Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 4

[Akkma]

Napisane przez milka-pilka

Co do łóżeczek to podoba mi się jedno, ale jest drogie. Nie wiem czy zdecyduję się je kupić. O takie - model Barcelona

Bardzo ładne

Napisane przez _Shiloh_

Zrobiłam ogórkową na jutro, a jem teraz

Ogórkowa


Jutro mam wizytę u ginki na 15,45 Przy teraźniejszych wizytach już się nie denerwuję tylko czekam z niecierpliwością To, że fasolka codziennie kopie, utwierdza mnie w przekonaniu, że wszystko z nią ok i nie mam się o co martwić Pamiętam jak przy 1 i 2 wizycie trzęsłam portkami!


Troszkę irytuje mnie to, że parę osób z rodziny powiedziało, że coś tam dla mojego maluszka mają (typu łóżeczko, wanienka itp.). Chciałabym żeby już mi to dali, bo kurde nie wiem co jeszcze mam dokupić Yhh.. wydaje im się chyba, że zakupy się robi pod koniec ciąży A mnie głupio się upomnieć

[lolita25]

Napisane przez ejani

hej dziewczyny, jakoś dziś mi się nie chciało włączać komputera (a na telefonie, uznałam, że nie nadrobię na pewno) i teraz mam 4 wielkie strony do nadrobienia... szok

tylko Wam powiem od razu, że chyba muszę jutro weterynarza odwiedzić, bo mój piesek po przygodzie ponad tydzień temu dalej ma jakieś lęki a co gorsza chyba łapka nie wydobrzała-dziś tak skowyczała przez chwilę (jak na kolanach ją źle ustawiła), że płakałam razem z nią (a co będzie, jak syn będzie dawał koncerty?)

O rany, idz do weta, szkoda żeby się pies męczył
Moja spanielka jakieś 2 miesiące temu naciągnela ścięgno w łapce i też był problem, kulała i trzymała ja w powietrzu, byliśmy u weta dostała zastrzyk, tabletki i przeszło, chociaż widzę że czasami jeszcze lekko kuleje jak za dużo biega

---------- Dopisano o 21:46 ---------- Poprzedni post napisano o 21:43 ----------

Napisane przez magnusia

byłam dziś na zakupach ciuchowych dla syna.
Zrealizowałam zniżkę w HM za zapisanie się na ich stronie. Zapisałam siebie i małża- w ten sposób miałam dwa vouchery na zniżki i kupiłam dwie rzeczy 25% taniej do tego kolejne dwie rzeczy kupiłam razem i na jedną dostałam 25% zniżki ze względu na kartę która płaciłam
Byłam w smyku- nie ma żadnych przecen- kupiłam jednego pajaca, odebrałam zakupy z netowego sklepu smyka. Poszłam do CA i tam też kupiłam kilka rzeczy.
Na koniec poszłam do carefoura na "normalne" zakupy i tak tez kupiłam kilka ciuszków dla Adasia - swoją drogą polecam- bodziaki po 5 zł, pajace po 14 zl i niezła bawełna
W efekcie przytargałam 4 torby ciuchów jutro porobię fotki to Wam pokażę te co kupiłam.
Wydałam na syna ok 400 zł a na siebie 70 zł- kupiłam dwie bluzki i trzy pary gaci- takich większych

No trzeba się przyzwyczaić
Ja w piątek po zakupach dla Lenki pełna reklamówka a dla mnie i męża po dwie pary skarpetek

[forester]

Napisane przez em ma

Kupiłam sobie pistacje solone, prażone...miałam zjeść kilka a tak mi wchodzą że już ponad pół opakowania pożarłam

Pistacje mają najwięcej Fe wśród orzechów, więc ja je też zjadam namiętnie

iwantyou99 i Migotka super, że Maluchy zdrowo rosną. Migotko może ta dieta nie będzie taka zła

Magnusia to Młodego garderoba się zapełnia ja mój rabat z H&M miałam wykorzystać na dziecko, ale stwierdziłam, że jak już teraz jest mi tak zimno to co będzie potem i kupiłam sobie kurtkę zimową z serii mama i miałam 40 zł rabatu wyglądam trochę jak Miś Paddington, ale za to w pupę będzie mi ciepło.

Moje wyniki glukozowe książkowe, toxo też, ale hemoglobina i hematokryt jeszcze spadł ja już naprawdę ku... nie wiem co się dzieje... gdzie jest to całe Fe, które żre tak regularnie
jutro wizyta- mam nadzieję, że nie każą mi ssać gwoździ.

[senira666]

heja
bylismy na warsztatach i u mnie chyba inni prowadzacy byli bo było całkiem fajnie no i wygraliśmy ręczniczek dziecięcy z kapturkiem
nadrobiła was ale nie mam siły cytować.
dobranoc

[magnusia]

Napisane przez forester

Magnusia to Młodego garderoba się zapełnia ja mój rabat z H&M miałam wykorzystać na dziecko, ale stwierdziłam, że jak już teraz jest mi tak zimno to co będzie potem i kupiłam sobie kurtkę zimową z serii mama i miałam 40 zł rabatu wyglądam trochę jak Miś Paddington, ale za to w pupę będzie mi ciepło.

ja nic nie znalazłam ciekawego żadnych fajnych ciuchów i strasznie drogie- zwykła koszula 89 zł

---------- Dopisano o 22:07 ---------- Poprzedni post napisano o 22:06 ----------

Napisane przez forester

Moje wyniki glukozowe książkowe, toxo też, ale hemoglobina i hematokryt jeszcze spadł ja już naprawdę ku... nie wiem co się dzieje... gdzie jest to całe Fe, które żre tak regularnie
jutro wizyta- mam nadzieję, że nie każą mi ssać gwoździ.

o kurde niedobrze.. może słabo przyswajasz to żelazo?

---------- Dopisano o 22:08 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ----------

Napisane przez senira666

heja
bylismy na warsztatach i u mnie chyba inni prowadzacy byli bo było całkiem fajnie no i wygraliśmy ręczniczek dziecięcy z kapturkiem
nadrobiła was ale nie mam siły cytować.
dobranoc

ale fajnie super

[jin]

[QUOTE=_Shiloh_;43081160]Proszki i inne duperele tak jak pisałam wyżej, kupię tutaj. A co do oliwki w HiPP też jest bardzo fajna, używałam obu i dla mnie są takie same tylko z BD tańsza [/QUOTE
Podpatrzyłam kiedyś na wątku lipcowo-sierpniowym, że polecają do kąpieli płyn ziajka od pierwszego dnia życia http://allegro.pl/ziajka-plyn-do-kap...540622768.html , podobno jest lepszy od babydream, tylko chyba ciężko go dostać.

[em ma]

[1=830b3402b90be91bee3a8a4 ac8547146eb396896_6583840 e13f22;43079851]
Co nowego? W końcu mogę powiedzieć że naprawdę czuję ruchy dziecka. Rusza się tak mocno że aż mąż zdziwiony Jestem szczęśliwa
[/QUOTE]
Super

Napisane przez magnusia

byłam dziś na zakupach ciuchowych dla syna.
Zrealizowałam zniżkę w HM za zapisanie się na ich stronie. Zapisałam siebie i małża- w ten sposób miałam dwa vouchery na zniżki i kupiłam dwie rzeczy 25% taniej do tego kolejne dwie rzeczy kupiłam razem i na jedną dostałam 25% zniżki ze względu na kartę która płaciłam
Byłam w smyku- nie ma żadnych przecen- kupiłam jednego pajaca, odebrałam zakupy z netowego sklepu smyka. Poszłam do CA i tam też kupiłam kilka rzeczy.
Na koniec poszłam do carefoura na "normalne" zakupy i tak tez kupiłam kilka ciuszków dla Adasia - swoją drogą polecam- bodziaki po 5 zł, pajace po 14 zl i niezła bawełna
W efekcie przytargałam 4 torby ciuchów jutro porobię fotki to Wam pokażę te co kupiłam.
Wydałam na syna ok 400 zł a na siebie 70 zł- kupiłam dwie bluzki i trzy pary gaci- takich większych

Ale zaszalałaś!

[kukurydzianaa]

ejani, a np. taki Kazimierz Wielki nie był pijakiem, ale był babiarzem (narobił sobie całe mnóstwo dzieci), no i był bigamistą Może w ten sposób gaś teksty o pijaczkach

Ja postanowiłam, że jak już zadecydujemy o imieniu, to nie będziemy się tym wśród rodziny i znajomych chwalić, bo komentarze są nam do szczęścia naprawdę niepotrzebne.

Napisane przez mezaga

Ty się takimi rzeczami nie zamartwiaj. Pielęgniarki na pewno znajdą sposób na przeniesienie Cię na łóżko. Mnie przenosiły we 3 po laparoskopii i jakoś żadna nie marudziła Przecież kobiety są różne i grubsze i chudsze - lekarze i pielęgniarki naprawdę z różnymi ludźmi mają do czynienia

Z tym to różnie może być. Teoretycznie pielęgniarka nie może dźwignąć więcej niż 15 kg - czyli taką 56-cio kilogramową mnie powinny przenosić już 4 pielęgniarki. A jeżeli nie ma tylu na dyżurze...?

Moja teściowa jest pielęgniarką, czasem się nasłuchuję ile muszą naginać swoje prawa i obowiązki, żeby było "po ludzku".

[sweet_vintage]

Oj 1 dzień przerwy od internetu, bo dziś wyjątkowo mąż miał dzień wolny i spędziliśmy czas razem m.in upiekliśmy pyszne jabłka, a tu tyle do czytania

Amberella, dziękuję bardzo. termin z miesiączki mam na 22 stycznia, a z usg na 29, ale ja walczę na razie o to, by w ogóle do stycznia donosić. bo moja szyjka już się skraca i leżę.

Akkma, bardzo dziękuję. Mam nadzieję, że do końca ciąży tak zostanie

sharey, bardzo fajny ten wózek taco. Mnie podoba się jeszcze klasyczny wózek Bebetto Fabio 2w1 w beżu. Nie oglądałam ich jeszcze na żywo, więc pewnie wszystko okaże się w trakcie "oględzin".

vacuity, ja mam wadę +6 i na pierwszej wizycie moja ginka mi powiedziała, że to nie jest wskazanie do CC... ciekawe jaka będzie opinia Twojego lekarza. Widzę, że miałaś zakładany pessar, a mnie właśnie najpewniej też to czeka w przyszłym tygodniu. Czemu byłaś zdołowana po jego założeniu? Możesz z nim podejmować jakąś aktywność - w sensie chodzić normalnie? Ja liczę bardzo, że po założeniu krążka lekarz pozwoli mi chociaż na małą aktywność.

iwantyou99, ja mam podobne obawy co do 2 ciąży i już teraz myślę intensywnie o antykoncepcji. U mnie 2 ciąża będzie pewnie przebiegała, tak jak pierwsza i nie wyobrażam sobie najpierw 3 miesięcy w klęczkach nad kiblem, a później leżenia, z powodu krótkiej szyjki przy małym dziecku.

lolita25, super ten kojec, który wrzuciłaś i też chyba w taki zainwestuję. Przyda się na pewno, właśnie na okazję np. gotowania obiadu.

Muminek1991, bardzo ładny brzuszek i faktycznie w ciągu miesiąca się uwydatnił. Który tydzień Ci leci teraz?

Jeśli chodzi o temat łóżeczka i wyprawki ogólnie, to nam się trochę ufarciło, bo moi kochani rodzice 4 lata temu postarali się o moją siostrę i tym sposobem dostajemy od nich prawie całą wyprawkę i w super stanie Dlatego też odpada nam np. zakup łóżeczka, fotelika, wanienki itp i zastanawiamy się nad dodatkowym zakupem kołyski, w której synek spałby na samym początku. Jedyne z większych rzeczy do kupienia to na pewno wózek, którego właśnie szukam.

[iwantyou99]

Napisane przez kukurydzianaa

ejani, a np. taki Kazimierz Wielki nie był pijakiem, ale był babiarzem (narobił sobie całe mnóstwo dzieci), no i był bigamistą Może w ten sposób gaś teksty o pijaczkach

Ja postanowiłam, że jak już zadecydujemy o imieniu, to nie będziemy się tym wśród rodziny i znajomych chwalić, bo komentarze są nam do szczęścia naprawdę niepotrzebne.


Z tym to różnie może być. Teoretycznie pielęgniarka nie może dźwignąć więcej niż 15 kg - czyli taką 56-cio kilogramową mnie powinny przenosić już 4 pielęgniarki. A jeżeli nie ma tylu na dyżurze...?

Moja teściowa jest pielęgniarką, czasem się nasłuchuję ile muszą naginać swoje prawa i obowiązki, żeby było "po ludzku".

Moja teściowa tez jest pielęgniarka i tez o tym słucham i nawet rozumiem ale denerwuje mnie ze tak walczą o podwyżki i wogole ale o to zeby na dyżurze był np pielęgniarz do pomocy w takich przypadkach to już niekoniecznie.



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[em ma]

Napisane przez kukurydzianaa

ejani, a np. taki Kazimierz Wielki nie był pijakiem, ale był babiarzem (narobił sobie całe mnóstwo dzieci), no i był bigamistą Może w ten sposób gaś teksty o pijaczkach

Dziewczyny czy któraś wie jak to jest z liczeniem ruchów dziecka? Lekarz mówił, że powinnam liczyć, ale jakoś go o to nie dopytałam...Dorotka czasem kopie raz, czasem od razu dostanę kilka kopów (to w sumie nie do policzenia tak za sobą). Nie wiem czemu się nie dopytałam o szczegóły-myślałam, że to proste, a w sumie to nie wiem jak to robić

[milka-pilka]

Napisane przez perfuzja

A według usg wychodzi termin na 27 grudnia, wiec w ogole moze byc zabawnie

W 36 tygodniu bedzie wiadomo czy pozwolą mi rodzic w DN czy nie. (Albo i wstepnie za te 2 tygodnie z hakiem, bo od razu podpytam położną jak sie zapatruje na moje ewentualne przeciwwskazanie).

Moja koleżanka, która rodziła w Zofii w maju odradza mi własną polozna, ale ona urodziła w 50 minut od dojazdu do szpitala, wiec jest mało obiektywna

Fajny termin mimo wszystko Zapada każdemu w pamięć
Trzymam kciuki, żeby Ci się udało rodzić w Domu Narodzin No i chętnie będę czytać o Twoich doświadczeniach z ichniejszej SR

No właśnie niektórzy też mi odradzają własną położną w Zofii. Coś w tym musi być

Napisane przez em ma

Jakbyś miała jakieś info o szczepieniach to daj znać

OK jak skopiuję książeczkę zdrowia synka koleżanki to się podzielę wiedzą

Napisane przez vacuity

Ja niestety też lubię które ciężko u nas dostać albo są drogie. Bardzo podoba mi się design produktów Mamas&Papas, jak w załączniku. Tyle że taki pastelowy pokoik ucieszy bardziej mamę niż dziecko. Dzieci wolą nasycone barwy... No i cena tych gadżetów też nie na moje dochody. Chyba że znajdę coś w SH

Ładne Klasyczne, solidne, ale delikatne.
Jeśli chodzi o kolory to na początku skupiałabym się na specjalistycznych książeczkach dla dzieci i na mocniejszych akcentach. Dobry gust trzeba kształtować od narodzin Ja jestem totalną estetką, mam lekkiego bzika na tym punkcie

Jeśli chodzi o książeczki to dla malutkich dzieci polecane są takie KLIK (wzorowane na brytyjskich, pamiętam, że kilka lat temu przywoziłam z Londynu podobne książeczki dla dzieci znajomych). Na prawdę się sprawdzają

Dla starszych dzieci polecam książki z serii MAMOKO Mizielińskich, są rewelacyjne.

Napisane przez perfuzja

My lozeczko weźmiemy po prostu z ikei. Są całkiem ładne, tanie i mają zdejmowany bok. Wiecej mi nie trzeba

Alternatywą dla mojego łóżeczka exclusive też jest łóżeczko z Ikei

Napisane przez magnusia

no nie do końca bo podpisujesz umowe ze szpitalem a nie położną a opłatę robisz w kasie szpitala. Do tego wszystkie położne mają narzucone limity przez szpital więc wątpię aby takie sytuacja się zdarzały. Owszem może się zdarzyć, że w jednym dniu będą rodzić dwie "klientki" danej położnej i wtedy wiadomo- nie sklonuje się

Tak umowę ze szpitalem. Nie napisałam, że po podpisaniu umowy może Ci się przytrafić, że nie będziesz miała żadnej "wykupionej" położnej. Po prostu może tak się zdarzyć, że ta położna, na którą liczyłaś, z którą się przedtem kontaktowałaś, poznawałaś nie będzie mogła być w tym terminie, kiedy akurat Ty będziesz rodzić. Nie koniecznie z tego powodu, że położna będzie obsługiwać inną pacjentkę w tym samym czasie. Może mieć np. wolne ze względu na 24 godzinny dzień pracy (np. obsługiwała dzień wcześniej długi poród, jest zmęczona i ma prawo do wolnego dnia). Wtedy podaje Ci numery telefonów do dwóch innych, które ją zastępują.
Dlatego warto wcześniej dowiedzieć się jakie osoby mogą Twoją położną zastępować. Poczytać o nich trochę w necie itd.
Szpital Św. Zofii jest najbardziej obleganym szpitalem w Wawie Te położne też. Z tego co wiem z tej kasy położna dostaje niewiele, większość dostaje szpital (z tego 1500 zł). Szpitalowi opłaca się podpisywać jak najwięcej umów.
Podobnie ze znieczuleniem. W Św. Zofii za znieczulenie trzeba zapłacić, w szpitalu na Inflanckiej nie.
Robię teraz rozeznanie wśród koleżanek, które niedawno rodziły, dlatego tak się wymądrzam

[PawMaj13]

Napisane przez vacuity

Kurczę, wiecie co, ja u rodziców, a sąsiad dziś dzwoni, że była u mnie kobieta z apteki, bo pomyliła mój lek przy wydawaniu w ubiegłym tygodniu i przyniosła dziś właściwy - dała mi wtedy luteinę 50, zamiast 100. Taka byłam zdołowana po założeniu tego pessara, że nie zwróciłam uwagi w aptece i teraz dopiero kojarzę, że lekarz mówił, że da mi mocniejszą. I tak miałam wracać do domu jutro, więc pojadę to odkręcić. Swoją drogą dobrze, że pomyliła się tylko w taki sposób.

Ano... Niektóre pomyłki mogą być gorsze w skutkach. zamiast leku na przezebienie, ojciec dostal w aptece dla swej wtedy rocznej corki - mnie, lek na obnizenie ciśnienia. Po pierwszej dawce zaczelam sie przewracac. Na szczescie wróciła mama przed podaniem drugiej dawki i skumała, źe coś jest nie tak. Ojciec jak na faceta przystalo, nie pofatygwal sie przeczytac info na opakowaniu, czy w ulotce...

Napisane przez forester

Moje wyniki glukozowe książkowe, toxo też, ale hemoglobina i hematokryt jeszcze spadł ja już naprawdę ku... nie wiem co się dzieje... gdzie jest to całe Fe, które żre tak regularnie
jutro wizyta- mam nadzieję, że nie każą mi ssać gwoździ.

Ponoć wit C pomaga w przyjmowaniu zelaza.

[_Shiloh_]

Napisane przez kukurydzianaa

Ja postanowiłam, że jak już zadecydujemy o imieniu, to nie będziemy się tym wśród rodziny i znajomych chwalić, bo komentarze są nam do szczęścia naprawdę niepotrzebne.

Znajomi do dnia porodu nikomu nie powiedzieli jak dadzą na imię swojej córeczce - Karina, tak sobie postanowili, że nie będą słuchać opinii innych ludzi.

[magnusia]

Napisane przez milka-pilka

Tak umowę ze szpitalem. Nie napisałam, że po podpisaniu umowy może Ci się przytrafić, że nie będziesz miała żadnej "wykupionej" położnej. Po prostu może tak się zdarzyć, że ta położna, na którą liczyłaś, z którą się przedtem kontaktowałaś, poznawałaś nie będzie mogła być w tym terminie, kiedy akurat Ty będziesz rodzić. Nie koniecznie z tego powodu, że położna będzie obsługiwać inną pacjentkę w tym samym czasie. Może mieć np. wolne ze względu na 24 godzinny dzień pracy (np. obsługiwała dzień wcześniej długi poród, jest zmęczona i ma prawo do wolnego dnia). Wtedy podaje Ci numery telefonów do dwóch innych, które ją zastępują.
Dlatego warto wcześniej dowiedzieć się jakie osoby mogą Twoją położną zastępować. Poczytać o nich trochę w necie itd.
Szpital Św. Zofii jest najbardziej obleganym szpitalem w Wawie Te położne też. Z tego co wiem z tej kasy położna dostaje niewiele, większość dostaje szpital (z tego 1500 zł). Szpitalowi opłaca się podpisywać jak najwięcej umów.
Podobnie ze znieczuleniem. W Św. Zofii za znieczulenie trzeba zapłacić, w szpitalu na Inflanckiej nie.
Robię teraz rozeznanie wśród koleżanek, które niedawno rodziły, dlatego tak się wymądrzam

tak, tak nie będzie takiej sytuacji, że nie masz żadnej położnej.
Nie słyszałam o tym aby nie było "tej zaklepanej" bo na wolne- wręcz przeciwnie czytałam, że wtedy przyjeżdża do szpitala bo ją informujesz.
Dziś "moja położna" dzwonił do mnie i umówiłyśmy się na listopad na telefon aby ustalić termin spotkania w grudniu.
Ja na Zośkę jestem zdecydowana z dwóch powodów- po pierwsze mam tam 5 minut piechotą a po drugie byłam tam na usunięciu poprzedniej ciąży (pozamaciczna) i personel i opieka była na najwyższym poziomie zarówno pod względem sprzętowym jak i podejściem do pacjenta

[Le La]

Wlasnie skonczylam robic podsumowanie, co musimy jeszcze kupic i ile nas to bedzie kosztowalo, wyszlo ok.4000,
Oczywiscie nie wliczajac w to mebli do pokoju i ubranek ( mam nadzieje dokupic na promocjach i w lumpku) ..... rece i cycki mi opadly...

[magnusia]

Napisane przez Le La

Wlasnie skonczylam robic podsumowanie, co musimy jeszcze kupic i ile nas to bedzie kosztowalo, wyszlo ok.4000,
Oczywiscie nie wliczajac w to mebli do pokoju i ubranek ( mam nadzieje dokupic na promocjach i w lumpku) ..... rece i cycki mi opadly...

o rany to co Ty policzyłaś jak bez mebli i ubranek?? wózek pewnie, nie?

[Le La]

Napisane przez magnusia

o rany to co Ty policzyłaś jak bez mebli i ubranek?? wózek pewnie, nie?

Tak, tak, wozek w to wliczalam, ten co ja chce kosztuje 1300zl, no i powiem szczerze, ze tak zsumowac te wszystkie rzeczy to wyjdzie tyle. Tu 60zl, tu 20 i tak leci, masakra

[milka-pilka]

Napisane przez magnusia

tak, tak nie będzie takiej sytuacji, że nie masz żadnej położnej.
Nie słyszałam o tym aby nie było "tej zaklepanej" bo na wolne- wręcz przeciwnie czytałam, że wtedy przyjeżdża do szpitala bo ją informujesz.
Dziś "moja położna" dzwonił do mnie i umówiłyśmy się na listopad na telefon aby ustalić termin spotkania w grudniu.
Ja na Zośkę jestem zdecydowana z dwóch powodów- po pierwsze mam tam 5 minut piechotą a po drugie byłam tam na usunięciu poprzedniej ciąży (pozamaciczna) i personel i opieka była na najwyższym poziomie zarówno pod względem sprzętowym jak i podejściem do pacjenta

Ja sama też się zdecydowałam na Zośkę Ale zdaję sobie sprawę, że nic nie jest idealne Wolę zatem zrobić rozeznanie i w razie czego mieć plan B.
Opisywałam sytuację z położną, która przytrafiła się mojej koleżance (rodziła ok. 4-5 m-cy temu). Ona akurat miała dosyć obleganą/znaną położną. Koleżanka mówiła mi też, że jak dzwoniła do niej już po porodzie to zazwyczaj tamta odpowiadała, że jest teraz w trakcie porodu i nie może rozmawiać. Oddzwaniała po kilku godzinach, kiedy koleżanka już jakoś uporała się z problemem.
Nie chcę absolutnie odradzać położnej. Sama być może zdecyduję się na którąś. Warto jednak wiedzieć także o takich sytuacjach mniej przyjaznych

A do której szkoły rodzenia chodzisz?

[gosia261282]

Napisane przez _Shiloh_

Dobra nie wiem czy zaszalałam czy nie, ale dzwonili z domku jakie rzeczy dla małego chce w paczce:

Trochę tego jest. Mi z Polski mama przywiezie tylko witaminę D3 i tantum rosa. A tak to wszystko kupuję tutaj.

Napisane przez Le La

Wlasnie skonczylam robic podsumowanie, co musimy jeszcze kupic i ile nas to bedzie kosztowalo, wyszlo ok.4000,
Oczywiscie nie wliczajac w to mebli do pokoju i ubranek ( mam nadzieje dokupic na promocjach i w lumpku) ..... rece i cycki mi opadly...

O,ładna sumka

Ja dla Wiki na wyprawkę wydałam malutko,bo nie było kasy. Chyba zmieściłam się w 1000 zł za wszystko.
A dla Eryka też wydałam 1000,no ciut więcej jakoś 1200,tyle że funtów (ale z tej wyprawki będzie korzystać jeszcze drugi maluch,więc można podzielić sumę na pół)

[_Shiloh_]

Napisane przez gosia261282

Trochę tego jest. Mi z Polski mama przywiezie tylko witaminę D3 i tantum rosa. A tak to wszystko kupuję tutaj.

Ja dla Wiki na wyprawkę wydałam malutko,bo nie było kasy. Chyba zmieściłam się w 1000 zł za wszystko.
A dla Eryka też wydałam 1000,no ciut więcej jakoś 1200,tyle że funtów (ale z tej wyprawki będzie korzystać jeszcze drugi maluch,więc można podzielić sumę na pół)

Później pewnie będę kupować tutaj kosmetyki, ale boję się tych z Johnosona bo wszyscy straszą, że uczulają. Jakich Ty używałaś/używasz?

1200 funtów, o matko coś Ty kupowała?

[Le La]

Napisane przez gosia261282

O,ładna sumka

Ja dla Wiki na wyprawkę wydałam malutko,bo nie było kasy. Chyba zmieściłam się w 1000 zł za wszystko.
A dla Eryka też wydałam 1000,no ciut więcej jakoś 1200,tyle że funtów (ale z tej wyprawki będzie korzystać jeszcze drugi maluch,więc można podzielić sumę na pół)

No ja liczylam wszystko, poczawszy od koszul nocnych do szpitala, (ani jednej nie mam , bo nie uzywam,) rzeczy dla mnie do szpitala, no i oczywiscie wszystko dla Aleksa, wanienka, przewijak, itd, itp. Jak juz kiedys pisalam, niestety nie mamy nikogo,od kogo mozemy cos dostac, wszyscy znajomi jeszcze bezdzietni, wiec jestesmy zdani tylko na siebie , ale trudno , damy rade. Wiadomo, ze trzeba to podzielic na kolejne miesiace, ale ogolnie to masakryczne wydatki są.....

[gosia261282]

Napisane przez _Shiloh_

Później pewnie będę kupować tutaj kosmetyki, ale boję się tych z Johnosona bo wszyscy straszą, że uczulają. Jakich Ty używałaś/używasz?

1200 funtów, o matko coś Ty kupowała?

Na początek dla Eryka miałam Oilatum do kąpieli,bepanthen do pupy,na dwór miałam krem nivea baby na każdą pogodę (o właśnie zadzwonię,żeby mama mi przywiozła,bo oni coś nie mają takich kremów. Krem Sopelek jest lepszy moim zdaniem niż nivea baby). Na ciemieniuchę mają tutaj świetny szampon,ale to nie warto na zapas kupować,jak wystąpi problem dopiero. Na kolki też są preparaty angielskie (Eryk nie miał kolki ani razu),woda morska jest (to w sumie wszystko jedno jaka). Chyba więcej nic nie używałam. Pieluszki i chusteczki Pampers,jestem im wierna

No,ja też wliczyłam wszystko,rzeczy dla mnie jak koszule,staniki do karmienia też. Łącznie z wózkiem,łóżeczkiem,foteli kiem. Musielismy liczyć tyko na siebie,nic nie dostaliśmy od nikogo. Dużo mówisz?

A wy dziewczyny ile szacunkowo wydacie na wyprawkę?

[perfuzja]

Napisane przez gosia261282

No,ja też wliczyłam wszystko,rzeczy dla mnie jak koszule,staniki do karmienia też. Łącznie z wózkiem,łóżeczkiem,foteli kiem. Musielismy liczyć tyko na siebie,nic nie dostaliśmy od nikogo. Dużo mówisz?

A wy dziewczyny ile szacunkowo wydacie na wyprawkę?

U mnie wyjdzie jakos szaleńczo duzo

Na ubranka poszło jakieś 500-600 złotych (ale moja mama zaszalala mocno i kupiła na przykład 6 par nowych dżinsow w rozmiarach 56-62 )

Na pieluchy wielorazowe 500 złotych.

Na kocyki 300 Nie mogłam się oprzeć.

Na chusty prawie 300.

Moja mama kupiła jakieś różki/spiworki/otulacze i inne takie za kolejne 500 (pierwszy wnuk )

Lozeczko z materacem pewnie 400 złotych.

Wózek liczę koło 2500-3500.

Rożne kosmetyczno-pielęgnacyjne drobiazgi pewnie jak nic kolejne 500 złotych jak nie wiecej.

Wiec ogólnie to

[_Shiloh_]

Napisane przez gosia261282

Na początek dla Eryka miałam Oilatum do kąpieli,bepanthen do pupy,na dwór miałam krem nivea baby na każdą pogodę (o właśnie zadzwonię,żeby mama mi przywiozła,bo oni coś nie mają takich kremów. Krem Sopelek jest lepszy moim zdaniem niż nivea baby). Na ciemieniuchę mają tutaj świetny szampon,ale to nie warto na zapas kupować,jak wystąpi problem dopiero. Na kolki też są preparaty angielskie (Eryk nie miał kolki ani razu),woda morska jest (to w sumie wszystko jedno jaka). Chyba więcej nic nie używałam. Pieluszki i chusteczki Pampers,jestem im wierna

No,ja też wliczyłam wszystko,rzeczy dla mnie jak koszule,staniki do karmienia też. Łącznie z wózkiem,łóżeczkiem,foteli kiem. Musielismy liczyć tyko na siebie,nic nie dostaliśmy od nikogo. Dużo mówisz?

A wy dziewczyny ile szacunkowo wydacie na wyprawkę?

Gosia szczerze, to jak na obecną chwilę, przy jednej pensji dla nas to dużo, wiec szukamy oszczędności gdzie możemy. Dobrze, że wózek, łóżeczko i kosz dostaliśmy za darmo i to w b.dobrym stanie. Ubranek też całą masę dostałam, sporo jak widziałaś przyślą z PL. No, ale jeszcze sporo zostało nam do kupienia

-wanienka
-fotelik
-deska do prasowania dla mnie
-kocyki
-pościel
-zmiany pościeli
-rożek
-przewijak
-butelki
-koszule/biustonosze dla mnie
-stojak na kosz mojżesza


Sama nie wiem co jeszcze ...

Edit:

Aaa i najwazniejsze...komoda, szafa dla małego

[gosia261282]

Napisane przez _Shiloh_

Gosia szczerze, to jak na obecną chwilę, przy jednej pensji dla nas to dużo, wiec szukamy oszczędności gdzie możemy.

No no,ja rozumiem. Teraz też nie miałabym takiej kwoty na wydanie,bo i my żyjemy z jednej pensji. Ale przed porodem Eryka to pracował Radek i ja pracowałam też. Więc szło zaszaleć i tą jedną pensję przeznaczyć na wyprawkę A serio nie kupowałam tego co najdroższe i część ciuchów miałam też używanych.

[magnusia]

Napisane przez milka-pilka

A do której szkoły rodzenia chodzisz?

odpowiedziałam Ci na PW

---------- Dopisano o 23:23 ---------- Poprzedni post napisano o 23:21 ----------

Napisane przez gosia261282

A wy dziewczyny ile szacunkowo wydacie na wyprawkę?

nie wiem, nie liczę i zależy jaki wózek kupimy obstawiam że tak pewnie ok 6 tys wyjdzie- jak nie więcej (razem z moimi akcesoriami - od podpsaki po wózek)

[milka-pilka]

Napisane przez magnusia

odpowiedziałam Ci na PW

Ja na razie ni liczę ile będzie kosztować mnie wyprawka. Wolę się nie denerwować Jak na razie najwięcej kasy wydaję na lekarzy i badania.
Na pewno jest to spory wydatek.
Zacznę spisywać wydatki na Malucha Na razie wydałam mało.

[kukurydzianaa]

Napisane przez iwantyou99

Moja teściowa tez jest pielęgniarka i tez o tym słucham i nawet rozumiem ale denerwuje mnie ze tak walczą o podwyżki i wogole ale o to zeby na dyżurze był np pielęgniarz do pomocy w takich przypadkach to już niekoniecznie.

No bez przesady... O to powinien zadbać ustawodawca i dyrektor placówki. Pielęgniarka, która po 30 latach pracy zarabia 1300 zł z hakiem na rękę ma jeszcze strajkować, żeby był dodatkowy pielęgniarz, skoro dla nich samych nie ma kasy? Poza tym, taki pielęgniarz też teoretycznie nie może dźwignąć więcej niż 20/25 kg - więc co jego osoba zmienia przy 150-cio kilogramowym leżącym pacjencie...? Musiałoby być ich w najlepszym wypadku aż sześciu....
Teściowa ostatnio dźwigała nogę takiego "wielorybka" i myślała, że ducha przy tym wyzionie (co prawda jest mała i drobna, ale ma krzepę). Mówiła mi, że przy grubszych sprawach skrzykują się nawzajem z innych oddziałów, przecież to chore.

[PawMaj13]

Napisane przez _Shiloh_

Później pewnie będę kupować tutaj kosmetyki, ale boję się tych z Johnosona bo wszyscy straszą, że uczulają. Jakich Ty używałaś/używasz?

1200 funtów, o matko coś Ty kupowała?

nie strasz, kupiłam coś do kąpania 2w1 Johnsona...

Napisane przez gosia261282

A wy dziewczyny ile szacunkowo wydacie na wyprawkę?

Mój magiczny excel mówi, że szacunkowa wartość:
- całej zaplanowanej wyprawki, wynosi 3992,40 zł
- z czego fizycznie poniesiony przeze mnie koszt wyniesie 2243,40 zł (różnica to datki, które już otrzymaliśmy lub mamy deklarację, że dostaniemy -np. 1000 zł na wózek od dziadka)
- część zakupów już poczyniłam, a na pozostałe rzeczy z mojej kiesy pójdzie jeszcze 1185,00 zł

+/- wszędzie 10 %

dodatkowo, jeśliby do wyprawki wliczyć koszty ciążowe (badania nierefundowane, witaminy, supplementy to kolejne +800 zł [do tej pory]

Nie martwcie się - później będzie gorzej małe dzieci - mały kłopot, duże dzieci - duży kłopot :P