Czy już wiecie,czy już wiecie-Jasiek pierwszy jest na świecie! Mamy XI-XII'13 cz.IX

[issia88]

Napisane przez nemosek

Pochwal się komodą

---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:09 ----------


Dojdziesz do wprawy z zapinaniem,zobaczysz!
Myślisz że ja potrafię ?Też mąż będzie mi musiał wytłumaczyć jeszcze raz co i jak.
Chyba ze się dorobimy bazy.

Jak tylko przyjedzie w piątek i stolarz ja zamontuje to wstawie fotki

Napisane przez lubieolowki

Właśnie stanęłam przed lustrem i widzę w końcu typowo ciążowego brzucha Aż się pochwalę! (pierwsze to z 27. tygodnia czyli różnica pięciu tygodni )

Boooziu, jaka Ty chudzinka jesteś


W nowej gazetce Super Pharm są pampersy Pampersa za 39,99zł i inne rzeczy na promo dla maluszków

[Miss Triss]

Napisane przez lubieolowki

Właśnie stanęłam przed lustrem i widzę w końcu typowo ciążowego brzucha Aż się pochwalę! (pierwsze to z 27. tygodnia czyli różnica pięciu tygodni )

Widać ładnie różnicę i widać, że to brzuszek ciążowy, ale wcale nie powiedziałabym, że to już 32tc. Bardzo zgrabniutki i malutki brzusio.

Napisane przez nemosek

Spadaj pakować!!!!!!
Ja też się wyganiam do roboty

Też bym się pogoniła do roboty, ale tak fajnie się nic nie robi.

Napisane przez Trele_Morele

Mnie dzis w nocy obudzilo cos cco strzelilo w moim kroku serio - na poczatek pomyslalam ze moze poszedl pecherz , ale nic sie nie lalo , a pozniej ze mi jakas kosc pekla dzis rano nic nie boli wiec chyba wskoczylo na swoje miejsce.

Przy sniadaniu dosc mocno bolal mnie brzuch ale juz przeszlo , wczoraj bylo to samo.

A I w nocy kolana mnie zdrowo naparzaja - podejrzewam ze juz maja dosc ciezaru ciala.

Ide obiad robic, będę pozniej

O matko! Może Majcia wchodzi Ci już w kanał i kości miednicy się tak rozszerzają? Umarłabym chyba ze strachu jak bym coś takiego usłyszała.

[dzidziadziumdzia]

Trele w ciąży z Alisa taki strzyk to u mnie było pekniecie pęcherza.ale wod było duzo a A byla Malutka wiec sie laly. Może to to tylko Majka zablokowala ujscie? Mi w szpitalu tez nie plynely non stop. Zależało od ustawienia malucha.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[babku]

Napisane przez De28

Przepraszam, ze nie cytuje. Zator mogl sie zrobic, bo np maly mial skok i duzo przytyl i gdzies naciska ze nie ma prawidlowego przeplywu. Taka ma pozycje, ze prawidlowy przeplyw nie nastepuje i w najlepszym wypadku po porodzie, jak bedzie mial wiecej ruchu to zniknie. Moze byc tez zwezenie cewki i czekaloby go jej poszerzenie. Zator to nawet ja zauwazylam, bo na usg nerka byla czarna a druga szarawa. Na usg ladnie bylo widac, ze jest glowka w dol, ale bocznie i ma obie stopki na moich zebrach. Stad ten bol. Ehh nie moge od 4 spac..

Współczuję bardzo, bo niby człowiek sobie mówi, że będzie wszystko dobrze, a myśli tak naprawdę tysiąc i to same najgorsze. Trzymam kciuki żeby okazało się, że po porodzie jest już wszystko dobrze.

Ja to tak sobie myślę, że u mnie nawet by tego nie wypatrzyli. Moje ostatnie usg trwało króciutko i raczej chodziło o sprawdzenie wagi, ułożenia i stanu łożyska

Napisane przez ania_cz79

De28 trzymam kciuki za małego, oby wszystko samo się rozeszło.Ja również od 4 nie śpię, już nie wiem co mam ze sobą zrobić, kaszel mnie dobija nie mogę się ułożyć, poza tym to moja pierwsza noc w nowym mieszkaniu, wszystko na walizkach i farbach, ogólnie wielki bałagan i zimno.

Nie mam skończonej sypialni wiec z porządnego wyspania się nici.

Dołączam do grona nie śpiących dzisiejszej nocy

Napisane przez Antibia86

Ja tylko na chwile pożalić sie że ja naprawde urodze chyba wczesniej...wyobraźcie sobie że nie dostałam wypłaty....pisze do kadrowej..ona oczywiscienie odpisuje, pisze do centrali w warszawie i co sie okzauje? że oni niedostali mojego L4 za wrzesien....a ja zostałam bez kasy...kuźwa co ja mam robicbo zaraz spale mój zakład pracy

Ludzie to bezmyślni są. Ciekawe za co masz żyć przez ten miesiąc


Ja planów na dziś miałam tysiąc, a skończyło się na tym, że leżę w łóżku i się wygrzewam. Wiedziałam, że mnie złapie przeziębienie, bo zawsze o tej porze roku mnie łapie. Na razie boli mnie tylko lekko gardło i trochę kataru mam, ale wolę chuchać na zimne. Później brat po mnie przyjedzie, to chociaż do mamy się ruszę, bo zgłupieje.
A w planach był basen, zakupy, ćwiczenia na SR, spotkanie z koleżanką. Trudno na razie leżę, pocę się i nadrabiam internetowe zaległości

[sorento]

Cześć, ale wczoraj pędziłyście Ale wszystko doczytałam właśnie

De dla synka, że ładnie rośnie! I żeby zator znikł!!!!

aaby koszulki bardzo fajne!!! I brzuś zgrabniutki A kombinezonik śliczny

Miss Triss co za pajac z tego gościa z Maxi Cosi Trzeba by go było pomidorami potraktować, może by się opamiętał

kabriela

sanrioo zając

paulinaizabela za Was cały czas

Mya1989 za Was też niech maluszek posiedzi jak najdłużej w brzuszku

ania_cz79 ale fajnie, nowe miejsce sobie spokojnie wszystko poukładasz niebawem. A i zdrówka dużo!!!

dzidzia dużo cierpliwości przy papierologii

Kociak oj.. ale mąż się wychylił może się jeszcze da odkręcić, urlop można odwołać zawsze , niech powie, że żona w ciąży i jednak by bardzo chciała jechać, czego się nie spodziewał. Ja bym tam zrozumiała nawet jakby mi ktoś tak oznajmił dzień przed wyjazdem, pewnie, że trochę rozczarowana bym była, ale w końcu to WASZ voucher.

Napisane przez nasturcja7667

A i jeszcze mam tytuł. Pierwsza część idealnie opisuje mnie:

Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody?

fajny tytuł

Napisane przez lubieolowki

W ogóle ostatnio jak za szybko wstanę, albo za szybko chcę się przewrócić na drugi bok to kłuje mnie w podbrzuszu. Też ktoś coś takiego ma? Mam się niepokoić? :/

ja też tak mam, albo kłuje albo ciągnie albo brzuch twardnieje Ale przechodzi za chwilkę.

aaby sio do torby! sama chciałaś

Napisane przez lubieolowki

Właśnie stanęłam przed lustrem i widzę w końcu typowo ciążowego brzucha Aż się pochwalę! (pierwsze to z 27. tygodnia czyli różnica pięciu tygodni )

ale mały brzuś!!! ja to chyba taki jak Ty w 32 mam teraz a zaczęliśmy 28tydzień!


za wszystkie tygodnie

A my wczoraj wieczorem znienacka mieliśmy wizytę u lekarza, zadzwonili czy by nam pasowało i akurat fajnie się złożyło, bo mąż się z pracy nie musiał zwalniać, żeby dziecia zobaczyć

Tomuś ładnie rośnie - waży 1112 g w 27t4d (Rybko wpisz proszę ), leży łepetynką w dół i wpycha mi stópki pod prawe żebro, co zresztą czułam od jakiegoś czasu, tylko nie wiedziałam co konkretnie tam pcha Akurat podczas usg sobie słodko spał, przytulony do rączki i pępowiny, więc szybko wszystko mu pooglądaliśmy, ale tym smyraniem go obudzili i najpierw był mały ziewek a potem już figle Pokaże Wam zdjęcie jak śpi trochę rozmazane wyszło ale coś widać

[anulka2205]

nic nie mogę pocytowąc, wizaż mi dziś wariuje na maxa, od rana nie mogę nadrobić, tak mnie wywala i się wiesza

zgłupiałam już z fotelikiem, nie pamiętam już jak ANię przypinaliśmy do tegomałego, chyba trzeba się męzowi kazać dokształcić

Kociak ale szkoda tego wyjazdu

[Kociak85]

agnieszka, powiem Ci, że jak ja zaczęłam brać żelazo to może nie wymiotowałam, ale też mi się odbijało cały czas jakbym zaraz miała to zrobić. Może to faktycznie leki tak podziałały na Ciebie.

ktosiula, ja co prawda jestem ubezpieczona grupowo w zakładzie pracy, ale już się dowiadywałam. Żeby dostać kasę z ubezpieczenia trzeba wysłać wniosek o wypłatę - u mnie akurat wystarczy załączyć akt urodzenia dziecka. Mi taki wniosek przesłała już babka z kadr i mam to zanieść do pracy i oni się tym zajmą. Myślę, że tak jak jesteś indywidualnie ubezpieczona to trzeba będzie do jakiegoś oddziału zanieść. Ale najlepiej zadzwoń i się dopytaj.

Napisane przez lubieolowki

Odnośnie spacerów w foteliku przypinanym do wózka - słyszałam, że to nie najlepszy pomysł, bo dziecko też za długo nie powinno siedzieć tak ułożone jak w foteliku, ale nie wiem czy to prawda

No bo nie powinno siedzieć dłużej w takiej pozycji niż 2 godziny dziennie. To podobno nie jest zbyt dobre dla kręgosłupa i dla mięśni, które podtrzymują głowę. Znam też takich, co dziecko ze szpitala wieźli na rękach (bo blisko mieli ze szpitala) bo obawiali się o kręgosłup. No, dla mnie oczywiście to niezbyt mądre. Nie można przesadzać ani w jedną ani w drugą stronę.

Napisane przez lubieolowki

Właśnie stanęłam przed lustrem i widzę w końcu typowo ciążowego brzucha Aż się pochwalę! (pierwsze to z 27. tygodnia czyli różnica pięciu tygodni )

No widać, widać. Malutki masz ten brzusio, ale widać, że ciążowy. Ja się śmieję, że jak już brzuch jest większy od piersi to już widać, że to ciążowy.

Co do tego naszego wyjazdu - to tak sami sobie nie zorganizujemy bo nie ma na to kasy, tym bardziej, że czeka nas w tym miesiącu ubezpieczenia auta i mieszkania. To właśnie była okazja, bo za darmo by było. Niby mąż powiedział, że spróbuje coś jeszcze podobnego załatwić, ale wątpię, żeby się udało, bo to tak maksymalnie do końca miesiąca moglibyśmy jechać. Później już bym się obawiała gdzieś wyjeżdżać. Ale jak przyjdzie z pracy to będzie zmuszony wysłuchać mojego żalu, a co...

[Trele_Morele]

Napisane przez dzidziadziumdzia

Trele w ciąży z Alisa taki strzyk to u mnie było pekniecie pęcherza.ale wod było duzo a A byla Malutka wiec sie laly. Może to to tylko Majka zablokowala ujscie? Mi w szpitalu tez nie plynely non stop. Zależało od ustawienia malucha.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Tez Od razu pomyslalam ze to pecherz plodowy I zarazsie wody poleja ale sucho .. Przez noc sucho I teraz tez wiec to chyba nie to.



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nemosek]

Napisane przez dzidziadziumdzia

Aaby nie widzę foto ale mój stary fotelik właśnie nie mógł mieć palaka tak jak do przenoszenia. Zamontowany w aucie mial opierac fotelik o oparcie kanapy. Inaczej zresztą nie można było go zapiac bezpiecznie.

Nemosku bo moja wersja mondeo może mieć wbudowany iso ale niedostepny l.większość aut nowej generacji mal np szerokie wyposazenie komputera ale nie ma wyświetlacza itd.tak też bywa z isofixem.

A co do wiadomości odnosnie becikowego-u nas w urzędzie miasta w wydziale swiadczen rodzinnych i alimentacyjnych.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Źle zrozumiałam z tym fotelikiem,bo pałąk powinien właśnie tak stać jak Aaby wkleiła fotkę,a przedtem napisałam Ci że dobrze.

Napisane przez lubieolowki

Właśnie stanęłam przed lustrem i widzę w końcu typowo ciążowego brzucha Aż się pochwalę! (pierwsze to z 27. tygodnia czyli różnica pięciu tygodni )

Ale masz malutki i zgrabniutki ten brzusio

[nena1984]

hej dziewczyny, pewnie mało która tu mnie kojarzy, bo baaaaardzo długo się nie odzywałam.
Miałam masakryczny okres w pracy - ciężki egzamin, który zdałam we wrześniu, trochę kłopotów zdrowotnych łącznie z pobytem na patologii ciąży, ale obecnie wszystko jest już poukładane i czekam na przyjście na świat mojej kruszynki.
Obecnie kończę kompletować wyprawkę, niedawno kupiliśmy wózek w którym jestem totalnie zakochana i jeżdżę nim po domu z miśkiem.
Pokój małej kończy się urządzać i w zasadzie sama nie wiem, co mogłabym eszcze napisać

[nemosek]

Napisane przez Lilith890502

wstawiłam kolejne pranie i sobie myślę czy ja kiedyś przestanę prać

Ja już nie mam gdzie wieszać
A jeszcze by się uzbierało ze dwa takich większych ciuszków i komplet pościeli

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------

Napisane przez Trele_Morele

Czesc mamuski

Mya - Ty czujesz jakies skurcze?
Dzidzia - mowisz ze Witus taki ssak ze polozne nie wierza? Ma chlopczyk apetyt - to dobry znak papiery moglabym za Ciebie powypelniac , gorzej z terminami bo ja jestem zawsze conajmniej jeden dzien soozniona

Dobrze ze moj Tz jest mega punktualny az za nadto bo pewnie nie raz mielibysmy odlaczony prad czy cos bo ja mam zawsze czas

Paula - to juz jutro

De - ja tez wczoraj rozmawialam ze znajoma nt znieczulenia. Przerabane ze Twoje samopoczucie po I przed zalezy Od jakiegos goscia I jego podejscia do roboty. Juz nie mowiac o innych skutkach wbicia w kregoslup

Mnie dzis w nocy obudzilo cos cco strzelilo w moim kroku serio - na poczatek pomyslalam ze moze poszedl pecherz , ale nic sie nie lalo , a pozniej ze mi jakas kosc pekla dzis rano nic nie boli wiec chyba wskoczylo na swoje miejsce.

Przy sniadaniu dosc mocno bolal mnie brzuch ale juz przeszlo , wczoraj bylo to samo.

A I w nocy kolana mnie zdrowo naparzaja - podejrzewam ze juz maja dosc ciezaru ciala.

Ide obiad robic, będę pozniej


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ciekawe co tam Ci tak strzela może to Majeczka coś tam wsadza

[dzidziadziumdzia]

Weszlam przez przegladarke żeby zobaczyć ten fotelik

Aaby,nemosku w naszym starym foteliku tak nie było wolno mieć palaka gdy fotelik był zamontowany w aucie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nemosek]

Napisane przez Miss Triss

Widać ładnie różnicę i widać, że to brzuszek ciążowy, ale wcale nie powiedziałabym, że to już 32tc. Bardzo zgrabniutki i malutki brzusio.

Też bym się pogoniła do roboty, ale tak fajnie się nic nie robi.

O matko! Może Majcia wchodzi Ci już w kanał i kości miednicy się tak rozszerzają? Umarłabym chyba ze strachu jak bym coś takiego usłyszała.

Do roboty ale to już!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[nemosek]

Napisane przez sorento

Cześć, ale wczoraj pędziłyście Ale wszystko doczytałam właśnie

De dla synka, że ładnie rośnie! I żeby zator znikł!!!!

aaby koszulki bardzo fajne!!! I brzuś zgrabniutki A kombinezonik śliczny

Miss Triss co za pajac z tego gościa z Maxi Cosi Trzeba by go było pomidorami potraktować, może by się opamiętał

kabriela

sanrioo zając

paulinaizabela za Was cały czas

Mya1989 za Was też niech maluszek posiedzi jak najdłużej w brzuszku

ania_cz79 ale fajnie, nowe miejsce sobie spokojnie wszystko poukładasz niebawem. A i zdrówka dużo!!!

dzidzia dużo cierpliwości przy papierologii

Kociak oj.. ale mąż się wychylił może się jeszcze da odkręcić, urlop można odwołać zawsze , niech powie, że żona w ciąży i jednak by bardzo chciała jechać, czego się nie spodziewał. Ja bym tam zrozumiała nawet jakby mi ktoś tak oznajmił dzień przed wyjazdem, pewnie, że trochę rozczarowana bym była, ale w końcu to WASZ voucher.



fajny tytuł



ja też tak mam, albo kłuje albo ciągnie albo brzuch twardnieje Ale przechodzi za chwilkę.

aaby sio do torby! sama chciałaś



ale mały brzuś!!! ja to chyba taki jak Ty w 32 mam teraz a zaczęliśmy 28tydzień!


za wszystkie tygodnie

A my wczoraj wieczorem znienacka mieliśmy wizytę u lekarza, zadzwonili czy by nam pasowało i akurat fajnie się złożyło, bo mąż się z pracy nie musiał zwalniać, żeby dziecia zobaczyć

Tomuś ładnie rośnie - waży 1112 g w 27t4d (Rybko wpisz proszę ), leży łepetynką w dół i wpycha mi stópki pod prawe żebro, co zresztą czułam od jakiegoś czasu, tylko nie wiedziałam co konkretnie tam pcha Akurat podczas usg sobie słodko spał, przytulony do rączki i pępowiny, więc szybko wszystko mu pooglądaliśmy, ale tym smyraniem go obudzili i najpierw był mały ziewek a potem już figle Pokaże Wam zdjęcie jak śpi trochę rozmazane wyszło ale coś widać

To mieliście super niespodziankę na wieczór.
dla malucha
Słodka buźka

[nemosek]

Napisane przez anulka2205

nic nie mogę pocytowąc, wizaż mi dziś wariuje na maxa, od rana nie mogę nadrobić, tak mnie wywala i się wiesza

zgłupiałam już z fotelikiem, nie pamiętam już jak ANię przypinaliśmy do tegomałego, chyba trzeba się męzowi kazać dokształcić

Kociak ale szkoda tego wyjazdu

Oj to wkurzające jest

[sorento]

Napisane przez nena1984

hej dziewczyny, pewnie mało która tu mnie kojarzy, bo baaaaardzo długo się nie odzywałam.
Miałam masakryczny okres w pracy - ciężki egzamin, który zdałam we wrześniu, trochę kłopotów zdrowotnych łącznie z pobytem na patologii ciąży, ale obecnie wszystko jest już poukładane i czekam na przyjście na świat mojej kruszynki.
Obecnie kończę kompletować wyprawkę, niedawno kupiliśmy wózek w którym jestem totalnie zakochana i jeżdżę nim po domu z miśkiem.
Pokój małej kończy się urządzać i w zasadzie sama nie wiem, co mogłabym eszcze napisać

za egzamin A napisać jeszcze dużo byś mogła Imię już wybrane? Dziecię ładnie rośnie? Jak się czujecie? Jaki macie wózek??

[nemosek]

Napisane przez dzidziadziumdzia

Weszlam przez przegladarke żeby zobaczyć ten fotelik

Aaby,nemosku w naszym starym foteliku tak nie było wolno mieć palaka gdy fotelik był zamontowany w aucie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

A teraz jaki masz fotelik?

W ogóle jesteś w domku teraz,wybierasz się do Witka?

---------- Dopisano o 13:07 ---------- Poprzedni post napisano o 13:06 ----------

Napisane przez nena1984

hej dziewczyny, pewnie mało która tu mnie kojarzy, bo baaaaardzo długo się nie odzywałam.
Miałam masakryczny okres w pracy - ciężki egzamin, który zdałam we wrześniu, trochę kłopotów zdrowotnych łącznie z pobytem na patologii ciąży, ale obecnie wszystko jest już poukładane i czekam na przyjście na świat mojej kruszynki.
Obecnie kończę kompletować wyprawkę, niedawno kupiliśmy wózek w którym jestem totalnie zakochana i jeżdżę nim po domu z miśkiem.
Pokój małej kończy się urządzać i w zasadzie sama nie wiem, co mogłabym eszcze napisać

Oj dawno Cię nie było

Najważniejsze że już ok

---------- Dopisano o 13:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ----------

http://allegro.pl/billy-bob-oryginal...571428984.html
Ale paskudne niektóre bleeeee

Albo te

http://allegro.pl/smieszny-smoczek-s...579607678.html

[dzidziadziumdzia]

Nemosku jeszcze nie mam ale tako kazali instalowac tak jak na fotce (nie wiem czy sie dodala). Palak jest w nogach.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 13:13 ---------- Poprzedni post napisano o 13:11 ----------

Wlasnie jedziemy do urzedow i potem Małego. Jeśli fotki nie widac to wieczorem z kompa wrzucę.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[babku]

Napisane przez ktosiula

Ja jutro jadę na warsztaty Bezpieczny Maluch, ten koleś z Maxi Cosi o którym była mowa to chyba był też u nas na "Mamo to ja", bo tak z opisu swojego buractwa to pasuje :P Jutro pewnie też będę. A w mailu mam napisane (wczoraj dostałam), że będzie też ten Zawitowski, u Was był?

U mnie facet z Maxi Cosi był na obydwóch warsztatach. Ciekawe czy dochodzą do niego takie komentarze na jego temat. Myślałam, że tylko ja takie odczucia miałam, a tu widzę niezłe grono jego antyfanek

Zawitkowski był u mnie i podobał mi się jego wykład. Taki pozytywnie zakręcony człowiek. Płytkę obejrzałam, też fajna, ale myślałam, że będzie więcej przydatnych informacji.

Napisane przez sanrioo

postanowiłam zrobić galerie tego co uda mi się wyprodukować w wolnym czasie prezentuje: http://lililapin.blogspot.com/
nie wiem czy nie przegiełam z różowym napisem?

Ładnie i różowy napis bardzo pasuje moim skromnym zdaniem

Napisane przez malinka123108

czesc kochane,my w 33 tyg czujemy sie tak sobie,poza uciskiem na "odbyt" i lataniem do kibela ,czestym wydalaniem nieprzespana wczoraj noca( do 2 nie moglam zasnac) to ok...wczoraj przyszedl mi ten kocyk,fajniutki,ale z jednej strony inny material calkiem tzn sama obszywka i koniec...hm,nie wiem wydawalo mi sie ze caly bedzie puszysty,ale ok poza tym to zostalo ok 58 dni do porodu....

mala mnie tak kopala w nocy ze az sie martwie czy bedzie grzeczna,bo wczoraj mialam gosci,kolezanka z 2ma synami...myslalam ze ich wygonie! uzmyslowilam sobie jaka mam grzeczna corke~! nie wiem czy dziewczynki z natury grzeczniejsze ale juz 2gi przypadek ze widze ze chlopak sie zachowuje okropnie!,kopal mi w plyty(sciany) rozwalal wszystko co mial na drodze,coarka dostala gitara w glowe....i duzo jeszcze by tu pisac..
ia! ja korzystam z chwili ze mala z bratem na spacer poszla i pije kawusie

Ucisk na odbyt No tego to jeszcze nie mam i fajnie gdyby mnie to ominęło. Co do nieprzespanej nocki, to chyba wszystkie dzisiaj taką miałyśmy

A z dziećmi, to raczej nie ma reguły jaka płeć. Ja mam brata i to on zawsze był grzeczniejszy. Myślę, że sporo zależy od temperamentu dziecka, ale przede wszystkim od wychowania. Mnie nadal przeraża mój sąsiad 5-letni (ten od wysmarowania kupą) i bezmyślność jego rodziców. Boję się co to będzie jak zacznie dorastać. A jeśli kiedykolwiek skrzywdzi moje dziecko, to nie ręczę za siebie. Szkoda mi go, bo ewidentnie to wina rodziców, ale to co wyprawia przechodzi ludzkie pojęcie.

Napisane przez Sylwiaaa88

Hejka! Witamy się z wami w 30 tygodniu jejciu kiedy to zleciało
Dziś wizyta, ciekawe co tam słychać i co mi będzie robił
A ja coś kiepską noc miałam spać wogóle nie mogłam, ciągle na takim pół śnie byłam i pamiętam że brzuch mnie bolał po bokach

Kciuki za wizytę.
Z tymi nocami, to już chyba taki nadszedł czas, bo widzę, że każda zaliczyła dzisiaj bezsenność.

Napisane przez Miss Triss

To jednak nie jestem taka mega przewrażliwiona i nie tylko ja twierdzę, że to był palant. U mnie nie było Zawitowskiego, ale dostałam jakąś płytkę z nim, jeszcze jej nie oglądałam.

Okazuję się, że jest spore grono, które uważa, że to palant Widzisz dobrze, że zaczęłaś temat. Może jakimś cudem dotrze do niego, co o nim myślimy

[ola_k11]

malinka niestety ale jeśli chodzi o grzeczność to niewiele ma to wspólnego z płcią. Ja znam dwie dziewczynki jedna 2 latka a druga 3,5 które mi zawsze chałupę do góry nogami roznoszą i są bardzo niegrzeczne. 2latka to ostatnio mojego synka w głowę walnęła, za włosy szarpała i pluła. Nie ma reguły... Moim zdaniem to kwestia temperamentu/charakteru wrodzonego plus wyniesione z obserwacji rodziców zachowania z domu.

[Lilith890502]

Napisane przez nemosek

Ja już nie mam gdzie wieszać
A jeszcze by się uzbierało ze dwa takich większych ciuszków i komplet pościeli

dobra zostało mi już tylko to co prać bez wirowania czyli koce, kombinezony i ochraniacze

mam pytanie dziewczyny czy od razu ubieracie łóżeczko w całości tj kołdra, poduszka czy tylko prześcieradło i ochraniacz?

[lineczka1989]

Napisane przez Antibia86

Ja tylko na chwile pożalić sie że ja naprawde urodze chyba wczesniej...wyobraźcie sobie że nie dostałam wypłaty....pisze do kadrowej..ona oczywiscienie odpisuje, pisze do centrali w warszawie i co sie okzauje? że oni niedostali mojego L4 za wrzesien....a ja zostałam bez kasy...kuźwa co ja mam robicbo zaraz spale mój zakład pracy

nie martw się ja od księgowej szwagra też nic się nie mogę dowiedzieć spal, ulży Ci

Napisane przez Miss Triss

Widzę, że temat prezentacji i fotelików MC wywołał niezłą dyskusję. Dziękuję babku, nemosku aaby i lineczko za Wasze wypowiedzi.
Wiem, że fotelik należy zapinać tyłem do kierunku jazdy i najlepiej na tylnej kanapie na środku (pod pewnymi warunkami), ale ja takiej możliwości nie mam więc jak dla mnie bezpieczniejsze i wygodniejsze jest zapięcie fotelika na przodzie niż na tylnej kanapie za fotelem pasażera. Długo można by dyskutować o tym...

wcale nie najlepiej w każdym miejscu jest bezpiecznie dla fotelika pod warunkiem że poduszki powietrznej ie ma

Napisane przez ktosiula

Ja jutro jadę na warsztaty Bezpieczny Maluch, ten koleś z Maxi Cosi o którym była mowa to chyba był też u nas na "Mamo to ja", bo tak z opisu swojego buractwa to pasuje :P Jutro pewnie też będę. A w mailu mam napisane (wczoraj dostałam), że będzie też ten Zawitowski, u Was był?

miał być ale nie było

Napisane przez Miss Triss

Ale nie zawsze jest możliwość aby fotelik zapiąć na środku tylnej kanapy, więc zostają trzy miejsca. Jak dla mnie zapięcie na tylnej kanapie jest ok jeśli z nami jedzie jakaś osoba, która siedzi obok Maluszka i kontroluje czy u niego jest wszystko w porządku. Ale jeśli jedziemy tylko we dwoje to wolę przypiąć fotelik na przodzie i móc zerkać na dziecko czy np. się nie zakrztusi, nie będzie miał bezdechu, nie uleje mu się, nie wypadnie smoczek itd. Gdy fotelik będzie zapięty na tyle to nie będę widziała co się dzieje z dzieckiem.

ja mam specjalne lusterko do zamontowania w samochodzie żeby było widać dziecię
jeżeli masz pasy 3 punktowe to zapniesz fotelik na środku, u nas jest pas samolotowy czyli już odpada to miejsce

Napisane przez ryba91

a gdzie są?

1.- e tam, podłożysz podkład albo taką ceratkę i nawet jak zdarzy sie wypadek to nie precieknie moja siostra tak robiła
2. To ja na morfologii mam o wiele wiecej badań, az kuknę.. dokłądnie mam 23 badania morfo.

1. mam przewijak więc się nie zastanawiam nad tym :P
2. na skierowaniu miałam ostatnio napisane że 8 parametrowa a tak to mam więcej robione, no nie wiem

Napisane przez lubieolowki

Właśnie stanęłam przed lustrem i widzę w końcu typowo ciążowego brzucha Aż się pochwalę! (pierwsze to z 27. tygodnia czyli różnica pięciu tygodni )

jaki brzuch ciążowy jak nie ciążowy :P


wzięłyśmy się z mamą za sprzątanie pokoju małej i będziemy moze tapetować dzisiaj i się zastanawiam czy malować czy jednak sobie odpścić i nie wiem mama mi wmawia inny kolor niż chciałam, TŻ mówi że zostaje ten co jest i jestem w kropce
i zauważyłam że przy tym remoncie mamy z TŻ najmniej do powiedzenia bo wszyscy by wszystko za nas wybierali, robili po swojemu i zanim ja soć powiem to już wszyscy się dozywają jak ma być

[ryba91]

Napisane przez nena1984

hej dziewczyny, pewnie mało która tu mnie kojarzy, bo baaaaardzo długo się nie odzywałam.
Miałam masakryczny okres w pracy - ciężki egzamin, który zdałam we wrześniu, trochę kłopotów zdrowotnych łącznie z pobytem na patologii ciąży, ale obecnie wszystko jest już poukładane i czekam na przyjście na świat mojej kruszynki.
Obecnie kończę kompletować wyprawkę, niedawno kupiliśmy wózek w którym jestem totalnie zakochana i jeżdżę nim po domu z miśkiem.
Pokój małej kończy się urządzać i w zasadzie sama nie wiem, co mogłabym eszcze napisać

ooo no faktycznie Cię długo nie było, a co sie działo że na patologii byłas?

Napisane przez sorento

A my wczoraj wieczorem znienacka mieliśmy wizytę u lekarza, zadzwonili czy by nam pasowało i akurat fajnie się złożyło, bo mąż się z pracy nie musiał zwalniać, żeby dziecia zobaczyć

Tomuś ładnie rośnie - waży 1112 g w 27t4d (Rybko wpisz proszę ), leży łepetynką w dół i wpycha mi stópki pod prawe żebro, co zresztą czułam od jakiegoś czasu, tylko nie wiedziałam co konkretnie tam pcha Akurat podczas usg sobie słodko spał, przytulony do rączki i pępowiny, więc szybko wszystko mu pooglądaliśmy, ale tym smyraniem go obudzili i najpierw był mały ziewek a potem już figle Pokaże Wam zdjęcie jak śpi trochę rozmazane wyszło ale coś widać

Napisane przez dzidziadziumdzia

Nemosku jeszcze nie mam ale tako kazali instalowac tak jak na fotce (nie wiem czy sie dodala). Palak jest w nogach.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 13:13 ---------- Poprzedni post napisano o 13:11 ----------

Wlasnie jedziemy do urzedow i potem Małego. Jeśli fotki nie widac to wieczorem z kompa wrzucę.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

czekam na foto


lubieolowki- ale zgrabny taki malutki

[anulka2205]

Napisane przez nemosek

A teraz jaki masz fotelik?

W ogóle jesteś w domku teraz,wybierasz się do Witka?

---------- Dopisano o 13:07 ---------- Poprzedni post napisano o 13:06 ----------


Oj dawno Cię nie było

Najważniejsze że już ok

---------- Dopisano o 13:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ----------

http://allegro.pl/billy-bob-oryginal...571428984.html
Ale paskudne niektóre bleeeee

Albo te

http://allegro.pl/smieszny-smoczek-s...579607678.html

o fuj, te z zębiskami

Napisane przez Lilith890502

dobra zostało mi już tylko to co prać bez wirowania czyli koce, kombinezony i ochraniacze

mam pytanie dziewczyny czy od razu ubieracie łóżeczko w całości tj kołdra, poduszka czy tylko prześcieradło i ochraniacz?

najpierw bez kołderki, a poduszki to już w ogóle

Gratuluję dziewczyny tygodni, miesięcy, wizyt udanych- Sorento śliczny Tomuś
Dzastin znów mnie uświadomilaś - my się również meldujemy w
37 tyg.

[lineczka1989]

zapomniałam pogratulować rozpoczętych tygodni!

[Lilith890502]

Napisane przez anulka2205

najpierw bez kołderki, a poduszki to już w ogóle

Gratuluję dziewczyny tygodni, miesięcy, wizyt udanych- Sorento śliczny Tomuś
Dzastin znów mnie uświadomilaś - my się również meldujemy w
37 tyg.

dziękuję

gratuluję tygodnia

a prasować pościel i kocyki?

[Miss Triss]

Napisane przez babku

Ja planów na dziś miałam tysiąc, a skończyło się na tym, że leżę w łóżku i się wygrzewam. Wiedziałam, że mnie złapie przeziębienie, bo zawsze o tej porze roku mnie łapie. Na razie boli mnie tylko lekko gardło i trochę kataru mam, ale wolę chuchać na zimne. Później brat po mnie przyjedzie, to chociaż do mamy się ruszę, bo zgłupieje.
A w planach był basen, zakupy, ćwiczenia na SR, spotkanie z koleżanką. Trudno na razie leżę, pocę się i nadrabiam internetowe zaległości

O jejku! Kuruj się i porządnie wygrzewaj. Musisz jakoś przemóc to choróbsko. Chyba juz każda z nas była smarkata tej jesieni.

Napisane przez sorento

A my wczoraj wieczorem znienacka mieliśmy wizytę u lekarza, zadzwonili czy by nam pasowało i akurat fajnie się złożyło, bo mąż się z pracy nie musiał zwalniać, żeby dziecia zobaczyć

Tomuś ładnie rośnie - waży 1112 g w 27t4d (Rybko wpisz proszę ), leży łepetynką w dół i wpycha mi stópki pod prawe żebro, co zresztą czułam od jakiegoś czasu, tylko nie wiedziałam co konkretnie tam pcha Akurat podczas usg sobie słodko spał, przytulony do rączki i pępowiny, więc szybko wszystko mu pooglądaliśmy, ale tym smyraniem go obudzili i najpierw był mały ziewek a potem już figle Pokaże Wam zdjęcie jak śpi trochę rozmazane wyszło ale coś widać

Bardzo wyraźne zdjęcie i piękną buziuńka! Uroczy synio Wam rośnie!

Napisane przez Kociak85

Co do tego naszego wyjazdu - to tak sami sobie nie zorganizujemy bo nie ma na to kasy, tym bardziej, że czeka nas w tym miesiącu ubezpieczenia auta i mieszkania. To właśnie była okazja, bo za darmo by było. Niby mąż powiedział, że spróbuje coś jeszcze podobnego załatwić, ale wątpię, żeby się udało, bo to tak maksymalnie do końca miesiąca moglibyśmy jechać. Później już bym się obawiała gdzieś wyjeżdżać. Ale jak przyjdzie z pracy to będzie zmuszony wysłuchać mojego żalu, a co...

Może jednak jeszcze mąż odkręci i uda Wam się pojechać do tego SPA. Trzymam kciuki!

Napisane przez nena1984

hej dziewczyny, pewnie mało która tu mnie kojarzy, bo baaaaardzo długo się nie odzywałam.
Miałam masakryczny okres w pracy - ciężki egzamin, który zdałam we wrześniu, trochę kłopotów zdrowotnych łącznie z pobytem na patologii ciąży, ale obecnie wszystko jest już poukładane i czekam na przyjście na świat mojej kruszynki.
Obecnie kończę kompletować wyprawkę, niedawno kupiliśmy wózek w którym jestem totalnie zakochana i jeżdżę nim po domu z miśkiem.
Pokój małej kończy się urządzać i w zasadzie sama nie wiem, co mogłabym eszcze napisać

Hej. Niestety nie miałyśmy okazji się poznać. Możesz nam napisać jaki masz wózek, czy imię dla Dzidzia wybrane, pokazać fotki pokoiku.

Napisane przez nemosek

Do roboty ale to już!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Zmotywowałaś mnie i zrobiłam porządek w kuchni w jednej szafce. Teraz przyszłam odsapnąć i poczytać Was, a zaraz wracam sprzątać.

Napisane przez babku

U mnie facet z Maxi Cosi był na obydwóch warsztatach. Ciekawe czy dochodzą do niego takie komentarze na jego temat. Myślałam, że tylko ja takie odczucia miałam, a tu widzę niezłe grono jego antyfanek

Okazuję się, że jest spore grono, które uważa, że to palant Widzisz dobrze, że zaczęłaś temat. Może jakimś cudem dotrze do niego, co o nim myślimy

Myślę, że to co tu piszemy nie dojdzie do niego. Chyba, że wypowiedziałybyśmy się na FB lub przesłały swoje uwagi meilem to może przyniosłoby to jakiś skutek. Ale szczerze mówiąc nie mam ani siły ani ochoty żeby się dodatkowo przez jakiegoś gbura wysilać i denerwować.
Mam tylko nadzieję, że już nigdy go nie spotkam.

[lineczka1989]

Napisane przez Lilith890502

dziękuję

gratuluję tygodnia

a prasować pościel i kocyki?

poszewki prasowałam kocyki cienkie też, tych grubszych ie prasowałam bo się boję że coś się z nimi stanie :P

[lubieolowki]

Napisane przez dzidziadziumdzia

Trele w ciąży z Alisa taki strzyk to u mnie było pekniecie pęcherza.ale wod było duzo a A byla Malutka wiec sie laly. Może to to tylko Majka zablokowala ujscie? Mi w szpitalu tez nie plynely non stop. Zależało od ustawienia malucha.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Też pomyślałam o tym, że Majka zablokowała. Położna na SR nam mówiła, że czasami jest tak, że pęcherz pęka, a dziecko główką blokuje kanał. Ale to chyba jakieś, chociażby małe wycieki by były

Napisane przez sorento

A my wczoraj wieczorem znienacka mieliśmy wizytę u lekarza, zadzwonili czy by nam pasowało i akurat fajnie się złożyło, bo mąż się z pracy nie musiał zwalniać, żeby dziecia zobaczyć

Tomuś ładnie rośnie - waży 1112 g w 27t4d (Rybko wpisz proszę ), leży łepetynką w dół i wpycha mi stópki pod prawe żebro, co zresztą czułam od jakiegoś czasu, tylko nie wiedziałam co konkretnie tam pcha Akurat podczas usg sobie słodko spał, przytulony do rączki i pępowiny, więc szybko wszystko mu pooglądaliśmy, ale tym smyraniem go obudzili i najpierw był mały ziewek a potem już figle Pokaże Wam zdjęcie jak śpi trochę rozmazane wyszło ale coś widać

Jaaaaka buziulka!! Ja jakbym zobaczyła jak moje małe ziewa to bym się chyba rozczuliła na maksa

Napisane przez Kociak85

No bo nie powinno siedzieć dłużej w takiej pozycji niż 2 godziny dziennie. To podobno nie jest zbyt dobre dla kręgosłupa i dla mięśni, które podtrzymują głowę. Znam też takich, co dziecko ze szpitala wieźli na rękach (bo blisko mieli ze szpitala) bo obawiali się o kręgosłup. No, dla mnie oczywiście to niezbyt mądre. Nie można przesadzać ani w jedną ani w drugą stronę.

Teraz chyba nie wypuszczają nawet ze szpitala jak się nie ma fotelika.

A w ogóle jak się np. w jakąś trasę jedzie ok. 4h autem co wtedy zrobić? :/ Po prostu po tych 2h jakąś dłuższą przerwę i potem dalej te 2h ciągnąć, czy to już jest max i dłużej w foteliku dziecka absolutnie nie można trzymać?

Napisane przez lineczka1989

wzięłyśmy się z mamą za sprzątanie pokoju małej i będziemy moze tapetować dzisiaj i się zastanawiam czy malować czy jednak sobie odpścić i nie wiem mama mi wmawia inny kolor niż chciałam, TŻ mówi że zostaje ten co jest i jestem w kropce
i zauważyłam że przy tym remoncie mamy z TŻ najmniej do powiedzenia bo wszyscy by wszystko za nas wybierali, robili po swojemu i zanim ja soć powiem to już wszyscy się dozywają jak ma być

Ale to chcesz i tapetę i malowanie do tego pokoju małej? Moim zdaniem powinniście zrobić tak jak się WAM podoba, a nie mamie czy bratu czy komuś jeszcze innemu ^^

Lilith - ja poduszkę zacznę kłaść do łóżeczka jak mały będzie już trochę większy A pościel prasuję, kocyków nie (mam same takie polarowe, mięciutkie i boję się, że mogę je jakoś zniszczyć, a poza tym nie widzę sensu ich prasować, bo wyglądają dokładnie tak samo jak przed praniem )

[nasturcja7667]

Napisane przez lubieolowki

Właśnie stanęłam przed lustrem i widzę w końcu typowo ciążowego brzucha Aż się pochwalę! (pierwsze to z 27. tygodnia czyli różnica pięciu tygodni )

Ale maleńki!! Czuję się jak wspomniana beczka przy Tobie!!