Początkujące Włosomaniaczki :) Cz. II

[paulina1347]

A ja od 21 sierpnia walcze o ładne włosy, więc ze mnie dopiero początkująca jest

ja również od tego samego dnia jakaś magiczna liczba skoro wszystkie 21 zaczęłyśmy

matko jaka pogoda.. ale pocieszające jest to, że nie tylko u mnie

dzisiaj zrobię zdjęcie moim włosom, aby zobaczyć czy po masce są jakieś lepsze choć po 1 masce nie oczekuje cudów, ale po prostu muszę zaspokoić swoją ciekawość

[edytah10]

Napisane przez paulina1347

ja również od tego samego dnia jakaś magiczna liczba skoro wszystkie 21 zaczęłyśmy

matko jaka pogoda.. ale pocieszające jest to, że nie tylko u mnie

dzisiaj zrobię zdjęcie moim włosom, aby zobaczyć czy po masce są jakieś lepsze choć po 1 masce nie oczekuje cudów, ale po prostu muszę zaspokoić swoją ciekawość

Lol, ja też zaczęłam używać odżywki i innego szamponu 21, tyle że marca
A u mnie słoneczko, cieplutko...

---------- Dopisano o 14:41 ---------- Poprzedni post napisano o 14:38 ----------

Napisane przez LusiaPlotkara

U mnie to samo dziś Tatusiek wstał lewą nogą.

Ta, tylko że mój tatusiek to całe życie jest chyba lewonożny

---------- Dopisano o 14:49 ---------- Poprzedni post napisano o 14:41 ----------

Napisane przez M4rt3czk4_92

Nie denerwuj się. Myślę, że wkurzający rodzice to standard w każdym domu Rób po prostu swoje i nie przejmuj się docinkami.

No jak widzę moją najlepszą kumpelę, która jest prawie jedynaczką, ma tak świetny kontakt z rodzicami, a przy tym sama jest najpięknięjszą wewnętrznie osobą, jaką mam w klasie - aż jej prawie zazdroszczę
Już miałam tyle problemów z ludzką 'życzliwością', że mnie byle jeżdżenie po mnie ani odrobinkę nie rusza
Jakbyście chciały kiedyś obejrzeć najpozytywniejszą osobę na świecie - zapraszam do Bieździedzy

[201607111040]

Napisane przez CrystalNatasha

Dziewczyny,nie uwierzycie,ale FARBA mi się wypłukała po niecałych dwóch tygodniach,kurde co jest? A wszedł naprawdę fajny kolor...

Jaką miałaś? Ja miałam Venita Muliti color i 2 tygodniach już nie wiele zostało

---------- Dopisano o 15:29 ---------- Poprzedni post napisano o 15:26 ----------

Napisane przez edytah10

---------- Dopisano o 14:41 ---------- Poprzedni post napisano o 14:38 ----------



Ta, tylko że mój tatusiek to całe życie jest chyba lewonożny

Mój ma humorki zmienne jak panienka w ciąży Teraz mnie ładnie pochwalił że ma bardzo dobrą córcię.

[MajsterkaANB]

Wiama serdecznie, przepraszam, że tak się wam wtrącam w wątek, ale tak sobie pomyślałam, że może mi pomożecie.

Po latach tlenienia włosów w końcu zdecydowałam się wrócić do swojego naturalnego koloru. W marcu z koloru blond przeszłam na "nieco" ciemniejszy. Od tamtego momentu farbowałam włosy jeszcze dwa razy (kolor się spłukiwał i miałam zielonkawe refleksy). Ostatni raz farbowałam 1 sierpnia. A tydzień temu obcięłam je do ramion (jakieś 15 cm... ) Postanowiłam nie farbować, nie suszyć i nie prostować i mocno je zregenerować. Zależy mi również na przyspieszeniu wzrostu włosów. Tylko nie wiem kompletnie, jakim kosmetykom zaufać i jakie kupić, żeby faktycznie zadziałały. Ciężko mi bez prostownicy i w tych krótkich włoskach, bo czuję się niesamowicie nieatrakcyjna i zaczynam żałować, że je obcięłam (mimo tego, że przypominały już bardziej sierść) Błagam, pomóżcie mi, doradźcie coś, jak przeżyć bez prostownicy, czym je zregenerować i jak przyspieszyć ich wzrost.

Nie ukrywam, że zależy mi na pięknych, długich włosach opadających na białą suknię...

[201604200942]

Napisane przez MajsterkaANB

Wiama serdecznie, przepraszam, że tak się wam wtrącam w wątek, ale tak sobie pomyślałam, że może mi pomożecie.

Po latach tlenienia włosów w końcu zdecydowałam się wrócić do swojego naturalnego koloru. W marcu z koloru blond przeszłam na "nieco" ciemniejszy. Od tamtego momentu farbowałam włosy jeszcze dwa razy (kolor się spłukiwał i miałam zielonkawe refleksy). Ostatni raz farbowałam 1 sierpnia. A tydzień temu obcięłam je do ramion (jakieś 15 cm... ) Postanowiłam nie farbować, nie suszyć i nie prostować i mocno je zregenerować. Zależy mi również na przyspieszeniu wzrostu włosów. Tylko nie wiem kompletnie, jakim kosmetykom zaufać i jakie kupić, żeby faktycznie zadziałały. Ciężko mi bez prostownicy i w tych krótkich włoskach, bo czuję się niesamowicie nieatrakcyjna i zaczynam żałować, że je obcięłam (mimo tego, że przypominały już bardziej sierść) Błagam, pomóżcie mi, doradźcie coś, jak przeżyć bez prostownicy, czym je zregenerować i jak przyspieszyć ich wzrost.

Nie ukrywam, że zależy mi na pięknych, długich włosach opadających na białą suknię...

Musisz być cierpliwa, bo jak wiesz trzeba miesięcy kuracji, żeby włosy znacznie urosły

Może zacznij od olejku rycynowego (dla mnie najlepszy jest wymieszany z wodą, bo sam w sobie jest strasznie gęsty) przy okazji przyciemni Ci trochę włosy. Możesz też użyć jakiejś wcierki np. jantar.

Polecam Ci także dbanie od wewnątrz. Picie jakichś drożdży, skrzypu albo siemienia lnianego

Z prostownicą mam podobny problem. Odkąd przestałam prostować, włosy zaczęły mi falować. Fajnie by było gdyby to były regularne fale, ale niestety tylko spod spodu ładnie się kręcą, ale na górze są okropne. ni to skręt, ni to proste. Myślę poważnie nad podkręceniem tych fal.

[_Remember]

MajsterkaANB zgadzam się z SamaraMorganx, poleciłabym też zapoznanie się z tym http://beautyhairandfashion.blogspot...nicy-moje.html postem na blogu beautyhairandfashion

Wiadomo, oleje, odżywki, maski (skoro zniszczone włosy, to raczej nawilżanie), zabezpieczanie końcówek!!!! (np jedwab GP)

[201607111040]

Napisane przez MajsterkaANB

Wiama serdecznie, przepraszam, że tak się wam wtrącam w wątek, ale tak sobie pomyślałam, że może mi pomożecie.

Po latach tlenienia włosów w końcu zdecydowałam się wrócić do swojego naturalnego koloru. W marcu z koloru blond przeszłam na "nieco" ciemniejszy. Od tamtego momentu farbowałam włosy jeszcze dwa razy (kolor się spłukiwał i miałam zielonkawe refleksy). Ostatni raz farbowałam 1 sierpnia. A tydzień temu obcięłam je do ramion (jakieś 15 cm... ) Postanowiłam nie farbować, nie suszyć i nie prostować i mocno je zregenerować. Zależy mi również na przyspieszeniu wzrostu włosów. Tylko nie wiem kompletnie, jakim kosmetykom zaufać i jakie kupić, żeby faktycznie zadziałały. Ciężko mi bez prostownicy i w tych krótkich włoskach, bo czuję się niesamowicie nieatrakcyjna i zaczynam żałować, że je obcięłam (mimo tego, że przypominały już bardziej sierść) Błagam, pomóżcie mi, doradźcie coś, jak przeżyć bez prostownicy, czym je zregenerować i jak przyspieszyć ich wzrost.

Nie ukrywam, że zależy mi na pięknych, długich włosach opadających na białą suknię...

Coś na prostowanie włosów
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...er.html&next=1
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...er.html&next=1

Coś na porost
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...ra-wersja.html
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...acniajaca.html

Coś na regeneracje
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,6...szczonych.html
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...iltrem-uv.html
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...-ciemnych.html

[mandarynka882]

Napisane przez MajsterkaANB

Wiama serdecznie, przepraszam, że tak się wam wtrącam w wątek, ale tak sobie pomyślałam, że może mi pomożecie.

Po latach tlenienia włosów w końcu zdecydowałam się wrócić do swojego naturalnego koloru. W marcu z koloru blond przeszłam na "nieco" ciemniejszy. Od tamtego momentu farbowałam włosy jeszcze dwa razy (kolor się spłukiwał i miałam zielonkawe refleksy). Ostatni raz farbowałam 1 sierpnia. A tydzień temu obcięłam je do ramion (jakieś 15 cm... ) Postanowiłam nie farbować, nie suszyć i nie prostować i mocno je zregenerować. Zależy mi również na przyspieszeniu wzrostu włosów. Tylko nie wiem kompletnie, jakim kosmetykom zaufać i jakie kupić, żeby faktycznie zadziałały. Ciężko mi bez prostownicy i w tych krótkich włoskach, bo czuję się niesamowicie nieatrakcyjna i zaczynam żałować, że je obcięłam (mimo tego, że przypominały już bardziej sierść) Błagam, pomóżcie mi, doradźcie coś, jak przeżyć bez prostownicy, czym je zregenerować i jak przyspieszyć ich wzrost.

Nie ukrywam, że zależy mi na pięknych, długich włosach opadających na białą suknię...

zrezygnowanie z prostownicy to priorytet, jeśli masz falowane, lekko kręcone włosy to może spróbuj odzyskiwać skręt? odpowiednia pielęgnacja może Ci w tym pomóc. Na początek olejowanie może być jakiś kuchenny olej np oliw z oliwek, olej z pestek winogron lub kokosowy, dalej delikatny szampon, jakiś dziecinny albo Green Pharmacy. Oczywiście maska, jakiś Biovax, Bingo są dobre, kallosy: latte, color, keratin, mi też bardzo odpowiadała maska Garnier Goodbye Damage, NaturVital taka typowo nawilżająca, odżywka b/s Joanny są dobre no i coś na końcówki no jedwab Marion, Chi. No jest tego, musisz popróbować przekonać się czego włosy potrzebują
no i wytrwałość też będzie konieczna. Głowa do góry widzę, że ślub masz za 2 lata więc na pewno włosy urosną

[201604200942]

dobra, to ja też napiszę moją dzisiejszą pielęgnację

Nie nakładałam żadnego olejku przed myciem, bo chciałam od razu po powrocie od Tżta umyć włosów. Nie chciało mi się czekać.
- mycie metodą OMO (myję od ponad pół roku, chyba nigdy nie wrócę do normalnego mycia włosów)
- odżywka Isana niebieska niewielka ilość, tylko na długość
- mycie szamponem TBS rainforest z którym polubiłam się na nowo. Kiedyś kompletnie mi nie pomagał, plątał włosy. Nie wiem co się teraz zmieniło - może to twardość wody? Nie wiem, ale zauważyłam, że po powrocie do domu, gdzie woda jest czysta i miękka, włosy są dużo bardziej posłuszne, a niektóre kosmetyki dają lepszy efekt, niż wtedy, gdy myłam włosy w twardej wodzie. Nakładam niewielką ilość na dłoń, trochę mieszam z wodą i myję jedynie skórę głowy. Wiem, że podczas płukania szampon będzie miał kontakt z całą długością włosów, ale nie będę ich tarmosić przy myciu.
- spłukuję.
- na skórę głowy nakładam eliksir ziołowy GP. Nie widzę po nim spektakularnych efektów, ale nie obciąża włosów jak to robi jantar
- na długość- odżywka z olejkiem arganowym (niestety nie pamiętam marki, bo zerwałam etykietkę)
- na końcówki- serum joanna

voila

[MajsterkaANB]

Dziękuje bardzo za tak liczny odzew a powiecie coś więcej na temat waxa? Czytałam dużo, ale np. moja koleżanka powiedziała mi, że używała i nie potrafiła po tym włosów rozczesać.

Ślub właśnie niby za dwa lata, a w rzeczywistości za rok i 4 miesiące :P dlatego ten czas mnie trochę goni.

Włosy mi się też tak kręcą tylko trochę od wewnątrz, grzywa robi z siebie takie "S" i jak jej nie zepnę to wyglądam okropnie.

Z tego co wymieniłyście, to używałam do tej pory regularnie jedwabiu na końcówki, ale tak to standardowo: szampon (różne kupowałam), raz na jakiś czas odżywka i właściwie tyle.

[kukimi]

Napisane przez SamaraMorganx

dobra, to ja też napiszę moją dzisiejszą pielęgnację

Nie nakładałam żadnego olejku przed myciem, bo chciałam od razu po powrocie od Tżta umyć włosów. Nie chciało mi się czekać.
- mycie metodą OMO (myję od ponad pół roku, chyba nigdy nie wrócę do normalnego mycia włosów)
- odżywka Isana niebieska niewielka ilość, tylko na długość
- mycie szamponem TBS rainforest z którym polubiłam się na nowo. Kiedyś kompletnie mi nie pomagał, plątał włosy. Nie wiem co się teraz zmieniło - może to twardość wody? Nie wiem, ale zauważyłam, że po powrocie do domu, gdzie woda jest czysta i miękka, włosy są dużo bardziej posłuszne, a niektóre kosmetyki dają lepszy efekt, niż wtedy, gdy myłam włosy w twardej wodzie. Nakładam niewielką ilość na dłoń, trochę mieszam z wodą i myję jedynie skórę głowy. Wiem, że podczas płukania szampon będzie miał kontakt z całą długością włosów, ale nie będę ich tarmosić przy myciu.
- spłukuję.
- na skórę głowy nakładam eliksir ziołowy GP. Nie widzę po nim spektakularnych efektów, ale nie obciąża włosów jak to robi jantar
- na długość- odżywka z olejkiem arganowym (niestety nie pamiętam marki, bo zerwałam etykietkę)
- na końcówki- serum joanna

voila

Też myje włosy metodą OMO albo odżywką oraz używam łagodnego szamponu ze skrzypem z Barwy. Nawet dzisiaj mi się posta zachciało na blogu, właśnie o metodzie OMO i o myciu włosów odżywką, a więc zapraszam zainteresowane wyglądem moich włosów KLIK KLIK

[CarmenSandiego]

Napisane przez SamaraMorganx

Z prostownicą mam podobny problem. Odkąd przestałam prostować, włosy zaczęły mi falować. Fajnie by było gdyby to były regularne fale, ale niestety tylko spod spodu ładnie się kręcą, ale na górze są okropne. ni to skręt, ni to proste. Myślę poważnie nad podkręceniem tych fal.

a ile czasu nie prostujesz? ja ogolnie mam falowane wlosy, ale mi troche zaczely sie prostowac chyba pod wplywem tez ich ciezaru. ale pewnie i pielegnacji. juz sie tak nie pusza jak na poczatku po odstawienie prostownicy, moze u Ciebie tez potrzeba czasu

Napisane przez MajsterkaANB

Dziękuje bardzo za tak liczny odzew a powiecie coś na temat waxa? Czytałam dużo, ale np. moja koleżanka powiedziała mi, że używała i nie potrafiła po tym włosów rozczesać.

Ślub właśnie niby za dwa lata, a w rzeczywistości za rok i 4 miesiące :P dlatego ten czas mnie trochę goni.

Włosy mi się też tak kręcą tylko trochę od wewnątrz, grzywa robi z siebie takie "S" i jak jej nie zepnę to wyglądam okropnie.

Z tego co wymieniłyście, to używałam do tej pory regularnie jedwabiu na końcówki, ale tak to standardowo: szampon (różne kupowałam), raz na jakiś czas odżywka i właściwie tyle.

jakich dokladnie kosmetykow uzywasz? jedwab, mam nadzieje ze nie biosilk. szampon i odzywka to bardzo malo (chociaz wszystko zalezy od wlosow). tu na forum jest duzo watkow jak przyspieszyc porost, zadbac o pielegnacje. ale przede wszystkim potrzeba czasu i cierpliwosci. nie poddawaj sie, mnie zawsze motywują wpisy na blogach gdzie dziewczyny pokazują jak bylo gdy zaczynały a jakie wlosy maja teraz

kukimi- piękne włosy

[kukimi]

Napisane przez CarmenSandiego

kukimi- piękne włosy

Dziękuję

[Smerfetka22]

Napisane przez malibu69

Jakie zabobony

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Czasami wierzę w zabobony Dobre pocieszenie dla tych co za dużo obcięły

Napisane przez kochaneczka7

Zaraz idę zmywac olej i dopieścic troszkę te moje suchary

Dziewczyny odkryłam perełkę w mojej pielęgnacji - Olej Tamanu. Wczoraj posmarowałam nim twarz z odrobiną kwasu hialuronowego i dodatkowo punktowo na pryszcze, dzisiaj po pryszczach zostaly wysuszone prawie nie widoczne punkciki a buźka pięknie nawilżona, taka uspokojona dwa dni temu wyskoczył mi też zajad w konciku ust, dzisiaj też go już nie ma! Dzisiaj wypróbuję go po depilacji... śmierdzące cudeńko

Szkoda, że nie wiedziałam wcześniej-domówiłabym z zsk.

Napisane przez edytah10

Jak ja nienawidzę sobót... Irytuje mnie fakt, że sama muszę cały dom ogarnąć, ciasto upiec, mamie pomagać przy obiedzie...
W dodatku dziś z rana usłyszałam od taty taki opier*ol, jakiego dawno nie było: Wiecznie nic nie robisz, w domu bajzel, nigdy cię nie ma, ch*ja mi z tej twojej nauki
Ta, chciał mieć córkę. Przypominam mu, że ma jeszcze trzech synów. Zobaczymy, czy będzie miał gdzieś tę moją naukę, jak lekarzem zostanę. Oczywiście, że cały sukces sobie przypisze, jak zwykle

Odką wyprowadzilam się z domu-brakuje mi takich ochrzanów Ale kiedyś tego nienawidziłam

Napisane przez kukimi

Też myje włosy metodą OMO albo odżywką oraz używam łagodnego szamponu ze skrzypem z Barwy. Nawet dzisiaj mi się posta zachciało na blogu, właśnie o metodzie OMO i o myciu włosów odżywką, a więc zapraszam zainteresowane wyglądem moich włosów KLIK KLIK

Piękne masz te włosiska

Nie mam pomysłu co zrobic dzisiaj z włosami...Chyba nie zrobię nic

Moja paczka z zsk jest w Krakowie Dzisiaj zadzwoniła do mnie dziewczyna, która ją dostała Jednak istnieją jeszcze mega uczciwi ludzie. Ciekawe co sklep na to powie....

Przygarnęłam dzisiaj kota, dałam mu na imię Rademenes, ciekawe czy z nami (tzn z moimi rodzicami) zostanie na dłużej. jest cały czarny, ma tylko biała plamkę pod szyją.

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Napisane przez miszona

Jak spojrzałam na zdjęcie nie otwierając go to myślałam, że masz dredy

Broń Boże

---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:25 ----------

Napisane przez Roslina xD

oo, i ile płaciłaś za niego? u mnie są po 2 dyszki

zapłaciłam (w sumie moja Babcia) niecałe 8 złotych. Pojemność prawie pół litra

[Jace]

Napisane przez MajsterkaANB

Dziękuje bardzo za tak liczny odzew a powiecie coś więcej na temat waxa? Czytałam dużo, ale np. moja koleżanka powiedziała mi, że używała i nie potrafiła po tym włosów rozczesać.

Zależy, jakiego Waxa używała. Ja stosuję tego do jasnych włosów i jestem strasznie z niego zadowolona, ale inni twierdzą, że u nich szału nie robi. Opinie są podzielone. W sumie jak ze wszystkim - u jednej osoby, działa, a u drugiej robi masakrę.

[CrystalNatasha]

Napisane przez M4rt3czk4_92

A co stosowałaś w tym czasie? Miałaś wcześniej rozjaśniane włosy itp?

Nie rozjaśniałam włosów.
A stosowałam to co zwykle (oleje,maski,odżywki itp.)

---------- Dopisano o 08:10 ---------- Poprzedni post napisano o 08:10 ----------

Napisane przez LusiaPlotkara

Jaką miałaś? Ja miałam Venita Muliti color i 2 tygodniach już nie wiele zostało

---------- Dopisano o 15:29 ---------- Poprzedni post napisano o 15:26 ----------

Ja miałam Joanna Naturia czy jakoś tak

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Dzień dobry Byłam wczoraj w pracy, dziewczynom się mój mahoń podobał, ale stwierdziły, że całkowicie mi się nie wymyje. Mam nadzieję, że się wymyje bo już obecnie mam włosy czerwono-blond i wyglądam jak czarownica na Halloween. Nigdy więcej eksperymentów

[barylka666]

Dzień dobry

Plany na dziś:
Mycie Joanną z czarną porzeczką KWC
Na długość olej Arganowy (na mokro na ok.1h)
Mycie szamponem GP łopian
Maska Scandic Line bananowa + 2 krople gliceryny (na ok.30min)
Na końcówki jedwab GP

[edytah10]

Włosowy plan na dziś: kompletnie nic :-D
Pozostały plan na dziś:
- poprowadzić śpiew w kościele i nie dać się wyprowadzić z cierpliwości
- łacina, angielski, historia, matematyka i chemia - do ogarnięcia w 100%

[CrystalNatasha]

Dziewczyny czym zabezpieczacie końcówki? Błagam powiedzcie,bo nie wiem co kupić :c

[barylka666]

Jedwab Green Pharmarcy mi baardzo służy (dostępny w rossmanach), wcześniej miałam CHI i też mi służył, teraz w biedronce jest jedwab Marion

[cpp]

Dzień dobry Strasznie ciężko mi się wbić w dyskusję
U mnie wczoraj:
oliwa z oliwek na mokro na jakieś 3h
maska Elseve Total Repair 5
mycie: Facelle
odżywka: Garnier AiK
na końcówki jedwab Provit

Chyba wreszcie udało mi się opanować moje mega przesuszone pasmo z boku głowy Myślę, że to szampon Alterry mu tak szkodził.

@barylka, czy tego Scandica dostanę w Hebe, albo innej sieciowej drogerii?

[paulina1347]

hej mój plan na dziś to mycie włosów metodą OMO (pierwszy raz)

łacina, angielski, historia, matematyka i chemia - do ogarnięcia w 100%

matko ;o matematyka, chemia, historia... ja bym zasnęła

CrystalNatasha ja też polecam Ci jedwab green pharmacy lub ten naturia silk https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...a-kuracja.html

dziewczyny ile razy w tygodniu nakładacie maski i olej?

[creatives]

Aaale dawno się tu nie udzielałam Co nie oznacza wcale, że Was olałam, czytam grzecznie wszyystkie posty codziennie
Nie wiem co dzisiaj zrobić z włosami, taki dziwny przesusz mam, bałam się że może przeproteinowanie, ale maski/odżywki proteinowe daję tak raz na tydzień około. Może nawet to dla nich za dużo i protestują, nie wiem. Myślałam żeby dzisiaj zafundować sobie Glorię na pół godziny a potem jako odżywkę b/s dać Garniera AiK. Tutaj się waham bo nie wiem czy w skłądzie ma coś co POWINNO się spłukać, skoro jest to odżywka do spłukiwania. Nie znam się na składach aż tak.

Napisane przez edytah10

Włosowy plan na dziś: kompletnie nic :-D
Pozostały plan na dziś:
- poprowadzić śpiew w kościele i nie dać się wyprowadzić z cierpliwości
- łacina, angielski, historia, matematyka i chemia - do ogarnięcia w 100%

Nauki nie zazdroszczę, chyba tylko matmę byłabym w stanie ogarnąć

Napisane przez CrystalNatasha

Dziewczyny czym zabezpieczacie końcówki? Błagam powiedzcie,bo nie wiem co kupić :c

Obecnie używam albo serum Biovaxa albo olejku Babydream, ale końcówki i tak się rozdwajają. Myślę jednak, ze to bardziej wina ocierania się o wszystko, zwłaszcza w nocy, albo cięcia w delikatne V, bo przez to chyba nie docieram do wszystkich końcówek, tak jak należy.

[aguleekk]

Wiem, że wiele osób poleca olejek Babydream fur mama a sam Babydream dla dzieci? Niechcąco kupiłam ten drugi, był w promocji i nie myśląc długo wziełam ;D Używa ktoś olejku Babydream dla dzieci a nie dla mam?
Chodzi mi o olejowanie

[201607111040]

Ja na końcówki nam serum z Biovaxu, ale planuje zakupić jak mi się skończy mleczko kokosowe.

[creatives]

Napisane przez aguleekk

Wiem, że wiele osób poleca olejek Babydream fur mama a sam Babydream dla dzieci? Niechcąco kupiłam ten drugi, był w promocji i nie myśląc długo wziełam ;D Używa ktoś olejku Babydream dla dzieci a nie dla mam?
Chodzi mi o olejowanie

Używam obu i nie widzę żadnej róznicy Poza zapachem

[aguleekk]

Zapewne ten dla mam jest ładniejszy

Siedze właśnie z Babydremem na włosach, zobaczymy,

[creatives]

Napisane przez aguleekk

Zapewne ten dla mam jest ładniejszy

Siedze właśnie z Babydremem na włosach, zobaczymy,

Mnie bardziej pasuje ten dla dzieci