Offtopowa walka o zdrowe i piękne włosy cz. XXVI

[izaa29]

Napisane przez EdizA

Moje zaraz zasłonią cyca całkowicie. Cieszę się.

Moje już zasłaniają czekam aż całkowicie będę poniżej

Napisane przez M4rt3czk4_92

Wizytę mam dopiero 29, ale jak nie przejdzie to rzeczywiście będę musiała ją przyspieszyć. Boję się

Będzie dobrze stres też różnie wpływa na miesiączkę

[deszczowypies]

Napisane przez EdizA

Ja makijaż olejem atakuję, później micel i na to krem- zapomniałam co to ściągnięcie.
Ja bym zjadła coś z ryżem. Chyba w poniedziałek coś wymyślę.

ja kiedyś omo zrobiłam, ale mi się znudziło ostatecznie teraz micel, mydło i krem

hm, ryżu też dawno nie jadłam, może risotto z grzybami albo curry z krewetkami?
na razie zapomniałam rozmrozić kurczaka i sobie poczekam na obiad

[M4rt3czk4_92]

Napisane przez izaa29

Będzie dobrze stres też różnie wpływa na miesiączkę

Moje włosy są już lekko za cyce

[Kaveri]

Napisane przez EdizA

Ja makijaż olejem atakuję, później micel i na to krem- zapomniałam co to ściągnięcie.

Sam micel Cię nie ściąga? Ja do demakijażu (trudno tusz nazwać makijażem, ale jednak) używam tego biedronkowego i po przetarciu twarzy muszę od razu przejechać wodą do iniekcji, inaczej skóra jest napięta, zaczerwieniona, lepi się.

---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ----------

Napisane przez M4rt3czk4_92

Moje włosy są już lekko za cyce

Porównywanie między sobą długości za cyce to mało precyzyjny pomiar. Po pierwsze cel ruchomy, a po drugie nie wszystkie mamy taki sam rozmiar

[miranda122]

Napisane przez EdizA

Zdecydowanie urosły !

Napisane przez izaa29

Zaraz wyznacznikiem będzie cyc

Chciałabym już włosy za cyce

[M4rt3czk4_92]

Napisane przez Kaveri

Porównywanie między sobą długości za cyce to mało precyzyjny pomiar. Po pierwsze cel ruchomy, a po drugie nie wszystkie mamy taki sam rozmiar

wiem wiem Ale myślę, że każda z nas ma jakiś swój dziwny punkt odniesienia

[izaa29]

Napisane przez Kaveri

Porównywanie między sobą długości za cyce to mało precyzyjny pomiar. Po pierwsze cel ruchomy, a po drugie nie wszystkie mamy taki sam rozmiar

Aa tam i tak każdy zawsze za wyznacznik bierze własnie je

Napisane przez M4rt3czk4_92

Moje włosy są już lekko za cyce

Zazdroszczę

Napisane przez miranda122

Chciałabym już włosy za cyce

Jeszcze trochę, zleci nim się obejrzysz

[EdizA]

Napisane przez deszczowypies

ja kiedyś omo zrobiłam, ale mi się znudziło ostatecznie teraz micel, mydło i krem

hm, ryżu też dawno nie jadłam, może risotto z grzybami albo curry z krewetkami?
na razie zapomniałam rozmrozić kurczaka i sobie poczekam na obiad

Ja nie mogłam znaleźć kosmetyku, który domył by moje bardzo bardzo wodoodporne tusze, stąd te oleje.

Grzyby odpadają- K wychodzi z domu jak tylko czuje zapach , curry mi się przejadło a krewetki lubię tylko świeże, absolutnie nie mrożone (ciekawe gdzie bym je kupiła? )
Chyba zrobię po prostu ostry sos pomidorowy z ryżem i kurczakiem. Prosto i klasycznie, ale obojgu nam smakuje.
Albo jakąś zapiekankę? Też dawno nie robiłam.
Chyba wyskoczę na zakupy później i zrobię jakąś surówkę. Coś bym zjadła, ale co?

Napisane przez Kaveri

Sam micel Cię nie ściąga? Ja do demakijażu (trudno tusz nazwać makijażem, ale jednak) używam tego biedronkowego i po przetarciu twarzy muszę od razu przejechać wodą do iniekcji, inaczej skóra jest napięta, zaczerwieniona, lepi się.[COLOR="Silver"]

Gdybym próbowała zmyć makijaż (podkład, baza pod cienie, cienie, tusz wodoodporny, kredka, korektor, puder,bronzer, róż, rozświetlacz, szminka..) to miałabym jak w banku ściągnięcie i pieczenie. Ale makijaż zmywam olejem (najczęściej rycynowy+ ze słodkich migdałów), potem naolejowaną twarz atakuję micelem i wtedy absolutnie nic złego się nie dzieje.

---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------

Napisane przez Kaveri

Porównywanie między sobą długości za cyce to mało precyzyjny pomiar. Po pierwsze cel ruchomy, a po drugie nie wszystkie mamy taki sam rozmiar

Co prawda, to prawda.
W każdym razie ja czekam na włosy do dołeczków w plecach. Ten cel ruchomy nie jest, no chyba, że aż tak się pomarszczę, że dołeczki zlecą mi na tyłek.

---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ----------

Boziu, jutro, najpóźniej pojutrze czas na nowy wątek.
Kav, przypomnij, żeby dodać Cię do nowego wątku jako Oficjalnego wątkowego kusiciela.

[M4rt3czk4_92]

Napisane przez miranda122

Chciałabym już włosy za cyce

jeszcze troszkę i będziesz miała, przeleci szybko

Napisane przez izaa29

Aa tam i tak każdy zawsze za wyznacznik bierze własnie je



Zazdroszczę



Jeszcze trochę, zleci nim się obejrzysz

marzą mi się włosy do łokci ale jeszcze jakieś 10cm mi brakuje

[Kaveri]

Napisane przez M4rt3czk4_92

wiem wiem Ale myślę, że każda z nas ma jakiś swój dziwny punkt odniesienia

Ja ma dużo takich punktów

[deszczowypies]

Napisane przez EdizA

Ja nie mogłam znaleźć kosmetyku, który domył by moje bardzo bardzo wodoodporne tusze, stąd te oleje.

Grzyby odpadają- K wychodzi z domu jak tylko czuje zapach , curry mi się przejadło a krewetki lubię tylko świeże, absolutnie nie mrożone (ciekawe gdzie bym je kupiła? )
Chyba zrobię po prostu ostry sos pomidorowy z ryżem i kurczakiem. Prosto i klasycznie, ale obojgu nam smakuje.
Albo jakąś zapiekankę? Też dawno nie robiłam.
Chyba wyskoczę na zakupy później i zrobię jakąś surówkę. Coś bym zjadła, ale co?



Gdybym próbowała zmyć makijaż (podkład, baza pod cienie, cienie, tusz wodoodporny, kredka, korektor, puder,bronzer, róż, rozświetlacz, szminka..) to miałabym jak w banku ściągnięcie i pieczenie. Ale makijaż zmywam olejem (najczęściej rycynowy+ ze słodkich migdałów), potem naolejowaną twarz atakuję micelem i wtedy absolutnie nic złego się nie dzieje.

---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------



Co prawda, to prawda.
W każdym razie ja czekam na włosy do dołeczków w plecach. Ten cel ruchomy nie jest, no chyba, że aż tak się pomarszczę, że dołeczki zlecą mi na tyłek.

---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ----------

Boziu, jutro, najpóźniej pojutrze czas na nowy wątek.
Kav, przypomnij, żeby dodać Cię do nowego wątku jako Oficjalnego wątkowego kusiciela.

ja nie mogłam z kolei domyć olejami oczu, raz że dosyć mocny makijaż, a dwa że mnie szczypały

zapiekanka też fajna sprawa, przypomniała mi się Bridget jak robiła zapiekankę pasterską

i tak wątek jakoś długo ciągniemy, już drugi miesiąc

ktoś wie ile się będzie rozmrażał ten kurczak?

[M4rt3czk4_92]

Nie lubię oliwek nie lubię krewetek, nie lubię nawet wątróbki a tfu tfu tfu

[Kaveri]

Napisane przez EdizA

Gdybym próbowała zmyć makijaż (podkład, baza pod cienie, cienie, tusz wodoodporny, kredka, korektor, puder,bronzer, róż, rozświetlacz, szminka..) to miałabym jak w banku ściągnięcie i pieczenie. Ale makijaż zmywam olejem (najczęściej rycynowy+ ze słodkich migdałów), potem naolejowaną twarz atakuję micelem i wtedy absolutnie nic złego się nie dzieje.

Kav, przypomnij, żeby dodać Cię do nowego wątku jako Oficjalnego wątkowego kusiciela.

Nie mam siły na zabawę z olejem, ale może kiedyś spróbuję. Czasami używam odkrojki mydła węglowego (lubię tak samo, jak Tuli dla alergików), dostałam też jakieś z czerwoną glinką - czeka na swoją kolej, a Alepp 20% wypala mi twarz


Rozdziewiczyłam właśnie pastelowy róż/brzoskwinię z srebrnym shimmerem

[EdizA]

Napisane przez deszczowypies

ja nie mogłam z kolei domyć olejami oczu, raz że dosyć mocny makijaż, a dwa że mnie szczypały

zapiekanka też fajna sprawa, przypomniała mi się Bridget jak robiła zapiekankę pasterską

i tak wątek jakoś długo ciągniemy, już drugi miesiąc

ktoś wie ile się będzie rozmrażał ten kurczak?

Też maluję się dość mocno, ale kłopotów z domyciem nigdy nie mam.
No właśnie, szkoła się zaczęła, studia, od rana pusto, nie ma kto spamować.
Nie mam pojęcia, zależy gdzie go postawiłaś.

Napisane przez M4rt3czk4_92

Nie lubię oliwek nie lubię krewetek, nie lubię nawet wątróbki a tfu tfu tfu

Najgorsze oliwki jakie jadłam, to te Biedronkowe. A fe. Podeszwa, nie oliwki. Krewetki, z resztą jak wszystkie owoce morza jem tylko świeżutkie. Wątróbki nie dotykam nawet kijem przez ścierkę.

[izaa29]

Napisane przez M4rt3czk4_92

marzą mi się włosy do łokci ale jeszcze jakieś 10cm mi brakuje

Mi mniej więcej podobnej długości

[deszczowypies]

Napisane przez M4rt3czk4_92

Nie lubię oliwek nie lubię krewetek, nie lubię nawet wątróbki a tfu tfu tfu

samych najlepszych rzeczy nie lubisz

Napisane przez EdizA

Też maluję się dość mocno, ale kłopotów z domyciem nigdy nie mam.
No właśnie, szkoła się zaczęła, studia, od rana pusto, nie ma kto spamować.
Nie mam pojęcia, zależy gdzie go postawiłaś.



Najgorsze oliwki jakie jadłam, to te Biedronkowe. A fe. Podeszwa, nie oliwki. Krewetki, z resztą jak wszystkie owoce morza jem tylko świeżutkie. Wątróbki nie dotykam nawet kijem przez ścierkę.

w tej chwili w woreczku w gorącej wodzie, tak mi internety poradziły
ja się do wątróbki przekonałam na Węgrzech, jak jadłam grillowane wątróbki gęsie

[M4rt3czk4_92]

Napisane przez EdizA

Najgorsze oliwki jakie jadłam, to te Biedronkowe. A fe. Podeszwa, nie oliwki. Krewetki, z resztą jak wszystkie owoce morza jem tylko świeżutkie. Wątróbki nie dotykam nawet kijem przez ścierkę.

Dla mnie smak oliwek jest nie do zjedzenia, a na sam widok krewetek to blee Wątróbki nie lubię ale czasem jak jest na obiad to jeden kawałek krzywiąc się przełknę

[Kaveri]

Napisane przez EdizA

No właśnie, szkoła się zaczęła, studia, od rana pusto, nie ma kto spamować.

25.10 zaczynam nauczanie indywidualne. Będę tutaj all day, all night

[Namaste_]

Napisane przez Kaveri

25.10 zaczynam nauczanie indywidualne. Będę tutaj all day, all night

A mogę ja też czasem pospamować?

[EdizA]

Napisane przez Kaveri

25.10 zaczynam nauczanie indywidualne. Będę tutaj all day, all night

Lubię tę datę. I nie lubię jednocześnie, bo przybliża mnie do starości.

Napisane przez deszczowypies

w tej chwili w woreczku w gorącej wodzie, tak mi internety poradziły
ja się do wątróbki przekonałam na Węgrzech, jak jadłam grillowane wątróbki gęsie

Dobrze Internety radzą.
Nie, ja się do wątróbki nie przekonam. Śmierdzi.

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

hej

Napisane przez miranda122

To Twoja decyzja, szkoda że odchodzisz, ale życzę powodzenia


Domek już ogarnięty, zakupy zrobione, to teraz tylko lekcje i mam wolne
A właśnie, dawno nie pokazywałam swoich kłaczków- to taka aktualizacja z wczoraj
Nie wiem dlaczego zawsze przekrzywiam głowę

urosły

Napisane przez Kaveri

Porównywanie między sobą długości za cyce to mało precyzyjny pomiar. Po pierwsze cel ruchomy, a po drugie nie wszystkie mamy taki sam rozmiar

Napisane przez M4rt3czk4_92

Nie lubię oliwek nie lubię krewetek, nie lubię nawet wątróbki a tfu tfu tfu

lubię, nie próbowałam, jakoś nie mogę się przekonać, nigdy w życiu!

Napisane przez Kaveri

25.10 zaczynam nauczanie indywidualne. Będę tutaj all day, all night

wczoraj byłam cały czas zabiegana, kupiłam sobie takie ażurowe kozaki, spotkałam się z kumpelą, która wróciła z tygodnia miodowego, potem poszłam do kuzynki w odwiedziny, a na koniec po mamę samochodem do ciotki
dzisiaj nadrabiam Dextera, wczoraj zaczęłam czytać nowa książkę, wrzuciłam zdjęcie z wesela na fb i odpoczywam po obiedzie. Zastanawiam się co nałożyć wieczorem na włosy

[versatille]

Ależ się wkręciłam w nowe życie. U nas studiowanie to jak w Hogwarcie (wieeeelki mamy ten Wydział ;D), a na astronomii to już wcale

Pozwiedzałam w końcu Sosnowieś i byłam w lakierowym raju, który żeście polecały takie coś kupiłam 04. Nawet jednego Bingacza widziałam..

Jak złapię kolegę po informatyce to może będę mieć w końcu wi-fi, ale nie wiem

Co do włosów to spoko, nikt się nie dziwi jak chodzę z maską na głowie

Kav już wie: w czwartek idę na spotkanie z Ewą Michalak

[Kaveri]

Myślę, gdzie Was pokusić lakierami, skoro blogspot się nie spisał

[aleeexandra]

Napisane przez miranda122

A właśnie, dawno nie pokazywałam swoich kłaczków- to taka aktualizacja z wczoraj
Nie wiem dlaczego zawsze przekrzywiam głowę

Jak zawsze piękne. I jakie długie już

Witam się z olejem arganowym GP i kakaową Isaną na włosach. Przeczytałam Obronę Sokratesa i biorę się za Białą Księgę Bezpieczeństwa Narodowego RP. To brzmi dumnie

[EdizA]

Napisane przez Kaveri

Myślę, gdzie Was pokusić lakierami, skoro blogspot się nie spisał

Pinger?

[Kaveri]

Napisane przez EdizA

Pinger?

Z tego, co widzę psuje jakość zdjęć

[edytah10]

Napisane przez kascysko

Różowy to ten, który wkleiłaś? Nie znam ich wszystkich na wyrywki

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...z-shampoo.html
O ten. A skład toto ma taki:
Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl betaine, Sodium chloride, Sodium benzoate, Glycol distearate, Laureth-4, Glycerin, Decyl Glucoside, Potassium Sorbate, Hydrolyzed Wheat Protein, Parfum, Ethoxydiglycol, Propylene Glycol, Butylene Glycol, Phenoxyethanol, Methylparaben, Propylparaben, Persea Gratissima Extract, Panthenol, Niacinamide, Polyquaternium-10, Formic Acid, Lactic Acid, Citric Acid, CI 16185
Ich kann nicht Składy lesen

[EdizA]

Napisane przez Kaveri

Z tego, co widzę psuje jakość zdjęć

To doopa.

Wkurzyłam się na K i dopadła mnie migrena. Fajnie.

[Scarrabeo]

Napisane przez izaa29

Zaraz wyznacznikiem będzie cyc

Moje są wiecznie wpół do cyca.

Napisane przez Kaveri

25.10 zaczynam nauczanie indywidualne. Będę tutaj all day, all night

Super!

Napisane przez Kaveri

Myślę, gdzie Was pokusić lakierami, skoro blogspot się nie spisał

tumblra se zrób!


Puściłam pralkę, przy obrotach 1800 wszystko co na niej stało zaczęło tańcować, a w końcu usłyszałam -JEE*B!- mój szklany Revlon roztrzaskał się na kafelkach. Co ja w poniedziałek na ryj położę, nie wiem.

O, ale dostałam dzisiaj prezent od koleżanki! Haha!

[201703240903]

Witam!