Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody? Mamy XI-XII 2013r. cz. X

[zwariowane-serduszko]

Nikt mi nie zarzuci, ze dzis nic nie zrobilam :p zupka ugotowana, ciasto zrobione, pranie wyprane, wszystko posprzatane teraz moge bezkarnie sie wylegiwac jeszcze tylko z mama na zakupy pojade i moze jakies prasowanko

Trele, mala jest przeslodka!

[lineczka1989]

Napisane przez Anoula

skoro pojawił się temat prania rożków, na moim jest napisane żeby suszyć w pionie, czyli mam go normalnie za rogi powiesić? pierwszy raz się spotykam z takim oznaczeniem...

tak, normalnie

mała oszalała dzisiaj, ciągle się wierci naciska mi na pęcherz i czuję jakby znowu mi paluchy wciskała tam gdzie nie powinna :P no i piczka mnie kłuje

[Olenka_24]

Napisane przez Anoula

skoro pojawił się temat prania rożków, na moim jest napisane żeby suszyć w pionie, czyli mam go normalnie za rogi powiesić? pierwszy raz się spotykam z takim oznaczeniem...

Hmm, no ja to tak jak Ty rozumiem

[motylek85]

Miki fajne zakupki pościel i ubranka śliczne bardzo fajny termometr zakupiłaś a co do koszuli do karmienia to powiem ci jaki z nią feler bo miałam z tej samej serii... otóż te ślicznie guziczki w kształcie serca po pierwsze rozpinają się same (raz przy gościach prawie z cycem na wieszchu paradowałam bo nie zauważyłam, że się te dwa pierwsze od pachy rozpięły )a po drugie zdarzyło się, że kilka razy mały mi o nie się drapnął i wymieniłam wszystkie na takie normalne okrągłe

[anka_85]

Napisane przez malinka123108

a dziewcyzny ja mam pytanie odnoscie leku gynalgin..czy ktoras sie orientuje na ten temat?min chodzi mi o to ze dzis zakonczylam kuracje dopochwowo 10 globulek tylko wlasnie mialam na noc brac i wczoraj mi zostala ostatnia i zapomnialam jej wziasc i wzielam dzis rano...dzis jestem niedorypana....spiaca ,zla ogolnie do do*y...myslicie ze to moze z winy tego leku? moze on tak dziala na mnie ,bo juz nie wiem czy mnie deprecha bierze czy zaraz po porodzie nie udac sie po jakies rozweselacze"

gynalgin nie ma żadnego wpływu na nasze nastroje

ja mam recepte praktycznie gotową, niedlugo wykupie i od razu po porodzie zaczynam dawką 5mg a później 10mg. nie chce się męczyć więcej.

Napisane przez xxxMikixxx

Obfociłam większość ostatnich zakupów

1. Ręczniki kąpielowe
2. Wanienka + leżaczek
3. Koszula do karmienia
4. Czapeczka na zimę
5,6,7,8,9,10. Ubranka (część z lumpka, część nowa)

Napisane przez xxxMikixxx

cd. 11,12. Ubranka
13. Pieluchy tetrowe kolorowe
14. Pielęgnacja
15. Rożek
16. Wzór na pościeli

ładne

[kyte]

Napisane przez Olenka_24

Dziewczyny zaraz mi głowę normalnie rozsadzi Już próbowałam kawy - nic nie dała. Wzięłam Apap - też nic nie dał

Zrób sobie zimny okład na czoło połóż się zamknij oczy postaraj się zasnąć i wyciszyć

Napisane przez Anoula

skoro pojawił się temat prania rożków, na moim jest napisane żeby suszyć w pionie, czyli mam go normalnie za rogi powiesić? pierwszy raz się spotykam z takim oznaczeniem...

ja to tak zrozumiałam

Napisane przez zwariowane-serduszko

Nikt mi nie zarzuci, ze dzis nic nie zrobilam :p zupka ugotowana, ciasto zrobione, pranie wyprane, wszystko posprzatane teraz moge bezkarnie sie wylegiwac jeszcze tylko z mama na zakupy pojade i moze jakies prasowanko

Trele, mala jest przeslodka!

Ty się oszczędzaj

[Anoula]

lineczka1989, Olenka_24, kyte dzięki za odpowiedzi rożek będzie prany jutro bo dziś zapełniłam całą suszarkę ciuszkami aż się tŻ śmiał czy nie lecieć do sklepu po drugą, bo jeszcze jest trochę do prania

[nasturcja7667]

Napisane przez Olenka_24

Dziewczyny ja z innej beczki mam pytanie

Czy prałyście rożki w pralce czy w rękach ?
Jeżeli w pralce to w jakiej temperaturze i z wirowaniem?
I czy nic się nie stało z rzepem rożka podczas prania ?

Z góry dziękuję za odpowiedzi

Aha , i pościel jeszcze jakbyście mi napisały w jakiej temp. prałyście

Rożki prałam w 40 stopniach z wirowaniem 1000 obrotów. Nic im się nie stało. Prasowałam: od wewnątrz w trzech kropeczkach i na żywca, od zewnątrz w trzech kropeczkach i przez pieluchę tetrową, bo mają takie aplikację, że bałam się, iż je przytopię trzy kropeczki to maks. temperatura
Gdyby coś Ci się z rzepem stało [jakimkolwiek], wystarczy wziąć mały nożyk, taki do obierania ziemniaków, i jego tępą stroną posmyrać rzepa, jakbyś chciała go naostrzyć. Wszystko znowu stanie się czepliwe

[Antibia86]

ja sie też z tego praniaogarnac nie moge bo ciagle cos dochodzi plus pranie po moich brudasach...wogole ostatnio dojrzałam że głupote zrobiłam kupując rok temu pralke...tzn z samejpralki jestem zadowolonamam Ecobubla ale załuje że niedołozyłam kilka stowek i nie wziełam pralko-suszarki...trzeba bylo teściowej słuchac...

[malinka123108]

fajnie ze jest cos takiego jak forum mozna sie pozamieniac doswiadczeniami itd...ja sie zastanawiam czy kupic nowy rozek dla malej czy po lence ten co mam styka.

---------- Dopisano o 17:36 ---------- Poprzedni post napisano o 17:35 ----------

nasturcja jaka obcykana

[maomami]

Napisane przez Dzastin08

Maomami, jak Zuzka... skopała Cię czy nadal cisza?

Dzięki że pytasz mała do 15 prawie żadnych ruchów mi nie wykazywała nie wypinała się ani nic, więc wsiedliśmy do auta bo stwierdziliśmy że lepiej sprawdzić niż potem pluć sobie w brodę, zwłaszcza że przypomniała mi się ta ostatnia mamusia z wątku
No ale jak wsiedliśmy do auta to nie minęło 10 minut i mała dostała jakiegoś powera, zaczęła mi wpychać nogi pod żebro, wypinać dupinkę i inne swoje części, gdzieś się ślizgnęła, więc stwierdziłam że jutro mam planowe KTG to już nie będę dzisiaj wariować skoro się rozruszała.
No i tym sposobem wylądowaliśmy w lidlu i ikei bo były niedaleko.
Ale nastraszyła nas dzisiaj mała zołza, już powiedziałam mężowi że ewidentnie pokazała czyje ma geny

Napisane przez Olenka_24

Dziewczyny ja z innej beczki mam pytanie

Czy prałyście rożki w pralce czy w rękach ?
Jeżeli w pralce to w jakiej temperaturze i z wirowaniem?
I czy nic się nie stało z rzepem rożka podczas prania ?

Z góry dziękuję za odpowiedzi

Aha , i pościel jeszcze jakbyście mi napisały w jakiej temp. prałyście

To ja jeszcze też odpowiem, rożek prałam normalnie w pralce na 40 stopni i prasowałam, a pościel w 60 stopniach prałam bo na metce było napisane że spokojnie można w 60 stopniach, no i później oczywiście prasowanko

Napisane przez Anoula

skoro pojawił się temat prania rożków, na moim jest napisane żeby suszyć w pionie, czyli mam go normalnie za rogi powiesić? pierwszy raz się spotykam z takim oznaczeniem...

No chyba tak wychodzi że za rogi trzeba go powiesić

[Antibia86]

a powiedzcie mi jak z tym rożkiem....ja mam bo dostałam od kolezanki uzywany ale szczerze nawet nie miałam zamiaru go używać...no a teraz tak piszecie i niewiem co robic

[maomami]

Napisane przez malinka123108

fajnie ze jest cos takiego jak forum mozna sie pozamieniac doswiadczeniami itd...ja sie zastanawiam czy kupic nowy rozek dla malej czy po lence ten co mam styka.

---------- Dopisano o 17:36 ---------- Poprzedni post napisano o 17:35 ----------

nasturcja jaka obcykana

Ja nie mam nowego rożka, mamy dwa które dostaliśmy w spadku. Nawet zastanawiałam sie czy nie kupić jednego nowego takiego z grubszych ale stwierdziłam że poczekamy i zobaczymy czy mała w ogóle będzie chciała w rożku leżeć

---------- Dopisano o 17:44 ---------- Poprzedni post napisano o 17:43 ----------

Aha i ktoś pytał o herbatkę z liści malin. Ja kupowałam w zielarskim i na opakowaniu jest napisane żeby pić 1-2 dziennie, ale z tego co pamiętam to Trele napisała że położna jej mówiła że może pić 2-3

[nasturcja7667]

Napisane przez Antibia86

a powiedzcie mi jak z tym rożkiem....ja mam bo dostałam od kolezanki uzywany ale szczerze nawet nie miałam zamiaru go używać...no a teraz tak piszecie i niewiem co robic

Ja też mam dostać dwa używane [mimo, ze juz dwa kupiłam], i mam zamiar normalnie używać. Tylko wyprać dwukrotnie: raz w zwykłym, naszym płynie do prania, potem w dzieciowym. No i porządnie wyprasować.
Ja mam zamiar rożka używać też jako kołderki do wózka, do zabawy na podłodze, do położenia na łóżku.

---------- Dopisano o 17:47 ---------- Poprzedni post napisano o 17:44 ----------

Napisane przez maomami

Dzięki że pytasz mała do 15 prawie żadnych ruchów mi nie wykazywała nie wypinała się ani nic, więc wsiedliśmy do auta bo stwierdziliśmy że lepiej sprawdzić niż potem pluć sobie w brodę, zwłaszcza że przypomniała mi się ta ostatnia mamusia z wątku

Chyba o czymś nie wiem

[motylek85]

Napisane przez Antibia86

a powiedzcie mi jak z tym rożkiem....ja mam bo dostałam od kolezanki uzywany ale szczerze nawet nie miałam zamiaru go używać...no a teraz tak piszecie i niewiem co robic

to chyba zależy on nas samych... ja przy małym używałam bo było to wygodne np jak chciał go wziąć na ręce ktoś "obcy" no i w nocy się nie odkopywał dodatkowy plus to taki, że podobno niemowlaczki lubią być tak utulone a chyba tylko w rożku to da się zrobić kocyk za miękki a śpiworek już dużo luźniejszy przygotować go sobie możesz a czy będziesz korzystać to sama zdecydujesz jak już będzie bejbik

[Lilith890502]

Napisane przez maomami

Dzięki że pytasz mała do 15 prawie żadnych ruchów mi nie wykazywała nie wypinała się ani nic, więc wsiedliśmy do auta bo stwierdziliśmy że lepiej sprawdzić niż potem pluć sobie w brodę, zwłaszcza że przypomniała mi się ta ostatnia mamusia z wątku
No ale jak wsiedliśmy do auta to nie minęło 10 minut i mała dostała jakiegoś powera, zaczęła mi wpychać nogi pod żebro, wypinać dupinkę i inne swoje części, gdzieś się ślizgnęła, więc stwierdziłam że jutro mam planowe KTG to już nie będę dzisiaj wariować skoro się rozruszała.
No i tym sposobem wylądowaliśmy w lidlu i ikei bo były niedaleko.
Ale nastraszyła nas dzisiaj mała zołza, już powiedziałam mężowi że ewidentnie pokazała czyje ma geny

a to mały złosliwiec, dobrze że już ok

Napisane przez nasturcja7667

Ja mam zamiar rożka używać też jako kołderki do wózka, do zabawy na podłodze, do położenia na łóżku.

też mam taki zamiar

[motylek85]

Napisane przez nasturcja7667

Ja też mam dostać dwa używane [mimo, ze juz dwa kupiłam], i mam zamiar normalnie używać. Tylko wyprać dwukrotnie: raz w zwykłym, naszym płynie do prania, potem w dzieciowym. No i porządnie wyprasować.
Ja mam zamiar rożka używać też jako kołderki do wózka, do zabawy na podłodze, do położenia na łóżku.

---------- Dopisano o 17:47 ---------- Poprzedni post napisano o 17:44 ----------



Chyba o czymś nie wiem

oby nie za mocno tak jak ja bo się spłaszczy jak naleśnik

[sorento]

xxxMikixxx;43180579] za zakupy

Napisane przez maomami

Dzięki że pytasz mała do 15 prawie żadnych ruchów mi nie wykazywała nie wypinała się ani nic, więc wsiedliśmy do auta bo stwierdziliśmy że lepiej sprawdzić niż potem pluć sobie w brodę, zwłaszcza że przypomniała mi się ta ostatnia mamusia z wątku
No ale jak wsiedliśmy do auta to nie minęło 10 minut i mała dostała jakiegoś powera, zaczęła mi wpychać nogi pod żebro, wypinać dupinkę i inne swoje części, gdzieś się ślizgnęła, więc stwierdziłam że jutro mam planowe KTG to już nie będę dzisiaj wariować skoro się rozruszała.
No i tym sposobem wylądowaliśmy w lidlu i ikei bo były niedaleko.
Ale nastraszyła nas dzisiaj mała zołza, już powiedziałam mężowi że ewidentnie pokazała czyje ma geny

mała łobuziara, nieładnie tak rodziców straszyć Dobrze, że wszystko ok

[peppermint patty]

Napisane przez ktosiula

Ojej, to już w przyszłym tygodniu!!! Wszystko masz gotowe?

wlasciwie tak,torba czeka spakowana,pokoik wlasciwie skonczony,wyprawka podstawowa jest...na start starczy.brakuje mi kilku rzeczy,ale nic niezbednego- nie kupilam tek poduchy/rogala,a planowalam wczesniej (ale nie wiem jak po cc,bedzie mi najwygodniej karmic,wiec sie wstrzymuje jeszcze),nie mam kombinezonu/spiworka takiego typowo zimowego,ale zaraz cos na all poszukam...przydalyby sie moze jakies najklejki do pokoju malego,wiec takie tam detale mozna powiedziec.


[QUOTE=xxxMikixxx;43180607]

Napisane przez maomami

Dzięki że pytasz mała do 15 prawie żadnych ruchów mi nie wykazywała nie wypinała się ani nic, więc wsiedliśmy do auta bo stwierdziliśmy że lepiej sprawdzić niż potem pluć sobie w brodę, zwłaszcza że przypomniała mi się ta ostatnia mamusia z wątku
No ale jak wsiedliśmy do auta to nie minęło 10 minut i mała dostała jakiegoś powera, zaczęła mi wpychać nogi pod żebro, wypinać dupinkę i inne swoje części, gdzieś się ślizgnęła, więc stwierdziłam że jutro mam planowe KTG to już nie będę dzisiaj wariować skoro się rozruszała.
No i tym sposobem wylądowaliśmy w lidlu i ikei bo były niedaleko.
Ale nastraszyła nas dzisiaj mała zołza, już powiedziałam mężowi że ewidentnie pokazała czyje ma geny

widocznie miala chec na shoping dobrze,ze sie rozbujala,a Ty mozesz byc spokojniejsza troche

a ja wlasnie dostalam tel.od meza,ze bedzie 22-23..a liczylam,ze do 20 sie wyrobi...i znowu pies na mojej glowie:/a dzis malo mam sil,przejechalam cale miasto na to usg,wracajac pomieszalam przystanki i wysiadlam sporo za wczesnie,wiec mialam mega spacer,pozniej o 15 spacer z psem...teraz znowu-lenia mam,no ale co..tak to ze zwierzakami jest,ze sa i obowiazki:/a obiecalam sobie,ze sie nigdzie dzis juz nei ruszam


a powiedzcie mi,myjecie jakos specjalnie te wanienki (chodzi mi o takie nowki nie uzywane),czy wystarczy normalnie jak naczynia? no bo przeciez nei bede wrzatkiem zalewac

[maomami]

Napisane przez nasturcja7667

Ja też mam dostać dwa używane [mimo, ze juz dwa kupiłam], i mam zamiar normalnie używać. Tylko wyprać dwukrotnie: raz w zwykłym, naszym płynie do prania, potem w dzieciowym. No i porządnie wyprasować.
Ja mam zamiar rożka używać też jako kołderki do wózka, do zabawy na podłodze, do położenia na łóżku.

---------- Dopisano o 17:47 ---------- Poprzedni post napisano o 17:44 ----------



Chyba o czymś nie wiem

Nie z naszego, chodziło mi ogólnie o forum

[Trele_Morele]

Napisane przez anka_85

Ciebie nie musi przekonywać, wszak to Twoja decyzja

Widocznie ktoś chce i ma inne zdanie niż Ty, każdy z nas ma inne potrzeby i poglądy na temat wydania potomka na świat.

Powodzenia z pośladkowym porodem bez CC wg mnie.
Nigdy w życiu bym się na to nie zgodziła, a tych co uprzejmie by zadecydowali w moim imieniu to chyba zaskarżyłabym do izby lekarskiej czy coś.
Głupota....

Coraz częściej uciera mi się w głowie, że "musi boleć" bo tak.
Nic nie musi boleć, 21 wiek daje takie możliwości.

Ze wszystkim powinnysmy mieć wybór.
Aborcje (konkretnie prawo do wykonywania w danym kraju po uzgodnieniu z partnerem, ale finalnie to i tak decyzja kobiety), cesarki to powinny być nasze decyzje, bo to nasze ciała.

Jak inne dziewczyny decydują się, to nikomu to krzywdy nie robi i nikt na tym nie cierpi.

Co do pogrubionego... cóż... przykro mi sie takie rzeczy czyta...
po co się zachodzi w ciąże to chyba wiadomo. Strach nie musi byc decydujący o posiadaniu potomstwa.
Po kiego mieć 9 miesięcy jak z jakiegoś koszmaru (strach mam na myśli) jak można sobie zaplanować i po prostu ze spokojem przejść ciąże, rozwiazanie?

tak jak pisałam wczesniej, wszystko ma plusy i minusy.
pękniete krocze też powoduje ból i ogranicza w pewnym stopniu.

co do kondycji po cesarkach, w UK dziewczyny nie narzekają na mobilność, dwie Polski bardzo sobie chwaliły i widziałam na własne oczy że idzie w miare gładko. Mialy porownania do SN i jedna do niezłego pęknięcia krocza.
Co kobieta to inna opinia, inne potrzeby i pragnienia.

Serio, doceniam wolność wyboru w UK. Brak tego, że w sytuacjach niezagrażających życiu to ja mówie czego chciałabym, a nie lekarz.
To że mój wybór się liczy i jest szanowany.
To że i bez świstka moge decydować (odsyłanie ze sierowaniem w PL, choćby do zrobienia głupiego badania, bo "piguła wie lepiej" i w dodatku to złośliwie komentuje to też... chyba zgryźliwość, nabywana wraz ze stażem wyonywanego zawodu, jak moja rasistowska położna)
To jest tutaj jedna z piękniejszych rzeczy. Prawo wyboru!

Ja juz w ostatnich tygodniach tylko myslalam o tym zeby mi dali CC ze wzgl na to ze balam sie rozmiarow dziecka.
Jakby byla potrzeba to nawet bym sie nie zastanawiala, teraz lezala plackiem ale miala zdrowe dziecko.
Dwa razy byla taka gadka bo jak przyjechalam mala miala spadki tetna do 60 , a w momencie kiedy przygotowywalismy sie do parcia ctg pokazywalo 180. Teraz sobie mysle na trzezwo ze to jakas glupota, wtedy zaufalam poloznej ..
Dla mnie nie mierzy sie matki tym jak urodzila, ale jak sie nim opiekowala I wychowywala.

Ale.. Leze na sali z 5 innymi babkami . Jedna rodzila CC bo nosza jej inne leki I inne jedzenie. Reszta SN. Ja bylam nacinana , Od dziury do dziury ze tak powiem I odwazylam sie wstac dzis. Jak ona sobie daje sama z dzieckiem rady to ja nie wiem .. Ja tylko mysle o tym ze zaraz będę w domu , a ona tu jeszcze pewnie polezy opieki nie ma ani ciut wiekszej niz ja czy ktos inny .. Moze ty masz naprawde jakis wspanialy szpital

Ja czekam dalej na wypis. Mala przebadana przez wszystkich lekarzy , ale do mnie maja ale bo moja hemoglobina ponizej 8 a do porodu mialam 11. Zastanawiali sie nad transuzja ale ze ja czuje sie dobrze to odpuscili. A ja troche pokolorowalam ale generalnie jest ok, po za tym ze jestem mega zmeczona bo prawie 3 dzien na nogach. Marzy mi sie moje lozko na 2h choc I ten rosol co na mnie w domu czekaaaa ..
Odespie troche I będę nadrabiac

Lineczka mowisz z pod pachy? Tlow dziecka przed soba czy za?

Sprobuje na podpuszcze , podobno moja mama juz kupila
Chyba kupie taka



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 17:22 ---------- Poprzedni post napisano o 17:18 ----------

Herbate z malin ja pilam 2 razy dziennie ale w takim dosc wiekszych kubku. Mi kazala robic sobie taka mocniejsza ta herbatke , zeby byla dosc ciemna.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lusesita23]

Napisane przez lineczka1989

dziewczyny pomocy!
czy macie jakiś sposób na wytępienie muszek owocówek? tyle ich lata i wszędzie że nie mogę nie mam żadnych owoców ani nic na wierzchu a te latają jak głupie

zjem kisiel i biorę się za przekładanie rzeczy w komodach małej :P

mam to samo, a owoców brak

Witam się z zapaleniem gardła - wczoraj byłam u lekarza...
mam nadzieje,ze szybko minie, bo kaszel mnie męczy już tydzień

widziałam,ze pisalyscie o CC i SN - kiedyś chciałam tylko CC, nie wyobrazalam sobie naturalnego porodu.
ale teraz mysle,ze co ma być to bedzie

[maomami]

http://www.fisher-price.com/pl_PL/br...products/62797 poluje na taki bujaczek, myślicie że będzie dobry???

[Lilith890502]

Napisane przez lusesita23

Witam się z zapaleniem gardła - wczoraj byłam u lekarza...
mam nadzieje,ze szybko minie, bo kaszel mnie męczy już tydzień

zdrowiej

---------- Dopisano o 18:35 ---------- Poprzedni post napisano o 18:34 ----------

Napisane przez maomami

http://www.fisher-price.com/pl_PL/br...products/62797 poluje na taki bujaczek, myślicie że będzie dobry???

śliczny

[lineczka1989]

Napisane przez Trele_Morele

Lineczka mowisz z pod pachy? Tlow dziecka przed soba czy za?
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Chyba za


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[peppermint patty]

Napisane przez Trele_Morele

Ja juz w ostatnich tygodniach tylko myslalam o tym zeby mi dali CC ze wzgl na to ze balam sie rozmiarow dziecka.
Jakby byla potrzeba to nawet bym sie nie zastanawiala, teraz lezala plackiem ale miala zdrowe dziecko.
Dwa razy byla taka gadka bo jak przyjechalam mala miala spadki tetna do 60 , a w momencie kiedy przygotowywalismy sie do parcia ctg pokazywalo 180. Teraz sobie mysle na trzezwo ze to jakas glupota, wtedy zaufalam poloznej ..
Dla mnie nie mierzy sie matki tym jak urodzila, ale jak sie nim opiekowala I wychowywala.

Ale.. Leze na sali z 5 innymi babkami . Jedna rodzila CC bo nosza jej inne leki I inne jedzenie. Reszta SN. Ja bylam nacinana , Od dziury do dziury ze tak powiem I odwazylam sie wstac dzis. Jak ona sobie daje sama z dzieckiem rady to ja nie wiem .. Ja tylko mysle o tym ze zaraz będę w domu , a ona tu jeszcze pewnie polezy opieki nie ma ani ciut wiekszej niz ja czy ktos inny .. Moze ty masz naprawde jakis wspanialy szpital

Ja czekam dalej na wypis. Mala przebadana przez wszystkich lekarzy , ale do mnie maja ale bo moja hemoglobina ponizej 8 a do porodu mialam 11. Zastanawiali sie nad transuzja ale ze ja czuje sie dobrze to odpuscili. A ja troche pokolorowalam ale generalnie jest ok, po za tym ze jestem mega zmeczona bo prawie 3 dzien na nogach. Marzy mi sie moje lozko na 2h choc I ten rosol co na mnie w domu czekaaaa ..
Odespie troche I będę nadrabiac

Lineczka mowisz z pod pachy? Tlow dziecka przed soba czy za?

Sprobuje na podpuszcze , podobno moja mama juz kupila
Chyba kupie taka



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 17:22 ---------- Poprzedni post napisano o 17:18 ----------

Herbate z malin ja pilam 2 razy dziennie ale w takim dosc wiekszych kubku. Mi kazala robic sobie taka mocniejsza ta herbatke , zeby byla dosc ciemna.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

oby udalo Ci sie jak najszybciej wyjsc,odpoczac w swoim lozku i zjesc rosolku



podpowiedzcie mi jeszcze...nie wiem jaki ten kobinezon kupic czy 62 czy 68.niby takie misiowe/polarowe mniejsze mam,no ale to sa raczej jesienne przeciez (takie na pazdziernik wlasnie)...a taki typowo zimowy "watowany" nie wiem jaki szukac.boje sie,ze w 68 Tymus sie utopi,no ale zakladam,ze posluzy do wiosny; te 62 to beda takie na start dobre,ale nie wiem jak szybko wyrosnie.najlepszym rozwiazaniem jest taki z h&m co to jest i spiworkiem i kombinezonem w jednym,no ale te wychodza drozej.yyy...pomozecie?

[nasturcja7667]

Napisane przez maomami

http://www.fisher-price.com/pl_PL/br...products/62797 poluje na taki bujaczek, myślicie że będzie dobry???

Ja go mam od szwagierki. Tylko niebieski Strasznie zachwalała- jej córa go uwielbiała

[kyte]

Napisane przez Anoula

lineczka1989, Olenka_24, kyte dzięki za odpowiedzi rożek będzie prany jutro bo dziś zapełniłam całą suszarkę ciuszkami aż się tŻ śmiał czy nie lecieć do sklepu po drugą, bo jeszcze jest trochę do prania

Ja już zapowiedziałam mężowi żę druga suszarka na zimę się przyda, bo ja nie wiem jak nam długo będą schnąć rzeczy a już będę musiała wstawiać następne?Albo chociaż taka suszarka co na kaloryfer się zakłada na skarpetki.

Napisane przez nasturcja7667

Rożki prałam w 40 stopniach z wirowaniem 1000 obrotów. Nic im się nie stało. Prasowałam: od wewnątrz w trzech kropeczkach i na żywca, od zewnątrz w trzech kropeczkach i przez pieluchę tetrową, bo mają takie aplikację, że bałam się, iż je przytopię trzy kropeczki to maks. temperatura
Gdyby coś Ci się z rzepem stało [jakimkolwiek], wystarczy wziąć mały nożyk, taki do obierania ziemniaków, i jego tępą stroną posmyrać rzepa, jakbyś chciała go naostrzyć. Wszystko znowu stanie się czepliwe

AAA Ty perfekcyjna pani domu

Napisane przez malinka123108

fajnie ze jest cos takiego jak forum mozna sie pozamieniac doswiadczeniami itd...ja sie zastanawiam czy kupic nowy rozek dla malej czy po lence ten co mam styka.

---------- Dopisano o 17:36 ---------- Poprzedni post napisano o 17:35 ----------

nasturcja jaka obcykana

Też dostałam w spadku bo dziecku szwagierki, wyprałam i styka

[Antibia86]

ja poluje na taki https://www.google.com/search?q=fish...ml%3B342%3B402

wiem ze mnie zlinczujecie ale własnie przyszła pizza z Pizza Hut wiecide ja pochlaniac...Boże wkoncu moge jesc!!!!!!

[kyte]

Napisane przez maomami

http://www.fisher-price.com/pl_PL/br...products/62797 poluje na taki bujaczek, myślicie że będzie dobry???

No wygląda ekstra!

Napisane przez lusesita23

mam to samo, a owoców brak

Witam się z zapaleniem gardła - wczoraj byłam u lekarza...
mam nadzieje,ze szybko minie, bo kaszel mnie męczy już tydzień

widziałam,ze pisalyscie o CC i SN - kiedyś chciałam tylko CC, nie wyobrazalam sobie naturalnego porodu.
ale teraz mysle,ze co ma być to bedzie

To za zdrowie

---------- Dopisano o 18:44 ---------- Poprzedni post napisano o 18:43 ----------

Napisane przez Antibia86

ja poluje na taki https://www.google.com/search?q=fish...ml%3B342%3B402

wiem ze mnie zlinczujecie ale własnie przyszła pizza z Pizza Hut wiecide ja pochlaniac...Boże wkoncu moge jesc!!!!!!

A ja Cie nie zlinczuje dobrze, że masz apetytSmacznego. A leżaczek to taki wypasiony