Nasze dzieci to aniołki-gdyby nie skoki, nocne wrzaski i kolki!Mamy VII-VIII '13 cz.2

[Neni1984]

Napisane przez misiaczka555

Bioderka ok. Pooglądał ja pan dr na wszystkie strony, zrobił USG i ocenił że dzidzia zdrowiutka
Maja zasiurała mu to coś na czym leżała przy usg i syrena też była ale przeżyliśmy

Napisane przez lachryma

W naszym przypadku jest to: częste zaciskanie piastek, podkurczanie palców u stóp, wyginanie się w łuk/literę C no i zbyt piękne trzymanie głowy podczas leżenia na brzuszku.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

To u nas rączki, nóżki są ok, ale wygina się też i główkę zadziera wysoko.

Dziewczyny chodzące na rehabilitację- kto Wam zasugerował, że dziecko potrzebuje rehabilitacji? Pediatra?

[strawberry162]

Napisane przez angelak86

Kurczaki dla mnie własnie taka miękka ale zbita plastelina to zatwardzenie (można było to wręcz wziąć w rękę w całości)- wcześniej przy hipp bio byla "papka", przy nan z kolei kupka się "rozpływa" ale też lekarka powiedziała że jak nic innego się nie dzieje to jest w porządku. daj znać jak bo bebiko. Przypomniałam sobie jak kolega który ma 1,5 rocznego syna ostrzegał mnie przed bebiko, że jego kolega pracuje w tej firmie i mleko dostarczane jest prosto z chin- nie wiem ile w tym prawdy i czy rzeczywiście może byc gorsze, choć z 2 strony myślę że przecież jest sprawdzane przez jakieś insstytucje czy nadaje się dla dzieciątek

Ta dzisiejsza kupka wlasnie byla taka ze cala moglabym wziac w reke i nawet sladu nie pieluszce by po niej nie bylo. To na pewno po Hippie:/ A tyle osob go zachwala:/
Kurcze to mnie nastraszylas tym mlekiem:/ Teraz to najchętniej bym zmienila malej od razu na jakies inne ale boje sie ze od tego ciaglego zmieniania mleczka moze miec problemy z brzuszkiem:/ Generalnie od samego początku chcialam mala dokarmiac Enfamilem bo to mleczko dostala w szpitalu i nie było zadnego problemu, no ale niestety jest ciezko dostępne Boszz jakie to wszystko jest skomplikowane

Napisane przez surka

Moja ciumkara

http://www.youtube.com/watch?v=dOH0Y...ature=youtu.be

Slodziutka

[993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609]

Napisane przez Neni1984

To u nas rączki, nóżki są ok, ale wygina się też i główkę zadziera wysoko.

Dziewczyny chodzące na rehabilitację- kto Wam zasugerował, że dziecko potrzebuje rehabilitacji? Pediatra?

Nam neurolog

Surka - słodzizna

[lachryma]

na tej stronie o rehabilitacji jest dział bodajże "nieprawidłowy rozwój" czy coś takiego i tam są zdjęcia na których widać kiedy dzieci mają problemy z napięciem.

[Neni1984]

Napisane przez lachryma

na tej stronie o rehabilitacji jest dział bodajże "nieprawidłowy rozwój" czy coś takiego i tam są zdjęcia na których widać kiedy dzieci mają problemy z napięciem.

Oglądałam te zdjęcia i widziałam tam normalne dzieci w normalnych pozycjach/ułożeniu ciała
Wychodzi na to, że wszystkie dzieci mają zrypany naturalny układ ciała...

Teso a do neurologa wybraliście się od tak?

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Wiecie co, a mi ta strona zrobiła wodę z mózgu i przez nią boję się nosić dziecko w chuście (rozdział o noszeniu). I chyba będę patrzeć na tę stronę z dystansem jednak, bo wg niej wszystkie sposoby noszenia dziecka są złe, ale dobrych już nie pokazano, pewnie wystarczy odrobinę zmodyfikować te "złe" i słono zapłacić za pokazanie tego dobrego noszenia.
Może się mylę, ale moje dziecko ma w ciągu dnia 100 różnych aktywności, nie wierzę, że godzinka-dwie noszenia je w "dramatycznie nieprawidłowej pozycji" sprawi, że będzie się nieprawidłowo rozwijać...

[katarzynkajg]

Napisane przez misiaczka555

Hej! Ja na szybko bo Maja tak sie wydziera że autentycznie czuje ból w uszach wykąpałam ja znowu sama mąż ja teraz usypia, oby mu się udało bo od 13 oka nie zmróżyła a ja ledwo żyje.

Bioderka ok. Pooglądał ja pan dr na wszystkie strony, zrobił USG i ocenił że dzidzia zdrowiutka
Maja zasiurała mu to coś na czym leżała przy usg i syrena też była ale przeżyliśmy

Super że wszystko w porządku

Napisane przez lachryma

W naszym przypadku jest to: częste zaciskanie piastek, podkurczanie palców u stóp, wyginanie się w łuk/literę C no i zbyt piękne trzymanie głowy podczas leżenia na brzuszku.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Szymek dość często podkurcza palce u stóp a w szczególności jak ma buciki to cały czas tak ma podkurczone. No i już mi napędziłyście stracha
A w jakich pozycjach i sytuacjach jest to wyginanie?

[surka]

Napisane przez strawberry162

Ta dzisiejsza kupka wlasnie byla taka ze cala moglabym wziac w reke i nawet sladu nie pieluszce by po niej nie bylo. To na pewno po Hippie:/ A tyle osob go zachwala:/
Kurcze to mnie nastraszylas tym mlekiem:/ Teraz to najchętniej bym zmienila malej od razu na jakies inne ale boje sie ze od tego ciaglego zmieniania mleczka moze miec problemy z brzuszkiem:/ Generalnie od samego początku chcialam mala dokarmiac Enfamilem bo to mleczko dostala w szpitalu i nie było zadnego problemu, no ale niestety jest ciezko dostępne Boszz jakie to wszystko jest skomplikowane

NIe wiem, jak długo dokarmiasz hippem, ale wydaje mi się, że to też musi się wszystko uregulować. Lila przez cały czas miałą problemy z kupką na bebilonie, potem przeszłam na Hipp i dopiero gdzieś po 2 tyg. od stosowania kupki, przestały być jak plastelina.

[Neni1984]

Napisane przez katarzynkajg

Szymek dość często podkurcza palce u stóp a w szczególności jak ma buciki to cały czas tak ma podkurczone. No i już mi napędziłyście stracha
A w jakich pozycjach i sytuacjach jest to wyginanie?

Mój się wygina w C, gdy przenoszę go z naszego łóżka do łóżeczka-wygląda to tak, jakby zbudzony się przeciągał

[993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609]

Napisane przez Neni1984

Oglądałam te zdjęcia i widziałam tam normalne dzieci w normalnych pozycjach/ułożeniu ciała
Wychodzi na to, że wszystkie dzieci mają zrypany naturalny układ ciała...

Teso a do neurologa wybraliście się od tak?

Ze szpitala mielismy skierowanie..
Jak bedziesz u pediatry to sie spytaj czy jest taka potrzeba...

I tez tak mysle jak Perse... Zdrowy rozsadek i intuicja... Bo zaraz sie okaze ze wszystkie pozycje sa zle i robimy krzywde dziecku..

[surka]

Coś się źle czuję, idę do łóżka będę zaglądać z tel.

[Neni1984]

Teso zapytam na pewno, dzięki

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

[1=993cbb8736fd7ff43d80e12 db3e1b3b563c869fb_62bf7e9 75b609;43081911]Ze szpitala mielismy skierowanie..
Jak bedziesz u pediatry to sie spytaj czy jest taka potrzeba...

I tez tak mysle jak Perse... Zdrowy rozsadek i intuicja... Bo zaraz sie okaze ze wszystkie pozycje sa zle i robimy krzywde dziecku.. [/QUOTE]

No tym bardziej, że okazuje się, że wszystkie nagle źle nosimy i źle kładziemy...

[tweedledee]

[1=993cbb8736fd7ff43d80e12 db3e1b3b563c869fb_62bf7e9 75b609;43081193]Wiecie co.. Mysle ze oni tak specjalnie robia... Wszyscy udają powolnych jak slimaki i niezdarnych, nieradzacych sobie z dziecmi... Niekumatych... Bo nas to wkurza i wolimy same wszystko zrobic szybciej i lepiej a oni maja z bani i śpią mowie wam na bank tak jest. [/QUOTE]
na pewno

szkoda ze my nie mozemy/nie potrafmy tak olac tematu.

naprawde ciesze sie ze alik jest facetem, bedzie mial z gorki

Napisane przez lachryma

Tweed, ja też padlam jak zobaczyłam tą stronę. Z tym, że ja już zauważyłam wcześniej u Oliwii problemy z napięciem, dlatego uważam, że nie można tego bagatelizować.Tym bardziej, że codziennie spędza trochę czasu na rękach

ja tez zauwazylam wczesniej i cieszylam sie ze u nas wyszlo tak szybko... znajomi maja corke u ktorej zaden pediatra nie zauwazyl napiecia, odkryli co to jest kiedy mala dlugo nie zaczynala chodzic

Napisane przez Neni1984

Jak objawiają się problemy z napięciem?

u alka jest to super wysokie podnoszenie glowki, wyginanie sie w ksztalcie lit C (na raczkach, przy karmieniu), a co za tym idzie klopoty z przystawieniem mlodego

[lachryma]

Napisane przez katarzynkajg

Super że wszystko w porządku


Szymek dość często podkurcza palce u stóp a w szczególności jak ma buciki to cały czas tak ma podkurczone. No i już mi napędziłyście stracha
A w jakich pozycjach i sytuacjach jest to wyginanie?

nasza jak leży na plecach często wygina się do tyłu albo podnosi się na barkach i stopach jakby chciała zrobić mostek.

dziewczyny, bez paniki. mi akurat ta strona sporo dała, bo jak już pisałam wcześnIej zauważyłam u małej dziwne objawy.

[katarzynkajg]

Napisane przez Neni1984

Mój się wygina w C, gdy przenoszę go z naszego łóżka do łóżeczka-wygląda to tak, jakby zbudzony się przeciągał

Jutro przyczaje czy Szymcio tak robi bo teraz mam ambe i nie pamiętam

Ja się na dziś juz żegnam, śpiąca jestem a nie wiem jaka noc mnie czeka z panem katarkiem. Paa

[Neni1984]

Napisane przez katarzynkajg

Jutro przyczaje czy Szymcio tak robi bo teraz mam ambe i nie pamiętam

Ja się na dziś juz żegnam, śpiąca jestem a nie wiem jaka noc mnie czeka z panem katarkiem. Paa

Tylko ja nie wiem, czy to jakiś zły objaw
Ale tylko takie wyginanie w "C" mój uskutecznia.

Też jutro będę baczniej obserwowała Małego

Nadrobiłam wszystko i też zmykam, pa

[lachryma]

Ja w ciągu tygodnia zjawie się u naszej pediatry, bardzo sensowna babka, opiszę wszystko i zobaczymy co powie.

spadam spać, dobranoc

[angelak86]

Napisane przez strawberry162

Ta dzisiejsza kupka wlasnie byla taka ze cala moglabym wziac w reke i nawet sladu nie pieluszce by po niej nie bylo. To na pewno po Hippie:/ A tyle osob go zachwala:/
Kurcze to mnie nastraszylas tym mlekiem:/ Teraz to najchętniej bym zmienila malej od razu na jakies inne ale boje sie ze od tego ciaglego zmieniania mleczka moze miec problemy z brzuszkiem:/ Generalnie od samego początku chcialam mala dokarmiac Enfamilem bo to mleczko dostala w szpitalu i nie było zadnego problemu, no ale niestety jest ciezko dostępne Boszz jakie to wszystko jest skomplikowane


Slodziutka

Ja czasem mam wrażenie że czym więcej dociera do mnie informacji tym mniej wiem i jestem coraz głupsza. Myślę że jakby coś z mleczkiem było nie tak to dziecię najszybciej Ci o tym "powie"

Napisane przez surka

NIe wiem, jak długo dokarmiasz hippem, ale wydaje mi się, że to też musi się wszystko uregulować. Lila przez cały czas miałą problemy z kupką na bebilonie, potem przeszłam na Hipp i dopiero gdzieś po 2 tyg. od stosowania kupki, przestały być jak plastelina.

No więc co dziecko to inaczej, bo u Piotrusia jakieś 3 tygodnie było wszystko w porządku, a potem się zaczęło, kupki były już normalne jak dawałam pół na pół, na samym nan-ie jestem od 2 tygodni i na razie jest ok.

[AgaPlast]

Witam sie,
długo mnie nie było ale nie daje rady nawet na 5 min. zasiasc do kompa.
Cynamonku usciski i kciuki za Adasia.

Przepraszam ze o reszcie nie pisze ale jeszcze nic nie nadrobiłam
My walczymy nadal z kolkami i alergiami.
Ja juz jem tylko ziemniaki , banany szpinak chleb własnej roboty, buraki i jabłka.
Wszystko mam odstawione bo nie wiadomo co uczula a ze moze byc kilka produktów to na razie mam nic spowrotem nie włączać.
Powaznie rozwazam zacząć jesc po 15 latach mięso drobiowe bo wyniki mam mega fatalne jestem apatyczna nerwowa płaczliwa i zniechecona do wszystkiego i za chwile grozi mi utrata pokarmu.
Mała tez jest ciagle jakas taka mam wrazenie nieobecna. Ma 7 tyg. a nie wykazuje zainteresowania zadnymi zabawkami światełkami czy melodyjkami. Raz na dzien uraczy mnie usmiechem a tak to lezy steka i płacze bo kupka nie idzie
Sorki ze tak o sobie ale czuje sie fatalnie.
Nie marudze wiecej i nadrobie Was troche

Usciski dla wszytkich w potrzebie

[Samantha7]

Ja dzis od rana byłam w sklepach kupić kilka ciuszkow małemu bo czas zacząć zbierać sie na jesień i zimę.
Kupiłam Tz bluzkę i sobie bluzę.
Moj syn ma takie niewymiarowe stopki, ze nie szło kupić skarpetek wiec wzielam mu na większe dziecko juz,ale te z kolei sa za duże.
No cóż bedziemy jakoś kombinować.

Anulka - a tak słyszałam cos o tym. Szkoły sa otwarte bo sa stanowe, a tylko to co podlega federal to jest zamknięte np. Yellowstone park.
Ale na nas to sie jakoś szczególnie nie odbija. Ten temat krąży juz od ponad roku. Nie wiem co oni wymyśla naprawde.


[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;43081821]Wiecie co, a mi ta strona zrobiła wodę z mózgu i przez nią boję się nosić dziecko w chuście (rozdział o noszeniu). I chyba będę patrzeć na tę stronę z dystansem jednak, bo wg niej wszystkie sposoby noszenia dziecka są złe, ale dobrych już nie pokazano, pewnie wystarczy odrobinę zmodyfikować te "złe" i słono zapłacić za pokazanie tego dobrego noszenia.
Może się mylę, ale moje dziecko ma w ciągu dnia 100 różnych aktywności, nie wierzę, że godzinka-dwie noszenia je w "dramatycznie nieprawidłowej pozycji" sprawi, że będzie się nieprawidłowo rozwijać...[/QUOTE]

Mi sie tez wydaje , ze to jest lekkie przegięcie. Ja była. Tez zapewne tak "złe" noszony jak i setki innych dzieci i jakby tak na to patrzeć to kazdy z nas powinien byc nieprawidłowo rozwinięty.
A na moje to tez jest tak, ze nakręca sie jakis tam business np.zeby ludzie sie rehab wiecej bo to chyba nie jest za free. Wiem, ze moja sis płaci za syna.

A swoja droga to często noszę małego wlasnie jedna ręka i naprawde rzadko go łapie tak pod paszki ze mu sie głowa odchyla a reszta "odwloka" sobie sie majta bo sama sie domyślam jak to moze byc nie wygodne i niedobre dla dziecka.
A najlepiej nie nosić dziecka w ogóle O!

[roxi1980]

Na szczepieniu było okropnie, już nie pamiętałam, że tak serce boli jak dziecko cierpi... Weronika dostała wszystkie 3 wkłucia w udka, wyła niemiłosiernie! Po kąpieli wyła tak samo, dłuuuugo, w końcu dałam paracetamol i poszła spać - śpi już ze 2,5h chyba.

Napisane przez shestiger

a tu macie gratisa na przyszłość

Plan ząbkowania - do przyjęcia z lekkim przymróżeniem oka - tak jak Wam pisałam niedawno - ząbkowanie to wolna amerykanka - u nas zęby zaczęły wychodzić po skończonym 3 miesiącu, szły parami, czwórkami, ósemkami i na roczek było ich 16!!! Pozostałe 4 wyszły w ciągu 10 miesięcu

[1=993cbb8736fd7ff43d80e12 db3e1b3b563c869fb_62bf7e9 75b609;43076309]Pytanko- mamy po cc - czy wszystkie juz byliscie u gina po porodzie ? Bo ja jeszcze nie i nie chce mi sie isc.. Musze? [/QUOTE]

Ja byłam w 6 tygodniu - idź koniecznie!

[1=993cbb8736fd7ff43d80e12 db3e1b3b563c869fb_62bf7e9 75b609;43079397]przed chwila mialam niespodzianke o ktorej moj tz mnie nie poinformowal... Przyjechali w odwiedziny do nas moi tesciowie tylko ze nas nie bylo, tylko ja z malym ktory o tej porze jest mega marudny.. No i oni go od razu na raczki z jednych na drugie.. I gadaja i nosza i gadaja i noszą to sie maly zaraz rozmarudzil na maksa.. I jak go tu przy nich uspic na spokojnie w wózku. jak caly czas gadaja i tesc wlacza zabawki ktore zaczynaja grac i chce go nosic i usypiac.. Brrrr.
Wiec zostawilam ich w domu i wyszlam z malym na dwor w wozku zeby go troche potelepalo na kamyczkach.. Zasnal po 5 mińutach... Postawilam wozek na tarasie, wracam a tesc do mnie... I nie za zimno mu na dworze?? ja mu na to ze na bank u zimno a ja lubie jak mam chore dzieci

Mega super niespodzianka
W dodatku tak smierdza papierosami i tesc nie myje rak jak do nas przychodzi i bierze malego na rece... I maly potem tez caly smierdzi.
Brrrr

Teraz w ogole mam faze na zakaz lapania malego za dlonie.. Przez to ze caly czas je sobie ciamka to nie chce za zadne skarby zeby ktokolwiek go za nie dotykal.. Ale przewaznie jest tak ze zanim cokolwiek zdarze powiedziec to juz ktos go zlapie... I z reguly kto zaglada do wozka to wlasnie dotyka dloni. A mnie szlag trafia !!! Tez tam macie?[/QUOTE]

Teso - AJ LOW JU!

co do łapek, to też mam świra, a moja teściowa idąć do nas pali i potem małą po łapkach całuje Chyba zacznę zwracać uwagę, ale jest ryzyko, że się obrazi

Napisane przez lachryma

Jeśli chodzi o przenoszenie dziecka do osobnego pokoju to my planujemy jak mała będzie miała 6-7 miesięcy. Kuzynka próbowała jak dziecko miało rok, było już świadome co się dzieje i mieli spore problemy.

My przeniesiemy ok. 18-24 miesiąca życia, bo będą to przeniosiny do pokoju starszego brata Wcześniej więc tego nie widzę, bo przy nocnych pobudkach musiałabym dwójkę usypiać. Chyba, że... uda się coś co uratuje nam tyłki - kciukajcie proszę! Póki co nic nie piszę więcej

Taka ciekawostka. Mój syn w drodze z Biedronki opowiada: "Wiesz mamusiu, Klaudia D. to straszna gaduła - ciąąąągle gada, buzia jej się nie zamyka. Mówi jak robimy zadania, mówi podczas śniadania, jak jemy obiad, jak się bawimy..."
Rzucam: "To tak jak Ty..."
"Maaaaamo, ale Klaudia to takie pierdoły bez sensu opowiada, a ja mam ZAWSZE coś ważnego do powiedzenia, dlatego tyle gadam"

[Rockyyy]

Ja juZ co prawda w lozku leze ale musialam zajrzeć do nalogu czyli forum

Tz zdziwiony jak wrocil.Racuchy czekaly, Laurka wykapana i nie czekalam z tym na niego

[AgaPlast]

A i byłyśmy dzisiaj na szczepieniu.
Troche pokrzyczała ale ogolnie dzielnie wszystko zniosła.

[surka]

Napisane przez AgaPlast

Witam sie,
długo mnie nie było ale nie daje rady nawet na 5 min. zasiasc do kompa.
Cynamonku usciski i kciuki za Adasia.

Przepraszam ze o reszcie nie pisze ale jeszcze nic nie nadrobiłam
My walczymy nadal z kolkami i alergiami.
Ja juz jem tylko ziemniaki , banany szpinak chleb własnej roboty, buraki i jabłka.
Wszystko mam odstawione bo nie wiadomo co uczula a ze moze byc kilka produktów to na razie mam nic spowrotem nie włączać.
Powaznie rozwazam zacząć jesc po 15 latach mięso drobiowe bo wyniki mam mega fatalne jestem apatyczna nerwowa płaczliwa i zniechecona do wszystkiego i za chwile grozi mi utrata pokarmu.
Mała tez jest ciagle jakas taka mam wrazenie nieobecna. Ma 7 tyg. a nie wykazuje zainteresowania zadnymi zabawkami światełkami czy melodyjkami. Raz na dzien uraczy mnie usmiechem a tak to lezy steka i płacze bo kupka nie idzie
Sorki ze tak o sobie ale czuje sie fatalnie.
Nie marudze wiecej i nadrobie Was troche

Usciski dla wszytkich w potrzebie

strasznie współczuję, naprawdę masz bardzo uboga dietę.

Napisane przez roxi1980

Na szczepieniu było okropnie, już nie pamiętałam, że tak serce boli jak dziecko cierpi... Weronika dostała wszystkie 3 wkłucia w udka, wyła niemiłosiernie! Po kąpieli wyła tak samo, dłuuuugo, w końcu dałam paracetamol i poszła spać - śpi już ze 2,5h chyba.




Plan ząbkowania - do przyjęcia z lekkim przymróżeniem oka - tak jak Wam pisałam niedawno - ząbkowanie to wolna amerykanka - u nas zęby zaczęły wychodzić po skończonym 3 miesiącu, szły parami, czwórkami, ósemkami i na roczek było ich 16!!! Pozostałe 4 wyszły w ciągu 10 miesięcu



Ja byłam w 6 tygodniu - idź koniecznie!



Teso - AJ LOW JU!

co do łapek, to też mam świra, a moja teściowa idąć do nas pali i potem małą po łapkach całuje Chyba zacznę zwracać uwagę, ale jest ryzyko, że się obrazi



My przeniesiemy ok. 18-24 miesiąca życia, bo będą to przeniosiny do pokoju starszego brata Wcześniej więc tego nie widzę, bo przy nocnych pobudkach musiałabym dwójkę usypiać. Chyba, że... uda się coś co uratuje nam tyłki - kciukajcie proszę! Póki co nic nie piszę więcej

Taka ciekawostka. Mój syn w drodze z Biedronki opowiada: "Wiesz mamusiu, Klaudia D. to straszna gaduła - ciąąąągle gada, buzia jej się nie zamyka. Mówi jak robimy zadania, mówi podczas śniadania, jak jemy obiad, jak się bawimy..."
Rzucam: "To tak jak Ty..."
"Maaaaamo, ale Klaudia to takie pierdoły bez sensu opowiada, a ja mam ZAWSZE coś ważnego do powiedzenia, dlatego tyle gadam"

hahaha dobry jest.

Uciekam spać, ale strasznie mnie gardło boli

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Rockyyy]

Napisane przez Rockyyy

Ja juZ co prawda w lozku leze ale musialam zajrzeć do nalogu czyli forum

Tz zdziwiony jak wrocil.Racuchy czekaly, Laurka wykapana i nie czekalam z tym na niego

Surka slodka twoja kruszynka

Misiaczka brawa za bioderka

Roxi ja tam lubi gaduly tez czasem mi sie buzia nie zamyka

Ja caly dzien dzis pisze z fona wiec tych stron z noszeniem nie widzialam i zastanowie sie czy to oblukac na kompie.
Jak bd na szczepieniu to zapytam lekarki o te noszenie.

[Samantha7]

Napisane przez AgaPlast

Witam sie,
długo mnie nie było ale nie daje rady nawet na 5 min. zasiasc do kompa.
Cynamonku usciski i kciuki za Adasia.

Przepraszam ze o reszcie nie pisze ale jeszcze nic nie nadrobiłam
My walczymy nadal z kolkami i alergiami.
Ja juz jem tylko ziemniaki , banany szpinak chleb własnej roboty, buraki i jabłka.
Wszystko mam odstawione bo nie wiadomo co uczula a ze moze byc kilka produktów to na razie mam nic spowrotem nie włączać.
Powaznie rozwazam zacząć jesc po 15 latach mięso drobiowe bo wyniki mam mega fatalne jestem apatyczna nerwowa płaczliwa i zniechecona do wszystkiego i za chwile grozi mi utrata pokarmu.
Mała tez jest ciagle jakas taka mam wrazenie nieobecna. Ma 7 tyg. a nie wykazuje zainteresowania zadnymi zabawkami światełkami czy melodyjkami. Raz na dzien uraczy mnie usmiechem a tak to lezy steka i płacze bo kupka nie idzie
Sorki ze tak o sobie ale czuje sie fatalnie.
Nie marudze wiecej i nadrobie Was troche

Usciski dla wszytkich w potrzebie

Współczuje
Chyba bym zrezygnowała z kp bo mi by przez gardło nie przeszła kura
Nie możesz jeść tylko tego co podalas bo nie masz wit. B12 nigdzie w tym, a gdzie proteiny?
Spróbuj jeść ryby. Ja zaczęłam na czas kp jeść raz na 2tyg.jakas rybę bo to jeszcze w miarę przelkne.

Kurde swoja droga to ciezko mi uwierzyć w jakiekolwiek alergie zywieniowe. Jeśli juz to mała Twoja powinna miec wzmacniana wątrobę bo alergie stad sie biora, ze słabej wątroby.

za poprawę.

Moj mały ma jedynie sucha skórę teraz. Wysypka znikła. To były potowki. Mimo klimy w domu było mu za gorące poprostu. Zauważyłam, ze jak jest chłodniej to buzia jest lepsza, a jak ciepłej to zaraz wysypka jakas.
Przemywam mu tez buzie zimna woda mineralną taka chłodna poprostu z butelki

[Rockyyy]

Napisane przez surka

strasznie współczuję, naprawdę masz bardzo uboga dietę.






hahaha dobry jest.

Uciekam spać, ale strasznie mnie gardło boli

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Aga wspolczuje diety.Trzymaj sie kochana

Kobity a szczepienie nr dwa w ktorym tyg mozna maxymalnie zrobic?

Ide spac.Do jutra slodkich snów

---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:44 ----------

Napisane przez surka

strasznie współczuję, naprawdę masz bardzo uboga dietę.






hahaha dobry jest.

Uciekam spać, ale strasznie mnie gardło boli

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Surka zdrowka ci zycze

[AgaPlast]

Samantha ryby właśnie tez musiałam odstawic bo mała tak wysypało ze masakra
A nie chce rezygnowac z kp. wole najpierw spróbowac z miesem.
a przyokazji to juz mi waga zleciała ponizej ciazy . Waze teraz 47,5 nosz po prostu szał

[strawberry162]

Napisane przez surka

NIe wiem, jak długo dokarmiasz hippem, ale wydaje mi się, że to też musi się wszystko uregulować. Lila przez cały czas miałą problemy z kupką na bebilonie, potem przeszłam na Hipp i dopiero gdzieś po 2 tyg. od stosowania kupki, przestały być jak plastelina.

Wczesniej dawalam jej hippa ok 5 razy w tygodniu. W zeszla srode pojechalam do gina i na zakupy a mala zostala z tz. Caly ten czas (od 15-20) mala dostawala mm i zaczely sie problemy z kupka. Wczesniej byla codziennie a potem tak jak zrobila rano w srode tak kolejna byla dopiero w sobote i dzis. Ale dzis to byla pewnie przez czopek ktory jej dalam po szczepieniu.
Dodam jeszcze ze mm mala dostaje 2 razy dziennie bo z moim kp jes krucho i to przez to Toska tak wolno tyla. Dlatego zaczelam ja dokarmiac