Już do raczków rwie się dziatwa, choć to sztuka jest niełatwa. Mamusie XI-XII 2012 Ma

[villemi]

Napisane przez kala__20

tylko, że jeszcze rozmiar rozmiarowi nie równy moja teraz nosi kurtkę z metką na 12 miesięcy i tylko jej rękawki podwijam. Niektóre 80 to wypadają na dzieci 1,5-2 lata. Wszystko zależy ile jej jeszcze ręce i nóżki urosną. O ile dłuższe wziąć spodnie i kurtkę

a dała tylko, że jest niebiesko biała więc nie wiem czy do czegoś będzie pasować

to chyba trzeba bedzie przymierzac

moge juz zrobic recenzje tych spiochow i bodziakow z primarka co kupilam na allegro zatem:
spiochy rozmiar 86 troche za duze, ale da sie zalozyc, na pewno przespi w nich cala zime, po praniu bez zmian wiec szczerze polecam
body rozmiar 86 sa teraz akuracik, po praniu moze tak troche sie pomietolily i lekko rozciagnely, ale 10000 razy lepsze od tych smykowych, tez polecam, ale trzeba rozmiar wiekszy brac od tego co sie nosi teraz zeby pasowalo

[dzika_kaka]

Napisane przez moonie_85

O Ty...
Chciałam Cię poinformować, że czasem oddalamy się od miejsca zamieszkania

Do pizzeri czy też na solarium
Jes jes aj noł. Kat-krk

Napisane przez jagnna

aa ja nie jestem pamiętliwa

Akcję z Dolomitami to mu akurat powinnaś aż do śmierci wypominać

Napisane przez Oliweczka1985

Jedyny problem- tyle potem się gromadzi tych rzeczy po dzieciach, że niewiadomo co z tym robić- a sprzedaż idzie jak krew z nosa.

Zbieraj dla trzeciego bobasa

Napisane przez Cecilia89

dzika_kaka, zasadzam się na ten spacer, ale eks teraz rzadko z dzieckiem wychodzi na dwór.

Pewnie zczaił w czym rzecz albo olewa w ogóle dotlenianie dziecka

Napisane przez moonie_85

Nie sądzę żeby były jakieś limity konieczne, jak ktoś lubi czapy to niech ma i 20

Moja mama wyznaje podobną zasadę odnośnie każdej części garderoby oraz biżuterii i torebek

Napisane przez moonie_85

ale że po co?

Napisane przez musso4

zapisałam młodego na jutro do lekarza, świszczy jak nie wiem, ostatnio taki świst był skurczowym zapaleniem oskrzeli lekarka ostrzegała wtedy, że to może nawracać

Zdrówka dla zięciunia

Napisane przez kala__20

my na razie mamy czapkę po siostrze mojego męża sprzed 18 lat chyba

Moda wraca

Napisane przez Sola1

Ja bym chyba kupiła bidon. Choć na chwilę obecną lepiej jej idzie picie z niekapka 360. Z bidonu trochę czasem pociągnie, ale z niekapka pije mi zdecydowanie więcej. Ale nie ma nic od razu. Narazie lubi go gryźć i się bawić. Może musi dorosnąć jak swojego czasu do niekapków.
Ja od siebie polecam niekapki czy bidony z uchwytami po bokach, bo wydaje mi się, że łatwiej jest je trzymać dziecku - przynajmniej na początku. Z tym, że one mają zwykle mniejsze pojemności.

A Ewa od razu załapała w czym rzecz z tym 360. Z tym, że to może kwestia tego, że wcześniej już piła z zamknięcia od butelki
I mi się wydaje, że te rączki właśnie jej przeszkadzają Tak to sobie łapie jak butlę sama. Chociaż niestety wiadomo - najwygodniej jak mama trzyma Zdarza jej się również zamiast ciągnąć - pluć ale za jakiś czas powinniśmy to wyeliminować

Napisane przez villemi

moge juz zrobic recenzje tych spiochow i bodziakow z primarka co kupilam na allegro zatem:

O dzięki bo chyba się skuszę. Na pajace na pewno bo mam braki.

[Sola1]

Dziewczyny dawałyście dzieciom fasolę? Chodzi mi o fasolę typu Jaś, nie strączkową, ugotowaną Z jednej strony to warzywo, ale nie wiem czy nie za ciężkie i czy nie będzie bolał brzuszek.. Ktokolwiek widział i słyszał proszony o pomoc

[dzika_kaka]

I w ogóle to witam dzisiaj, noc masakryczna, chyba idą jakieś zęby Cała noc z nami w łóżku. Mocno zasnęła dopiero rano.

A ja dzisiaj miałam wychodne. Byłam na ciuchach Kupiłam Ewce kilka pierdółek, na ciuchy dla mnie nie starczyło mi energii. Widziałam kilka takich fajnych oversizowych swetrów ale były okrutnie zmechacone. Jednak trzeba będzie iść po dostawie
W tym czasie młodzież została z pradziadkami. Pradziadek zabrał ją na spacer a prababcia zrobiła sobie centrum dowodzenia przy żelazku i poprasowała tżtowi koszule do pracy. Wszystkie. A ma ich sporo. Plus umyła mi kuchenkę i zlew i pozmywała wszystko co się dało i uprasowała ściereczki nawet. Jezu jak mi wstyd Nawet zadzwoniłam do tżta do pracy powiedzieć, żeby też się wstydził, bo sprzątanie kuchni to akurat jego działka

I właśnie za.je.bi.ście rozbolała mnie głowa

[Sola1]

Napisane przez dzika_kaka

A Ewa od razu załapała w czym rzecz z tym 360. Z tym, że to może kwestia tego, że wcześniej już piła z zamknięcia od butelki
I mi się wydaje, że te rączki właśnie jej przeszkadzają Tak to sobie łapie jak butlę sama. Chociaż niestety wiadomo - najwygodniej jak mama trzyma Zdarza jej się również zamiast ciągnąć - pluć ale za jakiś czas powinniśmy to wyeliminować

Moja 360 też załapała od razu
Jeśli chodzi o rączki to moja bardziej precyzyjnie celuje sobie do ust. Na początku to głównie ja trzymałam.

[moonie_85]

Napisane przez Sola1

Dziewczyny dawałyście dzieciom fasolę? Chodzi mi o fasolę typu Jaś, nie strączkową, ugotowaną Z jednej strony to warzywo, ale nie wiem czy nie za ciężkie i czy nie będzie bolał brzuszek.. Ktokolwiek widział i słyszał proszony o pomoc

Sola, ja dawałam soczewicę - to chyba ta rodzina co fasola, czy się mylę? Bardzo smakowało, nie było żadnych sensacji z brzuszkiem.

[judkama]

Napisane przez Sola1

Dziewczyny dawałyście dzieciom fasolę? Chodzi mi o fasolę typu Jaś, nie strączkową, ugotowaną Z jednej strony to warzywo, ale nie wiem czy nie za ciężkie i czy nie będzie bolał brzuszek.. Ktokolwiek widział i słyszał proszony o pomoc

wczoraj Mati jadla fasolowa
noc spokojna o dziwo
fasola taka drobna, mniejsza niz Jas

Musso zdrowka zdrowka dla kawalera !!!!!!!

[moonie_85]

A te 360 macie takie, że trzeba pociągnąć? Bo ja mam 360 taki, że nie trzeba ciągnąć tylko lekko nacisnąć ustami i wtedy leci (bo ciągnięcia Franek nie kumał długo). Aczkolwiek ten 360 i tak mu nie podszedł, bo dotykał łapką tego wieczka (do dotykania ustami) i się lało z tego
No ale nic, czekam na kuriera z bidonem to mam nadzieję, że problem napojowy rozwiążemy

---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:13 ----------

Napisane przez dzika_kaka

W tym czasie młodzież została z pradziadkami. Pradziadek zabrał ją na spacer a prababcia zrobiła sobie centrum dowodzenia przy żelazku i poprasowała tżtowi koszule do pracy. Wszystkie. A ma ich sporo. Plus umyła mi kuchenkę i zlew i pozmywała wszystko co się dało i uprasowała ściereczki nawet. Jezu jak mi wstyd Nawet zadzwoniłam do tżta do pracy powiedzieć, żeby też się wstydził, bo sprzątanie kuchni to akurat jego działka

O to to, moja mama robi dokładnie to samo jak do mnie przyjedzie i ją spuszczę z oka. No dobra, bez prasowania koszul bo by ją chyba B. pogryzł, on ma syndrom zosi samosi.

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:16 ----------

Napisane przez villemi

to chyba trzeba bedzie przymierzac

moge juz zrobic recenzje tych spiochow i bodziakow z primarka co kupilam na allegro zatem:
spiochy rozmiar 86 troche za duze, ale da sie zalozyc, na pewno przespi w nich cala zime, po praniu bez zmian wiec szczerze polecam
body rozmiar 86 sa teraz akuracik, po praniu moze tak troche sie pomietolily i lekko rozciagnely, ale 10000 razy lepsze od tych smykowych, tez polecam, ale trzeba rozmiar wiekszy brac od tego co sie nosi teraz zeby pasowalo

Ja nie mam co prawda bodziaków, ale mam pajacyki i jakieś tam inne koszulki koszule itp z primarka.
I też sądzę, że pajacyki są super jakościowo. Moim zdaniem jak Next, różnicy nie widzę poza ew. designem. Prałam je już kilka razy, nic się z nimi nie dzieje, są miękkie, nie rozciągają się. Godne polecenia.
Koszulki i inne primarkowe rzeczy też, za wyjątkiem kurtki, którą kupiłam i nie da się jej włożyć na dziecko Jest za wąska w klacie a rękawki ma na trzylatka. Fakt, mogłam przymierzyć w sklepie

[Sola1]

Napisane przez moonie_85

A te 360 macie takie, że trzeba pociągnąć? Bo ja mam 360 taki, że nie trzeba ciągnąć tylko lekko nacisnąć ustami i wtedy leci (bo ciągnięcia Franek nie kumał długo). Aczkolwiek ten 360 i tak mu nie podszedł, bo dotykał łapką tego wieczka (do dotykania ustami) i się lało z tego
No ale nic, czekam na kuriera z bidonem to mam nadzieję, że problem napojowy rozwiążemy[

Ja mam ten 360. Nie mam za bardzo porównania do innych ( w sensie niekapków 360 ), ale trzeba trochę zassać i jak dotknę palcami to nic nie leci. To jest moja alternatywa dla doidy jak już jest w wyjściowym ubraniu czy na spacerze.

Napisane przez moonie_85

Sola, ja dawałam soczewicę - to chyba ta rodzina co fasola, czy się mylę? Bardzo smakowało, nie było żadnych sensacji z brzuszkiem.

Napisane przez judkama

wczoraj Mati jadla fasolowa
noc spokojna o dziwo
fasola taka drobna, mniejsza niz Jas

Musso zdrowka zdrowka dla kawalera !!!!!!!

Dzięki dziewczyny. Dałam jej jedną sztukę, zobaczymy

[moonie_85]

Napisane przez dzika_kaka

Do pizzeri czy też na solarium
Jes jes aj noł. Kat-krk

W życiu nie byłam w solarium
Tak, właśnie tak

Napisane przez dzika_kaka

Moja mama wyznaje podobną zasadę odnośnie każdej części garderoby oraz biżuterii i torebek

Ja odnośnie butów również

Napisane przez dzika_kaka

Napisane przez dzika_kaka

Moda wraca

Też mam masę ciuszków po sobie jeszcze, dosyć zabawne sweterki itp takie mocno retro

Napisane przez dzika_kaka

Zdarza jej się również zamiast ciągnąć - pluć ale za jakiś czas powinniśmy to wyeliminować

O, Franuś też tak, czasem dmucha zamiast ciągnąć. Ale szybko się orientuje

Napisane przez dzika_kaka

O dzięki bo chyba się skuszę. Na pajace na pewno bo mam braki.

Warto

[dzika_kaka]

Napisane przez moonie_85

Sola, ja dawałam soczewicę - to chyba ta rodzina co fasola, czy się mylę? Bardzo smakowało, nie było żadnych sensacji z brzuszkiem.

O właśnie, zupkę z soczewicą bym se sieknęła jakąś, dawno nie robiłam...

Napisane przez moonie_85

A te 360 macie takie, że trzeba pociągnąć? Bo ja mam 360 taki, że nie trzeba ciągnąć tylko lekko nacisnąć ustami i wtedy leci (bo ciągnięcia Franek nie kumał długo). Aczkolwiek ten 360 i tak mu nie podszedł, bo dotykał łapką tego wieczka (do dotykania ustami) i się lało z tego
No ale nic, czekam na kuriera z bidonem to mam nadzieję, że problem napojowy rozwiążemy

Ja mam Lovi. Wydaje mi się, że trzeba trochę zassać, chociaż jak się ta uszczelka źle ułoży to kapie samo.
Ewka strasznie siorbie, głośno połyka, mlaska i pluje. Takie bonusy picia wody w jej wykonaniu

[Sola1]

Napisane przez dzika_kaka

Ja mam Lovi. Wydaje mi się, że trzeba trochę zassać, chociaż jak się ta uszczelka źle ułoży to kapie samo.
Ewka strasznie siorbie, głośno połyka, mlaska i pluje. Takie bonusy picia wody w jej wykonaniu

Ja kiedyś źle założyłam uszczelkę po umyciu to leciało

[musso4]

Napisane przez dzika_kaka

Moja mama wyznaje podobną zasadę odnośnie każdej części garderoby oraz biżuterii i torebek

zgadzam się z nią i butów jeszcze

Napisane przez Sola1

Dziewczyny dawałyście dzieciom fasolę? Chodzi mi o fasolę typu Jaś, nie strączkową, ugotowaną Z jednej strony to warzywo, ale nie wiem czy nie za ciężkie i czy nie będzie bolał brzuszek.. Ktokolwiek widział i słyszał proszony o pomoc

mój jadł po bretońsku

[dzika_kaka]

Napisane przez moonie_85

W życiu nie byłam w solarium

Ja odnośnie butów również

O, Franuś też tak, czasem dmucha zamiast ciągnąć. Ale szybko się orientuje

Warto

Ja kiedyś chodziłam. W myśl zasady, że opalone ciało wygląda szczuplej I takie tipsy kiedyś miałam, że masakra. Błędy młodości

Wyznaję tą zasadę jeśli chodzi o torebki ale ostatnio jakoś zdziadziałam i nic nie kupuję. Łażę na okrągło z czarną listonoszką a jak muszę więcej tobołów zabrać to przerzucam się na czarnego szopera. Taki kurna szał

O właśnie, umknęło mi słowo dmuchać

Idę na alleego

[Sola1]

Napisane przez musso4

zgadzam się z nią i butów jeszcze

mój jadł po bretońsku

I nie było sensacji?

-----

Ja przed ciążą też chodziłam na solarium - raz albo dwa razy w miesiącu. Lubię takie lekko opalone ciało - w przeciwieństwie do skwarki

[jagnna]

Napisane przez moonie_85

ale że po co?

Napisane przez moonie_85

A co, jeszcze się zmarnuje.

przeterminuje się albo co..

Napisane przez dzika_kaka

Akcję z Dolomitami to mu akurat powinnaś aż do śmierci wypominać

żebyś wiedziała co wczoraj wykręcił
w zasadzie pośrednio, ale i tak...

Napisane przez dzika_kaka

I w ogóle to witam dzisiaj, noc masakryczna, chyba idą jakieś zęby Cała noc z nami w łóżku. Mocno zasnęła dopiero rano.

u nas to samo

Napisane przez moonie_85

A te 360 macie takie, że trzeba pociągnąć?

w lovi trzeba ciągnąć

Napisane przez dzika_kaka

Ja kiedyś chodziłam. W myśl zasady, że opalone ciało wygląda szczuplej I takie tipsy kiedyś miałam, że masakra. Błędy młodości


Idę na alleego

o ja tez

[musso4]

Napisane przez dzika_kaka

Ja kiedyś chodziłam. W myśl zasady, że opalone ciało wygląda szczuplej I takie tipsy kiedyś miałam, że masakra. Błędy młodości

ja też kiedyś chodziłam, na moje szczęście mam tak jasna karnacje, że nigdy nie opaliłam się na skwarka z innych błędów młodości to nosiłam długaśne paznokcie, swoje, ale wyglądały jak sztuczne i miałam bikejki wtedy nie wydawały mi się obciachowe aaa i jednocześnie mini, brzuch na wierzchu lub cyce ech

[jagnna]

Napisane przez musso4

ja też kiedyś chodziłam, na moje szczęście mam tak jasna karnacje, że nigdy nie opaliłam się na skwarka z innych błędów młodości to nosiłam długaśne paznokcie, swoje, ale wyglądały jak sztuczne i miałam bikejki wtedy nie wydawały mi się obciachowe aaa i jednocześnie mini, brzuch na wierzchu lub cyce ech

a co to bo ja nie znaju

[musso4]

Napisane przez Sola1

I nie było sensacji?

nie

Napisane przez jagnna

a co to bo ja nie znaju

białe kozaki

zrobiłam sobie kawę i wrzuciłam do niej pół tabliczki czekolady, pycha

[jagnna]

Napisane przez musso4

białe kozaki

[musso4]

Napisane przez jagnna

ej zamiast mdleć co chwila lepiej się pochwal co Ty robiłaś parę(naście) lat temu

[jagnna]

mnie jakoś ten szał na gołe brzuchy, mini i "bikejki" ominął. W zasadzie w tamtych czasach nosiłam się na czarno, a glany były doskonałym obuwiem całorocznym, więc ju noł...
Choć generalnie mój brzuch się raczej na pokazywanie nie nadawał zbytnio, więc tu też nalezy szukać powodów wyboru stylizacji

---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ----------

Napisane przez musso4

ej zamiast mdleć co chwila lepiej się pochwal co Ty robiłaś parę(naście) lat temu

paręnascie lat temu to ja byłam dzieckiem szatana

[musso4]

żebym tak miała ten rozum, a tamte lata a jak człowiek się ogarnął to próchno zostało

[nini_b]

Napisane przez villemi

pokaz jakie

Kozaki takie http://allegro.pl/granatowe-cieplutk...tml?source=mlt

[moonie_85]

Napisane przez musso4

ja też kiedyś chodziłam, na moje szczęście mam tak jasna karnacje, że nigdy nie opaliłam się na skwarka z innych błędów młodości to nosiłam długaśne paznokcie, swoje, ale wyglądały jak sztuczne i miałam bikejki wtedy nie wydawały mi się obciachowe aaa i jednocześnie mini, brzuch na wierzchu lub cyce ech

co to bijejki?

Napisane przez jagnna

a co to bo ja nie znaju

ja tez nie

Napisane przez musso4

białe kozaki

zrobiłam sobie kawę i wrzuciłam do niej pół tabliczki czekolady, pycha

o matko

zgapiłam (kawę, nie kozaki )

Napisane przez musso4

ej zamiast mdleć co chwila lepiej się pochwal co Ty robiłaś parę(naście) lat temu

ja byłam nietypowa, nigdy w życiu nie byłam na dyskotece, nigdy mnie nawet nie ciągnęło nie miałam tipsów ani bikejków ani brzucha na wierzchu
Miałam za to glany

---------- Dopisano o 15:36 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ----------

Przyszedł bidon
jest superowy, Franek pije z niego jakby od urodzenia nic innego nie robił no i jest piękny

[dzinek]

Moonie badz milsza, to duzo nie kosztuje a wszystkim jest przyjemniej.

Musso dawaj fotki z tymi kozakami i reszta stylizacji , kto Ci teraz uwierzy

Nini super te buciki ocieplane, elastyczna maja podeszwe?

[jagnna]

Napisane przez musso4

żebym tak miała ten rozum, a tamte lata a jak człowiek się ogarnął to próchno zostało

Napisane przez dzinek

Moonie badz milsza, to duzo nie kosztuje a wszystkim jest przyjemniej.

dziewczyny to już sobie chyba wyjaśniły, więc po co odgrzebywac temat?

[moonie_85]

Napisane przez dzinek

Moonie badz milsza, to duzo nie kosztuje a wszystkim jest przyjemniej.

Straszy Cię?
Jestem jaka jestem, nie musisz czytać moich postów ani ze mną rozmawiać.

[nini_b]

Napisane przez dzinek

Nini super te buciki ocieplane, elastyczna maja podeszwe?

Mam nadzieję że tak, było napisane, że miękka, ale jeszcze ich nie mam.

[T'ai]

Napisane przez Sola1

Ja bym chyba kupiła bidon. Choć na chwilę obecną lepiej jej idzie picie z niekapka 360. Z bidonu trochę czasem pociągnie, ale z niekapka pije mi zdecydowanie więcej. Ale nie ma nic od razu. Narazie lubi go gryźć i się bawić. Może musi dorosnąć jak swojego czasu do niekapków.
Ja od siebie polecam niekapki czy bidony z uchwytami po bokach, bo wydaje mi się, że łatwiej jest je trzymać dziecku - przynajmniej na początku. Z tym, że one mają zwykle mniejsze pojemności.

Napisane przez Sola1

Dziewczyny dawałyście dzieciom fasolę? Chodzi mi o fasolę typu Jaś, nie strączkową, ugotowaną Z jednej strony to warzywo, ale nie wiem czy nie za ciężkie i czy nie będzie bolał brzuszek.. Ktokolwiek widział i słyszał proszony o pomoc

jeszcze nie

Napisane przez jagnna

mnie jakoś ten szał na gołe brzuchy, mini i "bikejki" ominął. W zasadzie w tamtych czasach nosiłam się na czarno, a glany były doskonałym obuwiem całorocznym, więc ju noł...

mnie też
za to miałam etap na koszule męskie
co do obuwia - cały rok w martensach

---------- Dopisano o 18:18 ---------- Poprzedni post napisano o 18:16 ----------

byliśmy na spacerze i nasze kozaczki z H&M nie sprawdzają się
Jan ruchawy i zbierałam je co chwila z chodnika
oglądałam z mamą jakieś inne na all i cóż dofinansowała nam trochę i kazała wziąć te co Moonie

no tak ją zachwyciły że szok