W wątku mamy już mamusie, teraz czas na nasze brzusie! Staraczki 2013, część 6

[debraM]

Napisane przez agnieszkaK

idę w piecu zapalić i jakieś jedzenie przygotować, oglądałam teraz wykresy na owu różne patrząc jak to z tą owulką jest.Ale do niczego mądrego nie doszłam. Fajnie jakby wreszcie się w tym miesiącu udało i tego życzę każdej z was.

Ja to owulkę będę miała pewnie w listopadzie

Napisane przez Kamel

Witam ponownie



Oj ja chyba jednak wolę szklane, choć najlepsze były te z rtęcią bo się łatwo je strzepywało. Na microlife pare razy się już zawiodłam, a w cyklu w którym zaszłam mierzyłam dwoma microlife i alkoholowym zwykłym.
Jeszcze z 1 ciąży mam owulacyjny z firmy INTER MED i powiem szczerze, że kupiłam go bo ten co Ty zamówiłaś zbił mi się ale on chyba był jeszcze rtęciowy taki jak na zdjęciu z opakowania, a ten co leży obok to już jakiś troszkę inny-inną ma podziałkę?

Ten z inter medu był fatalny, użyłam go chyba 1 raz albo i wcale, bo nie mogłam go w żaden sposób strzepnąć, no tragedia, teraz spróbowałam i nie dam rady dalej jest 37,5, albo jest jakiś felerny albo nie wiem. A ma taką fajną dużą podziałkę. Wszystko widać, bo na tym zwykłym co mam teraz to nic nie widzę

A ten z AS POLONIA był wspaniały uwielbiałam go i mi się zbił((((
Potem szukałam go bardzo długo na allegro i pisałam nawet do producenta ale mi nie odpisali i nigdzie go nie mogłam dostać.
A ten co Ty kupiłaś to jest już alkoholowy?
Napisz mi jak go dostaniesz jak się go strzepuje, czy łatwo?

Reasumując, ja jednak jestem za zwykłymi, bo one nawet jak zmierzysz i je odłożysz na kilka godzin to temp jest na nich ta co zmierzyłaś i nieraz uratował moje pomiary jak zapomniałam wpisać Mój microlife jest owulacyjny ale nie ma pamięci ostatniego pomiaru dziad jeden
Poza tym mierzy dokładniej, tzn nie ma wahań jak elektroniczny.
Elektroniczny pomiar po pomiarze pokazuje inną temp a zwykły nie.
Microlife mi już nie raz nie zapiszczał i musiałam mierzyć jeszcze raz a drugi pomiar jest juz inny-u mnie coraz niższy.
I dochodzi to, że jest na baterie najgorzej jak ona padnie w najbardziej kulminacyjnym momencie

Teraz mierzę microlife bo mi się nie chce dłużej mierzyć zwykłym, ale jak bym się tak na serio starała to bym chyba wybrał zwykły

Ale się spisałam






Nie bo popiłam od razu herbatą z miodem, ale to było tylko raz wieczorem, tak chowam do kanapek Ale ten w kapsułkach kupię na pewno, bo nękają mnie przeziębienia okrutnie, co chwila mnie bierze
Może nawet moje poron. było przez te ciągłe infekcje, nawet God sie pytała co tak często biorę rutinoscorbin, a ja prawie codziennie po owu w tym cyklu co zaszłam czułam początki przeziębienia i łykałam rutinoscorbin, wapno.

To jest rtęciowy i taki jak na zdjęciu, nie ten z opakowania. Pewnie różni się tylko designem. On ma fajną podziałkę, bo do 0,05, a wg metody Rotzera to właśnie do tylu powinno się zaokrąglać.
Poszłam do apteki zapytałam czy jest, Pani powiedziała, że 'nie' zapytałam czy można zamówić, a ona, że jutro o 12 już będzie i fajnie bo nie musiałam płacić za przesyłkę, a Ty skąd jesteś?

[Kamel]

Napisane przez debraM

Ja to owulkę będę miała pewnie w listopadzie



To jest rtęciowy i taki jak na zdjęciu, nie ten z opakowania. Pewnie różni się tylko designem. On ma fajną podziałkę, bo do 0,05, a wg metody Rotzera to właśnie do tylu powinno się zaokrąglać.
Poszłam do apteki zapytałam czy jest, Pani powiedziała, że 'nie' zapytałam czy można zamówić, a ona, że jutro o 12 już będzie i fajnie bo nie musiałam płacić za przesyłkę, a Ty skąd jesteś?

Teraz znalazłam na innej aukcji taki jak Ty chyba masz i jest też odwrócony i tam pisze juz jakaś inna firma mimo, że pudełko takie jak z mojego zbitego z AS POLONIA.
Takie same jak ja chyba mają na allegro za ok 45zł! ale zdzierstwo.
Ale powiem szczerzę, że przemyślę zakup tego za 45, o ile to ten co ja miałam, był super.
http://allegro.pl/termometr-owulacyj...529572791.html

[agnieszkaK]

ja mam jak większość microlife i faktycznie co pomiar to inny, ja zapisuje pierwszy, czasami zdarza się,że nie zapiszczy i dlatego mierzę drugi raz. ale nie są to duże rozbieżności. Ja dalej przeziębiona z nosa mi cieknie, zaraz wchodzę do łóżka, tylko "wydam" obiad mężowi.

[debraM]

Wiedziałyście, ze 'szczyt śluzu' to ostatni dzień dobrego śluzu? Ja cały czas myślałam, że to dzień , w którym jest go najwięcej ...

z wikipedii... ostatnio pytałyście o to

W celu wyznaczenia początku niepłodności poowulacyjnej – niepłodności bezwzględnej wyznacza się, zaznaczając na karcie obserwacji:

• dzień szczytu objawu śluzu
• pierwszą wyższą temperaturę po objawie szczytu, która jest wyższa od sześciu temperatur niskich znajdujących się przed wzrostem/skokiem temperatury
• linię podstawową wykreśloną przez najwyższy punkt z 6 temperatur niższych
• następnie oznacza się kolejne temperatury wyższe, które muszą się znajdować powyżej linii podstawowej
• jeżeli trzecia z wyznaczonych wyższych temperatur jest co najmniej wyższa o 0,2 °C od linii podstawowej, to tego dnia wieczorem rozpoczyna się niepłodność trwająca do końca cyklu, jeżeli trzecia temperatura ponad linią podstawową nie jest co najmniej wyższa o 0,2 °C, to należy czekać na czwartą wyższą temperaturę, niekoniecznie wyższą o 0,2 °C.

Należy pamiętać, że wszystkie trzy wyższe temperatury muszą być po dniu szczytu objawu, powyżej linii podstawowej i muszą to być temperatury kolejne, a ewentualny spadek na poziom niższy nie może trwać dłużej niż jeden dzień.

[Kamel]

Tu jest chyba ten co ja miałam, ale cena... za swój płaciłam 2 lata temu 14zł.
Napisałam do sprzed. czy to taki jak na pudełku zobaczymy
http://allegro.pl/show_item.php?item...cf77d00be2ff62

[(kicia)]

Napisane przez vioris

Szybciutko zleci


Ja mam dziwnego stresa, że owulacja u mnie jest dziś i właśnie teraz I że nawet jak wieczorem będziemy z tż-em serduszkować to będzie już za późno Wali mi co?

no troszku Ci wali ale kto wie

Napisane przez meire

dziekuję, Kochana...

pomyślę, co z tym ovu zrobic.. bez temperatur też coś pokaże?... pewnie nie...

cóż, ja się zawijam do domku... w końcu weekend..

trzymajcie się dziewuchy i nie dajcie odpocząć mężom!!..

ja pierwszy msc miałam bez pomiarów... pokazał mi owu na podstawie testów śluzu i szyjki ale że nie jest to w 100 % ten dzień no moim zdaniem miałam dzień później zobaczymy jak będzie teraz

Napisane przez Seleniti

to prawie jak nałóg

---------- Dopisano o 18:18 ---------- Poprzedni post napisano o 18:11 ----------

A teraz mam pytanie

Jestem palaczką i od momentu kiedy dowiedziałam się o ciąży, ani jednego papierosa nie zapaliłam i teraz powiedzcie mi proszę czy takie rzucenie z dnia na dzień jest dobre? Wiecie coś na ten temat ?

chyba lepiej tak raptownie niż stopniowo bo tak z reguły rzuca się dłużej


ale się obrobiłaaam tylu pierogów już dawno nie nalepiłam a jutro ciąg dalszy bo mi jeszcze farszu zostało że hoho

serduchowanie zaliczone takie fest libido mi skoczyło i jakbym mogła to bym męża gwałciła z rana i wieczora ale on po nockach nie jest skory tyle razy dziennie dziad

[debraM]

Napisane przez Kamel

Teraz znalazłam na innej aukcji taki jak Ty chyba masz i jest też odwrócony i tam pisze juz jakaś inna firma mimo, że pudełko takie jak z mojego zbitego z AS POLONIA.
Takie same jak ja chyba mają na allegro za ok 45zł! ale zdzierstwo.
Ale powiem szczerzę, że przemyślę zakup tego za 45, o ile to ten co ja miałam, był super.
http://allegro.pl/termometr-owulacyj...529572791.html

zaraz cyknę Ci fotkę tego co kupiłam

Napisane przez agnieszkaK

ja mam jak większość microlife i faktycznie co pomiar to inny, ja zapisuje pierwszy, czasami zdarza się,że nie zapiszczy i dlatego mierzę drugi raz. ale nie są to duże rozbieżności. Ja dalej przeziębiona z nosa mi cieknie, zaraz wchodzę do łóżka, tylko "wydam" obiad mężowi.

A co jest napisane w instrukcji? Nie ma czegoś takiego, ze przed włączeniem/rozpoczęciem pomiaru trzeba jakiś tam czas trzymać go tam gdzie się będzie mierzyć i dopiero później włączyć?

[Kamel]

Napisane przez (kicia)

. . .
serduchowanie zaliczone takie fest libido mi skoczyło i jakbym mogła to bym męża gwałciła z rana i wieczora ale on po nockach nie jest skory tyle razy dziennie dziad

No ładnie, ładnie

[agnieszkaK]

Napisane przez debraM

zara
A co jest napisane w instrukcji? Nie ma czegoś takiego, ze przed włączeniem/rozpoczęciem pomiaru trzeba jakiś tam czas trzymać go tam gdzie się będzie mierzyć i dopiero później włączyć?

raczej nie bo kiedyś czytałam, ale zaraz się upewnię.

nie nie, pisze,że włączyć, ma być literka L i mierzyć

[debraM]

Napisane przez (kicia)

serduchowanie zaliczone takie fest libido mi skoczyło i jakbym mogła to bym męża gwałciła z rana i wieczora ale on po nockach nie jest skory tyle razy dziennie dziad

A ja myślałam, że to tylko mój taki nie halo, a tu wszystkie mamy problem ze zmęczonymi mężami trzeba im pigułki gwałtu wsadzać do kanapek na kolacje

[God Of War 20]

Napisane przez debraM

Wiedziałyście, ze 'szczyt śluzu' to ostatni dzień dobrego śluzu? Ja cały czas myślałam, że to dzień , w którym jest go najwięcej ...

z wikipedii... ostatnio pytałyście o to

Wiedziałam już od dawna jak czytałam o tym wszystkim.

[Kamel]

Napisane przez debraM

zaraz cyknę Ci fotkę tego co kupiłam



A co jest napisane w instrukcji? Nie ma czegoś takiego, ze przed włączeniem/rozpoczęciem pomiaru trzeba jakiś tam czas trzymać go tam gdzie się będzie mierzyć i dopiero później włączyć?

U mnie nic takiego chyba nie pisało, bo czytałam.

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------

Napisane przez debraM

A ja myślałam, że to tylko mój taki nie halo, a tu wszystkie mamy problem ze zmęczonymi mężami trzeba im pigułki gwałtu wsadzać do kanapek na kolacje

A mój ma raczej odwrotnie, po 1 razie może od razu 2 raz, jak mi byłoby mało, czasem to fajne, ale jak facet codziennie za tobą chodzi to już może się świętemu znudzić

[zubi89]

Napisane przez (kicia)

no troszku Ci wali ale kto wie



ja pierwszy msc miałam bez pomiarów... pokazał mi owu na podstawie testów śluzu i szyjki ale że nie jest to w 100 % ten dzień no moim zdaniem miałam dzień później zobaczymy jak będzie teraz



chyba lepiej tak raptownie niż stopniowo bo tak z reguły rzuca się dłużej


ale się obrobiłaaam tylu pierogów już dawno nie nalepiłam a jutro ciąg dalszy bo mi jeszcze farszu zostało że hoho

serduchowanie zaliczone takie fest libido mi skoczyło i jakbym mogła to bym męża gwałciła z rana i wieczora ale on po nockach nie jest skory tyle razy dziennie dziad

U mnie jeszcze przed pierw się wypindrzyłam, romantyczna kolacyjka zaliczona teraz sobie filmik zapuścimy i na koniec wieczoru

[debraM]

nie będę robić fotki bo to bez sensu po to jest dokładnie to samo co na tej aukcji
http://allegro.pl/termometr-owulacyj...529572791.html

to może idz do jakiejś apteki u siebie i może Ci też zamówią


Jak chciałam zrobić fotkę to kochany piesio po kryjomu zabrał zatyczkę od pudełeczka i rozgryzł

[agnieszkaK]

Napisane przez Kamel

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------



A mój ma raczej odwrotnie, po 1 razie może od razu 2 raz, jak mi byłoby mało, czasem to fajne, ale jak facet codziennie za tobą chodzi to już może się świętemu znudzić

ja to bym tak chciała a tak to ja za moim chodzę i dupa.

[debraM]

Napisane przez God Of War 20

Wiedziałam już od dawna jak czytałam o tym wszystkim.

No ja musiałam jakoś źle zapamiętać Logiczne dla mnie było, że szczyt to dużo śluzu, a nie ostatni dzień

Napisane przez Kamel

A mój ma raczej odwrotnie, po 1 razie może od razu 2 raz, jak mi byłoby mało, czasem to fajne, ale jak facet codziennie za tobą chodzi to już może się świętemu znudzić

To masz fajnie ... mój już stary jest

[(kicia)]

Napisane przez debraM

A ja myślałam, że to tylko mój taki nie halo, a tu wszystkie mamy problem ze zmęczonymi mężami trzeba im pigułki gwałtu wsadzać do kanapek na kolacje

no mojemu raczej do obiadu bo aktualnie to by ktoś mógł zgwałcić w busie co najwyżej

Napisane przez Kamel

No ładnie, ładnie

Zubi my tka w następnym tyg będziemy mogli... mąż po 22 do domku wraca to będę uskuteczniać różne takie

[Kamel]

Napisane przez debraM

nie będę robić fotki bo to bez sensu po to jest dokładnie to samo co na tej aukcji
http://allegro.pl/termometr-owulacyj...529572791.html

to może idz do jakiejś apteki u siebie i może Ci też zamówią


Jak chciałam zrobić fotkę to kochany piesio po kryjomu zabrał zatyczkę od pudełeczka i rozgryzł

O kurcze, szkoda, to jakoś sklej, bo mi chyba zginęła albo tez pies kiedyś coś z nią zrobił i potem zbił mi się.

Czyli masz go juz w domu, to masz tak jak na tej aukcji, że na pudełku jest AS POLONIA a na termometrze z tyłu Biotap Basal??

[agnieszkaK]

dziewczyny idę, mąż wrócił
miłego wieczoru pa

[Kamel]

Napisane przez agnieszkaK

ja to bym tak chciała a tak to ja za moim chodzę i dupa.

No może dlatego, że my nie robimy tego codziennie raczej żadko, ja chyba coś powinnam brać. Ale ja to raczej wolę jak ja przejmuję inicjatywę, tak miałam z poprzednim partnerem i było częściej, a jak mój na mnie wymusza to ja się zamykam w sobie

Napisane przez debraM

No ja musiałam jakoś źle zapamiętać Logiczne dla mnie było, że szczyt to dużo śluzu, a nie ostatni dzień


To masz fajnie ... mój już stary jest

No nie wiem nie wiem, mój ma już 33, to Twój chyba nie jest starszy

[debraM]

Kamel miałam Ci napisać... Wydaje mi się, że rutozyd nie jest wskazany w ciąży i w trakcie starań, a Ty pisałaś, że łykałaś on coś tam robi z naczyniami krwionośnymi, uszczelnia je i chyba jest się trudniej zagnieździć komórce ... ale to poczytaj sobie coś o tym jak Cię to interesuje, bo ja mogłam coś pomieszać

[Kamel]

Napisane przez agnieszkaK

dziewczyny idę, mąż wrócił
miłego wieczoru pa

No to nie daj Mu zasnąć

---------- Dopisano o 20:59 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ----------

Napisane przez debraM

Kamel miałam Ci napisać... Wydaje mi się, że rutozyd nie jest wskazany w ciąży i w trakcie starań, a Ty pisałaś, że łykałaś on coś tam robi z naczyniami krwionośnymi, uszczelnia je i chyba jest się trudniej zagnieździć komórce ... ale to poczytaj sobie coś o tym jak Cię to interesuje, bo ja mogłam coś pomieszać

Ojej nie strasz mnie, aż poczytam, ja biorę to kilka razy dziennie jak jestem przeziębiona-rutinoscorbin, bo w ciąży wiem, że wolno, a co jest wcześniej to nie wiem. A ja akurat jestem dzień po owulce lub w czasie owu

[jagodzia133]

no nie!!!! przez przypadek wszystko skasowałam wr....... nie chce mi się jeszcze raz cytować ehhh.

u mnie już dzisiaj zdecydowanie lepiej niż wczoraj byłam na knedelkach u teściowej a co
jutro mam wizytę kolejną u gina luknie wyniki badań no i już wypisze tą kartę ciąży

[Kamel]

Napisane przez Kamel

No to nie daj Mu zasnąć

---------- Dopisano o 20:59 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ----------



Ojej nie strasz mnie, aż poczytam, ja biorę to kilka razy dziennie jak jestem przeziębiona-rutinoscorbin, bo w ciąży wiem, że wolno, a co jest wcześniej to nie wiem. A ja akurat jestem dzień po owulce lub w czasie owu

To na wszelki wypadem wezmę tylko wapno na wieczór, bo już mi minimalnie lepiej Chyba po tym czosnku i 2 paracetamolach.
Katar mam mniejszy o wiele a miałam tylko 2 dni.

[debraM]

Napisane przez (kicia)

no mojemu raczej do obiadu bo aktualnie to by ktoś mógł zgwałcić w busie co najwyżej

Napisane przez Kamel

O kurcze, szkoda, to jakoś sklej, bo mi chyba zginęła albo tez pies kiedyś coś z nią zrobił i potem zbił mi się.

Czyli masz go juz w domu, to masz tak jak na tej aukcji, że na pudełku jest AS POLONIA a na termometrze z tyłu Biotap Basal??

Podpierdziele pudełeczko z innego termometru

Tak, tak właśnie jest

Napisane przez agnieszkaK

dziewczyny idę, mąż wrócił
miłego wieczoru pa

Wzajemnie

Napisane przez Kamel

No może dlatego, że my nie robimy tego codziennie raczej żadko, ja chyba coś powinnam brać. Ale ja to raczej wolę jak ja przejmuję inicjatywę, tak miałam z poprzednim partnerem i było częściej, a jak mój na mnie wymusza to ja się zamykam w sobie



No nie wiem nie wiem, mój ma już 33, to Twój chyba nie jest starszy

No to mój się zamkną w sobie I fakt mój jest całe 3 lata młodszy Chyba serio będzie mu potrzebny afrodyzjaczek albo ja muszę przestać o tym gadać

[Kamel]

Napisane przez jagodzia133

no nie!!!! przez przypadek wszystko skasowałam wr....... nie chce mi się jeszcze raz cytować ehhh.

u mnie już dzisiaj zdecydowanie lepiej niż wczoraj byłam na knedelkach u teściowej a co
jutro mam wizytę kolejną u gina luknie wyniki badań no i już wypisze tą kartę ciąży

No to super, daj znać po wizycie, trzymam kciuki

---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

Napisane przez debraM

Podpierdziele pudełeczko z innego termometru

Tak, tak właśnie jest



Wzajemnie



No to mój się zamkną w sobie I fakt mój jest całe 3 lata młodszy Chyba serio będzie mu potrzebny afrodyzjaczek albo ja muszę przestać o tym gadać

Mojego chyba kręci to, że ja nie chcę, ale na dłuższą metę trzeba się czasem zgodzić, czasem obudzić go w środku nocy od razu gotowy

[debraM]

Napisane przez Kamel

To na wszelki wypadem wezmę tylko wapno na wieczór, bo już mi minimalnie lepiej Chyba po tym czosnku i 2 paracetamolach.
Katar mam mniejszy o wiele a miałam tylko 2 dni.

O już sama siebie cytujesz

Było coś o tym rutozydzie ?

[Kamel]

Napisane przez debraM

O już sama siebie cytujesz

Było coś o tym rutozydzie ?

heh właśnie widzę Bo czasem skracam Wasze wypowiedzi i mogę nie trafić z tekstem między [/QUOTE] a [/QUOTE] i wychodzi takie coś

Tak pisałam, że brałam dużo, bo w ciąży można, ale nie wiem co jest w okolicach owu (bo teraz jestem w trakcie lub dzień po) i w czasie zagnieżdżenia, muszę poczytać.

[Karoloo]

Jestem tylko na chwile

Dostałam @ ale spoko spoko- przede mną nowe możliwości

[Kamel]

Napisane przez Karoloo

Jestem tylko na chwile

Dostałam @ ale spoko spoko- przede mną nowe możliwości

Oj szkoda, miałaś chyba niedługo testować. Ja sobie obiecałam, że w razie W nie testuję przed ostatnim możliwym dniem spodziewanej @, a wolę nawet z 2 dni po. Wtedy mnie boli. Trzymam kciuki za następny cykl.

A Wy trzymacie laptopa na brzuchu lub kolanach w łóżku?
Bo ja nagminnie na brzuchu i boję się, że to jest szkodliwe przy staraniach i w ciąży?