Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz. XXII

[misia332]

rusałko ślicznie.

[tassia]

Napisane przez rusałka_1

hah wizażysta Ci rośnie










dziękuje


oo tassia chciałam jeszcze raz podziękować za polecenie tego oleju z migdałów posmarowałam się dopiero kilka razy, ale już mi się podoba. Szybko się wchłania, nie pozostawia tłustej warstwy (w przeciwieństwie do oliwek) i likwiduje uczucie napięcia skóry

ciesze sie ze podpasiwal

[Asiek84]

HELP !!!
mój gnojek nie dość że wylał mi super glue na stolik made in Ikea (to bym przeżyła) to jeszcze na blat w kuchni czarny na wysoki połysk... wiecie może jak to ustrojstwo usunąć? aż mi się beczeć chce...

[teacherka]

Tassiu, a taki olejek jest ok? http://allegro.pl/olej-ze-slodkich-m...547743844.html
bo własnie skonczyłam pierwsze opakowanie, mam wrażenie, że rozstępy stały się bledsze... I tak myślę, czy kupować jeszcze czy jednak zamawiac z allegro inny. I dla Małej by bylo...

[matallewar]

O taki:
http://www.us-zlotoryja.wroc.pl/dzia...USZL-PD-01.pdf
??

edit: znalazłam http://www.is.waw.pl/Download/PlikiD...32/36/F146.doc

[cotynato]

Napisane przez Asiek84

HELP !!!
mój gnojek nie dość że wylał mi super glue na stolik made in Ikea (to bym przeżyła) to jeszcze na blat w kuchni czarny na wysoki połysk... wiecie może jak to ustrojstwo usunąć? aż mi się beczeć chce...

O kurcze. Ciężko z tym super glue. Może z wysokiego połysku zejdzie po jakimś rozpuszczalniku?

[Natala84]

Napisane przez butterfly20

Spokojnie, nie chodziło mi,że do kogoś konkretnie tylko o ten post https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=2565 odnośnie zalet kp. wszystkie to wiemy,ale kiedy z jakiegoś powodu nie wychodzi to pisanie o tym akurat teraz może zdołować.O to mi chodziło

Ale ja nie pisałam o zaletach kp tylko czemu dla mnie jest ono ważne....o tej bliskości np, to przecież nie wszystkie mamy tak czują, niektóre kp brzydzi i też mają prawo tak czuć i to napisać...
Kurcze, wiem ze jestem w mniejszości bo większość karmi mm albo mieszanie, ale czy to znaczy ze mam nic o tym nie pisać? Jutro mamy szczepienie, dowiem się ile Hania wazy, mam nie napisać bo komuś zrobi się przykro?
Jakiś złoty.środek musi w tym być, żeby jednak każda z nas mogła swobodnie tu pisać....

[logoasia]

Napisane przez rusałka_1

A tutaj, obiecane wczoraj, zdjęcia kącika Jasia
(niestety nawet w dzień nie mam czym zrobić dobrych zdjęć, na żywo jest ładniej):
Kącik Jaśka

ślicznie!! tak brązowo, super

Napisane przez ewacia85

efekty pracy mojeo fryzjera oczywiescie jeszcze nie skonczone nie cce wiedziec co mam na szyi z tyłu pod kucykiem

hehehe ale fajnie

Napisane przez tassia

dziewczyny bebiko czy bebilon?

bebilon


misia wiem co czujesz jak już mam ochotę poprzytulać się do tż to muszę mieć naprawdę dobry humor, wczoraj powiedziałam mu żeby mnie nie dotykał bo czuję się brzydka

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez misia332

pięknie wyglądasz.

A ja mam problem zupełnie innej natury.

Wczoraj jak się kochałam z TŻ, to czułam do siebie takie obrzydzenie, że na sam koniec myslałam, że się porzygam jak pomyślałam o swoim ciele. I cały czas myślałam tylko o tym, jak wyglądam, jak gruba jestem, jakie mam brzydkie piersi. TŻ zauważył, że coś nie tak. A ja po prostu się rozpłakałam, bo pomyślałam, że już nie jestem dla niego taka jak kiedyś

Misiu jestes piekna wyrzuc z glowy takie myslenie
I uwierz mi ze ja bym dala wiele by wroxic do ciazy niz miec takie cialo jak teraz...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kahunia]

Napisane przez Natala84

Ale ja nie pisałam o zaletach kp tylko czemu dla mnie jest ono ważne....o tej bliskości np, to przecież nie wszystkie mamy tak czują, niektóre kp brzydzi i też mają prawo tak czuć i to napisać...
Kurcze, wiem ze jestem w mniejszości bo większość karmi mm albo mieszanie, ale czy to znaczy ze mam nic o tym nie pisać? Jutro mamy szczepienie, dowiem się ile Hania wazy, mam nie napisać bo komuś zrobi się przykro?
Jakiś złoty.środek musi w tym być, żeby jednak każda z nas mogła swobodnie tu pisać....

Tylko dla dziewczyn kp tez jest wazne, ta bliskosc, zalety i w ogole, dlatego tak walcza. Tylko czasami tak bywa, ze nie daja rady, nie ze swojej winy, bo niby mleko jest, dziecko je, a nie przybiera, nie wiem jakie moga byc tego przyczyny, ale pewnie jest ich wiele.

Ja podziwiam Was ze walczycie bo z tego co czytam to wcale takie proste nie jest jakby sie wydawalo. I zeby bylo lepiej A jak nie bedzie to i tak jestescie najlepszymi mamami bo robicie wszystko zeby wasze malenstwo bylo zdrowe i szczesliwe, niewazne czy KP czy MM

[niebede]

Napisane przez misia332

A ja mam problem zupełnie innej natury.

misia nie martw się, ja czuję się podobnie i jak już do czegoś dochodzi to tylko po ciemku. Wczoraj po kąpieli czułam się jak jeden wielki tłuszcz, bo nogi mam jak galareta, a do tego przez to, że mam lekko brzuch na udach jak siedzę lub leżę zwinięta w kulkę, czuję się jak obleśny grubas... W dodatku znów powiększyły mi się piersi i strasznie mi z tym źle, bo miałam małą miseczkę A przed ciążą, a teraz one są i nie potrafię się ułożyć do spania, bo przy okazji okropnie mnie bolą.

Napisane przez cotynato

O kurcze. Ciężko z tym super glue. Może z wysokiego połysku zejdzie po jakimś rozpuszczalniku?

Pamiętam jak wybuchł mi superglue na błyszczące lakierowane biurko prezesa...

[kaska87]

Napisane przez tassia

dziewczyny bebiko czy bebilon?

ja mam bebilon

Napisane przez Natala84

ale co ja takiego napisałam
zapytałam tylko Kaskę czy będzie jeszcze próbowała coś zdziałać czy nie - i kompletnie się nie zdziwię jeśli odpuści i zostawi to tak jak jest, czyli karmienie mieszane, bo dziewczyna faktycznie zrobiła chyba wszystko co się da
gdzie tu szpila w plecy

a i w przypadku niczyjego karmienia sama z siebie się nie wypowiadam, bo nic mi do tego (jak już kilkakrotnie pisałam) - Kaska kilka razy zapytała mnie o zdanie dlatego byłam ciekawa, jak to się dalej potoczy...
do nikogo innego personalnie o sposobie karmienia nie piszę (chyba że ktoś WYRAŹNIE) mnie zapyta
ale dobrze, mogę sobie też odpuścić wklejanie linków do stron od kp, w sumie co mnie interesuje kto jak i czym karmi :/

no ja sama pytam

Tasia inaczej byś mówiła bo mój po kp max 10minut śpi nawet jak aktywnie je 1,5h
ale dobra może niepotrzebnie wywołałam dyskusję chyba muszę się zdystansować i trochę odpocząć od wątku

[tassia]

Napisane przez teacherka

Tassiu, a taki olejek jest ok? http://allegro.pl/olej-ze-slodkich-m...547743844.html
bo własnie skonczyłam pierwsze opakowanie, mam wrażenie, że rozstępy stały się bledsze... I tak myślę, czy kupować jeszcze czy jednak zamawiac z allegro inny. I dla Małej by bylo...

ja kupuje nierafinowany i tloczony na zimno

[rusałka_1]

Napisane przez misia332

pięknie wyglądasz.

A ja mam problem zupełnie innej natury.

Wczoraj jak się kochałam z TŻ, to czułam do siebie takie obrzydzenie, że na sam koniec myslałam, że się porzygam jak pomyślałam o swoim ciele. I cały czas myślałam tylko o tym, jak wyglądam, jak gruba jestem, jakie mam brzydkie piersi. TŻ zauważył, że coś nie tak. A ja po prostu się rozpłakałam, bo pomyślałam, że już nie jestem dla niego taka jak kiedyś

misiu rozumiem co czujesz
W ubraniu to wszystko jeszcze jakoś wygląda, ale nago.... ciało galareta.
Staram się jednak myśleć pozytywnie, że jeśli się postaram uda mi się odzyskać moje ciało sprzed ciąży

Napisane przez misia332

rusałko ślicznie.

Napisane przez Asiek84

HELP !!!
mój gnojek nie dość że wylał mi super glue na stolik made in Ikea (to bym przeżyła) to jeszcze na blat w kuchni czarny na wysoki połysk... wiecie może jak to ustrojstwo usunąć? aż mi się beczeć chce...

niestety nie wiem jak pomóc

Napisane przez logoasia

ślicznie!! tak brązowo, super

bardziej szarawe te meble ale zdjęcia przekłamują kolory.

Co znów zmobilizowało mnie do tego żeby kupić w końcu aparat bo czym ja małemu zdjęcie porządne zrobię

[matallewar]

Napisane przez tassia

ale dobra może niepotrzebnie wywołałam dyskusję chyba muszę się zdystansować i trochę odpocząć od wątku

W zasadzie to chyba ja wywołałam
Ale ja się nigdzie nie wybieram I Ty też nie powinnaś!

[Natala84]

Napisane przez kahunia

Tylko dla dziewczyn kp tez jest wazne, ta bliskosc, zalety i w ogole, dlatego tak walcza. Tylko czasami tak bywa, ze nie daja rady, nie ze swojej winy, bo niby mleko jest, dziecko je, a nie przybiera, nie wiem jakie moga byc tego przyczyny, ale pewnie jest ich wiele.

Ja podziwiam Was ze walczycie bo z tego co czytam to wcale takie proste nie jest jakby sie wydawalo. I zeby bylo lepiej A jak nie bedzie to i tak jestescie najlepszymi mamami bo robicie wszystko zeby wasze malenstwo bylo zdrowe i szczesliwe, niewazne czy KP czy MM

Ale przecież ja niczego z tego nie kwestionuje....

[niebede]

Właśnie zapomniałam - Rusałko oba kąciki śliczne

[papuga_69]

Napisane przez matallewar

O taki:
http://www.us-zlotoryja.wroc.pl/dzia...USZL-PD-01.pdf
??

edit: znalazłam http://www.is.waw.pl/Download/PlikiD...32/36/F146.doc

jeśli w każdym us te druki wyglądają tak samo to nie jest to żadnen z nich.
Jak pojedziesz do us to dadzą Ci ten druk do wypełnienia, parę rubryczek z tego co pamiętam potrzebny był tylko pesel/nip

[tassia]

Napisane przez kaska87

ja mam bebilon

no ja sama pytam

Tasia inaczej byś mówiła bo mój po kp max 10minut śpi nawet jak aktywnie je 1,5h
ale dobra może niepotrzebnie wywołałam dyskusję chyba muszę się zdystansować i trochę odpocząć od wątku

prze ostatnie 3 dni moj tez tak robil
wiec dawalam butle i tyle
tzn druga proba cycka ale maks 30minut i jak kolejny raz to samo to butla

sorki ale ja nie umiem sie pograzyc z powodu cyckow
bardzo chce kp i mysle ze tylko dlatego ze sie tym nie stresuje to mam mleko

wlasnie moj syn jadl 40minut bo dwa cycki mi zjadl i znow larum podnosi
wiec dalam smoka i zobaczymy
jak cos to butla i wio
zyc jakos trzeba

[ewacia85]

Napisane przez Natala84

Ale ja nie pisałam o zaletach kp tylko czemu dla mnie jest ono ważne....o tej bliskości np, to przecież nie wszystkie mamy tak czują, niektóre kp brzydzi i też mają prawo tak czuć i to napisać...
Kurcze, wiem ze jestem w mniejszości bo większość karmi mm albo mieszanie, ale czy to znaczy ze mam nic o tym nie pisać? Jutro mamy szczepienie, dowiem się ile Hania wazy, mam nie napisać bo komuś zrobi się przykro?
Jakiś złoty.środek musi w tym być, żeby jednak każda z nas mogła swobodnie tu pisać....

ja też jestem strasznie napalona na kp ale wiadomo że jak nic z teo nie wycodzi to trzeba podac mm. ja poczatkowo już sie oryczałam ż emały nie pzybiera ale jednak się okazało że rosnie juz kilka razy mama mnie namawiała coby podac mm coc na noc zeby dłuzej spał ...podałam ale różnicy nie zauważyłam wiec staram sie kp cały czas ...jesli widze ze jest łodny mimo wiszenia na cycu jednym i druim ok 40 min to pdzewam butle ze scianietym. mam nadzieje ze cociaz ze 3 miesiace dam rade pomimo ze wydaje mi sie że mma mało pokarmu

[rusałka_1]

Napisane przez niebede

Właśnie zapomniałam - Rusałko oba kąciki śliczne

mam ochotę na kawę z taka tłuuustą śmietanką -lecę do sklepu

Dziś na obiad: tarta na cieście francuskim ze szpinakiem, mozzarellą i wędzonym łososiem trzeba się wziąć do pracy

[papuga_69]

Napisane przez pszczoua

Hej. Mogłaby któraś pomóc? Zastanawiam się czy i mnie dopadł ten kryzys laktacyjny czy mały ma aż tak dużą potrzebę ssania...

Sytuacja wygląda tak, że od 2 dni popołudniami do późnego wieczora Julek ciągle wisiałby na cycku. Chwilę ładnie possie po czym robi się czerwony, denerwuje się, wypluwa brodawkę po to żeby zaraz dalej ją pociumkać 2 razy i znów wypluwa i tak w kółko... Do tego doszedł bolący brzuszek. Kiedy się tak denerwuje sprawdzam czy leci mleko i okazuje się że po naciśnięciu brodawki bez trudu wypływa... Stąd nie jestem pewna czy to kryzys laktacyjny... Może mały traktuje piersi jak smoczki i denerwuje się, że leci mleko jak on chce tylko possać? I w rezultacie się przejada no i stąd bolący brzuszek? Bo chyba jakby nie było pokarmu to by nie leciał po naciśnięciu brodawki? Dobrze rozumuje?

Dodam że wczoraj zrobiłam eksperyment i jak tak się zachowywał podałam smoka i zupełnie inne dziecko... Grzecznie leżał i ciumkał tego smoka...

u nas czasem jest podobnie i miałam taką teorię że gdy małego boli brzuch to chce cycka żeby się uspokoić, gdy zaczyna ssać leci pokarm więc nawet gdy nie jest głodny mleko i tak trafia do jego brzuszka i w wyniku tego brzuch w cale nie przestaje boleć a między krzykami wymiotuje z przejedzenia.. nie wiem czy faktycznie tak jest

[misia332]

Dziewczyny nie zauważyłyście, że ta dyskusja o KP toczy się między nami co jakiś czas ?

Każdy ma swoje racje, każdy ma swoje zdanie i każda z nas chce jak najlepiej dla dziecka.

Pamiętajcie co kiedyś ladan napisała, szczęśliwa mama=szczęsliwe dziecko, szczęśliwe dziecko=szczęsliwa mama !!!

---------- Dopisano o 12:25 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------

Napisane przez rusałka_1

mam ochotę na kawę z taka tłuuustą śmietanką -lecę do sklepu

Dziś na obiad: tarta na cieście francuskim ze szpinakiem, mozzarellą i wędzonym łososiem trzeba się wziąć do pracy

u mnie skromnie, barszcz czerwony z ziemniakami i skawrkami.

[papuga_69]

staram sie nadrabiać ale ciężko mi to idzie..
wczoraj Antek nie spał od 16:30 do 23, cały czas płakał i jadł na przemian..
cycki mnie tak bolą że skończyło się to również moim płaczem, co gorsza nie wiem co jest z nimi nie tak bo nie chodzi o ból brodawek tylko tam gdzieś głębiej zaczyna okropnie boleć gdy go przystawiam i ustępuje dopiero po chwili..
dziś nie spał od 6 do 11, boli go brzuch i nie może zrobić kupy.. już nie wiem co robić żeby mu pomóc..próbowałam masaż brzucha, wygibasy nóżkami, kładłam go na brzuchu i nic.. czuje się bezradna

[matallewar]

Napisane przez papuga_69

jeśli w każdym us te druki wyglądają tak samo to nie jest to żadnen z nich.
Jak pojedziesz do us to dadzą Ci ten druk do wypełnienia, parę rubryczek z tego co pamiętam potrzebny był tylko pesel/nip

tia, ale ja za tż składam i on to musi mi podpisać.
znalazłam jeszcze jeden, wezmę po 2

[Asiek84]

Rusałko śliczny kącik dla maluszka...

Misia Ty chyba kupowałaś organizer do łóżeczka na all, czy mogłabym prosić o link?


od rana miałam skurcze i przez ten stres blatowo- klejowy mi przeszło jakoś samo... a juz miałam no spę w pogotowiu

moja T zadzwoniła dzisiaj do synka i rzuciła tekstem: nie odzywasz się, Asia nie urodziła? tż w śmiech i jej mówi: chyba jak sie dziecko urodzi to zadzwonię... i pytała kiedy przyjedziemy... a tż: z małym dzieckiem to na pewno nie szybko, więc stwierdziła że sama nas nawiedzi (tutaj muszę ustalić z tż żeby nie zjechała mi następnego dnia jak ze szpitala wyjdę, bo co innego świecić gołymi cyckami przed własną matką a co innego przed teściową... a znając ją to by najchętniej od razu przybyła...)

[maharet1092]

Napisane przez kahunia

Tylko dla dziewczyn kp tez jest wazne, ta bliskosc, zalety i w ogole, dlatego tak walcza. Tylko czasami tak bywa, ze nie daja rady, nie ze swojej winy, bo niby mleko jest, dziecko je, a nie przybiera, nie wiem jakie moga byc tego przyczyny, ale pewnie jest ich wiele.

Ja podziwiam Was ze walczycie bo z tego co czytam to wcale takie proste nie jest jakby sie wydawalo. I zeby bylo lepiej A jak nie bedzie to i tak jestescie najlepszymi mamami bo robicie wszystko zeby wasze malenstwo bylo zdrowe i szczesliwe, niewazne czy KP czy MM

No u mnie jest problem z brakiem mleka.Przystawiałam, pompowałam, a i tak zanika.

[papuga_69]

Napisane przez matallewar

tia, ale ja za tż składam i on to musi mi podpisać.
znalazłam jeszcze jeden, wezmę po 2

to się idzie na boczek i podpisuje

[maharet1092]

Napisane przez Asiek84

[Bowy mi przeszło jakoś samo... a juz miałam no spę w pogotowiu

moja T zadzwoniła dzisiaj do synka i rzuciła tekstem: nie odzywasz się, Asia nie urodziła? tż w śmiech i jej mówi: chyba jak sie dziecko urodzi to zadzwonię... i pytała kiedy przyjedziemy... a tż: z małym dzieckiem to na pewno nie szybko, więc stwierdziła że sama nas nawiedzi (tutaj muszę ustalić z tż żeby nie zjechała mi następnego dnia jak ze szpitala wyjdę, bo co innego świecić gołymi cyckami przed własną matką a co innego przed teściową... a znając ją to by najchętniej od razu przybyła...)

A moja sie T. sie rozchorowała, jest na L4 dwa tygonie wiec jej już dyrektor urlopu w listopadzie nie da i nie przyjedzie do nas

---------- Dopisano o 12:51 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------

Napisane przez papuga_69

staram sie nadrabiać ale ciężko mi to idzie..
wczoraj Antek nie spał od 16:30 do 23, cały czas płakał i jadł na przemian..
cycki mnie tak bolą że skończyło się to również moim płaczem, co gorsza nie wiem co jest z nimi nie tak bo nie chodzi o ból brodawek tylko tam gdzieś głębiej zaczyna okropnie boleć gdy go przystawiam i ustępuje dopiero po chwili..
dziś nie spał od 6 do 11, boli go brzuch i nie może zrobić kupy.. już nie wiem co robić żeby mu pomóc..próbowałam masaż brzucha, wygibasy nóżkami, kładłam go na brzuchu i nic.. czuje się bezradna

Może podaj mu wode do picia.Mojemu pomogła.
A ja znowu problem z ulewaniem i gazami.
Mały zje ok 80-100 ml, niby już jest ok.Ale za chwile rzygnie i jest nadal głodny.Wychodzi na to, że zjada tyle co 2 tyg starsze dziecko.
Brzuszek też go boli.Nie pomaga Sab Simplex ani koperek

[papuga_69]

Napisane przez maharet1092

A moja sie T. sie rozchorowała, jest na L4 dwa tygonie wiec jej już dyrektor urlopu w listopadzie nie da i nie przyjedzie do nas

---------- Dopisano o 12:51 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------



Może podaj mu wode do picia.Mojemu pomogła.
A ja znowu problem z ulewaniem i gazami.
Mały zje ok 80-100 ml, niby już jest ok.Ale za chwile rzygnie i jest nadal głodny.Wychodzi na to, że zjada tyle co 2 tyg starsze dziecko.
Brzuszek też go boli.Nie pomaga Sab Simplex ani koperek

przegotowana woda mineralna, ciepła? próbowałam dopajać rumiankiem ale się krzywi i nie chce, mam glukoze do dosładzania ale się waham czy to dobry pomysł