Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz. XXII

[gorgulek]

Napisane przez matallewar

No wszędzie tak mówią
Ale ja nie piję, bo raz, że boję się mleka, a dwa, że ją i tak brzuch boli Nie chcę jej zaszkodzić.

W ogóle coraz częściej myślę o mm, jak ona tak płacze z bólu brzucha, a ja diety pilnuję

To moze z sojowym? Albo dzieciowym co?

Jak mi maly tyle wisial na cycu to powiedzialam ze w domu przechodzimy na butle. A teraz mi zal. Moj tez sie prezy czasem. A ja naprawde w szpitalu malo co jem. Nic co mogloby szkodzic.



Tassia a gdzie takie ryzowe mozna kupic?

[agusiamaskota]

Nikt nie rodzi?
My dziś mieliśmy wizytę położnej W ogóle mam Wam tyle do powiedzenia, a czasu ciągle mało

Może tak w skrócie:
- karmię piersią, w poniedziałek wyszłyśmy do domku, miałam w ten sam dzień popołudniu straszny nawał pokarmu Teściowa okładała mi piersi kapustą, robiła okłady z ciepłej pieluchy, masaże itd. Jest ciut lepiej, choć mała z tej piersi nie chce jeść, wiec z prawej odciągam jej pokarm.
- ja czuję się bardzo dobrze, moja picza wygląda jak przed porodem, sama jestem w szoku, że mnie nie nacięli, ani nie pękłam ! Położna też w szoku była, że jak na pierworódkę to rzadko spotykane
- wrzucę niebawem opis porodu, może jeszcze dzisiaj

Pozdrawiam Was ciepło i dziękuję za kciuki i wszystkie gratulację
Ściskamy z Mają

[policzanka]

Witajcie.Na poczatku mocne kciuki za Czarna,ja-ike i tancerke
U Nas chyba skok rozwojowy...Nocka koszmarna a od 5.30 obie na nogach.Lilka ciagle placze..nie chce spac tzn widze ze odplywa ale po chwili znow oczy jak piec złotych..nie wiem juz co robic..niech to minie..

[papuga_69]

Espumisan chyba działa od wczoraj podaje przed karmieniem 5 kropli i ani śladu po zalegajacych gazach, przynajmniej jak narazie

[policzanka]

Dziewczyny czy w Naszym przypadku za pozno juz na kupno otulaczka?jak myslicie?Lila ma 5 tyg jak cos...

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

Napisane przez papuga_69

Espumisan chyba działa od wczoraj podaje przed karmieniem 5 kropli i ani śladu po zalegajacych gazach, przynajmniej jak narazie

BrawoU nas sie nie spisał za to Bobotic bardzo

[papuga_69]

Napisane przez policzanka

Witajcie.Na poczatku mocne kciuki za Czarna,ja-ike i tancerke
U Nas chyba skok rozwojowy...Nocka koszmarna a od 5.30 obie na nogach.Lilka ciagle placze..nie chce spac tzn widze ze odplywa ale po chwili znow oczy jak piec złotych..nie wiem juz co robic..niech to minie..

bidula tyle godzin bez snu to dla niej tez meczace. Jesli to skok to nic nie poradzisz, trza przeczekac :|

[misia332]

A Kornel ma chyba też dość siedzenie w brzuchu jak nietoperz.
Igły mi chyba w picz wbija, oszaleć można.

[papuga_69]

Napisane przez policzanka

Dziewczyny czy w Naszym przypadku za pozno juz na kupno otulaczka?jak myslicie?Lila ma 5 tyg jak cos...

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------



BrawoU nas sie nie spisał za to Bobotic bardzo

co to sa te otulacze?

[gorgulek]

Napisane przez misia332

A Kornel ma chyba też dość siedzenie w brzuchu jak nietoperz.
Igły mi chyba w picz wbija, oszaleć można.

Masz co chcialaś
Sorki ale nie moglam sie powstrzymac

[misia332]

Napisane przez gorgulek

Masz co chcialaś
Sorki ale nie moglam sie powstrzymac

idę kłaść ręcznik na suty

[passion80]

Napisane przez bojatoja

H

Do 14 na pewno wytrzymasz Póżniej po cesarce dobę nie można jeść, a w następnej dobie sam kleik wiem, wiem marne pocieszenie

w dzien cc kroplowki, na drugi dzien kromka cheba z maslem, cyba najlepsze cow zyciu jadlam na obiad zupa, poxniej biszkopty i kolacje normalnie moglam

Napisane przez 87czarna

bojatoja jesli wszystko będzie dobrze ze mną i małą,to w piątek po południu będziemy już w domu

Napisane przez butterfly20

Dzięki dziewczyny, najbardziej obawiam się o wagę małej...wiadomo,że u niej bardziej zwracają na to uwagę
No i o bioderka też się martwię.Boję się,że coś robię źle i mogę jej zaszkodzić, a ona jest taka delikatna

dlugo mnie nie bylo, co sie dzialo, ze wagi sie obawiasz?
my sie dzisiaj wazymy

Napisane przez misia332

Byłam na targu, posprzątałam chatę, zrobiłam pizze i siedzę. Trochę śluzu mi leci, i może z dwa skurcze

cos sie dzieje

Napisane przez agusiamaskota

Nikt nie rodzi?
My dziś mieliśmy wizytę położnej W ogóle mam Wam tyle do powiedzenia, a czasu ciągle mało

Może tak w skrócie:
- karmię piersią, w poniedziałek wyszłyśmy do domku, miałam w ten sam dzień popołudniu straszny nawał pokarmu Teściowa okładała mi piersi kapustą, robiła okłady z ciepłej pieluchy, masaże itd. Jest ciut lepiej, choć mała z tej piersi nie chce jeść, wiec z prawej odciągam jej pokarm.
- ja czuję się bardzo dobrze, moja picza wygląda jak przed porodem, sama jestem w szoku, że mnie nie nacięli, ani nie pękłam ! Położna też w szoku była, że jak na pierworódkę to rzadko spotykane
- wrzucę niebawem opis porodu, może jeszcze dzisiaj

Pozdrawiam Was ciepło i dziękuję za kciuki i wszystkie gratulację
Ściskamy z Mają

dobra masz tesciowa

Napisane przez policzanka

Dziewczyny czy w Naszym przypadku za pozno juz na kupno otulaczka?jak myslicie?Lila ma 5 tyg jak cos...

sprobuj najpierw owinac pielucha ciasno i zobacz czy sie podoba. moje dziecko musi miec luz, lubi machac wszystkimi konczynami

[gorgulek]

Napisane przez misia332

idę kłaść ręcznik na suty

[tassia]

Napisane przez gorgulek

To moze z sojowym? Albo dzieciowym co?

Jak mi maly tyle wisial na cycu to powiedzialam ze w domu przechodzimy na butle. A teraz mi zal. Moj tez sie prezy czasem. A ja naprawde w szpitalu malo co jem. Nic co mogloby szkodzic.



Tassia a gdzie takie ryzowe mozna kupic?

ja kupilam w osiedlaku ale sama jesrem w szoku ze cos takiego mieli
pewnie w sklepie ze zdrowa zywboscia bedzie firmy alpro tej samej co robi mleko sojowe

Napisane przez agusiamaskota

Nikt nie rodzi?
My dziś mieliśmy wizytę położnej W ogóle mam Wam tyle do powiedzenia, a czasu ciągle mało

Może tak w skrócie:
- karmię piersią, w poniedziałek wyszłyśmy do domku, miałam w ten sam dzień popołudniu straszny nawał pokarmu Teściowa okładała mi piersi kapustą, robiła okłady z ciepłej pieluchy, masaże itd. Jest ciut lepiej, choć mała z tej piersi nie chce jeść, wiec z prawej odciągam jej pokarm.
- ja czuję się bardzo dobrze, moja picza wygląda jak przed porodem, sama jestem w szoku, że mnie nie nacięli, ani nie pękłam ! Położna też w szoku była, że jak na pierworódkę to rzadko spotykane
- wrzucę niebawem opis porodu, może jeszcze dzisiaj

Pozdrawiam Was ciepło i dziękuję za kciuki i wszystkie gratulację
Ściskamy z Mają

super
gratulacje

Napisane przez policzanka

Dziewczyny czy w Naszym przypadku za pozno juz na kupno otulaczka?jak myslicie?Lila ma 5 tyg jak cos...

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------



BrawoU nas sie nie spisał za to Bobotic bardzo

wiesz zalezy jaka jest dluga
ale mnie mlody przesikal otulaczka i na czas prania robilam otulaczek z pieluchy flanelowej
i bez problemu
nazywam to robieniem.rakiety


vea siadl mi komputer i nie mam.ci jak rozrysowac tego
jak tz wieczorem.nie naprawi to sprobuje na tablecie to.ogarnac ale moze byc ciezko

[agniecha_17]

witam sie w nowym wątku
dawno mnie tu nie było bo w poniedziałek miałam obrone i musze sie pochwalić że mgr już przed nazwiskiem jest
wczoraj byłam taka padnięta że spałam pół dnia i na nic nie miałam ochoty.
dzis rano obudził mnie ból brzucha taki jak na okres poźniej przeszedł, a teraz taka senna jestem i tak siedze i wyczekuje ze moze zacznie sie coś dziac;p
wstalam ogarnęłam kuchnie, zrobiłam obiad zaraz zabieram sie za pranie i prasowanie ale strasznie senna jestem ech mały wychodz już!

[Snow_White1]

Napisane przez bojatoja

E to Ty masz tam rarytasy
A ze szpitala też chyba wcześniej wyjdziesz? Po dobie? Dwóch?


No z tym jedzeniem była masakra. W czwartej od południa nic nie jadłam. W piątek miałam cesarkę. W sobote dalej nic, leciałam na kroplówkach i zlitowali się dopiero w niedziele i dostałam na śniadanie, obiad i kolacje kleik

Ja sobie plulam w brode, ze sie nie najadlam wczesniej i nie moglam odzalowac, ze sie na pizze kurkowa z telepizzy nie skusilam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Madziuchna27]

Hej!

Napisane przez tassia

w ogole to zasypiam.wieczorami o 20
w szoku jestem, wczoraj bylam wsciekla bo przyszla do mnie moja przyjaciolka
wycalowala mi dziecko
i siedzimy sobie a ta odchrzakuje i smarka
mowe ze jest chora., a ona ze byla w weekend a teraz tylko z niej schodzi flegma.jeszcze i nie zaraza
noz ku.rwa mnie moze nie zarazi ale dziecko dwutygodniowe bez jakiejkolwiek odpornosci

nie wiem co.teraz zrobic bo to juz po ptokach jest ale mam nadzieje ze maluszek sie nie zarazil
kurde
przerazona jestem

Nosz kur..., niepoważna dziewczyna!
Nie martw się, Maciuś się nie zaraził

Napisane przez dirtymagic85

cześć dziewczyny

czarna87 powodzenia
ja-ika może już nie w dwupaku?

Lila mi się zorchorowała Macały nosek zapchany katarkiem, odsysam fridą, zakraplam soli fizjologicznej i na chwilkę jest lepiej...no i kaszle bidulka, od tża się chyba zaraziła, mimo, ze go separowałam kilka dni....ściągam dziś pediatrę na wizytę domową, bo tż poleciał na 7.00 zarejestrować do przychodni i juz nie było numerków

Dużo zdrówka Lilusi!

Napisane przez ja-ika

witam się z 1 cm rozwarciem na razie nie podają nic na rozkręcenie, bo jakaś akcja się zaczyna szyjka złagodzona, główka przyparta. Lekarz mnie zapewnił, że do jutra urodzę a ja myślałam, że dziś

Iwonka, dajesz!

Napisane przez kaska87

synowa mi się rodzi wieści od Tancerki
"Przyjechałam sobie tylko na ktg a tu na porodówkę mnie kładą. Mam 3 cm i jakieś skurcze także tego.. Niezłe jaja dziecko jak matka księgowa punktualne musi być co do dnia. Jaja ze hej! "

No to za synową i jej mamusię!

Napisane przez bojatoja

Do 14 na pewno wytrzymasz Póżniej po cesarce dobę nie można jeść, a w następnej dobie sam kleik wiem, wiem marne pocieszenie

Napisane przez butterfly20

Ja do cc na czczo byłam od godz.17 w czwartek do rana w sobotę. A w sobotę dali zupę mleczną rozcieńczoną wodą z makaronem. Fuj,ale wtedy nawet smakowało

Napisane przez 87czarna

Nie wspominając o tym,że po 3 godzinach mozna przyjąć pozycję półleżącą

U mnie było tak, że jak na 17 miałam cc, to o 11 mogłam zjeść a o 13 jeszcze coś wypić. Pozycję półleżącą miałam od razu.
W sumie to jeść chciało mi się tylko przez chwilę już na stole, potem tylko pić i pić
Następnego dnia na śniadanie zjadłam kisiel, na obiad tylko zupę - rosół, a kolacja była już normalna - naleśniki z jabłkami.

Napisane przez butterfly20

Dzięki dziewczyny, najbardziej obawiam się o wagę małej...wiadomo,że u niej bardziej zwracają na to uwagę
No i o bioderka też się martwię.Boję się,że coś robię źle i mogę jej zaszkodzić, a ona jest taka delikatna






To mi też jakoś po tylu godzinach podnosili już łóżko Ale wstałam po 7 od zakończenia operacji.

No coś Ty! Nie ma takiej opcji

Napisane przez agusiamaskota

Nikt nie rodzi?
My dziś mieliśmy wizytę położnej W ogóle mam Wam tyle do powiedzenia, a czasu ciągle mało

Może tak w skrócie:
- karmię piersią, w poniedziałek wyszłyśmy do domku, miałam w ten sam dzień popołudniu straszny nawał pokarmu Teściowa okładała mi piersi kapustą, robiła okłady z ciepłej pieluchy, masaże itd. Jest ciut lepiej, choć mała z tej piersi nie chce jeść, wiec z prawej odciągam jej pokarm.
- ja czuję się bardzo dobrze, moja picza wygląda jak przed porodem, sama jestem w szoku, że mnie nie nacięli, ani nie pękłam ! Położna też w szoku była, że jak na pierworódkę to rzadko spotykane
- wrzucę niebawem opis porodu, może jeszcze dzisiaj

Pozdrawiam Was ciepło i dziękuję za kciuki i wszystkie gratulację
Ściskamy z Mają

Witajcie dziewczynki!

Napisane przez policzanka

Dziewczyny czy w Naszym przypadku za pozno juz na kupno otulaczka?jak myslicie?Lila ma 5 tyg jak cos...

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------



BrawoU nas sie nie spisał za to Bobotic bardzo

1. Pewnie, że kup
2. A Bobotic jak podajesz? Tzn. jak mała się pręży, czy profilaktycznie przed jedzeniem?

[rusałka_1]

Napisane przez agusiamaskota

Nikt nie rodzi?
My dziś mieliśmy wizytę położnej W ogóle mam Wam tyle do powiedzenia, a czasu ciągle mało

Może tak w skrócie:
- karmię piersią, w poniedziałek wyszłyśmy do domku, miałam w ten sam dzień popołudniu straszny nawał pokarmu Teściowa okładała mi piersi kapustą, robiła okłady z ciepłej pieluchy, masaże itd. Jest ciut lepiej, choć mała z tej piersi nie chce jeść, wiec z prawej odciągam jej pokarm.
- ja czuję się bardzo dobrze, moja picza wygląda jak przed porodem, sama jestem w szoku, że mnie nie nacięli, ani nie pękłam ! Położna też w szoku była, że jak na pierworódkę to rzadko spotykane
- wrzucę niebawem opis porodu, może jeszcze dzisiaj

hej czekamy na opis porodu

Napisane przez agniecha_17

witam sie w nowym wątku
dawno mnie tu nie było bo w poniedziałek miałam obrone i musze sie pochwalić że mgr już przed nazwiskiem jest
wczoraj byłam taka padnięta że spałam pół dnia i na nic nie miałam ochoty.
dzis rano obudził mnie ból brzucha taki jak na okres poźniej przeszedł, a teraz taka senna jestem i tak siedze i wyczekuje ze moze zacznie sie coś dziac;p
wstalam ogarnęłam kuchnie, zrobiłam obiad zaraz zabieram sie za pranie i prasowanie ale strasznie senna jestem ech mały wychodz już!

gratulacje za obronę
teraz już spokojnie możesz rodzić

[Madziuchna27]

Napisane przez matallewar

Ja daje na noc tylko, ale z moim odciagnietym, bo po cycku w nocy nie chce spac.

Napisane przez tassia

ja butle daje dwa razy dziennie ale ze swoim mlekiem
wieczorem bo moj potwor jest nienazarty i okolo 10 rano
wtedy moje dziecko zjada cycki i jest nadal glodne i nie da sie go zaspokoic
wiecdojada butla

Aha!
A jak radzicie sobie z tym gotowaniem laktatora przed każdym odciąganiem itd? Ja tylko raz swojego wypróbowałam ale już mnie kur... strzeliła, że te wszystkie części trzeba wyjmować potem wkładać, a wcześniej wysuszyć....

Napisane przez ja :)

Udekorowałam wreszcie trochę sypialnie co by nie było tak smutno
Motylki origami na żaluzjach (to maks na co mnie stać w sztuce origami..), naklejki nad łóżeczkiem i nad przewijakiem imie małej (sama zrobiłam literki ) i zawieszka od koleżanki. Mój talent artystyczny jest marny, i zdjęcia też kiepskie wyszły, ale w rzeczywistości wygląda nawet nieźle

Pięknie!

[butterfly20]

Napisane przez gorgulek

To moze z sojowym? Albo dzieciowym co?

Jak mi maly tyle wisial na cycu to powiedzialam ze w domu przechodzimy na butle. A teraz mi zal. Moj tez sie prezy czasem. A ja naprawde w szpitalu malo co jem. Nic co mogloby szkodzic.



Tassia a gdzie takie ryzowe mozna kupic?

Ryżowe w Tesco widziałam. 13 zł za litr:/ Dlatego póki co testuję sojowe.

Napisane przez policzanka

Witajcie.Na poczatku mocne kciuki za Czarna,ja-ike i tancerke
U Nas chyba skok rozwojowy...Nocka koszmarna a od 5.30 obie na nogach.Lilka ciagle placze..nie chce spac tzn widze ze odplywa ale po chwili znow oczy jak piec złotych..nie wiem juz co robic..niech to minie..

Ten skok coraz bardziej mnie przeraża...

Napisane przez policzanka

Dziewczyny czy w Naszym przypadku za pozno juz na kupno otulaczka?jak myslicie?Lila ma 5 tyg jak cos...

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------



BrawoU nas sie nie spisał za to Bobotic bardzo

Ja kupiłam wczoraj otulaczek

Napisane przez passion80

w dzien cc kroplowki, na drugi dzien kromka cheba z maslem, cyba najlepsze cow zyciu jadlam na obiad zupa, poxniej biszkopty i kolacje normalnie moglam



dlugo mnie nie bylo, co sie dzialo, ze wagi sie obawiasz?
my sie dzisiaj wazymy


cos sie dzieje


dobra masz tesciowa


sprobuj najpierw owinac pielucha ciasno i zobacz czy sie podoba. moje dziecko musi miec luz, lubi machac wszystkimi konczynami

Nic poza niską wagą urodzeniową No ale widać taka jej uroda, po tacie,bo on się urodził w 41 tc i miał 2800...

[agniecha_17]

Napisane przez rusałka_1

hej czekamy na opis porodu


gratulacje za obronę
teraz już spokojnie możesz rodzić

o tak poród też chce mieć za sobą, tylko że Sebastiankowi chyba za dobrze jest w brzuszku;p

[Madziuchna27]

Napisane przez butterfly20

Ryżowe w Tesco widziałam. 13 zł za litr:/ Dlatego póki co testuję sojowe.



Ten skok coraz bardziej mnie przeraża...




Ja kupiłam wczoraj otulaczek



Nic poza niską wagą urodzeniową No ale widać taka jej uroda, po tacie,bo on się urodził w 41 tc i miał 2800...

1. i jak to sojowe? Też się nad nim zastanawiałam
2. a czym się różni otulaczek od rożka?

[papuga_69]

Napisane przez gorgulek

To moze z sojowym? Albo dzieciowym co?

Jak mi maly tyle wisial na cycu to powiedzialam ze w domu przechodzimy na butle. A teraz mi zal. Moj tez sie prezy czasem. A ja naprawde w szpitalu malo co jem. Nic co mogloby szkodzic.



Tassia a gdzie takie ryzowe mozna kupic?

w delikatesach Alma jest mleko ryzowe i sojowe podejzewam ze w wiekszych marketach tez powinno byc

[matallewar]

Napisane przez tassia

to co on robi caly dzien?
jej








ja kupilam.mleko.ryzowe
mozna sojowe ale rozne sa opinie
jedni pisza ze spoko inni ze alergen

Napisane przez gorgulek

To moze z sojowym? Albo dzieciowym co?

Jak mi maly tyle wisial na cycu to powiedzialam ze w domu przechodzimy na butle. A teraz mi zal. Moj tez sie prezy czasem. A ja naprawde w szpitalu malo co jem. Nic co mogloby szkodzic.



Tassia a gdzie takie ryzowe mozna kupic?

Sojowego się boję, bo Eda ma na soję alergię.

[papuga_69]

Napisane przez agusiamaskota

Nikt nie rodzi?
My dziś mieliśmy wizytę położnej W ogóle mam Wam tyle do powiedzenia, a czasu ciągle mało

Może tak w skrócie:
- karmię piersią, w poniedziałek wyszłyśmy do domku, miałam w ten sam dzień popołudniu straszny nawał pokarmu Teściowa okładała mi piersi kapustą, robiła okłady z ciepłej pieluchy, masaże itd. Jest ciut lepiej, choć mała z tej piersi nie chce jeść, wiec z prawej odciągam jej pokarm.
- ja czuję się bardzo dobrze, moja picza wygląda jak przed porodem, sama jestem w szoku, że mnie nie nacięli, ani nie pękłam ! Położna też w szoku była, że jak na pierworódkę to rzadko spotykane
- wrzucę niebawem opis porodu, może jeszcze dzisiaj

Pozdrawiam Was ciepło i dziękuję za kciuki i wszystkie gratulację
Ściskamy z Mają

wielkie dla teściowej
czekamy na opis

---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:17 ----------

Napisane przez agniecha_17

witam sie w nowym wątku
dawno mnie tu nie było bo w poniedziałek miałam obrone i musze sie pochwalić że mgr już przed nazwiskiem jest
wczoraj byłam taka padnięta że spałam pół dnia i na nic nie miałam ochoty.
dzis rano obudził mnie ból brzucha taki jak na okres poźniej przeszedł, a teraz taka senna jestem i tak siedze i wyczekuje ze moze zacznie sie coś dziac;p
wstalam ogarnęłam kuchnie, zrobiłam obiad zaraz zabieram sie za pranie i prasowanie ale strasznie senna jestem ech mały wychodz już!

no to brawo Pani magister

[vea7]

Napisane przez agusiamaskota

Może tak w skrócie:
- karmię piersią, w poniedziałek wyszłyśmy do domku, miałam w ten sam dzień popołudniu straszny nawał pokarmu Teściowa okładała mi piersi kapustą, robiła okłady z ciepłej pieluchy, masaże itd. Jest ciut lepiej, choć mała z tej piersi nie chce jeść, wiec z prawej odciągam jej pokarm.
- ja czuję się bardzo dobrze, moja picza wygląda jak przed porodem, sama jestem w szoku, że mnie nie nacięli, ani nie pękłam ! Położna też w szoku była, że jak na pierworódkę to rzadko spotykane
- wrzucę niebawem opis porodu, może jeszcze dzisiaj

Cześć Dziewczynki

Współczuję nawału Czyli jednak kapusta lekiem na całe zło
Fajnie się takie rzeczy czyta - pozytywnie

Napisane przez misia332

idę kłaść ręcznik na suty

Daj znać czy zadziałało

Napisane przez tassia

vea siadl mi komputer i nie mam.ci jak rozrysowac tego
jak tz wieczorem.nie naprawi to sprobuje na tablecie to.ogarnac ale moze byc ciezko

Super
I tak jestem Ci bardzo wdzięczna, że pamiętasz, bo wierzę, że przy maluchu wzory na szydełko są na końcu listy "do zrobienia"

Napisane przez agniecha_17

witam sie w nowym wątku
dawno mnie tu nie było bo w poniedziałek miałam obrone i musze sie pochwalić że mgr już przed nazwiskiem jest
wczoraj byłam taka padnięta że spałam pół dnia i na nic nie miałam ochoty.
dzis rano obudził mnie ból brzucha taki jak na okres poźniej przeszedł, a teraz taka senna jestem i tak siedze i wyczekuje ze moze zacznie sie coś dziac;p
wstalam ogarnęłam kuchnie, zrobiłam obiad zaraz zabieram sie za pranie i prasowanie ale strasznie senna jestem ech mały wychodz już!

Cześć i gratulacje mgr

[passion80]

Napisane przez butterfly20

Nic poza niską wagą urodzeniową No ale widać taka jej uroda, po tacie,bo on się urodził w 41 tc i miał 2800...

ja właśnie też isę pocieszam, że mj mąż nie był bykiem jak się urodził, za to teraz byczek jak ta lala

[matallewar]

Napisane przez agniecha_17

witam sie w nowym wątku
dawno mnie tu nie było bo w poniedziałek miałam obrone i musze sie pochwalić że mgr już przed nazwiskiem jest
wczoraj byłam taka padnięta że spałam pół dnia i na nic nie miałam ochoty.
dzis rano obudził mnie ból brzucha taki jak na okres poźniej przeszedł, a teraz taka senna jestem i tak siedze i wyczekuje ze moze zacznie sie coś dziac;p
wstalam ogarnęłam kuchnie, zrobiłam obiad zaraz zabieram sie za pranie i prasowanie ale strasznie senna jestem ech mały wychodz już!

Gratulacje Pani Magister

Napisane przez Madziuchna27

Aha!
A jak radzicie sobie z tym gotowaniem laktatora przed każdym odciąganiem itd? Ja tylko raz swojego wypróbowałam ale już mnie kur... strzeliła, że te wszystkie części trzeba wyjmować potem wkładać, a wcześniej wysuszyć....


Pięknie!

Ja wyparzam raz dziennie, nic nie gotuję, po użyciu płuczę bez rozmontowywania
Bez przesady, butelek też nie wyparzam co karmienie

[nena_milka]

nie orientujecie się czy każda karuzela będzie pasować do łóżeczka turystycznego, czy muszę mieć jakąś specjalną?

[butterfly20]

Napisane przez passion80

ja właśnie też isę pocieszam, że mj mąż nie był bykiem jak się urodził, za to teraz byczek jak ta lala

no mój ma 190cm wzrostu, 95 kg i stopę 46/47

[tassia]

Napisane przez Madziuchna27

Aha!
A jak radzicie sobie z tym gotowaniem laktatora przed każdym odciąganiem itd? Ja tylko raz swojego wypróbowałam ale już mnie kur... strzeliła, że te wszystkie części trzeba wyjmować potem wkładać, a wcześniej wysuszyć....


Pięknie!

no ja mam sterylizator i jest to duze ulatwienie
a jaki masz laktator?
moje sie banalnie rozmontowuja wiec myje te czesci i wkladam do sterylizatora i nie osuszam
od wody przegotowanej nikt nie umarl

Napisane przez agniecha_17

witam sie w nowym wątku
dawno mnie tu nie było bo w poniedziałek miałam obrone i musze sie pochwalić że mgr już przed nazwiskiem jest
wczoraj byłam taka padnięta że spałam pół dnia i na nic nie miałam ochoty.
dzis rano obudził mnie ból brzucha taki jak na okres poźniej przeszedł, a teraz taka senna jestem i tak siedze i wyczekuje ze moze zacznie sie coś dziac;p
wstalam ogarnęłam kuchnie, zrobiłam obiad zaraz zabieram sie za pranie i prasowanie ale strasznie senna jestem ech mały wychodz już!

gratulacjr pani mgr

Napisane przez Madziuchna27

1. i jak to sojowe? Też się nad nim zastanawiałam
2. a czym się różni otulaczek od rożka?

no ja bym sie bala sojowego bo jak juz pisalam sa podzielone zdania
soja jest alergenem jak orzechy i roznie moze byc
wieckupilam ryzowe
u mnie 9zl za litr

otlaczek wpisz sobie w necie otulaczek mothercare i zobaczysz
to z cienkiej bawelny cos co krepuje raczki maluszka
taki kaftanik bezpieczenstwa jak w psychiatryku