Mamy majowo-czerwcowe 2013 cz. 3 na odchowalni ;)

[Veronic]

Napisane przez nuna2

hej dziewczyny... Magiczne 3 msc i minięcie problemów brzuszkowych to ściema... mała tak się wydzierała, że myślałam, że pojedziemy na szpital...

hejjj


wiem ,ze to ściema ale u nas po 3 miesiącach mimo wszystko była widoczna poprawa,
a kolki minęły po skonczonych 5 miesiącach (tzn mam taką nadzieję,że już nie wrócą :P)
teraz Młody pięknie sam puszcza bączki, no i oczywiście kąpiel w wiaderku też mu bardzo pomaga



komiksowa- to jest chore !! 1/3 ceny ??? mam nadzieję, że jakoś wywalczysz swoje 3mam kciuki!!



==
ale mamy zimno w domu... nie jestem w stanie normalnie funkcjonować w 19 stopniach
mam nadzieję, że niedługo włączą ogrzewanie

[axella]

Napisane przez Veronic

hejjj


wiem ,ze to ściema ale u nas po 3 miesiącach mimo wszystko była widoczna poprawa,
a kolki minęły po skonczonych 5 miesiącach (tzn mam taką nadzieję,że już nie wrócą :P)
teraz Młody pięknie sam puszcza bączki, no i oczywiście kąpiel w wiaderku też mu bardzo pomaga



komiksowa- to jest chore !! 1/3 ceny ??? mam nadzieję, że jakoś wywalczysz swoje 3mam kciuki!!



==
ale mamy zimno w domu... nie jestem w stanie normalnie funkcjonować w 19 stopniach
mam nadzieję, że niedługo włączą ogrzewanie

Ja mam 21stopni i jest idealnie :p

Zu spi w domku ja zrobilam się na czlowieka bo po południu mamy gosci a Zu randke z o miesiac mlodszym Antkiem



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[justyna_g4]

Napisane przez karolina2121

Mąż dzisiaj znowu zabrał małego na spacer... chyba coś go ruszyło... jeszcze nie dałam mu przeczytać tego fragmentu książki od Mag bo zapomniałam, ale jutro mu pokażę.

Co do wkładki w foteliku to u nas już wyjęta

Kurde zdałam sobie sprawę, że chyba niedługo powinnam rozszerzać dietę... dla takich maluchów niesiedzących jeszcze potrzebne jest krzesełko? tak w ogóle to mamy kp wszystkie zaczynacie rozszerzanie po skończeniu 4 miesiąca?

dobra idę spać

Ja bym chciała jak skończy 6 miesięcy ale co z tego wyjdzie zobaczymy jak będzie przybierać. Jak mało to zacznę wcześniej.

Napisane przez pawie_oczko

ale ja mam w gmailu i akurat przyszło mi potwierdzenie no nic, trudno, w ramach pocieszenia właśnie sprawdziłam sobie status paczki od mojego brata, i jest już w mojej miejscowości 30 kg szczęścia

a tutaj chwalę się naszym kombinezonem:
http://www.boots.com/en/Mini-Club-Ba...wsuit_1359826/

zakochałam się. Piękny

---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ----------

Napisane przez nuna2

hej dziewczyny... Magiczne 3 msc i minięcie problemów brzuszkowych to ściema... mała tak się wydzierała, że myślałam, że pojedziemy na szpital...

Ja już dawno mówiłam, ze to ściema
U mnie mała zaczęła wrzeszczeć 2 czy 3 tygodnie przed skończeniem 3 miesięcy i chyba jeszcze 2 tygonie po. Teraz już jest lepiej. Co ciekawe jak Tż jest i ją kąpie i usypia to wrzeszczy, a teraz Tż ma popoludnie i ja ją kąpie to odpukać nie płacze. Kładę ja 10 minut i śpi bez jęków i płaczów. Nie wiem czy to zbieg okoliczności czy ona wie że Tż ją będzie lulał

[karolina2121]

Napisane przez modro

My na pewno nie będziemy rozszerzać po 4 miesiącu, dokładnie kiedy to nie wiem, bo chciałabym po 6 m-cu, ale zobaczymy, jak wyjdzie.

Napisane przez banka26

Rozszerzanie diedy na kp zaczyna sie po 6 mc czyli od 7 ale nic sie nie stanie jak sie poczEka nawet mc
, na mm rozpocYna sie rozszerzanie od 5mc



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez justyna_g4

Ja bym chciała jak skończy 6 miesięcy ale co z tego wyjdzie zobaczymy jak będzie przybierać. Jak mało to zacznę wcześniej.

Ojej pomyliło mi się chodziło mi o mamy karmiące mm

Banka ale gdy skończy dziecko 4 miesiąc i zaczyna 5 czy gdy skończy 5 miesiąc i zaczyna 6?

[Veronic]

Mały zasnął przy cycku,nawet nie odbił, ale żal mi go odkładać, bo tak słodko śpii
także jestem unieruchomiona


===
jutro jedziemy na odpustową imprezę do teściów na wieś.........(nienawidzę takich posiadówek...)
musiałam się w końcu zgodzić, bo tż byłby zły
a i tak ciągle ma wąty, ze nie chcę jeździć do jego rodziny;p

---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------

Napisane przez karolina2121

Ojej pomyliło mi się chodziło mi o mamy karmiące mm

Banka ale gdy skończy dziecko 4 miesiąc i zaczyna 5 czy gdy skończy 5 miesiąc i zaczyna 6?

generalnie można zacząć od skończonego 4 miesiąca, czyli jak dziecko zaczyna 5, ale po co? chyba nie ma sensu sie zbytnio śpieszyć

[banka26]

Napisane przez karolina2121

Ojej pomyliło mi się chodziło mi o mamy karmiące mm

Banka ale gdy skończy dziecko 4 miesiąc i zaczyna 5 czy gdy skończy 5 miesiąc i zaczyna 6?

mozn zaczac po 4 czyli od 5 mc

Napisane przez axella

Ja mam 21stopni i jest idealnie :p

Zu spi w domku ja zrobilam się na czlowieka bo po południu mamy gosci a Zu randke z o miesiac mlodszym Antkiem



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ooo to udanego spotkania

Napisane przez Veronic

Mały zasnął przy cycku,nawet nie odbił, ale żal mi go odkładać, bo tak słodko śpii
także jestem unieruchomiona


===
jutro jedziemy na odpustową imprezę do teściów na wieś.........(nienawidzę takich posiadówek...)
musiałam się w końcu zgodzić, bo tż byłby zły
a i tak ciągle ma wąty, ze nie chcę jeździć do jego rodziny;p

---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------



generalnie można zacząć od skończonego 4 miesiąca, czyli jak dziecko zaczyna 5, ale po co? chyba nie ma sensu sie zbytnio śpieszyć

Hiii tez nie lubie takich imprez

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[banka26]

A to kolejne tortowe cudo
Kazdy element recznie robiony 10 h pracy
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Veronic]

Napisane przez banka26

A to kolejne tortowe cudo
Kazdy element recznie robiony 10 h pracy
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

wownieźle
aż żal coś takiego zjadać:P

==

uff odłożyłam Misiaczka i jestem wolna

u nas obrzydliwa pogoda... zimno, szaro ,buro, a w tv mówili, że będzie słońce:confused :

[Magiusa]

Napisane przez nuna2

hej dziewczyny... Magiczne 3 msc i minięcie problemów brzuszkowych to ściema... mała tak się wydzierała, że myślałam, że pojedziemy na szpital...

No ja się zgadzam, u nas też nadal pewne są. Mniejsze co prawda i Daruś sobie dzielnie sam radzi tzn. szamocze się, szamocze, krzyknie i szybko sam się ucisza wkładając rączkę do buźki, a w tym samym czasie jeszcze usiłuje się do mamy uśmiechnąć.
Więc patrząc w tą dzielną buźkę mam nadzieję, że zaraz mu przejdzie

Umówiłam się na wt. na 17:00 do fryzjera. Tylko nie wiem na co
Bo sama nie wiem co chce, niby bym chciała jakiejś zmiany, ale włosy ściąć mi żal, a kolor, który mam też lubię bo naturalny
Więc może się skończyć na tym, że mi podetną końcówki i odświeżą kolor, ale zobaczymy może zaszaleję jeśli propozycja zmiany mi się spodoba

[banka26]

Napisane przez Veronic

wownieźle
aż żal coś takiego zjadać:P

==

uff odłożyłam Misiaczka i jestem wolna

u nas obrzydliwa pogoda... zimno, szaro ,buro, a w tv mówili, że będzie słońce:confused :

dokładnie

[antoinettee]

W szpitalu w którym rodziłam urodziły się trojaczki
http://www.narew.info/6,6332-pomozmy...ch☠.html

[vil84]

Napisane przez banka26

A to kolejne tortowe cudo
Kazdy element recznie robiony 10 h pracy

omg boskie
od razu mi się przypomina TLC i "Słodki biznes"

babcia zaś mnie wkurza !!! ma dziś urodziny, zadzwoniła że zaprasza nas po południu na kawę i ciasto. i tak się wybieraliśmy z życzeniami i prezentem więc powiedziałam że pewnie że przyjdziemy ale sami z Przemkiem (mąż dorabia) i nie na ciasto. bez problemu, bo przecież wiadomo że inni mogą, ja nie muszę, normalka przecież, przyzwyczaiłam się. to babcia zdziwiona ... jak jej przypomniałam o mące pszennej to najpierw "ojeeeeeej no popatrz zaś zapomniałam" a potem" ale zjesz kawałek to nic ci nie będzie". prawie się z nią poklóciłam. a ta obrażona że "ty nic nigdy u mnie nie chcesz jeść, co ja trędowata jestem"
wiecie co ja naprawdę nie mam problemu z tym że ktoś nie pomyślał, zapomniał, nic dla mnie nie ma itp, nawet jak zdarza się to mojej przyjaciółce z którą znamy się od zawsze (chociaż z reguły dzwoni że stoi w sklepie i czy mogę to i to ) czy mojej mamie sporadycznie (kupowała mi jedne czekoladki, potem doszedł nowy ich rodzaj i nie sprawdziła składu i kilka miesięcy to u niej jadłam z glutenem ) ale własna babcia, która ZA KAŻDYM RAZEM od prawie 30 lat ma z tym problem tzn zupełnie o mnie nie myśli to już jest przykre ... i już nawet nie chodzi o to że mogłaby kupić głupią czekoladę za 3 zł, po prostu pomyśleć, no bo naprawdę nie oczekuje tego. ale wciskanie mi coś średnio raz w tygodniu i czego nie mogę to jest po prostu przegięcie
sorry, musiałam się wyżalić

[lonely_lady]

Napisane przez vil84

Wiecie co, ja tak czasami narzekam że ciężko mi gdzieś z dzieckiem iść itp .. a moja kuzynka przyjechała z Niemiec sama z trójką malutkich dzieci, w tym jednym pięciomiesięcznym, pociągami i autobusami, z toną bagażu i zapasami dżemów itp dla wujka na całą zimę

Szacun
ogólnie nic w tym dziwnego, ale że sama to ogarnęła to jestem pełna podziwu

Napisane przez puchatkowa

Dziewczyny powyjmowalyscie już te wkładki dla noworodka z fotelików? My to dalej mamy, ale ciągle mam wrażenie, że L.byłoby wygodniej bez tego, ale jakoś boję się wyjąć

już jakiś czas temu wyciągnęliśmy. Małemu teraz o wiele wygodniej

Napisane przez diabli

fotka dla ciekawskich, wrazliwce nie ogladac trochę im nie wyszlo...krzywe to takie i niefajne sciagnelam opatrunek, bo się dziura po drenie zaczela paskudzić. octanisept, a później contractubex i może jakos to upiekszymy

wygląda jak naszyjnik
nie no tak serio, wcale nie jest źle. A biorąc pod uwagę to jak mało czasu minęło od operacji to jest super !!!!

Sharp ale masz już dużą Pannicę i łupy lumpkowe super
Banka Młody w tym foteliku super wygląda
Diabli pisałam już wcześniej, ale wcięło mojego posta.. lumpkowe łowy rewelacyjne, Nelka jak zwykle będzie szpnowała przed sąsiadkami





nadrabiam na raty bo ciągle coś... na razie tyle.. reszta wieczorem

[Magiusa]

My też już wyciągneliśmy te wkładki, bo u nas Daruś na długość głównie rośnie ( nie widać by się robił puplecik wraz z przybywającymi gramami więc idzie w długość) i już miał głowę na tym obramowaniu od wkładki, do tego ja miałam wrażenie, że mu przez to dużo za gorąco.

[Veronic]

Napisane przez vil84

omg boskie
od razu mi się przypomina TLC i "Słodki biznes"

babcia zaś mnie wkurza !!! ma dziś urodziny, zadzwoniła że zaprasza nas po południu na kawę i ciasto. i tak się wybieraliśmy z życzeniami i prezentem więc powiedziałam że pewnie że przyjdziemy ale sami z Przemkiem (mąż dorabia) i nie na ciasto. bez problemu, bo przecież wiadomo że inni mogą, ja nie muszę, normalka przecież, przyzwyczaiłam się. to babcia zdziwiona ... jak jej przypomniałam o mące pszennej to najpierw "ojeeeeeej no popatrz zaś zapomniałam" a potem" ale zjesz kawałek to nic ci nie będzie". prawie się z nią poklóciłam. a ta obrażona że "ty nic nigdy u mnie nie chcesz jeść, co ja trędowata jestem"
wiecie co ja naprawdę nie mam problemu z tym że ktoś nie pomyślał, zapomniał, nic dla mnie nie ma itp, nawet jak zdarza się to mojej przyjaciółce z którą znamy się od zawsze (chociaż z reguły dzwoni że stoi w sklepie i czy mogę to i to ) czy mojej mamie sporadycznie (kupowała mi jedne czekoladki, potem doszedł nowy ich rodzaj i nie sprawdziła składu i kilka miesięcy to u niej jadłam z glutenem ) ale własna babcia, która ZA KAŻDYM RAZEM od prawie 30 lat ma z tym problem tzn zupełnie o mnie nie myśli to już jest przykre ... i już nawet nie chodzi o to że mogłaby kupić głupią czekoladę za 3 zł, po prostu pomyśleć, no bo naprawdę nie oczekuje tego. ale wciskanie mi coś średnio raz w tygodniu i czego nie mogę to jest po prostu przegięcie
sorry, musiałam się wyżalić

nie przejmuj się takie to już te nasze babcie są, że chcą dobrze, a potem wychodzi jak zwykle;p;p



ale tu dzisiaj cicho:P
wszyscy wyjechali na weekend czy co???

[banka26]

Ja na izbie z D. Troszke tu posiedze

Sent from my GT-I9100 using Wizaz Forum mobile app

[NoBoTak]

Ja z góry przepraszam bo wiem że temat poruszany był z milion razy rozmawiałyście o nosidłach. Zdecydowałam się już na zakup, jednak problem mam z wyborem. Jakie polecacie Womar, Baby Bjorn czy jeszcze jakieś inne? Jakieś konkretne modele? Z góry bardzo Wam dziękuję

[gold-fish]

Napisane przez humpback

z młodym nie jestem w stanie jeździć sama samochodem bo to męczarnia jak on się złości i wrzeszczy w foteliku. więc korzystamy namiętnie z komunikacji miejskiej i wozimy się tramwajami i autobusami zazwyczaj w chuście właśnie. czasem wygramolę się z wózkiem do autobusu jak wiem że będzie jechał niskopodłogowy, ale wolę chustę bo to mniejsze ryzyko krzyku I., gwarancja miejsca siedzącego i jakiejś ciekawej pogawędki
ja jak jechałam autobusem no i jak młody włączał syrenę, to brałam go na ręce na przystanku i jak autobus zaczynał ruszać to odkładałam z powrotem. w ogóle jak jechać z dzieckiem na rękach bez miejsca siedzącego i chusty pomijając kwestię bezpieczeństwa, to dla mnie wyższa szkoła jazdy..

brawo! Ja jeszcze nie jechałam nigdzie z Młodym, ale jakby co to pewnie wzięłabym go w nosidełku współczuję matkom z wózkami i zawsze pytam się czy pomóc przy wsiadaniu czy wysiadaniu. Producent mojego nosidła napisał, że powinno się siedzieć lub stać z dzieckiem tyłem do kierunku jazdy, opartym o coś w razie mocnego hamowania wbija Cię w fotel i tyle. Dla mnie branie dziecka na ręcę w autobusach czy nawet tramwajach to głupota! Jakbym jechała i obok by płakało jakieś małe dziecko to trudno- mój problem, mam pecha. Mogę wysiąść i poczekać na kolejny lub odejść dalej. Byłoby mi go szkoda. Nie miałabym pretensji do mamy gdybym widziała, że ta próbuje uspokoić dziecko (głaszcze, mówi do niego, daje smoczka, zabawkę). Różne sa sytuacje i rozumiem, że czasami trzeba jechac z dzieckiem autobusem (np. do lekarza), ale jeżeli nie jest to konieczne to po co fundować dziecku taką rozrywkę (już to pisałam wcześniej- ludzie śmierdzą, kaszlą, czasem głosno gadają) a nasze kruszynki dopiero poznają świat i dla niech tyle bodźców to nadal jest meksyk

Napisane przez banka26

A to kolejne tortowe cudo
Kazdy element recznie robiony 10 h pracy
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

matko! ale mi narobiłaś smaka wogóle od kilku dni mam takie ciągoty na słodycze że aż strach

Napisane przez banka26

Ja na izbie z D. Troszke tu posiedze

Sent from my GT-I9100 using Wizaz Forum mobile app

---------- Dopisano o 16:08 ---------- Poprzedni post napisano o 16:05 ----------

Napisane przez NoBoTak

Ja z góry przepraszam bo wiem że temat poruszany był z milion razy rozmawiałyście o nosidłach. Zdecydowałam się już na zakup, jednak problem mam z wyborem. Jakie polecacie Womar, Baby Bjorn czy jeszcze jakieś inne? Jakieś konkretne modele? Z góry bardzo Wam dziękuję

jak chcesz zobaczyć to kliknij na moje MCML akurat wczoraj dodałam wpis

[ankaaa206]

grrr wkurzyłam się na teściową, kupiłam krzesełko, zwykłego antilopa z ikea, bo nie podobają mi się te kombajnowe krzesełka z milionem funkcji za 300 zł, chcialam zwykle, proste, łatwe do umycia i slużące do jedzenia, no i przyszła dziś ta moja teściowa i wchodząc do pokoju mówi, to jest to gówno co kupiłaś?? tak mi ciśnienie podniosła że szok!

no a tak to u nas wielkie układanie, dziś przyszła reszta mebli do sypialni, tzn duży komandor i układam ciuchy, wielki wór wywalilam bo wiem że już w nie nie wejde , za tydzień meble do salonu przyjdą i znowuż będzie trzeba wszystko poukładać

[NoBoTak]

Napisane przez gold-fish

jak chcesz zobaczyć to kliknij na moje MCML akurat wczoraj dodałam wpis

Oczywiście ze chce, tylko mi powiedz proszę co to jest to MCML:P

[gold-fish]

Ale teściowa się ,,ładnie" wyraził współczuję

Ja ostatnio zmieniałam w szafie ciuchy letnie na zimowe i w kartonie były też te w których chodziłam zimą w ciąży lekki sentyment mi sie włączył, ale też wywaliłam piżamy bo stwierdziłam że całe są w oliwce (co wieczór byłam cała wysmarowana )

[NoBoTak]

Napisane przez NoBoTak

Oczywiście ze chce, tylko mi powiedz proszę co to jest to MCML:P

Znalazłam thx

[Veronic]

Napisane przez ankaaa206

grrr wkurzyłam się na teściową, kupiłam krzesełko, zwykłego antilopa z ikea, bo nie podobają mi się te kombajnowe krzesełka z milionem funkcji za 300 zł, chcialam zwykle, proste, łatwe do umycia i slużące do jedzenia, no i przyszła dziś ta moja teściowa i wchodząc do pokoju mówi, to jest to gówno co kupiłaś?? tak mi ciśnienie podniosła że szok!

no a tak to u nas wielkie układanie, dziś przyszła reszta mebli do sypialni, tzn duży komandor i układam ciuchy, wielki wór wywalilam bo wiem że już w nie nie wejde , za tydzień meble do salonu przyjdą i znowuż będzie trzeba wszystko poukładać

eee tammm w nosie miej co mówi teściowa
<swoją drogą też chciałam kupić to krzesełko, bo wiele osób używa i sobie chwali, jest faktycznie typowo tylko do jedzenia, a ostatecznie zaszalałam i kupiłam EZ clean z FP i jestem mega zadowolona, bo jest piękne czasami sadzam w nim małego w pozycji półleżacej >

to powodzenia w układaniu !!

[xal]

Napisane przez NoBoTak

Ja z góry przepraszam bo wiem że temat poruszany był z milion razy rozmawiałyście o nosidłach. Zdecydowałam się już na zakup, jednak problem mam z wyborem. Jakie polecacie Womar, Baby Bjorn czy jeszcze jakieś inne? Jakieś konkretne modele? Z góry bardzo Wam dziękuję

Ja poluję na Womar ale seria ECO, nie inne, bo są nie ergonomiczne. Z Baby Bjorn też tylko jedno było ergonomiczne i coś co kupiła Happy, ale nie pamiętam firmy, musisz poszukać wyszukiwarką, wiem że podawała linka i pytała czy kolor zielony
Womar eco1 ma Mysia i ktoś jeszcze ma eco2, ale wybaczcie nie pamiętam kto

My po wizycie u teściowej, oj będą zgrzyty ale jak jestem z nią sama to mnie bardziej słucha odnośnie dziecka niż męża
Polożyliśmy małą na macie, ładnie się bawiła a babcia przyszła "oj, tak cię samą połozyli, tak ci się nudzi, tak tu twardo" i hop na ręce. Później oczywiście przodem do świata bo "nic nie widzisz". Zaczęła się mała wiercić to "oj, trzeba pochodzić i pokazać" to powiedziałam, że nie pokazać tylko ona chce się pobawić, pofikać nózkami i rączkami to połozyła. A młoda jak na złość babci a ku uciesze mamusi zaczęła gadać z zabawkami na macie. Powiedziałam mężowi, żeby to on gadał bo to jego mama no i efekt był widoczny. Już ja widzę imprezę imieninową za tydzień ... Już powiedziałam, że będziemy później to "a jak to?" powiedziałam, że dziecka budzić nie będę, ma godziny snu i godziny jedzenia i nic zmieniać nie będę. Teraz tylko muszę pilnować męża z jego "no raz możesz zrobić wyjątek" i się nie ugiąć.
To się wygadałam

[puchatkowa]

Kurde teraz jestem zła na siebie, że do tej pory jeszcze nie wyjęłam wkładki L. z fotelika, co już większość z Was dawno uczyniła. Ehhh
No nic mam nadzieję, że moje dziecko mi to wybaczy

Byłyśmy dziś na krótkim spacerze i oczywiście początek na syrenie, bo jak to Młoda ma w wózku leżeć? Mam nadzieję, że jej to minie po skoku

Vil dobrze, że się wyżaliłaś. Faktycznie jak już babcia zapomniała, to trudno, choć faktycznie szkoda, że nie pamięta o tym, że chorujesz, ale już to namawianie do zjedzenia "bo nic Ci się nie stanie" jest naprawdę wkurzające.

Napisane przez banka26

Moze jeszcze przyjdzie
A widzisz ja go w czerwcu odkrylam.mojego d. Jak ladnie scial

A salatka jest z makaronu pene, papryki czerwonej, ogorka, pomidora, czerwonej fasolki kukurydzy szynki kabanosa
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No super go ściął Może też sobie taki wzorek walnę Muszę się koniecznie w tym tygodniu umówić

Sałatka brzmi smacznie - wypróbuję

Napisane przez banka26

A to kolejne tortowe cudo
Kazdy element recznie robiony 10 h pracy
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Super! Szacun za tyle godzin roboty

Napisane przez banka26

Ja na izbie z D. Troszke tu posiedze

Sent from my GT-I9100 using Wizaz Forum mobile app

Trzymam kciuki


Faktycznie pustki tu dzisiaj Czyżby wszystkie korzystały z weekendu? U nas pogoda średnia. Zimno i na drugi spacer z Wrzaskunem nie mam już siły

[Veronic]

ale dzisiaj Młody daje mi popalić...
praktycznie cały czas ryczy... nie wiem o co mu chodzi na rękach dobrze, ale do czasu, cyc dobrze ale do czasu, mata dobrze na 1minutę itp jak pisałam, że go odłożylam spać to za moment obudziły go wzdęcia
<oczywiscie go przechwaliłam!!>
teraz w końcu jakoś zasnął ze smoczkiem...i mam chwilę spokoju... bo łeb mi pęka
jak się obudzi to wychodzimy na spacer w chuście, mam nadzieję, że nie będzie marudził

[pawie_oczko]

Napisane przez banka26

Sliczny fajny kaptur
Pochwal sie paczka pozniej
.

jak starczy mi sił do obfocenia, bo od ciąży tego nie robiłam

---------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 16:58 ----------

Napisane przez justyna_g4

zakochałam się. Piękny

[szprotka_mada]

No pusto, pusto TŻ-ci w domu to kobity przed kompem nie siedzą
Mój of kors na meczu...


Ja rano poleciałam z mamą i ciocią na lumpy i wydałam znowu 100zł Ale kupiłam Kubie kilka ciuszków i sobie kurtkę na teraz, bo we wszystkie swoje wejdę, ale w cycach nie dopnę a w samym polarze, mimo że jest gruby, to mi pizga jak wieje wiatrzysko.
Później na szybko obiad, delikatne ogarnięcie mieszkania, dwa prania, zabawy z Małym. Teraz ululałam Szkraba i czekam aż mi się upieką muffinki z nutellą Obiecałam siostrze, bo robi dzisiaj imprezę dla koleżanek, to i ja skorzystam

Aaaa... kima dzisiaj u nas mój tato... (bo Młoda rodziców z domu wygania, bo to impreza z nclegiem )
Mężu "wniebowzięty"

Uciekam... Może w międzyczasie coś poprasuję...

[vil84]

Napisane przez ankaaa206

grrr wkurzyłam się na teściową, kupiłam krzesełko, zwykłego antilopa z ikea, bo nie podobają mi się te kombajnowe krzesełka z milionem funkcji za 300 zł, chcialam zwykle, proste, łatwe do umycia i slużące do jedzenia, no i przyszła dziś ta moja teściowa i wchodząc do pokoju mówi, to jest to gówno co kupiłaś?? tak mi ciśnienie podniosła że szok!

zwrócilaś jej uwagę?


przestestowaliśmy siateczkę do jedzenia ja sama bym nie kupiła, ale dostał od dziadków w prezencie, więc jak już się wszyscy zebraliśmy, to dostał ćwiartkę jabłuszka. po zjedzeniu całej butli mm. na początku się skrzywił, a potem zaczął tak wcinać że mlaskał na cały pokój wszystko zjadł, a raczej wyssał

[xal]

Napisane przez vil84

przestestowaliśmy siateczkę do jedzenia ja sama bym nie kupiła, ale dostał od dziadków w prezencie, więc jak już się wszyscy zebraliśmy, to dostał ćwiartkę jabłuszka. po zjedzeniu całej butli mm. na początku się skrzywił, a potem zaczął tak wcinać że mlaskał na cały pokój wszystko zjadł, a raczej wyssał

Siateczka do jedzenia