Jesień tuż tuż, teraz już z górki, za rok o tej porze będą z nas Żonulki! PM'14 cz.19

[no_doubt]

Napisane przez niulka_1985

Tak z kalką. Moje będą fioletowe. Amelia wysyła losowo wybrany kolor, mi się trafiły różowe

Ja zamówiłam z Amelii próbki zestawów 8 i 9 Zobaczymy co przyjdzie

[swiat_katarzyny]

Napisane przez Ad rem

O Kurde, jak Ty to zrobiłaś?!

sama nie wiem i w sumie nie bylo aż tak ciężko jak myslałam

[cashmere]

Napisane przez swiat_katarzyny

dziś moge wreszcie to napisać - 3 miesiące i 10 pełnych kilogramów mniej ostatnio bardzo grzesze wiec nie wiem jakim cudem ta waga wciąż powolutku spada, ale ważne ze spada.... no i wreszcie zeszłam z 3 cyfrowej liczby w biodrach na dwucyfrową z 106 na 98

Gratulacje! Chyba muszę wziąć z Ciebie przykład! To zasługa ćwiczeń czy diety? Co jesz?

[Lemon_Drop]

Napisane przez niulka_1985

Obiecane zdjęcia zaproszenia Elegant

Dzięki za fotki! Fajne zaproszenia, tylko nie podoba mi się sposób przytwierdzenia tej kalki (a właściwie jego brak...). Na razie zarzuciłam temat zaproszeń, może pojawi się coś nowego
Wzięłam się za to za winietki Na razie opracowuję wzór, nie będzie to nic skomplikowanego - clipart i nazwisko w ozdobnej czcionce wydrukowane na jakimś ładnym papierze.
A może któraś z was ma jakieś ciekawe cliparty do zaproszeń?

Napisane przez swiat_katarzyny

dziś moge wreszcie to napisać - 3 miesiące i 10 pełnych kilogramów mniej ostatnio bardzo grzesze wiec nie wiem jakim cudem ta waga wciąż powolutku spada, ale ważne ze spada.... no i wreszcie zeszłam z 3 cyfrowej liczby w biodrach na dwucyfrową z 106 na 98

Wooow! Gratuluję! Ćwiczysz czy masz jakąś dietę? Ja muszę ok 7kg zgubić ;/

[magdalenka_w_86]

swiat_katarzyny Szaleństwo! Gratuluję

Ja zgubiłam dopiero 2 kg od sierpnia, zostały mi jeszcze 3 kg.
(Na razie bez ćwiczeń, bo brak czasu - odstawiłam białe pieczywo, ziemniaki i słodycze)

[nasturcja1308]

świat_katarzyny wow! gratuluję

[Anesthesia]

Napisane przez swiat_katarzyny

dziś moge wreszcie to napisać - 3 miesiące i 10 pełnych kilogramów mniej ostatnio bardzo grzesze wiec nie wiem jakim cudem ta waga wciąż powolutku spada, ale ważne ze spada.... no i wreszcie zeszłam z 3 cyfrowej liczby w biodrach na dwucyfrową z 106 na 98

Wow, gratuluję! U mnie wręcz przeciwnie, ostatnio przytyłam, a ogarnąć się nie mogę, nawet do treningów, których mimo kiepskiej diety raczej pilnowałam... Codziennie sobie mówię, że dziś już się ogarniam, a codziennie wyskakuje coś, co mi w tym przeszkadza...
Poza tym nie wiem, gdzie Ty miałaś tą 3-cyfrową liczbę w biodrach, na zdjęciach w ogóle to nie rzucało się w oczy! Ja mam dwucyfrową, a wydawało mi się, że jestem nieco większa od Ciebie!
Ale wczoraj byłam w jednej aptece, gdzie jest pomiar tłuszczu itp, pierwszy raz sobie to zrobiłam... cóż, wagowo jest lepiej niż myślałam, za to tłuszczyku mam minimum 4% za dużo Jutro mam ważenie to zobaczę, czy w ciągu ostatniego tygodnia cokolwiek poleciało, ale wątpię, bo kolacjami sporo grzeszyłam...

[swiat_katarzyny]

Napisane przez cashmere

Gratulacje! Chyba muszę wziąć z Ciebie przykład! To zasługa ćwiczeń czy diety? Co jesz?

sama dietka za duży jestem leń na ćwiczenia, ale będe musiała się zacząć troche ruszac by sie ujędrnić

Napisane przez Lemon_Drop

Wooow! Gratuluję! Ćwiczysz czy masz jakąś dietę? Ja muszę ok 7kg zgubić ;/

dieta plaż południowych - działa

Napisane przez magdalenka_w_86

swiat_katarzyny Szaleństwo! Gratuluję

Ja zgubiłam dopiero 2 kg od sierpnia, zostały mi jeszcze 3 kg.
(Na razie bez ćwiczeń, bo brak czasu - odstawiłam białe pieczywo, ziemniaki i słodycze)

ja też nie jadałam węglowodanów, ale ja wsumie to odstawiłam wszystkie, dopiero od miesiaca jadam a to brązowy ryż,a to razowy makaron ale nie wiecej niż dwa razy dziennie, a najlepiej to raz

Napisane przez nasturcja1308

świat_katarzyny wow! gratuluję

dziekuję

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

Napisane przez Anesthesia

Wow, gratuluję! U mnie wręcz przeciwnie, ostatnio przytyłam, a ogarnąć się nie mogę, nawet do treningów, których mimo kiepskiej diety raczej pilnowałam... Codziennie sobie mówię, że dziś już się ogarniam, a codziennie wyskakuje coś, co mi w tym przeszkadza...
Poza tym nie wiem, gdzie Ty miałaś tą 3-cyfrową liczbę w biodrach, na zdjęciach w ogóle to nie rzucało się w oczy! Ja mam dwucyfrową, a wydawało mi się, że jestem nieco większa od Ciebie!
Ale wczoraj byłam w jednej aptece, gdzie jest pomiar tłuszczu itp, pierwszy raz sobie to zrobiłam... cóż, wagowo jest lepiej niż myślałam, za to tłuszczyku mam minimum 4% za dużo Jutro mam ważenie to zobaczę, czy w ciągu ostatniego tygodnia cokolwiek poleciało, ale wątpię, bo kolacjami sporo grzeszyłam...

oj zerknij sobie na archiwum w blogu, np.: tu bardzo to widać http://swiat-katarzyny.blogspot.com/...-tajemnic.html
http://swiat-katarzyny.blogspot.com/...lubieniec.html
a poza tym przecież niekorzystnych zdjęć nie wrzuciłabym na bloga także patrzcie na niego z dystansu
wiem że przez to, ze nie cwicze mam jeszcze sporo tłuszczu, a na pewno zredykowały mi sie też mieśnie, ale teraz właśnie zamierzam nad tym popracować - w drugiej połowie oaździernika planuje zaprzyjaźnić się z Chodakowską

[Anesthesia]

Napisane przez swiat_katarzyny

sama dietka za duży jestem leń na ćwiczenia, ale będe musiała się zacząć troche ruszac by sie ujędrnić

dieta plaż południowych - działa

oj zerknij sobie na archiwum w blogu, np.: tu bardzo to widać http://swiat-katarzyny.blogspot.com/...-tajemnic.html
http://swiat-katarzyny.blogspot.com/...lubieniec.html
a poza tym przecież niekorzystnych zdjęć nie wrzuciłabym na bloga także patrzcie na niego z dystansu
wiem że przez to, ze nie cwicze mam jeszcze sporo tłuszczu, a na pewno zredykowały mi sie też mieśnie, ale teraz właśnie zamierzam nad tym popracować - w drugiej połowie oaździernika planuje zaprzyjaźnić się z Chodakowską

Kurde, na mnie niestety ostatnio po prostu "mega zdrowe jedzenie" i ograniczenie węgli nie działało, dam temu jeszcze jedną szansę, a jak nie, to chyba też rozważę jakąś "dietę dietę"

Na zdjęciach jak się bardzo przyjrzeć no to może faktycznie, ale i tak nie rzuca się to w oczy Gratuluję jeszcze raz!

A co do ćwiczeń, to ja przerobiłam już multum treningów "wideo" - Chodakowska, Jillian Michaels, Shaun T... służę radą i pomocą w razie czego, sama mam zamiar wrócić do treningów i sobie robić misz-masz i ćwiczyć na zmianę z kimś innym

[docik10]

Zklepałam telefonicznie datę ślubu w USC i godzinę 13:00. Tż chciał 12:00 ja chciałam 14:00, więc żeby było sprawiedliwie to na 13:00 . Nie mówiłam Tż, że będę dzwonić bo nawet nie wiedziała, że telefonicznie można coś załatwić. Miałam parę pytań odnoście ślubu i urzędniczka mi zaproponowała, ze może zapisać datę i godzinę

Chyba jednak ślubu nie będzie, bo dzwoniłam do tż i mówię mu, że na 13:00 zaklepałam ślub. On do mnie "to o której obiad zjemy?" qwa on się tylko o ten obiad martwi Teściowa też ostatnio do mnie "na 13:00? A kiedy obiad?" To ciekawe czemu w niedzielę obiad jemy u niego po 15:00??
A mnie wkurzył....

[misia880]

Docik też mam na 13 i uważam, że to super godzina!
obiad.. ona niech mysli o organizacji a nie o obiedzie

[Dotka90]

Docik, to u Was tak wcześnie można rezerwować?!
U nas najwcześniej 6 m-cy przed ślubem..

[Anesthesia]

Napisane przez docik10

Zklepałam telefonicznie datę ślubu w USC i godzinę 13:00. Tż chciał 12:00 ja chciałam 14:00, więc żeby było sprawiedliwie to na 13:00 . Nie mówiłam Tż, że będę dzwonić bo nawet nie wiedziała, że telefonicznie można coś załatwić. Miałam parę pytań odnoście ślubu i urzędniczka mi zaproponowała, ze może zapisać datę i godzinę

Chyba jednak ślubu nie będzie, bo dzwoniłam do tż i mówię mu, że na 13:00 zaklepałam ślub. On do mnie "to o której obiad zjemy?" qwa on się tylko o ten obiad martwi Teściowa też ostatnio do mnie "na 13:00? A kiedy obiad?" To ciekawe czemu w niedzielę obiad jemy u niego po 15:00??
A mnie wkurzył....

Ślub cywilny zajmie max 30min, jak się uprzeć to o 14 można już obiad zjeść, nie rozumiem afery... obiad i o 16 można zjeść, to nie będzie najważniejszy element tego dnia Mam nadzieję, że Twój TŻ szybko to zrozumie

A co do rezerwacji, to zazdroszczę. U nas trzeba osobiście i to najwcześniej równiutkie 6 miesięcy przed ślubem...

[kroooliczek89]

Napisane przez docik10

Zklepałam telefonicznie datę ślubu w USC i godzinę 13:00. Tż chciał 12:00 ja chciałam 14:00, więc żeby było sprawiedliwie to na 13:00 . Nie mówiłam Tż, że będę dzwonić bo nawet nie wiedziała, że telefonicznie można coś załatwić. Miałam parę pytań odnoście ślubu i urzędniczka mi zaproponowała, ze może zapisać datę i godzinę

Chyba jednak ślubu nie będzie, bo dzwoniłam do tż i mówię mu, że na 13:00 zaklepałam ślub. On do mnie "to o której obiad zjemy?" qwa on się tylko o ten obiad martwi Teściowa też ostatnio do mnie "na 13:00? A kiedy obiad?" To ciekawe czemu w niedzielę obiad jemy u niego po 15:00??
A mnie wkurzył....

OMG
My chcemy najwcześniej na 16:00 ślub kościelny. Na sali będziemy ok 18 Więc nasi goście niech obiad zjedzą w domu Nikt w tym problemu nie widzi ;]

[docik10]

Napisane przez Dotka90

Docik, to u Was tak wcześnie można rezerwować?!
U nas najwcześniej 6 m-cy przed ślubem..

Rezerwować mogę wcześnie i nikt mi tej godziny nie zabierze, ale na spisanie dokumentów najwcześniej pół roku przed datą ślubu, bo tyle są ważne dokumenty Jeśli nie przyjdziemy z dokumentami do miesiąca przed ślubem termin przepada

[niulka_1985]

Napisane przez kroooliczek89

OMG
My chcemy najwcześniej na 16:00 ślub kościelny. Na sali będziemy ok 18 Więc nasi goście niech obiad zjedzą w domu Nikt w tym problemu nie widzi ;]

U nas również śluby są po południu. Nasz planujemy na 17, więc na sali będziemy ok 19.

[docik10]

U nas śluby są o godzinie 12:00 więc, dlatego tyle szumu, że ja chce na 13:00. Zgodziłabym się na godzinę 12:00, gdyby ode mnie nie było 30 min jazdy do USC w którym bierzemy ślub + 30min wcześniej musza być świadkowie w USC a nie pojadą sami bo możemy mieć po drodze bramy. Do tego świadkowa moja (siostra) mieszka 30km ode mnie i ma 2 i 3-tkę do ubrania i uczesania. Przecież nie zamówię makijażu i fryzjerki na 6:00 żeby zdążyła mnie, moją mamę i siostrę uczesać i pomalować, jakaś paranoja

[madzixx88]

Dziewczyny, mialam dzis swoj pierwszy koszmar slubny.. generalnie chodzilo o to, ze bylismy mega opoznieni! Sen zaczal sie juz po przyjezdzie na sale, zdjelam welon i cala fryzura sie rozleciala! No to migiem do toalety, jakas kelnerka mnie tam czesala potem tz wbiega przerazony, ze goscie juz jada a na stolach nie ma winietek no to biegiem je rozkladamy, goscie juz zaczynaja wchodzic a ja sobie przypomnialam, ze brakuje jeszcse tablicy stolow !! Omg jak sie obudzilam to bylam mega zestresowana tym snem i z ulga odetetchnelam ze jeszcze mamy czas

Swiat katarzyny-gratuluje! 10 kg to extra wynik

Irracjonalna-to ja pisalam o tych slojach na drinki na pewno je kupimy bo barman plus alko to 2 tys wychodzi :/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[wenedka]

Hej, Dziewczyny

Znalazłam zdjęcie mojej kiecy w Interencie z tym, że ja jestem nieco węższa w talii od tej pani i będę miała mniejszą halkę...
No i kryształków nie widać u góry
Naszyjnik mi tu jakiś pasuje jak nic!

[Lemon_Drop]

Wenedka Jak najbardziej musisz mieć jakiś naszyjnik
czy to Twoja suknia? na tych zdjęciach nie ma odzobników przy dekolcie, ale wydaje mi się że jest b. podobna (jesli nie ta) http://twojasuknia.pl/suknia-slubna,...tem,16397.html

[wenedka]

Napisane przez Lemon_Drop

Wenedka Jak najbardziej musisz mieć jakiś naszyjnik
czy to Twoja suknia? na tych zdjęciach nie ma odzobników przy dekolcie, ale wydaje mi się że jest b. podobna (jesli nie ta) http://twojasuknia.pl/suknia-slubna,...tem,16397.html

Jest podobna, ale to nie moja suknia W mojej nie ma tak głębokiego dekoltu i trenu. Poza tym te aplikacje są troche inne.

Ja bardzo chciałam mieć naszyjnik z pereł (nie bawię się w przesądy), a tu bardzo mi taki pasuje

[ijaa]

Napisane przez swiat_katarzyny

dziś moge wreszcie to napisać - 3 miesiące i 10 pełnych kilogramów mniej ostatnio bardzo grzesze wiec nie wiem jakim cudem ta waga wciąż powolutku spada, ale ważne ze spada.... no i wreszcie zeszłam z 3 cyfrowej liczby w biodrach na dwucyfrową z 106 na 98

Gratuluję.

Swoją drogą gdzie mierzysz się w biodrach? Bo ja nigdy nie wiem.
Tam gdzie ogólnie najszerzej (u mnie to jest zaraz pod pośladkami) czy tam gdzie tyłek najbardziej wystaje, czy tam gdzie są kości biodrowe - bo dla mnie to trzy różne wartości. . Ja to mam problemy.

Napisane przez czekooczekolada

będzie dobrze
ja nie jeżdże w p/słonecznych i w ogóle rzadko kiedy je zakładam, chyba że na głowe nie wiem co to jest, ale jak ubieram okulary p/sloneczne to mi sie chce od razu automatycznie rzygać

Dobre.
Ja tak mam z szalikami, kominami, chustami. Minimalnie za ciasno założone w koło szyi i momentalnie mam mega mdłości.

Napisane przez docik10

Zklepałam telefonicznie datę ślubu w USC i godzinę 13:00. Tż chciał 12:00 ja chciałam 14:00, więc żeby było sprawiedliwie to na 13:00 . Nie mówiłam Tż, że będę dzwonić bo nawet nie wiedziała, że telefonicznie można coś załatwić. Miałam parę pytań odnoście ślubu i urzędniczka mi zaproponowała, ze może zapisać datę i godzinę

Oooo fajnie, że możecie telefonicznie zaklepać - u nas nie da rady.

Napisane przez Dotka90

Docik, to u Was tak wcześnie można rezerwować?!
U nas najwcześniej 6 m-cy przed ślubem..

No u nas też w teorii, ale właśnie dzwoniłam i dobrze że to zrobiłam, bo byśmy z TŻ na darmo pojechali.
My ślubujemy 26 kwietnia, więc planowaliśmy jechać 28 października (w pierwszy powszedni dzień gdy mija pół roku), a właśnie mi udzielono info, że oni się tak nie rozdrabniają i liczą miesiącami. Czyli teraz jest październik, to zapisują na marzec, a na kwiecień będą zapisywać od początku listopada. Zatem wycieczka zaplanowana na czwartego!

[Anesthesia]

Napisane przez ijaa

Swoją drogą gdzie mierzysz się w biodrach? Bo ja nigdy nie wiem.
Tam gdzie ogólnie najszerzej (u mnie to jest zaraz pod pośladkami) czy tam gdzie tyłek najbardziej wystaje, czy tam gdzie są kości biodrowe - bo dla mnie to trzy różne wartości. . Ja to mam problemy.

Mam ten sam problem, ale żeby mieć jeden punkt odniesienia ja zawsze mierzęmniej-więcej tam, gdzie się włosy łonowe zaczynają

[asia1206]

oficjalnie zaczął się dla mnie weekendMłodszy mężczyzna jedzie na 2 dni do dziadków,a starszy coś kombinuje w niedziele...Jedziemy podpisać umowę z dj-em,ale od wczoraj mój M mówi,że to będzie najważniejszy dzień i kolejny na który tak czeka to 26.09.14...Może dostanębo póki co tyle rzeczy załatwionych a paluszek nadal jest naturystą

Ja w biodrach mam 88 cmwaga 44 kg,a wzrost 161cm,mój Tż zastanawia się gdzie się mieszczą ilości jedzenia które pochłaniamno cóż nawet jak przytyje 2 kg to w przeciągu 2-3 tyg.jestem w wadze początkowej-cud że przez 2 lata przybrałam 2 kg bo w 42 wyglądałam

[magda10maj]

Napisane przez asia1206

Dzień dobry

Nasze rodziny się jeszcze nie znają-mamy zamiar ich zaprosić do nas między świętami a sylwestrem-jakoś nie specjalnie się denerwuje-no chyba,że moją mamą która jest straszną gadułą,a mama Tż raczej spokojna...ale co tam są dorosłe to niech się dobrze zachowują

Wczoraj tak jak pisałam mój M był zanieść złoto na obrączki-wyszło niecałe 10 gram więc ok 1 grama musimy dokupić+robocizna=ok 500 zł
Moja ma mieć 4 mm a M 5 mm-grawer też się zmieści jeśli będzie bez spacji-i to mnie nie martwi-najważniejsze,że będziemy mieli to co chcemy...aha mój rozmiar to 12 a M 22 i wg.złotnika na takie rozmiary i szerokości waga obrączek powinna oscylować w granicach 10-11 gr by były trwałe-my będziemy mieć wzór klasyczny...orientujecie się ''wagowo'' ile wasze będą mieć?

Pozdrawiam serdecznie kochane PM-ki w ten chłodny dzień-brrr u nas rano był szron i nie jednego kierowce przywitała skrobaczka

Nasze maja 11,3 grama wzor klasyczny, obje po 5mm szerokości moja to 14 z + jak to określił jubiler, a Tż chyba 22, ale nie jestem pewna. Jeszcze ich nie odebraliśmy, ale jak dzwoniłam do jubilera, to pani powiedziała, że są piękne, porządne, nie jakieś cienkie blaszki. Więc myślę, że te 10-11 gram wystarczy i na Wasze obrączki, szczególnie, że masz 12.

[asia1206]

magda10majteż tak myślę jednak wczoraj mój Tż pojechał do mojej mamy po jeszcze troche złota i dostał obrączkę nr 27 i szerokość na ''oko'' 5-6 mm dziś pisał że zaniósł do złotnika i będzie ok-pewnie nadwyżkę odciągniemy w rozliczeniu Jutro sama jadę jeszcze raz upewnić się co do rozmiaru ponieważ pan złotnik bardzo prosi bym się pojawiławiem tylko,że wewnątrz nie chce ''wgnięcia''(nie wiem jak to opisać) zależy mi żeby były proste-coś jak przecięte jabłko-brzuszek na zewnątrz-podobno na to potrzeba troszkę więcej złota-tym już się nie martwie

A w ogóle WITAJ

[Panna Izabela]

Napisane przez KaEs

on jest dobry do jamy ustnej

A mi pomaga i na gardło, jeju, ile komentarzy o głupi produkt...

Napisane przez swiat_katarzyny

dziś moge wreszcie to napisać - 3 miesiące i 10 pełnych kilogramów mniej ostatnio bardzo grzesze wiec nie wiem jakim cudem ta waga wciąż powolutku spada, ale ważne ze spada.... no i wreszcie zeszłam z 3 cyfrowej liczby w biodrach na dwucyfrową z 106 na 98


poza tym chyba podjeliśmy z Tż decyzje o zamieszkaniu w kawalerce. Współlokatorki tak nas wkurzaja, ze nie dajemy rady....
tylko te ceny - 1400

Gratulacje podziwiam

Co do mieszkania, nie poddawajcie się, wiem, że ceny są mega, ale da się upolować okazję, nam się udało kolejny raz (mamy teraz 2 pokoje za 1100zł)


Na weekend znikam, a możliwe, że i na ciut dłużej - jutro sławetny ślub siostry TŻ, a przede mną jeszcze krótka wizyta w solarium, regulacja brwi (wiem, wiem, nie powinno się tego łączyć...), pakowanie, droga... Mam nadzieję, że będę się jako tako bawić i @ nie dostanę niespodziewanie Udanego weekendu Wam życzę Kochane

[Lemon_Drop]

Napisane przez swiat_katarzyny

dieta plaż południowych - działa

ja też nie jadałam węglowodanów, ale ja wsumie to odstawiłam wszystkie, dopiero od miesiaca jadam a to brązowy ryż,a to razowy makaron ale nie wiecej niż dwa razy dziennie, a najlepiej to raz

Chyba będę musiała o niej poczytać i wypróbować

Napisane przez docik10

Zklepałam telefonicznie datę ślubu w USC i godzinę 13:00. Tż chciał 12:00 ja chciałam 14:00, więc żeby było sprawiedliwie to na 13:00 . Nie mówiłam Tż, że będę dzwonić bo nawet nie wiedziała, że telefonicznie można coś załatwić. Miałam parę pytań odnoście ślubu i urzędniczka mi zaproponowała, ze może zapisać datę i godzinę

Chyba jednak ślubu nie będzie, bo dzwoniłam do tż i mówię mu, że na 13:00 zaklepałam ślub. On do mnie "to o której obiad zjemy?" qwa on się tylko o ten obiad martwi Teściowa też ostatnio do mnie "na 13:00? A kiedy obiad?" To ciekawe czemu w niedzielę obiad jemy u niego po 15:00??
A mnie wkurzył....

Będzie dobrze On nie potrzebuje na wyszykowanie się tyle co Ty, a 12 to jest baardzo wcześnie. Mam nadzieję że uda Ci się przekonać TŻ do swoich racji

[czekooczekolada]

Napisane przez wenedka

Hej, Dziewczyny

Znalazłam zdjęcie mojej kiecy w Interencie z tym, że ja jestem nieco węższa w talii od tej pani i będę miała mniejszą halkę...
No i kryształków nie widać u góry
Naszyjnik mi tu jakiś pasuje jak nic!

bardzo ładna

Napisane przez ijaa

Dobre.
Ja tak mam z szalikami, kominami, chustami. Minimalnie za ciasno założone w koło szyi i momentalnie mam mega mdłości.

organizm ludzki jednak jest nieodgadniony

[201604261006]

Lemon_Drop
ja mam na 17 i boję się że nie zdąże