Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.3.

[BYou]

Z bazą ma 3?
A ten fair to chyba jakiś starszy model, mnie nie przekonuje bo jakiś taki lysy i goły mi się wydaje

Dragusiu tyko ja szukam fotelika montowanego tyłem, tych jest mniej i chyba romer nie ma takiego albo ja źle szukam:/

[kasia86bgo]

Napisane przez alliw

A co do cytatów, to jak mam do nadrobienia kilka dni, jak teraz to tez się wkurzam ze mi ucina, otwieram sobie wtedy dwa okienka, w jednym czytam i w drugim odpowiadam

yhmmm - dobry sposob

Napisane przez anika_s

ja tez sie muszę umówić bo już odrosty mam

byłam umówiłam się na wizytę ... ale nie wiem czy tam pójdę :P haha

Napisane przez oldzinx

Ale że jak czerwony z ziemniakami? Z uszkami to jadłam a z ziemniakami tylko biały się u nas jada

anio z ziemniakami yhmmm

Napisane przez nestelle

pochwal sie koniecznie

tak jak wyżej pisałam .. byłam - dziś nie robiłam nic z włosami - brak funduszy ew może po 20stym

Napisane przez kwiatuszekkk21

Karol od poniedziałku ma zapalenie płuc. lekarz powiedział, że nadaje się, żeby położyć go do szpitala ale dał leki i siedzimy w domu. wczoraj byliśmy na kontroli i jeszcze zmiany w płucach są ale mniejsze, więc powoli przechodzi.

tak w ogóle to w tesco jest teraz -30% na odzież dziecięcą

zdrUFka dla Karolka

eh - wyprzedaże kocham ... ale już mam tyle ciuszków dla Milusia ze za kolejny zakup dostanę po łapach chyba .. ew już mogę od 100cm kupować :P bo tego nie mam aż tak Dużo

Napisane przez anika_s

uwielbiam!!!!!! ale jadłam wieki temu
:d

zapraszam ...

Napisane przez Dragusia88

http://img2.demotywatoryfb.pl//uploa...mxypbb_600.jpg

http://img2.demotywatoryfb.pl//uploa...kktehg_600.jpg

haha - jaka haviera !!!

no i Frnacja Elegancja

Napisane przez Moderna

a czy wasze maluszki tez uwielbiaja sie wpatrywac w swoje dlonie? Marcel tak czasami lezy, wyciaga raczki i patrzy, patrzy .. patrzy

taaaak
na moje też lubi patrzeć




nadrobiłąm ... lecę wstawić ziemniaki i skwareczki zrobic

[corka_rosy]

Hejka!

Napisane przez maria28

A przystojny?

I majętny?

Widzę, że Róża dorównuje w spaniu Roszkowi-Śpioszkowi.

Napisane przez pani22ka

Córko jakie zalecenia miałaś? tylko actiferol (u mnie nic nie daje jak widać)???

Tylko actiferol 15 przez tydzień 2 razy dziennie, potem przez 30 dni raz dziennie. Ale muszę się przyznać, że daję mniej - co drugi dzień.
A Ty się nie martw Masz dobrego lekarza, na pewno coś poradzi.

Napisane przez alliw

Znów nie miałam czasu. Wczoraj musiałam przerobic 10 kg brokułow do mrożenia

o matulu! A ja narzekałam na 5 kg fasolki
Może zęby Jankowi wychodzą? Bo mój też sie tak popsuł, przez zęby właśnie. Od dwóch nocy jest w końcu troszkę lepiej - wstaję co godzinę, a nie co 20 min

[Demeter]

Hejo!

Napisane przez alliw

Demeter, z kotem nie zazdroszczę. Pamiętam jak 1,5 roku temu moja kotka dostała szajby po remoncie. Nie wiem co w nią wstąpiło, chowała się po kątach a drugi mój kot zaczął ją atakować (dotąd żyły w zgodzie), az krew się lała, mieliśmy cyrki przez miesiąc, nawet do kuwety nie mogła wejść bo Rudolf ją gonił, to mi szczała na podłogę w kuchni, kupę robiła do zlewu masakra. Kupiłam nawet te feromony do kontaktu ale g. dały, w sumie samo przeszło i znów jest love miedzy nimi, ale przyznam nie było lekko :/

Ach, jeszcze sobie przypomniałam, pisałyście o wypadaniu włosów. Mi wyłaziły garściami, ale od 2-3 tyg przestały wyłazić, a nie stosowałam żadnych specyfików. Więc po prostu samo musi przejść

Własnie ostatnio oglądałam Twoje kocury na FB - są śliczne!
Dziś wlasnie rano wstaję a tam cała wanna zlana Też myslałam nad tymi feromonami, musze poszukać ale jeśli mowisz, że niewiele to pomogło...Liczę, że mu przejdzie. Dziś go wyciągnęłam z łóżka i wsadziłam do tej wanny, złapałam za kark i pokrzyczałam, że nie wolno a potem uciekł szybko do łóżka spowrotem skarcony. Do tego robi kupę poza kuwetę i ciągle trzeba sprzątać Już kilka razy mówilismy, że go oddamy ale to w złości, bo nie wyobrażam sobie go oddać Musimy to przeczekać, może będzie tak jak u Ciebie

Jeśli chodzi o włosy to ja też gubię straszne ilości, jeszcze Kubuś mnie za nie ciągnie. Już mówiłam, że na ślubie będę łysa, na szczęście coś jeszcze zostało Nie wiem jak Kubcio to robi ale ciągle ma mojego włosa w ręce!

Natomiast od początku ciązy i teraz, podczas karmienia (nie mam jeszcze okresu) moja cera jest gładka i ładna
Tzn. nie mam żadnego pryszcza czy coś. A jak miałam okres to ciągle przed mi coś wyskakiwało. Także z tego się bardzo ciesze

[pani22ka]

Napisane przez nestelle

kurtka rozmiar 78

oo , dobrzeowiedzieć, że mają taką rozmiarówkę
a kurtka świetna. ciekawe czy mają na 164

Napisane przez Dragusia88

jak on żółtka jeszcze nie lubi to może nie wegetarianin a weganin?

huehue faktycznie

Napisane przez Moderna

a ja oszczedzam niestety na sobie, dawno nic dla siebie nie kupilam

ja to samo. aż wstyd.

Napisane przez alliw

Od kilku dni Janek po zaśnięciu budzi się co godzinę i płacze (dziś do północy budził sie 3 razy) nie wiem dlaczego

i co? cyckujesz??? 3 razy to jest nic :P

Napisane przez maria28

Jeszcze Carter's ma super rozmiarówkę, body są wąskie i długie i idealnie leżą na Róży.

moja ulubiona firma dla dziecka. Według mnie najlepsza jakość. a kupuję w lumpku

Napisane przez nestelle

ma bodziaka czarno bialego -normalnie zebra jak nic

hehe mój wczoraj był na czarno-biało i go od Depeszów wyzywałam

A ja jestem w siódmym niebie na ósmym obłoku mój syn wskoczył oficjalnie na 25 centyl (8100, 71 cm). Pani od rehabilitacji chce go widzieć dopiero za 2 miesiące, bo jeśli nawet w tym czasie nie zrobi żadnych postępów to i tak jest bardzo dobrze (a gdzie mu do Małpkowego Karola ) mamy zawieszone wszystkie ćwiczenia i tylko podłogować Młodego i patrzeć jak się świetnie rozwija w ogóle u pani doktor T. zaczął pobukiwać, więc wyjęłam książeczkę i mu dałam. Doktorka patrzy i mówi: "On przewraca kartki???" hehe tak, od daaawna.
Lekarka prowadząca nie nakrzyczała na mnie za niskie żelazo. Wszystko jest do obserwacji na moje skargi, że nie chce jeść zupek, żółtka, że były probemy z kaszą, zapytała tylko ile razy cycujemy. No i jak usłyszała ile , to się zaczęła ze mnie śmiać i spytała jakim cudem to dziecko ma jeść. Wszak on głodny nie jest. I że zdziwiłaby się jakby jadł
I że to zadanie dla mnie: próbować ograniczać cyca (ale nic na siłę).
rajuuu, kocham tą kobietę. babeczka ma bardzo niskie oceny na Znanym lekarzu, a dla mnie jest idealna. Idealna na moją panikę, brak dystansu, histeryzowanie - nie ciumkająca nad dzieckiem, widząca wszystko (dziś pierwsze pytanie: dlaczego on ma takie policzki... wtedy uświadomiłam sobie, że posmarowałam go podejrzanym kremem - BD mial trzecią szansę i teraz ląduje na mojej półce ), merytorycznie bez zarzutu...
Na koniec mi powiedziała, że była taka sama. że przekarmiała syna (córka była chudzinką, więc się "cieszyła" że syn tak ładnie je), przegrzewała go (ale miała tyle rozsądku, że ubierała na cebulkę i tylko zdejmowała warstwy), panikowała strasznie. Że apogeum, to jak zjadł pastę do podłogi i krem Nivea i że przy dzieciach jest się przede wszystkim matką i ani trochę lekarzem :brzyda l: i że na szczęście mąż ją pionizował

a! Moderna pytałam o sadzanie na kolanach - jak najbardziej można. Byle nie za wiele nasze dzieci tylko na podłodze mają szansę na motoryczne postępy (oczywiście -standardowo- usłyszałam, że nic nie przyspieszamy, na wszystko czekamy )

---------- Dopisano o 14:53 ---------- Poprzedni post napisano o 14:49 ----------

Napisane przez corka_rosy

Tylko actiferol 15 przez tydzień 2 razy dziennie, potem przez 30 dni raz dziennie.

no my mamy dawać po minimum 1,5 torebki chyba wolę dawać po prostu dwa

Napisane przez Demeter

Natomiast od początku ciązy i teraz, podczas karmienia (nie mam jeszcze okresu) moja cera jest gładka i ładna

heh. a ja znów jak nastolatka. wrrrr....

[despa]

Napisane przez kasia86bgo

witam się Miluś śpi ... słonko świeci ... później idę do męża koleżanki co jest fryzjerem ... trza sie na święta na Bóstwo zrobić

☠☠☠☠a....na jakie święta?

Napisane przez oldzinx

Co do znajomej fajnie musiała wyglądać z metką na plecach czy tam gdzieś
Śliczna kurteczka z Zary, a ten czarny kombinezon co dziewczyny podesłały cudowny jest Może online da się zamówić?
pogrubione




Ale że jak czerwony z ziemniakami? Z uszkami to jadłam a z ziemniakami tylko biały się u nas jada


Słońce piękne za oknem, wybywam z młodym na miasto. Mam jabłka do przerobienia na słoiki dla młodziana, kto mi to obierze? Cała skrzynka .

Co do siadania Tomek próbuje głowę podnosić, na kolanach ale oparty często siedzi. Ja go za ręce nie ciągnę i uprzedziłam też teściową/mamę/szwagierkę żeby tak nie robiły (a miały takie chęci). Bardzo były zdziwione jak powiedziałam że dziecko uczy się siadać z brzuszka. Dla nich to czarna magia


Życzenia dla Hani

a jak? z uszkami tylko w wigilię

Napisane przez pani22ka

o
hehe mój wczoraj był na czarno-biało i go od Depeszów wyzywałam

A ja jestem w siódmym niebie na ósmym obłoku mój syn wskoczył oficjalnie na 25 centyl (8100, 71 cm). Pani od rehabilitacji chce go widzieć dopiero za 2 miesiące, bo jeśli nawet w tym czasie nie zrobi żadnych postępów to i tak jest bardzo dobrze (a gdzie mu do Małpkowego Karola ) mamy zawieszone wszystkie ćwiczenia i tylko podłogować Młodego i patrzeć jak się świetnie rozwija w ogóle u pani doktor T. zaczął pobukiwać, więc wyjęłam książeczkę i mu dałam. Doktorka patrzy i mówi: "On przewraca kartki???" hehe tak, od daaawna.
Lekarka prowadząca nie nakrzyczała na mnie za niskie żelazo. Wszystko jest do obserwacji na moje skargi, że nie chce jeść zupek, żółtka, że były probemy z kaszą, zapytała tylko ile razy cycujemy. No i jak usłyszała ile , to się zaczęła ze mnie śmiać i spytała jakim cudem to dziecko ma jeść. Wszak on głodny nie jest. I że zdziwiłaby się jakby jadł
I że to zadanie dla mnie: próbować ograniczać cyca (ale nic na siłę).
rajuuu, kocham tą kobietę. babeczka ma bardzo niskie oceny na Znanym lekarzu, a dla mnie jest idealna. Idealna na moją panikę, brak dystansu, histeryzowanie - nie ciumkająca nad dzieckiem, widząca wszystko (dziś pierwsze pytanie: dlaczego on ma takie policzki... wtedy uświadomiłam sobie, że posmarowałam go podejrzanym kremem - BD mial trzecią szansę i teraz ląduje na mojej półce ), merytorycznie bez zarzutu...
Na koniec mi powiedziała, że była taka sama. że przekarmiała syna (córka była chudzinką, więc się "cieszyła" że syn tak ładnie je), przegrzewała go (ale miała tyle rozsądku, że ubierała na cebulkę i tylko zdejmowała warstwy), panikowała strasznie. Że apogeum, to jak zjadł pastę do podłogi i krem Nivea i że przy dzieciach jest się przede wszystkim matką i ani trochę lekarzem :brzyda l: i że na szczęście mąż ją pionizował

a! Moderna pytałam o sadzanie na kolanach - jak najbardziej można. Byle nie za wiele nasze dzieci tylko na podłodze mają szansę na motoryczne postępy (oczywiście -standardowo- usłyszałam, że nic nie przyspieszamy, na wszystko czekamy )

---------- Dopisano o 14:53 ---------- Poprzedni post napisano o 14:49 ----------

no my mamy dawać po minimum 1,5 torebki chyba wolę dawać po prostu dwa

heh. a ja znów jak nastolatka. wrrrr....

zacznę od tego- ze jak wyzwiska mojego zięcia miały wymiar pozytywny to odpuszczę ale jak negatywny to sięgam po bat- bo Depeche Mode uwielbiam...


Palczewska to jest Palczewska
super, ze wszystko ok

[maria28]

Napisane przez kwiatuszekkk21

Hej!
Karol od poniedziałku ma zapalenie płuc. lekarz powiedział, że nadaje się, żeby położyć go do szpitala ale dał leki i siedzimy w domu. wczoraj byliśmy na kontroli i jeszcze zmiany w płucach są ale mniejsze, więc powoli przechodzi.

Szybkiego powrotu do zdrowia dla Karola

Napisane przez pani22ka

A ja jestem w siódmym niebie na ósmym obłoku mój syn wskoczył oficjalnie na 25 centyl (8100, 71 cm). Pani od rehabilitacji chce go widzieć dopiero za 2 miesiące, bo jeśli nawet w tym czasie nie zrobi żadnych postępów to i tak jest bardzo dobrze (a gdzie mu do Małpkowego Karola ) mamy zawieszone wszystkie ćwiczenia i tylko podłogować Młodego i patrzeć jak się świetnie rozwija

Dziś na ulicy starsza pani nazwała mnie mądrą matką, bo założyłam Róży czapkę z daszkiem, która zatoki chroni przed wiatrem
Po raz kolejny się wkurzyłam na małe sklepy typu mięsny, piekarnia. No nie da rady tam wejść z wózkiem (schodki, ciężko otwierające się drzwi, nieziemska ciasnota). W piekarni postawialm wózek w środku przy wejściu, bo dalej nie dałoby rady nim wjechać. Kolejkę blokował. W kolejce głównie emeryci i studenci, Róża się do wszystkich usmiechała.

[Moderna]

Napisane przez BYou

Dragusiu tyko ja szukam fotelika montowanego tyłem, tych jest mniej i chyba romer nie ma takiego albo ja źle szukam:/

jest Römer Dual Fix i Römer Max Fix
ale chyba nie byly jeszcze przez ADAC testowane

a mi tex Cybex Sirona chodzi po glowie, musialabym zobaczyc na zywo, czy w przypadku montazu przodem do kierunku jazdy mozna zdjac ta nakladke i uzywac tylko pasow

---------- Dopisano o 15:36 ---------- Poprzedni post napisano o 15:32 ----------

Napisane przez pani22ka

A ja jestem w siódmym niebie na ósmym obłoku mój syn wskoczył oficjalnie na 25 centyl (8100, 71 cm). Pani od rehabilitacji chce go widzieć dopiero za 2 miesiące, bo jeśli nawet w tym czasie nie zrobi żadnych postępów to i tak jest bardzo dobrze (a gdzie mu do Małpkowego Karola ) mamy zawieszone wszystkie ćwiczenia i tylko podłogować Młodego i patrzeć jak się świetnie rozwija w ogóle u pani doktor T. zaczął pobukiwać, więc wyjęłam książeczkę i mu dałam. Doktorka patrzy i mówi: "On przewraca kartki???" hehe tak, od daaawna.
Lekarka prowadząca nie nakrzyczała na mnie za niskie żelazo. Wszystko jest do obserwacji na moje skargi, że nie chce jeść zupek, żółtka, że były probemy z kaszą, zapytała tylko ile razy cycujemy. No i jak usłyszała ile , to się zaczęła ze mnie śmiać i spytała jakim cudem to dziecko ma jeść. Wszak on głodny nie jest. I że zdziwiłaby się jakby jadł
I że to zadanie dla mnie: próbować ograniczać cyca (ale nic na siłę).
rajuuu, kocham tą kobietę. babeczka ma bardzo niskie oceny na Znanym lekarzu, a dla mnie jest idealna. Idealna na moją panikę, brak dystansu, histeryzowanie - nie ciumkająca nad dzieckiem, widząca wszystko (dziś pierwsze pytanie: dlaczego on ma takie policzki... wtedy uświadomiłam sobie, że posmarowałam go podejrzanym kremem - BD mial trzecią szansę i teraz ląduje na mojej półce ), merytorycznie bez zarzutu...
Na koniec mi powiedziała, że była taka sama. że przekarmiała syna (córka była chudzinką, więc się "cieszyła" że syn tak ładnie je), przegrzewała go (ale miała tyle rozsądku, że ubierała na cebulkę i tylko zdejmowała warstwy), panikowała strasznie. Że apogeum, to jak zjadł pastę do podłogi i krem Nivea i że przy dzieciach jest się przede wszystkim matką i ani trochę lekarzem :brzyda l: i że na szczęście mąż ją pionizował

a! Moderna pytałam o sadzanie na kolanach - jak najbardziej można. Byle nie za wiele nasze dzieci tylko na podłodze mają szansę na motoryczne postępy (oczywiście -standardowo- usłyszałam, że nic nie przyspieszamy, na wszystko czekamy ).

no i takie relacje lubie

super, ze zapytalas, czyli jeszcze nie schodzimy z Marcelem na patalogie

Napisane przez maria28

Dziś na ulicy starsza pani nazwała mnie mądrą matką, bo założyłam Róży czapkę z daszkiem, która zatoki chroni przed wiatrem
Po raz kolejny się wkurzyłam na małe sklepy typu mięsny, piekarnia. No nie da rady tam wejść z wózkiem (schodki, ciężko otwierające się drzwi, nieziemska ciasnota). W piekarni postawialm wózek w środku przy wejściu, bo dalej nie dałoby rady nim wjechać. Kolejkę blokował. W kolejce głównie emeryci i studenci, Róża się do wszystkich usmiechała.

tak to buduja przyjaznie dla inwalidow i matek z wozkami
tak staram sie sobie w myslach przejrzec nasze trasy.. ale nie, jeszcze schodow i waskich drzwi na naszych drogach nie spotkalam

fajnie, ze Roza usmiechnieta, przynajmniej zmiekczyla serca ludzi, ktorzy juz pewnie chcieli Wam nawrzcac

a dzisiaj Marcel po praz pierwszy sie rozplakal, jak sasiadka nas zagadala

---------- Dopisano o 15:40 ---------- Poprzedni post napisano o 15:36 ----------

Napisane przez pani22ka

ja to samo. aż wstyd.

tja a tak w ogole to musze przejrzec swoja szafe, mam 2 metry PAXa wypelnionego po brzegi i nie mam sie w co ubrac

a mi wstyd bylo ostatnio, bo spotkalam kobitke, ktora rowniez chodzila z nami na kurs przygotowujacy do porodu .. i ona sliczna fryzurka, umalowana, wystrojona... a ja .. w polarku i trampkach..

---------- Dopisano o 15:45 ---------- Poprzedni post napisano o 15:40 ----------

Napisane przez pani22ka

dziś pierwsze pytanie: dlaczego on ma takie policzki... wtedy uświadomiłam sobie, że posmarowałam go podejrzanym kremem - BD mial trzecią szansę i teraz ląduje na mojej półce ),

a co to za krem, dostal uczulenia czy co?

[BYou]

Pani super wieści

Moderna dzięki
mi ten besafe mocno w głowie siadłtrzeba będzie podjechać i wsadzić Roszpunkę do niego i obejrzeć dokładnie

Maria weź mi nic nie mów:/ostatnio w smyku nie mogłam przejechać między stojakami:/

[Moderna]

Napisane przez BYou

Moderna dzięki
mi ten besafe mocno w głowie siadłtrzeba będzie podjechać i wsadzić Roszpunkę do niego i obejrzeć dokładnie

podobno wlasnie najlepiej przymierzyc do dziecka i do samochodu
tak czytam i w Szwecji praktykuje sie wlasnie wożenie dzieci tylem do kierunku jazdy i az do 80% zmniejsza sie ryzyko urazów w zderzeniu czołowym.

---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 16:03 ----------

Napisane przez BYou

i ten besafe http://www.ceneo.pl/15361048#tab=spec

a ja mysle, ze chcialas bardziej ten
http://www.ceneo.pl/7661997#tab=spec
wstawilas comfort a on jest montowany przodem

[BYou]

Ogólnie chyba Skandynawia ma takie przepisy co do wożenia dzieci
nawet jeśli ktoś wjedzie nam w tył to siła uderzenia jest duża mniejsza niż przy czołówce:/my sporo jeździmy bo mieszkamy daleko od rodziny.
A z tą przymiarką to zgapiam od koleżanki mieli problem z synkiem.

---------- Dopisano o 16:18 ---------- Poprzedni post napisano o 16:16 ----------

Moderna masz racjęmyślałam o combi tylko miałam 2 karty otwarte i źle skopiowałam

[Moderna]

Napisane przez BYou

A z tą przymiarką to zgapiam od koleżanki mieli problem z synkiem.

jaki problem?

[BYou]

Nie chciał siedzieć bo fotelik był bardzo zabudowany, chyba się denerwował, że mało widzi

[Tasia34]

Hello hello hello!
Ależ dziś pięęękna pogoda, cudowna jesień! W parku czytałam książkę, karmiłam kaczki, Krzyś spał 1,5 h

Napisane przez Moderna

o tak ! dzisiaj świętuje Hania

Napisane przez nestelle

A!!! to takie cwane bestie

Też się zastanawiałam, jak one zapamiętują to wszystko, a to takie proste!

Napisane przez oldzinx

Ale że jak czerwony z ziemniakami? Z uszkami to jadłam a z ziemniakami tylko biały się u nas jada

Barszcz czerwony tylko z ziemniaczkami Sto lat nie jadłam...

Napisane przez kwiatuszekkk21

Karol od poniedziałku ma zapalenie płuc. lekarz powiedział, że nadaje się, żeby położyć go do szpitala ale dał leki i siedzimy w domu. wczoraj byliśmy na kontroli i jeszcze zmiany w płucach są ale mniejsze, więc powoli przechodzi.

Duuuuuużo zdrówka!!!

Napisane przez Dragusia88

http://img2.demotywatoryfb.pl//uploa...mxypbb_600.jpg

http://img2.demotywatoryfb.pl//uploa...kktehg_600.jpg

Hie hie

Napisane przez Dragusia88

http://img2.demotywatoryfb.pl//uploa...szpa_inner.gif

Napisane przez pani22ka

A ja jestem w siódmym niebie na ósmym obłoku .

No kochana, gratulacje!!! Super jest czytać takie dobre wiadomości
I fajnie, że spytałaś o to siadanie, bo ja też zaczęłam się zastanawiać, czy na pewno można Nie to, żebym nie ufała mojej pediatrze, ale co 2 opinie, to nie 1

Napisane przez maria28

Po raz kolejny się wkurzyłam na małe sklepy typu mięsny, piekarnia. No nie da rady tam wejść z wózkiem (schodki, ciężko otwierające się drzwi, nieziemska ciasnota). W piekarni postawialm wózek w środku przy wejściu, bo dalej nie dałoby rady nim wjechać. Kolejkę blokował. W kolejce głównie emeryci i studenci, Róża się do wszystkich usmiechała.

Yhyyyy...znam to z autopsji Do niektórych w ogóle się nie da... Mam na dole w bloku sklep spożywczy, jedyny w bliskiej okolicy - 3 schodki podejścia, a potem tak wąskie przejście, że ni chu-chu z wózkiem nie przejedzie się Tylko w nosidle tam chodzę.
Ale co tu mówić o osiedlowych, skoro w takiej Biedronce jest problem dla matki z wózkiem... Co się nagimnastykuję, to moje.

Aha, zapomniałam - o jakim stoliczku z FP mówiłyście? Bo patrzyłam na All i są różne.
Zastanawiam się nad kulą-hulą, garnuszkiem na klocuszek i żyrafą pełną klocków (wszystko z FP), które najlepsze? Wszystko brać?
I zaczęłam szukać krzesełka do karmienia - znacie CARETERO PRIMUS?

[nestelle]

Napisane przez Dragusia88

jak tak fajnie wygląda to moze foteczka

z mojego obecnego aparatu nie chce wejsc .musze znalezc kabel do staergo aparatu to wtedy wlepie foty ....

Napisane przez kwiatuszekkk21

Karol od poniedziałku ma zapalenie płuc. lekarz powiedział, że nadaje się, żeby położyć go do szpitala ale dał leki i siedzimy w domu. wczoraj byliśmy na kontroli i jeszcze zmiany w płucach są ale mniejsze, więc powoli przechodzi.

Nestelle ciemnoszare kombinezony widziałam w tesco (niecałe 70zł) i w takko fashion ale szału nie ma

no wlasnie a "szal,dziki szal..." ma byc

i zdrowka dla Karolka -bardzo duze kciuki za wyzdrowienie !!!!!!!
zapalenie pluc to powazna sprawa .... dobrze ze udalo sie Wam pozostac w domu .

Napisane przez katka_19

By, sprawdzałam wysyłkę, bo podoba mi się kilka rzeczy u nich, ale 15 funciaków
A znacie dziewczyny tą markę? http://www.t-a-o.pl/index.php/about
To francuska firma, od niedawna mają sieć w Polsce. Ciuszki są rewelacyjnej jakości - mamy dużo właśnie od znajomej z Francji

tak ,u nas jest sklep .moje dzieciaki maja pare ciuszkow z tej firmy . rozmiarowka tylko jest pokrecona na maxa -bo w czerwcu /lipcu kupilam Roszkowi bluzke polo i szorty i musialam wziasc na 12 miesiecy i bylo akurat ....

pogrubione-a wiesz jak sie od nich zamawia ? jest przesylka do Pl ? zachorowalam na ten kombinezon czarny - a bylam juz dzis w mothercare i nic takiego w PL nie bedzie

Napisane przez Dragusia88

http://img2.demotywatoryfb.pl//uploa...mxypbb_600.jpg

http://img2.demotywatoryfb.pl//uploa...kktehg_600.jpg

co za rodzinka -prawie jak moja

Napisane przez Dragusia88

ano można

to dopiero oszustwo
http://img2.demotywatoryfb.pl//uploa...szpa_inner.gif

woooooow cuda !

Napisane przez Moderna

a czy wasze maluszki tez uwielbiaja sie wpatrywac w swoje dlonie? Marcel tak czasami lezy, wyciaga raczki i patrzy, patrzy .. patrzy

Roszek uwielbia nozki

Napisane przez pani22ka

A ja jestem w siódmym niebie na ósmym obłoku mój syn wskoczył oficjalnie na 25 centyl (8100, 71 cm). Pani od rehabilitacji chce go widzieć dopiero za 2 miesiące, bo jeśli nawet w tym czasie nie zrobi żadnych postępów to i tak jest bardzo dobrze (a gdzie mu do Małpkowego Karola ) mamy zawieszone wszystkie ćwiczenia i tylko podłogować Młodego i patrzeć jak się świetnie rozwija w ogóle u pani doktor T. zaczął pobukiwać, więc wyjęłam książeczkę i mu dałam. Doktorka patrzy i mówi: "On przewraca kartki???" hehe tak, od daaawna.
Lekarka prowadząca nie nakrzyczała na mnie za niskie żelazo. Wszystko jest do obserwacji na moje skargi, że nie chce jeść zupek, żółtka, że były probemy z kaszą, zapytała tylko ile razy cycujemy. No i jak usłyszała ile , to się zaczęła ze mnie śmiać i spytała jakim cudem to dziecko ma jeść. Wszak on głodny nie jest. I że zdziwiłaby się jakby jadł
I że to zadanie dla mnie: próbować ograniczać cyca (ale nic na siłę).
rajuuu, kocham tą kobietę. babeczka ma bardzo niskie oceny na Znanym lekarzu, a dla mnie jest idealna. Idealna na moją panikę, brak dystansu, histeryzowanie - nie ciumkająca nad dzieckiem, widząca wszystko (dziś pierwsze pytanie: dlaczego on ma takie policzki... wtedy uświadomiłam sobie, że posmarowałam go podejrzanym kremem - BD mial trzecią szansę i teraz ląduje na mojej półce ), merytorycznie bez zarzutu...
Na koniec mi powiedziała, że była taka sama. że przekarmiała syna (córka była chudzinką, więc się "cieszyła" że syn tak ładnie je), przegrzewała go (ale miała tyle rozsądku, że ubierała na cebulkę i tylko zdejmowała warstwy), panikowała strasznie. Że apogeum, to jak zjadł pastę do podłogi i krem Nivea i że przy dzieciach jest się przede wszystkim matką i ani trochę lekarzem :brzyda l: i że na szczęście mąż ją pionizował

wspaniale ciesze sie razem z Toba ! taka lekarke tez bym pokochala

jak sprawic przyjemnosc mojemu 7 latkowi ?????
dac czekoladke ? lego? moze karty pilkarskie ?
NIE! wystarczy kupic tylko dla niego miete w doniczce tak MIETE Jakub oszalal -wacha ,smakuje ,i wypytuje -czy wytwarza tlen? co pije i kiedy? jak woda sie rozplywa po roslinie ...... i ciagle musze herbate robic a on wrzuca listki i pije,i pije listki sa wszedzie w butelkach z woda w bidonie .......... a takze probuje listki miety z ..keczupem .

i tekst mojej skromnej Niny :
- co tak na mnie patrzysz? bo jestem przesliczna?

[BYou]

Nestelle jest wątek o tym sklepie na wizażu:https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...4#post43127864
Włąśnie zbierają Chętne do zamówienia
Może nam się uda?

[despa]

Napisane przez nestelle

z mojego obecnego aparatu nie chce wejsc .musze znalezc kabel do staergo aparatu to wtedy wlepie foty ....

no wlasnie a "szal,dziki szal..." ma byc

i zdrowka dla Karolka -bardzo duze kciuki za wyzdrowienie !!!!!!!
zapalenie pluc to powazna sprawa .... dobrze ze udalo sie Wam pozostac w domu .

tak ,u nas jest sklep .moje dzieciaki maja pare ciuszkow z tej firmy . rozmiarowka tylko jest pokrecona na maxa -bo w czerwcu /lipcu kupilam Roszkowi bluzke polo i szorty i musialam wziasc na 12 miesiecy i bylo akurat ....

pogrubione-a wiesz jak sie od nich zamawia ? jest przesylka do Pl ? zachorowalam na ten kombinezon czarny - a bylam juz dzis w mothercare i nic takiego w PL nie bedzie

co za rodzinka -prawie jak moja

woooooow cuda !

Roszek uwielbia nozki

wspaniale ciesze sie razem z Toba ! taka lekarke tez bym pokochala

jak sprawic przyjemnosc mojemu 7 latkowi ?????
dac czekoladke ? lego? moze karty pilkarskie ?
NIE! wystarczy kupic tylko dla niego miete w doniczce tak MIETE Jakub oszalal -wacha ,smakuje ,i wypytuje -czy wytwarza tlen? co pije i kiedy? jak woda sie rozplywa po roslinie ...... i ciagle musze herbate robic a on wrzuca listki i pije,i pije listki sa wszedzie w butelkach z woda w bidonie .......... a takze probuje listki miety z ..keczupem .

i tekst mojej skromnej Niny :
- co tak na mnie patrzysz? bo jestem przesliczna?

fajowe masz te dzieciaki ( Ninka mnie położyla na łopatki)

[maria28]

Napisane przez Moderna

a dzisiaj Marcel po praz pierwszy sie rozplakal, jak sasiadka nas zagadala

To pewnie jakaś czarownica była

Napisane przez Tasia34

Mam na dole w bloku sklep spożywczy, jedyny w bliskiej okolicy - 3 schodki podejścia, a potem tak wąskie przejście, że ni chu-chu z wózkiem nie przejedzie się

Taaa. Ja z czterech z sklepików osiedlowych chodzę tylko do dwóch.
W trzecim byłam kilka razy, wózkiem wjechać się nie da, ale jeden ze sprzedawców stał i pilnował pod sklepem (to bylo w lecie), a do czwartego nie chodzę, bo ma z 10 metalowych wąskich schodków, a w środku takie ciasne uliczki, że nawet bez dziecka zawadza się torebką o produkty

Napisane przez nestelle

jak sprawic przyjemnosc mojemu 7 latkowi ?????
dac czekoladke ? lego? moze karty pilkarskie ?
NIE! wystarczy kupic tylko dla niego miete w doniczce



i tekst mojej skromnej Niny :
- co tak na mnie patrzysz? bo jestem przesliczna?

Haha, rozbrajające!

[monicca1989]

Hej

Dzisiaj tak na szybko, bez cytowania. Poczytałam Was ale nie mam siły pisać, porcjowałam mięso z królików do mrożenia pierwszy raz i jakoś nie bardzo wiedziałam jak się za to zabrać.

Chwalimy się, ze pierwszy ząbek jest dolna jedynka.


Pani świetne wiadomości

[maria28]

Napisane przez monicca1989

Chwalimy się, ze pierwszy ząbek jest dolna jedynka.

[OtTakaJa]

Cześć dziewczynki Ja tak na szybcika chwilowo. Kupiłam synkowi trampeczki i okazały się za małe Może któraś byłaby zainteresowana dla swojego synka, to rozmiar 18.
PA040247.jpg
PA040248.jpg
PA040249.jpg

[bzinka]

Napisane przez Moderna

o tak ! dzisiaj świętuje Hania

Napisane przez nestelle

i ode mnie

Napisane przez alliw

Naj naj dla Hani

Napisane przez Dragusia88

sto lat

Napisane przez kasia86bgo

yeee yeeee

Napisane przez anika_s

Napisane przez maria28

dla Hani!

Napisane przez oldzinx

Życzenia dla Hani

Napisane przez katka_19

Również składam życzonka Hani

Ulala tyle nas nie było, a widzę że tu wszyscy świętują nasz półroczek!
Aż nam głupio ... ślicznie wszystkim dziękujemy!
Świętowałyśmy poza domkiem, bo śliczna pogoda, niby zimno ale słonecznie. Solenizantka dziś prezentowała się, jak na załączonym obrazku

Napisane przez pani22ka

A ja jestem w siódmym niebie na ósmym obłoku mój syn wskoczył oficjalnie na 25 centyl (8100, 71 cm). Pani od rehabilitacji chce go widzieć dopiero za 2 miesiące, bo jeśli nawet w tym czasie nie zrobi żadnych postępów to i tak jest bardzo dobrze (a gdzie mu do Małpkowego Karola ) mamy zawieszone wszystkie ćwiczenia i tylko podłogować Młodego i patrzeć jak się świetnie rozwija w ogóle u pani doktor T. zaczął pobukiwać, więc wyjęłam książeczkę i mu dałam. Doktorka patrzy i mówi: "On przewraca kartki???" hehe tak, od daaawna.
Lekarka prowadząca nie nakrzyczała na mnie za niskie żelazo. Wszystko jest do obserwacji na moje skargi, że nie chce jeść zupek, żółtka, że były probemy z kaszą, zapytała tylko ile razy cycujemy. No i jak usłyszała ile , to się zaczęła ze mnie śmiać i spytała jakim cudem to dziecko ma jeść. Wszak on głodny nie jest. I że zdziwiłaby się jakby jadł
I że to zadanie dla mnie: próbować ograniczać cyca (ale nic na siłę).
rajuuu, kocham tą kobietę. babeczka ma bardzo niskie oceny na Znanym lekarzu, a dla mnie jest idealna. Idealna na moją panikę, brak dystansu, histeryzowanie - nie ciumkająca nad dzieckiem, widząca wszystko (dziś pierwsze pytanie: dlaczego on ma takie policzki... wtedy uświadomiłam sobie, że posmarowałam go podejrzanym kremem - BD mial trzecią szansę i teraz ląduje na mojej półce ), merytorycznie bez zarzutu...
Na koniec mi powiedziała, że była taka sama. że przekarmiała syna (córka była chudzinką, więc się "cieszyła" że syn tak ładnie je), przegrzewała go (ale miała tyle rozsądku, że ubierała na cebulkę i tylko zdejmowała warstwy), panikowała strasznie. Że apogeum, to jak zjadł pastę do podłogi i krem Nivea i że przy dzieciach jest się przede wszystkim matką i ani trochę lekarzem :brzyda l: i że na szczęście mąż ją pionizował

a! Moderna pytałam o sadzanie na kolanach - jak najbardziej można. Byle nie za wiele nasze dzieci tylko na podłodze mają szansę na motoryczne postępy (oczywiście -standardowo- usłyszałam, że nic nie przyspieszamy, na wszystko czekamy )[COLOR="Silver"]

Pani jak dobrze czytać pozytywne wieści! Brawka dla Michasia

[pani22ka]

Napisane przez despa

bo Depeche Mode uwielbiam...

spoko, spoko ja też. to już jeteśmy ugadane w kwestii weselnej muzyki

Napisane przez maria28

Po raz kolejny się wkurzyłam na małe sklepy typu mięsny, piekarnia.

, to nie jest fajne....

Napisane przez Moderna

super, ze zapytalas, czyli jeszcze nie schodzimy z Marcelem na patalogie

soooryyy, no bonus!!! na patola trzeba sobie zasłużyć

Napisane przez Moderna

a mi wstyd bylo ostatnio, bo spotkalam kobitke, ktora rowniez chodzila z nami na kurs przygotowujacy do porodu .. i ona sliczna fryzurka, umalowana, wystrojona... a ja .. w polarku i trampkach..

naszą Nestelle spotkałaś?!
mój chłop mnie ostatnio zapytał w jakim stylu jestem ubrana (trampki mam biało-różowe, goła łyda i ciepła czapka... ciekawe jak się miałam wystroić by wyrzucić śmierdzące pamperaki i kupić gazetę)

Napisane przez Moderna

a co to za krem, dostal uczulenia czy co?

miał zaczerwienione policzki. BD na każdą pogodę.

Napisane przez BYou

ostatnio w smyku nie mogłam przejechać między stojakami:/

to jest przegięcie...

Napisane przez Tasia34

Ależ dziś pięęękna pogoda, cudowna jesień! W parku czytałam książkę, karmiłam kaczki, Krzyś spał 1,5 h

realizujesz mój sen o macierzyństwie...:l ove:
komuś się udaje

Napisane przez nestelle

tak ,u nas jest sklep .moje dzieciaki maja pare ciuszkow z tej firmy . rozmiarowka tylko jest pokrecona na maxa

, francuskie są mega wyrypane w kosmos... T. ma bardzo dużo ciuszków (chrzestna go rozpuszcza) - aktualnie chodzi w tych na 12 m., ale i w sweterku na 3m...

---------- Dopisano o 20:43 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------

Napisane przez bzinka

Solenizantka dziś prezentowała się, jak na załączonym obrazku

Śnieżynkowa Księżniczka wymiziaj ją ode mnie

Nestelle, Nina wymiata a i Kuba daje

[megi-megi]

Napisane przez Moderna

Marcel zafascynowany ostatnio karuzelka, potrafi tak lezec w lozeczku i wpatrywac sie bez konca

a czy wasze maluszki tez uwielbiaja sie wpatrywac w swoje dlonie? Marcel tak czasami lezy, wyciaga raczki i patrzy, patrzy .. patrzy

Nie, dłonie nie interesują. Za to odkurzacz to przebój. Aż piszczy, żeby go dorwać.

---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ----------

Nestelle - masz pozytywnie rozbrajające dzieci. Myślę, że idzie Ci rewelacyjnie w roli matki, czas na czwarte.

---------- Dopisano o 21:13 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------

Bzinka - Hania jest przepiękna. Zakochałam się.

[monnagiovanna]

Dzięki dziewczyny za życzenia zdrówka. Przez ten katarek Wiktorka to nie jestem na bieżąco, przyznaję się bez bicia, że tak pobieżnie przeczytałam ostatnie 2 dni.
Dzisiaj postanowiłam jednak pójść z małym do lekarza, na szczęście na razie nie widzi nic niepokojącego, ale widać, że mały się męczy. Lekarka nic nie mówiła, ze to od ząbków, ale zaobserwowałam, że mały strasznie się ślini, dużo bardziej niż przy tym, jak wychodziły dolne jedynki.
A do tego jeszcze teraz ja mam potworny katar, Tżtowi się właśnie kończy, więc cały dom chory Nie wiem jak tam mi się uda pisać w weekend, ale postaram się czytać regularnie.

[corka_rosy]

Napisane przez pani22ka

A ja jestem w siódmym niebie na ósmym obłoku

Super, super, super!

Napisane przez maria28

Dziś na ulicy starsza pani nazwała mnie mądrą matką, bo założyłam Róży czapkę z daszkiem, która zatoki chroni przed wiatrem

Mnie ostatnio opieprzyła, bo W. nie miał butów, jak byliśmy w CH.

A z tym wjazdem do sklepów - dopiero jak ma się wózkowe dziecko, to zaczyna się zauważać takie rzeczy. I zawsze, gdy nie mogę gdzieś wejść, myślę o osobach na wózkach...

Napisane przez BYou

Maria weź mi nic nie mów:/ostatnio w smyku nie mogłam przejechać między stojakami:/

to największa sklepowa porażka.

Napisane przez nestelle

jak sprawic przyjemnosc mojemu 7 latkowi ?????
dac czekoladke ? lego? moze karty pilkarskie ?
NIE! wystarczy kupic tylko dla niego miete w doniczce tak MIETE Jakub oszalal -wacha ,smakuje ,i wypytuje -czy wytwarza tlen? co pije i kiedy? jak woda sie rozplywa po roslinie ...... i ciagle musze herbate robic a on wrzuca listki i pije,i pije listki sa wszedzie w butelkach z woda w bidonie .......... a takze probuje listki miety z ..keczupem .

i tekst mojej skromnej Niny :
- co tak na mnie patrzysz? bo jestem przesliczna?

cudowne masz dzieciaki!

Napisane przez monicca1989

Chwalimy się, ze pierwszy ząbek jest dolna jedynka.

Napisane przez pani22ka

spoko, spoko ja też. to już jeteśmy ugadane w kwestii weselnej muzyki

[nestelle]

Napisane przez BYou

Nestelle jest wątek o tym sklepie na wizażu:https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...4#post43127864
Włąśnie zbierają Chętne do zamówienia
Może nam się uda?

jeeej oby sie udalo !!!! juz tez sie wpisalam ....
DZIEKI Ci dobra kobieto
normalnie sikam ze szczescia i lize stopy -oby sie udalo .....

Napisane przez despa

fajowe masz te dzieciaki ( Ninka mnie położyla na łopatki)

Napisane przez maria28

Taaa. Ja z czterech z sklepików osiedlowych chodzę tylko do dwóch.
W trzecim byłam kilka razy, wózkiem wjechać się nie da, ale jeden ze sprzedawców stał i pilnował pod sklepem (to bylo w lecie), a do czwartego nie chodzę, bo ma z 10 metalowych wąskich schodków, a w środku takie ciasne uliczki, że nawet bez dziecka zawadza się torebką o produkty

jej fatalnie ..... jak sie z dzieckiem nie chodzi/jezdzi to pewnie nikt nawet nie przypuszcza jakie to problemy .....

Napisane przez monicca1989

Chwalimy się, ze pierwszy ząbek jest dolna jedynka.

Napisane przez OtTakaJa

Cześć dziewczynki Ja tak na szybcika chwilowo. Kupiłam synkowi trampeczki i okazały się za małe Może któraś byłaby zainteresowana dla swojego synka, to rozmiar 18.
Załącznik 5434019
Załącznik 5434020
Załącznik 5434021

a oddac nie mozesz ?

Napisane przez bzinka

Ulala tyle nas nie było, a widzę że tu wszyscy świętują nasz półroczek!
Aż nam głupio ... ślicznie wszystkim dziękujemy!
Świętowałyśmy poza domkiem, bo śliczna pogoda, niby zimno ale słonecznie. Solenizantka dziś prezentowała się, jak na załączonym obrazku

uuuuuu sliczna ,cudowna solenizantka

Napisane przez pani22ka

naszą Nestelle spotkałaś?!
mój chłop mnie ostatnio zapytał w jakim stylu jestem ubrana (trampki mam biało-różowe, goła łyda i ciepła czapka... ciekawe jak się miałam wystroić by wyrzucić śmierdzące pamperaki i kupić gazetę)

leze

Napisane przez megi-megi

Nie, dłonie nie interesują. Za to odkurzacz to przebój. Aż piszczy, żeby go dorwać.
.

daj jej moze posprzata

no nie z tym 4 to poooooooooolecialas .przeciez Groszek taki malutki- dopiero co sie urodzil

ano wlasnie-Roszek ....odlozylam na puzzle go i nagle placz ,ze on nie placze raczej wiec leeeece .i co? Roszek kupe zrobil -i to nie bylejaka ! byla pod szyja na brzuchu -wszedzie
wiec zaliczylismy przed chwila drugie kapanie .
do spania po 1 kapieli zalozylam bodziaka w bialo -granatowe pasy . po kupie bodziak byl w zolto -granatowy (ciekawe czy sie spierze )

[Tasia34]

Napisane przez nestelle

jak sprawic przyjemnosc mojemu 7 latkowi ?????
dac czekoladke ? lego? moze karty pilkarskie ?
NIE! wystarczy kupic tylko dla niego miete w doniczce tak MIETE Jakub oszalal -wacha ,smakuje ,i wypytuje -czy wytwarza tlen? co pije i kiedy? jak woda sie rozplywa po roslinie ...... i ciagle musze herbate robic a on wrzuca listki i pije,i pije listki sa wszedzie w butelkach z woda w bidonie .......... a takze probuje listki miety z ..keczupem .

i tekst mojej skromnej Niny :
- co tak na mnie patrzysz? bo jestem przesliczna?

Mały botanik
Nina rozbrajająca

Napisane przez maria28

Taaa. Ja z czterech z sklepików osiedlowych chodzę tylko do dwóch.
W trzecim byłam kilka razy, wózkiem wjechać się nie da, ale jeden ze sprzedawców stał i pilnował pod sklepem (to bylo w lecie), a do czwartego nie chodzę, bo ma z 10 metalowych wąskich schodków, a w środku takie ciasne uliczki, że nawet bez dziecka zawadza się torebką o produkty

Ale czego pilnował? Żeby nie wchodzić z wózkami..?

Napisane przez monicca1989

Chwalimy się, ze pierwszy ząbek jest dolna jedynka.

Brawoooo!

Napisane przez bzinka

Świętowałyśmy poza domkiem, bo śliczna pogoda, niby zimno ale słonecznie. Solenizantka dziś prezentowała się, jak na załączonym obrazku

Pięk-not-ka!!!

Napisane przez pani22ka

spoko, spoko ja też. to już jeteśmy ugadane w kwestii weselnej muzyki

miał zaczerwienione policzki. BD na każdą pogodę.

realizujesz mój sen o macierzyństwie...:l ove:
komuś się udaje

1. a po ślubie "Enjoy the silence"
2. O. Kupiłam ten krem. Jeszcze nie używałam... Zobaczymy.
3. Hehe, od niedawna mam tak dobrze Wcześniej nie spał na spacerach, trochę patrzył, więcej marudził. Chyba lubi chłodek, jak rodzice

[moni_ka.g]

ja o fotelikach póki co nie mam żadnego pojęcia. ale powiedzcie mi jak to jest z tym wożeniem dalej tyłem, czy taki 3-4-latek wysiedzi tyłem czy te foteliki można montować zamiennie?
my musimy mieć na isofix i na pasy, tyle wiem póki co.
po czym poznać, że dziecko wyrasta z fotelika? bo kilogramy to jedno, ale co jeszcze? i jak długo mniej więcej dziecko jeździ w 0-13?

[maria28]

Napisane przez bzinka

Solenizantka dziś prezentowała się, jak na załączonym obrazku

Słoneczna śliczna śnieżynka!

Napisane przez corka_rosy

I zawsze, gdy nie mogę gdzieś wejść, myślę o osobach na wózkach...

Ja też.



Spotkałyście się z następującym problemem?
Po kilku miesiącach nieużywania laktatora chciałam odciągnąć trochę mleka w nadziei na zrobienie początku zapasu (za tydzień chcemy iść na wesele i Różę zostawić babci).
I nic. Ani kropelki. Z żadnej piersi. Już tylko Róża da radę ściągać, czy się cycki odzwyczaiły i jeszcze im się przypomni?

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ----------

Napisane przez Tasia34

Ale czego pilnował? Żeby nie wchodzić z wózkami..?

Wyszedł i pilnował mojego wózka