Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz. XXII

[Aaamelkaa]

Napisane przez matallewar

Nie daje dziś rady z Edzikiem... Od 2 nie spał i się awanturowal. W końcu usnal 4:30 i wstał o 8:30. Ja ledwo zywa, ale dawalam radę do teraz. Polozylam sie na 5 minut, a ten awantura i histeria, ze mam wstać i iść z nim się bawić...

Skad ja mam brać energię, skoro prawie nie śpię??? Smutno mi, ze jemu smutno, ale przecież jak już wpadam ze zmęczenia na ściany, to co mam zrobić??

dużo dużo sił
jakie u Was są szanse na przedszkole publiczne ? jakby tak pochodził na kilka godzin było by Ci lżej

[papuga_69]

Napisane przez matallewar

Która mówiła, że vea rodzi?

"Jan - 57 cm, 3950 g, 10/10 Apgar. Urodzony naturalnie 4.10.2013 o godz. 12:15"

Gratulacje!!
Zaraz fotka będzie w K

Wiedziałam!

GRATULUJE !

---------- Dopisano o 17:10 ---------- Poprzedni post napisano o 17:09 ----------

Napisane przez matallewar

Babka od laktatora jest niezła
Napisała mi, że to ślady wody, a nie nieumyty laktator (normalnie najpierw musiałam go umyć, bo było na nim zaschnięte mleko ).
I że ona na baterie nie używała go, więc powinien działać

Nosz, powinien, a nie działa, to chyba mam prawo do reklamacji, heloł!
Zwłaszcza, że zaproponowałam jej, żeby zeszła z ceny, a ja sama na swój koszt naprawię laktator

niewiarygodne ze go nie umyła!

[butterfly20]

Heeej.
W zusie pozałatwiane,zahaczyłam też o CH, domek wysprzątałam. Na chwilę jestem tutaj a potem zobaczę.Mąż ma dzisiaj wolne także ogarnia małą

Napisane przez misia332

Hej.

Na wizycie nic specjalnego, ciśnienie 140/90. Pobrała mi wymaz JEDNĄ wymazówką z dwóch dziur, prawie podleciałam pod sufit jak mi w tyłek włożyła ten patyczek.
Nie zbadała mnie, o nie

I oczywiście byla młoda pani studentka, nie umiałam znaleźć tętna przez 7 minut, a ja prawie miałam zawał.

Następna wizyta 29.10.

Przecież ty na pewno urodzisz dużo wcześniej
Ta lekarka to hiszpanka si?

Napisane przez matallewar

Ja muszę coś na obiad wymyślić. Mam pierś z kurczaka, zmieniaki i marchew. Ale znow pieczone? Może jakąś zapiekanke z tego zrobię?

Któraś tu wrzucała http://www.wielkiezarcie.com/recipe15997.html i zamiast majonezu jogurt?

Napisane przez matallewar

Która mówiła, że vea rodzi?

"Jan - 57 cm, 3950 g, 10/10 Apgar. Urodzony naturalnie 4.10.2013 o godz. 12:15"

Gratulacje!!
Zaraz fotka będzie w K

Haaa mówiłam,że u niej się nagle zacznie Gratulacje!!!!

Napisane przez kaska87

wróciliśmy z zakupów, małż pojechał do pracy i nie zgadniecie kogo zastaliśmy w domu po powrocie zjadłam, nakarmiłam małego i idziemy na spacer korzystać z pogody

mi wody odeszły, a skurcze to miałam jakoś 2h po tym dopiero w szpitalu już

to albo olać, albo powiedzieć rzuć się z mostu serio, nie wiem co powiedzieć takiej osobie, bo skoro nie pocieszyć to jak



u nas tez cieplutko

[bojatoja]

Napisane przez matallewar

Która mówiła, że vea rodzi?

"Jan - 57 cm, 3950 g, 10/10 Apgar. Urodzony naturalnie 4.10.2013 o godz. 12:15"

Gratulacje!!
Zaraz fotka będzie w K

Gratuluje

[logoasia]

matal ja Cię podziwiam, naprawdę... jeszcze Ci smutno, że Edi się awanturuje, chciałabym być tak cierpliwą matką. A nie ma możliwości, żeby tż pomógł Ci przynajmniej jeden dzień żebyś mogła sobie odsapnąć?

[papuga_69]

Napisane przez inwersja

No i pięknie mnie uzupelnilas. Zapomniałam o tym hitowym tekście "inni mają gorzej", albo "zobacz,a ta czy tamta to miała tak i dała radę,a Ty nie dasz?!".
Nosz uj niech strzeli takie dopingowanie i takich trenerów!

Przechwalilam dziecko, przerwał mi gotowanie obiadu. Odkurzacz wirtualny pomógł.

A mnie bombarduje rodzina matki z dobrymi radami albo z interwencjami. Nie wiem, może ona dała im znać, że źle że mną. Nie odbieram, nie mam czasu na pie.rdo.lenie. Jestem zarobiona i niewyspana,a najlepiej się radzi na odległość.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

mówiac "trzeba wziac sie w garsc" absolutnie nie miałam na mysli ze inni maja gorzej.. gdybys połączyła to z moim wczorajszym odniesieniem do Twojej wypowiedzi to moze nie robiłabys ze mnie teraz bezdusznej osoby, ktora nie ma pojecia o stanach depresyjnych, bo chciałam dobrze.

---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:19 ----------

Napisane przez vea7

Po pierwsze Ja -ika ogromne gratulacje

Po drugie, bardzo dziękuję za gratulacje w imieniu swoim Bartka i Jaska . Kijowo mi się z tel pisze, więc w skrócie: poród dluugo , Oława bardzo fajna , a na wczorajszym usg Jaśko miał być sredniaczkiem;-)
Troszkę się zdziwilismy Podpisuję jak dobre do domku, ale czytam Was na bierzaco. Duża buzka :-*

gratuluje jeszcze raz odpoczywaj i wracaj do nas szybko

[Aaamelkaa]

Napisane przez logoasia

matal ja Cię podziwiam, naprawdę... jeszcze Ci smutno, że Edi się awanturuje, chciałabym być tak cierpliwą matką. A nie ma możliwości, żeby tż pomógł Ci przynajmniej jeden dzień żebyś mogła sobie odsapnąć?

ja też podziwam Matall
Kochana pomyśl też o sobie należy Ci się odpoczynek

[passion80]

Inwersja, pisz tutaj, często, zaglądaj
miałam wrażneie, że podczas ciąży, jak miałąś gorszy nastrój to tutaj się poprawiał

[Madziuchna27]

Dziecko mi się lada chwila głodne obudzi, a ja mam zagwostkę, którą pierś teraz mu powinnam podać

[ja :)]

Napisane przez marysia_258

Opisik porodu.

Jejciu marysia, ale się musiałaś strachu najeść! Dobrze, że wszystko się dobrze skończyło i malueszek jest już z Tobą. Gratulacje raz jeszcze

Napisane przez matallewar

marysia najważniejsze, że oboje jesteście zdrowi

Dziś mijają 2 tygodnie od porodu
Jak ten czas leci!

Na wadze -13 kg i już nie spada samo
Jeszcze 12 kg do zrzucenia
A to mój brzuszek 3 dni przed porodem i dziś

wow matal, Ty ciągle o tej wadze, że duża itd, a tutaj brzucha nic a nic już nie ma! Ślicznie

Napisane przez misia332

Hej.

Na wizycie nic specjalnego, ciśnienie 140/90. Pobrała mi wymaz JEDNĄ wymazówką z dwóch dziur, prawie podleciałam pod sufit jak mi w tyłek włożyła ten patyczek.
Nie zbadała mnie, o nie

I oczywiście byla młoda pani studentka, nie umiałam znaleźć tętna przez 7 minut, a ja prawie miałam zawał.

Następna wizyta 29.10.

Damn! A mi się śniło, że wróicłąs i piszesz że masz 6 cm i uderzasz na porodówke Coś te moje sny nijak się nie sprawdzają
Ja mam wizytę za 5h, mam nadzieję, że mnie zbada bo ostatnio mówiła że koło 38 tygodnia zaczną sprawdzać rozwarcie

Napisane przez matallewar

"Jan - 57 cm, 3950 g, 10/10 Apgar. Urodzony naturalnie 4.10.2013 o godz. 12:15"

To rusałka wykrakała Rusałka, możesz mi też wykrakać tak za tydzień, półtora?
Vea, wielkie gratulacje!

[teacherka]

Vea gratulcje!!!


A my sobie robimy maraton z Suits. Mamy parę zaległych odcinków. A ja mam kiepski dzień.

[papuga_69]

Napisane przez Madziuchna27

Dziecko mi się lada chwila głodne obudzi, a ja mam zagwostkę, którą pierś teraz mu powinnam podać

może wymacaj, która bardziej pełna

[__Paulinka__]

słuchajcie mam pytanie, pewnie podepniecie je do jednego z najgłupszych na wątku a mianowicie: Jak miałyście skurcze to jak bolał was brzuch? jak to jest? Bo ja dzisiaj od rana mam jakieś dziwne bóle brzucha, co jakiś czas mega mocno mi się spina, boli jak na okres i się rozprzestrzenia na całym dole brzucha.. nigdy tak nie mialam.. tzn nie mialam wogole żadnych objawów porodu, wiec może to normalne? tylko u mnie z opoznieniem?

Napisane przez Aaamelkaa

czuje ze posypią się porody na weekend

oby! i chcę się też do nich zaliczyć

Napisane przez matallewar

Która mówiła, że vea rodzi?

"Jan - 57 cm, 3950 g, 10/10 Apgar. Urodzony naturalnie 4.10.2013 o godz. 12:15"

Gratulacje!!
Zaraz fotka będzie w K

łoł! wielkie gratki!

[gorgulek]

Napisane przez matallewar

Która mówiła, że vea rodzi?

"Jan - 57 cm, 3950 g, 10/10 Apgar. Urodzony naturalnie 4.10.2013 o godz. 12:15"

Gratulacje!!
Zaraz fotka będzie w K

[jo_asiek]

hej! W pierwszej kolejności - vea7 ogromne gratulacje

Byłam na KTG. Zapis prawidłowy, ale skurczy brak. Mały szalał i uciekał w różne strony. Mimo, że na wizyty chodzę prywatnie, a tylko na KTG do poradni przyszpitalnej za free, to gin miał dziś jakiś dobry humor i postanowił mnie zbadać i zrobić USG nieodpłatnie. Rozwarcie na 2 cm (w końcu coś), a mały waży około 3500g w 39tc. Lekarz był bardzo zdziwiony ogromem mojego brzucha i biorąc pod uwagę to, że główka jest baaardzo nisko stwierdził, że na jego oko synek raczej będzie długi, bo coś ten mój brzuch za ogromny jest Kolejne KTG we wtorek (o ile nie urodzę).

Lecę nadrabiać

[papuga_69]

Napisane przez __Paulinka__

słuchajcie mam pytanie, pewnie podepniecie je do jednego z najgłupszych na wątku a mianowicie: Jak miałyście skurcze to jak bolał was brzuch? jak to jest? Bo ja dzisiaj od rana mam jakieś dziwne bóle brzucha, co jakiś czas mega mocno mi się spina, boli jak na okres i się rozprzestrzenia na całym dole brzucha.. nigdy tak nie mialam.. tzn nie mialam wogole żadnych objawów porodu, wiec może to normalne? tylko u mnie z opoznieniem?





oby! i chcę się też do nich zaliczyć



łoł! wielkie gratki!

bolało podobnie jak przy okresie, brzuch twrdniał .. jednak te początkowe porodowe troche się różniły od przepowiadaczy

[Aaamelkaa]

Napisane przez __Paulinka__

słuchajcie mam pytanie, pewnie podepniecie je do jednego z najgłupszych na wątku a mianowicie: Jak miałyście skurcze to jak bolał was brzuch? jak to jest? Bo ja dzisiaj od rana mam jakieś dziwne bóle brzucha, co jakiś czas mega mocno mi się spina, boli jak na okres i się rozprzestrzenia na całym dole brzucha.. nigdy tak nie mialam.. tzn nie mialam wogole żadnych objawów porodu, wiec może to normalne? tylko u mnie z opoznieniem?

mam podobnie dziś, cały dzień się brzuch spina, ale skurcze są nieregularne więc nie liczę póki co ,chciałabym żeby się rozkręciło, jestem już taka ciekawa Synka

[__Paulinka__]

Napisane przez matallewar

Babka od laktatora jest niezła
Napisała mi, że to ślady wody, a nie nieumyty laktator (normalnie najpierw musiałam go umyć, bo było na nim zaschnięte mleko ).
I że ona na baterie nie używała go, więc powinien działać

Nosz, powinien, a nie działa, to chyba mam prawo do reklamacji, heloł!
Zwłaszcza, że zaproponowałam jej, żeby zeszła z ceny, a ja sama na swój koszt naprawię laktator

o fuj! o za baba blech... ja bym jej tak latwo nie odpusila.. co to wogole za gadanie "powinno dzialać, choc ja nie uzywalam"

Napisane przez papuga_69

bolało podobnie jak przy okresie, brzuch twrdniał .. jednak te początkowe porodowe troche się różniły od przepowiadaczy

ja przez całą ciążę nie mialam żadnych skurczy przepowiadających, dopiero gdzieś od 2 tygodni zaczął twardniec mi brzuch, ale nie bolalo, a dzisiaj zupelnie inaczej, bo jednak boli jak na @ i mi się tak to rozprzestrzenia na całym dole i się mocno spina.. więc może coś się wkoncu ruszy.. mój mąż to wogole podjarany jak Mu o tym powiedzialam, że na porodowke już chcial jechac

[ja :)]

Napisane przez jo_asiek

hej! W pierwszej kolejności - vea7 ogromne gratulacje

Byłam na KTG. Zapis prawidłowy, ale skurczy brak. Mały szalał i uciekał w różne strony. Mimo, że na wizyty chodzę prywatnie, a tylko na KTG do poradni przyszpitalnej za free, to gin miał dziś jakiś dobry humor i postanowił mnie zbadać i zrobić USG nieodpłatnie. Rozwarcie na 2 cm (w końcu coś), a mały waży około 3500g w 39tc. Lekarz był bardzo zdziwiony ogromem mojego brzucha i biorąc pod uwagę to, że główka jest baaardzo nisko stwierdził, że na jego oko synek raczej będzie długi, bo coś ten mój brzuch za ogromny jest Kolejne KTG we wtorek (o ile nie urodzę).

Lecę nadrabiać

No to super, że wizyta udana i że jest już jakiś progress. W takim razie może na dniach przywitasz już maluszka

[__Paulinka__]

a teraz bylam w toalecie i jak się podtarłam to mialam na papierze śluz z krwią, i na wkładce też ale nie taka żywa krew, tylko jakby bardziej brązowo-czerwona..

[Aaamelkaa]

Napisane przez __Paulinka__

a teraz bylam w toalecie i jak się podtarłam to mialam na papierze śluz z krwią, i na wkładce też ale nie taka żywa krew, tylko jakby bardziej brązowo-czerwona..

Paulinka jesteśmy na podobnym stopniu zaawansowania
żeby się rozkręciło

ja już tez podjarana bo chciałam urodzić 5 i może się uda oby oby

[jo_asiek]

Napisane przez matallewar

Dziś mijają 2 tygodnie od porodu
Jak ten czas leci!

Na wadze -13 kg i już nie spada samo
Jeszcze 12 kg do zrzucenia
A to mój brzuszek 3 dni przed porodem i dziś

faktycznie, czas leci jak szalony. Co do brzuszka to WOW Waga pięknie spadła i na pewno będzie dalej lecieć w dół, aczkolwiek powiem Ci, że nie widać tych kg w ogóle

Napisane przez ewacia85

dziewczyny jaka cwile grozy miałam wczoraj wczoraj wieczorem po kąpaniu sebastiana. a mianowicie wycieram o sobie recznikiem na łóżku a tz woła adriana do kapieli a ten otworzył drzwiczki od szafki...a ja wołam zamknij to i idz do taty sie kapać a ten się uwiesił na tyc drzwiczkac i cała szafa poleciała na niego. oducowo skoczyłam z łóżka do tej szafy ja łapać tż tez tyle że on dalej stał. złapaliśmy szafe a z szafy wszystkie rzezcy poleciały...a na jej czubku był jeździk /pociąg który poleciał w druą stronę i spadł może z 10cm od sebastaian na łózku. boże nie dość że adriana by szafa przygniotła to jeszcze ten jeździk mógł sebastiana zabić teraz mam żal do siebie że sebastiana nie wziełam odrucowo z łóżka tylko rzuciłam sie do tej szafy po prostu nie pomyślałam że coś może polecieć na to łóżko a to byłysekundy....

nie obwiniaj się kochana Nie mogłaś przecież tego przewidzieć. Najważniejsze, że nikomu nic się nie stało!

Napisane przez badzia987

A tak poza tym to Mała się wesoło rusza w brzuszku- wczoraj miała mega lenia. Tak się tylko zastanawiam- bo czasami jak się wypnie to słyszę takie pękanie, pukanie?. Był ten temat poruszany na wątku ale w końcu nie wiem czy doczytałam skąd się to bierze.

ja ostatnio tak miałam - takie pękanie/strzelanie/przeskakiwanie. Wczoraj wieczorem to samo. Czytałam w necie, że to raczej nie kości malucha (bo tego nie byłoby słychać), a po prostu pękające pęcherzyki powietrza, które dzidzia rozbija uderzając w nasze wnętrzności

Napisane przez misia332

Aha przytyłam od początku 10 kg

malutko!

Napisane przez karolson

Pytanie: takie dzieci 6 miesieczne jedza dynie? Przeciery? Mam kilka dyn jak je przerobic dla malego? W kosteczke i zamrozic na 4-5 mcy czy zawekowac??

Zawekować lepiej. Ja mam też mrożoną na zupę-krem

Napisane przez niebede

A z pozytywnych rzeczy to nie pochwaliłam się, że zapomniałam dzisiaj jak się nazywam. Poszłam do pralni zostawić płaszcz i pani pyta o nazwisko. I wpadłam w panikę, bo myślę, że już nie jestem B. Więc myślę szybko jak nazywa się mój tż. Wydukałam jakoś szybko, pani się dopytuje, bo widzi moje zmieszanie, więc jej powtarzam i tłumaczę, że zmieniłam niedawno nazwisko i zapomniałam jak się nazywam

nieźle

Napisane przez ja :)

No to super, że wizyta udana i że jest już jakiś progress. W takim razie może na dniach przywitasz już maluszka

taaaaak! Już bardzo bym chciała

Byłam w biedrze i kupiłam sobie Wielką Księgę Dziecka. Wydaje się być całkiem fajna

[matallewar]

Napisane przez Aaamelkaa

dużo dużo sił
jakie u Was są szanse na przedszkole publiczne ? jakby tak pochodził na kilka godzin było by Ci lżej

Najwcześniej od nowego roku, ale jeszcze się nie orientowalam.

Napisane przez logoasia

matal ja Cię podziwiam, naprawdę... jeszcze Ci smutno, że Edi się awanturuje, chciałabym być tak cierpliwą matką. A nie ma możliwości, żeby tż pomógł Ci przynajmniej jeden dzień żebyś mogła sobie odsapnąć?

Napisane przez Aaamelkaa

ja też podziwam Matall
Kochana pomyśl też o sobie należy Ci się odpoczynek

W tygodniu nie ma szans, bo tz teraz od 8 do 20-22 pracuje, dziś wyszedl 16, to jeszcze go nie ma siostra przyszła, to bawi się z Eda, a ja leze z mała.
Jutro tz obiecał dac mi się wyspać.

Napisane przez __Paulinka__

a teraz bylam w toalecie i jak się podtarłam to mialam na papierze śluz z krwią, i na wkładce też ale nie taka żywa krew, tylko jakby bardziej brązowo-czerwona..

Skurcze i krew, czuje tu poród niedługo

[teacherka]

Jo-asiek, Paulinka i Amelka, zazdroszczę niesamowicie i trzymam kciuki.



D*** a nie maraton suits. Mam zły dzień i nic mi nie idzie, nawet głupie ogarnięcie przerzucanie plików. Ciągle bym spała albo jadła. ale boli mnie brzuch i nic nie chcę.... ;/ No du.pa.

[jo_asiek]

Napisane przez __Paulinka__

a teraz bylam w toalecie i jak się podtarłam to mialam na papierze śluz z krwią, i na wkładce też ale nie taka żywa krew, tylko jakby bardziej brązowo-czerwona..

Napisane przez Aaamelkaa

Paulinka jesteśmy na podobnym stopniu zaawansowania
żeby się rozkręciło

ja już tez podjarana bo chciałam urodzić 5 i może się uda oby oby

Może się rozkręca U mnie takich objawów brak, ale i tak po wizycie mam lepszy humor. Mi się podoba 7 października

[Aaamelkaa]

Napisane przez teacherka

Jo-asiek, Paulinka i Amelka, zazdroszczę niesamowicie i trzymam kciuki.



D*** a nie maraton suits. Mam zły dzień i nic mi nie idzie, nawet głupie ogarnięcie przerzucanie plików. Ciągle bym spała albo jadła. ale boli mnie brzuch i nic nie chcę.... ;/ No du.pa.

jeszcze Badzia ma podobne objawy , także może będzie wysyp w weekend ja już się nie mogę doczekać

nie złość się , to śpij i jedz, teraz możesz robić to bezkarnie, korzystaj póki możesz

[bojatoja]

Napisane przez Madziuchna27

Dziecko mi się lada chwila głodne obudzi, a ja mam zagwostkę, którą pierś teraz mu powinnam podać

Ja zapisuje

Napisane przez __Paulinka__

a teraz bylam w toalecie i jak się podtarłam to mialam na papierze śluz z krwią, i na wkładce też ale nie taka żywa krew, tylko jakby bardziej brązowo-czerwona..

Trzymam kciuki żeby ruszyło

Przez ten czas leżałam sobie z Filipem na łóżku i puściłam film na kompie. I obejrzałam cały
Teraz kolacyjka, bo mężuś przyjechał z pracy

[Snow_White1]

Napisane przez bojatoja

Ja Wy to robicie? Dajecie jakieś tabletki nasenne

Super, że wszystko się unormowało


Super, że już wychodzicie do domku

Wow, super

:galsiu:
Dobrze, że wszystko się dobrze skończyło

Też mi się tak dzieje z butelką TT, więc nie polecam.

A od dziś mam zamiar używać śpiworka.

To mąż jak Ty śpisz daje z butli mm? Czy ściągasz i daje Twoje mleko?
Może też bym męża wykorzystała do nocnego karmienia

Ćwiczysz już?
Bo ja bym bardzo chciała, ale nie wiem czy już mogę. A nie byłam jeszcze u gina, więc nie pytałam.

Staram sie sciagnac, ale nie zawsze udaje sie tyle, by mlody sie najadl...maz robi pierwsze karmienie ok 1.
Cwicze troche z hantlami na biust. Brzucha nie ruszam. Czekam do wizyty kontrolnej 24.10

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[__Paulinka__]

Dzieki Dziewczyny za kciuki, sama się troche podniecilam odpalilam aplikacje na telefonie do skurczy... zanotowalam 6 skurczy od 18.04 średnio co 5 minut.. trwają średnio 40 sec.. TZ jest na treningu. Ale nie dzwonię do Niego bo to pewnie jeszcze tak szybko się nie rozwinie..

Amelka i Badzia obyśmy urodzily niedlugo

[Snow_White1]

Napisane przez kaska87

mi położna mówiła, że nie ma się co bać bo to najlepszy antybiotyk i dzidzi nie zaszkodzi

Ja jadlam troche sosu czosnkowego.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.