Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX - Strona 89 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-09-24, 21:09   #2641
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
Barbie Na kiedy masz termin spodziewanej @ ?
wczoraj dostałam
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-24, 21:35   #2642
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

Cytat:
Napisane przez elizabarbara Pokaż wiadomość
Monika, gdzie byliscie nad morzem? Bo od nas to chyba wszedzie daleko
Jastarnia. daleko.. 660 km, 10 godzin. Ale nie żałuję, pojechałabym jeszcze raz. Mimo ciężkiej podróży Jakubowi bardzo służył wyjazd.

Cytat:
Napisane przez elizabarbara Pokaż wiadomość
Niestety nic nie napisze, bo po tym jak ostatnio napisalam pare rzeczy, to nikt mnie tu juz nie lubi hyhy
lubimy

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;42973674]A jutro mamy pobranie krwi i tak strasznie się boję, zarówno samego pobrania, jak i wyniku ;([/QUOTE]

trzymam kciuki za badania. biedny Artuś, my niestety przerabialiśmy pobranie krwi już 2 razy..

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;42974860]Dziewczyny po cc i kp, kiedy dostałyście pierwszy raz @? Bo ja na razie nie (i bardzo mi ten stan odpowiada...).[/QUOTE]

ja po cc, kp 3 m-ce, potem 2 m-ce kp + mm, od miesiąca nie karmię definitywnie, jeszcze niedawno miałam jakieś resztki pokarmu (jakoś długo ) a @ nadal brak.

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Mały ma ciągle co jakiś czas ciche dni,a ja siwieje
aj, jak sobie przypomnę ciche dni Jakuba.. umierałam ze strachu. a masz coś co możesz zjeść i wiesz, że jest duże prawdopodobieństwo że się uaktywni wtedy? na moje dziecko tak działały soki z cytrusów np., a niekoniecznie słodycze.
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-25, 06:52   #2643
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

WitajcieWpadłam się w sumie przywitać tylko i zaraz lecę kurować Małego.
W środę mamy wizytę u neuro- na tą czekamy już od lipca, a Stasio się rozchorował, kaszle, katar. Jak go nie wykuruję do środy to trzeba będzie przekładać, znając życie pewnie kolejna będzie po nowym roku

Jak się sypie to wszystko od razu. Nie wiadomo czy TŻtowi przedłużą umowę w pracy.
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-25, 08:29   #2644
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

witajcie

filusiek w takich chwilach myślę jak wiele mam, jakie mam szczęście, że mam tż, rodziców. wy też macie siebie i Stasia, wszystko się nie zawaliło, najważniejsze jest - rodzina.
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-25, 08:38   #2645
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

Witam
Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
aj, jak sobie przypomnę ciche dni Jakuba.. umierałam ze strachu. a masz coś co możesz zjeść i wiesz, że jest duże prawdopodobieństwo że się uaktywni wtedy? na moje dziecko tak działały soki z cytrusów np., a niekoniecznie słodycze.
Słodkiego nie moge,sama nie wiem- nie moge go wyczuć.

W nocy zaczął szaleć,od razu kamień z serca.
Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
WitajcieWpadłam się w sumie przywitać tylko i zaraz lecę kurować Małego.
W środę mamy wizytę u neuro- na tą czekamy już od lipca, a Stasio się rozchorował, kaszle, katar. Jak go nie wykuruję do środy to trzeba będzie przekładać, znając życie pewnie kolejna będzie po nowym roku

Jak się sypie to wszystko od razu. Nie wiadomo czy TŻtowi przedłużą umowę w pracy.
Oby Stasio się wykurował.

Co się dzieje u tżta?
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-25, 10:23   #2646
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

Staram się nie narzekać, bo właśnie mamy siebie i to jest najważniejsze.
Ale wiem jak znowu strata pracy podłamie TŻta. U niego w firmie zmienił się właściciel i zarządza młody chłopak, któremu władza i kasa uderzyły do głowy. Chce rządzić po swojemu, ale jakoś mu to kiepsko idzie.

Ale jakoś musimy dać radę.
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-25, 10:46   #2647
anitaxas
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 791
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

Cześć

Barbi jak dzisiaj? lepiej się czujesz?

Perse za Arturkowe badanie! Mam nadzieję, że pobieranie krwi zniesiecie dzielnie

Fiol kuruj Stasia - tydzień czasu to dużo, więc jest szansa, że przeziębienie wyleczycie Szkoda, że tż znów ma problem z pracą.. ech to życie.. Oby jednak się wszystko dobrze ułożyło.

Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
Mam pytanie do dziewczyn po łyżeczkowaniu... Czy Wasze @ się zmieniły?
Mój @ zarówno po 1 jak i 2 łyżeczkowaniu był zawsze mega obfity.
Kucyk jak wasze starania?



Dwa lata temu.. pamiętaj to jak by było wczoraj.. też świeciło takie piękne słońce jak dzisiaj.. a ja byłam pełna wiary, nadziei i tej cudnej naiwności, że przecież wszystko będzie dobrze. Nie było. Dwa lata temu mój świat runął.. ziemia się zapadła, grunt osunął, moje serce rozpadło się na tysiące części.. moje dziecko odeszło a moje życie już na zawsze zmieniło się o 180st.. i już nic nigdy nie było i będzie jak wcześniej.. Tęsknię za Wami moje Skarby i nigdy o Was nie zapomnę.. gdziekolwiek jesteście.

Edytowane przez anitaxas
Czas edycji: 2013-09-25 o 10:50
anitaxas jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-09-25, 10:50   #2648
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

Witam...

PANIKA gdzie jesteś?!?!

Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
C
Dwa lata temu.. pamiętaj to jak by było wczoraj.. też świeciło takie piękne słońce jak dzisiaj.. a ja byłam pełna wiary, nadziei i tej cudnej naiwności, że przecież wszystko będzie dobrze. Nie było. Dwa lata temu mój świat runął.. ziemia się zapadła, grunt osunął.. moje dziecko odeszło a moje życie już na zawsze zmieniło się o 180st.. i już nic nigdy nie było i będzie jak wcześniej.. Tęsknię za Wami moje Skarby.
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-25, 11:11   #2649
h0pe
Wtajemniczenie
 
Avatar h0pe
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 2 269
GG do h0pe
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Mały ma ciągle co jakiś czas ciche dni,a ja siwieje
nie siwiej Iza a jak ty jeste aktywniejsza to maluszek nie kreci sie?

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
monika śliczny Jakub
hope zupełnie nie rozumiem podejścia Twojej rodziny, a juz najbardziej TŻ :/
aaa no taki los. Przemyslalam to i daje sobie na wtrzymanie. im tez szkoda ze musze sie zdystansowac do bliskich ale to chyba najzdrowsze bedzie. pozdrawiam cie
Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
Staram się nie narzekać, bo właśnie mamy siebie i to jest najważniejsze.
Ale wiem jak znowu strata pracy podłamie TŻta. U niego w firmie zmienił się właściciel i zarządza młody chłopak, któremu władza i kasa uderzyły do głowy. Chce rządzić po swojemu, ale jakoś mu to kiepsko idzie.
Ale jakoś musimy dać radę.
łej, to nie ciekawa sytuacja, choc mysle, ze bedzie dobrze i ze tak czy owak dacie rade, bo macie siebie czy wierzysz czy nie, pomodle sie za Wasze powodzenie;*
Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
Dwa lata temu.. pamiętaj to jak by było wczoraj.. też świeciło takie piękne słońce jak dzisiaj.. a ja byłam pełna wiary, nadziei i tej cudnej naiwności, że przecież wszystko będzie dobrze. Nie było. Dwa lata temu mój świat runął.. ziemia się zapadła, grunt osunął, moje serce rozpadło się na tysiące części.. moje dziecko odeszło a moje życie już na zawsze zmieniło się o 180st.. i już nic nigdy nie było i będzie jak wcześniej.. Tęsknię za Wami moje Skarby i nigdy o Was nie zapomnę.. gdziekolwiek jesteście.
ech te nasze Aniołki... zawsze juz beda z nami. buziak nie smutaj;*
h0pe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-25, 11:33   #2650
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
Staram się nie narzekać, bo właśnie mamy siebie i to jest najważniejsze.
Ale wiem jak znowu strata pracy podłamie TŻta. U niego w firmie zmienił się właściciel i zarządza młody chłopak, któremu władza i kasa uderzyły do głowy. Chce rządzić po swojemu, ale jakoś mu to kiepsko idzie.

Ale jakoś musimy dać radę.
Ale to nie jest pewne że mu nie przedłużą?
Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość


Dwa lata temu.. pamiętaj to jak by było wczoraj.. też świeciło takie piękne słońce jak dzisiaj.. a ja byłam pełna wiary, nadziei i tej cudnej naiwności, że przecież wszystko będzie dobrze. Nie było. Dwa lata temu mój świat runął.. ziemia się zapadła, grunt osunął, moje serce rozpadło się na tysiące części.. moje dziecko odeszło a moje życie już na zawsze zmieniło się o 180st.. i już nic nigdy nie było i będzie jak wcześniej.. Tęsknię za Wami moje Skarby i nigdy o Was nie zapomnę.. gdziekolwiek jesteście.



Hope jak się ruszam to siedzi cicho.Odzywa się raczej jak odpoczywam albo leże.
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-25, 14:44   #2651
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

Nie było pobierania...

Poszłam do labu i mówię, że mam 3 miesięczne dziecko (ja jeszcze robiłam sama badania swoje) i że zaraz je przyniosę. A babka mi mówi, że ona mu nie pobierze i mam iść do pielęgniarki przyjmującej w poradni dziecięcej (na szczęście to ten sam budynek), a jak nie to do szpitala dziecięcego

No i idę do tej poradni dziecięcej, a pielęgniarki dziś nie ma, bo mają zebranie Sanepidu raz w roku i akurat wypadło na dziś....

Ale rozmawiałam z lekarką i kazała przyjść jutro.
Tyle stresu i jutro powtórka z rozrywki. I jeszcze muszę prosić tę pielęgniarkę, żeby pobrała mu krew, bo ona może to zrobić grzecznościowo, to nie jej obowiązek. Nie skomentuję, co to za bajzel.

A najgorsze jest to, że pewnie będzie miał pobierane z główki :/ Ja wiem, że tak jest najlepiej dla dziecka, ale nie wiem, jak zniosę ten widok :/:/:/
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-25, 15:13   #2652
BYou
MBZ♥
 
Avatar BYou
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Zasiedmiogórogród;)
Wiadomości: 11 918
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

Perse może widok gorszy ale szybciej:/na naszym pierwszym pobraniu była pielęgniarka z oddz. noworodków i zaczęła pobierać ze zgięcia, nie dała rady, chciała z drugiej próbować-nie zgodziłam się. I udało się z główki. A mogła odrazu stamtąd i mniej stresu Małej, mojego:/ Teraz jeżdżę do innego labu i tam pobierają z paluszkaostatnio 2 fiolki, a Roszpunka zagadana przez panią nawet nie pisnęła
__________________


BYou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-25, 15:36   #2653
rena5
Zakorzenienie
 
Avatar rena5
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
a co się działo?
ajjj nie dość, że męczący dzień, bo najwięcej lekcji, to jeszcze uczennica na koniec wyprowadziła mnie z równowagi

Cytat:
Napisane przez elizabarbara Pokaż wiadomość
Niestety nic nie napisze, bo po tym jak ostatnio napisalam pare rzeczy, to nikt mnie tu juz nie lubi hyhy
nie wymyślaj!!!

Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
Dwa lata temu.. pamiętaj to jak by było wczoraj.. też świeciło takie piękne słońce jak dzisiaj.. a ja byłam pełna wiary, nadziei i tej cudnej naiwności, że przecież wszystko będzie dobrze. Nie było. Dwa lata temu mój świat runął.. ziemia się zapadła, grunt osunął, moje serce rozpadło się na tysiące części.. moje dziecko odeszło a moje życie już na zawsze zmieniło się o 180st.. i już nic nigdy nie było i będzie jak wcześniej.. Tęsknię za Wami moje Skarby i nigdy o Was nie zapomnę.. gdziekolwiek jesteście.
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem."


Mateuszek -> cuda się zdarzają
rena5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-25, 15:53   #2654
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
Dwa lata temu.. pamiętaj to jak by było wczoraj.. też świeciło takie piękne słońce jak dzisiaj.. a ja byłam pełna wiary, nadziei i tej cudnej naiwności, że przecież wszystko będzie dobrze. Nie było. Dwa lata temu mój świat runął.. ziemia się zapadła, grunt osunął, moje serce rozpadło się na tysiące części.. moje dziecko odeszło a moje życie już na zawsze zmieniło się o 180st.. i już nic nigdy nie było i będzie jak wcześniej.. Tęsknię za Wami moje Skarby i nigdy o Was nie zapomnę.. gdziekolwiek jesteście.


Cytat:
Napisane przez BYou Pokaż wiadomość
Perse może widok gorszy ale szybciej:/na naszym pierwszym pobraniu była pielęgniarka z oddz. noworodków i zaczęła pobierać ze zgięcia, nie dała rady, chciała z drugiej próbować-nie zgodziłam się. I udało się z główki. A mogła odrazu stamtąd i mniej stresu Małej, mojego:/ Teraz jeżdżę do innego labu i tam pobierają z paluszkaostatnio 2 fiolki, a Roszpunka zagadana przez panią nawet nie pisnęła
A na co pobieracie krew tak ogólnie? Bo my na te płytki teraz, ale się zastanawiam, czy poza tym trzeba dzieciom często robić morfologię...
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-25, 15:56   #2655
BYou
MBZ♥
 
Avatar BYou
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Zasiedmiogórogród;)
Wiadomości: 11 918
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

Anita

Perse, morfo robimy kontrolnie co 3 msc-tak chce pediatra, oprócz tego sprawdzaliśmy tsh bo ja mam niedoczynność i moja endo chciała zobaczyć jak sobie Roszpunka radzi
__________________


BYou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-25, 15:58   #2656
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

I jak z jej tarczycą?
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-25, 17:16   #2657
maksikola
Wtajemniczenie
 
Avatar maksikola
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 009
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
WitajcieWpadłam się w sumie przywitać tylko i zaraz lecę kurować Małego.
W środę mamy wizytę u neuro- na tą czekamy już od lipca, a Stasio się rozchorował, kaszle, katar. Jak go nie wykuruję do środy to trzeba będzie przekładać, znając życie pewnie kolejna będzie po nowym roku

Jak się sypie to wszystko od razu. Nie wiadomo czy TŻtowi przedłużą umowę w pracy.
wykurujecie się, co dajesz małemu? my też przerabiamy katar, kaszel, gorączkę. mam nadzieję, że dziś już będzie lepiej
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;42986694]
A najgorsze jest to, że pewnie będzie miał pobierane z główki :/ Ja wiem, że tak jest najlepiej dla dziecka, ale nie wiem, jak zniosę ten widok :/:/:/[/QUOTE]
czemu z główki moim chłopcom zawsze pobierają z paluszka, nic a nic nie płaczą.
morfologię robię im w Diagnostyce płacę 8 zł. Co kilka miesięcy powtarzamy. Tak dla siebie, chcę, wiedzieć, czy nie mają anemii.
maksikola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-25, 17:50   #2658
BYou
MBZ♥
 
Avatar BYou
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Zasiedmiogórogród;)
Wiadomości: 11 918
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;42987845]I jak z jej tarczycą?[/QUOTE]

wszystko w porządku.
__________________


BYou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-25, 19:47   #2659
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
Barbi jak dzisiaj? lepiej się czujesz?
lepiej, ale @ mi jeszcze daje się we znaki
Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
ajjj nie dość, że męczący dzień, bo najwięcej lekcji, to jeszcze uczennica na koniec wyprowadziła mnie z równowagi
młodzież potrafi dopiec
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-09-25, 20:09   #2660
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

Maksi Póki co to daję mu dużo pić, herbata z miodem i cytryną, smaruję Pulmexem, co chwila odciągamy katar. Dziś nawet była w południę ładna pogoda i poszliśmy na chwilę na spacerek. Mam nadzieję, że mu tym nie zaszkodziłam.
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-25, 20:26   #2661
measia
Wtajemniczenie
 
Avatar measia
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Sonning Common
Wiadomości: 2 189
GG do measia Send a message via Skype™ to measia
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

ja tez przegldam i mam brak weny. do tego Mala chodzi spac kolo 22 i nie mam juz sily na nic
zaczelam szkolke plus stwierdzilam, ze zrobie kurs angielskiego przy klubie dziecka i tu sie (malo powiedzine) wpakowalam bo to kurs dla anglikow jest do tego wszystkie sie znaja i one nie mowia do siebie, one zap...... a ja nie wyrabiam za nimi po dwoch godzinach mam mega bol glowy.
w sobote bylysmy na wycieczce z klubu dziecka nad morzem. przefajnie bylo. na piewsym zdjeciu Marysia wpatrywala sie w ryby i nie dalo sie odejsc
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC_7182a.jpg (69,1 KB, 30 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC_723a8.jpg (130,4 KB, 40 załadowań)

Edytowane przez measia
Czas edycji: 2013-09-25 o 20:31 Powód: zjadanie liter,zaczelam diete
measia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-25, 20:49   #2662
edytte
Zadomowienie
 
Avatar edytte
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 282
GG do edytte
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

Witam wieczorową porą, ale tu dzisiaj cicho.
Measia to się wpakowałaś z tym kursem
Marysia piękna
Fiolusiek mam nadzieje, że mały się wykuruje. Zdrówka.
Anitka [COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 21:49 ---------- Poprzedni post napisano o 21:41 ----------
__________________
19.04.2013 r.
Staś i Michaś

Tracimy coś by zrobić miejsce dla czegoś lepszego....
edytte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-25, 20:52   #2663
eseska
Zakorzenienie
 
Avatar eseska
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

Cześć!!!
Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
zaraz lecę kurować małego.
W środę mamy wizytę u neuro- na tą czekamy już od lipca, a stasio się rozchorował, kaszle, katar. Jak go nie wykuruję do środy to trzeba będzie przekładać, znając życie pewnie kolejna będzie po nowym roku

Jak się sypie to wszystko od razu. Nie wiadomo czy tżtowi przedłużą umowę w pracy.
FIO! zdrówka dla Stasia!!!! co chwile cos się z ta praca Tz nie układa. Ale MUSI być dobrze! Twój Tz jest spec w dobrej brańzy wiec na pewno da sobie rade!!

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;42986694]nie było pobierania...

A najgorsze jest to, że pewnie będzie miał pobierane z główki :/ ja wiem, że tak jest najlepiej dla dziecka, ale nie wiem, jak zniosę ten widok :/:/:/[/quote]PERSE! a to miałas przejścia. Kurcze ze tez akurat na dziś trafiło. A Zosia miała z paluszka pobieraną krew i ja się stresowałam strasznie (bo przy szczepieniach jest koncert) a ona nawet się nie zorientowała.

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
maksi póki co to daję mu dużo pić, herbata z miodem i cytryną, smaruję pulmexem, co chwila odciągamy katar. Dziś nawet była w południę ładna pogoda i poszliśmy na chwilę na spacerek. Mam nadzieję, że mu tym nie zaszkodziłam.
FIO! moja lekarka mówi ze jak gorączki nie ma i mocno nie kaszle a pogoda fajna to jak najbardziej spacerować. Na pewno nie zaszkodziłaś.

MEASIA! widać ze fajnie było!

dołączam do tych z @- wczoraj przylazła. jaj se robi ze mnie ostatnio 43 dni cykl teraz 23 i bądź tu mądry!
__________________
] Kubuś 16.09.2011 (8 tc)
Tyś dał....Tyś wziął.....
a serce płacze....

ZOSIA

Edytowane przez eseska
Czas edycji: 2013-09-25 o 21:00
eseska jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-09-25, 20:59   #2664
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Słodkiego nie moge,sama nie wiem- nie moge go wyczuć.

W nocy zaczął szaleć,od razu kamień z serca.
wiem, że nie możesz słodkiego, dlatego pytałam czy jest coś innego po czym czujesz mocniejsze ruchy. może jeszcze potrzebujecie czasu, żeby znaleźć taki "pobudzacz" ruchów

bardzo się cieszę, że zaczął szaleć.

Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
Dwa lata temu.. pamiętaj to jak by było wczoraj.. też świeciło takie piękne słońce jak dzisiaj.. a ja byłam pełna wiary, nadziei i tej cudnej naiwności, że przecież wszystko będzie dobrze. Nie było. Dwa lata temu mój świat runął.. ziemia się zapadła, grunt osunął, moje serce rozpadło się na tysiące części.. moje dziecko odeszło a moje życie już na zawsze zmieniło się o 180st.. i już nic nigdy nie było i będzie jak wcześniej.. Tęsknię za Wami moje Skarby i nigdy o Was nie zapomnę.. gdziekolwiek jesteście.


Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
WitajcieWpadłam się w sumie przywitać tylko i zaraz lecę kurować Małego.
W środę mamy wizytę u neuro- na tą czekamy już od lipca, a Stasio się rozchorował, kaszle, katar. Jak go nie wykuruję do środy to trzeba będzie przekładać, znając życie pewnie kolejna będzie po nowym roku

Jak się sypie to wszystko od razu. Nie wiadomo czy TŻtowi przedłużą umowę w pracy.
trzymajcie się i kuruj Stasia. kciuki za tż żeby przedłużyli umowę.

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;42986694]Nie było pobierania...

Poszłam do labu i mówię, że mam 3 miesięczne dziecko (ja jeszcze robiłam sama badania swoje) i że zaraz je przyniosę. A babka mi mówi, że ona mu nie pobierze i mam iść do pielęgniarki przyjmującej w poradni dziecięcej (na szczęście to ten sam budynek), a jak nie to do szpitala dziecięcego

No i idę do tej poradni dziecięcej, a pielęgniarki dziś nie ma, bo mają zebranie Sanepidu raz w roku i akurat wypadło na dziś....

Ale rozmawiałam z lekarką i kazała przyjść jutro.
Tyle stresu i jutro powtórka z rozrywki. I jeszcze muszę prosić tę pielęgniarkę, żeby pobrała mu krew, bo ona może to zrobić grzecznościowo, to nie jej obowiązek. Nie skomentuję, co to za bajzel.

A najgorsze jest to, że pewnie będzie miał pobierane z główki :/ Ja wiem, że tak jest najlepiej dla dziecka, ale nie wiem, jak zniosę ten widok :/:/:/[/QUOTE]

dziwne Jakubowi bez problemu pobierali w 2 laboratoriach. za każdym razem z żyły z ręki. za pierwszym razem miał 3 m-ce i był jeszcze chudziutki, żyła była bardzo widoczna i błyskawicznie pobrali, rozpłakał się dopiero jak wyciągali igłę a za drugim masakra, nie mogli znaleźć żyły, więc rozpłakał się jeszcze przed wkłuciem przy maltretowaniu rączki, kilka probówek, oj spłakał się porządnie. potem trochę ululałam, pielęgniarka chciała nakleić mu plasterek ale jak tylko się zbliżyła znowu straszny płacz był na jej widok. gdybym wiedziała wolałabym żeby pobrali mu z główki, ale nikt tego nie sugerował.

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;42987776]A na co pobieracie krew tak ogólnie? Bo my na te płytki teraz, ale się zastanawiam, czy poza tym trzeba dzieciom często robić morfologię...[/QUOTE]

my pierwszym razem na krzepliwość przed zabiegiem, drugi raz morfologia, próby wątrobowe, tsh (ja miałam niedoczynność w ciąży), następne pobieranie będzie na próby wątrobowe znowu.

---------- Dopisano o 21:59 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ----------

Jeszcze się pochwalę: Jakub skończył dziś 6 miesięcy. Waży 8670..
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-25, 21:21   #2665
edytte
Zadomowienie
 
Avatar edytte
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 282
GG do edytte
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

Ja siedzę i wyję, weszłam na stary watek a tam dwie już urodziły. Przeczytałam opis porodu i łzy same poleciały. Jakoś dzisiaj wszystko wróciło. Już niedługo byłabym mamą . Nie wiem jak zniosę 11 listopada.
__________________
19.04.2013 r.
Staś i Michaś

Tracimy coś by zrobić miejsce dla czegoś lepszego....
edytte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-25, 21:26   #2666
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

Cytat:
Napisane przez edytte Pokaż wiadomość
Ja siedzę i wyję, weszłam na stary watek a tam dwie już urodziły. Przeczytałam opis porodu i łzy same poleciały. Jakoś dzisiaj wszystko wróciło. Już niedługo byłabym mamą . Nie wiem jak zniosę 11 listopada.
terminy porodów to jedne z trudniejszych dat dla każdej z nas...
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-25, 21:33   #2667
measia
Wtajemniczenie
 
Avatar measia
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Sonning Common
Wiadomości: 2 189
GG do measia Send a message via Skype™ to measia
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

powiedzcie mi po co kupowalam Marysi duze wygodne lozeczko jak ona tak spi w nim?
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC_7426a.jpg (80,8 KB, 51 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC_7428a.jpg (68,3 KB, 44 załadowań)
measia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-25, 21:35   #2668
Kucyk_Truskawkowy
Zakorzenienie
 
Avatar Kucyk_Truskawkowy
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 566
Odp: Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. X

Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość


Mój @ zarówno po 1 jak i 2 łyżeczkowaniu był zawsze mega obfity.
Kucyk jak wasze starania?

.
Właśnie leci 4 cykl starań. Wyniki męża wyszły bardzo dobrze (w porównaniu do dwóch poprzednich) wiec narazie inseminacji robić nie będziemy. Moj poprzedni cykl był bezowulacyjny. Martwią mnie skąpe miesiączki. Mam dwa wyczuwalne zrosty na szyjce macicy (chyba od tych narzędzi otwierających szyjke) więc może w macicy tez mam? Zapytam lekarza co o tym myśli. Moze powinnam zrobic hsg

?
Cytat:
Napisane przez edytte Pokaż wiadomość
Ja siedzę i wyję, weszłam na stary watek a tam dwie już urodziły. Przeczytałam opis porodu i łzy same poleciały. Jakoś dzisiaj wszystko wróciło. Już niedługo byłabym mamą . Nie wiem jak zniosę 11 listopada.
A ja 10 października... Wczoraj czytałam opisy porodów tez. Ostatnio mam gorsze samopoczucie... Im bliżej tej daty tym gorzej.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Kucyk_Truskawkowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-26, 07:15   #2669
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

Witajcie U nas w miarę ok. Choć w nocy Mały miał lekką biegunkę i stan podgorączkowy. Teraz jest dobrze i oby tak zostało

Dziś była pierwsza noc bez smoczka
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-26, 07:49   #2670
wadera4
Wtajemniczenie
 
Avatar wadera4
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

Cytat:
Napisane przez measia Pokaż wiadomość
powiedzcie mi po co kupowalam Marysi duze wygodne lozeczko jak ona tak spi w nim?


Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
A ja 10 października... Wczoraj czytałam opisy porodów tez. Ostatnio mam gorsze samopoczucie... Im bliżej tej daty tym gorzej.
Ja 12 października... Najgorsze, że tego dnia idę na wesele...
__________________

Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy.
wadera4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:19.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.