd mam stanik do karmienia

Czyli trzeba kupic stanik żeby nie leciało

Napisane przez lineczka1989

Rybka, ale jesteś niezdecydowana


wiecie, stwierdzam że moje cycki są jakieś niedorozwinięte :P nie dośc że nic nie urosły to nawet siara z nich nie chce lecieć

Tak też si pewnie zdarza
przynajmniej nie musiałaś staników zmieniać

Napisane przez ryba91

wiecie co, dostałam próbki z NESTLE, na miescie dzisiaj rozdawali, tak przeglądam co to , a tam kaszki i inne. Schowałam i terraz tak patrze na date czy zdąże to zużyć a tu przeterminowane . i 2 dni

Ups

Napisane przez 89Beatka

Nie cytuje pomimo że na bieżąco jestem.
Zła jestem oczywiście już zdązyłam się popłakać, oczywiście o wyprawkę, mój maż twierdzi ze jest czas.Mowiłam mu że będzie ździwiony jak coś się stanie i za kilka dni trafie do szpitala, to sam ze wszystkim zostanie bo nawet nie wie czego nie mamy. I jest mi przykro. Mowiłąm mu to, jak na razie pojechał do mamy fugować płytki.
Wiem że reaguje emocjonalnie na wszystko ale ja już chce mieć wszystko, czasu niewiele zostało, a ty jakieś problemy.

To opowiedz mu o przypadkach dziewczyn,może zmądrzeje

Paulina Ciebie też dopadła wstrętna chandra.Może ksiązka Ci ja wyciszy

[Anoula]

ciekawe co z Trele... w razie akcji miała pisać do Pauliny...

[nemosek]

Napisane przez Lilith890502

mi może duż nie urosły, ale w nocy mam takie wycieki że masakra...

ten żylak to powiększenie nadmierne żyły

Ale na brzuchu,koło pępka.

Pytam tak dociekliwie bo mam na brzuchu po prawej stronie taka wyraźnę żyłę.

---------- Dopisano o 20:12 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ----------

Napisane przez Anoula

ciekawe co z Trele... w razie akcji miała pisać do Pauliny...

Podejrzanie milczy

[Anoula]

Napisane przez nemosek

Ale na brzuchu,koło pępka.

Pytam tak dociekliwie bo mam na brzuchu po prawej stronie taka wyraźnę żyłę.

---------- Dopisano o 20:12 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ----------



Podejrzanie milczy

a dzisiaj ta pełnia nastawiała się na poród hehe

[Lilith890502]

Napisane przez nemosek

Ale na brzuchu,koło pępka.

Pytam tak dociekliwie bo mam na brzuchu po prawej stronie taka wyraźnę żyłę.

-

tak na brzuszku, ale to u maleństwa jest ten żylaczek

[kyte]

Wróciłam
Ogłaszam że wyprawka dla niuńki praktycznie dobiega końca, jeszcze tylko pare kosmetycznych rzeczy w aptece i koniec Mamy wózek,łożeczko mam nawet rogal do spaniaWszystko później obfoce pochwale się a teraz ide zjeść troszkę się ogarnąć jestem wykończona.

[De28]

Napisane przez babku

Ryba ma ciężki dzień dzisiaj, ale ja np. doskonale zrozumiałam o co jej chodzi i nawet się nie kapnęłam, że zrozumieć nie powinnam

Moje też mało urosły ostatnio. Właściwie tylko na początku rosły i żadna siara też mi nie leci. Nic mnie nie boli. Ogólnie nic. A w domu dwa laktatory, pojemniczki na mleko, wkładki laktacyjne na dzien i na noc, staniki do karmienia, kremy na brodawki, woreczki do mrożenia pokarmu... Jednym słowem wkurzę się jak nie będę mogła karmić piersią. Choć podobno bardzo rzadko się to zdarza i raczej kobiety same rezygnują z braku cierpliwości.

Karmienie wcale nie jest takie latwe- nie zawsze sie ma pokarm-kiedys tez tak bylo-byly mamki karmiace. U nas byl problem, ze maly mial zoltaczke na poczatku i zasypial przy cycu. Odciagalam mu moje mleko i karmilam cycem.Wolal butle, bo latwiej lecialo, po 4 miesiacach sam sie odstawil. Przy karmieniu piersia dzieci budza sie w nocy czesciej-nie co 4-6 godzin ale co 2-3 godziny. Wiele kobiet tego nie wytrzymuje.

Nemosek- to ty do tej pory mieszkalas z rodzicami? Ale przynajmniej fajna mialas wyprowadzke. Mi poprostu wyrzucono reklamowke na klatke schodowa.


Cos mi sie wydaje, ze Trele rodzi

[aaby]

Lilith - na pewno wszystko będzie ok Najważniejsze, że Maluch ładnie rośnie Żylak - jak lekarz mówi - zniknie po porodzie Z pessarem niestety nie pomogę...
maomami - naklejka śliczna Tylko... czy "oto" nie powinno być razem?


Dziękuję za kciuki!
Jesteśmy po wizycie! Mała ma ok. 2450g Mój mały olbrzym
Niestety wciąż ułożona pośladkowo. Lekarz mówi, że w jego 30letniej karierze dopiero ostatnio po raz pierwszy miał przypadek, że pierwsze dziecko (w sensie pierwsza ciąża) obróciło się po 34tc (laska już była przygotowana do cesarki i na ostatnim usg tuż przed cc wyszło, że dziecko obrócone ), a tak raczej się nie zdarza. No ale czekamy, i tak nie mamy wyjścia. Następna wizyta w 37t0d. Jeśli wtedy będzie pośladkowo - umawiamy się na cc. I jakoś po dzisiejszej wizycie lżej mi to przyjąć. Chyba dlatego, że z małą wszystko ok A jak będzie cc - trudno. Ważne, żeby Ninka była zdrowa
No i gin mówił, że wtedy raczej nie czekamy do terminu, tylko cc parę dni przed terminem z OM. Powiedział, że zobaczymy, jak on będzie miał dyżur. Fajnie, że chce się zająć mną do samego końca

[anulka2205]

Lilith a ja też zrozumiałam, że u Ciebie

Napisane przez nemosek

O Bogu dzięki że nie duzo nadrabiania
Bylismy w domku na obiadku,potem popakowalismy jeszcze ciuchy i pudła.Nie chciało mi sie wychodzić,fajnie sie tak siedziało i gadało.
Na koniec rozryczałam się jak wychodziłam,bo takie to wymowne było.
Normalnie zamknęłam drzwi do pokoju i jakby stary rozdział poszedł w zapomnienie.

Dzisiaj spimy juz na nowej chacie ale wcale wesoło mi nie jest.
Ale mam dzisiaj emocjonalny,rozwalony dzień.Eh.....
I tak jest ze wszystkim musze sie jakoś zebrać w sobie bo nie wyobrażam byc taka wrazliwa przy dziecku :/ bo zgłupieję.
Truję Wam tutaj cały dzień,obiecuję sie poprawić

Tz pojechał odwieźc ojca bo pomagał nam wnosic i mam chwilke dla Was

Maomami ale ładny cytacik


Ogólnie to nie wymieniałbym,ale czasem mam ochotę go zabić normalnie w afekcie

Kurcze z tymi infekcjami to rzeczywiście kiepsko nam się trafiło bo sezon jesienny i tak jak piszesz dzieciaki będą znosić jakieś choróbska.Ale może akurat jakos łatwiej przetrwamy


Oj zrobilas mi ochotę na herbatkę taką z imbryczka i do tego słodkie ciacho z cukierni






Pogoda tez na pewno się do tego przyczyniła ale tylko w 10 % reszta to JA

A ja głupia 3o letnia plakałam dzisiaj jak dziecko zamykając drzwi do pokoju.Az mnie mama musiała przytulić i pocieszyć.
Poczułam się jak mała,nieporadna dziewczynka

Na łóżeczko się nie zgadzaj jest całkiem inne.
Rajstopy ciązowe kupiłam ostatnio w Rossmanie.

e tam w afekcie się nie liczy

też jestem taka sentymentalna, a jeszcze hormony- wcale się nie dziwię ale zobaczysz, że będzie cudnie

Napisane przez lubieolowki

Akurat wizaż otwarty w osobnej zakładce ^^

no!

Napisane przez nemosek

Informacja promocyjna

Kurcze fajnie macie tam u Was to sklep na sklepie i można sobie wybierać

ja też sie przywiązuję do rzeczy,a zwłaszcza prezentów.



A co to?
Z pessarem nie wiem :/


O ja też np pizzę
Mam 2 grupery do wykorzystania więc pójda w ruch juz niedługo



Dzięki Ci dobra kobieto,zawróciłam tż z drogi bo zapomniałam wziąć Veet z domu,a sama maszynka to ja juz niewiele zdziałam i nie wykosze sie porządnie.

Ja zauwazyłam że pod koniec roku gaz jest zawsze gorszej jakości :/

a ja mam na mazidła uczulenie i musze się zarzynać

no Trele milczy tak całkiem obiecująco

[acelinka]

my po wizycie

mam leżeć do góry brzuchem, brac fenoterol i całą reszte tabsów. Szyjka skrócona i rozwarcie

najlepiej jakbyśmy z Lenka wytrzymały w dwuaku jeszcze 4 tygodnie


eh... wykrakałam sobie

[89Beatka]

\Trele rano mówiła że na zakupy się wybiera może stoi jeszcze przed jakimiś regałami i szuka tych butelek.
A nie miał do niej dziś zajrzeć właściciel mieszkania?

[aaby]

Napisane przez kyte

Wróciłam
Ogłaszam że wyprawka dla niuńki praktycznie dobiega końca, jeszcze tylko pare kosmetycznych rzeczy w aptece i koniec Mamy wózek,łożeczko mam nawet rogal do spaniaWszystko później obfoce pochwale się a teraz ide zjeść troszkę się ogarnąć jestem wykończona.

Czekamy na foty!

ryba, proszę o dopisanie:
aaby - 34t0d - 2450g
Następna wizyta: 10.10. - godz. 18.00 - wizyta z usg

[maomami]

Napisane przez Anoula

podaj tylko adres bo ja żeby mieć frytki to bym się musiała wziąść za obieranie ziemniaków, później krojenie o smażeniu nie wspomnę nie chce mi się

oj współczuje może weź po prostu zrób sama listę tego co brakuje, zamówi i przedstaw mu rachunek?

Ja poszłam na łatwizne i podjechałam do sklepu, nie chciało mi się babrać z ziemniakami i smażeniem, a jeszcze nie mam frytkownicy tylko w takim rondlu muszę smażyć i dłuuugo się czeka, a tak w piekarniczku 15 minut i gotowe

Napisane przez kyte

Wróciłam
Ogłaszam że wyprawka dla niuńki praktycznie dobiega końca, jeszcze tylko pare kosmetycznych rzeczy w aptece i koniec Mamy wózek,łożeczko mam nawet rogal do spaniaWszystko później obfoce pochwale się a teraz ide zjeść troszkę się ogarnąć jestem wykończona.

za wyprawkę

[lineczka1989]

Napisane przez lubieolowki

W ogóle to Trele się jakoś nie odzywa,..czyżby coś?

Napisane przez Mya1989

No właśnie, gdzie Trele? Może z Majką już albo Majkiem

może jej wywróżyłyśmy :P albo to przez te czary Nasturcji wczorajsze

Napisane przez Mya1989

Pewnie zaraz wpadnie i powie, że świeciła w drugą dziurkę bo może Maja sie zgubiła albo coś

w sensie że w pępek?

Napisane przez 89Beatka

Nie cytuje pomimo że na bieżąco jestem.
Zła jestem oczywiście już zdązyłam się popłakać, oczywiście o wyprawkę, mój maż twierdzi ze jest czas.Mowiłam mu że będzie ździwiony jak coś się stanie i za kilka dni trafie do szpitala, to sam ze wszystkim zostanie bo nawet nie wie czego nie mamy. I jest mi przykro. Mowiłąm mu to, jak na razie pojechał do mamy fugować płytki.
Wiem że reaguje emocjonalnie na wszystko ale ja już chce mieć wszystko, czasu niewiele zostało, a ty jakieś problemy.

powiedz mu o Domii to może się zastanowi :P

Napisane przez nemosek

Ja zauwazyłam że pod koniec roku gaz jest zawsze gorszej jakości :/

tam przez cały rok jest podobno gorszy

Napisane przez Anoula

ciekawe co z Trele... w razie akcji miała pisać do Pauliny...

a tu ani Trele ani Pauliny :P

[Lilith890502]

Napisane przez aaby

Lilith - na pewno wszystko będzie ok Najważniejsze, że Maluch ładnie rośnie Żylak - jak lekarz mówi - zniknie po porodzie Z pessarem niestety nie pomogę...
maomami - naklejka śliczna Tylko... czy "oto" nie powinno być razem?


Dziękuję za kciuki!
Jesteśmy po wizycie! Mała ma ok. 2450g Mój mały olbrzym
Niestety wciąż ułożona pośladkowo. Lekarz mówi, że w jego 30letniej karierze dopiero ostatnio po raz pierwszy miał przypadek, że pierwsze dziecko (w sensie pierwsza ciąża) obróciło się po 34tc (laska już była przygotowana do cesarki i na ostatnim usg tuż przed cc wyszło, że dziecko obrócone ), a tak raczej się nie zdarza. No ale czekamy, i tak nie mamy wyjścia. Następna wizyta w 37t0d. Jeśli wtedy będzie pośladkowo - umawiamy się na cc. I jakoś po dzisiejszej wizycie lżej mi to przyjąć. Chyba dlatego, że z małą wszystko ok A jak będzie cc - trudno. Ważne, żeby Ninka była zdrowa
No i gin mówił, że wtedy raczej nie czekamy do terminu, tylko cc parę dni przed terminem z OM. Powiedział, że zobaczymy, jak on będzie miał dyżur. Fajnie, że chce się zająć mną do samego końca

bardzo ładnie już waży mój na szczęście główką w dół oby się już nie odwrócił

Napisane przez acelinka

my po wizycie

mam leżeć do góry brzuchem, brac fenoterol i całą reszte tabsów. Szyjka skrócona i rozwarcie

najlepiej jakbyśmy z Lenka wytrzymały w dwuaku jeszcze 4 tygodnie


eh... wykrakałam sobie

łooo a rozwarcie duże??
to sobie razem poleżymy póki co

[maomami]

Oj abby czepiasz się, powiem Ci że nie zauważyłam jak naklejałam a dało się w sumie każdą literkę jak coś przekleić no ale teraz już dość mocno przykleiłam. Zresztą nie wiem jak ma być poprawnie

No Trele faktycznie milczy dość obiecująca cisza, czyżby czyżyk??

[lineczka1989]

Napisane przez aaby

Jesteśmy po wizycie! Mała ma ok. 2450g Mój mały olbrzym
Niestety wciąż ułożona pośladkowo. Lekarz mówi, że w jego 30letniej karierze dopiero ostatnio po raz pierwszy miał przypadek, że pierwsze dziecko (w sensie pierwsza ciąża) obróciło się po 34tc (laska już była przygotowana do cesarki i na ostatnim usg tuż przed cc wyszło, że dziecko obrócone ), a tak raczej się nie zdarza. No ale czekamy, i tak nie mamy wyjścia. Następna wizyta w 37t0d. Jeśli wtedy będzie pośladkowo - umawiamy się na cc. I jakoś po dzisiejszej wizycie lżej mi to przyjąć. Chyba dlatego, że z małą wszystko ok A jak będzie cc - trudno. Ważne, żeby Ninka była zdrowa
No i gin mówił, że wtedy raczej nie czekamy do terminu, tylko cc parę dni przed terminem z OM. Powiedział, że zobaczymy, jak on będzie miał dyżur. Fajnie, że chce się zająć mną do samego końca

[/FONT]

jaka duża

Napisane przez acelinka

my po wizycie

mam leżeć do góry brzuchem, brac fenoterol i całą reszte tabsów. Szyjka skrócona i rozwarcie

najlepiej jakbyśmy z Lenka wytrzymały w dwuaku jeszcze 4 tygodnie


eh... wykrakałam sobie

uuu zaciskaj nogi jeszcze!

[maomami]

Napisane przez aaby

Lilith - na pewno wszystko będzie ok Najważniejsze, że Maluch ładnie rośnie Żylak - jak lekarz mówi - zniknie po porodzie Z pessarem niestety nie pomogę...
maomami - naklejka śliczna Tylko... czy "oto" nie powinno być razem?


Dziękuję za kciuki!
Jesteśmy po wizycie! Mała ma ok. 2450g Mój mały olbrzym
Niestety wciąż ułożona pośladkowo. Lekarz mówi, że w jego 30letniej karierze dopiero ostatnio po raz pierwszy miał przypadek, że pierwsze dziecko (w sensie pierwsza ciąża) obróciło się po 34tc (laska już była przygotowana do cesarki i na ostatnim usg tuż przed cc wyszło, że dziecko obrócone ), a tak raczej się nie zdarza. No ale czekamy, i tak nie mamy wyjścia. Następna wizyta w 37t0d. Jeśli wtedy będzie pośladkowo - umawiamy się na cc. I jakoś po dzisiejszej wizycie lżej mi to przyjąć. Chyba dlatego, że z małą wszystko ok A jak będzie cc - trudno. Ważne, żeby Ninka była zdrowa
No i gin mówił, że wtedy raczej nie czekamy do terminu, tylko cc parę dni przed terminem z OM. Powiedział, że zobaczymy, jak on będzie miał dyżur. Fajnie, że chce się zająć mną do samego końca

No to ładna już pannica, waga robi wrażenie urosły nam te dzieciaczki

Napisane przez acelinka

my po wizycie

mam leżeć do góry brzuchem, brac fenoterol i całą reszte tabsów. Szyjka skrócona i rozwarcie

najlepiej jakbyśmy z Lenka wytrzymały w dwuaku jeszcze 4 tygodnie


eh... wykrakałam sobie

No to leżeć, leżeć i leżeć, a Lenka zważona???

[paulinaizabela]

Napisane przez Lilith890502

melduję się po wizycie ze średnimi wiadomościami
na USG synek pozostał 100% synkiem, widziałam jego cudowne narządy tylko że ma zastój w nereczkach i żylaka żyły pępkowej podobno na tym etapie ciąży ten żylak nie niesie żadnych niebezpieczeństw, a zastój po porodzie może zniknąć. Mały waży 1611g
A co do mnie to szyjka się co prawda bardziej nie rozwiera, ale się skróciła w 25 tyg miała 35mm, a teraz ma 27mm, więc gin stwierdził że 1.10 zakładamy pessar ;/ no i to tyle, miała któraś doświadczenie z pessarem, czy po założeniu mozna normalnie funkcjonować czy trzeba leżeć.

Rybko proszę wpisz wagę w 31t1d - 1611g
No i wizytę 1.10 g. 8.00

Super, że synuś się potwierdził i ładnie rośnie
To oby ten zastój zniknął

Napisane przez 89Beatka

Nie cytuje pomimo że na bieżąco jestem.
Zła jestem oczywiście już zdązyłam się popłakać, oczywiście o wyprawkę, mój maż twierdzi ze jest czas.Mowiłam mu że będzie ździwiony jak coś się stanie i za kilka dni trafie do szpitala, to sam ze wszystkim zostanie bo nawet nie wie czego nie mamy. I jest mi przykro. Mowiłąm mu to, jak na razie pojechał do mamy fugować płytki.
Wiem że reaguje emocjonalnie na wszystko ale ja już chce mieć wszystko, czasu niewiele zostało, a ty jakieś problemy.

uświadom mu jak było w przypadku Domi to od razu poleci do sklepu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Anoula]

Napisane przez maomami

Ja poszłam na łatwizne i podjechałam do sklepu, nie chciało mi się babrać z ziemniakami i smażeniem, a jeszcze nie mam frytkownicy tylko w takim rondlu muszę smażyć i dłuuugo się czeka, a tak w piekarniczku 15 minut i gotowe

mnie mąż by nie puścił samej o takiej porze do sklepu zresztą w ogóle nie chce mi pozwolić jeździć samej po Rabce bo cytuję: "tutaj ludzie nie umieją jeździć"

Napisane przez lineczka1989

może jej wywróżyłyśmy :P albo to przez te czary Nasturcji wczorajsze
a tu ani Trele ani Pauliny :P

chociaż w sumie już parę razy myślałyśmy że rodzi a tu nic...

Ale te Wasze dzieciaczki już duże