Rozstanie z facetem XXVIII - Strona 66 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-09-21, 23:01   #1951
mychamycha
Zakorzenienie
 
Avatar mychamycha
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 9 757
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez ricca166 Pokaż wiadomość
Spokojnie, takie uczucia jak mętlik, wątpliwości sprzeczne uczucia są normalne po stracie zaufania do bliskiej osoby. Będą nadchodzić falami np. rano będzie dobrze, wieczorem źle (lub odwrotnie), później będzie kilka dni dobrze i dzień załamki,i tak dalej i tak dalej,aż w końcu zaświeci słońce całkowicie . Tylko potrzeba konsekwencji i kierowania się rozumem,tłumaczenia sobie, że tak będzie lepiej dla Ciebie i dla Twojego dobra.Al podświadomie wiesz, że to była dobra decyzja i tego się trzymaj.

P.S.Sorki,że się tak urwałam jak Filip z konopii ,bo nawet się za bardzo nie udzielam, ale często przeglądam wątek.
I to jest właśnie trochę denerwujące, że czasem kilka dni juz jest okay, człowiek myśli, że wychodzi na prostą, a potem nagle przychodzą te denne dni, kiedy to się tęskni i za dużo rozmyśla. Ciekawe, jak długo to będzie u mnie trwało.
mychamycha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-21, 23:10   #1952
ricca166
Wtajemniczenie
 
Avatar ricca166
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 2 389
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez mychamycha Pokaż wiadomość
I to jest właśnie trochę denerwujące, że czasem kilka dni juz jest okay, człowiek myśli, że wychodzi na prostą, a potem nagle przychodzą te denne dni, kiedy to się tęskni i za dużo rozmyśla. Ciekawe, jak długo to będzie u mnie trwało.
Nie wiadomo, u każdego inaczej to przebiega,ale widać,że jesteś na dobrej drodze. Póki co zapychaj na maksa czas i myśli.Trzymam kciukasy.
ricca166 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-22, 02:54   #1953
mirage2
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 15
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

To już 6 dzień od zerwania.. A ja szczerze mówiąc nie czuję kompletnie nic. Dziś jedynie miałam trochę słabszy dzień i dwa razy w ciągu dnia poleciały mi łzy.. Ale wieczorem wyszłam z kolegami do pubu i znów odżyłam
Jeszcze na dodatek w tym pubie spotkałam mojego dawnego byłego, z którym byłam niecałe 3 lata.. Nie widzieliśmy się rok, od roku nie mamy żadnego kontaktu a dziś siedzieliśmy praktycznie obok siebie.. Jak go zobaczyłam to aż cała zaczęłam się trząść i zdałam sobie sprawę że darzyłam bo większym uczuciem, niż obecnego byłego chłopaka.

Jestem ciekawa jak zareaguję gdy pierwszy raz po rozstaniu spotkam tego obecnego byłego.
Dziś oficjalnie w pubie spaliłam jego zdjęce które miałam w portfelu. I naprawdę nie czuję kompletnie nic. Może tak naprawdę go nie kochałam? Może boli mnie jedynie to ze potraktował mnie w ten sposób.. Może jestem trochę próżna, skoro w głowie mi sie nie mieści że taki zwyczajny chłopak jak on mógł mnie potraktować w taki sposób.. Nie wiem. Ale zdałam sobie sprawę że go chyba nie kochałam i dobrze że się rozstaliśmy..
mirage2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-22, 13:24   #1954
ania033
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 116
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

.
__________________


Edytowane przez ania033
Czas edycji: 2013-12-13 o 16:34
ania033 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-22, 13:28   #1955
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Aniu, przynajmniej Cię nie olał, tylko spokojnie porozmawiał. Wydaje się zupełnie normalnym facetem.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-22, 13:36   #1956
ania033
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 116
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

.
__________________


Edytowane przez ania033
Czas edycji: 2013-12-13 o 16:46
ania033 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-22, 13:47   #1957
taktaktoja
Raczkowanie
 
Avatar taktaktoja
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 308
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez ania033 Pokaż wiadomość
No dobra ale kurcze skoro się kogoś kocha to jak można mówić potrzebuje dystansu czy coś bo już mi nie zależy tak jak kiedyś? Jak ja kocham to mi zależy i odwrotnie. Albo fakt że rozmawiamy a on mówi cały czas kochanie, ale.... Kochanie.... Nawet nie zwróciłam na to uwagi, ale chodzi o to że on sam nie wie czego chce. Taki z niego normalny facet. Ale prawda, odebrał telefon. Kazał mi wziąć taxi i jechać do domu. Nawet napisał sms w nocy czy jestem już w domu, ale już chyba nie miałam siły odpowiedzieć.

Chciałabym to olać, nie myśleć, wykasować go z pamięci... ale ciężko mi się ogranąć
Cóż, zrobiłaś duży błąd tym telefonem ale może to da Ci przysłowiowego kopa. Oj skąd ja to znam - ''ja wiem co czuję ale nie wiem czego chce''.Wiesz ,dla mnie jest to oczywiste - jak wiem co czuje,to wiem czego chce. Mój obecny/były w dalszym ciągu nie napisał mi,że kończymy tą głupią zabawę. I uwierz mi,też chciałabym go z całej swej mocy zapomnieć, bo straciłam 3 lata na ten związek. W dalszym ciągu mi się śni,myślę o nim - ale zauważyłam,że już nie aż tak.Przestałam czekać na smsy od niego. Z perspektywy czasu uważam,że on po prostu mnie nie kocha. Bo jak można kogoś kochać i pójść do łóżka z przypadkową laską. Ja nie wyobrażam sobie, że mogłabym teraz przytulać jakiegoś innego faceta, o seksie nie wspominając. Wiem,że to przejdzie ale obecnie jeszcze nie czas na to. Po tym wszystkim co przeszłam kompletnie odechciało mi się związków,a to był mój pierwszy.Wierze,że po pewnym czasie - dłuższym lub krótszym- wszystko wróci do normy.Oczywiste jest,że kompletnie z pamięci go nie usunę <niestety> ale postaram się to potraktować jako ewentualną nauczkę na przyszłość.
__________________
braknie mi słów i powiem Prawdę :
jesteśmy stworzeni dla siebie
ja dla siebie
ty dla siebie
odchodząc zawstydzona aż brzydka zrozum
że naprawdę razem można się tylko rozstawać

Edytowane przez taktaktoja
Czas edycji: 2013-09-22 o 13:51
taktaktoja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-22, 13:53   #1958
Naomi21
Zakorzenienie
 
Avatar Naomi21
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 10 085
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Mój były też mi do końca wyznawał miłość, bo "on mnie kochał, ale nie mógł ze mną być". Dla mnie to absurd Takie gadanie, gdyby chcieli z nami być, to by byli.

Jakoś mi się zakodowała pewna rada Malli - że gdyby chcieli powrotu, to tonęłybyśmy w kwiatach I tego się trzymam. Jeśli facet kocha, to się stara, robi wszystko, żeby być ze swoją kobietą. W innym wypadku to tylko puste gadanie
__________________
Książki 2021 98
(2020-125, 2019 - 67, 2018 - 87, 2017 - 108, 2016 - 56, 2015 - 54, 2014 - 42, 2013 - 66)
Naomi21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-22, 14:00   #1959
taktaktoja
Raczkowanie
 
Avatar taktaktoja
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 308
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez Naomi21 Pokaż wiadomość
Mój były też mi do końca wyznawał miłość, bo "on mnie kochał, ale nie mógł ze mną być". Dla mnie to absurd Takie gadanie, gdyby chcieli z nami być, to by byli.

Jakoś mi się zakodowała pewna rada Malli - że gdyby chcieli powrotu, to tonęłybyśmy w kwiatach I tego się trzymam. Jeśli facet kocha, to się stara, robi wszystko, żeby być ze swoją kobietą. W innym wypadku to tylko puste gadanie

Tak,ja mam tego świadomość.Zresztą każdy z kim rozmawiam mówi mi,że gdyby mu zależało to powinien za mną biegać i robić cuda na kiju. A zamiast tego ja zabrałam rzeczy i wyprowadziłam się, kontakt mamy tylko w kwestiach formalnych,czyli praktycznie żaden. Ostatnim razem jak z nim rozmawiałam i zapytałam dlaczego tego nie kończy, to stwierdził, że nie jest w stanie teraz podjąć takiej decyzji,bo musi odnaleźć się najpierw w nowej sytuacji <osobne mieszkanie itd.> bla bla bla. I wiem,ciśnie się pytanie dlaczego ja tego nie zakończyłam - ale doszłam do wniosku,że to by było dla niego za łatwe. Po tym wszystkim co mi zrobił,nie zamierzam mu już niczego ułatwiać. Niech ze mną zerwie, przynajmniej nie będzie robił z siebie ofiary przed wszystkimi,że to ja byłam zła.Chociaż i tak wiem,że nie przyzna się do tego co tak naprawdę się stało.
__________________
braknie mi słów i powiem Prawdę :
jesteśmy stworzeni dla siebie
ja dla siebie
ty dla siebie
odchodząc zawstydzona aż brzydka zrozum
że naprawdę razem można się tylko rozstawać

Edytowane przez taktaktoja
Czas edycji: 2013-09-22 o 14:01
taktaktoja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-22, 14:26   #1960
Syska2011
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 73
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Ja tez wczoraj poplynelam i napisalam w nocy do bylego smsa:czemu jestes taka lajza ze mi nie odpisales? Moje wczesniejsze pytanie do niego bylo czy nadal mnie kocha czy juz mu przeszlo i dajemy sobie spokoj. Zadzwonilam to dzisiaj sprostowac, bo az mi sie glupio zrobilo... Powiedzialam, ze nie chce go juz nekac, ale bylam poprostu ciekawa co mi odpisze. Odpowiedzial, ze nie chce mu sie juz na takie smsy odpisywac, ze moge sobie sama na to odpowiedziec nie pytajac go o zdanie i powiedzial, ze jutro sie spotkamy to porozmawiamy ... domyslam sie, ze nie bedziemy juz razem ale w sumie chcialabym mu sie wygadac tak jak zawsze to robilam, bo byl moim najlepszym przyjacielem wkoncu ... czuje, ze sie strasznie staczam ciagle pije, nie szukam pracy. Zapisalam sie do szkoly co prawda, wiec i tak bede musiala sie uspokoic, ale czuje sie taka zaniedbana ...
Syska2011 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-22, 15:49   #1961
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez ania033 Pokaż wiadomość
No dobra ale kurcze skoro się kogoś kocha to jak można mówić potrzebuje dystansu czy coś bo już mi nie zależy tak jak kiedyś? Jak ja kocham to mi zależy i odwrotnie.
Nie kocha Cię jak kobietę swego serca.
Lubi Cię, może kocha, ale tylko jako koleżankę.

Są różne rodzaje miłości. Nie ulega wątpliwości, że on nie czuje już do Ciebie miłości romantycznej.
Cytat:
Napisane przez Syska2011 Pokaż wiadomość
Odpowiedzial, ze nie chce mu sie juz na takie smsy odpisywac, ze moge sobie sama na to odpowiedziec nie pytajac go o zdanie
A teraz mi wytłumacz, gdzie doszukujesz się nadziei na dalsze bycie razem...
Cytat:
Napisane przez Syska2011 Pokaż wiadomość
powiedzial, ze jutro sie spotkamy to porozmawiamy ... domyslam sie, ze nie bedziemy juz razem
Domyślasz?
Cytat:
Napisane przez Syska2011 Pokaż wiadomość
ale w sumie chcialabym mu sie wygadac tak jak zawsze to robilam, bo byl moim najlepszym przyjacielem wkoncu ... czuje, ze sie strasznie staczam ciagle pije, nie szukam pracy. Zapisalam sie do szkoly co prawda, wiec i tak bede musiala sie uspokoic, ale czuje sie taka zaniedbana ...
Dziewczyno, weź się w garść!
Masz zadanie na jutro:
- masz wyglądać jak milion dolarów,
- masz nie uronić przy nim ani jednej łzy.

On nie może być Twoim przyjacielem, więc czas poodświeżać stare znajomości.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-22, 15:59   #1962
Syska2011
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 73
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Nie kocha Cię jak kobietę swego serca.
Lubi Cię, może kocha, ale tylko jako koleżankę.

Są różne rodzaje miłości. Nie ulega wątpliwości, że on nie czuje już do Ciebie miłości romantycznej.

A teraz mi wytłumacz, gdzie doszukujesz się nadziei na dalsze bycie razem...

Domyślasz?

Dziewczyno, weź się w garść!
Masz zadanie na jutro:
- masz wyglądać jak milion dolarów,
- masz nie uronić przy nim ani jednej łzy.

On nie może być Twoim przyjacielem, więc czas poodświeżać stare znajomości.
Hehe, no bo wlasciwie moge na 2 sposoby to rozumiec;p moze dlatego jeszcze robie sobie jakies nadzieje;p no i oczywiscie zamierzam jutro wygladac najlepiej jak bede potrafila po ostatnich imprezach i nie przespanych nocach;p a lez to ja juz nawet nie mam, wiec ani jednej nie uronie
Syska2011 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-22, 16:48   #1963
mychamycha
Zakorzenienie
 
Avatar mychamycha
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 9 757
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez taktaktoja Pokaż wiadomość
Cóż, zrobiłaś duży błąd tym telefonem ale może to da Ci przysłowiowego kopa. Oj skąd ja to znam - ''ja wiem co czuję ale nie wiem czego chce''.Wiesz ,dla mnie jest to oczywiste - jak wiem co czuje,to wiem czego chce. Mój obecny/były w dalszym ciągu nie napisał mi,że kończymy tą głupią zabawę. I uwierz mi,też chciałabym go z całej swej mocy zapomnieć, bo straciłam 3 lata na ten związek. W dalszym ciągu mi się śni,myślę o nim - ale zauważyłam,że już nie aż tak.Przestałam czekać na smsy od niego. Z perspektywy czasu uważam,że on po prostu mnie nie kocha. Bo jak można kogoś kochać i pójść do łóżka z przypadkową laską. Ja nie wyobrażam sobie, że mogłabym teraz przytulać jakiegoś innego faceta, o seksie nie wspominając. Wiem,że to przejdzie ale obecnie jeszcze nie czas na to. Po tym wszystkim co przeszłam kompletnie odechciało mi się związków,a to był mój pierwszy.Wierze,że po pewnym czasie - dłuższym lub krótszym- wszystko wróci do normy.Oczywiste jest,że kompletnie z pamięci go nie usunę <niestety> ale postaram się to potraktować jako ewentualną nauczkę na przyszłość.
Mam takie samo zdanie. Eks bardzo szybko po rozstaniu pocieszył się u innej, mimo, że potem jeszcze długo za mną latał, błagał o szansę i zapewniał, że ta laska nic dla niego nie znaczy. Rozstaliśmy się z powodu jego wiecznych kłamstw, ale tym szybkim seksem z inną pogrzebał całkowicie jakiekolwiek szanse u mnie. Brzydzę się nim i tyle.
mychamycha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-22, 17:10   #1964
ama09
Zakorzenienie
 
Avatar ama09
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Cz-wa
Wiadomości: 5 458
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Chcecie się pośmiać? Opowiem Wam co zrobił mój ex..
ama09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-22, 17:17   #1965
taktaktoja
Raczkowanie
 
Avatar taktaktoja
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 308
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez ama09 Pokaż wiadomość
Chcecie się pośmiać? Opowiem Wam co zrobił mój ex..
Jasne,że chcemy
__________________
braknie mi słów i powiem Prawdę :
jesteśmy stworzeni dla siebie
ja dla siebie
ty dla siebie
odchodząc zawstydzona aż brzydka zrozum
że naprawdę razem można się tylko rozstawać
taktaktoja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-22, 17:22   #1966
ama09
Zakorzenienie
 
Avatar ama09
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Cz-wa
Wiadomości: 5 458
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Wczoraj byłam na weselu z moim przyjacielem bo zaprosił mnie jako osobę towarzyszącą. Siedzimy sobie wcinamy rosołek i dostaję smsa.
Pamiętacie jak narzekałam, że moj ex się nie kajał po rozstaniu? Że nie przepraszał? Właśnie mija 2,5 miesiąca (a od miesiąca się nie odzywamy z zablokowanymi fejsbukami). (On sobie szukał nowej na portalu randkowym i chyba znalazł, w każdym razie dedykował mi discopolowe piosenki "bujaj się" i pisał jakie fajne to on ma życie). Do czasu.
Wczoraj sms -> Tęsknie za Tobą.
Mowię Wam zaśmiałam się na głos i ledwo co nie udusiłam rosołkiem. Odpisałam, że mu się numery pomyliły. A on -> Nie. To silniejsze ode mnie.
Nie odpisałam, bo przecież bredzi.
Za pół godz kolejny sms, że to spieprzył i że mnie kocha. Nie odpisałam.
Kolejny-> czy mu wybaczę, że jest kretynem i że chce to naprawić.
Ja milczę.


ama09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-22, 17:23   #1967
taktaktoja
Raczkowanie
 
Avatar taktaktoja
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 308
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez mychamycha Pokaż wiadomość
Mam takie samo zdanie. Eks bardzo szybko po rozstaniu pocieszył się u innej, mimo, że potem jeszcze długo za mną latał, błagał o szansę i zapewniał, że ta laska nic dla niego nie znaczy. Rozstaliśmy się z powodu jego wiecznych kłamstw, ale tym szybkim seksem z inną pogrzebał całkowicie jakiekolwiek szanse u mnie. Brzydzę się nim i tyle.
U mnie wyglądało to tak,że rozstaliśmy się - i po niecałych dwóch tygodniach chciał się zejść. Nie wspomniał mi od razu,że w tym czasie zdążył sobie kogoś przelecieć. Dowiedziałam się jakiś ponad tydzień później jak się zeszliśmy. Także widać,że chłop bardzo ''cierpiał'' i niewiele czasu mu to zajęło. Swój czyn tłumaczył tym , że uwaga to będzie cytat roku "było to spowodowane tym wszystkim co stało się między nami'' <czyli tak,to ja go zachęciłam żeby obrócił jakąś nieznajomą pannę>, i jeszcze dodatkowo ''on nie wiedział,że się zejdziemy,a chciał o mnie zapomnieć i zagłuszyć uczucia.Ale zrozumiał,że nie jest w stanie. I jeszcze - wiedział,że jak mi powie,to ja tego nie zrozumiem'' No i najważniejsze - to nie była zdrada bo nie byliśmy razem. To mnie najbardziej rozbawiło. Wydaje mi się,że jak się kogoś kocha to jednak nie ma znaczenia czy razem czy nie razem - uczucie po prostu jest.I jak sobie pomyślę,że wyrywając jakąś laskę,miał moje zdjęcie w portfelu to słabo mi się robi.

---------- Dopisano o 17:23 ---------- Poprzedni post napisano o 17:22 ----------

Cytat:
Napisane przez ama09 Pokaż wiadomość
Wczoraj byłam na weselu z moim przyjacielem bo zaprosił mnie jako osobę towarzyszącą. Siedzimy sobie wcinamy rosołek i dostaję smsa.
Pamiętacie jak narzekałam, że moj ex się nie kajał po rozstaniu? Że nie przepraszał? Właśnie mija 2,5 miesiąca (a od miesiąca się nie odzywamy z zablokowanymi fejsbukami). (On sobie szukał nowej na portalu randkowym i chyba znalazł, w każdym razie dedykował mi discopolowe piosenki "bujaj się" i pisał jakie fajne to on ma życie). Do czasu.
Wczoraj sms -> Tęsknie za Tobą.
Mowię Wam zaśmiałam się na głos i ledwo co nie udusiłam rosołkiem. Odpisałam, że mu się numery pomyliły. A on -> Nie. To silniejsze ode mnie.
Nie odpisałam, bo przecież bredzi.
Za pół godz kolejny sms, że to spieprzył i że mnie kocha. Nie odpisałam.
Kolejny-> czy mu wybaczę, że jest kretynem i że chce to naprawić.
Ja milczę.


Łaaaaaaaaał,klasyka.Wcale się nie dziwie,że prawie zadławiłaś się rosołkiem.Jakbym coś takiego zobaczyła,to chyba też bym padła Jaśnie Pan szybko doznał olśnienia.
__________________
braknie mi słów i powiem Prawdę :
jesteśmy stworzeni dla siebie
ja dla siebie
ty dla siebie
odchodząc zawstydzona aż brzydka zrozum
że naprawdę razem można się tylko rozstawać

Edytowane przez taktaktoja
Czas edycji: 2013-09-22 o 17:28
taktaktoja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-22, 17:35   #1968
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez ama09 Pokaż wiadomość
Siedzimy sobie wcinamy rosołek i dostaję smsa.
Szkoda dobrego rosołu
Cytat:
Napisane przez taktaktoja Pokaż wiadomość
No i najważniejsze - to nie była zdrada bo nie byliśmy razem.
Oglądałaś "Przyjaciół"? Był tam taki motyw między Rachel a Rossem "we were on a break!", ciągnął się do końca serialu
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-22, 17:53   #1969
ama09
Zakorzenienie
 
Avatar ama09
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Cz-wa
Wiadomości: 5 458
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Szkoda dobrego rosołu
Cytat:
Napisane przez taktaktoja Pokaż wiadomość

Łaaaaaaaaał,klasyka.Wcale się nie dziwie,że prawie zadławiłaś się rosołkiem.Jakbym coś takiego zobaczyła,to chyba też bym padła Jaśnie Pan szybko doznał olśnienia.
Ale wybrał sobie moment, taki dzień.
Bawi mnie jego zachowanie, a z drugiej strony boli bo powoli sobie wszystko poukładałam..
ama09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-22, 18:00   #1970
taktaktoja
Raczkowanie
 
Avatar taktaktoja
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 308
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez ama09 Pokaż wiadomość
Ale wybrał sobie moment, taki dzień.
Bawi mnie jego zachowanie, a z drugiej strony boli bo powoli sobie wszystko poukładałam..
Rozumiem Cię doskonale,też jak dostaje jakiś znak życia od przyszłego byłego to burzy mi to równowagę,którą pomału pomału sobie buduje.
__________________
braknie mi słów i powiem Prawdę :
jesteśmy stworzeni dla siebie
ja dla siebie
ty dla siebie
odchodząc zawstydzona aż brzydka zrozum
że naprawdę razem można się tylko rozstawać
taktaktoja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-22, 18:17   #1971
Drakan
Zadomowienie
 
Avatar Drakan
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Warszawa/Włocławek
Wiadomości: 1 465
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez ama09 Pokaż wiadomość
Wczoraj byłam na weselu z moim przyjacielem bo zaprosił mnie jako osobę towarzyszącą. Siedzimy sobie wcinamy rosołek i dostaję smsa.
Pamiętacie jak narzekałam, że moj ex się nie kajał po rozstaniu? Że nie przepraszał? Właśnie mija 2,5 miesiąca (a od miesiąca się nie odzywamy z zablokowanymi fejsbukami). (On sobie szukał nowej na portalu randkowym i chyba znalazł, w każdym razie dedykował mi discopolowe piosenki "bujaj się" i pisał jakie fajne to on ma życie). Do czasu.
Wczoraj sms -> Tęsknie za Tobą.
Mowię Wam zaśmiałam się na głos i ledwo co nie udusiłam rosołkiem. Odpisałam, że mu się numery pomyliły. A on -> Nie. To silniejsze ode mnie.
Nie odpisałam, bo przecież bredzi.
Za pół godz kolejny sms, że to spieprzył i że mnie kocha. Nie odpisałam.
Kolejny-> czy mu wybaczę, że jest kretynem i że chce to naprawić.
Ja milczę.


Geniusz zła
__________________
Matematyk to maszyna do zmieniana kawy w twierdzenia.




Drakan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-22, 18:35   #1972
mychamycha
Zakorzenienie
 
Avatar mychamycha
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 9 757
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez ama09 Pokaż wiadomość
Wczoraj byłam na weselu z moim przyjacielem bo zaprosił mnie jako osobę towarzyszącą. Siedzimy sobie wcinamy rosołek i dostaję smsa.
Pamiętacie jak narzekałam, że moj ex się nie kajał po rozstaniu? Że nie przepraszał? Właśnie mija 2,5 miesiąca (a od miesiąca się nie odzywamy z zablokowanymi fejsbukami). (On sobie szukał nowej na portalu randkowym i chyba znalazł, w każdym razie dedykował mi discopolowe piosenki "bujaj się" i pisał jakie fajne to on ma życie). Do czasu.
Wczoraj sms -> Tęsknie za Tobą.
Mowię Wam zaśmiałam się na głos i ledwo co nie udusiłam rosołkiem. Odpisałam, że mu się numery pomyliły. A on -> Nie. To silniejsze ode mnie.
Nie odpisałam, bo przecież bredzi.
Za pół godz kolejny sms, że to spieprzył i że mnie kocha. Nie odpisałam.
Kolejny-> czy mu wybaczę, że jest kretynem i że chce to naprawić.
Ja milczę.


Nieźle
Cytat:
Napisane przez taktaktoja Pokaż wiadomość
U mnie wyglądało to tak,że rozstaliśmy się - i po niecałych dwóch tygodniach chciał się zejść. Nie wspomniał mi od razu,że w tym czasie zdążył sobie kogoś przelecieć. Dowiedziałam się jakiś ponad tydzień później jak się zeszliśmy. Także widać,że chłop bardzo ''cierpiał'' i niewiele czasu mu to zajęło. Swój czyn tłumaczył tym , że uwaga to będzie cytat roku "było to spowodowane tym wszystkim co stało się między nami'' <czyli tak,to ja go zachęciłam żeby obrócił jakąś nieznajomą pannę>, i jeszcze dodatkowo ''on nie wiedział,że się zejdziemy,a chciał o mnie zapomnieć i zagłuszyć uczucia.Ale zrozumiał,że nie jest w stanie. I jeszcze - wiedział,że jak mi powie,to ja tego nie zrozumiem'' No i najważniejsze - to nie była zdrada bo nie byliśmy razem. To mnie najbardziej rozbawiło. Wydaje mi się,że jak się kogoś kocha to jednak nie ma znaczenia czy razem czy nie razem - uczucie po prostu jest.I jak sobie pomyślę,że wyrywając jakąś laskę,miał moje zdjęcie w portfelu to słabo mi się robi.
Mój eks też tłumaczył się tym, że miał złamaną nogę, ze był sam, że kumple go rzadko odwiedzali, że ja go zostawiłam i że to był bardzo trudny okres w jego życiu.
Taaaa, i żeby się lepiej poczuć potrzebował obcej laski w łózku.
Cytat:
Napisane przez ama09 Pokaż wiadomość
Ale wybrał sobie moment, taki dzień.
Bawi mnie jego zachowanie, a z drugiej strony boli bo powoli sobie wszystko poukładałam..
Miałam podobnie. Eks milczał, mi było już lepiej a potem znowu smsy z błaganiem o szansę i wyznawaniem uczuć. Trochę namieszał mi przez to w głowie, ale pozostałam nieugięta i na szczęście od ponad tygodnia już do mnie nie wypisuje. Miejmy nadzieję, że tak też zostanie.
Tobie życzę siły, dasz radę.
mychamycha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-22, 19:17   #1973
Naomi21
Zakorzenienie
 
Avatar Naomi21
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 10 085
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez ama09 Pokaż wiadomość
Wczoraj sms -> Tęsknie za Tobą.
Mowię Wam zaśmiałam się na głos i ledwo co nie udusiłam rosołkiem. Odpisałam, że mu się numery pomyliły. A on -> Nie. To silniejsze ode mnie.
Nie odpisałam, bo przecież bredzi.
Za pół godz kolejny sms, że to spieprzył i że mnie kocha. Nie odpisałam.
Kolejny-> czy mu wybaczę, że jest kretynem i że chce to naprawić.
Ja milczę.


Widocznie jesień tak działa na eksów Klasyka. Chłodniej się robi, letnie szaleństwa się skończyły i raptem żyć bez nas nie mogą
__________________
Książki 2021 98
(2020-125, 2019 - 67, 2018 - 87, 2017 - 108, 2016 - 56, 2015 - 54, 2014 - 42, 2013 - 66)
Naomi21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-22, 19:21   #1974
ama09
Zakorzenienie
 
Avatar ama09
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Cz-wa
Wiadomości: 5 458
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Najgorsze jest to że ja chcę żeby się kajał, prosił i błagał na kolanach
ama09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-22, 19:27   #1975
taktaktoja
Raczkowanie
 
Avatar taktaktoja
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 308
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez ama09 Pokaż wiadomość
Najgorsze jest to że ja chcę żeby się kajał, prosił i błagał na kolanach
Szczerze,jakoś specjalnie Ci się nie dziwie. Przynajmniej miałabyś jakieś minimum satysfakcji.Może i mało chlubnej,ale cóż - życie :P
__________________
braknie mi słów i powiem Prawdę :
jesteśmy stworzeni dla siebie
ja dla siebie
ty dla siebie
odchodząc zawstydzona aż brzydka zrozum
że naprawdę razem można się tylko rozstawać
taktaktoja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-22, 19:46   #1976
Drakan
Zadomowienie
 
Avatar Drakan
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Warszawa/Włocławek
Wiadomości: 1 465
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez ama09 Pokaż wiadomość
Najgorsze jest to że ja chcę żeby się kajał, prosił i błagał na kolanach
Jak widać na załączonym obrazku powolutku zaczyna
__________________
Matematyk to maszyna do zmieniana kawy w twierdzenia.




Drakan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-22, 20:02   #1977
LUNCIA8
Raczkowanie
 
Avatar LUNCIA8
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 97
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez ama09 Pokaż wiadomość
Wczoraj sms -> Tęsknie za Tobą.
Mowię Wam zaśmiałam się na głos i ledwo co nie udusiłam rosołkiem. Odpisałam, że mu się numery pomyliły. A on -> Nie. To silniejsze ode mnie.
Nie odpisałam, bo przecież bredzi.
Za pół godz kolejny sms, że to spieprzył i że mnie kocha. Nie odpisałam.
Kolejny-> czy mu wybaczę, że jest kretynem i że chce to naprawić.
Ja milczę.
zazdroszcze ;D żeby ten mój kiedykolwiek się odezwał.. chociaż może lepiej nie

---------- Dopisano o 20:02 ---------- Poprzedni post napisano o 20:01 ----------

Cytat:
Napisane przez ama09 Pokaż wiadomość
Najgorsze jest to że ja chcę żeby się kajał, prosił i błagał na kolanach
też chcialabym mieć to minimum satysfakcji ;>
LUNCIA8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-22, 20:15   #1978
Onnaa88
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 136
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Dziewczyny była któraś z was na Sylwestra w górach ?
Bo ja myśle ze znajomymi żeby jechać,tylko pociągiem trochę mnie przeraża tak podróż,bo kumpela bała by sie jechać autem taki kawał.
Zastanawiam sie na tym studenckim Sylwestrem tylko nie wiem jakie są warunki bo ceny w miarę okazyjne.
Onnaa88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-22, 20:21   #1979
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Onnaa - to jak każdy Sylwester z dala od domu, trzeba uważać, by się za mocno nie narąbać i nie obudzić w zaspie w środku lasu Najważniejsze jest towarzystwo.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-22, 21:03   #1980
YaggaYo
Raczkowanie
 
Avatar YaggaYo
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 298
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Dzisiaj jest jakiś koszmar
Cały dzień płaczę i myślę, co zrobiłam źle :/
YaggaYo jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:53.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.