Już do raczków rwie się dziatwa, choć to sztuka jest niełatwa. Mamusie XI-XII 2012 Ma

[Ma_majka]

Napisane przez Sola1

To sobie pojabłonkowałyśmy, nawet Majka uciekła



Miałam 4 i 4+ i wydaje mi się, że różnią się one tylko chłonnością. Może nie mierzyłam cm, ale wyglądały mi wielkościowo na podobne.
Moja miłość do pampersów znowu się skończyla, bo znowu co kupa to plecy uwalone. Także zostało mi kilka sztuk i je męczę. Szkoda, bo jeśli chodzi o samą chłonność w miejscu gdzie spływają siuśki tych 4+ to naprawdę jest ok.

jezdem, nie uciekłam pracuję jeszcze i zaglądam co chwilę

no włacha, to mnie wkurza w pampersach, są krótkie w porównaniu z dadą

---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ----------

Napisane przez goba

no wlasnie mam dylemat butowy...
chodzic zacznie pewnie juz niedlugo, bo juz wyrywa sie w kazdej mozliwej sytuacji a przy meblach i lózeczku smiga ze ho ho...
kompletnie nie wiem jakie mu te buty kupic

chodzilo mi o siedzenie na ziemi pupa z nogami do przodu ale ugiętymi w kolanach. Siedzi tak zawsze. Z wyprostowanymi calkowicie to nigdy ...

dopóki nie chodzi to tylko i wyłącznie miękkie

mój tak samo siedzi

[dzika_kaka]

Tż mnie wku.rvia. Posiedzę z Wami póki mi podłoga nie wyschnie i lecę spac

Napisane przez Ma_majka

zapomniałam pocytować więc nie napiszę nic :brzyda l:

Napisane przez Sola1

Póki co nie jest tak źle, żebym salicylowy spijała po kątach

Napisane przez jagnna

no w sensie podwyżki nie dostałam. Bo mnie nie było w trakcie przyznawania, a nieobecni nie maja głosu, nie?

Co za f...penisy!

Napisane przez dzinek

Lidl wprowadzil nowe pieluchy w malych paczkach, zdecydowanie odradzam, mokre cale.

A nie powiem, kusiły mnie, dobrze że nie kupiłam

Napisane przez T'ai

z tych dziąseł to mu się krew ze 3 razy dziś lała

Ło matko bosko

Napisane przez Sola1

Miałam 4 i 4+ i wydaje mi się, że różnią się one tylko chłonnością. Może nie mierzyłam cm, ale wyglądały mi wielkościowo na podobne.

Tekst poniżej wybielę, żeby Dzika nie widziała, bo ona na diecie:


Ale bym zjadła W-Z tkę

A wg mnie te 4+ są luźniejsze w udach, Ewka ma mniej odgniotków. Raczej nie schudła

Po wczorajszym grzechu gofrowym jestem uodporniona

Napisane przez Ma_majka

dowiedziałam się wielu ciekawych rzeczy o sobie

Podziel się z nami

[nini_b]

Napisane przez dzinek

Dalam go malej do chodzenia jak zaczela ze stolikiem po mieszkaniu smigac, bo wyczaila ze jak sie cala zaprze to on sie przesunie,
zaciesz niesamowity.

U nas to samo, młody pcha, co się da i biega po domu na nogach, np. za krzesłem, krzesełkiem do karmienia, pojemnikiem na pranie itp.

Napisane przez T'ai

ale wolałam tak niż wspinanie na nogawkę i jęczenie i jęczenie i jęczenie
w takie dni jak dziś mam wrażenie że ja się nie nadaję

Mam tak samo - katar + zęby = milion pobudek w nocy, w dzień maruda, jęczenie i płacze co minutę, a ja myślę, że nie chcę mieć więcej dzieci

Napisane przez Ma_majka

no włacha, to mnie wkurza w pampersach, są krótkie w porównaniu z dadą

Dlatego właśnie przeszliśmy na dadę a do tego jaka cena za pakę z pszczółkami

[villemi]

a my uzywamy juz pampersow 5, inne marki nadal 4

na noc jednak wole pampki, chociaz ostatnio 2 razy zdarzyl sie przeciek

[Ma_majka]

Napisane przez dzika_kaka

Tż mnie wku.rvia. Posiedzę z Wami póki mi podłoga nie wyschnie i lecę spac

Podziel się z nami

co się stało

taaaa może w okolicach weekendu, po 2 drinkach nie no, żartuję, całkiem pozytywnie

[goba]

Napisane przez Ma_majka

dopóki nie chodzi to tylko i wyłącznie miękkie

mój tak samo siedzi

no wlasnie tak mi się wydawało, że tylko miekkie, ale niektóre z Was wybiły mnie z tropu
no to dalej mam dylemat butowy


Rany Julek , juz ta godzina...
zasiedzialam się nad pracą mam dosc
za 3,5 godziny wstaję do pracy..... bosko

[Sola1]

Napisane przez goba

no wlasnie tak mi się wydawało, że tylko miekkie, ale niektóre z Was wybiły mnie z tropu
no to dalej mam dylemat butowy

Sorki za wprowadzenie w błąd. Już doczytałam

[T'ai]

Napisane przez Sola1

Miałam 4 i 4+ i wydaje mi się, że różnią się one tylko chłonnością. Może nie mierzyłam cm, ale wyglądały mi wielkościowo na podobne.
Moja miłość do pampersów znowu się skończyla, bo znowu co kupa to plecy uwalone. Także zostało mi kilka sztuk i je męczę. Szkoda, bo jeśli chodzi o samą chłonność w miejscu gdzie spływają siuśki tych 4+ to naprawdę jest ok.

u nas się nadal sprawdzają
po nocy też są ok

Napisane przez Ma_majka

mój też gardzi zupami ostatnio dziś dałam ziemniaczki z mięsem i sosikiem to trochę zjadł ale szału też nie było

ja dałam od nas gołąbka z ziemniakami to niby najpierw radocha a później 4 kęsy i też odpuścił
zwalam na skok i zęby

Napisane przez nini_b

Mam tak samo - katar + zęby = milion pobudek w nocy, w dzień maruda, jęczenie i płacze co minutę, a ja myślę, że nie chcę mieć więcej dzieci

też tak miewam
aczkolwiek na razie i tak nie mam możliwości więc

Napisane przez goba

no wlasnie tak mi się wydawało, że tylko miekkie, ale niektóre z Was wybiły mnie z tropu
no to dalej mam dylemat butowy

ja tam się nie sugeruję
kupiłam miękkie ocieplane bo Jan nie chodzi
jakby chodził normalnie to bym kupiła normalne

---------- Dopisano o 09:19 ---------- Poprzedni post napisano o 09:16 ----------


pisałam te kilka zdań chyba z 30 min
Jan ciągle mi się wspina na nogawkę i muszę interweniować

[moonie_85]

Hej hej witam się znad paczki czipsów,

my kupiliśmy takie normalne jesienne butki z twardą podeszwą z myślą, że będzie miał jak zacznie chodzić - ale obawiam się, że zanim ruszy to będą za małe i tyle z tego będzie A kupiliśmy bo była akurat niezła okazja a buciki nam się spodobały. No nic no, trudno
Mamy też takie ocieplane butki kosmiczne dla niechodków i pewnie na zimę już trzeba będzie jakieś normalne śniegowce kupić, póki co robię rozeznanie co jest warte uwagi a co nie i ceny tego co chcę mnie przerażają

Franek wsunął dzisiaj całe jabłko na śniadanie, ostatnio jakoś tak mu ruszył apetyt i ciągle by jadł...natomiast wczoraj była jajecznica i mu jakoś niezbyt podeszła.

[Ma_majka]

Napisane przez goba

no wlasnie tak mi się wydawało, że tylko miekkie, ale niektóre z Was wybiły mnie z tropu
no to dalej mam dylemat butowy

ale jaki dylemat nie chodzi to kup miękkie, ja mam takie bamboszki, skarpetowe, bez podeszwy

Napisane przez T'ai

ja dałam od nas gołąbka z ziemniakami to niby najpierw radocha a później 4 kęsy i też odpuścił
zwalam na skok i zęby

o! to jakiś skok teraz mamy to by wyjaśniało parę spraw

Napisane przez moonie_85

my kupiliśmy takie normalne jesienne butki z twardą podeszwą z myślą, że będzie miał jak zacznie chodzić - ale obawiam się, że zanim ruszy to będą za małe i tyle z tego będzie A kupiliśmy bo była akurat niezła okazja a buciki nam się spodobały. No nic no, trudno
Mamy też takie ocieplane butki kosmiczne dla niechodków i pewnie na zimę już trzeba będzie jakieś normalne śniegowce kupić, póki co robię rozeznanie co jest warte uwagi a co nie i ceny tego co chcę mnie przerażają

będą za małe stopy zaczynają rosnąć dopiero jak dziecko stanie na nogi i zaczyna chodzić, tzn wcześniej też rosną ale bardzo wolno więc nie ma sensu kupować butów na zapas

[T'ai]

Napisane przez moonie_85

ale obawiam się, że zanim ruszy to będą za małe i tyle z tego będzie A kupiliśmy bo była akurat

o tego też się obawiałam między innymi

a kupić na już coś musiałam bo jednak zimno się zrobiło

[villemi]

Hej
u nas nocka taka sama jak wczoraj
na kolacje wsunal miche kaszki i teoretycznie powinien byc najedzony, a znowu musialam butle 3 razy robic
ale przynajmniej odpuscil sobie nocne imprezowanie i spi bez calkowitego wybudzania

ehh, i ja musze jakis buciki na zime znalezc i kobminezon i jeszcze jakas kurtke na teraz, nie typowo zimowa, ale tez juz grubsza bo coraz zimniej sie robi
siedze na wsi, wiec pozostaje mi allegro...

[T'ai]

Napisane przez Ma_majka

o! to jakiś skok teraz mamy to by wyjaśniało parę spraw

ano mamy
41-46 tydzień

Jan wstał sobie na podłodze przy łóżeczku i glebę zaliczył
spadł dość łagodnie na pupę a ryku narobił

[moonie_85]

Napisane przez Ma_majka

będą za małe stopy zaczynają rosnąć dopiero jak dziecko stanie na nogi i zaczyna chodzić, tzn wcześniej też rosną ale bardzo wolno więc nie ma sensu kupować butów na zapas

oj no trudno Ale są śliczne

[jagnna]

Napisane przez Ma_majka

mój też gardzi zupami ostatnio dziś dałam ziemniaczki z mięsem i sosikiem to trochę zjadł ale szału też nie było

jak robisz sosik?


Ula śpi, ja się szykuję do pracy
Muszę się spakować, poprasować juniform, zorganizować jakąś zastawę

Mówiłyście o butach- ja mam dla Uli takie trampki z miękką podeszwą i kozaczki-ocieplacze. Mam też kozaki z twardą podeszwą i też jej będę zakładać. Mam takie zdanie jak Sola, skoro Ula siedzi w wózku i buty służą jej jedynie jako ocieplacz, nie ma dla mnie znaczenia czy mają twardą podeszwę czy miękką. Wiadomo, jak zacznie poważnie chodzić to kupię jakieś porządne

[villemi]

Napisane przez jagnna

Ula śpi, ja się szykuję do pracy
Muszę się spakować, poprasować juniform, zorganizować jakąś zastawę

Mówiłyście o butach- ja mam dla Uli takie trampki z miękką podeszwą i kozaczki-ocieplacze. Mam też kozaki z twardą podeszwą i też jej będę zakładać. Mam takie zdanie jak Sola, skoro Ula siedzi w wózku i buty służą jej jedynie jako ocieplacz, nie ma dla mnie znaczenia czy mają twardą podeszwę czy miękką. Wiadomo, jak zacznie poważnie chodzić to kupię jakieś porządne

niech szybko czas Ci leci w pracy
a zobaczysz jak Ula bedzie sie cieszyc jak wrocisz, taka radosc dziecka na widok mamy, ktorej nie widzialo kilka godzin to jest bezcenne

no ja mam teraz na jesien takie buciki z twarda podeszwa i w praktyce jest tak, ze ciagle Czarusiowi ze stop spadaja
jakos nie moge ich tak porzadnie nalozyc, zeby sie dobrze trzymaly

---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------

takie bym chciala na zime, tylko zeby kolor jakis ciemny byl: http://allegro.pl/sk-bk-sniegowce-pr...524310877.html

[dzika_kaka]

Wydałam właśnie Ewcię pradziadkowi na spacer i biorę się za indyka a la moja mama. Pierwszy raz będę robić
A po południu podrzucam Ewcię pradziadkom na 2h. i idę łoić kawę z koleżanką. Tż ją odbierze wracając z pracy. Ciekawe jak będzie bo dzisiaj od rana buczek&maruda company

Napisane przez villemi

na noc jednak wole pampki, chociaz ostatnio 2 razy zdarzyl sie przeciek

U nas parę nocy temu siusiek też na plecy poszedł ale zwalam to na złe zapięcie

Napisane przez Ma_majka

co się stało

taaaa może w okolicach weekendu, po 2 drinkach nie no, żartuję, całkiem pozytywnie

Obija się To znaczy z mojego punktu widzenia. Bo z jego punktu widzenia to się uczy

No wiadomo, że w samych superlatywach. Taka facetka jak Ty to skarb

Napisane przez moonie_85

natomiast wczoraj była jajecznica i mu jakoś niezbyt podeszła.

O własnie, musimy jajecznicę wypróbować.

Napisane przez Ma_majka

o! to jakiś skok teraz mamy to by wyjaśniało parę spraw

O właśnie!

Napisane przez moonie_85

oj no trudno Ale są śliczne

Będą dla braciszka

Napisane przez jagnna

Ula śpi, ja się szykuję do pracy

Mówiłyście o butach- ja mam dla Uli takie trampki z miękką podeszwą i kozaczki-ocieplacze. Mam też kozaki z twardą podeszwą i też jej będę zakładać. Mam takie zdanie jak Sola, skoro Ula siedzi w wózku i buty służą jej jedynie jako ocieplacz, nie ma dla mnie znaczenia czy mają twardą podeszwę czy miękką. Wiadomo, jak zacznie poważnie chodzić to kupię jakieś porządne

Ja mam dla Ewki póki co arsenał Jagnowych szydełkowców, w sensie balerinki i trampki i kozaczki się robią. Póki nie chodzi myślę, że styknie. Na grube skarpetki czy rajtki będzie akurat.
Poza tym mam trampki i balerinki skórzane ale jakoś nie mam w ogóle przekonania do butów na razie, Ewka zresztą też nie Chyba muszę ją zacząć przyzwyczajać.


I tu moje pytanie, bo od paru dni mam dylematy. Jak ubieracie dzieci na takie temperatury jak teraz?

[judkama]

hej
ledwo na oczy widze dzisiaj
Mati budzila sie co 20-30minut, jeczala
nie daje sobie zajrzec do buzi, chyba 4 jej schodza gorne
ona tez ma wory pod oczami, zaliczyla juz nawet jedna drzemke
co jej sie nie zdarzalo o tej porze, od paru miesiecy

w kazdym razie fasolowa sie juz gotuje
warzywka zaraz beda miekkie i tak ladnie pachnie

potem pojdziemy na spacer, ładne słoneczko na dworze jest chociaz ziiiimno


co do butow, mała ma na teraz na spacery takie goralskie miekkie botki
chociaz na mrozy to one sie moim zdnaiem nie nadaja
chce jej kupic juz teraz buty do chodzenia zimowe
nie bede jej teraz zakladac, ale potem jest problem z rozmiarowka
i w sumie nie wiem kiedy bedzie chodzic, moze za miesiac, moze za 2 a moze i 4

[T'ai]

Napisane przez jagnna

Ula śpi, ja się szykuję do pracy
Muszę się spakować, poprasować juniform, zorganizować jakąś zastawę

Mówiłyście o butach- ja mam dla Uli takie trampki z miękką podeszwą i kozaczki-ocieplacze. Mam też kozaki z twardą podeszwą i też jej będę zakładać. Mam takie zdanie jak Sola, skoro Ula siedzi w wózku i buty służą jej jedynie jako ocieplacz, nie ma dla mnie znaczenia czy mają twardą podeszwę czy miękką. Wiadomo, jak zacznie poważnie chodzić to kupię jakieś porządne

powodzenia

o właśnie takie miękkie trampy też mam ale już za zimno na nie

Napisane przez dzika_kaka

I tu moje pytanie, bo od paru dni mam dylematy. Jak ubieracie dzieci na takie temperatury jak teraz?

rajstopy (od tego tygodnia), spodnie,body, sweter i na wierzch kurtałka ale póki co taka cienka bez podszewki i czapka
w razie czego mam jeszcze rękawiczki w torbie
jak się jeszcze ochłodzi to mam taką na polarze kurteczkę

[sanetka]

Napisane przez judkama

co do butow, mała ma na teraz na spacery takie goralskie miekkie botki
chociaz na mrozy to one sie moim zdnaiem nie nadaja
chce jej kupic juz teraz buty do chodzenia zimowe
nie bede jej teraz zakladac, ale potem jest problem z rozmiarowka
i w sumie nie wiem kiedy bedzie chodzic, moze za miesiac, moze za 2 a moze i 4

Ja też nie wiem kiedy moja zacznie ale dostaliśmy używane trzewiki zimowe ze smyka,20 z twardą podeszwą wiec będą ok (tzn za duże ale do wózka na sanki w porządku). I po starszym mam zimowe z ccc, czarne więc mogą być i dla niej
Teraz ma adidaski niechodki.

---------- Dopisano o 10:35 ---------- Poprzedni post napisano o 10:34 ----------

Napisane przez dzika_kaka

I tu moje pytanie, bo od paru dni mam dylematy. Jak ubieracie dzieci na takie temperatury jak teraz?

Rajstopki, spodnie, body, polarek czy bluza, cienka kurtka i czapka.

[judkama]

Napisane przez dzika_kaka

Wydałam właśnie Ewcię pradziadkowi na spacer i biorę się za indyka a la moja mama. Pierwszy raz będę robić
A po południu podrzucam Ewcię pradziadkom na 2h. i idę łoić kawę z koleżanką. Tż ją odbierze wracając z pracy. Ciekawe jak będzie bo dzisiaj od rana buczek&maruda company


I tu moje pytanie, bo od paru dni mam dylematy. Jak ubieracie dzieci na takie temperatury jak teraz?

a jak robisz tego indyka

co do jajecznicy mozna zrobic ja na parze na masełku, zamiast smażyc

ale szczerze to dzieciaki moje nie chcialy takiej mnie tez nie podeszla

wiec robie na teflonowej patelni z odrobinka masla i mati troche jadla, szalu nie bylo ale co zawsze skubnela

[Ma_majka]

Napisane przez jagnna

jak robisz sosik?


Ula śpi, ja się szykuję do pracy
Muszę się spakować, poprasować juniform, zorganizować jakąś zastawę

Mam takie zdanie jak Sola, skoro Ula siedzi w wózku i buty służą jej jedynie jako ocieplacz, nie ma dla mnie znaczenia czy mają twardą podeszwę czy miękką. Wiadomo, jak zacznie poważnie chodzić to kupię jakieś porządne

różnie, albo mięsko duszone w wodzie zagęszczam mąką lub kromką chleba razowego (rozpadnie się), albo warzywka duszę z mięsem i je blenduję

będzie dobrze

a właśnie że ma to znaczenie, żadnej stópki nie powinno się usztywniać nieelastyczną podeszwą, a w szczególności niemowlęcej stópki

[moonie_85]

Napisane przez judkama

a jak robisz tego indyka

co do jajecznicy mozna zrobic ja na parze na masełku, zamiast smażyc

ale szczerze to dzieciaki moje nie chcialy takiej mnie tez nie podeszla

wiec robie na teflonowej patelni z odrobinka masla i mati troche jadla, szalu nie bylo ale co zawsze skubnela

Próbowałam zrobić taką na parze, ale to taka maź okropna wychodzi, wygląda fuj i nie próbowałam nawet tylko poleciała do kosza i zrobiłam na teflonowej na odrobinie masła...

[Ma_majka]

Napisane przez dzika_kaka

No wiadomo, że w samych superlatywach. Taka facetka jak Ty to skarb


Będą dla braciszka


I tu moje pytanie, bo od paru dni mam dylematy. Jak ubieracie dzieci na takie temperatury jak teraz?

taaaa

to samo miałam pisać

body na ramiączkach, bluzeczka, bluza ocieplana, spodenki dresowe, skarpety, butki (miękkie ), czapa
rajtek jeszcze nie zakładam, jak piździ to przykrywam kocykiem
ale przypominam że ja z Dolnego Śląska, a tu zawsze ciut cieplej

[judkama]

Napisane przez moonie_85

Próbowałam zrobić taką na parze, ale to taka maź okropna wychodzi, wygląda fuj i nie próbowałam nawet tylko poleciała do kosza i zrobiłam na teflonowej na odrobinie masła...

właśnie ochydztwo...
ja posmakowalam

---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------

właśnie jak u Was ze scinaniem włosów u maluchów
jestescie przesadne? niby nie powinno sie scinac do roczku

no ale Mati miala na czubku taaak dlugie ze jej do oczu wchodzily
a nie bede jej co chwila kitki robic, tym bardziej ze Tomi jej co chwile psul fryz

wiec obcielam jej wlosy jakis czas temu
teraz powoli jej sie zrownuja

[dzika_kaka]

Napisane przez judkama

w kazdym razie fasolowa sie juz gotuje

Judeczka a napisałabyś jeszcze raz przepis na tą zupkę z mielonego co kiedyś dawałaś?

Napisane przez judkama

a jak robisz tego indyka

Cycek indyczy na porcje, w przyprawach obtoczyć, w mące obtoczyć i podsmażyć. W garnku podsmażyć leciutko śliwki suszone i rodzynki, na to dodać tego obsmażonego indyka, dolać wody i dusić trochę ponad godzinę

Napisane przez judkama

co do jajecznicy mozna zrobic ja na parze na masełku, zamiast smażyc
ale szczerze to dzieciaki moje nie chcialy takiej mnie tez nie podeszla
wiec robie na teflonowej patelni z odrobinka masla i mati troche jadla, szalu nie bylo ale co zawsze skubnela

Napisane przez moonie_85

Próbowałam zrobić taką na parze, ale to taka maź okropna wychodzi, wygląda fuj i nie próbowałam nawet tylko poleciała do kosza i zrobiłam na teflonowej na odrobinie masła...

Fuj. Nawet nie będę próbować na parze. Na samą myśl mi niedobrze

Napisane przez judkama

właśnie jak u Was ze scinaniem włosów u maluchów
jestescie przesadne? niby nie powinno sie scinac do roczku

Ja nie mam co ścinać

[T'ai]

Napisane przez judkama

właśnie jak u Was ze scinaniem włosów u maluchów
jestescie przesadne? niby nie powinno sie scinac do roczku

no ale Mati miala na czubku taaak dlugie ze jej do oczu wchodzily
a nie bede jej co chwila kitki robic, tym bardziej ze Tomi jej co chwile psul fryz

wiec obcielam jej wlosy jakis czas temu
teraz powoli jej sie zrownuja

jasne tak samo jak nie powinno się brać ślubu w miesiącu gdzie nie ma litery "r"
Janowi grzywę to ja już ze 4-5 razy podcięłam (miała mu włazić do oczu )
a przy uszach ze 2 razy ale znów ma już długie

[Sola1]

Napisane przez judkama

właśnie jak u Was ze scinaniem włosów u maluchów
jestescie przesadne? niby nie powinno sie scinac do roczku

no ale Mati miala na czubku taaak dlugie ze jej do oczu wchodzily
a nie bede jej co chwila kitki robic, tym bardziej ze Tomi jej co chwile psul fryz

wiec obcielam jej wlosy jakis czas temu
teraz powoli jej sie zrownuja

Nie wiedziałam o tym przesądzie, a czym to grozi?

Ja juz mojej ścinałam grzywke, ale jest mega krzywa i jak podrosnie (grzywka) trzeba bedzie ja wyrównać, ale nie wiem jak to zrobic zeby sie nie ruszala podczas obcinania, chyba we snie

[jagnna]

Napisane przez dzika_kaka

I tu moje pytanie, bo od paru dni mam dylematy. Jak ubieracie dzieci na takie temperatury jak teraz?

body z rękawem (dł lub kr.), bluzka bawełniana, legginsy, skarpeciochy, trampki (miękka pod. ), i polar albo wiatrówka, i dzianinowa czapka. Jak zimno to mam w zanadrzu kocyk.

Napisane przez Ma_majka

a właśnie że ma to znaczenie, żadnej stópki nie powinno się usztywniać nieelastyczną podeszwą, a w szczególności niemowlęcej stópki

aha.
no to nie będę ich zakadac

Napisane przez judkama

właśnie jak u Was ze scinaniem włosów u maluchów

nie ścinam bo nie było czego ścinać
tzn. ma tak z 7 włosów dłuższych na czubku głowy, ale nie przeszkadzają ani mi, ani jej

[judkama]

Napisane przez dzika_kaka

Judeczka a napisałabyś jeszcze raz przepis na tą zupkę z mielonego co kiedyś dawałaś?

musisz mnie ładnie poprosić

nie mam za duzo czasu wiec, napisze skrotowo, bo czasu brak
z iloscia to jest wg uznania
mieso zmielone lub w kawalkach, np. z szynki z 0,5 kg lub wiecej
fasola czerwona w puszce 2 puszki lub wiecej
pomidory z puszki bez skórki z 2 puszki
papryka czerwona i zółta 3-4 takie duze
ziemniaki z 5 takich srednich
czosnek ile chcesz
przyprawy
sol, pieprz, oregano duuuzo, bazylia, moze byc mieszkanka zioła prowansalskie, pieprz ziołowy, papryka słodka i ostra, chili moze byc papryczka taka do pokrojenia lub w proszku
ilosc wiadomo dowolna
mięso wrzucam na patelnie , podsmazam chwile
jesli wytopi sie tluszcz, jest go za duzo odlewam, przyprawiam
troche trzymam na patelni, pewnie jakby sie nie przyprawilo na patelni to by sie nic nie stalo, ale jakos tak zawsze robie
mieso nie musi byc usmazone, wrzucam do gara z woda (z 2 litry nie wiecej, lubie tak gesta)
ziemniaki i papryke kroje na male kawaleczki, wrzucam, odcedzam fasole i do gara, pomidory jesli sa cale to kroje i wrzucam, powinny byc bez skorki, czosnek miażdze tez wrzucam, i przyprawy ile chcesz
chili nie daje do miesa tylko juz do samej zupy
gotujesz do miekkości

robie zawsze 2 wersje jedna dla Tomka i druga dla nas
nasza wypala gębę
a jak oczyszcza organizm

podaje z grzankami

nie wiem czy wsio napisalam, bo dawno nie robilam, ale czas zrobic
proste to tak naprawde

Napisane przez dzika_kaka

Cycek indyczy na porcje, w przyprawach obtoczyć, w mące obtoczyć i podsmażyć. W garnku podsmażyć leciutko śliwki suszone i rodzynki, na to dodać tego obsmażonego indyka, dolać wody i dusić trochę ponad godzinę

o dziekowac
moze zrobiew sobote

Napisane przez dzika_kaka

Ja nie mam co ścinać

tyz prawda

---------- Dopisano o 11:41 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

podobno wraz ze ścięciem włosów, dziecku się obcina również rozum
jeśli się zrobi to do roczku

no cóż, mówi się trudno