Pielęgnacja loków, loczków i fal - XVIII część niech się kręci

[Eloe77]

Napisane przez Jessenia

HM, raczej lekka

Oj tak... Warto po hennie jednak zastosowac coś cięższego, włosom wyjdzie na zdrowie. Nie dość, ze przed henną mocny szampon, to jeszcze ziółka o wysuszającej mocy, czasem zaniżone pH.

dziś położyłam bingacza z shea i algami jakby lepiej

O właśnie...

- lekki napewno, bo ise ciut obawiam takiego przyklapu jak mialam ostatnio, dziś trochę cieżej (chyba) i trochę lepiej (chyba )

Co mycie będzie coraz lepiej.

- co do ręcznika - zawijam w zwykły turban, po nałożeniu odzywki b/s i zelu harmonijkuje (ha umiem mądre słowo) i zawijam potem w swykły turban.

Napisane przez martaakow

Zawijanie w zwykły turban niszczy wszystko, co uzyskałaś w czasie harmonijkowania. Poczytaj o plunkingu/ręcznikowaniu i tego spróbuj zamiast zwykłego turbanu.

Dokładnie to samo mogłabym napisać Niepotrzebnie naciągasz włosy turbanem, niszcząc to wszystko, co uzyskałaś ugniataniem.

- dotykam na pewno w czasie suszenia, partia siedzi w dyfuzorze a partie harmonijkuje jeszcze - moze niepotrzebnie, wiec przetestuje

Napisane przez martaakow

Kiedy już są włosy nażelowane i po harmonijkowaniu nie dotykamy ich niepotrzebnie. Tyle co przy suszeniu dyfuzorem. Moim zdaniem harmonijkowanie w tym czasie jest co najmniej zbędne.

mało króte włosy nie zareagują spuszeniem czy nawet rozprostowaniem. Co za dużo, to nie zdrowo.
Ale... jeśli czujesz niedosyt, wykonuj dyfuzorem ruchy jak przy harmonijkowaniu. Oczywiście najsłabszy nawiew, bo bardzo łatwo rozwiać wtedy włosy. Za pierwszym razem może nie wyjść.

- silikony. hm. jedyne co mam to ten jedwab GP, kładlam go i na suche na wiór i na wilgotne i na mokre - przy ostatniej bardziej zbijały się w strąki, ale poeksperymentuje.

Próbuj, a jeśli się nie bedzie sprawdzał, odstaw na jakiś czas. Może wtedy się sprawdzi.
Sama nie zabezpieczam końcówek, zwracam tylko uwage na to, by i oleje i odżywki do nich wyraźnie docierały. W tej chwili mam włosy o długości podobnej do Twojej.

przetestuję jutro znów żel na odciśniete z wody, robiłąm tak kiedyś i mam wrazenie ze lepiej trzymał skręt.

Próbuj. Są żele, które nie lubią nic pod sobą. Możesz też zaryzykować i pod żel nałożyć kapkę... jedwabiu GP.

nie poddam się, bo wyjątkowo mi pasują długie, nawet z minimalną falą, wyglądają lepiej niż kiedykowiek i nie mam chęci opitolić ich na krótko,a to sukces, zwykle przy tej długości już dawno cięłam.

To tylko się radowac Mnie też się podobają bardziej Twoje skręcone i rozprostowane, choć wyjątkowo twarzowy jest ten ostatni nieład. Pisze na podstawie zdjęć z codziennika.

Napisane przez scrabble1

No tak, ale obcięłam, jest super tylko jak utrzymać Boba w ładzie przy falowanych włosach, bez prostownicy?

Pilnowac fali i przyglądac się, jak taki falowany bob jest piekny.
Sama prostych bobów nie lubię, jakieś takie ugrzecznione. A te kręcone i falowane mają pazur

Napisane przez myszka2020

A jeszcze powiem na zachętę, że dzisiaj na drugi dzień dalej są mięciutkie, delikatnie puszyste (ale nie spuszone), gadziutkie i absolutnie nieobciążone

Gdzie ją dorwałaś? Czuję się skuszona...

Mam nadzieję, że u lekarza będzie wszystko ok

Dziekuję w jak najlepszym jeszcze siedzimy i obciążamy ponad 2550-gramowym ciężarem. Uff

Napisane przez scrabble1

Zastanawiam się teraz nad trwałym wyprostowaniem włosów. Robiłyście kiedyś, jakie odczucia?

bo i po co? A dlaczego chcesz trwale prostować? Masz świadomość tego, że i tak będziesz musiała je niemal co dnia wyprostować, by miały nadany kształt? A potem...
No nie wiem. Nie rób tego, proszę Zresztą co innego moga Ci napisać kręconowłose?

Napisane przez DMkAnia

na moje "nieszczęście" trafiłam na ten wpis: http://polehenny.wordpress.com/2013/...ium-przypadku/
No i chyba skuszę się znowu na zioła i będę się babrać...dziewczyny z wątku hennowego są bardzo zadowolone z jakości ziół od hennaya, więc prawdopodobnie zaryzykuję.

Też nabieram coraz większej ochoty, szczególnie, że po lecie mam sporo jasnych pasm i na pewno miałabym rdzawe refleksy I tak będę ciachać, więc może się skuszę.

Co do Joaśki mini miodowej. Nie wiem czy to siła sugestii, ale chyba faktycznie jest bardziej gęsta od swojej starszej siostry

To może... posprawdzaj jeszcze? Żałuję, że się wyrwałam z tym pytaniem.

Ciekawa jestem Twojego zdania na temat tej odżywki bs, którą użyłaś

Na początek, co się rzuca w nos: zapach. Po prostu boski. Konsystencja nie jest tak gęsta, jak można by sadzić po składzie, ale wiemy, ze to b/s, więc rozwodnienie być musi. Lekko dokleiła pojedyncze puszaczki do kosmyków. Ale oczywiście efekt zmarnowałam, bo musiałam dosuszyć włosy do końca Puch miałam niemiłosierny, moje włosy lubią, by im dać spokój po osiągnięciu jakiś 80% wysuszenia, a nie mogłam tego zrobić. Odbiór zatem nieco zaburzony, ale na teraz jest lekko i objętościowo dobrze. Dociapałam nieco tej odżywki tuż przed wyjściem, by się uładzić. W tej roli dobrze się spisała. Na teraz nie ma takiego puchu jak po suszeniu.

Napisane przez wojownicza ksiezniczka

Ja się zawsze tylko zastanawiam czy je ścinać z głową wdół jakoś czy z głową prosto

Na pewno warto złapać kucyk, gdy głowę masz w dół, a potem się wyprostować i zobaczyć czy długość przodów nam odpowiada.

Moje ostatnio jak chce wycieniować to się skręt od góry robi i nie cieniuję

Złośliwość, prawda? Zawsze, gdy chciałam swoje obciąć, to nagle zachowywały się wzorowo.

Jeszcze pół metra nie mam, narazie tylko 43cm wyprostowane

Och, wspaniale! Nigdy nie będe miała takiej długości A chciałabym chociaż do ramion. Nie będę jednak ryzykować Ofelii w rzece

Aż posmutniałam jak dzisiaj zmierzyłam kudełki i zobaczyłam że dalej od kilku miesięcy maja ciągle 43cm ah... smuteczek...

A na pewno mierzysz ciągle to samo pasemko?

---------- Dopisano o 16:50 ---------- Poprzedni post napisano o 16:29 ----------

Napisane przez martaakow

A czy do tej pory były jakieś różnice w gęstości między poszczególnymi Joaśkami?
Bo miałam miodową i pokrzywową i były tak samo rzadkie. Teraz kupiłam z makiem i właśnie jest gęstsza.

Jak dla mnie były. Najrzadsza pokrzywowa, potem z wrzosem mniej więcej jak lniana, dalej miodowa i najgęstsza makowa. I efekty miałąm po nich podobne, choć najbardziej lubię lnianą. A do mycia makową (tu się zaraziłam od Rybiorki)

Więc albo zawsze tak było, albo ostatnio zaczęli robić gęstsze.

Tak się zastanawiamy, czy aby mała zmiana w składzie nie ma wpływu na stężenia i gęstość.

Napisane przez scrabble1

Widziałam Rudziocha , ślicznie jest i rudości zazdroszczę

Ja też Ale się nie przyznaję

Problem w tym, że chcę prostego boba

Ale, ale... No zobacz na ten post Pastelowo w codzienniku -> KLIK. Niezaprzeczalnie na 1. zdjeciu śliczna buzia i podkreślone oczy dzięki prostym włosom, ale ten kręcony bob jest pełny zycia, wigoru i włosów więcej. Przemyśl to jeszcze

może macie coś fajnego co nie sklei włosów a nałożone na mokre i rozczesane utrzyma je w ryzach, w sensie wygładzi bez potrzeby prostowania ?

Może próbuj naciągac na szczotkę podczas suszenia? To też podprostuje włosy, a nie będzie tak niszczące jak użycie prostownicy.

Napisane przez Jessenia

ni diabła nie umiem tak zawinąć D ani cienkim mikrofibrowym recznikiem ani koszulka ale trenuje, może jak jeszcze trochę urosną?

Trenuj nawet na krótkich. Wcześniej czy później się udaje.
Ja wyglądam najpierw, czyli w koszulce albo arafatce, jak Księżniczka Lea ze Star Wars -> KLIK, albo lepiej tu -> KLIK, a po rozwinięciu zawsze jak mistrz Yoda -> KLIK.
Mnie zdecydowanie nie służy.

kurde jakby były dłuższe to by chyba było łatwiej. a tak mam burdel i chaos na głowie tu rulon, tam fala, tam proste. szał cial i orzeszki.

Jak to przy kręconych Zdziwiona?

Napisane przez Rudzioch

Oraz, kto jest spostrzegawczy jak ślepe cielę i teraz się pokapował, że Eloe jest z Wrocławia? No kto?

Liczy się efekt
I co z tym fryzjerem ciachnę naprawdę krótko, już zdecydowałam. Ale to dopiero w grudniu albo nieco później. Zależy jak szybko włosy zaczną lecieć.

Napisane przez Rybiorek

Ja mam boba home made wiec nie wychodzi mi tyl krotszy

Rześki! Mnie się bardzo podoba. I zazdroszczę, ze masz tych włosów tak dużo. U mnie w bobie bez dodatkowych warstw miałabym niezwykle widoczne braki ilościowe. Jak firanki. Grube firanki, ale jednak firanki. A tego u siebie nie lubię.

[wojownicza ksiezniczka]

Napisane przez scrabble1

Widziałam Rudziocha , ślicznie jest i rudości zazdroszczę
W ogóle cuda w codzienniku
Problem w tym, że chcę prostego boba może macie coś fajnego co nie sklei włosów a nałożone na mokre i rozczesane utrzyma je w ryzach, w sensie wygładzi bez potrzeby prostowania ? Chyba na wątek prostujących muszę skoczyć Chcę zostać przy CG i olejowaniu tylko ta prostownica mnie dręczy, co robić?

Po co prostować w jakikolwiek sporób ? Lepiej pokochać i zostawić takie jakie są

Napisane przez scrabble1

Na dniach wstawię fotki .
Kurcze, może skręt Ci się poprawia, idą w górę i nie widać tak wzrostu?
Mi też się wydawało, że nie rosną, cuda robiłam, wcierałam, masowałam skalp, jadłam tabletki, piłam drożdże i niby nic. Jednak jak odpuściłam to sprawdzanie i zmierzyłam po czasie to okazało się,że jednak coś tam rośnie...

Już nie mierzyłam ich długo, ostatnio je ścięłam chyba w czerwcu 2 cm i od tego czasu mierzyłam je raz, zaraz po ścięciu( miały 43cm), póżniej w lipcu albo początkiem sierpnia mierzyłam miały dalej 43 cm, i dzisiaj zmierzyłam znowu ( stosowałam wcierki i inne na porost ) i dalej jest 43 cm. Zawsze jak mierzę kłaczki biorę jeden z najdłuższych kosmyków dokładnie go prostuję palcami i mierzę więc raczej nie możliwe żebym się pomylila w mierzeniu... Zawsze rosły mi dość szybko... a teraz ?

Napisane przez scrabble1

Wiem, że wyskakuję jak Filip z konopi ale co myślicie o płukankach przyciemniających włosy np. ze skorupek orzechów? Któraś może stosowała? Mam orzech włoskie w sadzie, mama ostatnio je zbierała i ogarniała zapasy na zimę i tak jej ręce zafarbowały, że ponad tydzień z brudnymi chodziła haha coś może w tym być ? A czytałam gdzieś,że się je gotuje i płucze włosy dla przyciemnienia koloru....

Płukanek zawsze warto spróbować na niektórych włosach się sprawdzają na innych mogą się nie sprawdzać

Napisane przez scrabble1

Wstawię fotki kiedy koleżanka odda mi aparat, miała teraz urodziny i pożyczyła. Zastanawiam się teraz nad trwałym wyprostowaniem włosów. Robiłyście kiedyś, jakie odczucia?

A po co to prostować ? Kręcone są cudne i nieziemsko oryginalne i takie i kobiece i dziewczęce prostych jest tyle że aż to nudne jest a kręconych nie, nie znudzą się bo zawsze wyglądają inaczej
A poza tym takie trawałe prostowanie z tego co wiem chyba niszczy włoski, więc po co je niszczyć tak bez sensu

Napisane przez Jessenia

ni diabła nie umiem tak zawinąć D ani cienkim mikrofibrowym recznikiem ani koszulka ale trenuje, może jak jeszcze trochę urosną?





Chyba tak przetestuję - wtedy pozostanie mi żel do odgniecenia gdzieś jak doschną na amen.
tak robiłam na samym początku, wydaje mi się, że było lepiej, potem z jakiegos względu się zraziłam i nakładalam zel na ociekające i zawijałam w turban.

kurde jakby były dłuższe to by chyba było łatwiej. a tak mam burdel i chaos na głowie tu rulon, tam fala, tam proste. szał cial i orzeszki.

Ja mam taki mały gotowy turban z mikrofibry i dużo lepiej się w tym robi pluking, bo układasz włoski w odpowiednim miejscu, zakladasz tył turbanu a później tylko zwijasz przód turbanu w rulon i spinasz z tyłu i już
http://allegro.pl/turban-recznik-na-...559560062.html ja mam taki kupiłam za całe 2,50 w sklepie i się dobrze spisuje

Napisane przez Rybiorek

Ja mam boba home made wiec nie wychodzi mi tyl krotszy, staram sie ale ciezko samemu, teraz (30tego wrzesnia) podcielam (juz mialam za ramiona ale jednak wole krotsze wlosy) na sucho, potem umylam i jak wyschly to wyszlo jak 'prosto' podcielam wczoraj troche wyrownalam ale w sumie na falowanych/kreconych wlosach to obleci (nie wiem jak fryzjerzy tna na sucho powiem szczerze, moje wlosy za kazdym razem ukladaja sie inaczej, co bylo skrecone po nastepnym myciu jest rozciagniete i vice versa)
-



poczulam sie wywolana do tablicy

fotki sa z poniedzialku, jeszcze przed wyrowaniem wczorajszym (i extra fotka front face z jednym z moich kotow - Cyckiem, ktory byl wybitnie niezadowolony ze pani go obudzila i wziela do zdjecia)

nie pamietam co uzylam do mycia, jesli mylam szamponem to byla joanna makowa z sls, jako ds albo garnier AK albo odzywka Curl Junkie (jak myje szamponem to zawsze uzywam garniera, miedzy dniami myciowymi tylko nakladam odzywke i to jest CJ), bs nie uzywam a stylizator zawsze Spiral Spiritz

Ah te Twoje rudaski śliczne zdjęcie z Cyckiem ekstra a jego wzrok powalający

[Milena_ 798]

Witajcie dziewczyny
Jak dawno mnie tu nie było opusciłam forum pare ładnych części temu.Postaram się tu być częściej gdyż teraz mam trochę więcej wolnego czasu. Trochę u mnie w życiu się działo dlatego tez ta nieobecność. Niestety mojego konta "starego" nie udało mi się odzyskac szkoda
Wracając do włosów mają się jakoś,skręt się poluznił trochę ale wiadomo z taką długością to normalne mimi że jestem niskoporowata nie radze sobie z puchem ta pogoda dodam wam zdjęcie włosów z przed kilku miesięcy. Aktualne postaram się zrobić na dniach

[Rybiorek]

Napisane przez Eloe77

Jak dla mnie były. Najrzadsza pokrzywowa, potem z wrzosem mniej więcej jak lniana, dalej miodowa i najgęstsza makowa. I efekty miałąm po nich podobne, choć najbardziej lubię lnianą. A do mycia makową (tu się zaraziłam od Rybiorki)
Tak się zastanawiamy, czy aby mała zmiana w składzie nie ma wpływu na stężenia i gęstość.

mnie pokrzywowa i wrzosowa nie sluza, w ogole

jako bs (jesli juz mam uzyc) to miodek, lniana mnie ni ziebi ni parzy (ale nadaje sie do stosowania do maski miodowej)

a do mycia to najlepiej makowa - wlasnie dlatego ze wydaje sie najgestsza (i nadaje sie na basen - packalam nia wlosy przed plywaniem )

Rześki! Mnie się bardzo podoba. I zazdroszczę, ze masz tych włosów tak dużo. U mnie w bobie bez dodatkowych warstw miałabym niezwykle widoczne braki ilościowe. Jak firanki. Grube firanki, ale jednak firanki. A tego u siebie nie lubię.

he he to sie nazywa sciema optyczna ktora uzyskuje sie poprzez unikanie odzywki bs, gdybym miala proste wlosy to mialabym firanki

obcielam w sumie niewiele (kusilo mnie obciac duzo wiecej) ale od razu jakos szybciej i skladniej idzie pielegnacja, co dla mnie akurat wazne jest, nie mam czasu na wiecej niz 10 minut dla wlosow kazdego ranka (a na razie mam meza i 3 koty, jak przybedzie piesek to chyba zgole sie na zapalke...to tez mi chodzi po glowie)

przypomnienie:

1 - 15 sierpnia 2013
2 - 15 wrzesnia 2013
3 - 30 wrzesnia 2013

[pastelowo]

Napisane przez Milena_ 798

Witajcie dziewczyny
Jak dawno mnie tu nie było opusciłam forum pare ładnych części temu.Postaram się tu być częściej gdyż teraz mam trochę więcej wolnego czasu. Trochę u mnie w życiu się działo dlatego tez ta nieobecność. Niestety mojego konta "starego" nie udało mi się odzyskac szkoda
Wracając do włosów mają się jakoś,skręt się poluznił trochę ale wiadomo z taką długością to normalne mimi że jestem niskoporowata nie radze sobie z puchem ta pogoda dodam wam zdjęcie włosów z przed kilku miesięcy. Aktualne postaram się zrobić na dniach

oesssu, ale locze! nie mam parcia na długość absolutnie, ale takie bym przygarnęła

Rybiorko, jak zwykle piękne masz włosy, ja się napatrzeć nie mogę nigdy! i kot też cudny

[wojownicza ksiezniczka]

Napisane przez Eloe77

Na pewno warto złapać kucyk, gdy głowę masz w dół, a potem się wyprostować i zobaczyć czy długość przodów nam odpowiada.

To już będę na przyszłość wiedziała dzieki

Napisane przez Eloe77

Złośliwość, prawda? Zawsze, gdy chciałam swoje obciąć, to nagle zachowywały się wzorowo.

Dokładnie, to właśnie jest złośliwość, ale jeśli ta złośliwość ma się objawiać ładnym skrętem od góry to ja jestem za jak przestaną to wtedy przytnę troche warstwy
One chyba wiedzą, że je obciąć chce i dlatego tak się zachowują próbują mi udowodnić że takie są ładniejsze

Napisane przez Eloe77

Och, wspaniale! Nigdy nie będe miała takiej długości A chciałabym chociaż do ramion. Nie będę jednak ryzykować Ofelii w rzece

Może uda Ci się w końcu zapuścić i bedą ładne własnie np do ramion
Ja Ci tego gorąco życzę

Napisane przez Eloe77

A na pewno mierzysz ciągle to samo pasemko?

Na pewno bo to pasemko ma jaśniejsze końcówki jest charakterystyczne.

Napisane przez Milena_ 798

Witajcie dziewczyny
Jak dawno mnie tu nie było opusciłam forum pare ładnych części temu.Postaram się tu być częściej gdyż teraz mam trochę więcej wolnego czasu. Trochę u mnie w życiu się działo dlatego tez ta nieobecność. Niestety mojego konta "starego" nie udało mi się odzyskac szkoda
Wracając do włosów mają się jakoś,skręt się poluznił trochę ale wiadomo z taką długością to normalne mimi że jestem niskoporowata nie radze sobie z puchem ta pogoda dodam wam zdjęcie włosów z przed kilku miesięcy. Aktualne postaram się zrobić na dniach

Ale ładne lokaski i piękna długość


Ja to ostatnio nic innego nie robię tylko się zachwycam waszymi cudnymi lokaskami i długością włosków

[Rybiorek]

Napisane przez wojownicza ksiezniczka

Ah te Twoje rudaski śliczne zdjęcie z Cyckiem ekstra a jego wzrok powalający

dobrze ze nie patrzyl na mnie.... tym razem nie chcial pozowac

Napisane przez Milena_ 798

Witajcie dziewczyny
Jak dawno mnie tu nie było opusciłam forum pare ładnych części temu.Postaram się tu być częściej gdyż teraz mam trochę więcej wolnego czasu. Trochę u mnie w życiu się działo dlatego tez ta nieobecność. Niestety mojego konta "starego" nie udało mi się odzyskac szkoda
Wracając do włosów mają się jakoś,skręt się poluznił trochę ale wiadomo z taką długością to normalne mimi że jestem niskoporowata nie radze sobie z puchem ta pogoda dodam wam zdjęcie włosów z przed kilku miesięcy. Aktualne postaram się zrobić na dniach

moze sprobuj plukanek piwnych, podobno sa swietne na puch (ciemne podobno dziala najlepiej)

z tym ze odgazuj je najpierw, otworz je i pozwol dwutlenkowi wyleciec, po 12 godzinach mozna stosowac jako plukanke

jak komus zapach mocno przeszkadza to mozna najpierw wylac piwo na wlosy i po 3 minutach zrobic jeszcze krotkie plukanie chlodna woda

Napisane przez pastelowo

Rybiorko, jak zwykle piękne masz włosy, ja się napatrzeć nie mogę nigdy! i kot też cudny

mam fajny aparat kot cudowny sam z siebie

[fallen_apple]

Napisane przez Aziddee

A to w sensie kupiłaś zioło Ja używam amli w oleju, ale często na youtube widziałam jak dziewczyny robiły macerat z zioła i zachwalały efekty.

Napisane przez Eloe77

Dawno nie stosowałam, ale najchętniej to mieszałam ją z nakładaną mieszanką olejową. Potrafiła się nawet rozpuścić... Czasem dodawałam też do odżywki, ale nie było tego samego efektu.
Acha, od dawna nakładam oleje na kilka godzin, nie ryzykowałabym zostawienia takiej mieszanki na całą noc.

Napisane przez wojownicza ksiezniczka

Ja używam olejku i mam też w proszku, olejku używam często na noc a tą w proszku na razie użyłam raz, jakiś miesiąc albo 2 temu, wymieszałam go z odrobiną odżywki, miodu i olejku Amla Gold, nałożyłam tak na godzinkę. Też kupiłam ten proszek z myślą że może mi się skręt polepszy ale nie wiem czy tak jest

Mam dwa opakowanka więc z jednego zrobię macerat. Właśnie sobie wygooglałam - dzięki Azide za pomysł. A drugie będę kombinować i nakładać razem z odżywką lub maską. Mam nadzieję, że mi nie podsuszy włosów. Dodatek oleju lub maski chyba przed tym zabezpieczy.

Wstawiam fotki moich włosów. Nie wiem czy długo się tu jeszcze poudzielam, bo z każdym dniem mam prostsze włosy. Dzisiaj je w ogóle podcinam (5cm - 10 cm), bo mnie dobijają. To fotki po całym dniu. Rano skręt miałam większy. Te jaśniejsze miejsca to mój naturalny kolor (o dziwno jaśniejsze mam pod spodem). W rzeczywistości wyglądają gorzej (na zniszczone, suche, spuszone).

[martaakow]

Napisane przez Milena_ 798

Witajcie dziewczyny
Jak dawno mnie tu nie było opusciłam forum pare ładnych części temu.Postaram się tu być częściej gdyż teraz mam trochę więcej wolnego czasu. Trochę u mnie w życiu się działo dlatego tez ta nieobecność. Niestety mojego konta "starego" nie udało mi się odzyskac szkoda
Wracając do włosów mają się jakoś,skręt się poluznił trochę ale wiadomo z taką długością to normalne mimi że jestem niskoporowata nie radze sobie z puchem ta pogoda dodam wam zdjęcie włosów z przed kilku miesięcy. Aktualne postaram się zrobić na dniach

Jakie boskie!
Bardzo długie i świetnie się kręcą!

[fallen_apple]

Fotki. Coś nie mogłam wstawić w tamtym poście.

[wojownicza ksiezniczka]

Napisane przez fallen_apple

Mam dwa opakowanka więc z jednego zrobię macerat. Właśnie sobie wygooglałam - dzięki Azide za pomysł. A drugie będę kombinować i nakładać razem z odżywką lub maską. Mam nadzieję, że mi nie podsuszy włosów. Dodatek oleju lub maski chyba przed tym zabezpieczy.

Wstawiam fotki moich włosów. Nie wiem czy długo się tu jeszcze poudzielam, bo z każdym dniem mam prostsze włosy. Dzisiaj je w ogóle podcinam (5cm - 10 cm), bo mnie dobijają. To fotki po całym dniu. Rano skręt miałam większy. Te jaśniejsze miejsca to mój naturalny kolor (o dziwno jaśniejsze mam pod spodem). W rzeczywistości wyglądają gorzej (na zniszczone, suche, spuszone).

Napisane przez fallen_apple

Fotki. Coś nie mogłam wstawić w tamtym poście.

Może coś w pielęgnacji jest nie tak, może jest coś co zamiast pomagać włoskom się kręcić to je prostuje... nie poddawaj się

[*Basia*]

Napisane przez Eloe77

ja również doczekać się nie mogę Z nostalgią wspominam sesję sukienkową

Znaczy się, mam jechać do galerii i robić zdjęcia?Bardzo chętnie

[Milena_ 798]

Napisane przez pastelowo

oesssu, ale locze! nie mam parcia na długość absolutnie, ale takie bym przygarnęła

Napisane przez wojownicza ksiezniczka

Ale ładne lokaski i piękna długość

Napisane przez martaakow

Jakie boskie!
Bardzo długie i świetnie się kręcą!

dziękuję dziewczyny

Napisane przez Rybiorek

moze sprobuj plukanek piwnych, podobno sa swietne na puch (ciemne podobno dziala najlepiej)

z tym ze odgazuj je najpierw, otworz je i pozwol dwutlenkowi wyleciec, po 12 godzinach mozna stosowac jako plukanke

jak komus zapach mocno przeszkadza to mozna najpierw wylac piwo na wlosy i po 3 minutach zrobic jeszcze krotkie plukanie chlodna woda

zastanawiałam się wczesniej nad tym ale jakoś nie miałam odwagi właśnie przez zapach pomyślę o tym może się przełamie

[myszka2020]

Napisane przez martaakow

Też arganową.
Nie to, że jej nie lubię, nie jest zła, ale są odżywki proteinowe, które mi znacznie lepiej służą, choćby Scandic bananowy.

Kusi mnie bananowy scandic

Napisane przez Eloe77

Gdzie ją dorwałaś? Czuję się skuszona...
Dziekuję w jak najlepszym jeszcze siedzimy i obciążamy ponad 2550-gramowym ciężarem. Uff

Dostałam 100ml odlewkę od pewnej dobrej duszy, ale nie ma jej tutaj na wątku I sporo innych odlewek, więc ogłaszam regularne zużywanie

Napisane przez Milena_ 798

Witajcie dziewczyny
Jak dawno mnie tu nie było opusciłam forum pare ładnych części temu.Postaram się tu być częściej gdyż teraz mam trochę więcej wolnego czasu. Trochę u mnie w życiu się działo dlatego tez ta nieobecność. Niestety mojego konta "starego" nie udało mi się odzyskac szkoda
Wracając do włosów mają się jakoś,skręt się poluznił trochę ale wiadomo z taką długością to normalne mimi że jestem niskoporowata nie radze sobie z puchem ta pogoda dodam wam zdjęcie włosów z przed kilku miesięcy. Aktualne postaram się zrobić na dniach

Jakie są piękne

Napisane przez *Basia*

Znaczy się, mam jechać do galerii i robić zdjęcia?Bardzo chętnie

Tak, tak, tak

[Rudzioch]

Po całym dniu mam ledwie minimalny puch na głowie. Moje włosy ewidentnie lubią dużo i ciężko. Olej lniany, garnier AiK, joaśka lniana, psikadło z GP, na mokre włosy jedwab GP i duuużo lnianego gluta. Nawet jeden loczek mi się nie rozwiał dziś.

[DMkAnia]

Napisane przez Rybiorek

poczulam sie wywolana do tablicy

I słusznie

Napisane przez Eloe77

Też nabieram coraz większej ochoty, szczególnie, że po lecie mam sporo jasnych pasm i na pewno miałabym rdzawe refleksy I tak będę ciachać, więc może się skuszę.
To może... posprawdzaj jeszcze? Żałuję, że się wyrwałam z tym pytaniem.

Hennuj śmiało
Posprawdzam

Na początek, co się rzuca w nos: zapach. Po prostu boski. Konsystencja nie jest tak gęsta, jak można by sadzić po składzie, ale wiemy, ze to b/s, więc rozwodnienie być musi. Lekko dokleiła pojedyncze puszaczki do kosmyków. Ale oczywiście efekt zmarnowałam, bo musiałam dosuszyć włosy do końca Puch miałam niemiłosierny, moje włosy lubią, by im dać spokój po osiągnięciu jakiś 80% wysuszenia, a nie mogłam tego zrobić. Odbiór zatem nieco zaburzony, ale na teraz jest lekko i objętościowo dobrze. Dociapałam nieco tej odżywki tuż przed wyjściem, by się uładzić. W tej roli dobrze się spisała. Na teraz nie ma takiego puchu jak po suszeniu.

Czyli będą kolejne testy.

Ja wyglądam najpierw, czyli w koszulce albo arafatce, jak Księżniczka Lea ze Star Wars -> KLIK, albo lepiej tu -> KLIK, a po rozwinięciu zawsze jak mistrz Yoda -> KLIK.
Mnie zdecydowanie nie służy.

Liczy się efekt
I co z tym fryzjerem ciachnę naprawdę krótko, już zdecydowałam. Ale to dopiero w grudniu albo nieco później. Zależy jak szybko włosy zaczną lecieć.

A może nie będą tak mocno wypadać? bo to chyba nie jest reguła?

Napisane przez Milena_ 798

Witajcie dziewczyny

wyjdź!

[scrabble1]

Napisane przez DMkAnia

Dużo masz włosów? U siebie tego nie widzę...
Pokaż włosy po cięciu.


Dlaczego prostego boba chcesz? kręcony jest piękny przecież - Rybka, udowodnij!
Nie pójdziesz na żaden wątek o prostych włosach, ani mi się waż

Sama chciałam spróbować, niestety nie miałam wtedy dostępu do skorupek. Może w tym roku się uda to będę testować czytałam, że działa (blog fellogen?), więc próbuj

Sama nie wiem dlaczego ma być prosty? Zobaczyłam taki filmik na YT i zapragnęłam tego boba
Dopiero dziś mnie tu natchnęłyście aby sprawdzić falowanego , sama jestem ciekawa co wyjdzie?
Niestety włosów mam bardzo dużo, masakra, nie wiem czy wycieniować jeszcze czy co, bo nie ogarniam ?
Jutro jak nie zapomnę to skoczę do sadu na orzechy

---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:30 ----------

Napisane przez pastelowo

ja mam krótsze niż Ty i plunkuję bez problemu wielkim t-shirtem z krótkim rękawem. kładę go na szafce łazienkowej, bo ma dla mnie dobrą wysokość, zwieszam głowę włosami do dołu, opuszczam kudły, żeby się sfalowały na koszulce i zamotuję na głowie, wiążąc rękawki przyjedź do Poznania, to Ci pokażę

Scrabble! widziałaś mojego boba? ;> chodzę na ogół w falowanych, teraz trochę suszyłam na szczotce, ale właśnie siedzę w plunkingu falowany bob jest fajny, jest w nim życie i energia, a proste są takie... smutne. i nudne. i w ogóle nie ma sensu, faluj~

Pięknie wygląda Twój avatarek Masz gdzieś albumy do podziwiania?

---------- Dopisano o 19:40 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------

Napisane przez Rybiorek

Ja mam boba home made wiec nie wychodzi mi tyl krotszy, staram sie ale ciezko samemu, teraz (30tego wrzesnia) podcielam (juz mialam za ramiona ale jednak wole krotsze wlosy) na sucho, potem umylam i jak wyschly to wyszlo jak 'prosto' podcielam wczoraj troche wyrownalam ale w sumie na falowanych/kreconych wlosach to obleci (nie wiem jak fryzjerzy tna na sucho powiem szczerze, moje wlosy za kazdym razem ukladaja sie inaczej, co bylo skrecone po nastepnym myciu jest rozciagniete i vice versa)
-



poczulam sie wywolana do tablicy

fotki sa z poniedzialku, jeszcze przed wyrowaniem wczorajszym (i extra fotka front face z jednym z moich kotow - Cyckiem, ktory byl wybitnie niezadowolony ze pani go obudzila i wziela do zdjecia)

Kochana ale Ty masz te loki !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Nawet mnie nie dobijaj, gdzie te moje falki do Twoich lokasów
Ale jednak coś nas łączy ! Bob home made, swojego sama ciachałam

[Eloe77]

Napisane przez wojownicza ksiezniczka

Zawsze rosły mi dość szybko... a teraz ?

To dziwne... A miałaś kiedykolwiek dłuższe włosy?

http://allegro.pl/turban-recznik-na-...559560062.html ja mam taki kupiłam za całe 2,50 w sklepie i się dobrze spisuje

Nie niszczy Ci stylizacji? Mam podobny, ale stosowałam do odżywek na czepek.

Napisane przez Milena_ 798

Niestety mojego konta "starego" nie udało mi się odzyskac

Szkoda Piękne włosy sprzed kilku miesięcy. Czekamy na aktualne

Napisane przez Rybiorek

mnie pokrzywowa i wrzosowa nie sluza, w ogole

Mnie również nie. Ale musiałam spróbować, a w zapachu wrzosowej się zakochałam

jako bs (jesli juz mam uzyc) to miodek, lniana mnie ni ziebi ni parzy (ale nadaje sie do stosowania do maski miodowej)

Mnie własnie miodek średnio służy.

a do mycia to najlepiej makowa - wlasnie dlatego ze wydaje sie najgestsza (i nadaje sie na basen - packalam nia wlosy przed plywaniem )

Pamiętam Makową mam stale w szafce

he he to sie nazywa sciema optyczna ktora uzyskuje sie poprzez unikanie odzywki bs, gdybym miala proste wlosy to mialabym firanki

Bardzo dobra ściema optyczna

obcielam w sumie niewiele (kusilo mnie obciac duzo wiecej) ale od razu jakos szybciej i skladniej idzie pielegnacja, co dla mnie akurat wazne jest, nie mam czasu na wiecej niz 10 minut dla wlosow kazdego ranka

nadal myjesz włosy co rano? Podziwiam samozaparcie
Też lubię krótsze ze względu właśnie na ąłtwość pielęgnowania. Ale pamiętam jak bardzo źle się czułaś w takiej długości i tęskniłaś za włosami do ramion (w których notabene było Ci do twarzy, w tych zresztą też ). Cieszę się, że przywykłaś do tej długości i znalazłaś jej plusy!

(a na razie mam meza i 3 koty, jak przybedzie piesek to chyba zgole sie na zapalke...to tez mi chodzi po glowie)

3 koty? To ja stanełam na dwóch. Jak trzeci? Pokażesz go? Też trikolor?
Z przypomnienia wynika, że teraz macie większą wilgotność I rzeczywiście sporo nie poszło.

Napisane przez wojownicza ksiezniczka

Może uda Ci się w końcu zapuścić i bedą ładne własnie np do ramion
Ja Ci tego gorąco życzę

Dziękuje Chciałabym bardzo...

Na pewno bo to pasemko ma jaśniejsze końcówki jest charakterystyczne.

Albo blokada w organizmie (tak w skrócie to sobie nazwę), albo się kruszą końcówki. Możliwe, by końcówki ponosiły odpowiedzialność? Moga pamiętać jakieś niszczące zabiegi?

Napisane przez fallen_apple

Wstawiam fotki moich włosów. Nie wiem czy długo się tu jeszcze poudzielam, bo z każdym dniem mam prostsze włosy. Dzisiaj je w ogóle podcinam (5cm - 10 cm), bo mnie dobijają. To fotki po całym dniu. Rano skręt miałam większy. Te jaśniejsze miejsca to mój naturalny kolor (o dziwno jaśniejsze mam pod spodem). W rzeczywistości wyglądają gorzej (na zniszczone, suche, spuszone).

Nie jest źle, jeśli to po całym dniu. Widać pojedyncze kosmyki, te falotwórcze. Podcięcie może im sporo dać, mam nadzieję, że będziesz je cieniować, nie będziesz cięła prosto. To powinno im pomóc.
A kiedy farbowałaś? Czy to henna?

[Milena_ 798]

Napisane przez DMkAnia

wyjdź!

heheh no patrzcie patrzcie a niedawno ktoś mnie nawoływał że mnie widzi i żebym włosy pokazała

[scrabble1]

Napisane przez Eloe77

bo i po co? A dlaczego chcesz trwale prostować? Masz świadomość tego, że i tak będziesz musiała je niemal co dnia wyprostować, by miały nadany kształt? A potem...
No nie wiem. Nie rób tego, proszę Zresztą co innego moga Ci napisać kręconowłose?



Ja też Ale się nie przyznaję
Ale, ale... No zobacz na ten post Pastelowo w codzienniku -> KLIK. Niezaprzeczalnie na 1. zdjeciu śliczna buzia i podkreślone oczy dzięki prostym włosom, ale ten kręcony bob jest pełny zycia, wigoru i włosów więcej. Przemyśl to jeszcze
Może próbuj naciągac na szczotkę podczas suszenia? To też podprostuje włosy, a nie będzie tak niszczące jak użycie prostownicy.
Trenuj nawet na krótkich. Wcześniej czy później się udaje.

Mamusiu, tyle piszecie, że nie ogarniam ale fajnie, że kręconowłosy rośnie w siłę
Macie rację, popracuję nad kręconym bobem, kupię siemię, nagotuję żelu i będzie zabawa ! Kurcze tylko ta grzywka mi znowu do niczego nie pasuje...
Jestem wręcz zazdrosna o te pełne życia Boby i taki rudy mi się marzy od dawna ale szkoda mi rozjaśniać włosy żeby nie palić ich.

[DMkAnia]

Napisane przez scrabble1

Sama nie wiem dlaczego ma być prosty? Zobaczyłam taki filmik na YT i zapragnęłam tego boba

a z ciekawości: jaki filmik?

Dopiero dziś mnie tu natchnęłyście aby sprawdzić falowanego , sama jestem ciekawa co wyjdzie?

Haha, nie przyszłoby Ci do głowy żeby sprawdzić falowanego boba? nie wierzę

Niestety włosów mam bardzo dużo, masakra, nie wiem czy wycieniować jeszcze czy co, bo nie ogarniam ?

Więcej warstw, więcej warstw.

Jutro jak nie zapomnę to skoczę do sadu na orzechy

Zazdroszczę

Napisane przez Eloe77

3 koty? To ja stanełam na dwóch. Jak trzeci? Pokażesz go? Też trikolor?

Ja powiem, ja! Jest Cycek, Skuter, a kilka miesięcy temu dołączyła Rusia - syberyjska piękność zdjęcia niech Rybka wstawi

Napisane przez Milena_ 798

heheh no patrzcie patrzcie a niedawno ktoś mnie nawoływał że mnie widzi i żebym włosy pokazała

Ooo, widziałaś i się nie odezwałaś, niedobra
Przepiękne masz włosy. Zapuszczasz jeszcze?

[FelekBezSzelek]

Napisane przez Eloe77

A tak notabene, będę za chwilę testować odżywkę b/s, którą wrzucała FelekBezSzelek z TKM. Zobaczymy,c o to z tego będzie.

Ja jeszcze czekam, jak skończę dwie odżywki ds to dopiero otworzę tą
Trochę mniej wilgoci i moje włosy w końcu wyglądają tak jak powinny może nie codziennie, ale jest duża poprawa, nawet jak mnie wiatr porządnie wytarmosi to loki zostają I bardzo spodobała mi się moja długość, gdzieś za łopatki są teraz. Jak się zagęszczą to już w ogóle będzie

[Eloe77]

Napisane przez *Basia*

Znaczy się, mam jechać do galerii i robić zdjęcia?Bardzo chętnie

Koniecznie! Piękna kobieta o wspaniałych włosach prezentująca się w ciekawych kreacjach Czego chcieć więcej?
A ja tak pragnęłam móc pojechać choć poprzymierzać podobne sukienki... A tu lipa...
Poproszę zatem kolejną sesję. Na ciuchy to nawet teraz nie wchodze

Napisane przez Milena_ 798

zastanawiałam się wczesniej nad tym ale jakoś nie miałam odwagi właśnie przez zapach pomyślę o tym może się przełamie

Szybko odparowuje. To pikuś przy l-cysteinie Próbuj.

Napisane przez myszka2020

Dostałam 100ml odlewkę od pewnej dobrej duszy, ale nie ma jej tutaj na wątku I sporo innych odlewek, więc ogłaszam regularne zużywanie

Szkoda Będę zatem poszukiwać.
Też mam sporo do zużycia, ale jeśli zobaczę zbliżające się dno bananka TBSowego, obowiązkowo wybiorę się do sklepu. No i czas na zakup garniera A&K, zima się zbliża

Napisane przez DMkAnia

Hennuj śmiało

Bosz... Toś mnie skusiła.

Czyli będą kolejne testy.

Zdecydowanie! Jeszcze zobaczymy, jak to będzie jutro.

A może nie będą tak mocno wypadać? bo to chyba nie jest reguła?

Psychicznie się na to przygotowałam, bo w tym czasie włosy niemal nie wypadają. Gdybym miała cały czas takie wypadanie... ech Kilka włosów w odpływie... Później spada poziom hormonów i lecą To samo było na początku - zaczeły bardziej wypadać, tarczyca się buntowała. Dopiero gdy się uregulowała, wypadanie się uspokoiło.
Jestem podatna na wpływy hormonów na włosy, więc raczej się spodziewam Cóż...

Napisane przez scrabble1

Niestety włosów mam bardzo dużo, masakra, nie wiem czy wycieniować jeszcze czy co, bo nie ogarniam ?

Popróbuj na początek bez cieniowania, a w zasadzie bez przerzedzania, ale jeśli będzie za duży Kopernik, to lepiej będzie je z lekka przerzedzić. Ale tu już przyda się fryzjer.

[martaakow]

Napisane przez myszka2020

Kusi mnie bananowy scandic

Sasasasasa. Może nie tylko ja będę chorować na kupienie go.
Mam jeszcze na kilka użyć tylko, więc muszę się porozglądać. Ale pytanie ponawiam, bo chyba nie było zauważone:
Da się kupić stacjonarnie Scandica poza sklepami fryzjerskimi?

Napisane przez Rudzioch

Po całym dniu mam ledwie minimalny puch na głowie. Moje włosy ewidentnie lubią dużo i ciężko. Olej lniany, garnier AiK, joaśka lniana, psikadło z GP, na mokre włosy jedwab GP i duuużo lnianego gluta. Nawet jeden loczek mi się nie rozwiał dziś.

Mnie zawsze coś tam się lekko rozprostuje.

[scrabble1]

Napisane przez DMkAnia

a z ciekawości: jaki filmik?



Haha, nie przyszłoby Ci do głowy żeby sprawdzić falowanego boba? nie wierzę

A taki :
http://www.youtube.com/watch?v=yOCI3oZT_3k

ale zobacz na ujęcie w 58 i 59 sekundzie jak stoi taka sierotka pod ścianą i potem następne z boku coś pięknego, ja oczywiście aż tak fajnego efektu nie mam no i tył też mam dłuższy ale jak nie wytrzymam to chyba jeszcze raz utnę

[Eloe77]

Napisane przez scrabble1

Macie rację, popracuję nad kręconym bobem, kupię siemię, nagotuję żelu i będzie zabawa ! Kurcze tylko ta grzywka mi znowu do niczego nie pasuje...

Oj tam, oj tam grzywka. Popróbuj, potem zadecydujesz, co z grzywką.
Ciesze się, że spróbujesz

Napisane przez DMkAnia

Ja powiem, ja! Jest Cycek, Skuter, a kilka miesięcy temu dołączyła Rusia - syberyjska piękność zdjęcia niech Rybka wstawi

Syberyjka czekam na zdjęcia! Wspaniale!
Mnie się marzył rosyjski niebieski, ale nie dałam rady przekonać TŻa Teraz już w ogóle odpada. Są buciki i żyrafki i inne przedmioty w wersji mini. Tylko waliza wielka

Napisane przez FelekBezSzelek

Ja jeszcze czekam, jak skończę dwie odżywki ds to dopiero otworzę tą

nie mogłam sie doczekać, poza tym lubie miec wybór. Podziwiam, że jesteś w stanie otworzyć dopiero po tych, k tóe używasz. Teraz mam otwarte chyba ze 4 b/s

Trochę mniej wilgoci i moje włosy w końcu wyglądają tak jak powinny może nie codziennie, ale jest duża poprawa, nawet jak mnie wiatr porządnie wytarmosi to loki zostają I bardzo spodobała mi się moja długość, gdzieś za łopatki są teraz. Jak się zagęszczą to już w ogóle będzie

A kiedy będa zdjęcia?

Uciekam. Jeszcze skończe analizę i czas na kolację, a potem do łóżka.
Przyjemnej nocki!

[scrabble1]

Napisane przez Eloe77

Oj tam, oj tam grzywka. Popróbuj, potem zadecydujesz, co z grzywką.
Ciesze się, że spróbujesz

Tak, teraz się najarałam na tamtą fryzurę ! Jak dalej obetnę to nie będzie z czego zrobić tego falowanego boba

[fallen_apple]

Napisane przez wojownicza ksiezniczka

Może coś w pielęgnacji jest nie tak, może jest coś co zamiast pomagać włoskom się kręcić to je prostuje... nie poddawaj się

Aj chciałabym. Może jak je podetnę to coś się polepszy.

Napisane przez Eloe77

Nie jest źle, jeśli to po całym dniu. Widać pojedyncze kosmyki, te falotwórcze. Podcięcie może im sporo dać, mam nadzieję, że będziesz je cieniować, nie będziesz cięła prosto. To powinno im pomóc.
A kiedy farbowałaś? Czy to henna?

Eloe jak to się dzieje, że Ty masz więcej optymizmu co do moich włosów niż ja?
Mówisz, że cieniować? Nie wiem czy teraz widać, ale one są pocieniowane tylko metodą chałupniczą. Poprosiłam mamę o pomoc i cieniowała mi wg sposobu z blogu kokardkamysi. I trochę jej nie wyszło, bo z jednej strony mam sporo krótsze.
Ostatni raz farbą chemiczną malowałam z 1,5 roku temu. Odrost naturalny, który mam do ucha malowałam henną. Ogólnie mam tyle kolorów i odcieni, że co krok to znajduję kosmyk w innym kolorze. Jednak nie przejmuję się tym. Te włosy z wypłukana farbą zamierzam sukcesywnie ścinać.
A pomysleć, że jeszcze 2 lata temu to miałam w niektórych miejscach spiralki...

[Milena_ 798]

Napisane przez DMkAnia

Ooo, widziałaś i się nie odezwałaś, niedobra
Przepiękne masz włosy. Zapuszczasz jeszcze?

tak niedobra
nie wiesz już chyba starczy mi taka długość bo już i tak się z nimi trochę męcze głównie w nocy ale zawsze chciałam mieć długie włosy

Napisane przez Eloe77

Szybko odparowuje. To pikuś przy l-cysteinie Próbuj.

zwędzę swojemu facetowi troszkę piwa jak nie bedzie widział tylko ciekawe jak poczuje na włosach jak ja się wytłumacze

[DMkAnia]

Napisane przez Eloe77

Szybko odparowuje. To pikuś przy l-cysteinie Próbuj.

Oj taaaak, cysteinka

Szkoda Będę zatem poszukiwać.

Na pewno jest gdzieś stacjonarnie ja znalazłam niepozorny sklepik, w którym są różne rodzaje Lady Spa, maski, odżywki i inne cuda. Tigi, Joanny, etc. Sprawdź na allegro, może jakiś sprzedawca jest z Wrocławia i to blisko Ciebie?

Bosz... Toś mnie skusiła.

Henna jest cudowna przecież! samo zdrowie, Ty akurat dobrze o tym wiesz

Zdecydowanie! Jeszcze zobaczymy, jak to będzie jutro.

Psychicznie się na to przygotowałam, bo w tym czasie włosy niemal nie wypadają. Gdybym miała cały czas takie wypadanie... ech Kilka włosów w odpływie... Później spada poziom hormonów i lecą To samo było na początku - zaczeły bardziej wypadać, tarczyca się buntowała. Dopiero gdy się uregulowała, wypadanie się uspokoiło.
Jestem podatna na wpływy hormonów na włosy, więc raczej się spodziewam Cóż...

Trzymam kciuki żeby jednak nie było aż tak źle...na szczęście przy krótkich włosach nie widać tak bardzo tego wypadania, nie rzucają się w oczy. W razie w zresztą wiesz jak z tym walczyć

Napisane przez scrabble1

A taki :
http://www.youtube.com/watch?v=yOCI3oZT_3k

ale zobacz na ujęcie w 58 i 59 sekundzie jak stoi taka sierotka pod ścianą i potem następne z boku coś pięknego, ja oczywiście aż tak fajnego efektu nie mam no i tył też mam dłuższy ale jak nie wytrzymam to chyba jeszcze raz utnę

Eee, czemu mam wrażenie, że to dziewczę nie ma prostych włosów tak naprawdę? jakiś ten bob taki...zbyt idealny.

Nie tnij jeszcze, najpierw nam pokaż i spróbuj z falkami

Napisane przez Eloe77

Syberyjka czekam na zdjęcia! Wspaniale!
Mnie się marzył rosyjski niebieski, ale nie dałam rady przekonać TŻa Teraz już w ogóle odpada. Są buciki i żyrafki i inne przedmioty w wersji mini. Tylko waliza wielka

Uciekam. Jeszcze skończe analizę i czas na kolację, a potem do łóżka.
Przyjemnej nocki!

O widzisz, ja swojego TŻ też nie mogę przekonać do kociaka łączę się w bólu. Żyrafki i inne takie też w sumie fajne

Smacznego i kolorowych snów!

Napisane przez scrabble1

Tak, teraz się najarałam na tamtą fryzurę ! Jak dalej obetnę to nie będzie z czego zrobić tego falowanego boba

---------- Dopisano o 20:28 ---------- Poprzedni post napisano o 20:25 ----------

Napisane przez Milena_ 798

tak niedobra
nie wiesz już chyba starczy mi taka długość bo już i tak się z nimi trochę męcze głównie w nocy ale zawsze chciałam mieć długie włosy

zwędzę swojemu facetowi troszkę piwa jak nie bedzie widział tylko ciekawe jak poczuje na włosach jak ja się wytłumacze

Nie śpisz w ananasie? Twojego skrętu by chyba nie ruszył piękne, takich mieć nie będę

Nie czuć nic, robiłam kiedyś