Czop odchodzi, skurczyk trzyma, to znów poród się zaczyna, mamy IX-X 2013, cz. XXI

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez agravka

ej, dziewczyny, obrazam sie!!! ciasto mi sie zapadło do środka!!! co sie stało? czy to dlatego ze wyjelam je po upieczeniu z piekarnika?? a wygladalo tak pysznie, zaraz sie rozplacze....

najprawdopoodbniej moglo jeszcze troche posiedziec, albo za szybko wyjelas z piekarnika
nastpenym razem zostaw w uchylonym piekarnika jueszcze chwile i dopiero wyjmij
ale jak wystygnie to sprawdz w jakim stopniu wyszedl zakales, bo pewnie tylko srodek a reszte mozna wykroic nie martw sie, mi sie wiele ciast tak zepsulo

[czaszka_]

zaraz bede nadrabiac.....ktos rodzi?

[agravka]

Napisane przez kaska87

no mogło poczekać w otwartym piekarniku ale ważne by smaczne było

ale gosci mam po poludniu, chcialam wystawic piekne ciasto a tu d...pa po pierożkach sprobuje czy sie nadaje do jedzenia.
a moze bylo jednak niedopieczone w srodku? co prawda sprawdzalam patyczkiem, byl suchy, ale kto wie?

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez 87czarna

To i ja się pochwalę...

Dzisiaj stuknął nam 38 tydzień

[passion80]

Napisane przez angelikada

ja również witam się w 36 tc

Napisane przez 87czarna

Dzisiaj stuknął nam 38 tydzień

Napisane przez inwersja

Rozumiem, że dwie łyżki rycyny na litra szampana

[cotynato]

Napisane przez Cierpliwosc

Kiedy zrobiła się 12??????? A w zasadzie już po
Nie mam czasu nadrobić, lecę ciasto piec, bo chyba się dziś teściowie zjawią. W kuchni mi wifirifi nie działa, więc będę musiała tu do Was przybiegać, żeby zobaczyć czy dziewczyny już urodziły

Ja to z wytęsknieniem czekam na 13 i się dłuży. Położę się wtedy z małym to może mi trochę te nerwy przejdą.

Napisane przez Natala84

korby lekkiej dostaje od poniedziałku jestem z dwójką w domu, bo Marysia chora więc do żłobka nie chodzi. od środy Hania ma lekkiego gila, więc siedzimy cały czas w domu. a jeszcze dziś tż robi pępkowe w pracy więc nie wiem o której wróci
tyle że moja mama się zlitowała i przyjechała żeby wziąć Marysię na spacer, Hania śpi więc mam chwile ciszy... ale nie ukrywam, że mi świata i ludzi zaczyna brakowac...

Weź bo się zaraz poryczę jak to czytam. Ja dalej w ciązy a już nerwowo nie daję rady. A co dopiero jak będę sama z dwójką. Dziś mam kryzys bo mam wrażenie, że siedzę 2lata w domu jak jakaś powalona, kura domowa. Proszę Dominika żeby załatwił żłobek dla małego, chociaż na teraz- po kilka godzin dziennie, żebym chwilę odsapnęła to mu się nie śpieszy - nic zresztą dziwnego bo to dodatkowa kasa a on i tak ma czas ddla siebie bo trning i mecz w tygodniu. Jakieś delegacje na bogato. A przecież jak małego damy do żłobka po urodzeniu dziecka to w ogolepoczuje się odrzucony a z rugiej strony nie wiem, czy jak się urodzi to będzie mógł cchodzić- bo choroby... ja pierdzielę nie ogarnę, serio...

[vea7]

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

ja jestem w ogole wymyslilam tytul na nowy watek, gdzie bede prowadzila monologi:

WSZYSTKIE Z WAS JUZ URODZIŁY, DŁUŻEJ CZEKAĆ NIE MAM SIŁY

bylam u mnie polozna... i co? i jajco skurczy brak.... dzisiaj rozkminiala bo ja mialam dosc dlugie cykle i mowi ze niby wg wyliczen to wychodzi ten 11 i dzis jest 9 dni po terminie... ale ze to roznie bywa i jak sie ma dlugie cykle to moze sie okazac ze to np jest 5 dni po terminie , no ale musimy sie trzymac tego 11...

no i w ogole to zaproponowala mi zebym jutro o 13.30 przyjechala do szpitala, ona zrobi mi ktg, zbada mi rozwarcie i jesli dalej bedzie bez zmian to da mi skladniki na ten koktajl i bede mogla sobie go przyrzadzic w domu i jak wypije kolo 17 to ona przyjedzie kolo 20 i zrobi mi kontrolne ktg... i wtedy jak nic sie nie ruszy to dopiero w niedziele bede musiala sie polozyc w szpitalu...ale gadalam z tz jak juz poszla i stwierdzilismy ze bez sensu... tyle jakis machlojek, ze juz chyba jutro powiem ze zostaje w tym szpitalu... jedna noc mnie nie zbawi a przynajmniej jakby sie cos dzialo to beda miec mnie na oku...
tylko ze ona jest zdania ze najlepiej ten koktajl przyjac na wieczor bo wieczor macica ma najwieksza aktywnosc zwykle...


noo i misia w niemczech serwuja bardziej wypasna wersje :P
-2 lyzki oleju rycynowego
-jakas mieszanka z migdalow
-sok bananowy
- i do tego szampan

jak to nie da rady to na nastepny dzien przyjmuje sie jakies tabletki co 6 godzin

potem jest jakis zel lub jakies tabletki dopochwowe

i oksy... ale to musi byc juz jakies rozwarcie...


jesli cos do jutra sie zmieni to moze zaczniemy od ktorejs innej opcji

Straszne jakieś kombinacje z tą położną rzeczywiście... też bym chyba szpital wybrała

Koktajl z szampanem.. o lala
Z olejem uważaj jeśli nie stosowałaś, u mojej koleżanki zamiast przeczyszczenia, dał efekt... przeczyszczenia drugą stroną - całą dobę rzygała jak kot

Napisane przez angelikada

ja również witam się w 36 tc

Napisane przez 87czarna

To i ja się pochwalę...

Dzisiaj stuknął nam 38 tydzień

Napisane przez agravka

ej, dziewczyny, obrazam sie!!! ciasto mi sie zapadło do środka!!! co sie stało? czy to dlatego ze wyjelam je po upieczeniu z piekarnika?? a wygladalo tak pysznie, zaraz sie rozplacze....

Jak się za szybko studzi, to czasami opada - warto lekkie ciasta studzić najpierw w otwartym piekarniku. A co to za ciasto? Nie da się czegoś na górę położyć i zamaskować?
Pocieszające jest to, że nawet opadnięte ciasto jest pyszne

Napisane przez rusałka_1

mimo to na pewno nadal jest pyszne

[gorgulek]

Napisane przez misia332

a mi się płakac chce, ja mam już dość serio.

Ale Ty powinnaś jeszcze trochę poczekać z rodzeniem.

Napisane przez 83monia

ide spac z kinia. drzemka u dzieci to fajna sprawa... czasem sie zastanawiam jak ja 2latke naucze ze jak bedzie miala mlodsze rodzenstwo to ma byc cicho na jego drzemce

Mój śpi w hałasie. Nawet jak wraca Zuzia i od progu krzyczy to śpi niewzruszony.
A z czasem Kinga podrośnie i da się wytłumaczyć

[angelikada]

hmm dziewczyny ja chyba zaczynam szaleć albo jestem jakaś dziwna :| co to może być jak brzuch równo podskakuje ale tak szybciej nie jak czkawka bo wiadomo ja zawsze idzie rozpoznać ale takie szybsze bicie jak nawet bicie serca to chyba nie możliwe żebym mogła czuć pod ręką coś takiego prawda?? ja chyba na głowe już dostaje

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez tancerka212

ulala ale wypasik ale taki prawdziwy alkoholowy bo ci zazdrościć zaczniemy

tak alkoholowy... tez sie zdziwilam...

Napisane przez agravka

ej, dziewczyny, obrazam sie!!! ciasto mi sie zapadło do środka!!! co sie stało? czy to dlatego ze wyjelam je po upieczeniu z piekarnika?? a wygladalo tak pysznie, zaraz sie rozplacze....

oj mnie sie nigdy tak nie stalo ale ja tez ciast tak od razu nie wyjmuje tylko najpierw uchylam drzwiczki i czekam az troche przestygnie...

Napisane przez inwersja

Eee... Ja nie rodzę jeszcze. Jak poszłam do wc i zmieniłam bok, będą ktorym leżę to jest ludzik. Badanie cipki przez położna bolało i ponoć był wtedy skurcz jakiś, ale nie czułam nic poza jej palcami.

Także melduję, że nie rodzę

Sent from my HTC Desire X using Wizaz Forum mobile app

i jak rozwarcie po badaniu? musisz lezec z ta kroplowka?

[agravka]

to, co sie zapadło, jest miekkie i klejace, czyli ze za krotko pieklam?

[vea7]

Napisane przez agravka

to, co sie zapadło, jest miekkie i klejace, czyli ze za krotko pieklam?

Jest opcja, że się nie dopiekło. Jakie to ciasto?

[agravka]

Napisane przez vea7

Jest opcja, że się nie dopiekło. Jakie to ciasto?

ze sliwkami, przepis od ewaci, siedzialo w piekarniku ok35 min

[misia332]

Napisane przez agravka

ze sliwkami, przepis od ewaci, siedzialo w piekarniku ok35 min

to zdecydowanie za krótko.

Ja piekłam 50 minut.

[agravka]

Napisane przez angelikada

hmm dziewczyny ja chyba zaczynam szaleć albo jestem jakaś dziwna :| co to może być jak brzuch równo podskakuje ale tak szybciej nie jak czkawka bo wiadomo ja zawsze idzie rozpoznać ale takie szybsze bicie jak nawet bicie serca to chyba nie możliwe żebym mogła czuć pod ręką coś takiego prawda?? ja chyba na głowe już dostaje

ja czulam, myslalam, ze to wlasnie serduszko

[vea7]

Napisane przez agravka

ze sliwkami, przepis od ewaci, siedzialo w piekarniku ok35 min

Kurcze, nie pamiętam tego przepisu i ile powinno siedzieć - mogły śliwki sok puścić i wtedy bardziej wilgotne by było i mogło się nie dopiec.
Poczekaj spokojnie aż przestygnie i spróbuj go - może się okazać, że będzie ok, albo jeśli misia mówi, ze za krótko, to może sprobować dopiec jeszcze?

[agravka]

Napisane przez misia332

to zdecydowanie za krótko.

Ja piekłam 50 minut.

no i teraz mi to mowisz?!
zrobie drugie zaraz w takim razie

[Madziuchna27]

Witajcie!
Ale newsy! Dziewczynki na porodówkach wielkie

Napisane przez __Paulinka__

INFORMUJĘ< IŻ EWUSZKAAA URODZIŁA W NOCY MADZIĘ

Gratulacje dla dziewczynek!

Napisane przez butterfly20

U nas niestety jedynym co moja córa odziedziczyła po mnie to grupa krwi Ma Brh- ale kojarzy mi się,że to też może się zmienić?Tak chyba ktoś pisał.
Dziewczyny a od kiedy będziecie kłaść dzieciaczki do leżaczków- bujaczków?

1. Tak, to może się zmienić Neonatolog mówił, ile jest na to czasu, ale nie pamiętam
2. Ja nie wiem, ale chyba tak jak kiedyś Matall radziła - jak skończy trzy tygodnie

Napisane przez butterfly20

W jakiej temperaturze wody kąpiecie dzieci?

Nasz termometr rossmanowski jest jakiś dziwny Kreseczka nie dochodzi do "OK", a według mnie woda jest gorąca

Napisane przez misia332

a mi się płakac chce, ja mam już dość serio.

Dasz radę, kochana

[angelikada]

Napisane przez agravka

ja czulam, myslalam, ze to wlasnie serduszko

poważnie ?? boże bo myślałam że jestem sama i już na prawde mi psycha pada... może tak brzuszkiem się obruciła i jak oddycha to i ja widze to na swoim brzuchu ?? ehhh

[agusiamaskota]

Matal i Inwersja mocne kciuki!
Ja mam TP za 2 dni, a coś czuję, że przenoszę...

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez inwersja

SAMBA, dawaj ten szampan!
Nikt mi nie mówił o takim wypasionym składzie.
Rozumiem, że dwie łyżki rycyny na litra szampana

Sent from my HTC Desire X using Wizaz Forum mobile app

hahaha oby :P chociaz ja nie lubie szampana mogliby malibu zapodac albo przynajmniej jakies winko hahah

Napisane przez vea7

Straszne jakieś kombinacje z tą położną rzeczywiście... też bym chyba szpital wybrała

Koktajl z szampanem.. o lala
Z olejem uważaj jeśli nie stosowałaś, u mojej koleżanki zamiast przeczyszczenia, dał efekt... przeczyszczenia drugą stroną - całą dobę rzygała jak kot











Jak się za szybko studzi, to czasami opada - warto lekkie ciasta studzić najpierw w otwartym piekarniku. A co to za ciasto? Nie da się czegoś na górę położyć i zamaskować?
Pocieszające jest to, że nawet opadnięte ciasto jest pyszne

nie pilam nigdy olejku rycynowego (smarowalam za to rzesy ) no ale niestety nie bardzo mam wybor

Napisane przez angelikada

hmm dziewczyny ja chyba zaczynam szaleć albo jestem jakaś dziwna :| co to może być jak brzuch równo podskakuje ale tak szybciej nie jak czkawka bo wiadomo ja zawsze idzie rozpoznać ale takie szybsze bicie jak nawet bicie serca to chyba nie możliwe żebym mogła czuć pod ręką coś takiego prawda?? ja chyba na głowe już dostaje

cos jakby dziecko sie trzeslo albo otrzepywalo (kojarzy mi sie z otrzepujacym sie po kapieli psem haha)? mialam tak kilka razy ale nie wiem co maly wtedy wyprawia

[angelikada]

Napisane przez misia332

no i wasze szczęscie, chcecie, żebym tu osiwiała z nudów ??


ja nawet pijąc herbatę mam odruch pawiowy.
Mnie nic nie swędzi, ale boli, na dodatek mam siny pępek.

a ! i mam pierwsze rozstępy, pod sutkiem

co do rozstępów to mi się pojawiły na udach ;( aż myślałam że się rozbeczę bo tak nie było nic no ale takie uroki muszę coś dobrego na nie kupić bo są czerwone :/ choć takie małe jakieś..

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez agravka

ze sliwkami, przepis od ewaci, siedzialo w piekarniku ok35 min

ja pieke tez tyle do 40 min
w nagrzanym piekarniku
porpostu pokrój ciasto na kawałki i ten środek wyrzuć

[angelikada]

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

hahaha oby :P chociaz ja nie lubie szampana mogliby malibu zapodac albo przynajmniej jakies winko hahah



nie pilam nigdy olejku rycynowego (smarowalam za to rzesy ) no ale niestety nie bardzo mam wybor



cos jakby dziecko sie trzeslo albo otrzepywalo (kojarzy mi sie z otrzepujacym sie po kapieli psem haha)? mialam tak kilka razy ale nie wiem co maly wtedy wyprawia

kiedyś to trwało chwilke dosłownie jak napisałaś jak by się piesek po kąpieli otrzepywał :P ale teraz to jest takie długotrwałe troszkę czasem nie czuje a zaraz znowu jak bicie serduszka podryguje mi brzuch i ona się kreci zaraz itd.

[Madziuchna27]

A u nas druga noc z rzędu dziwna Późno się położyliśmy, mały obudził się ok. 1.30 i nie spał do 4 W tym czasie trzy razy dostał cyca. Potem o 7 i znów w kimę, ale za to my pospaliśmy do 10.20

Mam problem: strasznie cieknie mi z cycków zanim zdążę go przystawić i chyba źle owijam małego pieluszką do jedzonka, bo mleko wycieka mu na ubranko Denerwujemy się tym ciągłym przebieraniem. Poza tym już drugi raz pampers nam przesiąkł I znów przebieranie. Może źle go zakładamy

[misia332]

Napisane przez agravka

no i teraz mi to mowisz?!
zrobie drugie zaraz w takim razie

tyle, że ja mam stary piekarnik gazowy.

także wiesz.


Będę dzisija męczyć bułe, ale jest mi tak niedobrze, że chyba zaraz umrę.

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez angelikada

kiedyś to trwało chwilke dosłownie jak napisałaś jak by się piesek po kąpieli otrzepywał :P ale teraz to jest takie długotrwałe troszkę czasem nie czuje a zaraz znowu jak bicie serduszka podryguje mi brzuch i ona się kreci zaraz itd.

no to ja tak mialam pare razy po kilka sekund...dlugotrwale nie... ale jakos nie powiazywalam tego z serduszkiem...chociaz kto wie

[83monia]

ja chyba wywołuje deszcz - ładnie swiecilo slonce, wyszlam na balkon pranie sciagnac i teraz mamy juz oberwanie chmury... przedwczoraj tak samo - chcialam wyjsc po artura do rpzedszkola to zaczelo akurat od czasu mojego wyjscia az do wieczora padac...

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez misia332

tyle, że ja mam stary piekarnik gazowy.

także wiesz.


Będę dzisija męczyć bułe, ale jest mi tak niedobrze, że chyba zaraz umrę.

pomeczymy razem hahah

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez misia332

tyle, że ja mam stary piekarnik gazowy.

także wiesz.


Będę dzisija męczyć bułe, ale jest mi tak niedobrze, że chyba zaraz umrę.

to jednak powrót objawów z 1 trym?