Wróg numer jeden: trądzik. Masz z nim problem? Jak długo się borykasz?

[palusia20]

Napisane przez mala061

Niestety po takich drapaniach czy wyciskaniu syfków często pozostają blizny czy nawet lekkie wgłębienia, i nie muszą się one pojawiać odrazu. Mogą one zacząć być widoczne w tych miejscach nawet za pół roku, i potem jest dopiero problem.

Tak, to niestety prawda co piszesz... Mam jednak nadzieję, że po wyleczeniu wyprysków, zabiegi mikrodermabrazji okażą się zbawienne. Jakieś dwa lata temu miałam już serię 3 zabiegów mikrodermabrazja + peeling chemiczny i byłam zachwycona rezultatem. Niestety rok temu problem trądziku zaczął nawracać (głównie stres i zaburzenia depresyjne były przyczyną) i znów walczę

[mala061]

Napisane przez palusia20

Tak, to niestety prawda co piszesz... Mam jednak nadzieję, że po wyleczeniu wyprysków, zabiegi mikrodermabrazji okażą się zbawienne. Jakieś dwa lata temu miałam już serię 3 zabiegów mikrodermabrazja + peeling chemiczny i byłam zachwycona rezultatem. Niestety rok temu problem trądziku zaczął nawracać (głównie stres i zaburzenia depresyjne były przyczyną) i znów walczę

Więc życze powodzenia i dużo silnej woli

[danielcia88]

Napisane przez Figula94

Ja też tak często mam, ale dzisiaj obiecałam sobie, że niczego nie ruszę i mam taką nadzieję, ale ciężko będzie, bo miałam jedną nieprzyjemną przygodę i chętnie bym się powyżywała...

Rodzaj trądziku można rozpoznać, ale ja sama nie wiem, jak i gdzie... Raz mi kosmetyczka powiedziała, że to MOŻE BYĆ trądzik różowaty i uargumentowała to tak (z tego co pamiętam), że mam wągry na linii włosów - to dość dziwne wytłumaczenie dla mnie, albo ja coś źle zrozumiałam.

Myślę, że ten artykuł może trochę pomóc w rozpoznaniu rodzaju trądziku

http://portal.abczdrowie.pl/rodzaje-tradziku

[palusia20]

Napisane przez mala061

Więc życze powodzenia i dużo silnej woli

Dzięki . Ostatnio silną wolę ćwiczę właśnie (już 4 dzień mija od kiedy nie jem słodyczy - a to naprawdę wielki sukces jeśli chodzi o mnie :p).
Dziś pierwszy dzień z Eucerin! Zobaczymy jakie efekty będą...

[lavenda87]

Napisane przez noir_angele

No właśnie dziewczyny, czy czyścicie pędzle do makijażu i jak często. Ja staram się chociaż raz w tygodniu, żeby się pozbyć bakterii. Myję w płynie dla dzieci, którego też używam do mycia twarzy, bo jest delikatny i to on najlepiej służy mojej skórze.

Często o tym zapominamy

Raz w tygodniu wieczorem czyszczę wszystkie pędzle, wodą z delikatnym szamponem, takim dla dzieci najlepiej.

Napisane przez theMonique

dla mnie to za wysoka cena jak na produkt do mycia pedzla
ja swojego uzywam tylko do nakladania pudru i chyba musze pomyslec o czestszym myciu go...

a czym wycieracie twarz po oczyszczaniu? ja przez pewnien czas uzywalam recznikow papierowych, ale nie zauwazylam poprawy, wiec wrocilam do zwyklego recznika a teraz znowu papierowe...

Używam ręczników papierowych

Raz dziennie wieczorek przemywam telefon komórkowy i stacjonarny, bo często z nich korzystam - ręcznik papierowy delikatnie nasączam płynem do mycia szyb i gotowe. No chyba, że w ciągu dnia upaćkam go podkładem, to wtedy też zmywam - zauważyłam, że przestały wyskakiwać mi ropniaki na policzkach.

W moim przypadku zmiana wody również ma negatywny wpływ na skórę, strasznie mi ją przesuszyć potrafi.

Na poprawę odporności polecam krople Citrosept

Osobiście nie lubię kremów matujących - wysuszają mi skórę i już po kilku godzinach nawet pod makijażem czuję ją ściągniętą

Co do samego trądziku - ja przerzuciłam się na totalne minimum kosmetyczne. Rano myję twarz pianką oczyszczającą z Laroche Posay, następnie woda termalna, krem pod oczy i krem z filtrem. Wieczorem demakijaż - Cetaphil i szmatka muślinowa, woda termalna lub hydrolat lawendowy, krem pod oczy i krem na noc - zamiennie Iwostin Re-Actin lub Avene Cicalfate.

[mala061]

Napisane przez palusia20

Dzięki . Ostatnio silną wolę ćwiczę właśnie (już 4 dzień mija od kiedy nie jem słodyczy - a to naprawdę wielki sukces jeśli chodzi o mnie :p).
Dziś pierwszy dzień z Eucerin! Zobaczymy jakie efekty będą...

Oprócz wpływu słodyczy na skórę, słyszałam też że trzeba ograniczać, ostre potrawy, i jak najmniej jeść rzeczy przetworzonych , ale czy to prawda to nie wiem. Ja generalnie jem mało rzeczy słodkich i bardzo ostrych , ale kłopot zostaje z czymś co jest przetworzone, ponieważ wtedy nie mogłabym jeść prawie nic

[pandaania]

Napisane przez lavenda87

Raz w tygodniu wieczorem czyszczę wszystkie pędzle, wodą z delikatnym szamponem, takim dla dzieci najlepiej.



Używam ręczników papierowych

Raz dziennie wieczorek przemywam telefon komórkowy i stacjonarny, bo często z nich korzystam - ręcznik papierowy delikatnie nasączam płynem do mycia szyb i gotowe. No chyba, że w ciągu dnia upaćkam go podkładem, to wtedy też zmywam - zauważyłam, że przestały wyskakiwać mi ropniaki na policzkach.

W moim przypadku zmiana wody również ma negatywny wpływ na skórę, strasznie mi ją przesuszyć potrafi.

Na poprawę odporności polecam krople Citrosept

Osobiście nie lubię kremów matujących - wysuszają mi skórę i już po kilku godzinach nawet pod makijażem czuję ją ściągniętą

Co do samego trądziku - ja przerzuciłam się na totalne minimum kosmetyczne. Rano myję twarz pianką oczyszczającą z Laroche Posay, następnie woda termalna, krem pod oczy i krem z filtrem. Wieczorem demakijaż - Cetaphil i szmatka muślinowa, woda termalna lub hydrolat lawendowy, krem pod oczy i krem na noc - zamiennie Iwostin Re-Actin lub Avene Cicalfate.

Gdzie kupujesz hydrolat lawendowy? Ostatnio o nich czytałam i jestem chętna przetestowania. Czy są wydajne, i ile kosztują i czy spełniają twoje oczekiwania?

[lavenda87]

Hydrolat zamówiłam z Biochemii Urody http://www.biochemiaurody.com/sklep/...tlavender.html

Ma bardzo przyjemny zapach, łagodzi buzię i koi. Nie podrażnia oczu! Ja używam go dodatkowo do włosów i jest naprawdę bardzo, bardzo wydajny.

[pandaania]

Napisane przez lavenda87

Hydrolat zamówiłam z Biochemii Urody http://www.biochemiaurody.com/sklep/...tlavender.html

Ma bardzo przyjemny zapach, łagodzi buzię i koi. Nie podrażnia oczu! Ja używam go dodatkowo do włosów i jest naprawdę bardzo, bardzo wydajny.

Dzięki. A używałaś jakiś inny czy tylko lawendowy?

[mala061]

Napisane przez lavenda87

Hydrolat zamówiłam z Biochemii Urody http://www.biochemiaurody.com/sklep/...tlavender.html

Ma bardzo przyjemny zapach, łagodzi buzię i koi. Nie podrażnia oczu! Ja używam go dodatkowo do włosów i jest naprawdę bardzo, bardzo wydajny.

Posiada jakieś wady?

[Figula94]

Napisane przez mala061

Posiada jakieś wady?

Ja używałam innych i może po prostu za często używam, ale strasznie szybko mi się zawsze kończą - to samo z wodą termalną, psikam kilka razy dziennie i za dwa tygodnie już nie ma.

[lavenda87]

Tylko lawendowy

Jeśli chodzi o wady niektórym może przeszkadzać zapach, bo jest dość specyficzny. A, i może niekoniecznie zmieszany z tłustym kremem zmniejsza jego komedogenność Ale to chyba kwestia indywidualna.

Innych nie zauważyłam, zostało mi jeszcze pół butelki i zamówię kolejny, ten sam.

[mala061]

Napisane przez Figula94

Ja używałam innych i może po prostu za często używam, ale strasznie szybko mi się zawsze kończą - to samo z wodą termalną, psikam kilka razy dziennie i za dwa tygodnie już nie ma.

Ja jedyne co zauważyłam podczas stosowania wody termalnej to ogólne polepszenie wyglądu skóry, nic więcej



---------- Dopisano o 00:06 ---------- Poprzedni post napisano o 00:03 ----------

Ale może hydrolat okaże się czymś lepszym, nie zaszkodzi spróbować

[pingwintastas]

Napisane przez magdalenka4

Naszym problemem często jest to, że nie oczyszczamy skóry dokładnie na szyji, w okolicach uszu czy przy linii włosów... Uświadomiła mi to kosmetyczka i od tamtej pory dokładnie oczyszczam te partie, tonizuję i kremuję
Kiedyś smarując twarz kremem omijałam czoło, bo byłam pewna, że od tego przetłuszczają mi się włosy, dlatego na czole zrobiła mi się jedna wielka zmarszczka, staram się naprawić swoje błędy młodości

Good point Mnie najcześciej wysypuje przy linii włosów, na linii żuchwy i szyji - w takim razie będę dokładniej "szorować"

[lavenda87]

Wodę termalną doceniam przy stosowaniu Atredermu nic lepiej nie łagodzi podrażnień

[pingwintastas]

Napisane przez Vinnga

A co do wody, to ja osobiście zrezygnowałam z mycia twarzy wodą. Być może wyda się to niektórym radykalne, ale od tamtej pory mam o wiele mnie zaskórników.
Oczywiście są sytuacje, że muszę umyć buzię, np. po intensywnym wysiłku, ponieważ bardzo poci mi się twarz. Ale wtedy w ruch idzie woda termalna. Aktualnie używam Vichy, natomiast moim zdaniem woda Iwostin jest równie fajna, a nieco tańsza I oczywiście osuszenie twarzy ręcznikiem papierowym.

To czym myjesz twarz zamiast wody?

[magdalenka4]

Dziewczyny! Piszę raz jeszcze, bo nie otrzymałam odpowiedzi...
Czy myślicie, że stosowanie tego zestawu Eucerin, łącznie z tonikiem z kwasem (podobno tonik ma działanie złuszczające) spodowuje że przy chwilowym stosowaniu samoopalacza mogą pojawić mi się plamy zamiast równomiernej opalenizny?

[pingwintastas]

Napisane przez mskrzypulec

Do mnie również jeszcze paczuszka nie doszła za to otrzymałam inną a nawet nie wiedziałam, że coś wygrałam

A co dostałaś?

[Figula94]

Napisane przez mala061

Ja jedyne co zauważyłam podczas stosowania wody termalnej to ogólne polepszenie wyglądu skóry, nic więcej



---------- Dopisano o 00:06 ---------- Poprzedni post napisano o 00:03 ----------

Ale może hydrolat okaże się czymś lepszym, nie zaszkodzi spróbować

No to chyba dobrze, że wygląda lepiej. Mi często stosowana jeszcze pomaga przy podrażnieniach, wszystko się szybciej goi i przebarwienia szybciej znikają, więc jestem zadowolona w wody termalnej, ale to też zależy jakiej się używa, bo każda ma inny skład chemiczny tak naprawdę i jest kilka takich, które mają skład jak zwykła woda mineralna moim zdaniem.

Co właśnie, i jak tak jeszcze pryskam co kilka godzin to skóra mi się nie przetłuszcza nawet po całym dniu jest ładna i matowa.

[pingwintastas]

Napisane przez Sabriel_

DO mnie też dotarła rano. Zdążyłam nawet umyć twarz tym żelem i po raz pierwszy w życiu czułam ściągniętą twarz, a myłam różnymi żelami drogeryjnymi i dermokosmetykami. Ale póki co nie zrażam się i jutro znowu zobaczę co wyjdzie.

Ja co prawda nie dostałam zestawu do testowania, ale uźywam już 2. taki komplecik i przyznam, że po żelu zawsze mam mega ściągniętą i wysuszoną twarz. Jak użyjesz reszty, to będzie lepiej

---------- Dopisano o 00:24 ---------- Poprzedni post napisano o 00:22 ----------

Napisane przez mala061

A jeśli chodzi o główne przyczyny powstawania trądziku nie miałam pojęcia , że czyszczenie pędzli do makijażu ma jakiś wpływ.

To jest podstawa - trzeba dbać przede wszystkim o higienę, wtedy na pewno stan skóry będzie lepszy.

[mala061]

Napisane przez Figula94

No to chyba dobrze, że wygląda lepiej. Mi często stosowana jeszcze pomaga przy podrażnieniach, wszystko się szybciej goi i przebarwienia szybciej znikają, więc jestem zadowolona w wody termalnej, ale to też zależy jakiej się używa, bo każda ma inny skład chemiczny tak naprawdę i jest kilka takich, które mają skład jak zwykła woda mineralna moim zdaniem.

Co właśnie, i jak tak jeszcze pryskam co kilka godzin to skóra mi się nie przetłuszcza nawet po całym dniu jest ładna i matowa.

Ja używałam z iwostinu, i tylko rano i wieczorem bo w ciągu dnia mam makijaż, ale może są jeszcze lepsze.

[GoldenHair]

Witam Wizażanki ;-)

Z trądzikiem zmagam się gdzieś od 13go roku życia, teraz mam blisko 20 lat i przez te wszystkie lata mój trądzik się zmieniał. Najpierw były to takie typowe "wulkany" natomiast na dzień dzisiejszy sa to już prędzej zaskórniki otwarte oraz zamknięte. Jestem już walką bardzo zmęczona ale nie poddaje się i staram się przechodzić teraz sumiennie terapię dermatologiczną popartą dobra pielęgnacją.

Co do artykułu- tak, przybory do makijażu to skupisko najobrzydliwszych pod słońcem zarazków, wrogów naszej cery. Ja osobiście myję pędzle oraz beauty blender mydłem szarym.

Ale wszystkie jakoś właśnie poszłyście w tym kierunku- higieny przyborów, dla mnie natomiast sam wstęp jest najbardziej liczący.

"trądzik stanowi również poważny problem psychologiczny czy nawet społeczny."

TAK. Zdecydowanie temu powinien być poświęcony osobny artykuł bo myślę, że każda z nas z powodu trądziku miała nierzadko szary okres w swoim życiu. Nie wiem czy sama mam wywlekać moje doświadczenia, chciałabym poznać chyba wasza opinię czy się ze mną zgadzacie i jak to jest u was.

Jak dyskutować o tym paskudztwie to dyskutować i się wspierać!
I pozbyć się tego też !

[pingwintastas]

Napisane przez jyyli

No tak, zapomniałabym o ruchu na świeżym powietrzu - polecam z czystym sercem. A jeśli ktoś nie ma możliwości, to niech przynajmniej robi jakieś ćwiczenia w domu

Zdecydowanie - zawsze się dużo lepiej czuję jak zrobię jakiś zestawił ćwiczeń Spacer na świeżym powietrzu też mi dobrze robi - skóra się lepiej dotlenia

---------- Dopisano o 00:29 ---------- Poprzedni post napisano o 00:28 ----------

Napisane przez Vinnga

Uwielbiam czosnek W każdej postaci

Ja też

[mala061]

Napisane przez GoldenHair

Witam Wizażanki ;-)

Z trądzikiem zmagam się gdzieś od 13go roku życia, teraz mam blisko 20 lat i przez te wszystkie lata mój trądzik się zmieniał. Najpierw były to takie typowe "wulkany" natomiast na dzień dzisiejszy sa to już prędzej zaskórniki otwarte oraz zamknięte. Jestem już walką bardzo zmęczona ale nie poddaje się i staram się przechodzić teraz sumiennie terapię dermatologiczną popartą dobra pielęgnacją.

Co do artykułu- tak, przybory do makijażu to skupisko najobrzydliwszych pod słońcem zarazków, wrogów naszej cery. Ja osobiście myję pędzle oraz beauty blender mydłem szarym.

Ale wszystkie jakoś właśnie poszłyście w tym kierunku- higieny przyborów, dla mnie natomiast sam wstęp jest najbardziej liczący.

"trądzik stanowi również poważny problem psychologiczny czy nawet społeczny."

TAK. Zdecydowanie temu powinien być poświęcony osobny artykuł bo myślę, że każda z nas z powodu trądziku miała nierzadko szary okres w swoim życiu. Nie wiem czy sama mam wywlekać moje doświadczenia, chciałabym poznać chyba wasza opinię czy się ze mną zgadzacie i jak to jest u was.

Jak dyskutować o tym paskudztwie to dyskutować i się wspierać!
I pozbyć się tego też !

Zgadzam się- to że trądzik jest także ogromnym problemem społecznym jak również z punktu widzenia psychologii, zostało to w tym wątku szeroko pominięte. Jednak uważam, że jest to bardzo istotne, ponieważ wiem jak mnie samej trądzik i wszelkie zmiany skórne przeszkadzają w życiu.

[pingwintastas]

[1=1b2bbb5684126f8b7a188c9 3b710cf6ff4f9fa92_68c202f 1c70b6;42983634]Pamiętam, że miałam kiedyś jakąś próbkę, nie pamiętam dokładnie jaki to był odcień, ale był strasznie ciemny mimo że "nude"? czy coś takiego Jakiego Ty używasz?[/QUOTE]

Próbki zazwyczaj są bardzo ciemne - najlepiej dobrać odcień po testerach,

---------- Dopisano o 00:35 ---------- Poprzedni post napisano o 00:31 ----------

Napisane przez Łucja16

W artykule pierwszy raz spotkałam się z określeniem „niekomedogenne”. A propo – jak rozpoznać takie kosmetyki?


Że też wcześniej na to nie wpadłam! Zastanawiałam się nad tymi jednorazowymi ręcznikami do twarzy z Rossmanna ale cena mnie odstraszała. Czy nadaje się do tego zwykły ręcznik papierowy kuchenny?

Ja stram się tylko takie kupować - Neutrogena oferuje kosmetyki niekomdeogenne Można przeczytać na opakowaniu kosmetyku - jak jest niekomdeogenny, to raczej będzie miał to napisane na etykiecie.

Pewnie - chodzi tutaj o zachowanie higieny, ręcznik kuchenny jest spoko A jakie to ręczniki z Rossmanna?

---------- Dopisano o 00:43 ---------- Poprzedni post napisano o 00:35 ----------

Napisane przez stokrotka_74

Stres, niewłaściwa dieta (czekolada!!!) i hormony są głównymi powodami problemów ze skórą. U mnie jest tak, że kilka dni przed miesiaczką zawsze się to wszystko wzmaga, ale już pod koniec okresu, pryszcze znikają i moja buzia lepiej wygląda. Ostatnio staram się nie drapać, nie wyciskać i nie dłubać. Od kilku lat używam do mycia twarzy tylko toników, płynów mic. czy żelów do mycia. ZERO WODY!

Żel do mycia bez używania wody?

[Sofiflora]

Trądzik to paskudna sprawa, od dawna terroryzuje moje życie i choć mówiąc szczerze zignorowałam pierwsze objawy, aż w końcu było tak źle, że zaczeło się leczenie i to bardzo kosztowne. Nie poszłam od razu do dermatologa co było błędem. Jedynie raz odwiedziłam państwoego, ale ten zlituj sie Boże ledwie na mnie spojżał... Niestety trądzik to choroba jak każda i trzeba z tym walczyć. Dlatego dziewczyny odłużcie trochę grosza i idźcie się zbadać do prywatnego gabinetu!!! Tam poświęcą wam duzo uwagi i odpowiedzą na pytania. Zasadnicza kwestia polega na regularności stosowanych środków. Najlepiej używać kosmetykó delikatnych! Im mniej w składzie tym lepiej, przy kuracji fajki i inne używki zaleca sie ograniczyć . Przed wizytą u dermatologa zażywałam skrzyp z wyciagiem z pokrzywy i cera nieco mi sie poprawiła. Choć skrzyp to tylko witamina i dla mnie za słaba. Używam obecnie antybiotyku, maści na przebbarwienia, emulsje matujacą, krem na noc i płyn micelarny na dzień. Taki zestaw skutecznie pozwala zwalczyć mi dolegliwości i choć nie jest idealnie to jest dużo lepiej ! Trądzik da się zwalczyć, powodzenia !

[pingwintastas]

Napisane przez kabel80

Jak wcześniej wspomniałam oprócz mycia ważne jest też suszenie pędzli. Oto kilka rad: po pierwsze, nie wolno suszyć pędzli na kaloryferze bądź suszarka. Najlepiej suszyć je na leżąco, tak aby włosie wystawało poza powierzchnię np. umywalki. Po drugie, myjąc pędzel zawsze powinien on być był skierowany ‘głową w dół’ w przeciwnym wypadku woda może dostać się do trzonka i rozkleić klej. W rezultacie włosie naszego pędzla może wypaść. Należy też pamiętać aby nie wykonywać ruchów kolistych myjąc pędzel, bo to niszczy i wygina jego włosie. Nie suszy się pędzli "na stojąco", wtedy także woda może dostac się do trzonka i rozkleić nasz pędzel. Czytałam też żeby nie używać zbyt często preparatów do dezynfekcji, zawierających alkohol. One bardzo wysuszaja włosie pędzli. Po częstym i długotrwałym stosowaniu takich preparatów włosie pędzli może stać się twarde i szorstkie.

Dzięki za cenne wskazówki!

---------- Dopisano o 01:01 ---------- Poprzedni post napisano o 00:56 ----------

Napisane przez danielcia88

Zgadzam się, że bardzo ważne jest mycie pędzli, ale wymienianie? szczerze przyznam, bardzo mnie to zdziwiło. Bo zakładając, że ma się trochę lepsze i droższe pędzle, to nie wyobrażam sobie ich wymieniać co 1,5 miesiąca. Chyba bym zbankrutowała Myślę, że wystarczy je porządnie dezynfekować raz na jakiś czas

I nie wiem, czy ktoś już wcześniej o tym pisał, ale chciałabym poruszyć kolejną bardzo ważną sprawę: poszewki. Według mnie, to też bardzo ważne, żeby regularnie prać i zmieniać poszewki poduszek, na których śpimy przecież mamy z nimi taki sam kontakt, jak np. z ręcznikami, a nikt sobie chyba nie wyobraża wycierać się brudnym ręcznikiem

Ja bardzo rzadko wymieniam pędzle - nie widzę takiej potrzeby, dobre pędzle z MAC-a wytrzymują naprawdę wiele myć

Tak, masz racje - poszewki trzeba często wymieniać, zwłaszcza jak ktoś ma kłopoty ze skórą.

[Neciak89]

Napisane przez pingwintastas

To czym myjesz twarz zamiast wody?

Znam dziewczynę, która myje twarz wodą mineralną

---------- Dopisano o 01:06 ---------- Poprzedni post napisano o 01:05 ----------

Napisane przez pingwintastas

Ja co prawda nie dostałam zestawu do testowania, ale uźywam już 2. taki komplecik i przyznam, że po żelu zawsze mam mega ściągniętą i wysuszoną twarz. Jak użyjesz reszty, to będzie lepiej

Używasz może któregoś z tych kremów?

[pingwintastas]

Napisane przez kamila8409

TAK! To była paczuszka od Eucerinu!!! Ale się cieszę Zaraz po powrocie do domu zaczynam testowanie Najbardziej jestem ciekawa tego kremu..... wiele marek zapewnia taki efekt, a tak naprawdę po dwóch-trzech godzinach od wyjścia z domu zaczynam się świecić Naprawdę pokładam ogromną nadzieję w tej kuracji...... I ta maseczka z kurkumy opisana wyżej...... równie intrygująca Już spisałam recepturę, wieczorem sobie zrobię Fajnie, że jest tyle osób, które udzielają ciekawych, wziętych z własnego doświadczenia porad Pozdrawiam dziewczyny

Ja po tym kremie strasznie się świece - na początku stosowania miałam tez wysyp "kaszki"

---------- Dopisano o 01:11 ---------- Poprzedni post napisano o 01:07 ----------

Napisane przez Neciak89

Znam dziewczynę, która myje twarz wodą mineralną

---------- Dopisano o 01:06 ---------- Poprzedni post napisano o 01:05 ----------



Używasz może któregoś z tych kremów?

Ale to zawsze woda

Mam dokładnie taki sam zestaw jak dostalyście do testowania - w sumie najlepiej oceniam tonik (mimo alkoholu w składzie), żel do codziennego stosowania za bardzo ściąga twarz, ale tak co 2. dzień jest w porządku. Krem nie jest moim ulubieńcem - na początku trochę mi zaszkodził, potem było w porządku. Jak go stosuje, to na noc, bo strasznie się po nim świecę.

---------- Dopisano o 01:12 ---------- Poprzedni post napisano o 01:11 ----------

Napisane przez Vinnga

Mam pytanie odnośnie do tego toniku, który Eucerin nam przysłał Na opakowaniu jest napisane, że zawiera 2 procent kwasu mlekowego. Czy można od tego dostać wysypu w postaci oczyszczania się skóry?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja nie dostałam, a używam już 2. butelkę

---------- Dopisano o 01:19 ---------- Poprzedni post napisano o 01:12 ----------

Napisane przez Antymionka

Ja dziś jadłam Trufle białe

Uwielbiam je!

---------- Dopisano o 01:21 ---------- Poprzedni post napisano o 01:19 ----------

Napisane przez kabel80

Czego szukać w składzie kosmetyków:
- oleje (w nazwie mają Oil np. Glycine Soja Oil, ale uwaga na Mineral Oil czyli parafinę)

- ekstrakty (w nazwie mają Extract np. Chamomilla Recutita Extract)

- emolienty – inne niż oleje (lanolina – Lanolin, masła – Butter np. Butyrospermum Parkii Butter czyli masło Shea, wosk pszczeli – Cera Alba, parafina – Paraffinum Liquidum)

- nawilżacze czyli humektanty (gliceryna – Glycerin, mocznik – Urea, miód – Mel, aloes – Aloe Vera lub Aloe Barbadensis, cukry – Fructose)

- antyoksydanty (witamina C - Ascorbic Acid, witamina E – Tocopherol, koenzym Q10 – Ubiquinone, witamina A – Retinol albo Retinyl Acetale czy Palmitate, witamina B3 – Niacinamide)

- proteiny (jedwab – Hydrolyzed Silk, keratyna – Hydrolyzed Keratin, proteiny pszenicy - Hydrolyzed Wheat Protein, proteiny owsa - Hydrolyzed Oat Protein)

- składniki łagodzące (alantoina – Allantoin, arnika górska – Arnica Montana, nagietek – Calendula Officinalis, pantenol – Panthenol )

---------- Dopisano o 19:14 ---------- Poprzedni post napisano o 19:13 ----------

Czego unikać:
- silne detergenty (słynny SLS – Sodium Lauryl Sulfate, nie mylić z SLES łagodniejszą odmianą – Sodium Laureth Sulfate)

- konserwanty (parabeny – chociaż mnie osobiście one nie podrażniają, o wiele gorsze są pochodne fenolu, związki chloru i bromu np. DMDM Hydantoin, 5-Bromo-5-Nitro-1,3-Dioxane, 2-Bromo-2-Nitropropane-1,3-Diol, Diazolidynyl Urea, Imidiazolidynyl Urea, Phenyl Benzoate, Phenyl Dimethicone, Formaldehyde, Methylchloroisothiazolino ne)

- składniki zapachowe (te uznane przez Komisję UE za najbardziej szkodliwe muszą być wymieniane bezpośrednio w składzie i nie mogą się ukrywać pod wspólną nazwą Parfum – są to np. Limonene, Linalool, Citronellol, Geraniol, Coumarin, Citral, Benzyl Benzoate, Eugenol – występują one najczęściej na samym końcu składu i w tych znikomych ilościach nie powinny nam zaszkodzić, ale jeśli ktoś ma bardzo wrażliwą skórę niestety mogą podrażnić)

- alkohole (etanol – Alkohol Denat lub samo Alkohol i izopropylowy - Isopropyl Alkohol, wyjątek stanowią wcierki w których alkohol pełni role promotora przejścia czyli pozwala składnikom aktywnym łatwiej wniknąć w głąb włosa – unikać go wtedy powinny jedynie osoby o naprawdę mocno wrażliwej skórze. UWAGA – o pozostałe alkohole nie musimy się martwić są to najczęściej emolienty, np. Cetyl Alkohol.

[Neciak89]

Napisane przez pingwintastas

Ale to zawsze woda

Mam dokładnie taki sam zestaw jak dostalyście do testowania - w sumie najlepiej oceniam tonik (mimo alkoholu w składzie), żel do codziennego stosowania za bardzo ściąga twarz, ale tak co 2. dzień jest w porządku. Krem nie jest moim ulubieńcem - na początku trochę mi zaszkodził, potem było w porządku. Jak go stosuje, to na noc, bo strasznie się po nim świecę.

No właśnie miałam pytać czy na noc stosujesz
Niby "to zawsze woda" ale jednak inna. Ma raczej więcej minerałów, odpowiednia będzie bardziej miękka (nie mówię, że każda) no i przede wszystkim nie przechodzi przez nasze krany które swoje mikroorganizmy mają.