Czop odchodzi, skurczyk trzyma, to znów poród się zaczyna, mamy IX-X 2013, cz. XXI

[ja :)]

Napisane przez matallewar

Kochana, ja takie poważnie bolesne miałam od 11 sierpnia (jak tż trafił do szpitala), a urodziłam 20 września

Część dziewczyny

Właśnie miałam pisać, czy przepowiadacze możliwe już na 3 tyg przed TP a tu widze, że spokojnie u Was też tak było.
W nocy mnie dopadły i ogarnęła mnie panika - Pola nie wyłaź, nie mam jeszcze biustonoszy do karmienia i piżamka do szpitala nie wyprana!

[nena_milka]

Napisane przez matallewar

Kochana, ja takie poważnie bolesne miałam od 11 sierpnia (jak tż trafił do szpitala), a urodziłam 20 września

Co nie zmienia faktu że urodziłaś chyba 8 dni przed terminem... a jak już by się przytrafiło że przenoszę to wolałabym bez objawów, a nie że miesiąc będę łazić ze skurczami a i tak indukcja będzie. .. no ale chcieć to sobie jak zwykle możemy


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[czaszka_]

jade na wizyte do gina na 19 3majcie kciuki zeby bylo wszystko ok
potem Was nadrobie i zdam relacje

[matallewar]

Napisane przez nena_milka

Co nie zmienia faktu że urodziłaś chyba 8 dni przed terminem... a jak już by się przytrafiło że przenoszę to wolałabym bez objawów, a nie że miesiąc będę łazić ze skurczami a i tak indukcja będzie. .. no ale chcieć to sobie jak zwykle możemy


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Jeszcze masz czas
Ja te ostatnie 3 dni miałam

[Madziuchna27]

Napisane przez kaska87

ha! dostałam kasę z ubezpieczenia tzn. Miki w sumie już mu wrzuciłam na konto

Ja od kilku miesięcy pluję sobie przez to w brodę Nie dostaniemy ani grosza, bo nikt nam nie podpowiedział, a sami nie wiedzieliśmy, żeby wykupić to dodatkowe ubezpieczenie, a PZU ma 9-miesięczną karencję, więc lipa

Napisane przez karolson

Matal- ja chce!! Ja ledwo 100 sciagnelam a cycki puste

Passion a te krostki to moze potood zbyt wysokiej temperatury wpisz dobie w dr google

Agravka skora za uszami to skaza? A ja myslam ze dziecko niedomytealbo ze tam powietrze nue doxhodzi.. ze popekane uszy to dlyszalam ze skaza ale A uszami to nie. A jakie sa inne objawy dkazt bialkowej?? Ide szukac w dr google. Ps ja mam cgcice na nabial ;/

Napisane przez passion80

odkąd mamy nowy piec
już Jej tak nie przykrywam kołdra poszła do szafki, śpi pod kocykiem, ma body z krótkim i pajaca, bez skarpetek już i nie jest gorąca, kark ma ciepły no i te krostki tylko na twarzy ciapki to nawet chłodne ma

Mi się wydaje, że ja przegrzewam moje dziecko
Passion, mój też od wczoraj lub przedwczoraj ma te krostki

Napisane przez matallewar

Dziewczyny, ile płacicie za Linomag zielony??
W DOZ jest za 7,24 zł, opłaca się zamawiać więcej??

W mojej taniej aptece płaciłam 6 zł coś gr ale chyba bliżej 7, a wczoraj w aptece na osiedlu zapłaciłam 9,41!

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

laseczki jak sie pielegnuje pepek to mam mu tam wygrzebywac to czerwone spod klamerki? czy tylko na okolo? bo w szpitalu to tylko na okolo mi pokazali i sama woda i pupy tez nie kazali smarowac niczym...ale ja matka polka robie po swojemu

dzis jest bardzo ladnie...myslicie ze jak jutro tez tak bedzie to mozemy isc na spacer? jesli tak to na ile?

Ja psikam octeniseptem i wymywam patyczkiem głęboko w środku.

Napisane przez karolson

U mnie do leniwych z serem na slodko jada sie surowke z marchewki i jablka

Miałam dziś taką surówkę sobie zrobić do piersi, ale mi się nie chciało i skończyło się ogórkiem

[karolson]

Matal- niema mozliwosci odbioru osobistego w wawie. Przedylka kosztuje 9.99 niezaleznie od ilosci produktow, a powyzej jakiejs kwoty jest bezplatna.

Generalnie porownywalam kilka rzeczy i sa tansze

[rusałka_1]

Napisane przez Asiek84

na choróbsko mam: Sinupret vco by mi szybciej z nosa spływało, Tantum Verde na gardło, musującą Vit C 100 i syrop tymiankowy

oblazłam pół miasta za tymi stanikami, kupiłam w małym sklepiku i mi babka doradziła, ceny ma bardzo przystępne i na bank nie raz do niej wrócę


ha i witamy się z Hubciem w 37 tc

gratulacje

Napisane przez czaszka_

jade na wizyte do gina na 19 3majcie kciuki zeby bylo wszystko ok
potem Was nadrobie i zdam relacje

mocne kciuki

ja ucięłam sobie godzinną drzemkę, dawno mnie już tak nie wzięło
Jakaś taka rozbita jestem, mam tylko nadzieję żeby od męża tymi paskudztwami się nie zarazić już 3 tyg się bronię.

[passion80]

Napisane przez ja :)

W nocy mnie dopadły i ogarnęła mnie panika - Pola nie wyłaź, nie mam jeszcze biustonoszy do karmienia i piżamka do szpitala nie wyprana!

no nie, w takiej cytuacji porod jak najbardziej niewskazany

Napisane przez czaszka_

jade na wizyte do gina na 19 3majcie kciuki zeby bylo wszystko ok
potem Was nadrobie i zdam relacje

az mi sie zatesknilo za tymi emocjami

Napisane przez Madziuchna27

Mi się wydaje, że ja przegrzewam moje dziecko
Passion, mój też od wczoraj lub przedwczoraj ma te krostki

jak jest ubrany, czym przykryty? po karku najlepoj sprawdz, nie moze byc goracy i spocony

ja na razie probuje mydelkiem

[matallewar]

Napisane przez karolson

Matal- niema mozliwosci odbioru osobistego w wawie. Przedylka kosztuje 9.99 niezaleznie od ilosci produktow, a powyzej jakiejs kwoty jest bezplatna.

Generalnie porownywalam kilka rzeczy i sa tansze

To kolejne duże zrobię tam
Teraz tylko linomag brałam, więc bez sensu za przesyłkę płacić, w DOZ wychodzi mi na to samo przy 5

[Madziuchna27]

Napisane przez passion80

no nie, w takiej cytuacji porod jak najbardziej niewskazany




az mi sie zatesknilo za tymi emocjami


jak jest ubrany, czym przykryty? po karku najlepoj sprawdz, nie moze byc goracy i spocony

ja na razie probuje mydelkiem

Spocony na karku nie jest Zaczęli nam grzać, więc w mieszkanku mamy aż za ciepło - w sypialni nawet 25 stopni Wiem, że to za dużo dla dziecka Ubieram go w body z krótkim r., pajaca i skarpety, przykrywam kocykiem lub dwoma np. do połowy drugim Na noc zawijałam w kocyk, ale chyba zaprzestanę, bo mi się nad ranem dziecko w kokoniku przewróciło na plecki, a ciężko mu ruszać głową w takim anturażu. I chyba zrezygnuję ze skarpetek

---------- Dopisano o 18:25 ---------- Poprzedni post napisano o 18:20 ----------

Jak dziś karmiłam i mały leżał mi na brzuchu to naszła mnie taka refleksja jak patrzyłam na niego śpiącego : dziewczyny, które martwią się słabymi ruchami! -> Wasze dzieciaczki są już naprawdę bardzo duże i mają malutko miejsca, więc spokojnie

[logoasia]

Napisane przez t_89

Wlasnie juz sama nie wiem,wczesniej robila z 5 razy na dzien osttanio nic nie ma, ale nie widze zeby sie prezyla itp ? poczekam jeszcze.... wlasnie usnela ufffffffffffffffffffff
sprobuje wypic herbate rumiankowa

tak się czasem zdarza jeśli sie nie pręży to nie ma powodów do zmartwień

[83monia]

Napisane przez t_89

Wlasnie juz sama nie wiem,wczesniej robila z 5 razy na dzien osttanio nic nie ma, ale nie widze zeby sie prezyla itp ? poczekam jeszcze.... wlasnie usnela ufffffffffffffffffffff
sprobuje wypic herbate rumiankowa

i odwrotnie - bywa ze pokarm matki jest bezresztkowy czyli trawi sie w calosci i nie ma z czego tej kupy wytworzyc. Wtedy raz na tydzien to tez norma

[kaska87]

spędziliśmy 1,5h w poradni, pani super miła, Mikiś dobrze łapie cyca, ale jest troszkę leniuszkiem i na dodatek mało siły na ssanie, trzeba pomóc cycom więc jak tylko przyjdzie laktator to doimy, póki co dokarmiamy mm, ale nie butelką tylko takim śmiesznym czymś on musi załapać, że cyc= jedzenie a nie spanie w bezpiecznych objęciach mamy pani powiedziała, że jest dobrej myśli i damy radę! i jestem teraz optymistycznie nastawiona i spokojniejsza w poniedziałek idziemy się ważyć mam nadzieję, że już będzie laktator i działamy!

[logoasia]

Napisane przez kaska87

spędziliśmy 1,5h w poradni, pani super miła, Mikiś dobrze łapie cyca, ale jest troszkę leniuszkiem i na dodatek mało siły na ssanie, trzeba pomóc cycom więc jak tylko przyjdzie laktator to doimy, póki co dokarmiamy mm, ale nie butelką tylko takim śmiesznym czymś on musi załapać, że cyc= jedzenie a nie spanie w bezpiecznych objęciach mamy pani powiedziała, że jest dobrej myśli i damy radę! i jestem teraz optymistycznie nastawiona i spokojniejsza w poniedziałek idziemy się ważyć mam nadzieję, że już będzie laktator i działamy!

no i super widzę ze trafiłaś na rozsądną babeczkę

[ja :)]

Napisane przez 83monia

i odwrotnie - bywa ze pokarm matki jest bezresztkowy czyli trawi sie w calosci i nie ma z czego tej kupy wytworzyc. Wtedy raz na tydzien to tez norma

I połap się w tym człowieku. Strasznie to skomplikowane, jak widać jest tyle norm, że ciężko to ogarnąć

Napisane przez kaska87

spędziliśmy 1,5h w poradni, pani super miła, Mikiś dobrze łapie cyca, ale jest troszkę leniuszkiem i na dodatek mało siły na ssanie, trzeba pomóc cycom więc jak tylko przyjdzie laktator to doimy, póki co dokarmiamy mm, ale nie butelką tylko takim śmiesznym czymś on musi załapać, że cyc= jedzenie a nie spanie w bezpiecznych objęciach mamy pani powiedziała, że jest dobrej myśli i damy radę! i jestem teraz optymistycznie nastawiona i spokojniejsza w poniedziałek idziemy się ważyć mam nadzieję, że już będzie laktator i działamy!

No i super. Widzisz, nie potrzebnie się było tyle martwić Dacie rade

[cotynato]

Napisane przez kaska87

spędziliśmy 1,5h w poradni, pani super miła, Mikiś dobrze łapie cyca, ale jest troszkę leniuszkiem i na dodatek mało siły na ssanie, trzeba pomóc cycom więc jak tylko przyjdzie laktator to doimy, póki co dokarmiamy mm, ale nie butelką tylko takim śmiesznym czymś on musi załapać, że cyc= jedzenie a nie spanie w bezpiecznych objęciach mamy pani powiedziała, że jest dobrej myśli i damy radę! i jestem teraz optymistycznie nastawiona i spokojniejsza w poniedziałek idziemy się ważyć mam nadzieję, że już będzie laktator i działamy!

Kubeczkiem karmicie czy sns'em??
Czyli jak to facet-leniuch!

[rusałka_1]

Napisane przez kaska87

spędziliśmy 1,5h w poradni, pani super miła, Mikiś dobrze łapie cyca, ale jest troszkę leniuszkiem i na dodatek mało siły na ssanie, trzeba pomóc cycom więc jak tylko przyjdzie laktator to doimy, póki co dokarmiamy mm, ale nie butelką tylko takim śmiesznym czymś on musi załapać, że cyc= jedzenie a nie spanie w bezpiecznych objęciach mamy pani powiedziała, że jest dobrej myśli i damy radę! i jestem teraz optymistycznie nastawiona i spokojniejsza w poniedziałek idziemy się ważyć mam nadzieję, że już będzie laktator i działamy!

Super widać że wizyta podniosła Cie na duchu, mam nadzieję że się uda

[dirtymagic85]

Napisane przez gorgulek

Jakie to dolujace lezec w tym szpitalu. Jeszcze jak na zlosc przestalo padac i piekna pogoda za oknem. Az zal spacerow. Musimy tu kwitnac. Do tego Zuzie rozklada wiec przez najblizsze dni nie zobacze jej Tak mi teskno za domem
Papuga, malz ma zakaz wstepu bo ma infekcje. Niby mu przechodzi juz ale wiadomo ze nie wpuszcza tu jego. Po niedzieli jak minie to bedziemy prosic zeby mogl mnie czasem podmienic.

Ponarzekalam sobie i wcale nie jest mi lzej

Gorgulku życzę ci dużo siły, dzielne z was towarzystwo, wytrzymacie

[kaska87]

Napisane przez cotynato

Kubeczkiem karmicie czy sns'em??
Czyli jak to facet-leniuch!

kubeczka się lękałam

Napisane przez rusałka_1

Super widać że wizyta podniosła Cie na duchu, mam nadzieję że się uda

nie czuję się patolo-matką i będziemy walczyć

[agusiamaskota]

Napisane przez nena_milka

Pół dnia skurczy a teraz spokój. .. przecież zanim ja urodzę to będę tak wyczerpana... w niedzielę będą dwa tygodnie odkąd mam bolesne skurcze... ja pierdziele.... Dzisiaj pozwolę tż wypić piwo to może się zacznie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Mnie dziś przeraźliwie męczą Ale ja czekam oczywiście na odejście wód wcześniej na IP nie jadę.

[ja :)]

Napisane przez agusiamaskota

Mnie dziś przeraźliwie męczą Ale ja czekam oczywiście na odejście wód wcześniej na IP nie jadę.

Możesz się nie doczekać i urodzisz w domu jak ta babeczka o ktorej bojatoja dziś pisała
Acz muszę przyznać, że to było by ciekawe mieć poród domowy na wątku

[Asiek84]

Napisane przez kaska87

spędziliśmy 1,5h w poradni, pani super miła, Mikiś dobrze łapie cyca, ale jest troszkę leniuszkiem i na dodatek mało siły na ssanie, trzeba pomóc cycom więc jak tylko przyjdzie laktator to doimy, póki co dokarmiamy mm, ale nie butelką tylko takim śmiesznym czymś on musi załapać, że cyc= jedzenie a nie spanie w bezpiecznych objęciach mamy pani powiedziała, że jest dobrej myśli i damy radę! i jestem teraz optymistycznie nastawiona i spokojniejsza w poniedziałek idziemy się ważyć mam nadzieję, że już będzie laktator i działamy!

Miki jak każdy facet ma słabość do cyca heh

Napisane przez agusiamaskota

Mnie dziś przeraźliwie męczą Ale ja czekam oczywiście na odejście wód wcześniej na IP nie jadę.

oj żebyś się nie zdziwiła... ja bym wolała jechac jeszcze przed odejsciem wód jesli będziesz miała skurcze

[gorgulek]

Napisane przez kaska87

spędziliśmy 1,5h w poradni, pani super miła, Mikiś dobrze łapie cyca, ale jest troszkę leniuszkiem i na dodatek mało siły na ssanie, trzeba pomóc cycom więc jak tylko przyjdzie laktator to doimy, póki co dokarmiamy mm, ale nie butelką tylko takim śmiesznym czymś on musi załapać, że cyc= jedzenie a nie spanie w bezpiecznych objęciach mamy pani powiedziała, że jest dobrej myśli i damy radę! i jestem teraz optymistycznie nastawiona i spokojniejsza w poniedziałek idziemy się ważyć mam nadzieję, że już będzie laktator i działamy!

Pewnie, ze dacie rade! Ty zmienisz nastawienie i bedzie super


Z Miłoszem coraz lepiej. Nie ma juz noska zatkanego. Nawilżamy wodą i pieknie oddycha. Ciesze sie ze jest poprawa

---------- Dopisano o 19:25 ---------- Poprzedni post napisano o 19:22 ----------

Dirty

[__Paulinka__]

Napisane przez nena_milka

A zapomniałam wam napisać, że tż wczoraj odkrył dlaczego Ninozaur się nie wykluł
jak wiadomo ciężko w 9 miesiącu ogarnąć ciało od pasa w dół, i jakby nie mój mąż to nie wiedziałabym, że obcięłam sobie tylko 9 paznokci u stóp
No więc małż doszedł do wniosku że Nina się wstydzi w szpitalu pokazać z taką matką co ma pazura u nogi zapuszczonego
No w każdym razie wczoraj obcięłam i czekamy

no i gdzie chcialaś iśc z takim pazurem

Napisane przez vea7

A tak, bardziej mi chodziło, co do niej zrobić - czyli kotleta jakiegoś? Kuraka?

ja dzisiaj mialam pulpety w sosie pomidorowym i do tego marchewka z jabłkiem i cukrem Mąż jak zjadl mega porcje to padł na kanapie i zasnął z przejedzenia

Napisane przez kaska87

spędziliśmy 1,5h w poradni, pani super miła, Mikiś dobrze łapie cyca, ale jest troszkę leniuszkiem i na dodatek mało siły na ssanie, trzeba pomóc cycom więc jak tylko przyjdzie laktator to doimy, póki co dokarmiamy mm, ale nie butelką tylko takim śmiesznym czymś on musi załapać, że cyc= jedzenie a nie spanie w bezpiecznych objęciach mamy pani powiedziała, że jest dobrej myśli i damy radę! i jestem teraz optymistycznie nastawiona i spokojniejsza w poniedziałek idziemy się ważyć mam nadzieję, że już będzie laktator i działamy!

to do dzieła Kochana! dasz rade!

[Madziuchna27]

Napisane przez gorgulek

Z Miłoszem coraz lepiej. Nie ma juz noska zatkanego. Nawilżamy wodą i pieknie oddycha. Ciesze sie ze jest poprawa

Super!

[cotynato]

Napisane przez kaska87

kubeczka się lękałam


nie czuję się patolo-matką i będziemy walczyć

Współczuję mycia Przerabialiśmy i pomogło u nas

Napisane przez agusiamaskota

Mnie dziś przeraźliwie męczą Ale ja czekam oczywiście na odejście wód wcześniej na IP nie jadę.

Oby Ci nie odeszły tak jak mi- przy 10cm

Napisane przez gorgulek

Z Miłoszem coraz lepiej. Nie ma juz noska zatkanego. Nawilżamy wodą i pieknie oddycha. Ciesze sie ze jest poprawa

To super, że macie poprawę!

[Aaamelkaa]

Agusia a skurcze masz regularne ?
może jak będą regularne co np 7, 5 min to jedź
niektórym przebijają na IP i dopiero wody odchodzą

[Asiek84]

Napisane przez gorgulek

Z Miłoszem coraz lepiej. Nie ma juz noska zatkanego. Nawilżamy wodą i pieknie oddycha. Ciesze sie ze jest poprawa

super, zdrowiejcie

[matallewar]

Napisane przez kaska87

spędziliśmy 1,5h w poradni, pani super miła, Mikiś dobrze łapie cyca, ale jest troszkę leniuszkiem i na dodatek mało siły na ssanie, trzeba pomóc cycom więc jak tylko przyjdzie laktator to doimy, póki co dokarmiamy mm, ale nie butelką tylko takim śmiesznym czymś on musi załapać, że cyc= jedzenie a nie spanie w bezpiecznych objęciach mamy pani powiedziała, że jest dobrej myśli i damy radę! i jestem teraz optymistycznie nastawiona i spokojniejsza w poniedziałek idziemy się ważyć mam nadzieję, że już będzie laktator i działamy!

Widzisz? Od razu lepsze nastawienie, to i lżej pójdzie


Chyba kupię laktator elektryczny
Teraz żałuję, że sprzedałam. Bo obecnie 3 razy w dzień i 3 razy w nocy ciągnę
Pytanie tylko, bo na pewno będę używanego szukać - TT (jak butelki) czy sławna medela?

[ja :)]

Napisane przez gorgulek

Pewnie, ze dacie rade! Ty zmienisz nastawienie i bedzie super


Z Miłoszem coraz lepiej. Nie ma juz noska zatkanego. Nawilżamy wodą i pieknie oddycha. Ciesze sie ze jest poprawa

---------- Dopisano o 19:25 ---------- Poprzedni post napisano o 19:22 ----------

Dirty

Super, że już lepiej