Pielęgnacja loków, loczków i fal - XVIII część niech się kręci

[Paulinka675]

dziewczyny powiedzcie mi, co jest takiego w tym szamponie, że włosy są po nim tak gładkie, miłe w dotyku, wydaja się być nawilżone i dobrze się rozczesują - jest to jedyny szampon który tak u mnie zadziałał, i to niezależnie od użytej odżywki

Organicum szampon stymulujący wzrost włosów z organicznymi hydrosolami

Organic Hydrosol (urtica dioica, rosmarinus officinalis, lavandula angustifolia, salvia officinalis, laurus nobilis), Aqua, Ammonium Lauryl Ether Sulphate, Decyl Glucoside, Disodium Cocoamphodiacetate, Alkylamidopropyl Betain, Magnesium Sulfate, C12-13 Alkyl Lactate, Wheat Protein, d-panthenol, Climbazole, Polyqauternium-10, Citrus Cinensis Oil, Sodium Benzoate, Citric Acid.

[konspiracja]

Napisane przez myszka2020

Arganowego nie próbowałam Kochana, ale faktycznie cięższe oleje mogą rozluźniać skręt. A arganowy ma aż 50% kwasów tłuszczowych 0mega 9. Mi np. orzech laskowy czy awokado, jak dam za dużo, lubią obciążyć i nieco rozluźnić skręt. Ale w malutkiej ilości - orzech laskowy jest super.

Farmona z lnem jest dla mnie lżejsza niż np. joanna z lnem

A jak jest z oliwą z oliwek w takim razie?
Bo zawsze mysłałam , że jest cięższa a mam po niej włosy bardzo fajne?

[sollina]

Wczoraj nałożyłam wieczorem olejek rycynowy na skórę głowy i oliwkę dla dzieci BD na długość, zawinęłam w koczek i tak poszłam spać. Dzisiaj próbowałam zmyć to samym szamponem BD, ale zrobiła się jedna wielka tragedia. Strasznie splątał mi włosy (wcześniej też to miało miejsce, ale w dużo mniejszym stopniu i po odżywce d/s znikało). Nawet po odżywce musiałam sporo się namęczyć, żeby rozczesać kołtuna.
Chcę zmienić szampon i myślałam nad Facelle, tylko w Rossmannie widziałam kilka rodzai i nie wiem, który wybrać.

[AgusiA753]

Napisane przez sollina

Wczoraj nałożyłam wieczorem olejek rycynowy na skórę głowy i oliwkę dla dzieci BD na długość, zawinęłam w koczek i tak poszłam spać. Dzisiaj próbowałam zmyć to samym szamponem BD, ale zrobiła się jedna wielka tragedia. Strasznie splątał mi włosy (wcześniej też to miało miejsce, ale w dużo mniejszym stopniu i po odżywce d/s znikało). Nawet po odżywce musiałam sporo się namęczyć, żeby rozczesać kołtuna.
Chcę zmienić szampon i myślałam nad Facelle, tylko w Rossmannie widziałam kilka rodzai i nie wiem, który wybrać.

Facelle Sensitive.

[sollina]

Napisane przez AgusiA753

Facelle Sensitive.

Dzięki za informację. Czyli ten niebieski? A jest jeszcze jakiś 'bezpieczny' żel do utrwalania w Rossmannie lub SuperPharm? Taki bez alkohol denat?

[martaakow]

Napisane przez sollina

Dzięki za informację. Czyli ten niebieski? A jest jeszcze jakiś 'bezpieczny' żel do utrwalania w Rossmannie lub SuperPharm? Taki bez alkohol denat?

Żele z Joanny, najpopularniejsza na forum to mrożąca, ale jeszcze jest gumowa i elastyczna? W każdym razie podobno nie ma w sumie różnicy między nimi.
Tylko ostrzegam, że to mocny żel i nie każdemu służy.

[PannaLokowana]

Napisane przez sollina

Wczoraj nałożyłam wieczorem olejek rycynowy na skórę głowy i oliwkę dla dzieci BD na długość, zawinęłam w koczek i tak poszłam spać. Dzisiaj próbowałam zmyć to samym szamponem BD, ale zrobiła się jedna wielka tragedia. Strasznie splątał mi włosy (wcześniej też to miało miejsce, ale w dużo mniejszym stopniu i po odżywce d/s znikało). Nawet po odżywce musiałam sporo się namęczyć, żeby rozczesać kołtuna.
Chcę zmienić szampon i myślałam nad Facelle, tylko w Rossmannie widziałam kilka rodzai i nie wiem, który wybrać.

BD jest już taki, że dużo dziewczyn narzeka na jego zamiłowania od plątania włosów. Kiedyś radziłam sobie z tym w ten sposób, że olej najpierw zmywałam jaką odżywką z grubsza, żeby potem nie musieć kołtunić długo włosów szamponem. Facelle również nie polecam, bo także lubi plątać.

[sollina]

Napisane przez martaakow

Żele z Joanny, najpopularniejsza na forum to mrożąca, ale jeszcze jest gumowa i elastyczna? W każdym razie podobno nie ma w sumie różnicy między nimi.
Tylko ostrzegam, że to mocny żel i nie każdemu służy.

W takim razie kupię dzisiaj i będę próbować. Moje włosy potrzebują jakiegoś stylizatora, bo dolne partie mocno się rozprostowują, tak samo z tyłu głowy. Właściwie mam wrażenie, że im bardziej odżywione, miękkie są, tym skręt jest gorszy . Wcześniej używałam Nivei, ale włosy mi się puszyły i to chyba po niej. Wczoraj próbowałam zrobić żel lniany, tylko mi nie wyszedł, tzn. zrobił się brązowy i miał zapach siemienia, ale konsystencję wody , więc dzisiaj zrobiłam z niego płukankę.

[PannaLokowana]

Napisane przez martaakow

Żele z Joanny, najpopularniejsza na forum to mrożąca, ale jeszcze jest gumowa i elastyczna? W każdym razie podobno nie ma w sumie różnicy między nimi.
Tylko ostrzegam, że to mocny żel i nie każdemu służy.

Słyszałam, że może wysuszać (co z resztą mi zrobił), także polecam jakiś mocniejszy podkład pod niego np. garnier AiK

[sollina]

Napisane przez PannaLokowana

Słyszałam, że może wysuszać (co z resztą mi zrobił), także polecam jakiś mocniejszy podkład pod niego np. garnier AiK

Ten Garnier wtedy jako d/s czy b/s?

[PannaLokowana]

Napisane przez sollina

Ten Garnier wtedy jako d/s czy b/s?

Ja daję jako b/s. Wcześniej kładłam żel na joannę miodową, ale była zbyt lekka i już po kilku godzinach czułam suchość włosów, gdy ich dotykałam.

[sollina]

Napisane przez PannaLokowana

Ja daję jako b/s. Wcześniej kładłam żel na joannę miodową, ale była zbyt lekka i już po kilku godzinach czułam suchość włosów, gdy ich dotykałam.

To będę próbować tak jak piszesz. Czyli najpierw myję, czeszę z d/s na włosach, zmywam odżywkę, b/s na włosy, żel i koszulka na głowę?

Ten Garnier jest teraz w promocji za 5,89zł w Biedronce.

[Jessenia]

hm.
moje kudły lubią piankę chyba. (więcej w codzienniku).

natomiast nie wiem czemu się znów sypią, muszę chyba przyłozyć do wcierania i wypijania różności, bo się obijam.

[PannaLokowana]

Napisane przez sollina

To będę próbować tak jak piszesz. Czyli najpierw myję, czeszę z d/s na włosach, zmywam odżywkę, b/s na włosy, żel i koszulka na głowę?

Ten Garnier jest teraz w promocji za 5,89zł w Biedronce.

dokładnie tak, jak piszesz. Jest wysoce prawdopodobne, że po żelu włosy zbiją ci się w sztywne strąki, ale to wystarczy odgnieść.

[martaakow]

Napisane przez PannaLokowana

Słyszałam, że może wysuszać (co z resztą mi zrobił), także polecam jakiś mocniejszy podkład pod niego np. garnier AiK

Moim zdaniem nie tyle wysusza, co jest na tyle mocny, że włosy są szorstkie po nim.
Ja sobie z tym radzę tak, że po żelu nakładam jeszcze Ziaję z parafiną i nie mam już żadnego problemu z wyglądem włosów po Joaśce mrożącej, w dotyku też są miłe.
Oczywiście pod żel też daję odżywkę b/s.

---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ----------

Napisane przez Jessenia

hm.
moje kudły lubią piankę chyba. (więcej w codzienniku).

natomiast nie wiem czemu się znów sypią, muszę chyba przyłozyć do wcierania i wypijania różności, bo się obijam.

Widziałam w Codzienniku, widać, że coś zaczyna falować, ale ciągle mam wrażenie, że dajesz a dużo stylizatora lub nie odgniatasz go do końca (cieniutkie pozbijane kosmyki widoczne na zdjęciu)

[Jessenia]

Napisane przez martaakow

Widziałam w Codzienniku, widać, że coś zaczyna falować, ale ciągle mam wrażenie, że dajesz a dużo stylizatora lub nie odgniatasz go do końca (cieniutkie pozbijane kosmyki widoczne na zdjęciu)

mozliwe, ze za dużo. miałam ten sam problem z kazdym żelem. jeszcze większy, to chyba zresztą też jest w codzienniku. Odgniecione niby są, sa miękkie, bardzo fajne, ale wlaśnei te kosmyki.
Planuje na jutro nagotować glutka lnianego, on chyba mi najlepiej działał, potem zapędzilam sie w kozi róg mocnych żeli, ale nie umiem z nimi wspołpracować, moze jak jeszcze trochę mi włosy podrosną? NIe chce mocniejszego skrętu, nie mam na niego szans bez pomocy papilotów czy innych wałkow, ale chciałabym, zeby taka fala jak zaraz po suszeniu została - bez tych wąskich strakow


Zastanawiam się nad jedną rzeczą. zawsze (znaczy wcześniej, zanim w ogole dowiedziałam się o jakiejkolwiek pielęgnacji włosow innej niż cokolwiek) miałam włosy z tendencją do straczkowania.
Wisiały smętnie i były strąkami. Po rozczesaniu, przez jakiś czas było ok, potem wracało do strąkow. oczywiście, nie mogę tego zbyt porownać, bo miałam zupelnie inne włosy, zupelnie inaczej (nie)pielęgnowane.
Wiem, ze pod koniec dnia one się ciut wyprostują, fala u mnie jest naprawdę delikatna, ale te pasma takie wąskie zostaną.
Mogę je rozczesać, wtedy będzie bez pasm ale za to SZOPA

[PannaLokowana]

Jessenia, mimo, że nie mam problemu ze strączkami, wydaje mi się, że jakiś czas temu o metodach na to pisała Anwen na blogu. Swoją drogą - zawsze wydawało mi się, że jak się pasma włosów trzymają "w kupie" przy lokach czy falach to to jedynie podkreśla cechy włosa. Nie wyobrażam sobie jak włosy z jakimiś tam wygięciami miałyby wyglądać bez strączków

o, tutaj masz wpis:
http://www.anwen.pl/2012/11/6-sposob...-sie-wosy.html

[Eloe77]

Bry

Dawno mnie nie było, ale skoro jeszcze mogę, to troszkę popiszę
Odpowiem też na te pytania, które były do mnnei skierowane. Poszukam na tych kilku stronach

A na początek powiem, że zafundowałam wczoraj włosom oczyszczanie, na chwilę pastę stylizacyjną Komaza (na aloesie i maśle shea głównie...), potem odżywkę Felka z makadamią, żel na carbomerze jedynie i... obciążyłam włosy
Pasta Komazy działa na mnie w ten sposób.

Napisane przez *Basia*

Niech będzie, pomierzę (znowu kupię)

Ale bedziesz wyglądac pięknie!
Niestety sukienki na takie figury jak moja obecnie kosztują za dużo do tego, co ze sobą niosą: ani podszewki, ani materiału, który by oddychał czy był bezpieczny dla wrazliwej skóry. Ostatnio dałam ponad 200 zł za sukienkę własnie bez podszewki i z jakiegoś polycośtam Ale chciałam być kobieca na chrzciny, a nie wyglądac jak worek kartofli.

Napisane przez wojownicza ksiezniczka

Tak kiedyś raz miałam takie za tyłek, z tym że były niezadbane i suche, a długść w końcu stała się uciążliwa i ścinałam przez ostatnie lata włosy tak do ramion, tak było mi najwygodniej. Ale dość szybko mi odrastały więc mi się to podobało.

Myślałam sporo o Twoim przypadku, bo to aż dziwne, że włosy się po prostu zatrzymały. Czasem brakuje jakiegoś składnika, by cebulka ruszyła z produkcją, czasem to po prostu maksimum osiągnięć włosowych.
A próbowałaś wcierek z argniną i kofeiną?

Mam nadzieję że się uda będę mocno trzymać kciuki żeby się udało

dziękuję

Któraś z was pisała żeby zrobić akcję na facebooku w związku ze zmianą składów w wielu kosmetykach, ( przepraszam że nie zacytuję ale nie mogę znaleźć tego posta) zastanawiam się czy taka akcja faktycznie jakoś by pomogła.

Zależy, ile by nas było. Farmona chciała wycofać Jantar i udało się ich powstrzymać (choć i tak zmienili skład). warto probować.

I jeszcze o Biowaxie z 3 olejami: jest Ciebie coraz bliżej... dawno nie zaliczyłam takiej pomyłki.

Napisane przez KikoX

No właśnie mam pytanie. Zastanawia mnie to pochylanie się nad wanną: tak głową w dół to jest naturalny układ włosów?

Również, choć do góry nogami

Czy po myciu z głową w dół, w tejże pozycji powinnam nakładać odżywkę i ją potem spłukać?

To zależy, na którą partię włosów powinnaś kłaść większy nacisk. Jeśli zniszczenia i splątania sa na karku, to warto tam zaczynać. Wtedy wiemy, że ta cześć włosów dostała swoje. Jeśli znisczenia są na wierzchu, warto zacząć właśnie tam.

Mam właśnie problemo-dylemat w związku z tym. Bo gdy tak robię, to kontynuuję w tej pozycji dalszy proces i tak też nakładam żel.

Nie musisz robić wszystkiego w jednej pozycji.

Jednak wtedy włosy są wprawdzie uniesione od nasady, skręt jest wyżej, ale też są nienaturalnie podniesione i splątane z tyłu (no bo gdy je przerzucam do tyłu, to nie opadają miękko, tylko są już usztywnione żelem).

Ale to nie powinno powodowac splątań. Chyba że za dużo mieszasz w tym zakresie.
Przyznam, że od lat właśnie tak postepuję ze swoimi włosami i nie mam żadnych problemów ze splątaniami na karku. Jednak mam włosy krótkie, w tej chwili tył sięga ramion. Ale i tak nigdy ich nie splątałam.

Natomiast gdy przed spłukaniem przeczeszę je palcami i uformuję do pozycji siedząco-stojącej, to problemu z tyłem nie ma, choć wtedy też są bardziej przyklapnięte. No i żeby spłukać, to muszę wleźć do wanny, co mi zabiera więcej czasu

A nie rozczesujesz ich przed spłukaniem, jeśli masz głowę w dół? Swoje rozczesuje rękami i to wielokrotnie. Jadę i od storny karku i od strony czoła, by żadna z części nie była rozczesywania pozbawiona.

Dlatego właśnie zastanawiam się, czy da się jakoś zmienić tą pierwszą metodą, żeby z tymi włosami z tyłu nie było problemu

Widzisz, opisywałam metode mycia, która da mniej splątanych włosów.
Mogę tylko napisać, byś spróbowała i była bardzo dokładna podczas rozczesywania i spłukiwania włosów. I podczas nakładania żelu.
Swoje włosy myję w bardzo różnych pozycjach, podobnie z nakładaniem odżywki. Jednak płukanie i rozczesywanie zawsze odbywa się wtedy, gdy głowe mam pochyloną. Dokładne rozczesywanie wszystkich cześci, płukanie bez pocierania. Podobnie z nakładaniem b/s i żelu: porcję rozcieram dokłądnie w dłoniach, przejeżdząm tez między palcami. Nakładam od skóry do końcówej, przeciągając po włosach. Czasem przeczesuję włosy palcami. Odciskam w arafatkę. Żel nakładam w identyczny sposób: rozrabiam porcję między rekami i palcami, nakładam wkładając delikatnie palce między kosmyki. Dopiero potem ugniatam.
Na samym końcu nakładam nieco na włosy na karku, ale są to zwykle już minimalne ilości. Raczej tam nie ugniatam, bo i tak ta część włosów jest pod spodem.
Spróbujesz?

Chyba odstawię męską Isanę, wrócę do żelu lnianego i pójdę kupić wreszcie szampon przeciwłupieżowy.

Napisane przez konspiracja

Elołku - gratuluję na poczatek
Nie martw sie na zapas, moze nei bedzie tak źle, moze jeśli będzie to krótko. A poza tym tak jak Ania napisała - poradzisz sobie z tym szybko, gdyby coś.
Ciesz sie teraz czasem kiedy włosy takie pięęęęękne
Kiedy masz TP?

dziękuję
TP niby na 4 listopada, ale wszystko wskazuje na to, że przywitamy się wcześniej... Brzuch już na kolanach

Napisane przez wojownicza ksiezniczka

Czy u was też jest taki drogi Jantar? Zamknęli mi jedyną drogerię w której było większość kosmetyków z KWC i tam był za niecałe 10 zł, poszłam wczoraj do apteki a tam Jantar 16 zł jeszcze miesiąc temu ten sam Jantar w tej samej aptece kosztował 12zł...

Bardzo mnie sie to nie podoba. 11,50 z dozie Chociaż tutaj cena przyjazna. I widzę, ze jest

Napisane przez Rybiorek

i to sie nigdy nie zmieni, pielegnacja uczyni wlosy zdrowsze ale bez stylizacji takie beda i juz (co nie znaczy ze sa brzydsze albo gorsze w stanie surowym, no chyba ze ma sie wysoka porowatosc to wtedy jest gorzej akurat to znam z autopsji)

Yyyy moim dzięki pielęgnacji skręt skoczył ku nasadzie. Odkryłam to przypadkiem po ponad pół roku pielęgnacji, robiąc kurację proteinową. Umyłam szamponem, nałożyłam odżywkę proteinową i poszłam spać. A po drzemce zaskoczenie: skręt od nasady bez stylizacji? U mnie?
A na suszenie bez dyfuzora się nie zdecyduje i na pewno nie wrócę do naturalnego. Są dwa powody:
pojedynczy włos mam gruby i ciężki, więc każdorazowo walczę o objętość;
nie lubię mieć długo mokrej skóry głowy, a dzięki podsuszeniu szybko pozbwam się dyskomfortu.
Wygodnictwo

[DMkAnia]

Napisane przez sollina

Ten Garnier jest teraz w promocji za 5,89zł w Biedronce.

Garnier Awokado? Byłam i nie widziałam

[martaakow]

Napisane przez Jessenia

mozliwe, ze za dużo. miałam ten sam problem z kazdym żelem. jeszcze większy, to chyba zresztą też jest w codzienniku. Odgniecione niby są, sa miękkie, bardzo fajne, ale wlaśnei te kosmyki.
Planuje na jutro nagotować glutka lnianego, on chyba mi najlepiej działał, potem zapędzilam sie w kozi róg mocnych żeli, ale nie umiem z nimi wspołpracować, moze jak jeszcze trochę mi włosy podrosną? NIe chce mocniejszego skrętu, nie mam na niego szans bez pomocy papilotów czy innych wałkow, ale chciałabym, zeby taka fala jak zaraz po suszeniu została - bez tych wąskich strakow


Zastanawiam się nad jedną rzeczą. zawsze (znaczy wcześniej, zanim w ogole dowiedziałam się o jakiejkolwiek pielęgnacji włosow innej niż cokolwiek) miałam włosy z tendencją do straczkowania.
Wisiały smętnie i były strąkami. Po rozczesaniu, przez jakiś czas było ok, potem wracało do strąkow. oczywiście, nie mogę tego zbyt porownać, bo miałam zupelnie inne włosy, zupelnie inaczej (nie)pielęgnowane.
Wiem, ze pod koniec dnia one się ciut wyprostują, fala u mnie jest naprawdę delikatna, ale te pasma takie wąskie zostaną.
Mogę je rozczesać, wtedy będzie bez pasm ale za to SZOPA

Powiem Ci, że z pianką o wiele łatwiej przesadzić, zwłaszcza jeśli jest dość mocna. Pamiętam, że przy Wellaflex mogłam nałożyć jej sporo, za to Isany i Nivei już nie. Jak przesadzę, mam dokładnie takie same strączki jak Ty. Ile jej dajesz? Masz krótkie włosy, może małe wyciśnięcie by wystarczyło. Ja na swoje do zapięcia stanika daję 2 wyciśnięcia takie średnie (trochę mniejsze niż piłeczka pingpongowa), ale dokładam minimalną ilość Joanny mrożącej. W każdym razie jak tej pianki dam więcej, to automatycznie jest kicha. Za to jak zamiast niej używam Bielendy, nie jest mi tak łatwo przesadzić.

Napisane przez PannaLokowana

Nie wyobrażam sobie jak włosy z jakimiś tam wygięciami miałyby wyglądać bez strączków

Jest różnica między wydzielonymi pasmami, które kręcą się w jednakowy sposób i dlatego są oddzielone od pozostałych, a strąkami, czyli nadmiernie porozdzielanymi włosami. To tak jakbyś swojego jednego loka podzieliła na jeszcze 5, czasem nawet nie od nasady, ale np. od połowy długości jakby się rozdzielały od reszty. Loki/fale wyglądają ładnie i naturalnie, przy strąkach od razu widać, że coś tu nie zagrało.

[Jessenia]

Napisane przez martaakow

Powiem Ci, że z pianką o wiele łatwiej przesadzić, zwłaszcza jeśli jest dość mocna. Pamiętam, że przy Wellaflex mogłam nałożyć jej sporo, za to Isany i Nivei już nie. Jak przesadzę, mam dokładnie takie same strączki jak Ty. Ile jej dajesz? Masz krótkie włosy, może małe wyciśnięcie by wystarczyło. Ja na swoje do zapięcia stanika daję 2 wyciśnięcia takie średnie (trochę mniejsze niż piłeczka pingpongowa), ale dokładam minimalną ilość Joanny mrożącej. W każdym razie jak tej pianki dam więcej, to automatycznie jest kicha. Za to jak zamiast niej używam Bielendy, nie jest mi tak łatwo przesadzić.

teraz jest tak, ja je dośc częśto miziam w pracy niestety, znaczy wkładam je za ucho i wyjmuję.
HM, mogłam użyć dziś pianki chyba więcej niż ostatnio, chyba nawet dwa razy tyle co piłeczka pingpongowa, tak mi się wydaje (rano bywam zombie i nei wiem co robię i mogłam zrobić to dwa razy ). Prawdopodobnie przesadziłam


Ale to dopiero drugie użycie pianki, więc nadal wielki eksperyment trwa
Zobacze następnym razem

tak naprawdę najlepiej mnie skręcał i utrzymywal falę żel lniany - ale przy nim suszenie trwa wieki. dwa wieki. a ostatnio ciut mi się spieszy z rana a nie moge miec chociazby wilgotnych włosów - bo zatoki chore w 3 sekundy znów będą, a dopiero się wyleczyłam.

[sollina]

Napisane przez DMkAnia

Garnier Awokado? Byłam i nie widziałam

Według reklamy Garnier odżywka Olejek z Avokado i Masło Karite. Chyba, że to nie o tę odżywkę chodzi.
Muszę zobaczyć u siebie w Biedronce.

Kupiłam ten żel mrożący i będę próbować.

[DMkAnia]

Napisane przez sollina

Według reklamy Garnier odżywka Olejek z Avokado i Masło Karite. Chyba, że to nie o tę odżywkę chodzi.
Muszę zobaczyć u siebie w Biedronce.

O tę chodzi właśnie, a masz link do gazetki? Dobra cena, kupiłabym kilka...

[scrabble1]

No to wrzucam fotki mojej nowej fryzurki
Nie wyprostowałam dobrze włosów i nie jest najlepiej, kiedyś uzupełnię o lepsze ujęcia no i wstawię wersję w kręconych Chwilowo jakoś mi jednak nie wychodzą fajne loczki na tych krótkich drutach

[scrabble1]

Napisane przez DMkAnia

Garnier Awokado? Byłam i nie widziałam

O kurcze też pójdę sprawdzić Dzięki za info

[wojownicza ksiezniczka]

Napisane przez Eloe77

Myślałam sporo o Twoim przypadku, bo to aż dziwne, że włosy się po prostu zatrzymały. Czasem brakuje jakiegoś składnika, by cebulka ruszyła z produkcją, czasem to po prostu maksimum osiągnięć włosowych.
A próbowałaś wcierek z argniną i kofeiną?

Z argininą nic aktualnie używam kozieradki z kawą, to jedyna wcierka z kofeiną jakiej używam i mam szapon alterra z kofeiną ale wiadomo, szampon ma raczej myć, no i nie wiadomo ile tej kofeiny tam jest w tym szamponie.
Ostatnio koleżanka poradziła mi to serum https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...zka-chili.html
Jeszcze nie kupowałam prawdę mówiąc dlatego, że czekałam na Twoją odpowiedź , no i teraz zastanawiam się czy warto kupić to serum czy radzisz spróbować kupić i zrobić jakieś wcierki z arganiną i kofeiną ??

Napisane przez Eloe77

dziękuję

Napisane przez Eloe77

Zależy, ile by nas było. Farmona chciała wycofać Jantar i udało się ich powstrzymać (choć i tak zmienili skład). warto probować.

Trzeba by było popytać dziewczyny z naszego wątku i zobaczyć ile jest osób które chciało by wziąć w tym udział.

Napisane przez Eloe77

I jeszcze o Biowaxie z 3 olejami: jest Ciebie coraz bliżej... dawno nie zaliczyłam takiej pomyłki.

Tak źle jest

Napisane przez Eloe77

Bardzo mnie sie to nie podoba. 11,50 z dozie Chociaż tutaj cena przyjazna. I widzę, ze jest

Na szczęście przypadkiem ostatnio znalazłam sklep stacjonarny w którym jeszcze jest Jantar i też za 11,50 mam nadzieję że nie zmianią ceny

[scrabble1]

Napisane przez wojownicza ksiezniczka

Z argininą nic aktualnie używam kozieradki z kawą, to jedyna wcierka z kofeiną jakiej używam i mam szapon alterra z kofeiną ale wiadomo, szampon ma raczej myć, no i nie wiadomo ile tej kofeiny tam jest w tym szamponie.
Ostatnio koleżanka poradziła mi to serum https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...zka-chili.html

Na ZSK jest cudo, ekstrakt z argininą, kofeiną i karnityną 15 g za niecałe 10 zł
Ja dodaję wo psikadła, używam tylko po umyciu, na mokre włosy i MAM BABY HAIR ! ! !
Pierwszy raz w życiu a nawet po piciu drożdży nie miałam ...

[wojownicza ksiezniczka]

Napisane przez scrabble1

No to wrzucam fotki mojej nowej fryzurki
Nie wyprostowałam dobrze włosów i nie jest najlepiej, kiedyś uzupełnię o lepsze ujęcia no i wstawię wersję w kręconych Chwilowo jakoś mi jednak nie wychodzą fajne loczki na tych krótkich drutach

Fajna , ale mam nadzieję że będzie kręcona

Napisane przez sollina

Według reklamy Garnier odżywka Olejek z Avokado i Masło Karite. Chyba, że to nie o tę odżywkę chodzi.
Muszę zobaczyć u siebie w Biedronce.

Kupiłam ten żel mrożący i będę próbować.

A u siebie w Biedronce nigdy nie widziałam jej na pułce

[FelekBezSzelek]

Napisane przez scrabble1

Felek czy to TY jesteś na Avatarze?

Nie, ale chciałabym takie włosy
Włosy po użyciu tej odżywki jako ds są ok, sprawdziła się, ale zachwytu nie ma. Przydałoby się użyć dziś amle powder, może pomoże na jesienne wypadanie (chociaż w tym roku jakoś nie jest tragicznie).

[scrabble1]

Napisane przez wojownicza ksiezniczka

Fajna , ale mam nadzieję że będzie kręcona







A u siebie w Biedronce nigdy nie widziałam jej na pułce

ja też mam taką nadzieję ! Podpatrzę sposoby innych dziewczyn to może coś się uda zdziałać?

---------- Dopisano o 16:38 ---------- Poprzedni post napisano o 16:36 ----------

Napisane przez FelekBezSzelek

Nie, ale chciałabym takie włosy
Włosy po użyciu tej odżywki jako ds są ok, sprawdziła się, ale zachwytu nie ma. Przydałoby się użyć dziś amle powder, może pomoże na jesienne wypadanie (chociaż w tym roku jakoś nie jest tragicznie).

No Śliczne są ! Już chciałam zazdrościć, dobrze że się powstrzymałam

---------- Dopisano o 16:39 ---------- Poprzedni post napisano o 16:38 ----------

Napisane przez wojownicza ksiezniczka

Z argininą nic aktualnie używam kozieradki z kawą, to jedyna wcierka z kofeiną jakiej używam i mam szapon alterra z kofeiną ale wiadomo, szampon ma raczej myć, no i nie wiadomo ile tej kofeiny tam jest w tym szamponie.
Ostatnio koleżanka poradziła mi to serum https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...zka-chili.html
Jeszcze nie kupowałam prawdę mówiąc dlatego, że czekałam na Twoją odpowiedź , no i teraz zastanawiam się czy warto kupić to serum czy radzisz spróbować kupić i zrobić jakieś wcierki z arganiną i kofeiną ??










Trzeba by było popytać dziewczyny z naszego wątku i zobaczyć ile jest osób które chciało by wziąć w tym udział.






Tak źle jest







Na szczęście przypadkiem ostatnio znalazłam sklep stacjonarny w którym jeszcze jest Jantar i też za 11,50 mam nadzieję że nie zmianią ceny

Jantar ma zmieniony skład, niedawno o tym pisałam i wystawiałam na KWC , nie wiem czy o to chodzi ale ja już się na stary nie mogłam załapać, gdzie nie szukałam to tylko nowe wydanie .