Mamusie majowo- czerwcowe 2014 :-)

[ZamyslonaRoztargniona]

Napisane przez JJJustynAAA

Tak czytam jak któraś z was się użala że ma bałagan czy pranie nie poskaładane... Czasem mi się wydaje że też bym wolała mieć bałagan i wolną rękę a za to święty spokój. Mieszkamy z rodzicami. Tak zdecydowaliśmy... Nie mogę narzekać... Ale teraz jak mniej jestem aktywna, częściej leżę no i czasem na kogoś wybuchnę... To niestety od mamy muszę się nasłuchać... Że jestem nie dobra ( a to przecież nie ja tylko moje hormony ) no i że ona ciężko musi "pracować w domu" po pracy... Bo ja mniej robię. A małż się urabia jak może... Pomaga i stara się...

Kurczę jak mąż mój nie ma zupy na obiad tylko drugie danie to dla nas nie jest to wielkie halo - a dla mojej mamy nie do pomyslenia...

Niby sama jest kobietą była 2 razy w ciąży... A jakoś w cale nie może zrozumieć mojej sytuacji. NIby ją rozumie, że nie mogę wszystkiego robić... ale jak ma ochotę to dogryzie, dopiecze... ech - musiałam się wam wyżalić...

Dlatego czasem sobie myślę że lepszy bałagan a u siebie...

O to ja pisałam.
A Ty myślisz że moja mama zakochana w swoim zięciulku nie dzwoni i nie dopytuje się co mu na obiad podałam?
Pewnie ze tak.
Poza tym zawsze znajdzie jakiś pretekst żeby do nas podjechać, przejść mi się po chałupie i skomentować że łóżeczko źle stoi, że kafelki w łazience niewypolerowane.
Ileż już awantur o to było.
Najłatwiej byłoby się odciąć, ale nie chcę pozbawiać dziecka jedynych dziadków (drudzy mieszkają daleko więc się bardzo rzadko widujemy).
Dlatego muszę masę komentarzy przemilczeć, czasem wręcz z domu wychodze bo nie chcę się awanturować.
A teraz ja się do ciaży przyznac nie chcę, więc wychodzę na lenia i nieroba, że taki bałagan i w tym wszystkim dziecko chowam.

[ilkas]

Napisane przez Seleniti

Ale jak na złość nie dość, że dla dziewczynek jest więcej ciuszków to właśnie większość w kolorze różowym , ciekawe skąd to się wzięło
bo zwykle tak jest w sklepach jak się patrzy, że ciuszki dla dziewczynki różowe, a dla chłopca niebieskie

Oj tak to prawda, że tak jest. Alee, jak się dobrze poszuka to da radę znaleźć fajne rzeczy w innych kolorach

Napisane przez kasiab91

ilkas - Ty mi przywracasz wiarę w to, że ta córka nie taka tragiczna by była Mój mąż stwierdził, że będzie ją trzymał na uwięzi do 18
Moje kuzynki między sobą mają rok różnicy są już dorosłe a nie umieją się ze sobą porozumiec, tak było od zawsze
Ja znów mam brata młodszego od siebie o 10 lat jak mieszkałam w domu było super on zakochany we mnie a teraz jak się wyprowadziłam to jakoś nie robi na nim wrażenia że ja przyjdę czy coś... Z rodzeństwem jest różnie

Hahaha, no coś Ty, córki są fajowe Także w razie czego jeśli będzie dziewczynka to zobaczysz jak się będziesz cieszyć
No i faktycznie..z tym rodzeństwem to jest różnie..czasem różnica wieku nie ma znaczenia w tym jak się dogadują..więc zobaczymy jak będzie

[BlackSanctum]

Napisane przez ilkas

Marsi Ty tutaj? jej...dziękuję Ci bardzo
Aj bo już przestałam się udzielać dawno temu. Potem jak chciałam się wbić to już nawet ciężko było, bo Wy tam wszystkie takie ze sobą na maksa zżyte, nawet na żywo wszystkie ze sobą się spotykacie i jakoś tak ciężko mi się było już odnaleźć na wątku. Potem nawet myślałam, żeby Wam napisać na wątku nowinę...ale tak sobie myślałam.. i co..wpadnę, powiem, że jestem w ciąży..i sobie pójdę..też bez sensu No to teraz powiedz jak Ty mnie tu odnalazłaś ?
Fizycznie czuję się super. Psychicznie coraz lepiej..bo na początku było kiepsko. Nie oszukujmy się..dzidzia jest wpadką Więc to był dla mnie szok..i ogromny strach, że jak ja sobie poradzę

Przed nami niczego nie ukryjesz. Gratuluję!! Myślę, że dziewczyny by się jednak nie pogniewały, gdybyś wpadła do nas się pochwalić taką cudowną nowiną!

Gratuluję też wszystkim mamusiom na tym wątku i życzę wszystkiego dobrego, przede wszystkim jak najmniej nerwów i zdrowiutkich bobasków!

Mamusia lutowa 2013.

[carolyna86]

witaj Pallas Ril

Napisane przez ZamyslonaRoztargniona

Dla każdego co innego.
Suche pieczywo jedzone małymi kęsami zazwyczaj wchodzi.

mój 6-ty tydzień = tydzień mdłości, całe szczęście wymiotowałam tylko raz, właśnie w tym okresie wszystko mi śmierdziało i ratowałam się bagietkami z masłem

Napisane przez JJJustynAAA

To super że już lepiej. Uważaj na siebie. No i gratuluję "pozwoleństwa" MY mamy szukać na razie "alternatywnych rozwiązań"

No chyba ze w pon na wizycię otrzymamy pozwoleństwo

już to sobie wyobrażam

Napisane przez lolitka888

Cowie dziękuje za odpowiedz,bo już normalnie plakać mi się chcialo po nich(
Wiecie co?Wlasnie sobie oglądnęłam poraz 100 filmik z usg prenatalnego i dawałam pauza play pauza play i mój Dzidziuś ma chyba jaja jak dzwon!! Co Wy na to?
Dodatkowo zrobiłam parę ujęć by Wam go pokazać i fluidki przesłać Ciotkom i komu potrzeba

wow, jakie wyraźne duże bejbi, a co do jajek, to się nie wypowiem - nie znam się

[Seleniti]

Napisane przez asiulka_22

zagladam w przerwie między praniem a gotowaniem

wooow nawet w 9??? rewelacja!! p.s wczoraj jak byłam na kolejnym spotkaniu dla kobiet w ciąży to wypowiadał się lekarz / jedna z dziewczyn zadała pytanie odnośsnie ilości wykonywanego usg w ciąży/ i powiedział że standardowo wykonuje sie 3, ale jesli wizyty są co miesiąc to równiez nie zaszkodzi, pormieniowanie jakie wydziela jest baaaardzo małe i nieszkodliwe. kolejna zapytała o sex w ciąży : przez ile miesięcy mozna itp.... to powiedział ze przez 12 hehehe!!!! / ale jeśli jest wszytsko w porządku, nie ma żadnych patologii, i zapaleń/
===

Z tego co czytałam to w 8tc zaczynają się tworzyć narządy płciowe, w 9 już tam wewnątrz są albo narządy męskie albo damskie a później to już tylko z zewnątrz rośnie albo siusiak albo sisia I to facet jest odpowiedzialny za płeć dziecka, bo to plemnik przenosi te chromosomy, także jak, któryś tylko coś wspomni, że jest dziewczynka, a chciał chłopca to skargi i zażalenia może składać do siebie samego

[Pallas Ril]

Napisane przez lolitka888

Cowie dziękuje za odpowiedz,bo już normalnie plakać mi się chcialo po nich(
Wiecie co?Wlasnie sobie oglądnęłam poraz 100 filmik z usg prenatalnego i dawałam pauza play pauza play i mój Dzidziuś ma chyba jaja jak dzwon!! Co Wy na to?
Dodatkowo zrobiłam parę ujęć by Wam go pokazać i fluidki przesłać Ciotkom i komu potrzeba

Wow! Nie wiedziałam, ze dzieciaczki już tak fajnie widać na USG w 3 miesiącu. Strasznie duży się wydaje )

[Seleniti]

Napisane przez BlackSanctum

Gratuluję też wszystkim mamusiom na tym wątku i życzę wszystkiego dobrego, przede wszystkim jak najmniej nerwów i zdrowiutkich bobasków!

Mamusia lutowa 2013.

Dziękuję

[carolyna86]

Napisane przez Pallas Ril

Kurcze ja nie wiem z czego to wynika... Moja babcia i mama, obie pracowały do ostatniego dnia ciąży i do znudzenia powtarzają hasło "Ciąża to nie choroba"... A ja chce tu normalnie umrzeć! Obiecalam, ze wrócę do pracy od poniedziałku i naprawdę chciałam wrócić, bo w domu mi się troszkę nudzi, ale na ta chwile sobie po prostu tego nie wyobrażam. Cały czas biegam na rozmowy z Posejdonem Nie wiem czy to jest kwestia nowego trybu życia, czy o co chodzi, ale naprawdę strasznie cieżko przetlumaczyc osobom z innej epoki, ze można się złe czuć :/

prawda, ciąża to nie choroba, ale jeśli objawy ciążowe nie pozwalają ci pracować, to po prostu idziesz na zwolnienie - zaznaczam: nie chorobowe - tylko ciążowe

[asiulka_22]

Napisane przez Seleniti

U mnie dokładnie dziś 8 t i 4 dzień

u mnie 8t i 1 dzień.... więc jesteś trzy dni do przodu hehe

Napisane przez Seleniti

ZI to facet jest odpowiedzialny za płeć dziecka, bo to plemnik przenosi te chromosomy, także jak, któryś tylko coś wspomni, że jest dziewczynka, a chciał chłopca to skargi i zażalenia może składać do siebie samego

ja marze o córci

[Dark lady]

Nie, znowu nie nadrobię

Witam się.

Napisane przez Nikii89

Dzień dobry

Ja nie mogę z tym bólem to jakaś istna masakra, jak długo siedzę, leżę, śpię a potem wstaję do WC to straszny ból po lewej strony między kręgosłupem a biodrem. Ledwo wtedy chodzę, a przy podniesieniu lewej nogi jest jeszcze gorzej Przestaje boleć dopiero jak to min 20min rozchodzę. Ma któraś z Was tak??
Na dodatek od kilku dni Oskar budzi się w nocy nie tylko na mm , ale także aby popłakać siedzi wtedy w łóżeczku i nie pozwala się dotknąć , bo odtrąca i tak siedzi i płacze , a ja śpiewam kołysankę i czasem po 5min się uspokoi wsłucha i zaśnie , a czasem po 30-40min ;/

A może łapie cię nieszczęsna rwa?

Dziewczyny, chyba nie uda mi się wbić Musiałabym nie gotować, nie pracować, nie opiekować się synem. No nie daję rady was nadrabiać...

[coodmalina]

o matuniu... nie wiem czy wytrzymam do końca dnia

mój szef przyszedł dziś w nowym zapachu, a mnie odrzuca, masakra jakaś...

[kasiab91]

Napisane przez Dark lady

Nie, znowu nie nadrobię

Witam się.


A może łapie cię nieszczęsna rwa?

Dziewczyny, chyba nie uda mi się wbić Musiałabym nie gotować, nie pracować, nie opiekować się synem. No nie daję rady was nadrabiać...

Ty już się wbiłaś

[ilkas]

Napisane przez Dark lady

Dziewczyny, chyba nie uda mi się wbić Musiałabym nie gotować, nie pracować, nie opiekować się synem. No nie daję rady was nadrabiać...

To nie nadrabiaj U mnie też z czasem różnie..czasem mnie nie ma kilka dni. Ciężko ogarnąć wszystko i jeszcze ciągle być na wątku..czasem się nie da Jak masz chwilę to po prostu wpadaj, napisz co u Ciebie, posiedź z nami chwilę, wtedy się udzielaj i czytaj bieżące posty i tyle. Wiadome, że czasem nie da rady nadrobić np 10 stron

[kasiab91]

Napisane przez coodmalina

o matuniu... nie wiem czy wytrzymam do końca dnia

mój szef przyszedł dziś w nowym zapachu, a mnie odrzuca, masakra jakaś...

A mi fotel mężem... śmierdzi:/

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------

Napisane przez ilkas

To nie nadrabiaj U mnie też z czasem różnie..czasem mnie nie ma kilka dni. Ciężko ogarnąć wszystko i jeszcze ciągle być na wątku..czasem się nie da Jak masz chwilę to po prostu wpadaj, napisz co u Ciebie, posiedź z nami chwilę, wtedy się udzielaj i czytaj bieżące posty i tyle. Wiadome, że czasem nie da rady nadrobić np 10 stron

Świeta racja Warto mądrego poczytac często

A ja nie muszę gotowac dziś Tylko ziemniaki Teściowa krzyknęła, że zupy dużo ugotowała i nam da Hehe...

[coodmalina]

Napisane przez Dark lady

Nie, znowu nie nadrobię

Witam się.


A może łapie cię nieszczęsna rwa?

Dziewczyny, chyba nie uda mi się wbić Musiałabym nie gotować, nie pracować, nie opiekować się synem. No nie daję rady was nadrabiać...

póki dziewczyny nie wyganiają siedzisz w tym razem z nami, nie każdy jest dostępny na wizażu 24/dobę... to bardziej takie wsparcie niż obowiązek głowa do góry, ja tez jestem w takiej samej sytuacji i wiem ze z czasem będzie inaczej

[kasiab91]

Napisane przez carolyna86

prawda, ciąża to nie choroba, ale jeśli objawy ciążowe nie pozwalają ci pracować, to po prostu idziesz na zwolnienie - zaznaczam: nie chorobowe - tylko ciążowe

Też się zgadzam z tym, że to nie choroba, ale w naszym organizmie zachodzi tyle zmian, że nie da się tego ogarnąc. I mało kto ze starszych to rozumie. A wiecie co mi się wydaje, że te nasze mamy, babcie i inne miały to samo tylko chcą nam pokazac, że były twarde.

[Dark lady]

Napisane przez kasiab91

Ty już się wbiłaś

Napisane przez ilkas

To nie nadrabiaj U mnie też z czasem różnie..czasem mnie nie ma kilka dni. Ciężko ogarnąć wszystko i jeszcze ciągle być na wątku..czasem się nie da Jak masz chwilę to po prostu wpadaj, napisz co u Ciebie, posiedź z nami chwilę, wtedy się udzielaj i czytaj bieżące posty i tyle. Wiadome, że czasem nie da rady nadrobić np 10 stron

Napisane przez coodmalina

póki dziewczyny nie wyganiają siedzisz w tym razem z nami, nie każdy jest dostępny na wizażu 24/dobę... to bardziej takie wsparcie niż obowiązek głowa do góry, ja tez jestem w takiej samej sytuacji i wiem ze z czasem będzie inaczej

Dzięki dziewczyny. Ja to wszystko niby wiem, ale tak ciężko mi nie móc się odnieść Będę co jakiś czas pisać

---------- Dopisano o 13:23 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ----------

Moja mama na szczęście taka nie jest i przyznaje że jej też było ciężko, szkoda że wcześniej tego nie mówiła

Czy wy też macie ochotę na samo niezdrowe jedzenie. Mi po głowie chodzi tylko kurczak z KFC, frytki, chipsy... Normalni mam jakąś obsesję, jakoś się powstrzymuję ale nawet jak robię coś innego to non stop o jedzeniu myślę ....

[ZamyslonaRoztargniona]

Napisane przez Dark lady

Czy wy też macie ochotę na samo niezdrowe jedzenie. Mi po głowie chodzi tylko kurczak z KFC, frytki, chipsy... Normalni mam jakąś obsesję, jakoś się powstrzymuję ale nawet jak robię coś innego to non stop o jedzeniu myślę ....

ble... to moja reakcja dzisiejsza
tydzień temu bym się tym zajadała

dziś mam ochotę na parówki
+ poranna Nutella: zemdli mnie jak nic

[Nikii89]

Napisane przez JJJustynAAA

Niepokoi mnie u ciebie ten ból... To chyba nie jest normalne. Powinnaś zasięgnąć porady lekarza.







Czy na wizycie 14 października bedąc w 13 tc będzie już wiadomo jak jest płeć?????????????? Czy to wogóle możliwe????????//

właśnie się zastanawiam nad lekarzem, ale chyba wystarczy rodzinny no nie??
Co do ujawnienia płci to też w sumie zależy od lekarza , bo jeden Ci powie w 13tc a potem okaże się że jest inaczej. A drugi poczeka do 20tc wtedy na 100% wiadomo. Mój mi powiedział dopiero w 19-20tc , powiedział że wcześniej woli nie mówić bo często wtedy pomyłki są , a rodzice już się nastawiają.

Napisane przez cowie

Też ślub brałam w wieku 22 lat
A i zaciążyłam mając jeszcze 22

To tak samo jak ja w sumie ślub brałam miesiąc(lipiec) przed 22 urodzinami , a urodziłam mając 22 lata (kwiecień)
Najgorsze jest to że niektórzy ludzie właśnie nie patrzą na to czy ludzie się kochają tylko na coś innego. Dużo pseudo przyjaciół odsunęło się kiedy dowiedzieli się że mam chłopaka 9lat starszego i mam za niego wyjść. Twierdzili że jestem głupia i marnuję sobie życie. A ja jestem szczęśliwa z nim i zakochana po uszy Fakt że czasem mnie wkurza , ale gdzie nie ma drobnych sprzeczek ??

Napisane przez kasiab91

nikiii- to może byc rwa, niestety ja przez to przechodziłam, oszcędzaj się!! Leż sporo z nogami w górze Dla mnie zbawienna była kąpiel w takiej cieplejszej wodzie Ja leżałam z pół godziny ale mi to pomagało. Wiadomo nie gorąca ale ciepła
To co zakładasz wątek??

Spoko mogę zakładać Jak będzie zbliżało się do ok 5tys postów to założę . ale można juz myśleć o nowym tytule , potem da się do głosowania i wspólnie wybierze więc dziewczynki ruszajcie główkami

Napisane przez Dark lady

Nie, znowu nie nadrobię

Witam się.


A może łapie cię nieszczęsna rwa?

Dziewczyny, chyba nie uda mi się wbić Musiałabym nie gotować, nie pracować, nie opiekować się synem. No nie daję rady was nadrabiać...

Też tak myślę o tej rwie.
Tak jak pisze ilkas nie nadrabiaj , pisz co u Ciebie i w miarę mozliwości udzielaj się na bieżące tematy

Chyba idę się położyć Dobranoc :P

[kasiab91]

Napisane przez Dark lady

Dzięki dziewczyny. Ja to wszystko niby wiem, ale tak ciężko mi nie móc się odnieść Będę co jakiś czas pisać

---------- Dopisano o 13:23 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ----------

Moja mama na szczęście taka nie jest i przyznaje że jej też było ciężko, szkoda że wcześniej tego nie mówiła

Czy wy też macie ochotę na samo niezdrowe jedzenie. Mi po głowie chodzi tylko kurczak z KFC, frytki, chipsy... Normalni mam jakąś obsesję, jakoś się powstrzymuję ale nawet jak robię coś innego to non stop o jedzeniu myślę ....

Najważniejsze, żebyś pisała co u Ciebie. My tu się odnosimy do siebie dużo więc jak Ty będziesz pisała tylko co u Was to nic się nie stanie
Kochana moja buzia się nie zamyka Albo gadam, albo jem
Już kiedyś pisałam, że McDonalds jadłabym non stop KFC też już za mną chodzi, a o kebabie nie wspomnę A teraz jem pomidora ze śmietaną
A moja mama od kąd wie, że jestem w ciązy zmieniła się nie do poznania wczesniej nie miałyśmy ze sobą jakoś super kontaku, a teraz dzwoni co jakiś czas przychodzi do mnie. No i oczywiście zakochała się już we wnusiu (wnuczce).

[cowie]

Napisane przez Nikii89

To tak samo jak ja w sumie ślub brałam miesiąc(lipiec) przed 22 urodzinami , a urodziłam mając 22 lata (kwiecień)
Najgorsze jest to że niektórzy ludzie właśnie nie patrzą na to czy ludzie się kochają tylko na coś innego. Dużo pseudo przyjaciół odsunęło się kiedy dowiedzieli się że mam chłopaka 9lat starszego i mam za niego wyjść. Twierdzili że jestem głupia i marnuję sobie życie. A ja jestem szczęśliwa z nim i zakochana po uszy Fakt że czasem mnie wkurza , ale gdzie nie ma drobnych sprzeczek ??

P

Żartujesz?
Mój mąż też jest ode mnie starszy, o 8 i pół roku, ale nikt z tego powodu, i dlatego, że ślub bierzemy się ode mnie nie odwrócił

Poza tym nawet jak marnujesz sobie życie to jest Twoje życie. A oni focha strzelili, bo ślub bierzesz?
Może zazdrośni byli?

[Dark lady]

Napisane przez ZamyslonaRoztargniona

ble... to moja reakcja dzisiejsza
tydzień temu bym się tym zajadała

dziś mam ochotę na parówki
+ poranna Nutella: zemdli mnie jak nic

Paradoks jest taki że może mnie po tym zemdlić, ale prześladują mnie te rzeczy w myślach. Zawsze to lubiłam, ale tak żeby non stop o tym myślec to nie. Normalnie masakra jakaś

Nikii ludzie tacy są, ciesz się że fałszywych przyjaciół już przy tobie nie ma.

[Seleniti]

Napisane przez Dark lady

Nie, znowu nie nadrobię

Witam się.


A może łapie cię nieszczęsna rwa?

Dziewczyny, chyba nie uda mi się wbić Musiałabym nie gotować, nie pracować, nie opiekować się synem. No nie daję rady was nadrabiać...

Zostań tu z Nami i pisz co u Ciebie, nie musisz przecież nadrabiać, nikt Cię za to nie pogoni , ale zostań, razem raźniej

Napisane przez Nikii89

To tak samo jak ja w sumie ślub brałam miesiąc(lipiec) przed 22 urodzinami , a urodziłam mając 22 lata (kwiecień)
Najgorsze jest to że niektórzy ludzie właśnie nie patrzą na to czy ludzie się kochają tylko na coś innego. Dużo pseudo przyjaciół odsunęło się kiedy dowiedzieli się że mam chłopaka 9lat starszego i mam za niego wyjść. Twierdzili że jestem głupia i marnuję sobie życie. A ja jestem szczęśliwa z nim i zakochana po uszy Fakt że czasem mnie wkurza , ale gdzie nie ma drobnych sprzeczek ??

To oni moim zdaniem są głupi I bardzo dobrze Wasze szczęście najważniejsze, a ludźmi nie ma co się przejmować

[kasiab91]

Napisane przez Nikii89

właśnie się zastanawiam nad lekarzem, ale chyba wystarczy rodzinny no nie??

To tak samo jak ja w sumie ślub brałam miesiąc(lipiec) przed 22 urodzinami , a urodziłam mając 22 lata (kwiecień)
Najgorsze jest to że niektórzy ludzie właśnie nie patrzą na to czy ludzie się kochają tylko na coś innego. Dużo pseudo przyjaciół odsunęło się kiedy dowiedzieli się że mam chłopaka 9lat starszego i mam za niego wyjść. Twierdzili że jestem głupia i marnuję sobie życie. A ja jestem szczęśliwa z nim i zakochana po uszy Fakt że czasem mnie wkurza , ale gdzie nie ma drobnych sprzeczek ??


Spoko mogę zakładać Jak będzie zbliżało się do ok 5tys postów to założę . ale można juz myśleć o nowym tytule , potem da się do głosowania i wspólnie wybierze więc dziewczynki ruszajcie główkami


Też tak myślę o tej rwie.

Chyba idę się położyć Dobranoc :P

Ja byłam u rodzinnego lekarza

Ja jak zaczęłam byc z moim teraz już mężem miałam 15 lat Wtedy wszyscy się ode mnie odsunęli, miałam ogromne problemy w szkole, klasie. Nauczyciele dogadywali, że w tym wieku i już chłopak itp. A teraz jak idziemy ulicą trzymając się za ręce jako małżeństwo każdy nam gratuluje i zazdrości.

Ktoś pisał coś kiedyś na temat tytułu nowego wątku

Miłych snów

[ilkas]

BlackSanctum dziękuję

kasiab91 hahaha, rozśmieszasz mnie dzisiaj swoimi tekstami aż się humor człowiekowi od razu poprawia

[Seleniti]

Napisane przez cowie

Żartujesz?
Mój mąż też jest ode mnie starszy, o 8 i pół roku, ale nikt z tego powodu, i dlatego, że ślub bierzemy się ode mnie nie odwrócił

Poza tym nawet jak marnujesz sobie życie to jest Twoje życie. A oni focha strzelili, bo ślub bierzesz?
Może zazdrośni byli?

W zeszłym roku jak siedziałam w kawiarence na uczelni z koleżanką i plotkowałyśmy o facetach dosiadła się jej koleżanka, której zdaniem mężczyzna starszy od dziewczyny kilka lat to największa obrzydliwość, że to już podchodzi pod pedofilię i ona na pewno nie dałaby się takiemu dotknąć, bo to już jak dla niej stary dziad Moi rówieśnicy i chłopcy rocznikami młodsi ode mnie to takie dzieci w większości , że już naprawdę wolałabym być sama niż użerać się z takim ale w końcu każdy lubi co innego

[Dark lady]

A i dziewczyny, na mdłości mi też pomogły - mandarynki, tyle że ja mam teraz light mdłości, w niedzielę była tragedia, ale na szczęście wróciły do wersji light

[jojla]

Szalejecie z ilością postów, jak zwykle zresztą

Napisane przez asiulka_22

u mnie 8t i 1 dzień.... więc jesteś trzy dni do przodu hehe

a u mnie 8t i 2d

Napisane przez Nikii89

Chyba idę się położyć Dobranoc :P

ojeeeej co ja bym dała, żeby się teraz położyć ale w domu będę dopiero po 16

Napisane przez Seleniti

To oni moim zdaniem są głupi I bardzo dobrze Wasze szczęście najważniejsze, a ludźmi nie ma co się przejmować

dokładnie



Wszystkie dzidzie piękne!




A mi coś jest niedobrze ale patrzę właśnie na kefir i banana i chyba zaraz zjem

[Pallas Ril]

Napisane przez Seleniti

W zeszłym roku jak siedziałam w kawiarence na uczelni z koleżanką i plotkowałyśmy o facetach dosiadła się jej koleżanka, której zdaniem mężczyzna starszy od dziewczyny kilka lat to największa obrzydliwość, że to już podchodzi pod pedofilię i ona na pewno nie dałaby się takiemu dotknąć, bo to już jak dla niej stary dziad Moi rówieśnicy i chłopcy rocznikami młodsi ode mnie to takie dzieci w większości , że już naprawdę wolałabym być sama niż użerać się z takim ale w końcu każdy lubi co innego

A moim zdaniem faceci w naszym wieku są mocno niedojrzali... Oczywiście nie wszyscy, ale chyba wiekoszc Zdrowa jest taka różnica wieku minimum 4 lata... Najlepszy dowód, ze większość facetów zaczyna myśleć o dziecku po 30, a jak same wiecie dla kobiety to już trochę późno....

[coodmalina]

Napisane przez Nikii89

A ja jestem szczęśliwa z nim i zakochana po uszy Fakt że czasem mnie wkurza , ale gdzie nie ma drobnych sprzeczek ??

nawet Papież kazał się sprzeczać ... jak trzeba