Plotkowy - sklepy dziecięce

[figa84]

Napisane przez jostra

U mnie też tylko legginsy i nie mogą być z kieszeniami nawet takimi "pseudo"
Będzie zimniej to nie wiem w czym będzie chodzić.
Do tego ma w pasie 50cm, więc większość legginsów na niej wisi.
Ledwo mi się ją udało przekonać, że na sandały jest już za za zimno.
A jak słyszę, że coś ją ciśnie to mam atak nerwowy.
Najgorzej, że szafa pęka w szwach, a ona nie ma co na siebie włożyć.
Skąd ja to znam. (ale, żeby w tym wieku)

Kiedyś trzeba zacząć. Pamiętam jak moja panna w okolicy 2 urodzin dobrała się do mojej szafy, wyciągnęła z niej bluzkę i powiedziała "ta lepiej Ci pasuje do spodenek". Mina moja i tż musiała być bezcenna

[jostra]

Napisane przez figa84

Kiedyś trzeba zacząć. Pamiętam jak moja panna w okolicy 2 urodzin dobrała się do mojej szafy, wyciągnęła z niej bluzkę i powiedziała "ta lepiej Ci pasuje do spodenek". Mina moja i tż musiała być bezcenna

Moja na szczęście jak na razie chwali moje outfity
Pamiętam, jak byłam w jej wieku i miałam iść z babcią do fotografa to zrobiłam karczemną awanturę, bo chciałam się ubrać inaczej niż to babcia zaplanowała. Oczywiście postawiłam na swoim a na zdjęciu widać, że mam focha. Dobrze to pamiętam choć miało to miejsce trzydzieści kilka lat temu. Muszę koniecznie to zdjęcie odnaleźć.

[201607211724]

Napisane przez candace1

synek mojej koleżanki uwielbial do nas przychodzić bo mogl się bawic lalkami i ... kuchnia jego ojciec jak uslyszal ze mu kupie kuchnie na urodziny o mało co na zawal nie wykitował faceci,,,

coś w tym jest - mój mąż niby postępowy i tolerancyjny, ale jak chciałam ostatnio Młodemu fioletową bluzę sprawić to marudził, a maskotka, którą synek darzy sympatią (hello kitty, którą dostał razem z 1000 innych od babci) przyprawia go o palpitacje

Napisane przez ankham

orenda i Megaan[/B], tak jak pisze Alicia, najgorzej jest przy 4 i kłach, a u nas własnie kły dały się najbardziej odczuć.
.

dziś zauważyłam mega uwypuklone dziąsło z białym prześwitem w miejcu trójki, ale wszędzie piszą, że najpierw czwórki... tylko, że wszędzie też piszą, że jedynki pierwsze a Młodemu przed górnymi jedynkami wyszły dwójki (wyglądał jak wampirek) Ryk dziś był okropny i od soboty ma katar. Dziś skapitulowałam i jutro idziemy do przychodni, bo do kataru jeszcze kaszel doszedł...

Napisane przez jostra

A jak słyszę, że coś ją ciśnie to mam atak nerwowy.

mnie też zawsze cisnęło, a do tego drapało

[kikuska]

Napisane przez orenda

dziś zauważyłam mega uwypuklone dziąsło z białym prześwitem w miejcu trójki, ale wszędzie piszą, że najpierw czwórki... tylko, że wszędzie też piszą, że jedynki pierwsze a Młodemu przed górnymi jedynkami wyszły dwójki (wyglądał jak wampirek) Ryk dziś był okropny i od soboty ma katar. Dziś skapitulowałam i jutro idziemy do przychodni, bo do kataru jeszcze kaszel doszedł...

U mnie też to samo. Pierwsze były dwójki a teraz wychodzą jedynki na górze. Też mamy małego wampirka Również mamy katar i kaszelek. Dziś byłam u lekarza. Osłuchowo było ok i Pani dr. mówiła że może to być od ząbków które wychodzą na górze. Więc może i u Ciebie też...

---------- Dopisano o 23:05 ---------- Poprzedni post napisano o 22:58 ----------

Odezwała się do Was pośredniczka po zakupach niedzielnych? Do mnie miała odpisać pon/wt i jak na razie cisza

[Aalicia24]

Napisane przez jostra

U mnie też tylko legginsy i nie mogą być z kieszeniami nawet takimi "pseudo"
Będzie zimniej to nie wiem w czym będzie chodzić.
Do tego ma w pasie 50cm, więc większość legginsów na niej wisi.
Ledwo mi się ją udało przekonać, że na sandały jest już za za zimno.
A jak słyszę, że coś ją ciśnie to mam atak nerwowy.
Najgorzej, że szafa pęka w szwach, a ona nie ma co na siebie włożyć.
Skąd ja to znam. (ale, żeby w tym wieku)

u mnie z sandałkami to samo jest - poszła na kompromis i nosi po domu,
u mnie przynajmniej z kolorami nie ma problemów, ja nie przepadam za różem - lubię taki fuksjowy i malinowy jeszcze i moja od początku miała niewiele różowych rzeczy i chyba sama się przyzwyczaiła, bo nie woła o różowe ciuchy, za to zabawki niektóre muszą być różowe

Napisane przez orenda

coś w tym jest - mój mąż niby postępowy i tolerancyjny, ale jak chciałam ostatnio Młodemu fioletową bluzę sprawić to marudził, a maskotka, którą synek darzy sympatią (hello kitty, którą dostał razem z 1000 innych od babci) przyprawia go o palpitacje



dziś zauważyłam mega uwypuklone dziąsło z białym prześwitem w miejcu trójki, ale wszędzie piszą, że najpierw czwórki... tylko, że wszędzie też piszą, że jedynki pierwsze a Młodemu przed górnymi jedynkami wyszły dwójki (wyglądał jak wampirek) Ryk dziś był okropny i od soboty ma katar. Dziś skapitulowałam i jutro idziemy do przychodni, bo do kataru jeszcze kaszel doszedł...



mnie też zawsze cisnęło, a do tego drapało

mojej szły jednocześnie i 3 i 4 właśnie i strasznie wtedy cierpiała - mogą mu wyjść trójki najpierw

[201607211724]

Napisane przez kikuska

U mnie też to samo. Pierwsze były dwójki a teraz wychodzą jedynki na górze. Też mamy małego wampirka

przezabawnie to wygląda, prawda? hehe małe drakule

Napisane przez kikuska

Również mamy katar i kaszelek. Dziś byłam u lekarza. Osłuchowo było ok i Pani dr. mówiła że może to być od ząbków które wychodzą na górze. Więc może i u Ciebie też...

my po wizycie - dokładnie jak u Was - kaszel, katar, ale osłuchowo czysto.

Napisane przez Aalicia24

mojej szły jednocześnie i 3 i 4 właśnie i strasznie wtedy cierpiała - mogą mu wyjść trójki najpierw

Aalicia - to musiała być masakra dla Małej (dla Was zreztą też) Lekarka też powiedziała, że może mieć pierwsze trójki, ale mogą się też "zaczaić"... chyba już bym wolała, żeby szast prast, żeby powrzeszczał, pomarudził, ale miał szybko z głowy (albo raczej z dziąsła)

[Aalicia24]

dziewczyny moja Lilka w końcu dostała się do przedszkola we wtorek idzie pierwszy raz
w związku z tym mam pytanie - gdzie kupić worki na strój do gimnastyki i buty? w hipermartketach czy raczej po galeriach szukać?

kikuska i Hally Berry - odezwała się do Was pośredniczka? bo do mnie dalej nic...

[candace1]

Napisane przez Aalicia24

dziewczyny moja Lilka w końcu dostała się do przedszkola we wtorek idzie pierwszy raz
w związku z tym mam pytanie - gdzie kupić worki na strój do gimnastyki i buty? w hipermartketach czy raczej po galeriach szukać?

kikuska i Hally Berry - odezwała się do Was pośredniczka? bo do mnie dalej nic...

gratulacje

Worki były w biedronce a buty ja nioe pomogę bo kupuję po 14zł w sportsdirect

[kata80]

Napisane przez Aalicia24

dziewczyny moja Lilka w końcu dostała się do przedszkola we wtorek idzie pierwszy raz
w związku z tym mam pytanie - gdzie kupić worki na strój do gimnastyki i buty? w hipermartketach czy raczej po galeriach szukać?
.

super
worek na strój kupowałam w hipermarkecie, a drugi był dodatkiem do butów.
A jakie buty? na gimnastyke u nas boso - po przedszkolu Befado na dwa rzepy, żeby były bardziej przewiewne.

[kikuska]

Napisane przez Aalicia24

dziewczyny moja Lilka w końcu dostała się do przedszkola we wtorek idzie pierwszy raz
w związku z tym mam pytanie - gdzie kupić worki na strój do gimnastyki i buty? w hipermartketach czy raczej po galeriach szukać?

kikuska i Hally Berry - odezwała się do Was pośredniczka? bo do mnie dalej nic...

Super gratuluję. Długo czekaliście? Ja chcę swoją córkę zapisać do żłobka. Bo bym oddała tak za 8-10mies. No chyba że kolejny dzieć się trafi Wtedy siebie do psychiatryka wyślę

Pośredniczka wczoraj do mnie się odezwała. Oczywiście wszystko było oprócz tego na czym najbardziej mi zależało - rajstop i butów
Jakie sprawiłyście buty dla swoich pociech na "naukę chodzenia" na roczek na porę zimową? Chyba ważne żeby były stabilne. Głupieję...

[Hally_berry]

Napisane przez Aalicia24

dziewczyny moja Lilka w końcu dostała się do przedszkola we wtorek idzie pierwszy raz
w związku z tym mam pytanie - gdzie kupić worki na strój do gimnastyki i buty? w hipermartketach czy raczej po galeriach szukać?

kikuska i Hally Berry - odezwała się do Was pośredniczka? bo do mnie dalej nic...

Do mnie jeszcze nie..... miała poczekać do czwartku na ewentualne braki i wtedy się odezwać, powystawiać na allegro i rachu ciachu ale jak narazie cichosza

[Aalicia24]

Napisane przez kata80

super
worek na strój kupowałam w hipermarkecie, a drugi był dodatkiem do butów.
A jakie buty? na gimnastyke u nas boso - po przedszkolu Befado na dwa rzepy, żeby były bardziej przewiewne.

przyjrzę się befado, bo właśnie mam dylemat jakie do przedszkola buty najlepsze - tenisówki, balerinki na gumkach, co najszybciej ubierze sama czy jeszcze coś innego

Napisane przez Hally_berry

Do mnie jeszcze nie..... miała poczekać do czwartku na ewentualne braki i wtedy się odezwać, powystawiać na allegro i rachu ciachu ale jak narazie cichosza

u mnie też, wysłałam dziś maila i dalej cisza, a wiem, że na allegro wystawiała coś...

Napisane przez kikuska

Super gratuluję. Długo czekaliście? Ja chcę swoją córkę zapisać do żłobka. Bo bym oddała tak za 8-10mies. No chyba że kolejny dzieć się trafi Wtedy siebie do psychiatryka wyślę

Pośredniczka wczoraj do mnie się odezwała. Oczywiście wszystko było oprócz tego na czym najbardziej mi zależało - rajstop i butów
Jakie sprawiłyście buty dla swoich pociech na "naukę chodzenia" na roczek na porę zimową? Chyba ważne żeby były stabilne. Głupieję...

wiesz co 2 rok z rzędu się nie dostała, tyle że jest z grudnia irok temu nie miała nawet 3 lat. Ale teraz już mi zależało i na szczęście zwolniło się miejsce. Teraz sajgon adaptacyjny musimy tylko jeszcze przetrzymać.
Idę z nią na badania jeszcze w poniedziałek, bo ma podejrzenie anemii i się zastanawiam czy jej odpornościowej szczepionki nie podać - będę rozmawiać z lekarką jeszcze

Napisane przez candace1

gratulacje

Worki były w biedronce a buty ja nioe pomogę bo kupuję po 14zł w sportsdirect

dziękuję nawet nie wiecie jak mi ulżyło, bo tego chodzenia od przedszkola do przedszkola miałam już dość, idzie do grupy ze swoją dobrą koleżanką i do tego przedszkola, na którym mi zależało, więc się udało
ciekawe czy jeszcze będą te worki w biedronce - ogólnie przed 1 września był wysyp tych rzeczy, mam nadzieję, że znajdę coś

[201607211724]

Napisane przez Aalicia24

Idę z nią na badania jeszcze w poniedziałek, bo ma podejrzenie anemii i się zastanawiam czy jej odpornościowej szczepionki nie podać - będę rozmawiać z lekarką jeszcze

Aalicia podpytaj lekarkę o BLF, na anemię niestety nie pomoże, ale na odporność ponoć może. Dopiero zaczynamy opakowanie, ale podobno jest skuteczny. My od nowego roku do żłobka i właśnie kombinuje jak chłopaka wzmocnić (o lęku separacyjnym nie wspomnę - oczywiście moim nie synka)

[Aalicia24]

Napisane przez orenda

Aalicia podpytaj lekarkę o BLF, na anemię niestety nie pomoże, ale na odporność ponoć może. Dopiero zaczynamy opakowanie, ale podobno jest skuteczny. My od nowego roku do żłobka i właśnie kombinuje jak chłopaka wzmocnić (o lęku separacyjnym nie wspomnę - oczywiście moim nie synka)

ty mi nie mów o lęku separacyjnym - u mnie jest w obie strony - była ze mną prawie 4 lata, ale ona chce iść i jest jej to potrzebne ( mi zresztą też, bo wariuję) jak jej się spodoba i się zaklimatyzuje - na co ogólnie potrzebuje zawsze trochę czasu w nowym miejscu to powinno być ok
co do anemii nie ma pewności - zaczęła mi wszystko brać do buzi jak przy ząbkowaniu dosłownie i podobno to może być objaw, przy ilości chorób jakie przeszła i wcześniejszych zaburzeniach elektrolitów możliwe - bez badań daję jej na razie tylko dicoflor i pewnie włączę tran, o reszcie będę myśleć już z wynikami - ma zlecone praktycznie wszystkie poziomy elektrolitów, więc zobaczymy.
Słyszałyście o czymś takim jak cordiceps? to z medycyny chińskiej i podobno skuteczne, ale trochę się boję takich wynalazków....

[doro76]

Ja też się bardzo cieszyłam jak małą przyjeli do przedszkola, ona zresztą też!!!Entuzjazm jednak długo nie trwał, zaczeła chorować i prawie nie chodziła w zeszłym roku, a jak poszła to nie mogła się tam odnaleźć, przez wakacje u nas dzieciaki nie chodzą do przedszkola i miała przerwę , oczywiście nie chorowała w tym czasie, ale jak poszła znowu od września to już drugi raz jest chora, więc w przedszkolu była zalewie dwa tygodnie....miałam nadzieję,że się wychorowała, jednak wszystko wskakuje na to, że będzie powtórka. Chyba ją wypiszę, bo strasznie mi jej szkoda, no i ja już mam dosyć lekarzy, szpitali, zastrzyków i nieprzespanych nocy...

[Aalicia24]

Napisane przez doro76

Ja też się bardzo cieszyłam jak małą przyjeli do przedszkola, ona zresztą też!!!Entuzjazm jednak długo nie trwał, zaczeła chorować i prawie nie chodziła w zeszłym roku, a jak poszła to nie mogła się tam odnaleźć, przez wakacje u nas dzieciaki nie chodzą do przedszkola i miała przerwę , oczywiście nie chorowała w tym czasie, ale jak poszła znowu od września to już drugi raz jest chora, więc w przedszkolu była zalewie dwa tygodnie....miałam nadzieję,że się wychorowała, jednak wszystko wskakuje na to, że będzie powtórka. Chyba ją wypiszę, bo strasznie mi jej szkoda, no i ja już mam dosyć lekarzy, szpitali, zastrzyków i nieprzespanych nocy...

współczuję, nie dziwię się, że masz dość a próbowałaś ją czymś wzmacniać?
Jak na razie to moja choruje czy chodzi do przedszkola czy nie - wystarczy, że koleżanki z przedszkola przyniosą coś - jak będzie jeszcze gorzej to się będę martwić, u nas kończy się bez szpitala i zastrzyków - ale bez antybiotyków się jeszcze ani raz nie udało

Orenda tak czytam o tym blf i ono podobno pomaga właśnie też przy anemii i wchłanianiu żelaza, zobaczę co Małej wyjdzie i popytam lekarkę co sądzi na ten temat

[kasia0968]

Meg
Jeśli, byś miała chwilę czasu i mozliwość sprawdzenia czy ten kod działa na gymboree
11FFJ9E7J972290
Details: 20% Off purchase. Expires on 10/06/2013.

na tej stronie są tez inne kody ktore działaja (carters, TCP), więc może i ten działa

[201607211724]

Napisane przez Aalicia24

Orenda tak czytam o tym blf i ono podobno pomaga właśnie też przy anemii i wchłanianiu żelaza, zobaczę co Małej wyjdzie i popytam lekarkę co sądzi na ten temat

o tym nam lekarka nie wspomniała, tylko że działa na wirusy i bakterie. To nawet jeszcze lepiej
dzięki za info

doro - właśnie takiej sytuacji się boję. Ja wracam do pracy dopiero miesiąc po oddaniu Młodego, bo chcemy się zorientować, czy to się w ogóle sprawdzi ... tym bardziej, że synek nie karmiony piersią (niestety) i wszyscy mnie straszą, że będzie sajgon...

[kikuska]

Napisane przez kasia0968

Meg
Jeśli, byś miała chwilę czasu i mozliwość sprawdzenia czy ten kod działa na gymboree
11FFJ9E7J972290
Details: 20% Off purchase. Expires on 10/06/2013.

na tej stronie są tez inne kody ktore działaja (carters, TCP), więc może i ten działa

Expires - wygasa

[doro76]

Napisane przez orenda

o tym nam lekarka nie wspomniała, tylko że działa na wirusy i bakterie. To nawet jeszcze lepiej
dzięki za info

doro - właśnie takiej sytuacji się boję. Ja wracam do pracy dopiero miesiąc po oddaniu Młodego, bo chcemy się zorientować, czy to się w ogóle sprawdzi ... tym bardziej, że synek nie karmiony piersią (niestety) i wszyscy mnie straszą, że będzie sajgon...

No różnie z tym bywa, dopóki nie poszła do przedszkola chorowała sporadycznie, w tamtym roku zaczął się sajgon..może to od przedszkola zależy, bo zaczynam podejrzewać ( inni rodzice również), że przyczyną między innymi jest niedostateczne przypilnowanie dzieciaków w przedszkolu,zauważyłam, że z higieną tez jest rożnie,np. przed podwieczorkiem nie myją rąk dość często, chodzą do toalety same bez kontroli, to są 4latki i powinny być jeszcze sprawdzane, czy umyły ręce po skorzystaniu z toalety itd...nie wspomnę o tym, że często dzieciaki do przedszkola puszczane są chore, kaszlą a nawet potrafią mieć gorączek..masakra. Mi np. nie podoba się również mydło w toalecie, jest to zwykłe mydło w kostce w mydelniczce, w której zbiera się woda, a to jak wiadomo wylęgarnia bakterii i wirusów....Niestety nie byłam na zebraniu rodziców i nie miałam okazji im tego wytknąć, ale muszę porozmawiać z innymi rodzicami i wybrać się do dyrektora

[kasia0968]

Napisane przez kikuska

Expires - wygasa

Tak ale 6 października, oni inaczej piszą datę

[201607211724]

Napisane przez doro76

No różnie z tym bywa, dopóki nie poszła do przedszkola chorowała sporadycznie, w tamtym roku zaczął się sajgon..może to od przedszkola zależy, bo zaczynam podejrzewać ( inni rodzice również), że przyczyną między innymi jest niedostateczne przypilnowanie dzieciaków w przedszkolu,zauważyłam, że z higieną tez jest rożnie,np. przed podwieczorkiem nie myją rąk dość często, chodzą do toalety same bez kontroli, to są 4latki i powinny być jeszcze sprawdzane, czy umyły ręce po skorzystaniu z toalety itd...nie wspomnę o tym, że często dzieciaki do przedszkola puszczane są chore, kaszlą a nawet potrafią mieć gorączek..masakra. Mi np. nie podoba się również mydło w toalecie, jest to zwykłe mydło w kostce w mydelniczce, w której zbiera się woda, a to jak wiadomo wylęgarnia bakterii i wirusów....Niestety nie byłam na zebraniu rodziców i nie miałam okazji im tego wytknąć, ale muszę porozmawiać z innymi rodzicami i wybrać się do dyrektora

o kurcze... może faktycznie coś w tym jest.. Rzeczywiście warto pogadać z dyrekcją, bo bez sensu, że przez takie podstawowe sprawy dziecko musi antybiotyk łykać Moja mama natomiast cały czas mi mówi, żeby odpuścić troche z higieną, bo dziecko wychuchane w domu ma nagłe zetknięcie się z zarazkami i to jeszcze nie "własnymi" (domowymi) i układ odpornościowy wariuje. Ja próbuje się przełamywać i nie myję już zabawek 500 razy na minutę i pocieszam, że mamy zwierzaki w domu, mąż z pracy przynosi najróżniejsze zarazki do domu więc może Mały jest już nieco zahartowany.. zobaczymy Zdrówka dla Malutkiej

[candace1]

Napisane przez doro76

No różnie z tym bywa, dopóki nie poszła do przedszkola chorowała sporadycznie, w tamtym roku zaczął się sajgon..może to od przedszkola zależy, bo zaczynam podejrzewać ( inni rodzice również), że przyczyną między innymi jest niedostateczne przypilnowanie dzieciaków w przedszkolu,zauważyłam, że z higieną tez jest rożnie,np. przed podwieczorkiem nie myją rąk dość często, chodzą do toalety same bez kontroli, to są 4latki i powinny być jeszcze sprawdzane, czy umyły ręce po skorzystaniu z toalety itd...nie wspomnę o tym, że często dzieciaki do przedszkola puszczane są chore, kaszlą a nawet potrafią mieć gorączek..masakra. Mi np. nie podoba się również mydło w toalecie, jest to zwykłe mydło w kostce w mydelniczce, w której zbiera się woda, a to jak wiadomo wylęgarnia bakterii i wirusów....Niestety nie byłam na zebraniu rodziców i nie miałam okazji im tego wytknąć, ale muszę porozmawiać z innymi rodzicami i wybrać się do dyrektora

uuu to niewesoło

Dlatego wzięłam roczny macierzyński - nie wiem jak ja za pół roku oddam młodego do żłobka

BTW 2paczka w drodze.
Będą 3 paczki. Czekamy jeszcze na rzeczy z aero i wyleci 3cia.
Koszt tych paczek rozliczę łącznie za wszystkie 3 jak za jedną - wtedy wyjdzie wszystkim korzystniej.

Zabiorę się za to jak zapłacę za dwie ostatnie paczki.
Niedługo powinna dotrzeć pierwsza.

---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:45 ----------

Napisane przez orenda

o kurcze... może faktycznie coś w tym jest.. Rzeczywiście warto pogadać z dyrekcją, bo bez sensu, że przez takie podstawowe sprawy dziecko musi antybiotyk łykać Moja mama natomiast cały czas mi mówi, żeby odpuścić troche z higieną, bo dziecko wychuchane w domu ma nagłe zetknięcie się z zarazkami i to jeszcze nie "własnymi" (domowymi) i układ odpornościowy wariuje. Ja próbuje się przełamywać i nie myję już zabawek 500 razy na minutę i pocieszam, że mamy zwierzaki w domu, mąż z pracy przynosi najróżniejsze zarazki do domu więc może Mały jest już nieco zahartowany.. zobaczymy Zdrówka dla Malutkiej

bo to prawda.


Młodemu wczoraj dojrzałam białą kreseczkę na dole - czyli pierwsza jedynka się wykluła

[kikuska]

Napisane przez candace1

uuu to niewesoło

Dlatego wzięłam roczny macierzyński - nie wiem jak ja za pół roku oddam młodego do żłobka

BTW 2paczka w drodze.
Będą 3 paczki. Czekamy jeszcze na rzeczy z aero i wyleci 3cia.
Koszt tych paczek rozliczę łącznie za wszystkie 3 jak za jedną - wtedy wyjdzie wszystkim korzystniej.

Zabiorę się za to jak zapłacę za dwie ostatnie paczki.
Niedługo powinna dotrzeć pierwsza.

---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:45 ----------


bo to prawda.


Młodemu wczoraj dojrzałam białą kreseczkę na dole - czyli pierwsza jedynka się wykluła

Ja też jestem na etapie ząbkowania. Wczoraj wyszedł 6ty ząbek Moja córka wyjątkowo wcześnie zaczęła ząbkować co mnie trochę martwi bo podobno ząbki będą słabe. Pół roku na pierwszy ząbek to idealnie.
Mamy chyba dzieci w podobnym wieku. Mi się kończy macierzyński na początku marca i też sobie nie wyobrażam że miałabym ją zostawić i iść do pracy. Luksus że możemy w domku posiedzieć ze szkrabami bo kiedyś 2-3-4 miesiące nasze mamy miały.

[Hally_berry]

Napisane przez kikuska

Ja też jestem na etapie ząbkowania. Wczoraj wyszedł 6ty ząbek Moja córka wyjątkowo wcześnie zaczęła ząbkować co mnie trochę martwi bo podobno ząbki będą słabe. Pół roku na pierwszy ząbek to idealnie.
Mamy chyba dzieci w podobnym wieku. Mi się kończy macierzyński na początku marca i też sobie nie wyobrażam że miałabym ją zostawić i iść do pracy. Luksus że możemy w domku posiedzieć ze szkrabami bo kiedyś 2-3-4 miesiące nasze mamy miały.

My również na etapie ząbkowania, od dawna już prześwitują u mojej małej 2 dolne ząbki ale jeszcze się nie przebiły przez dziąsełka .....

Kikuska, mi rodzicielski kończy się w połowie marca więc nasze pociechy w bardzo zbliżonym wieku, też sobie nie wyobrażam zostawić małej w chwili obecnej i wracać do pracy - nieważne czy w żłobku czy z super nianią czy z teściową ( moja mama nie żyje ) poprostu za długo na nią czekałam żeby ją teraz tak zostawić w wpaść w wir pracy i siedzenia po godzinach w fabryce czy nawet w domku

[201607211724]

Can niby wiem, że to prawda, ale ciężko się przełamać najlepsze jest to, że ja jestem okropny bałaganiarz i człowiek chaosu, ale jeśli chodzi o synka zupełnie inaczej.

I gratuluję zęba!!!! oby szybko i bezboleśnie, a wydaje mi się, że niedawno dopiero pisałaś, że się Mały (chociaż duży) urodził.. czas zapiernicza niesamowicie

ja wzięłam pół roku wychowawczego, bo na roczny się nie załapałam (już nie wspomnę, że Młody się i tak na świat pospieszył). Ciężko mi bardzo z tym żłobkie... ale takie życie

[kikuska]

Napisane przez Hally_berry

My również na etapie ząbkowania, od dawna już prześwitują u mojej małej 2 dolne ząbki ale jeszcze się nie przebiły przez dziąsełka .....

Kikuska, mi rodzicielski kończy się w połowie marca więc nasze pociechy w bardzo zbliżonym wieku, też sobie nie wyobrażam zostawić małej w chwili obecnej i wracać do pracy - nieważne czy w żłobku czy z super nianią czy z teściową ( moja mama nie żyje ) poprostu za długo na nią czekałam żeby ją teraz tak zostawić w wpaść w wir pracy i siedzenia po godzinach w fabryce czy nawet w domku

Wychodzi na to że trochę mamy mam I kwartału
Moja córka urodziła się 14 marca więc ma 6,5 miesiąca. Z jednej strony bym chciała zostawić małą i iść do pracy bo nie należę do osób które lubią krzątać się po domu, ale z drugiej strony serduszko mi by pękło żebym musiała takie płaczące zostawić to takie bezbronne maleństwo, które jeszcze nie umie powiedzieć że ktoś się źle nią zajmuje. Mamie/teściowej bym zostawiła ale u nas bez szans. Mama jeszcze ma z 10 lat pracy do emerytury a teściowa schorowana więc zostają nam super nianie lub żłobek. Jedyna niania co do której byłam pewna sama urodziła więc zostaje nam żłobek albo zaciążyć nad czym TŻ zaczął poważnie się zastanawiać a mnie obleciał strach

Co do ząbków jak już widzisz kreseczki to już niedługo wyjdą

---------- Dopisano o 14:58 ---------- Poprzedni post napisano o 14:51 ----------

Napisane przez orenda

ja wzięłam pół roku wychowawczego, bo na roczny się nie załapałam (już nie wspomnę, że Młody się i tak na świat pospieszył). Ciężko mi bardzo z tym żłobkie... ale takie życie

Mi Tusk podarował pół roku bo początkowo też się nie załapałam. Leżałam już na patologii bo byłam po terminie i wszyscy łącznie z lekarzami i personelem trzymali kciuki za każdą z nas Córeczka postanowiła przyjść na świat o 3 dni za wcześnie i troszkę było mi smutno bo według wstępnych zapisów urlop roczny by mi nie przysługiwał. Jednak sama słodycz malucha rekompensowała wszystko. Nawet TVN na połogu się do mnie władował z kamerą bo to był temat nr 1 w marcu

[Hally_berry]

Napisane przez orenda

Can niby wiem, że to prawda, ale ciężko się przełamać najlepsze jest to, że ja jestem okropny bałaganiarz i człowiek chaosu, ale jeśli chodzi o synka zupełnie inaczej.

I gratuluję zęba!!!! oby szybko i bezboleśnie, a wydaje mi się, że niedawno dopiero pisałaś, że się Mały (chociaż duży) urodził.. czas zapiernicza niesamowicie

ja wzięłam pół roku wychowawczego, bo na roczny się nie załapałam (już nie wspomnę, że Młody się i tak na świat pospieszył). Ciężko mi bardzo z tym żłobkie... ale takie życie

Moja Młoda też się pośpieszyła na świat i gdyby nie to, że zmieniono zasady udzielania urlopu rodzicielskiego to też bym się nie załapała, zabrakło 3 dni......i wtedy też na wychowawczym bym była tak czy siak nie zostawiłabym Młodej

[kikuska]

Napisane przez Hally_berry

Moja Młoda też się pośpieszyła na świat i gdyby nie to, że zmieniono zasady udzielania urlopu rodzicielskiego to też bym się nie załapała, zabrakło 3 dni......i wtedy też na wychowawczym bym była tak czy siak nie zostawiłabym Młodej

Hmm urodziłyśmy tego samego dnia? hehehe

[Hally_berry]

Napisane przez kikuska

Hmm urodziłyśmy tego samego dnia? hehehe

15 marca ...... u Ciebie podobnie?