Czy już wiecie,czy już wiecie-Jasiek pierwszy jest na świecie! Mamy XI-XII'13 cz.IX

[dzidziadziumdzia]

Nemosku wlasnie co to znaczy postawiony palak? Bo w moim poprzednim foteliku trzeba było go zrownac z nóżkami-tzn nie z podstawa tylko naprzeciw buzi dziecka żeby jakby odbijal fotelik od oparcia kanapy auta.

Paula ja bardzo mocno trzymam kciuki. Będzie wszystko dobrze.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ryba91]

Napisane przez sanrioo

na pewno krisline ma karmniki z miską większą niż G Pani mi proponowała w sklepie u nas w mieście i są eleganckie z fiszbinką (ja bym bez nie dała rady...)

a gdzie są?

Napisane przez lineczka1989

bałabym sie przewijać mimo wszytsko na łóżku żeby 15 razy w tygodniu nie zmieniac pościeli :P

nie jest zgodne z prawem na tych warsztatach Akademia Mama Pyta babeczka mówiła że szpitale NIE MOGĄ pobierać za to opłaty i ze takie rzeczy trzeba zgłaszać, poszukaj stobie STANDARDY OPIEKI OKOŁOPORODOWEJ tam chyba powinno być wszytsko opisane

leż i odpoczywaj!

badają Ci to: Morfologia krwi (8 parametrów: WBC, RBC, Hgb, Hct, MCV, MCH, MCHC) nie wiem co poszczególne symbole znaczą :P

mnie też ominęło :P

niech całkiem zamkną bo McDonald bez frytek może nie istnieć

o kurczę, miejsmy nadzieję ze to zniknie i będzie z Christianem wszystko w porządku!

1.- e tam, podłożysz podkład albo taką ceratkę i nawet jak zdarzy sie wypadek to nie precieknie moja siostra tak robiła
2. To ja na morfologii mam o wiele wiecej badań, az kuknę.. dokłądnie mam 23 badania morfo.

Mya- kciukia za USG daj znać po


Antibia- niech szybko kase oddają!!

za wszystkie tygodnie

[Miss Triss]

Napisane przez dzidziadziumdzia

Mam dziś pierwszy raz spadek formy i emocjonalny dolek. Wczoraj wypelnialam papiery o macierzynski i ktos ma niezle nachlapane w bani. Takie ☠☠☠☠☠☠☠y i jretynskie rubryczki ze łoooo. A jak sie wzięłam za czytanie wnioskow o becikowe to już zupelnie odpadlam.

Okazuje sie ze u mnie w mieście becikowe można dostac 3. Panstwowe, gminne/miejskie i zapomoge do zasilku rodzinnego. Z ostatniego będziemy jednak rezygnować bo robia wywiad srodowiskowy. Ale o to drugie będę próbować. Choć te papierki to dla mnie dramat jakis . I przez to humor mam do d... jakbym nie miała co robić teraz :/.

I jeszcze mnie kumpela wpienila bo od 2 dni zapowiadala sie ze dziś o 10 przyjdzie. A o 9.50 mi pisze ze nie da rady. Piana normalnie mi sie toczy.

Dzidziu ten spadek formy to tylko chwilowy, zrób sobie krótki odpoczynek, zajmij się czymś zupełnie nie związanym z dokumentami żeby troszkę odciążyć mózg i się rozluźnić. Może jest ktoś kto mógłby Ci pomóc w wypełnianiu tych dokumentów?

Napisane przez nemosek

Chociaż ja bałabym się przewozić z przodu dziecko bo bym pewnie cały czas do niego zaglądała,nie wiem czy umiałabym się należycie skupić na drodze. A to chwila nieuwagi i trach :/

Ja właśnie mam odwrotnie. Gdybym wiozła dziecko na tyle cały czas myślałabym o tym czy aby na pewno oddycha i czy się nie zadławił. A gdy będzie siedziało na przodzie wystarczy tylko sekunda, rzucenie okiem choćby jak sie stoi na światłach czy z Maluchem wszystko ok.

[malinka123108]

z tymi przewijakami to ja tez nic takiego z cora nie mialam....podklady w zupelnosci wystarcza,chociaz nie powiem bo gadzet fajny,bezstresowy,jesli chodzi i przyczepienie go do lozeczka,fajna sprawa

[dzidziadziumdzia]

Miss ja w poprzednim aucie tez jezdzilam z Mala z przodu.Czesto robiłam duże trasy we 2 i nie wyobrażam sobie zostawiac jej wtedy z tylu. Moje obecne auto juz ma poduchy a ja nie wiem który bezpiecznik wylaczyc wiec dusza.
I mimo ze nowe, to nie ma wpiecia dla isofixa. A nawet gdyby miało to musiałabym pruc kanape!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nemosek]

Czytam o Tych warsztatach i się trochę dziwię

U nas była tylko prezentacja Maxi Cosi,Enfamilu(nudna jak cholera-babka czytała slajdy,I pomoc,krew pępowinowa(nic konkretnego) no i położna z SR.
Jednym słowem porównując marnie...
Zawitkowskiego nie było

Napisane przez malinka123108

czesc kochane,my w 33 tyg czujemy sie tak sobie,poza uciskiem na "odbyt" i lataniem do kibela ,czestym wydalaniem nieprzespana wczoraj noca( do 2 nie moglam zasnac) to ok...wczoraj przyszedl mi ten kocyk,fajniutki,ale z jednej strony inny material calkiem tzn sama obszywka i koniec...hm,nie wiem wydawalo mi sie ze caly bedzie puszysty,ale ok poza tym to zostalo ok 58 dni do porodu....

mala mnie tak kopala w nocy ze az sie martwie czy bedzie grzeczna,bo wczoraj mialam gosci,kolezanka z 2ma synami...myslalam ze ich wygonie! uzmyslowilam sobie jaka mam grzeczna corke~! nie wiem czy dziewczynki z natury grzeczniejsze ale juz 2gi przypadek ze widze ze chlopak sie zachowuje okropnie!,kopal mi w plyty(sciany) rozwalal wszystko co mial na drodze,coarka dostala gitara w glowe....i duzo jeszcze by tu pisac..


milego dnia! ja korzystam z chwili ze mala z bratem na spacer poszla i pije kawusie

za tydzień

Sanrioo

Sylwia za tydzień

[sanrioo]

Napisane przez Miss Triss

Bardzo fajny ten królik! Słodziutki ma nosek.

dziękuję

Napisane przez ryba91

a gdzie są?

na Krakowskiej w Biustynie tylko nie wiem jak cena pewnie koło 150zł ... znając życie

Napisane przez malinka123108

oczywiscie ,do roku ale ten chlopczyk ze nie napisze chlopaczysko mialo juz prawie 3 lata i nie dosc ze mi malo chaty nie rozniosl to jeszsze siedzieli 5 godzin....ja w ciazy a kolezanka mam wrazenie ze przyjechala dla zabicia czasu i wgl...szkoda ze ma dwojke dzieci i nie rozumie ze ktos potrzebuje odpoczac,polozyc sie czy ma inne plany w ciagu dnia...

nie lubie czegos takiego,ja rozumiem pojechac do kogos w odwiedziny,posiedziec gora 3 h ale 5!?

---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------




no dokladnie...czyli moge byc z siebie dumna,bo corka wiadomo ma swoje jazdy ale w zyciu nie pozwolilabym na takie zachowanie i jeszcze u kogos,psuc czyjes zabawki,rzucac nimi czy cokolwiek;/ a mamusia siedzi,krzyczy poprawia ale zeby sie domyslec ,zebrac i do domu pojechac to juz nie;/

noo to nieźle może sama nie daje rady wytrzymać z tymi dziećmi i musi uciekać do znajomych... ja też nie lubię takich nalotów po 5 godzin jeszcze z dzieckiem, które jest koszmarne. może dlatego że sama bym tak nie zrobiła

mi dzisiaj odwołali dwie lekcje i siedzę... wszyscy uczniowie chorzy to i kaski nie będzie

[issia88]

Napisane przez dzidziadziumdzia

Issia ale przecież możesz dostac u lekarza l4 a pracodawcy go nie dostarczyc co jest rownoznaczne z rezygnacja ze zwolnienia. My juz mieliśmy kilka takich sytuacji.

Mam dziś pierwszy raz spadek formy i emocjonalny dolek. Wczoraj wypelnialam papiery o macierzynski i ktos ma niezle nachlapane w bani. Takie ☠☠☠☠☠☠☠y i jretynskie rubryczki ze łoooo. A jak sie wzięłam za czytanie wnioskow o becikowe to już zupelnie odpadlam.

Okazuje sie ze u mnie w mieście becikowe można dostac 3. Panstwowe, gminne/miejskie i zapomoge do zasilku rodzinnego. Z ostatniego będziemy jednak rezygnować bo robia wywiad srodowiskowy. Ale o to drugie będę próbować. Choć te papierki to dla mnie dramat jakis . I przez to humor mam do d... jakbym nie miała co robić teraz :/.

I jeszcze mnie kumpela wpienila bo od 2 dni zapowiadala sie ze dziś o 10 przyjdzie. A o 9.50 mi pisze ze nie da rady. Piana normalnie mi sie toczy.

A na bezpiecznego malucha przepisali mnie na blok dla rodziców

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ale u mnie już wsio zostało wyjaśnione Jak pracodawca likwiduje firmę, to Cię ZUS przejmuje na takich samych warunkach, także u mnie wsio jest już okej i teraz dostarczam L4 ZUSowi, a nie pracodawcy Ale jak to wyjaśniali to wstrzymali mi kasę na 2 mies, bo głupia szefowa zaczęła składac fałszywe zeznania w ZUSie :/ Ale dzięki Bogu nie mam już z nią do czynienia


w piątek przyjeżdża stolarz z komodą do pokoiku Wiki
Wreszcie zacznę pranie, prasowanie i układanie

[Miss Triss]

Napisane przez dzidziadziumdzia

Miss ja w poprzednim aucie tez jezdzilam z Mala z przodu.Czesto robiłam duże trasy we 2 i nie wyobrażam sobie zostawiac jej wtedy z tylu. Moje obecne auto juz ma poduchy a ja nie wiem który bezpiecznik wylaczyc wiec dusza.
I mimo ze nowe, to nie ma wpiecia dla isofixa. A nawet gdyby miało to musiałabym pruc kanape!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja też sobie tego nie wyobrażam żeby Dzieciątko siedziało same z tyłu. Głównie będę tylko ja jeździła z Małą dlatego wolę ją mieć na oku, nie wybaczyłabym sobie gdyby nie daj Boże coś się jej stało, a ja bym tego nie zauważyła i nie pomogła jej.
Sprawdź w książce od samochodu albo na necie gdzie znajdują się bezpieczniki i które są od czego i po prostu wypnij ten od poduszki pasażera. Albo najlepiej żeby TŻ to zrobił, przynajmniej nie będzie marudził, że coś popsułaś.

[ryba91]

Napisane przez dzidziadziumdzia

Issia ale przecież możesz dostac u lekarza l4 a pracodawcy go nie dostarczyc co jest rownoznaczne z rezygnacja ze zwolnienia. My juz mieliśmy kilka takich sytuacji.

Mam dziś pierwszy raz spadek formy i emocjonalny dolek. Wczoraj wypelnialam papiery o macierzynski i ktos ma niezle nachlapane w bani. Takie ☠☠☠☠☠☠☠y i jretynskie rubryczki ze łoooo. A jak sie wzięłam za czytanie wnioskow o becikowe to już zupelnie odpadlam.

Okazuje sie ze u mnie w mieście becikowe można dostac 3. Panstwowe, gminne/miejskie i zapomoge do zasilku rodzinnego. Z ostatniego będziemy jednak rezygnować bo robia wywiad srodowiskowy. Ale o to drugie będę próbować. Choć te papierki to dla mnie dramat jakis . I przez to humor mam do d... jakbym nie miała co robić teraz :/.

I jeszcze mnie kumpela wpienila bo od 2 dni zapowiadala sie ze dziś o 10 przyjdzie. A o 9.50 mi pisze ze nie da rady. Piana normalnie mi sie toczy.

A na bezpiecznego malucha przepisali mnie na blok dla rodziców

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

za poprawę formy! głowa do góry, wszyscy teraz potrzebujecie siły
a co do papierów- ja tez mam zawsze z nimi problem :/ a jak pójdziesz sie zapytać do MOPSu albo kajś to zawsze sie patrzą jak na idiotkę :/ dlatego ciesze sie ze wszystkie papiery wypełniała mi zawsze mama i nadal mi pomaga, czy o alimenty, stypendium czy coś innego bo inaczej to nic bym nie miała. A teraz mi wypisze te o rodzinne, zapomoge i becikowe. Może masz kogoś kto CI pomoze? albo na necie są jakieś wskazówki?

Napisane przez nemosek

Asist za tydzień

Dzidzia Coś u Was w szpitalu mam nie słuchają


A u nas szaro i ponurkowato :/

Mya Daj znać jak po usg

co jest bardzo ważne w fotelikach to pałąk musi być postawiony zawsze !!!!!!nieważne czy z tyłu czy z przodu.
Chociaż ja bałabym się przewozić z przodu dziecko bo bym pewnie cały czas do niego zaglądała,nie wiem czy umiałabym się należycie skupić na drodze. A to chwila nieuwagi i trach :/

Jezu, ja sie tak boje tego fotelika.. bez kitu, wystarczy źle zapiąć, pominąć coś i katastrofa gotowa . W piątek przyjedzie do nas znajomy, to mąż idzie i bedzie sie uczył przypinać. bo jak nie, to idziemy z buta do domu

Napisane przez De28

Mam nadzieje, ze jednak operacja nie bedzie konieczna

I bylam wlasnie na rozmowie z anesteziologiem i ogladnal miejsce po igle po ostatnim pda i mowi, ze on nie dziwi sie, ze czulam bole w czasie porodu i znieczulenie nic mi nie dalo, bo oni sie zle wbili O cale 5-8 cm za wysoko i znieczulili mi tylko brzuch a nie bole porodowe. A nikt mi nie chcial wierzyc, ze nadal wszystko czulam w czasie porodu

W nocy kladac sie na kanape cos mi polecialo ze musialam sie przebrac. Mam nadzieje, ze to nie wody.Narazie sie nie powtorzylo.

Co za ludzie, co oni nie umieją wbić znieczulenia? eh.. szkoda słów..

wczoraj jak kichnęłam też mi coś poleciało. ale u mnie to chyba mocz..


Ja nie lubie nalotów nawet na 40 minut niektórych osób, a musze ich znosić. Obawiam sie co bedzie po porodzie bo mi tu pielgrzymka z niedalekiego miasta przywędruje

a wejde sobie na Krakowską, zobacze któregoś dnia jak ceny.. dzięki

[nemosek]

Napisane przez Miss Triss

Ale nie zawsze jest możliwość aby fotelik zapiąć na środku tylnej kanapy, więc zostają trzy miejsca. Jak dla mnie zapięcie na tylnej kanapie jest ok jeśli z nami jedzie jakaś osoba, która siedzi obok Maluszka i kontroluje czy u niego jest wszystko w porządku. Ale jeśli jedziemy tylko we dwoje to wolę przypiąć fotelik na przodzie i móc zerkać na dziecko czy np. się nie zakrztusi, nie będzie miał bezdechu, nie uleje mu się, nie wypadnie smoczek itd. Gdy fotelik będzie zapięty na tyle to nie będę widziała co się dzieje z dzieckiem.

To jednak nie jestem taka mega przewrażliwiona i nie tylko ja twierdzę, że to był palant. U mnie nie było Zawitowskiego, ale dostałam jakąś płytkę z nim, jeszcze jej nie oglądałam.

Dlatego też napisałam że jeśli jest pas pośrodku albo Isofix
Natomiast z tyłu jeśli jedzie dziecko i dorosła osoba to też nie może siedzieć zaraz koło fotelika bo w przypadku wypadku działa siła bezwładności i można uderzyć dziecko np rękami które wtedy zwiększają swoja masę i to sporo.
A z przodu jak pisałam bałabym się ze względu na to że ani się dzieckiem nie zajmę porządnie ani nie skupię na drodze.
Z takim maluchem nie zamierzam się wybierać na dłuższe wycieczki,jedynie do lekarza,do rodziców.Zawsze mogę się zatrzymać
Ale każdy ma swoje zdanie

Dzidzia za pozytywne rozpatrzenie becikowego i złożenie tej całej papierologii.Niestety trzeba sie nad tym wszystkim tak nadenerwować że niech to szlag
Jakby chodziło o niewiadomo jaka kasę

---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------

Napisane przez De28

Mam nadzieje, ze jednak operacja nie bedzie konieczna

I bylam wlasnie na rozmowie z anesteziologiem i ogladnal miejsce po igle po ostatnim pda i mowi, ze on nie dziwi sie, ze czulam bole w czasie porodu i znieczulenie nic mi nie dalo, bo oni sie zle wbili O cale 5-8 cm za wysoko i znieczulili mi tylko brzuch a nie bole porodowe. A nikt mi nie chcial wierzyc, ze nadal wszystko czulam w czasie porodu

W nocy kladac sie na kanape cos mi polecialo ze musialam sie przebrac. Mam nadzieje, ze to nie wody.Narazie sie nie powtorzylo.

Ale numer

---------- Dopisano o 11:04 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------

Napisane przez malinka123108

oczywiscie ,do roku ale ten chlopczyk ze nie napisze chlopaczysko mialo juz prawie 3 lata i nie dosc ze mi malo chaty nie rozniosl to jeszsze siedzieli 5 godzin....ja w ciazy a kolezanka mam wrazenie ze przyjechala dla zabicia czasu i wgl...szkoda ze ma dwojke dzieci i nie rozumie ze ktos potrzebuje odpoczac,polozyc sie czy ma inne plany w ciagu dnia...

nie lubie czegos takiego,ja rozumiem pojechac do kogos w odwiedziny,posiedziec gora 3 h ale 5!?

---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------




no dokladnie...czyli moge byc z siebie dumna,bo corka wiadomo ma swoje jazdy ale w zyciu nie pozwolilabym na takie zachowanie i jeszcze u kogos,psuc czyjes zabawki,rzucac nimi czy cokolwiek;/ a mamusia siedzi,krzyczy poprawia ale zeby sie domyslec ,zebrac i do domu pojechac to juz nie;/

Chyba by grzecznie dała do zrozumienia że mam już dość

[dzidziadziumdzia]

Issia ale wspomnialas ze zus sie powinien upomniec bo ma jedną kopie i do tego pilam.

Dziewczyny dziś mam ostatni dzień na macierzynski wiec musiałam to zrobić sama :<

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kyte]

Napisane przez malinka123108

czesc kochane,my w 33 tyg czujemy sie tak sobie,poza uciskiem na "odbyt" i lataniem do kibela ,czestym wydalaniem nieprzespana wczoraj noca( do 2 nie moglam zasnac) to ok...wczoraj przyszedl mi ten kocyk,fajniutki,ale z jednej strony inny material calkiem tzn sama obszywka i koniec...hm,nie wiem wydawalo mi sie ze caly bedzie puszysty,ale ok poza tym to zostalo ok 58 dni do porodu....

mala mnie tak kopala w nocy ze az sie martwie czy bedzie grzeczna,bo wczoraj mialam gosci,kolezanka z 2ma synami...myslalam ze ich wygonie! uzmyslowilam sobie jaka mam grzeczna corke~! nie wiem czy dziewczynki z natury grzeczniejsze ale juz 2gi przypadek ze widze ze chlopak sie zachowuje okropnie!,kopal mi w plyty(sciany) rozwalal wszystko co mial na drodze,coarka dostala gitara w glowe....i duzo jeszcze by tu pisac..


milego dnia! ja korzystam z chwili ze mala z bratem na spacer poszla i pije kawusie

za tydzień
Sądzę że w dużej mierze zależy też achowanie dziecka od wychowania i postawy rodziców.

Napisane przez Sylwiaaa88

Hejka! Witamy się z wami w 30 tygodniu jejciu kiedy to zleciało
Dziś wizyta, ciekawe co tam słychać i co mi będzie robił
za szpitalne dziewczyny,
De dla młodego, musi być dobrze
A ja coś kiepską noc miałam spać wogóle nie mogłam, ciągle na takim pół śnie byłam i pamiętam że brzuch mnie bolał po bokach

Gratki za tydzień

Napisane przez dzidziadziumdzia

Issia ale przecież możesz dostac u lekarza l4 a pracodawcy go nie dostarczyc co jest rownoznaczne z rezygnacja ze zwolnienia. My juz mieliśmy kilka takich sytuacji.

Mam dziś pierwszy raz spadek formy i emocjonalny dolek. Wczoraj wypelnialam papiery o macierzynski i ktos ma niezle nachlapane w bani. Takie ☠☠☠☠☠☠☠y i jretynskie rubryczki ze łoooo. A jak sie wzięłam za czytanie wnioskow o becikowe to już zupelnie odpadlam.

Okazuje sie ze u mnie w mieście becikowe można dostac 3. Panstwowe, gminne/miejskie i zapomoge do zasilku rodzinnego. Z ostatniego będziemy jednak rezygnować bo robia wywiad srodowiskowy. Ale o to drugie będę próbować. Choć te papierki to dla mnie dramat jakis . I przez to humor mam do d... jakbym nie miała co robić teraz :/.

I jeszcze mnie kumpela wpienila bo od 2 dni zapowiadala sie ze dziś o 10 przyjdzie. A o 9.50 mi pisze ze nie da rady. Piana normalnie mi sie toczy.

A na bezpiecznego malucha przepisali mnie na blok dla rodziców

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ta papierologia naprawdę może zdołować..Zrób sobie chwilową przerwę odświeżysz myśli mnie to pomaga..Na pocieszenie powiem że wypełnienie tych dokumentów czeka chyba każdą z nas.. chociaż nie wiem czy aż tyle tych becikowych jest i u mnie w mieście.Dzidziu gdzie się dokładnie dowiadywałaś o te becikowe gminne i miejskie?

Napisane przez De28

Mam nadzieje, ze jednak operacja nie bedzie konieczna

I bylam wlasnie na rozmowie z anesteziologiem i ogladnal miejsce po igle po ostatnim pda i mowi, ze on nie dziwi sie, ze czulam bole w czasie porodu i znieczulenie nic mi nie dalo, bo oni sie zle wbili O cale 5-8 cm za wysoko i znieczulili mi tylko brzuch a nie bole porodowe. A nikt mi nie chcial wierzyc, ze nadal wszystko czulam w czasie porodu

W nocy kladac sie na kanape cos mi polecialo ze musialam sie przebrac. Mam nadzieje, ze to nie wody.Narazie sie nie powtorzylo.

No to "fachowcy" nie ma co.. Też mam nadzieję że to nie wody..może maly nacisnął na pęcherz?

[nemosek]

Napisane przez dzidziadziumdzia

Nemosku wlasnie co to znaczy postawiony palak? Bo w moim poprzednim foteliku trzeba było go zrownac z nóżkami-tzn nie z podstawa tylko naprzeciw buzi dziecka żeby jakby odbijal fotelik od oparcia kanapy auta.

Paula ja bardzo mocno trzymam kciuki. Będzie wszystko dobrze.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No dokładnie o to mi chodziło,bo w razie wypadku pałąk zapiera się o kanapę i nie zgniata dziecka.
A złożony to wiadomo dziecko mimo że zapięte w pasie uderza z wielką siłą ciałkiem i buźką o kanapę

---------- Dopisano o 11:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------

Napisane przez dzidziadziumdzia

Miss ja w poprzednim aucie tez jezdzilam z Mala z przodu.Czesto robiłam duże trasy we 2 i nie wyobrażam sobie zostawiac jej wtedy z tylu. Moje obecne auto juz ma poduchy a ja nie wiem który bezpiecznik wylaczyc wiec dusza.
I mimo ze nowe, to nie ma wpiecia dla isofixa. A nawet gdyby miało to musiałabym pruc kanape!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

A to czemu miałabyś pruć?

[malinka123108]

Napisane przez sanrioo

dziękuję



na Krakowskiej w Biustynie tylko nie wiem jak cena pewnie koło 150zł ... znając życie



noo to nieźle może sama nie daje rady wytrzymać z tymi dziećmi i musi uciekać do znajomych... ja też nie lubię takich nalotów po 5 godzin jeszcze z dzieckiem, które jest koszmarne. może dlatego że sama bym tak nie zrobiła

mi dzisiaj odwołali dwie lekcje i siedzę... wszyscy uczniowie chorzy to i kaski nie będzie

zebys wiedziala ze nie moze wytrzymac i szuka atrakcji gdzie indziej a lepsze co wam powiem!! a min: dzis mi pisze ze wczoraj jej szybko padLi,miala duuzo czasu dla siebie i jest zadowolona,a ja na to ze fajnie ze teraz my ja odwiedzimy nie prosila mnie o to bardzonie nalegala ale sama zadowolona...jeszcze jej napisalam ze nie spodziewalam sie po jej starszaku ze taki lobuz a ona ze w domu jest jeszcze gorszy i myslalam ze ich wygonie...a i jeszcze ze postanowila ich "ucywilizowac" i czesciej jakie wypady robic...JEEZU SE MYSLEEEE:pr osi:

[nemosek]

Napisane przez issia88

Ale u mnie już wsio zostało wyjaśnione Jak pracodawca likwiduje firmę, to Cię ZUS przejmuje na takich samych warunkach, także u mnie wsio jest już okej i teraz dostarczam L4 ZUSowi, a nie pracodawcy Ale jak to wyjaśniali to wstrzymali mi kasę na 2 mies, bo głupia szefowa zaczęła składac fałszywe zeznania w ZUSie :/ Ale dzięki Bogu nie mam już z nią do czynienia


w piątek przyjeżdża stolarz z komodą do pokoiku Wiki
Wreszcie zacznę pranie, prasowanie i układanie

Pochwal się komodą

---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:09 ----------

Napisane przez ryba91

za poprawę formy! głowa do góry, wszyscy teraz potrzebujecie siły
a co do papierów- ja tez mam zawsze z nimi problem :/ a jak pójdziesz sie zapytać do MOPSu albo kajś to zawsze sie patrzą jak na idiotkę :/ dlatego ciesze sie ze wszystkie papiery wypełniała mi zawsze mama i nadal mi pomaga, czy o alimenty, stypendium czy coś innego bo inaczej to nic bym nie miała. A teraz mi wypisze te o rodzinne, zapomoge i becikowe. Może masz kogoś kto CI pomoze? albo na necie są jakieś wskazówki?


Jezu, ja sie tak boje tego fotelika.. bez kitu, wystarczy źle zapiąć, pominąć coś i katastrofa gotowa . W piątek przyjedzie do nas znajomy, to mąż idzie i bedzie sie uczył przypinać. bo jak nie, to idziemy z buta do domu

Co za ludzie, co oni nie umieją wbić znieczulenia? eh.. szkoda słów..

wczoraj jak kichnęłam też mi coś poleciało. ale u mnie to chyba mocz..


Ja nie lubie nalotów nawet na 40 minut niektórych osób, a musze ich znosić. Obawiam sie co bedzie po porodzie bo mi tu pielgrzymka z niedalekiego miasta przywędruje

a wejde sobie na Krakowską, zobacze któregoś dnia jak ceny.. dzięki

Dojdziesz do wprawy z zapinaniem,zobaczysz!
Myślisz że ja potrafię ?Też mąż będzie mi musiał wytłumaczyć jeszcze raz co i jak.
Chyba ze się dorobimy bazy.

[Taszanta]

Napisane przez ola_k11

Miałam Was zapytać, czy lekarz może wystawić zwolnienie na dłużej niż 4 tyg? Bo ja bylam przyzwyczajona przy poprzedniej ciąży, że na 4 tyg wystawiał a teraz ten mi wystawił na 6 tyg.

Może chyba na dwa miesiące, mi tak wystawił

Napisane przez De28

Mam nadzieje, ze jednak operacja nie bedzie konieczna

I bylam wlasnie na rozmowie z anesteziologiem i ogladnal miejsce po igle po ostatnim pda i mowi, ze on nie dziwi sie, ze czulam bole w czasie porodu i znieczulenie nic mi nie dalo, bo oni sie zle wbili O cale 5-8 cm za wysoko i znieczulili mi tylko brzuch a nie bole porodowe. A nikt mi nie chcial wierzyc, ze nadal wszystko czulam w czasie porodu

W nocy kladac sie na kanape cos mi polecialo ze musialam sie przebrac. Mam nadzieje, ze to nie wody.Narazie sie nie powtorzylo.

To zostaje jakiś ślad? Dziurka jakaś ?

No nieźle będziemy pokiereszowane po tych porodach


Ja zaczynam pakować torbę do szpitala, mój TŻ chyba się przestraszył moich skruczów przedwczoraj i mnie zaczął mobilizować, przyniósł dziś walizkę ze strychu nawet

Dziewczyny - fajna ta dyskusja o fotelikach, przypomniało mi się dzięki temu info z jakiegoś wykładu który oglądałam z pół roku temu, to o ustawieniu pałąka itp. itd.

Ale w końcu nie zrozumiałam z tym wkładem pomniejszającym do fotelika dla małego dziecka- jak jest ten wkład to i tak trzeba coś dodatkowo podkładać żeby ten kręgosłup się nie uszkodził, czy już wtedy nie trzeba? I pod jakim kątem ten wkład instalować, coś pisałyście o jakichś kątomierzach ?

[Miss Triss]

Napisane przez malinka123108

zebys wiedziala ze nie moze wytrzymac i szuka atrakcji gdzie indziej a lepsze co wam powiem!! a min: dzis mi pisze ze wczoraj jej szybko padLi,miala duuzo czasu dla siebie i jest zadowolona,a ja na to ze fajnie ze teraz my ja odwiedzimy nie prosila mnie o to bardzonie nalegala ale sama zadowolona...jeszcze jej napisalam ze nie spodziewalam sie po jej starszaku ze taki lobuz a ona ze w domu jest jeszcze gorszy i myslalam ze ich wygonie...a i jeszcze ze postanowila ich "ucywilizowac" i czesciej jakie wypady robic...JEEZU SE MYSLEEEE:pr osi:

Niech ta koleżanka ich "cywilizuje" ale moze nie u Ciebie i nie tak długo. A poza tym niedługo urodzisz więc nie bardzo żeby ona przychodziła z takimi łobuzami do Ciebie kiedy Ty będziesz miała Maluszka pod opieką.

Napisane przez nemosek

Dojdziesz do wprawy z zapinaniem,zobaczysz!
Myślisz że ja potrafię ?Też mąż będzie mi musiał wytłumaczyć jeszcze raz co i jak.
Chyba ze się dorobimy bazy.

Ja także nie potrafię zapiąć fotelika i mam nadzieję, że jak będziemy go kupować to jakiś kompetentny sprzedawca wszystko nam ładnie zaprezentuje i wytłumaczy.

[peppermint patty]

Napisane przez sanrioo

postanowiłam zrobić galerie tego co uda mi się wyprodukować w wolnym czasie prezentuje: http://lililapin.blogspot.com/
nie wiem czy nie przegiełam z różowym napisem?

wow,no to mam zajacowych "kuzynow" u mnie mama szyje tego typu,ale jakos na galerie sie zadna nie zdecydowalam

Napisane przez dzidziadziumdzia

Issia ale przecież możesz dostac u lekarza l4 a pracodawcy go nie dostarczyc co jest rownoznaczne z rezygnacja ze zwolnienia. My juz mieliśmy kilka takich sytuacji.

Mam dziś pierwszy raz spadek formy i emocjonalny dolek. Wczoraj wypelnialam papiery o macierzynski i ktos ma niezle nachlapane w bani. Takie ☠☠☠☠☠☠☠y i jretynskie rubryczki ze łoooo. A jak sie wzięłam za czytanie wnioskow o becikowe to już zupelnie odpadlam.

Okazuje sie ze u mnie w mieście becikowe można dostac 3. Panstwowe, gminne/miejskie i zapomoge do zasilku rodzinnego. Z ostatniego będziemy jednak rezygnować bo robia wywiad srodowiskowy. Ale o to drugie będę próbować. Choć te papierki to dla mnie dramat jakis . I przez to humor mam do d... jakbym nie miała co robić teraz :/.

I jeszcze mnie kumpela wpienila bo od 2 dni zapowiadala sie ze dziś o 10 przyjdzie. A o 9.50 mi pisze ze nie da rady. Piana normalnie mi sie toczy.

A na bezpiecznego malucha przepisali mnie na blok dla rodziców

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

no mozna sie z tymi papierami pogubic :/ nie dziwie sie wcale,ze taka "radosc" to wywoluje u Ciebie, najgorzej,ze w urzedach czesto z zasady traktuja czlowieka jak wrdzo na dupie za przeproszeniem,wez sie cos zapytaj, postaraj czegos dowiedziec...moze na miejscu bedziesz miala jakies wzory wypelniania
a co do takiego umawiania- tez nie trawie takich akcji

[Miss Triss]

Napisane przez Taszanta

Ale w końcu nie zrozumiałam z tym wkładem pomniejszającym do fotelika dla małego dziecka- jak jest ten wkład to i tak trzeba coś dodatkowo podkładać żeby ten kręgosłup się nie uszkodził, czy już wtedy nie trzeba? I pod jakim kątem ten wkład instalować, coś pisałyście o jakichś kątomierzach ?

O wkładzie i kątomierzu pisałam ja.
Wczoraj pytałam się o ten wkład Pana z Maxi Cosi - jak długo tą wkładkę używamy i czy jakoś specjalnie trzeba układać na niej dziecko. Więc Pan powiedział, ze wkładkę używamy dopóki dziecko jest noworodkiem i mamy je układać w foteliku pod kątem 45stopni i polecił mi ściągnąć na telefon aplikację kątomierz.

[Kociak85]

Aleeee jestem zła na męża
właśnie dzwonił z pracy i się okazuje, że z tego wyjazdu do SPA, bo on jak tylko się o tym dowiedział, powiedział już w pracy, że jest taka możliwość i mama kolegi z pracy już sobie urlop załatwiła i wykorzysta voucher. Pytam się go, czemu najpierw nie zapytał mnie, czy może pojedziemy, zanim to w pracy ogłosił. "Bo on myślał, że ja nie będę chciała jechać". Kurde, no wystarczyło zapytać. No bo w zasadzie to kto by tam chciał jechać na 4 dni nad morze do SPA na masaże za darmo... a już zdążyłam się ucieszyć

[lubieolowki]

Dzień dobry dziewczyny Widzę, że nie tylko ja miałam dzisiaj średnią noc. Ciężko mi się spało bez TŻta, a tu jeszcze tyle czasu zanim wróci

W ogóle dzisiaj zaczynamy 32. tydzień wg OM Czyli witamy się w 8 miesiącu!!

[agnieszka255]

Rybko dziękuje za wpisanie wizyty Ale wczoraj wymiotowałam....aż mój TŻ chciał pogotowie wzywać, panikarz jeden..a co będzie jak zacznę rodzić i będzie musiał dzwonić po karetkę? hehe nie wiem czy to nie po tych tabletkach z żelazem....i jeszcze ten duphaston nieszczęsny....ja się wykosztuję na te leki.... dziś kupiłam pieluszki dada z motywem pszczółki maji 156 szt rozm 2 za 49,99 myślę, że się opłaca. Zawsze jak rodziłam to musiałam zaczynać od rozmiaru 2, więc myślę że i tym razem tak pewnie będzie. Jeszcze tyle rzeczy do kupienia..czekam tylko na mojego TŻ wypłatę i muszę się wziąć i zacząć coś kompletować bo ja w czarnej d...zostanę. Pieluszkowanie zacznę od dady a potem jak mała bedzie miała uczulenie to chyba przeskoczę na pampers.Ale chyba lepiej zacząć od troszkę gorszych i tańszych..tak sądzę, bo te dady wcale nie są grube, tylko cieniutkie i zgrabne nawet , zapinane na rzepy

[Miss Triss]

Napisane przez Kociak85

Aleeee jestem zła na męża
właśnie dzwonił z pracy i się okazuje, że z tego wyjazdu do SPA, bo on jak tylko się o tym dowiedział, powiedział już w pracy, że jest taka możliwość i mama kolegi z pracy już sobie urlop załatwiła i wykorzysta voucher. Pytam się go, czemu najpierw nie zapytał mnie, czy może pojedziemy, zanim to w pracy ogłosił. "Bo on myślał, że ja nie będę chciała jechać". Kurde, no wystarczyło zapytać. No bo w zasadzie to kto by tam chciał jechać na 4 dni nad morze do SPA na masaże za darmo... a już zdążyłam się ucieszyć

Aleee szkoda! Świetny byłby taki wyjazd we dwoje i jeszcze te masaże. Ale nie przejmuj się faceci tacy są, że najpierw rozgada na około, a my dowiadujemy się o tym na samym końcu i to najczęściej po fakcie.
Teraz niech sam kombinuje jakiś wyjazd choćby na weekend aby zrekompensować Ci tą stratę.

[aaby]

Napisane przez sanrioo

mieliśmy do wybory mure 3, lub 4 i 4 plus ale nie umiałam jej podnieść (strasznie ciężka ) i wielka i to taki wózek bardzo terenowy dla ludzi, którzy mieszkają w lesie albo duuużo wyjeżdżają, więc wzieliśmy stelarz z maxi cosi elea (waży 9 kg i będę go umiała wnieść po schodach) gondole wzieliśmy z mury 4 plus bo jest duża i na zimę w sam raz i spacerówkę z elei, fotelik cabriofix, wszytsko w takim brązowym kolorze - trochę jasny trochę ciemny brąz. jeszcze nie widziałam jak wygląda też nasz model dzisiaj teść ma go przywieźć w kartonach (dostaliśmy wózek od rodziców męża) i poskładać do kupy te części.

Fajnie, że gondola z Mury pasuje do Elei Mnie w Elei kompletnie nie przekonują kółka, zwłaszcza na zimę. Ale fakt, że składa się do mikrorozmiarów
Jak już będziesz miała to koniecznie pokaż foty!
A królik super! Ja to jestem jednak beztalencie...

Napisane przez Antibia86

Ja tylko na chwile pożalić sie że ja naprawde urodze chyba wczesniej...wyobraźcie sobie że nie dostałam wypłaty....pisze do kadrowej..ona oczywiscienie odpisuje, pisze do centrali w warszawie i co sie okzauje? że oni niedostali mojego L4 za wrzesien....a ja zostałam bez kasy...kuźwa co ja mam robicbo zaraz spale mój zakład pracy

Patafiany!

Napisane przez ola_k11

Miałam Was zapytać, czy lekarz może wystawić zwolnienie na dłużej niż 4 tyg? Bo ja bylam przyzwyczajona przy poprzedniej ciąży, że na 4 tyg wystawiał a teraz ten mi wystawił na 6 tyg.

Może Ja miałam wystawione od 9.08. do 9.11.

Napisane przez kyte

To czyli oprócz fotelika dla dziecka mam mieć jeszcze jakąś wkładkę dla niego?

Nie nie, tylko ta oryginalna wkładka

Napisane przez Kociak85

aaby, fajne te koszule gdyby nie to, że dostałam od siostry takie z żyrafką to takie właśnie bym kupiła. i kombinezon słodki

Ja tę z żyrafką planuję na poród, ale to czekam na wizytę. Jeśli będzie cc, to kupię jeszcze jedną jakąś w tym stylu co te, a jak nagle mała się obróciła (choć nie sądzę, bo czuję ją tak samo) i będzie sn, to kupię szybko żyrafkę.

Napisane przez Miss Triss

Aaby - świetne są te koszulki do karmienia co wstawiłaś tylko pewnie na mnie będą o wiele za małe. Kombinezonik jest cudowny! Sama chciałabym taki dla mojej Małej.

Ale są też większe

Napisane przez dzidziadziumdzia

Nemosku wlasnie co to znaczy postawiony palak? Bo w moim poprzednim foteliku trzeba było go zrownac z nóżkami-tzn nie z podstawa tylko naprzeciw buzi dziecka żeby jakby odbijal fotelik od oparcia kanapy auta.

Pytanie nie do mnie, ale pozwolę sobie odpowiedzieć - postawiony pałąk jest w pozycji jak do przenoszenia fotelika, o tak:

cabriofix.jpg

[nasturcja7667]

Nadrobiłam!
Mya- NaCl to sól fizjologiczna. Nawadniają Cię [w sensie: chlorek sodu. Tak właściwie ten sam skład co podstawowa sól kuchenna ]

Lineczka- a taką 8 parametrową morfo to mam zawsze. W sumie mam jak Ryba 23 parametry w tym zawsze mam jeszcze żelazo, magnez i potas. Myślałam, że to norma i każdy tak ma.

Miałam fatalną noc. Nie dość, ze mdłości, to skurcze.. Dwie nospy pomogły. Kręgosłup mnie tak bolał, ze dosłownie nie mogłam nogami ruszać, jakby mi ktoś kręgi wyrywał. Teraz trochę lepiej. Mam zamiar odsypiać.

[Miss Triss]

Napisane przez lubieolowki

Dzień dobry dziewczyny Widzę, że nie tylko ja miałam dzisiaj średnią noc. Ciężko mi się spało bez TŻta, a tu jeszcze tyle czasu zanim wróci

W ogóle dzisiaj zaczynamy 32. tydzień wg OM Czyli witamy się w 8 miesiącu!!

za tydzień i rozpoczęty miesiąc.
Teraz te złe noce to chyba będzie norma aż do porodu. Ja jak wstanę w nocy 2 razy to uważam, ze to była bardzo dobra noc i jestem wyspana. Ale już dawno takiej nie miałam.

Napisane przez agnieszka255

Rybko dziękuje za wpisanie wizyty Ale wczoraj wymiotowałam....aż mój TŻ chciał pogotowie wzywać, panikarz jeden..a co będzie jak zacznę rodzić i będzie musiał dzwonić po karetkę? hehe nie wiem czy to nie po tych tabletkach z żelazem....i jeszcze ten duphaston nieszczęsny....ja się wykosztuję na te leki.... dziś kupiłam pieluszki dada z motywem pszczółki maji 156 szt rozm 2 za 49,99 myślę, że się opłaca. Zawsze jak rodziłam to musiałam zaczynać od rozmiaru 2, więc myślę że i tym razem tak pewnie będzie. Jeszcze tyle rzeczy do kupienia..czekam tylko na mojego TŻ wypłatę i muszę się wziąć i zacząć coś kompletować bo ja w czarnej d...zostanę. Pieluszkowanie zacznę od dady a potem jak mała bedzie miała uczulenie to chyba przeskoczę na pampers.Ale chyba lepiej zacząć od troszkę gorszych i tańszych..tak sądzę, bo te dady wcale nie są grube, tylko cieniutkie i zgrabne nawet , zapinane na rzepy

Może wymiotami zareagowałaś na nowe leki. Mam nadzieję, że to tylko tak jednorazowo się stało, bo jeśli będzie się powtarzać lepiej skonsultuj to z lekarzem.
U Ciebie jeszcze są te mega paki Dady? U mnie były jakieś 2-3tyg temu i zniknęły w momencie, co prawda miała być jeszcze dostawa, ale nic takiego nie było.

[aaby]

Napisane przez Taszanta

Ale w końcu nie zrozumiałam z tym wkładem pomniejszającym do fotelika dla małego dziecka- jak jest ten wkład to i tak trzeba coś dodatkowo podkładać żeby ten kręgosłup się nie uszkodził, czy już wtedy nie trzeba? I pod jakim kątem ten wkład instalować, coś pisałyście o jakichś kątomierzach ?

Jak jest wkład to nic nie podkładasz Wkład jest tak zaprojektowany, że chroni niedojrzały kręgosłup dziecka przed jakąś wymuszoną złą pozycją. Co do kąta instalowania to nie wiem, o co temu gościowi chodziło W każdym razie wkład montujesz w sumie patrząc na dziury na pasy - te najniższe muszą się pokrywać z najniższymi w foteliku

Napisane przez Kociak85

Aleeee jestem zła na męża
właśnie dzwonił z pracy i się okazuje, że z tego wyjazdu do SPA, bo on jak tylko się o tym dowiedział, powiedział już w pracy, że jest taka możliwość i mama kolegi z pracy już sobie urlop załatwiła i wykorzysta voucher. Pytam się go, czemu najpierw nie zapytał mnie, czy może pojedziemy, zanim to w pracy ogłosił. "Bo on myślał, że ja nie będę chciała jechać". Kurde, no wystarczyło zapytać. No bo w zasadzie to kto by tam chciał jechać na 4 dni nad morze do SPA na masaże za darmo... a już zdążyłam się ucieszyć

Kurczę, szkoda
Ale może będzie jeszcze okazja?

nemosek - ja też zamówię z intymnej, nie mam wyjścia
dzidzia - żeby te nerwy i czas spędzony nad papierami chociaż przyniosły jakiś rezultat.

Dobra, chyba wezmę się za pakowanie torby, bo te wszystkie rzeczy leżą w szafie Niny i tylko mi miejsce zajmują na półce - nie mam miejsca na jej ciuszki

[Taszanta]

Napisane przez Miss Triss

O wkładzie i kątomierzu pisałam ja.
Wczoraj pytałam się o ten wkład Pana z Maxi Cosi - jak długo tą wkładkę używamy i czy jakoś specjalnie trzeba układać na niej dziecko. Więc Pan powiedział, ze wkładkę używamy dopóki dziecko jest noworodkiem i mamy je układać w foteliku pod kątem 45stopni i polecił mi ściągnąć na telefon aplikację kątomierz.

-dzięki

o ludzie, jakie to skomplikowane

[nasturcja7667]

A i jeszcze mam tytuł. Pierwsza część idealnie opisuje mnie:

Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody?