Polecamy:

maomami · 2013-09-25, 18:23

Druga już dzisiaj herbatka z malin czeka zaparzona, tym razem posłodzona miodkiem mam nadzieję że będzie dobra

Trele_Morele · 2013-09-25, 18:25

Cytat:

Napisane przez kyte

Szkoda że z aplikacji mobilnej z telefonu nie można wysyłać fotek...A kiedyś mi się śniło że cykałam fotki i od razu wysyłałam na wizaz

---------- Dopisano o 19:22 ---------- Poprzedni post napisano o 19:20 ----------

hehe ta babka naprawde ma swój klimat inaczej jej nie potrafie określić.Ale czym mi imponuje to tym że ma mega wiedze i już nie raz to udowodniła. A teraz się z nami ugadała że co druga wizyta jest za free..a tak to płaciliśmy jej 100 zł za każdą.Także jest naprawde spoko.

Da sie wrzucac fotki

ja tylko tak wrzucam bo szybciej

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

kyte · 2013-09-25, 18:25

Na polsacie od niedzieli rusza program "Nasz nowy dom"Z opisu widzę że to ma być coś w stylu Domu nie do poznania...ciekawe ciekawe..

aaby · 2013-09-25, 18:26

Dziękuję wszystkim za życzenia zdrówka

Byłam u lekarza - mąż po pracy podjechał i zapytał lekarkę, czy mnie przyjmie. Powiedziała, że oczywiście, ale mamy być do 16.40. Także przyjechał po mnie, ogarnęłam się i pojechaliśmy. Siedziałam sobie w kolejce aż nagle lekarka wychodzi "Poproszę teraz tę panią w ciąży". W szoku byłam!

Powiedziała, że jeszcze ktoś mnie zarazi. Ja się śmieję, że prędzej ja innych, bo tu churchlam, kicham, psikam. A ona do mnie "Ale inni mogą chorować, a pani nie"

Osłuchowo na szczęście czysto

Kaszel co prawda mam brzydki, ale mam zaatakowane zatoki, wszystko mi tam spływa i prawdopodobnie też stąd kaszel. Gdyby do piątku nie było poprawy, to mam przyjść, to da jakiś antybiotyk. Na razie duuużo miodu lipowego, cebuli, czosnku, pić min. 2 litry dziennie płynów z malinami (z sokiem malinowym lub jakichś herbat malinowych). I mam smarować czoło i klatkę Amolem - także Amol kupiony i się nacieram.
Mąż zrobił mi syrop z cebuli, już tam się robi, więc może wieczorem już będę miała do wypicia.
W ogóle muszę pochwalić męża - jeździ, dzwoni, załatwia wszystko, wszystko za mnie robi... Kochany jest! Absolutnie w żadnej sytuacji nie mogę na niego narzekać (owszem, ma minusy, ale kto ich nie ma), a w takich sytuacjach doceniam Go podwójnie!

Mam tylko nadzieję, że ten straszny nocny kaszel nie zaszkodził Ninie

Gdyby nie to, że wciąż wypycha się tak samo i wciąż tak samo ją czuję to pomyślałabym, czy się przypadkiem nie obróciła, bo czuję lekki nacisk na dół brzucha. Mam nadzieję, że kaszel niczego nie rozkręca, mamy jeszcze czas!

Także leżę grzecznie.
Mówię mężowi, że jutro przygotuję sobie rzeczy, żeby spakować torbę do szpitala. Co prawda nie mam koszul i staników, ale resztę mogę popakować. Muszę też szlafrok uprać, więc jutro to zrobię. A on do mnie "No ja się dziwię, że po tych akcjach koleżanek z forum jeszcze tego nie zrobiłaś!". Chyba się wystraszył, że musiałby mnie pakować i szukać tych wszystkich rzeczy

No ale powtarzam Nince, że do wyklucia jeszcze troszkę. Że spakujemy się w razie W, ale niech jeszcze w brzuszku ze 3 tygodnie posiedzi...
Dżizas, widzicie, co ja napisałam?! 3 tygodnie!

kyte · 2013-09-25, 18:26

Cytat:

Napisane przez Trele_Morele

Da sie wrzucac fotki

ja tylko tak wrzucam bo szybciej

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ale jak?

Trele_Morele · 2013-09-25, 18:27

KYTE - jak piszesz posta to nizej powinnas miec taki aparacik ?

Chyba wszystkie wersje mobilne sa takie same?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Trele_Morele · 2013-09-25, 18:27

ImageUploadedByWizaz Forum1380130054.249852.jpg masz takie ikonki?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

kyte · 2013-09-25, 18:30

Cytat:

Napisane przez aaby

Dziękuję wszystkim za życzenia zdrówka

Byłam u lekarza - mąż po pracy podjechał i zapytał lekarkę, czy mnie przyjmie. Powiedziała, że oczywiście, ale mamy być do 16.40. Także przyjechał po mnie, ogarnęłam się i pojechaliśmy. Siedziałam sobie w kolejce aż nagle lekarka wychodzi "Poproszę teraz tę panią w ciąży". W szoku byłam!

Powiedziała, że jeszcze ktoś mnie zarazi. Ja się śmieję, że prędzej ja innych, bo tu churchlam, kicham, psikam. A ona do mnie "Ale inni mogą chorować, a pani nie"

Osłuchowo na szczęście czysto

Kaszel co prawda mam brzydki, ale mam zaatakowane zatoki, wszystko mi tam spływa i prawdopodobnie też stąd kaszel. Gdyby do piątku nie było poprawy, to mam przyjść, to da jakiś antybiotyk. Na razie duuużo miodu lipowego, cebuli, czosnku, pić min. 2 litry dziennie płynów z malinami (z sokiem malinowym lub jakichś herbat malinowych). I mam smarować czoło i klatkę Amolem - także Amol kupiony i się nacieram.
Mąż zrobił mi syrop z cebuli, już tam się robi, więc może wieczorem już będę miała do wypicia.
W ogóle muszę pochwalić męża - jeździ, dzwoni, załatwia wszystko, wszystko za mnie robi... Kochany jest! Absolutnie w żadnej sytuacji nie mogę na niego narzekać (owszem, ma minusy, ale kto ich nie ma), a w takich sytuacjach doceniam Go podwójnie!

Mam tylko nadzieję, że ten straszny nocny kaszel nie zaszkodził Ninie

Gdyby nie to, że wciąż wypycha się tak samo i wciąż tak samo ją czuję to pomyślałabym, czy się przypadkiem nie obróciła, bo czuję lekki nacisk na dół brzucha. Mam nadzieję, że kaszel niczego nie rozkręca, mamy jeszcze czas!

Także leżę grzecznie.
Mówię mężowi, że jutro przygotuję sobie rzeczy, żeby spakować torbę do szpitala. Co prawda nie mam koszul i staników, ale resztę mogę popakować. Muszę też szlafrok uprać, więc jutro to zrobię. A on do mnie "No ja się dziwię, że po tych akcjach koleżanek z forum jeszcze tego nie zrobiłaś!". Chyba się wystraszył, że musiałby mnie pakować i szukać tych wszystkich rzeczy

No ale powtarzam Nince, że do wyklucia jeszcze troszkę. Że spakujemy się w razie W, ale niech jeszcze w brzuszku ze 3 tygodnie posiedzi...
Dżizas, widzicie, co ja napisałam?! 3 tygodnie!

Biedna wypoczywaj wygrzewaj się..obyś jak najszybciej wyzdrowała

Jaaa no 3 tygodnie...

aa too zleeeeecciiiii

---------- Dopisano o 19:30 ---------- Poprzedni post napisano o 19:29 ----------

Cytat:

Napisane przez Trele_Morele

Załącznik 5422580 masz takie ikonki?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Nie mam czegoś takiego

aaby · 2013-09-25, 18:31

Kyte, u mnie to tak wygląda ale ja korzystam z Tapatalk.

aaby · 2013-09-25, 18:32

kyte, aż wlazłam przez kom i zrobiłam foto - mi też szybciej foto wklejać przez telefon

Tak to u mnie wygląda, jak powyżej.

kyte · 2013-09-25, 18:34

Cytat:

Napisane przez aaby

Kyte, u mnie to tak wygląda ale ja korzystam z Tapatalk.

Ściągnęłam aplikacje wizaz na telefon ze sklepu play

aaby · 2013-09-25, 18:34

Cytat:

Napisane przez kyte

Biedna wypoczywaj wygrzewaj się..obyś jak najszybciej wyzdrowała

Jaaa no 3 tygodnie...

aa too zleeeeecciiiii

3 tygodnie minimum

Ale jeśli już ustalimy z lekarzem termin cc, to niech do tego terminu posiedzi - będzie bez stresu i przynajmniej będę miała pewność, że mój gin ma wtedy dyżur

Trele_Morele · 2013-09-25, 18:34

Abby - trzy tygodnie zleci szybko. Ja pamietam jak pisalam 100 dni do porodu a teraz Wy juz macie po 3, 4 tygodnie

Ciekawe ktora pierwsza mnie przescignie

)

Czy ja wogole zaraz zaczne 10 miesiac kuzwa mac ?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

kyte · 2013-09-25, 18:36

ZNALAZŁAM!!!!!

Wiem już jak

Sory dziewczyny za zamieszanie

Myślałam że ogólnie będzie w opcjach "zdjęcie" a to musze kliknąć na jakiś post nacisnąć odpowiedz i dopiero wysłać zdjęcie

lineczka1989 · 2013-09-25, 18:37

Cytat:

Napisane przez nasturcja7667

Trele, myślę, ze gdyby wody odchodziłyby Ci od dwóch tygodni to już byś zauważyła, ze coś sie dzieje. Zwłaszcza, ze to coś, ciągnęłoby się za Tobą wisząc na pępowinie

Cytat:

Napisane przez kyte

U mnie też cały czas remont a kiedy się skończy..?Tego nawet najstarsi górale nie wiedzą

Ale ale najważniejsze!TŻ wymalował pokoik niech schnie sobie farba

Pojutrze listwy mi zamontuje i już będę mogła przestawiać meble układać i szykować kącik. Już mniej syfu

u mnie też, więc nie jesteś sama z tym :P
na jaki kolor pokoik pomalowaliście?

[1=a55edcd592b5250bfc801a5 34a15031ff4f0e57e_5ee55a8 e308ca;42989323]Ja ostatnio powiedziałam mężusiowi, że mnie Misiek chyba udziabał w jajnik bo aż podskoczyłam z bólu. chciałam mu zobrazować ten ból, ale ugryzienia w jajnik sobie nie mógł wyobrazić więc mu mówię, że mnie zabolało tak jakby jemu ktoś złapał jajco w obcęgi i zacisnął

Ojj to mi współczuł

[/QUOTE]

Cytat:

Napisane przez Zuzziak

Hej ho

My dziś przeżyliśmy chwile grozy. Zaczęło się w nocy kiedy to kaszel nie dawał mi spokoju, aż mnie dusiło. Byłam tak wykończona, że nie miałam siły kaszleć, wszystko mnie bolało. Pół nocy nie przespane, a na rano do pracy, gdzie zaczęło mi się robić słabo, niedobrze, po jakiejś 1,5h zaczęły mi się skurcze. Cały personel postawiłam na nogi. Nawet moja położna szybko przyjechała ze sprzętem do ktg. Normalnie mdlałam na leżance, tak siły nie miałam. Kobitki w pracy dodzwoniły się do mojego lekarza, który na szczęście był w szpitalu na oddziale, tak więc pojechałam z położną i mężem do niego. Godzina pod ktg, potem czekaliśmy aż dr wyjdzie z traktu operacyjnego i na usg poszliśmy. Okazało się, że skurczów jako tako nie ma, wystąpiło kilka ale wszystko to spowodowane jest męczącym mnie już 2 tygodnie kaszlem. Z małym wszystko w porządku, chociaż przy większych ruchach jego tętno skakało aż do 170! Najśmieszniejsze jest to że szyjka wydłużyła mi się do 4cm :P Także, wracam znów na zwolnienie i czekamy aż choróbsko ustąpi. Od momentu powrotu do domu, Mały taki spokojny jest że praktycznie się nie rusza, chyba wymęczyła go ta cała sytuacja, bo na obu ktg szalał tak że wszyscy się śmiali z jego wygibasów:P
Idę dalej leżeć, podbrzusze mnie jeszcze boli, ale to wiem że Mały mnie tak uciska, mąż w okół mnie biega, nie pozwala nic robić, dumna z niego jestem bo pięknie sobie dziś radził, nie spanikował. Mam nadzieję, że już do końca ciąży obędzie się bez takich epizodów. A tu jeszcze tyle czasu do tego listopada :/
Buziaki!

siedź w domu a ie jeszcze do pracy chodzisz!

Cytat:

Napisane przez aaby

Dziękuję wszystkim za życzenia zdrówka

Byłam u lekarza - mąż po pracy podjechał i zapytał lekarkę, czy mnie przyjmie. Powiedziała, że oczywiście, ale mamy być do 16.40. Także przyjechał po mnie, ogarnęłam się i pojechaliśmy. Siedziałam sobie w kolejce aż nagle lekarka wychodzi "Poproszę teraz tę panią w ciąży". W szoku byłam!

Powiedziała, że jeszcze ktoś mnie zarazi. Ja się śmieję, że prędzej ja innych, bo tu churchlam, kicham, psikam. A ona do mnie "Ale inni mogą chorować, a pani nie"

Osłuchowo na szczęście czysto

Kaszel co prawda mam brzydki, ale mam zaatakowane zatoki, wszystko mi tam spływa i prawdopodobnie też stąd kaszel. Gdyby do piątku nie było poprawy, to mam przyjść, to da jakiś antybiotyk. Na razie duuużo miodu lipowego, cebuli, czosnku, pić min. 2 litry dziennie płynów z malinami (z sokiem malinowym lub jakichś herbat malinowych). I mam smarować czoło i klatkę Amolem - także Amol kupiony i się nacieram.
Mąż zrobił mi syrop z cebuli, już tam się robi, więc może wieczorem już będę miała do wypicia.
W ogóle muszę pochwalić męża - jeździ, dzwoni, załatwia wszystko, wszystko za mnie robi... Kochany jest! Absolutnie w żadnej sytuacji nie mogę na niego narzekać (owszem, ma minusy, ale kto ich nie ma), a w takich sytuacjach doceniam Go podwójnie!

Mam tylko nadzieję, że ten straszny nocny kaszel nie zaszkodził Ninie

Gdyby nie to, że wciąż wypycha się tak samo i wciąż tak samo ją czuję to pomyślałabym, czy się przypadkiem nie obróciła, bo czuję lekki nacisk na dół brzucha. Mam nadzieję, że kaszel niczego nie rozkręca, mamy jeszcze czas!

Także leżę grzecznie.
Mówię mężowi, że jutro przygotuję sobie rzeczy, żeby spakować torbę do szpitala. Co prawda nie mam koszul i staników, ale resztę mogę popakować. Muszę też szlafrok uprać, więc jutro to zrobię. A on do mnie "No ja się dziwię, że po tych akcjach koleżanek z forum jeszcze tego nie zrobiłaś!". Chyba się wystraszył, że musiałby mnie pakować i szukać tych wszystkich rzeczy

No ale powtarzam Nince, że do wyklucia jeszcze troszkę. Że spakujemy się w razie W, ale niech jeszcze w brzuszku ze 3 tygodnie posiedzi...
Dżizas, widzicie, co ja napisałam?! 3 tygodnie!

już tylko 3 tygodnie :P kuruj się!

kyte · 2013-09-25, 18:37

Chciałam się pochwalić jak moja córcia wypięła się mamusi

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

aaby · 2013-09-25, 18:38

Cytat:

Napisane przez Trele_Morele

Czy ja wogole zaraz zaczne 10 miesiac kuzwa mac ?

Sorry Trele, ale leję!

Cytat:

Napisane przez kyte

ZNALAZŁAM!!!!!

Wiem już jak

Sory dziewczyny za zamieszanie

Myślałam że ogólnie będzie w opcjach "zdjęcie" a to musze kliknąć na jakiś post nacisnąć odpowiedz i dopiero wysłać zdjęcie

Dokładnie tak!

To teraz zasyp nas fotami

Trele_Morele · 2013-09-25, 18:38

Cytat:

Napisane przez kyte

Chciałam się pochwalić jak moja córcia wypięła się mamusi

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Hohoho same akrobatki w tym watku

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

aaby · 2013-09-25, 18:39

Cytat:

Napisane przez lineczka1989

już tylko 3 tygodnie :P kuruj się!

Nie no, generalnie 5

Cytat:

Napisane przez kyte

Chciałam się pochwalić jak moja córcia wypięła się mamusi

Pupa!

anulka2205 · 2013-09-25, 18:40

Zuziak dobrze, że nic złego się nie działo

Aaby fajna lekareczka i kuruj się szybko

Kyte ślicznie się wypięła

Trele

kyte · 2013-09-25, 18:41

Cytat:

Napisane przez lineczka1989

u mnie też, więc nie jesteś sama z tym :P
na jaki kolor pokoik pomalowaliście?

hmmhmh...uwaagaa...na biało

Nie możemy się zdecydować na kolor, a że za jakieś pół roku do roku chcemy malutkiej zrobić pokoik to stwierdziliśmy że jak będziemy mieli wizję na niego, i meble wybrane to wtedy pomalujemy na kolor. Narazie do tego pokoiku musi pójść toaletka z sypialni a na jej miejsce w sypialni stanie łóżeczko.

nasturcja7667 · 2013-09-25, 18:45

Kyte, pytanie: komu ona tak pupę wypina? :

Trele, wiesz może jesteś pierwszym ogniwem ewolucji. Ocieplenie klimatu, dziura ozonowa, GMO, hamburger z probówki i ciąża 12miesięczna? To ma sens.

A ja obejrzałam nowy odcinek Castle i mnie wkurzył bo się skończył na zasadzie "cdn". A ja nie lubię czekać!!

Teraz zrobiłam ciasto półkruche, siedzi w lodówce i będę robić mini-tarty szarlotki. Mam takie małe foremeczki do tart, niewiele większe od tych na kapkejki

kyte · 2013-09-25, 18:47

Cytat:

Napisane przez nasturcja7667

Kyte, pytanie: komu ona tak pupę wypina? :

Trele, wiesz może jesteś pierwszym ogniwem ewolucji. Ocieplenie klimatu, dziura ozonowa, GMO, hamburger z probówki i ciąża 12miesięczna? To ma sens.

A ja obejrzałam nowy odcinek Castle i mnie wkurzył bo się skończył na zasadzie "cdn". A ja nie lubię czekać!!

Teraz zrobiłam ciasto półkruche, siedzi w lodówce i będę robić mini-tarty szarlotki. Mam takie małe foremeczki do tart, niewiele większe od tych na kapkejki

No wyszło na jaw co córka sądzi o mamusi...

Nasturcja nie masz litości z tymi pysznościami..

A ja tu już usycham..

nasturcja7667 · 2013-09-25, 18:51

Cytat:

Napisane przez kyte

No wyszło na jaw co córka sądzi o mamusi...

Nasturcja nie masz litości z tymi pysznościami..

A ja tu już usycham..

Wiesz co, jadłam kiedyś tartę dla cukrzyków. Była z pełnoziarnistej mąki, masła i żółtka. A nadzienie miała z dyni. Była obłędna

Anoula · 2013-09-25, 18:54

Ja dzisiaj znowu u rodziców siedzę, więc czytam Was ale udzielam się mało.

Domi bardzo wzruszający opis porodu, ale to już dziewczyny pisały, ze Twoje wpisy ostatnio bardzo napawają optymizmem

Kabriela, ale zrobiłaś Agatce śliczy pokoik

Jakich przystojniaków tu dzisiaj powrzucałyście

Wyciągnęłam dziś mamę na zakupy dzieciowe

bo z TŻ stwierdziliśmy, że skoro tego łożeczka nie będziemy zamawiać przez internet to i resztę rzeczy też można kupić stacjonarnie, bo to co się zaoszczędzi na allegro to i tak za przesyłkę trzeba zapłacić, więc dostałam zadanie o TŻ kompletować w dalszym ciągu wyprawkę

Pochwalić się będę mogła jak wrócę do siebie, ale kupiłam dziś m.in. szczotkę do włosów, fridę, smoczek, butelkę, nożyczki i kilka ciuszków do tego

z większych rzeczy brakuje nam wanienki i łóżeczka, ale łóżeczko już praktycznie wybrane w Rabce i tam pewnie też kupimy materac

maomami · 2013-09-25, 18:57

Cytat:

Napisane przez kyte

Chciałam się pochwalić jak moja córcia wypięła się mamusi

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No moja niuńka też się wypina ale takiego zdjęci ami się nie udało jej zrobić. A ogólnie to mnie strasznie boli bo ona ma wysoko nóżki ( a w sumie swoje dłuuugie nogi i wielkie stopy) i nie mogę siedzieć, bo wtedy tak strasznie boli, tak uciska że coś strasznego.
Urządzają sobie wygibasy te nasze dzieciaczki

---------- Dopisano o 19:57 ---------- Poprzedni post napisano o 19:55 ----------

Ciekawa jestem jak to będzie jak już brzucho będzie pusty i nikt tam nie będzie kopał i się wypychał

Anoula · 2013-09-25, 18:57

Cytat:

Napisane przez kyte

Chciałam się pochwalić jak moja córcia wypięła się mamusi

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

jejku jak się wypycha

Sylwiaaa88 · 2013-09-25, 18:59

Cytat:

Napisane przez Asist22

Tylko nie zapomnij wkropić połowę cytryny. Łatwiej przechodzi i istnieje mniejsze prawdopodobieństwo zwrotu.

A muszę się ich pytać czy mogę wkropić czy mam po cichaczu to zrobić

?

Cytat:

Napisane przez Asist22

Ale u nas remontowo jest od początku sierpnia i ja mam serdecznie dość ciągłego burdelu, kurzu. A kuchnia nie wygląda tragicznie więc jej remont może poczekać na późniejsze czasy. A m

Też nienawidzę remontów

Cytat:

Napisane przez Kabriela

Dziewczyny pokazuję Wam to co dzisiaj robiłam w pokoju Małej...jupi jupi jej....

Ale piękności

Cytat:

Napisane przez kyte

hehe ta babka naprawde ma swój klimat inaczej jej nie potrafie określić.Ale czym mi imponuje to tym że ma mega wiedze i już nie raz to udowodniła. A teraz się z nami ugadała że co druga wizyta jest za free..a tak to płaciliśmy jej 100 zł za każdą.Także jest naprawde spoko.

Oja to naprawdę spoko babka, widać że nie leci na kasę jak większość lekarzy.

Cytat:

Napisane przez aaby

Dziękuję wszystkim za życzenia zdrówka

Byłam u lekarza - mąż po pracy podjechał i zapytał lekarkę, czy mnie przyjmie. Powiedziała, że oczywiście, ale mamy być do 16.40. Także przyjechał po mnie, ogarnęłam się i pojechaliśmy. Siedziałam sobie w kolejce aż nagle lekarka wychodzi "Poproszę teraz tę panią w ciąży". W szoku byłam!

Powiedziała, że jeszcze ktoś mnie zarazi. Ja się śmieję, że prędzej ja innych, bo tu churchlam, kicham, psikam. A ona do mnie "Ale inni mogą chorować, a pani nie"

Osłuchowo na szczęście czysto

Kaszel co prawda mam brzydki, ale mam zaatakowane zatoki, wszystko mi tam spływa i prawdopodobnie też stąd kaszel. Gdyby do piątku nie było poprawy, to mam przyjść, to da jakiś antybiotyk. Na razie duuużo miodu lipowego, cebuli, czosnku, pić min. 2 litry dziennie płynów z malinami (z sokiem malinowym lub jakichś herbat malinowych). I mam smarować czoło i klatkę Amolem - także Amol kupiony i się nacieram.
Mąż zrobił mi syrop z cebuli, już tam się robi, więc może wieczorem już będę miała do wypicia.
W ogóle muszę pochwalić męża - jeździ, dzwoni, załatwia wszystko, wszystko za mnie robi... Kochany jest! Absolutnie w żadnej sytuacji nie mogę na niego narzekać (owszem, ma minusy, ale kto ich nie ma), a w takich sytuacjach doceniam Go podwójnie!

Mam tylko nadzieję, że ten straszny nocny kaszel nie zaszkodził Ninie

Gdyby nie to, że wciąż wypycha się tak samo i wciąż tak samo ją czuję to pomyślałabym, czy się przypadkiem nie obróciła, bo czuję lekki nacisk na dół brzucha. Mam nadzieję, że kaszel niczego nie rozkręca, mamy jeszcze czas!

Także leżę grzecznie.
Mówię mężowi, że jutro przygotuję sobie rzeczy, żeby spakować torbę do szpitala. Co prawda nie mam koszul i staników, ale resztę mogę popakować. Muszę też szlafrok uprać, więc jutro to zrobię. A on do mnie "No ja się dziwię, że po tych akcjach koleżanek z forum jeszcze tego nie zrobiłaś!". Chyba się wystraszył, że musiałby mnie pakować i szukać tych wszystkich rzeczy

No ale powtarzam Nince, że do wyklucia jeszcze troszkę. Że spakujemy się w razie W, ale niech jeszcze w brzuszku ze 3 tygodnie posiedzi...
Dżizas, widzicie, co ja napisałam?! 3 tygodnie!

To

dla pani dr, mnie dziś pan w aptece chciał przepuścić, pierwszy raz mi się to zdarzyło byłam w szoku

No i powrotu do zdrówka jak najszybciej

Cytat:

Napisane przez kyte

Chciałam się pochwalić jak moja córcia wypięła się mamusi

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Cytat:

Napisane przez nasturcja7667

Kyte, pytanie: komu ona tak pupę wypina? :

Trele, wiesz może jesteś pierwszym ogniwem ewolucji. Ocieplenie klimatu, dziura ozonowa, GMO, hamburger z probówki i ciąża 12miesięczna? To ma sens.

A ja obejrzałam nowy odcinek Castle i mnie wkurzył bo się skończył na zasadzie "cdn". A ja nie lubię czekać!!

Teraz zrobiłam ciasto półkruche, siedzi w lodówce i będę robić mini-tarty szarlotki. Mam takie małe foremeczki do tart, niewiele większe od tych na kapkejki

Idę zjeść dziś ostatni posiłek i obejrzeć na wspólnej

Wogóle jak zmarzłam jak wracałam z tej aptaki, normalnie pogoda jak w listopadzie

Dziewczyny które nie są po ślubie przepraszam że może o to zapytam, ale tak się dziś zastanawiałam, czy dajecie dziecku swoje nazwisko czy partnera? Bo ja swojemu powiedziałam że przez to że przełożyliśmy ślub ja daje dziecku swoje nazwisko, dopiero po ślubie zmienimy...ale to w sumie było w złości i teraz tak się zastanawiam

Antibia86 · 2013-09-25, 19:02

Cytat:

Napisane przez Sylwiaaa88

A muszę się ich pytać czy mogę wkropić czy mam po cichaczu to zrobić

?

Też nienawidzę remontów

Ale piękności

Oja to naprawdę spoko babka, widać że nie leci na kasę jak większość lekarzy.

To

dla pani dr, mnie dziś pan w aptece chciał przepuścić, pierwszy raz mi się to zdarzyło byłam w szoku

No i powrotu do zdrówka jak najszybciej

Idę zjeść dziś ostatni posiłek i obejrzeć na wspólnej

Wogóle jak zmarzłam jak wracałam z tej aptaki, normalnie pogoda jak w listopadzie

Dziewczyny które nie są po ślubie przepraszam że może o to zapytam, ale tak się dziś zastanawiałam, czy dajecie dziecku swoje nazwisko czy partnera? Bo ja swojemu powiedziałam że przez to że przełożyliśmy ślub ja daje dziecku swoje nazwisko, dopiero po ślubie zmienimy...ale to w sumie było w złości i teraz tak się zastanawiam

Wiesz u nas też sue zastanawiam bo na razie każdy na inne nazwisko ale skłaniam się do nazwiska tz choć to że piotrek ma po ojcu to bardzo żałuję:-(

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Kabriela · 2013-09-25, 19:07

Aaby ja we wszystkich pokojach w swoim mieszkaniu mam taki "schodek", do którego chyba mogliśmy przymocować w jakiś sposób karnisz, ale ja się bałam, ( okna są szerokie z dodatkiem po obu stronach ścian) że będzie się wyginał pod ciężarem firan i zasłon i dlatego zdecydowaliśmy się na sufitowe karnisze.
Okno z jaśniejszym kolorem ścian- to kuchnia.

Nie wiem czy o takie zdjęcia Ci chodziło, jeżeli nie to jutro postaram się wrzucić lepsze.

Pokaż wyniki sondy: Kolejna część naszego wątku będzie nosiła nazwę:
Siatki na porodówke szykujemy bo naszych Bobasów na dniach oczekujemy	0	0%
listopadowo-grudniowe mamusie 2013	0	0%
Już położna na mnie krzyczy, że porodzik sobie życzy!	1	1,75%
Wszystkie w stresie tu żyjemy, torby nasze pakujemy	0	0%
Idzie jesień, za nią zima- czas porodów się zaczyna!	16	28,07%
Tu łóżeczko, tam przewijak- wnet nadejdzie wielka chwila!	1	1,75%
Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody?	29	50,88%
Spakuj torbę,kąpiel weź, czas na porodówkę już tyłek wieźć.	1	1,75%
Złota jesień,śnieżna zima czas porodów się zaczyna	8	14,04%
Jesień w pełni,zima za pasem niedługo mama będzie się cieszyć bobasem	1	1,75%
Głosujący: 57. Nie możesz głosować w tej sondzie

2013-09-25, 18:23	#2761
maomami Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2013-01 Wiadomości: 2 385	Dot.: Czy już wiecie,czy już wiecie-Jasiek pierwszy jest na świecie! Mamy XI-XII'13 c Druga już dzisiaj herbatka z malin czeka zaparzona, tym razem posłodzona miodkiem mam nadzieję że będzie dobra __________________ Nasze małe cudo

2013-09-25, 18:25	#2763
kyte Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-06 Lokalizacja: Zachodniopomorskie Wiadomości: 2 947	Dot.: Czy już wiecie,czy już wiecie-Jasiek pierwszy jest na świecie! Mamy XI-XII'13 c Na polsacie od niedzieli rusza program "Nasz nowy dom"Z opisu widzę że to ma być coś w stylu Domu nie do poznania...ciekawe ciekawe..

2013-09-25, 18:26	#2764
aaby Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-09 Wiadomości: 6 184	Dot.: Czy już wiecie,czy już wiecie-Jasiek pierwszy jest na świecie! Mamy XI-XII'13 c Dziękuję wszystkim za życzenia zdrówka Byłam u lekarza - mąż po pracy podjechał i zapytał lekarkę, czy mnie przyjmie. Powiedziała, że oczywiście, ale mamy być do 16.40. Także przyjechał po mnie, ogarnęłam się i pojechaliśmy. Siedziałam sobie w kolejce aż nagle lekarka wychodzi "Poproszę teraz tę panią w ciąży". W szoku byłam! Powiedziała, że jeszcze ktoś mnie zarazi. Ja się śmieję, że prędzej ja innych, bo tu churchlam, kicham, psikam. A ona do mnie "Ale inni mogą chorować, a pani nie" Osłuchowo na szczęście czysto Kaszel co prawda mam brzydki, ale mam zaatakowane zatoki, wszystko mi tam spływa i prawdopodobnie też stąd kaszel. Gdyby do piątku nie było poprawy, to mam przyjść, to da jakiś antybiotyk. Na razie duuużo miodu lipowego, cebuli, czosnku, pić min. 2 litry dziennie płynów z malinami (z sokiem malinowym lub jakichś herbat malinowych). I mam smarować czoło i klatkę Amolem - także Amol kupiony i się nacieram. Mąż zrobił mi syrop z cebuli, już tam się robi, więc może wieczorem już będę miała do wypicia. W ogóle muszę pochwalić męża - jeździ, dzwoni, załatwia wszystko, wszystko za mnie robi... Kochany jest! Absolutnie w żadnej sytuacji nie mogę na niego narzekać (owszem, ma minusy, ale kto ich nie ma), a w takich sytuacjach doceniam Go podwójnie! Mam tylko nadzieję, że ten straszny nocny kaszel nie zaszkodził Ninie Gdyby nie to, że wciąż wypycha się tak samo i wciąż tak samo ją czuję to pomyślałabym, czy się przypadkiem nie obróciła, bo czuję lekki nacisk na dół brzucha. Mam nadzieję, że kaszel niczego nie rozkręca, mamy jeszcze czas! Także leżę grzecznie. Mówię mężowi, że jutro przygotuję sobie rzeczy, żeby spakować torbę do szpitala. Co prawda nie mam koszul i staników, ale resztę mogę popakować. Muszę też szlafrok uprać, więc jutro to zrobię. A on do mnie "No ja się dziwię, że po tych akcjach koleżanek z forum jeszcze tego nie zrobiłaś!". Chyba się wystraszył, że musiałby mnie pakować i szukać tych wszystkich rzeczy No ale powtarzam Nince, że do wyklucia jeszcze troszkę. Że spakujemy się w razie W, ale niech jeszcze w brzuszku ze 3 tygodnie posiedzi... Dżizas, widzicie, co ja napisałam?! 3 tygodnie! __________________ Odtąd MY - już nigdy JA. W duecie siła.

2013-09-25, 18:27	#2766
Trele_Morele Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-11 Lokalizacja: Londyn Wiadomości: 4 702	Czy już wiecie,czy już wiecie-Jasiek pierwszy jest na świecie! Mamy XI-XII'13... KYTE - jak piszesz posta to nizej powinnas miec taki aparacik ? Chyba wszystkie wersje mobilne sa takie same? Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. __________________ Majeczka KCIUKI DLA ANI

2013-09-25, 18:27	#2767
Trele_Morele Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-11 Lokalizacja: Londyn Wiadomości: 4 702	Czy już wiecie,czy już wiecie-Jasiek pierwszy jest na świecie! Mamy XI-XII'13... ImageUploadedByWizaz Forum1380130054.249852.jpg masz takie ikonki? Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. __________________ Majeczka KCIUKI DLA ANI

2013-09-25, 18:32	#2770
aaby Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-09 Wiadomości: 6 184	Dot.: Czy już wiecie,czy już wiecie-Jasiek pierwszy jest na świecie! Mamy XI-XII'13 c kyte, aż wlazłam przez kom i zrobiłam foto - mi też szybciej foto wklejać przez telefon Tak to u mnie wygląda, jak powyżej. __________________ Odtąd MY - już nigdy JA. W duecie siła.

2013-09-25, 18:34	#2773
Trele_Morele Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-11 Lokalizacja: Londyn Wiadomości: 4 702	Czy już wiecie,czy już wiecie-Jasiek pierwszy jest na świecie! Mamy XI-XII'13... Abby - trzy tygodnie zleci szybko. Ja pamietam jak pisalam 100 dni do porodu a teraz Wy juz macie po 3, 4 tygodnie Ciekawe ktora pierwsza mnie przescignie ) Czy ja wogole zaraz zaczne 10 miesiac kuzwa mac ? Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. __________________ Majeczka KCIUKI DLA ANI

2013-09-25, 18:36	#2774
kyte Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-06 Lokalizacja: Zachodniopomorskie Wiadomości: 2 947	Dot.: Czy już wiecie,czy już wiecie-Jasiek pierwszy jest na świecie! Mamy XI-XII'13 c ZNALAZŁAM!!!!! Wiem już jak Sory dziewczyny za zamieszanie Myślałam że ogólnie będzie w opcjach "zdjęcie" a to musze kliknąć na jakiś post nacisnąć odpowiedz i dopiero wysłać zdjęcie

2013-09-25, 18:37	#2776
kyte Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-06 Lokalizacja: Zachodniopomorskie Wiadomości: 2 947	Odp: Czy już wiecie,czy już wiecie-Jasiek pierwszy jest na świecie! Mamy XI-XII'13 cz Chciałam się pochwalić jak moja córcia wypięła się mamusi Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. __________________ 2820g SZCZĘŚCIA Edytowane przez Seona Czas edycji: 2014-03-17 o 14:40

2013-09-25, 18:40	#2780
anulka2205 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-01 Wiadomości: 2 308	Dot.: Czy już wiecie,czy już wiecie-Jasiek pierwszy jest na świecie! Mamy XI-XII'13 c Zuziak dobrze, że nic złego się nie działo Aaby fajna lekareczka i kuruj się szybko Kyte ślicznie się wypięła Trele __________________ Skarbek Wielkie kciuki dla Ani

2013-09-25, 18:45	#2782
nasturcja7667 Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-08 Wiadomości: 1 650	Dot.: Czy już wiecie,czy już wiecie-Jasiek pierwszy jest na świecie! Mamy XI-XII'13 c Kyte, pytanie: komu ona tak pupę wypina? : Trele, wiesz może jesteś pierwszym ogniwem ewolucji. Ocieplenie klimatu, dziura ozonowa, GMO, hamburger z probówki i ciąża 12miesięczna? To ma sens. A ja obejrzałam nowy odcinek Castle i mnie wkurzył bo się skończył na zasadzie "cdn". A ja nie lubię czekać!! Teraz zrobiłam ciasto półkruche, siedzi w lodówce i będę robić mini-tarty szarlotki. Mam takie małe foremeczki do tart, niewiele większe od tych na kapkejki

2013-09-25, 18:54	#2785
Anoula Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-04 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 4 657	Dot.: Czy już wiecie,czy już wiecie-Jasiek pierwszy jest na świecie! Mamy XI-XII'13 c Ja dzisiaj znowu u rodziców siedzę, więc czytam Was ale udzielam się mało. Domi bardzo wzruszający opis porodu, ale to już dziewczyny pisały, ze Twoje wpisy ostatnio bardzo napawają optymizmem Kabriela, ale zrobiłaś Agatce śliczy pokoik Jakich przystojniaków tu dzisiaj powrzucałyście Wyciągnęłam dziś mamę na zakupy dzieciowe bo z TŻ stwierdziliśmy, że skoro tego łożeczka nie będziemy zamawiać przez internet to i resztę rzeczy też można kupić stacjonarnie, bo to co się zaoszczędzi na allegro to i tak za przesyłkę trzeba zapłacić, więc dostałam zadanie o TŻ kompletować w dalszym ciągu wyprawkę Pochwalić się będę mogła jak wrócę do siebie, ale kupiłam dziś m.in. szczotkę do włosów, fridę, smoczek, butelkę, nożyczki i kilka ciuszków do tego z większych rzeczy brakuje nam wanienki i łóżeczka, ale łóżeczko już praktycznie wybrane w Rabce i tam pewnie też kupimy materac

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)