W brzuszku mamy dorastały - teraz roczek będą miały. Mamusie IX-X 2012

[Anusia479]

Dzień dobry
U Nas bałagan straszny,maz te drzwi u Dandika przerabia i więcej kurzu niż porządku.
Teraz polozylam Fabianka spać a Dandi z Tata futryne obrabiaja

Aga zdrowka dla Was i oby na Lenke nie przeszło!

U Nas pochmurno,praedziwy jesienny dzien
Wysłane z Xperia Arc za pomocą Tapatalk

[Lewek]

Cześć Kobietki

A u nas słoneczko. My z Miśkiem już po spacerku, ja nadal siedzę w kuchni, ale idzie mi całkiem dobrze

Napisane przez Iwa844

Jeśli ciasto wychodzi Ci bardziej "lejące" (np z mokrymi dodatkami, typu owoce z puszki) to dajesz do 2/3 wysokości foremki bo one będą bardziej rosły. A jeśli jest gęste to dajesz do pełna. Nie wiem czemu tak jest, ale się sprawdza

No to masz rację, bo ciasto wyszło mi całkiem gęste.

Napisane przez aga_ton

dopadła mnie jakaś wirusówka, umieram Oby tylko na Lene nie przeszło. Mąż też coś wieczorem wspominał,że go mdli... Poki co oboje spią a ja zeszłam na doł. Już dawno się tak źle nie czułam.[COLOR="Silver"]

Marcin w tym roku poszedł po całości... wpadł na 'super' pomysł i zapisał się na caly sezon na zawody wędkarskie i dzięki temu ma wymówke bo jak nie stawi sie na jakichś to ma punkty karne. Cwaniak jeden .Ale idzie mu nieźle, w zawodach okregowych zajął ogólnie trzecie miejsce.[COLOR="Silver"]

Lewek, niestety chyba nic Ci mądrego nie doradzę. Ja lubie tradycyjne torty tzn dwa rodzaje biszkoptu, jasny i ciemny mocno nasączone, do tego masa jajeczna ubita na parze, smietankowa i kakaowa, czasem owocowa lub kawowa, zależy od dnia. Ale z tym roboty cały dzien. Ciasto, ktore wstawiłaś ładnie wygląda ale ja bym go nie zjadła, boje sie takich połączeń smakowych.

Zdrówka życzę

Mój TŻ musi pojechać na te ryby tak z raz w tygodniu, choć zdarzały mu się dłuższe przerwy, albo też więcej razy.. Różnie. Ale normalnie to jakiś nałóg Ty masz luz, bo oddajesz Lenkę, ja się czasem denerwuję, bo zostaję sama z dzieckiem. No ale na szczęście nie przegina jakoś, a jak przegina to mu mówię i się poprawia

A z tym tortem, to ja miałabym chęć zjeść, wydaje mi się, że marchewka w cieście się sprawdza, choć nigdy takiego nie jadłam No nie wiem, pewnie jednak nie zaryzykuję.

Napisane przez marta1986222

Lewek aleś Ty pracowita
Tyle pyszności przygotowałaś.

E tam. Mam wrażenie, że Ty bardziej pracowita

Napisane przez monarika

Hej
A co do ciasta marchewkowego to zawsze mnie fascynowało, jak też ono smakuje a nie mam okazji nigdzie spróbować a robić mi się nie chce bo boję się, że mogę całe wywalić

A no własnie, to tak jak ja.

Misiek śpi to mam chwilę oddechu, bo tak to mi wisi na nogach, choć potrafi się na szczęście też sam pobawić

[sandra23s]

dzien dobry

ja dzis nosa z domu nie wynurzamzimno 7 st+deszcz.
wczoraj bylismy na grzybach i w pół godziny nazbieraliśmy całą wielką reklamówke.zrobilam sosik,troche ugotowalam do zamrożenia a reszte susze w piekarniku.mąż jeszcze dzisiaj pojechał zbierac


od soboty Wiktor ma ferie i jedziemy do Pl na tydzień


ide robić ciacho...

[lilka00]

Ciasto marchewkowe jest super. Ja bardzoo lubię, zawsze jak byłam gdzieś, gdzie było podane to szybko znikało i wszystkim smakowało. Jak dla mnie o wiele smaczniejsze i lżejsze niż tradycyjny tort. Nie czuć tam w ogóle smaku marchwi jako takiej. Gdybym nie była kompletnym beztalenciem do pieczenia to może bym zrobiła na roczek Kingi, ale niestety wszystkie próby pieczenia w moim wykonaniu kończyły się fiaskiem

[ula2689]

Napisane przez Lewek

A mój TŻ mnie dziś zaskoczył, bo powiedział, że jednak zaprosił swoich rodziców, a właściwie to oni stwierdzili, że no na roczek to trzeba przyjść. No ale oni będą we wtorek, choć TŻ stwierdził, że nic nie muszę szykować dobrze, że mi nie oznajmił tego we wtorek po południu... No nic, będzie to co zostanie z poprzedniego dnia, tylko co z tortem.. Chyba trzeba jakiś drugi i zastanawiam się czy sama dam radę jakiś zrobić, Agaton skoro znasz się na tortach poleć jakiś fajny i łatwy. Zastanawiałam się nad tym http://www.kwestiasmaku.com/desery/t...y/przepis.html nie trzeba piec biszkoptów, i jest ciekawy i smacznie wygląda.

Ja gościom którzy nie byli na roczku dałam ten sama tort co był na imprezie.Przecież nie będę 2 osobom oddzielnego tortu robić

Napisane przez aga_ton

dopadła mnie jakaś wirusówka, umieram Oby tylko na Lene nie przeszło. Mąż też coś wieczorem wspominał,że go mdli... Poki co oboje spią a ja zeszłam na doł. Już dawno się tak źle nie czułam.

---------- Dopisano o 02:32 ---------- Poprzedni post napisano o 02:19 ----------



Marcin w tym roku poszedł po całości... wpadł na 'super' pomysł i zapisał się na caly sezon na zawody wędkarskie i dzięki temu ma wymówke bo jak nie stawi sie na jakichś to ma punkty karne. Cwaniak jeden .Ale idzie mu nieźle, w zawodach okregowych zajął ogólnie trzecie miejsce.

Zdrówka Kochana
A Marcin dobry cwaniak
Może chociaż zabrać ryby te które złowi?

Napisane przez angel166

Dzień dobry. Właśnie jadę do szkoły. Zadyma wczoraj byla straszna jak wróciłam i pół nocy też nacieszykam Sie tydzień nie kp. Na noc i w nocy był cyc mam nadzieje,ze to jednak jednorazowy wyskok z cycem,bo mąż ja wczoraj zaglodzil i zjadla tylko obiad,bo podobno nie chciała,ani kaszki,ani deseru,ani nic innegojeszcze dziś mi marudzil od rana,ze mam sobie zrobić wagary

Nie dawaj mu się!Niech też zobaczy jak to jest samej z dzieckiem cały dzień.

Dzien dobry!Byłam dziś na zakupach z Kamilem,kupiłam mu w tesco czapkę i fajne kapciochy za 32zł,małe rozmiary też były 22 widziałam na pewno Sobie pasek przeceniony na 6zł.
Potem byliśmy w Fantasy parku poszalał trochę na placu zabaw.
A jak wruciliśmy do domu to załatwił mi nowy aparat!Może ze 2 miesiące m9iał,spadł mu na podłogę i obiektyw się przygiął

[Lewek]

Hej. Ledwie żyję, a w sumie wcale tak dużo nie zrobiłam chyba. Ugotowałam gulasz, dokonczylam dwie sałatki, zrobiłam domek... i cały dzień na nogach.

Denerwuje mnie rodzina Tzta. Już dziadkowie nie przyjdą, choć się deklarowali. Na razie 3 dzieci i jedna siostra. Na pewno obiadu żadnego serwować nie zamierzam, jedynie zimna płyta.
A co do tortu to Tz chciał żeby był nowy z dmuchaniem itp wiec byłoby głupio z nadjedzonym już. Kusi mnie ten marchewkowy.

wysłane z fona

[kajaja]

Hej ja tylko na chwilke chciałam napisac ze moja panna dzis zaczęla sama chodzic

[Anusia479]

Lewek szczerze mówiąc ja podałabym tort urodzinowy. A świeczke dziecko dmucha raz a jeśli ktoś się nie zjawi to trudno.
U Nas jak ktoś nie przyjezdza na urodziny to na drugi dzień podaje to co zostało .
Ale oczywiście zrób jak uważasz .
I uważaj na siebie,nie przemęczaj się
u Nas remontowo nadal i brudno
po niedzieli musze ogarnąć porządki aby czyściutko było na roczek .

[Lewek]

Napisane przez Anusia479

Lewek szczerze mówiąc ja podałabym tort urodzinowy. A świeczke dziecko dmucha raz a jeśli ktoś się nie zjawi to trudno.
U Nas jak ktoś nie przyjezdza na urodziny to na drugi dzień podaje to co zostało .
Ale oczywiście zrób jak uważasz .
I uważaj na siebie,nie przemęczaj się
u Nas remontowo nadal i brudno
po niedzieli musze ogarnąć porządki aby czyściutko było na roczek .

No tylko my z pełną świadomością robimy dwie imprezy, bo ja nie zmieściłabym tylu gości u siebie, wiec to nie jest tak, że goście sami się przenoszą na drugi dzień. Zatem wypadałoby choć ten tort nie odgrzewany tylko nowy Tak mi się wydaje. No a że z tą jego rodzinątak dziwnie no to już nie moja wina. Najpierw myślałam sobie sama, że normalnie wszystkich prosimy. Potem TŻ mi mówi, że nie że tylko dzieci. No ok. Potem że powiedział rodzicom, a oni że chcą przyjść. A dziś że jednak nie przyjdą, a przyjdzie jego siostra i może jeszcze druga siostra. No i te dzieci. No taka dziwna rodzina jak dla mnie. U nas od zawsze były imprezy urodzinowe, na każdą wszyscy przychodzą, no chyba że coś poważnego w przeszkodzie. A TŻ mi dziś mówi, że po co to się tak szykować i 3 dni roboty sobie nadawać. No u mnie w rodzinie tak jest i mi się to podoba. U niego jest zupełnie inaczej, nikt o nic się tak nie stara. Takie mam odczucia.

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ----------

Napisane przez kajaja

Hej ja tylko na chwilke chciałam napisac ze moja panna dzis zaczęla sama chodzic

Super


Czy Wy też widzicie mój tekst na szaro? Hmm nie wiem czemu tak i nie mogę tego poprawić..

[Iwa844]

Napisane przez Lewek

Czy Wy też widzicie mój tekst na szaro? Hmm nie wiem czemu tak i nie mogę tego poprawić..

Część na szaro a część na czarno

[lourose]

Hej Matko bosko, moje dziecko zasnelo dopiero 20 min temu, normalnie zasypia tuz po 20...
Nie zauwazylam kiedy wyszla jej gorna dwojka, a teraz ida jej dolne jedynki, slini sie bidunia i dzis nie miala apetytu, ale generalnie jest spokojna. Mam nadzieje ze noc bedzie w porzadku bo jutro mam ciezki dzien

Lewek narobisz sie kobieto, mam nadzieje ze jednak maz ci troche pomoze, ryby nie uciekna a ty musisz o siebie dbac

Angel, musisz wychodzic z domu a maz musi sobie z Jagodka radzic, wiem ze prosto tak pisac zwlaszcza jesli wpada w histerie ale inaczej sie wykonczysz

---------- Dopisano o 22:27 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ----------

Agaton, zdrowka

Ciasto marchewkowe robilam, mnie smakowalo ale maz powiedzial ze mu "roslo w buzi"

[Agnes!84!!]

Hej!
No to jesteśmy po imprezie. Bez problemu się pomieściliśmy po małym przemeblowaniu i dostawieniu dodatkowej ławy. Dużo jedzenia mi zostało ledwo zmieściłam w lodówce, część rozdałam.
Mała dostała klocki, arkę Noego, farmę smily play, tunel, żółwia edukacyjnego i takie tam...
Niedawno nauczyła się wymawiać swoje imię, no prawie...Pytamy jak ma na imię a ona odpowiada Paula. Czasem wychodziło papla albo inne kombinacje ale potrafi też tak ładnie i wyraźnie powiedzieć.
Oprócz tego naśladuje odgłosy kaczki, psa, krowy, koguta i indyka, mówi "nie ma". Nie mogę się doczekać jak zacznie gadać.
Jeszcze nie chodzi, na razie tylko staje przy meblach.

Mi to ciasto marchewkowe nie przypadło do gustu. Może jestem dziwna ale przypomina mi trochę w smaku piernika

[Anusia479]

Dzień dobry

Lewek a to przepraszam,nie doczytałam .
A tekst faktycznie jest na szaro

U Nas dzisiaj dalej porządkowo więc będzie mnie mało

Miłego dnia

[marta1986222]

Hej

My zaraz wychodzimy do lekarza,Zuzia bardzo kaszle więc wolę iść sprawdzić.

Jak wrócę to napiszę.

[lilka00]

Napisane przez Agnes!84!!

Hej!
No to jesteśmy po imprezie. Bez problemu się pomieściliśmy po małym przemeblowaniu i dostawieniu dodatkowej ławy. Dużo jedzenia mi zostało ledwo zmieściłam w lodówce, część rozdałam.
Mała dostała klocki, arkę Noego, farmę smily play, tunel, żółwia edukacyjnego i takie tam...
Niedawno nauczyła się wymawiać swoje imię, no prawie...Pytamy jak ma na imię a ona odpowiada Paula. Czasem wychodziło papla albo inne kombinacje ale potrafi też tak ładnie i wyraźnie powiedzieć.
Oprócz tego naśladuje odgłosy kaczki, psa, krowy, koguta i indyka, mówi "nie ma". Nie mogę się doczekać jak zacznie gadać.
Jeszcze nie chodzi, na razie tylko staje przy meblach.

Mi to ciasto marchewkowe nie przypadło do gustu. Może jestem dziwna ale przypomina mi trochę w smaku piernika

Tak, troszkę przypomina piernika przez przyprawy korzenne, ale dla mnie to tylko na plus, bo za piernikiem w ogóle szaleję

Super, że imprezka udana i dużo już mówi Paulinka, moja Kinga prawie nic nie mówi, ale i tak jest dl nas najmądrzejsza na świcie i jak zrobi coś nowego to się cieszymy z tż jak głupi

Dzisiaj pospałyśmy do 9 szkoda, że tylko, że pobudka na godzinę chyba było ok. 5

Ja mam zapalenie oka, czy tam spojówek, mam czerwone i z ropa, nie wiem skąd się mi przyplątało.

W sobotę byliśmy u znajomych, którzy maja synków pond 2 lata i 4 msc, ale śmiesznie się Kinga z tym starszym bawiła, zabierali sobie zabawki, jak Kinga usiadła na jego krzesełku to on od razu też chciał tam siedzieć. Najlepsze, że stał jego obiad na niskim stoliku i nie chciał za bardzo, a jak mu Kinga ukradła klopsika to od razu zjadł . Nasze ciężarówki będa miały wesoło z dziećmi z taka różnica wieku . Za to maluch meeega słodki, tak się ładnie uśmiechał i takie delikatne ma raczki i wszystko, super, aż mi się dzidzi małej zachciało n chwilę tylko oczywiście, już mi przeszło :P

[ula2689]

Napisane przez Anusia479

Lewek szczerze mówiąc ja podałabym tort urodzinowy. A świeczke dziecko dmucha raz a jeśli ktoś się nie zjawi to trudno.
U Nas jak ktoś nie przyjezdza na urodziny to na drugi dzień podaje to co zostało .

U nas tak samo

Napisane przez Lewek

No tylko my z pełną świadomością robimy dwie imprezy, bo ja nie zmieściłabym tylu gości u siebie, wiec to nie jest tak, że goście sami się przenoszą na drugi dzień. Zatem wypadałoby choć ten tort nie odgrzewany tylko nowy Tak mi się wydaje.

A to inna sprawa w takim razie poszłabym na łatwiznę i kupiła mały torcik w cukierni

Napisane przez Agnes!84!!

Hej!
No to jesteśmy po imprezie. Bez problemu się pomieściliśmy po małym przemeblowaniu i dostawieniu dodatkowej ławy. Dużo jedzenia mi zostało ledwo zmieściłam w lodówce, część rozdałam.
Mała dostała klocki, arkę Noego, farmę smily play, tunel, żółwia edukacyjnego i takie tam...
Niedawno nauczyła się wymawiać swoje imię, no prawie...Pytamy jak ma na imię a ona odpowiada Paula. Czasem wychodziło papla albo inne kombinacje ale potrafi też tak ładnie i wyraźnie powiedzieć.
Oprócz tego naśladuje odgłosy kaczki, psa, krowy, koguta i indyka, mówi "nie ma". Nie mogę się doczekać jak zacznie gadać.
Jeszcze nie chodzi, na razie tylko staje przy meblach.

Mi to ciasto marchewkowe nie przypadło do gustu. Może jestem dziwna ale przypomina mi trochę w smaku piernika

Super że urodzinki udane
Brawo za nowe umiejętności
Moje tam nic szczególnego nie gadają i nie uczę ich bo mi się nie chce
Kiedyś tam gadać zaczną może do 18 stki zdążą

Dobry!U nas dziś nudy,na obiad kurczak z warzywami
Wasze przedszkolaki też mają dziś wolne z okazji dnia nauczyciela?Kiedyś chyba ten dzień nie był wolny,nie pamiętam

[tamlin111]

Baobabku najlepszego z okazji Dnia Nauczyciela

U nas wolnego nie mają, ale Pauli i tak nie ma, bo od wczoraj w Toruniu jest z moją mamą i siostrą, dziś w nocy wracają.

Mati dziś będzie pierwszy raz z opiekunką, na razie 2 godzinki. Nie pamiętam która pytała skąd ją mam i ile ma lat. No więc to sąsiadka moich rodziców, mieszka na przeciwko, ma 35 lat, jest bardzo fajna, sama ma 5-cio letnią córkę.

[Baobabek]

Tamlin - jak miło, że pamiętałaś, dziękuję ja sceptycznie nastawiona do tego święta...no ale plusem jest to, że dzisiaj mam wolne Kubuś w przedszkolu Iza śpi - i tu nowość od kilku dni zasypia na drzemkę sama w łóżeczku a nie w wózku
Sorki, ze nie piszę, nie mam czasu za bardzo, tż do wieczora w pracy, więc jak przyjdę ze szkoły to 2 dzieci na łbie mi siedzi...w domu syf z malarią już nawet nie sprzątam bo nie ma sensu Jutro mamy szczepienie i problem, bo mają tylko MMR a nie priorix... nie mam wyjścia, musze zasczepic, poruszyłam wszystko co się da i recepty na priorix nie zdobędę
Czytam was w przelocie, ale chyba się wybiłam i niewiele kojarzę co u której z was...wybaczcie

[kasiam187]

Napisane przez Agnes!84!!

Hej!
No to jesteśmy po imprezie. Bez problemu się pomieściliśmy po małym przemeblowaniu i dostawieniu dodatkowej ławy. Dużo jedzenia mi zostało ledwo zmieściłam w lodówce, część rozdałam.
Mała dostała klocki, arkę Noego, farmę smily play, tunel, żółwia edukacyjnego i takie tam...
Niedawno nauczyła się wymawiać swoje imię, no prawie...Pytamy jak ma na imię a ona odpowiada Paula. Czasem wychodziło papla albo inne kombinacje ale potrafi też tak ładnie i wyraźnie powiedzieć.
Oprócz tego naśladuje odgłosy kaczki, psa, krowy, koguta i indyka, mówi "nie ma". Nie mogę się doczekać jak zacznie gadać.
Jeszcze nie chodzi, na razie tylko staje przy meblach.

Mi to ciasto marchewkowe nie przypadło do gustu. Może jestem dziwna ale przypomina mi trochę w smaku piernika

możesz pokazac jaki i czy jest zadowolona? myślę czy by nie kupic Giulii, uwielbia wlazic wszędzie, wiec mzoe by sie jej spodobało.

[Baobabek]

Napisane przez ula2689

Wasze przedszkolaki też mają dziś wolne z okazji dnia nauczyciela?Kiedyś chyba ten dzień nie był wolny,nie pamiętam

u nas zawsze był wolny, jak chodziłam do szkoły to zawsze wtedy wolne było
W mojej szkole lekcji nie ma, są dyżury na świetlicy nli po 3 godziny - łącznie 8 osób dzisiaj za zmianę będzie, mnie się udało uniknąć (za to mam dyżur 31 X). Kubuś do przedszkola też poszedł - normalnie pracują, a przedszkole publiczne zaniósł paniom czekoladki (mamusia dostała w szkole tylko ciiiiiiii)

[Lewek]

Cześć Dziewczynki

Baobabku wszystkiego najlepszego Dobrze, że masz z tej okazji wolne i możesz odpocząć w domku.

Ja dziś znowu w kuchni. Już powoli mam dość, no ale jeszcze sporo roboty przede mną. Surówki i udka i mam nadzieję starczy mi czasu na te ziemniaczki. I dekoracja do muffinek, bo są takie mikre przez to że nie wyrosły że muszę coś na nie narzucić.
A tort na jutro chyba faktycznie kupię, jak Ula radzi, bo chyba nie będzie mi się się chciał piec, a eksperymenty z marchewką zostawię na inny dzień.
Jeszcze trzeba mieszkanie ogarnąć, ale do tego może zagonię TŻta. Choć łazienkę już wyszorowałam. Mam nadzieję, że moja dzidzia nie będzie mi miała za złe tej aktywności.

[marta1986222]

Wróciłyśmy od lekarza,na szczęście osłuchowo czysta,przeziębienie.
Dostałyśmy syropek clemastinum i drosetux.

[Agnus21]

Hej dziewczyny,

Nad morzem słonecznie. Nawet pobawiłyśmy się z Alusią na balkonie.

Napisane przez Lewek

Mój TŻ musi pojechać na te ryby tak z raz w tygodniu, choć zdarzały mu się dłuższe przerwy, albo też więcej razy.. Różnie. Ale normalnie to jakiś nałóg Ty masz luz, bo oddajesz Lenkę, ja się czasem denerwuję, bo zostaję sama z dzieckiem. No ale na szczęście nie przegina jakoś, a jak przegina to mu mówię i się poprawia

A z tym tortem, to ja miałabym chęć zjeść, wydaje mi się, że marchewka w cieście się sprawdza, choć nigdy takiego nie jadłam No nie wiem, pewnie jednak nie zaryzykuję.

Mój mąż co prawda nie łowi, ale ma swoje pasje, zwłaszcza samochód. Myślę, że lepiej chłopom dać czas na te ich zajęcia bo dzięki temu lepiej się z nimi współżyje.

Co do ciasta marchewkowego to co prawda nie jadłam jeszcze, ale słyszałam bardzo dobre opinie na jego temat, a marchewki podobno w ogóle nie czuć.

Napisane przez Lewek

Hej. Ledwie żyję, a w sumie wcale tak dużo nie zrobiłam chyba. Ugotowałam gulasz, dokonczylam dwie sałatki, zrobiłam domek... i cały dzień na nogach.

Jesteś w ciąży więc masz prawo szybciej się męczyć. Podobno pierwszy trymestr to wysiłek podobny do truchtania.

Napisane przez kajaja

Hej ja tylko na chwilke chciałam napisac ze moja panna dzis zaczęla sama chodzic

Super! Gratuluję!

Napisane przez Agnes!84!!

Hej!
No to jesteśmy po imprezie. Bez problemu się pomieściliśmy po małym przemeblowaniu i dostawieniu dodatkowej ławy. Dużo jedzenia mi zostało ledwo zmieściłam w lodówce, część rozdałam.
Mała dostała klocki, arkę Noego, farmę smily play, tunel, żółwia edukacyjnego i takie tam...
Niedawno nauczyła się wymawiać swoje imię, no prawie...Pytamy jak ma na imię a ona odpowiada Paula. Czasem wychodziło papla albo inne kombinacje ale potrafi też tak ładnie i wyraźnie powiedzieć.
Oprócz tego naśladuje odgłosy kaczki, psa, krowy, koguta i indyka, mówi "nie ma". Nie mogę się doczekać jak zacznie gadać.
Jeszcze nie chodzi, na razie tylko staje przy meblach.

Wow to dużo mówi.

Do repertuaru słów(ok 2) mojego dziecka doszła lala, co w jej wykonaniu brzmi jak jaja Wszystko co ma oczy to lala, dzisiaj wypatrzyła lale na chusteczkach


Przyszedł dzisiaj fotelik samochodowy - czarno różowy Recaro, bardzo mi się podoba i wydaję się porządny.

[monarika]

Hej

Mała dzisiaj znowu pół nocy nie spała zasnęła dopiero po syropku, więc to chyba zęby, ale to jakieś dziwne bo jak ma cycka w gębie to nie śpi, ale nie płacze to co nie boli ją wtedy? A jak jej po 2 godzinach cycka wyciągnęłam to płacz, pchanie paluszków do buzi i ogólnie masakra

Baoabek wytrwałości Ci życzę w dniu Twojego święta i kciuki za jutrzejsze szczepienie ja jeszcze nie zaszczepiłam czekam

Lewek Ty tak nie szalej kobieto!

lilka00 moja szwagierka ma dwójkę dzieci starszego chłopca i młodszą dziewczynkę. Dwa lata różnicy między nimi. Mała tak naśladuje Matiego, że to aż śmieszne jest czasami, jak małpeczka...Ten skacze, ta skacze, ten je obiad to i mała je, Mateusz kończy jeść, ona też. Mały robi kupę, ona też chce Powtarza po nim wszystko, ale Mateusz np zaczął mówić jak miał prawie trzy lata, a Ola ma ledwo ponad dwa i już super dzięki niemu mówi

Tamlin oby Matiemu się spodobało

Marta zdrówka dla Zuzi

[Agnes!84!!]

Napisane przez lilka00

Ja mam zapalenie oka, czy tam spojówek, mam czerwone i z ropa, nie wiem skąd się mi przyplątało.

W sobotę byliśmy u znajomych, którzy maja synków pond 2 lata i 4 msc, ale śmiesznie się Kinga z tym starszym bawiła, zabierali sobie zabawki, jak Kinga usiadła na jego krzesełku to on od razu też chciał tam siedzieć. Najlepsze, że stał jego obiad na niskim stoliku i nie chciał za bardzo, a jak mu Kinga ukradła klopsika to od razu zjadł . Nasze ciężarówki będa miały wesoło z dziećmi z taka różnica wieku . Za to maluch meeega słodki, tak się ładnie uśmiechał i takie delikatne ma raczki i wszystko, super, aż mi się dzidzi małej zachciało n chwilę tylko oczywiście, już mi przeszło :P

hehe szybko Kto wie, wszystko może się jeszcze zmienić
Ja już nie mogę się doczekać aż zaczniemy starania. Musi się wszystko ładnie zgrać z kolejną umową o pracę

Napisane przez ula2689

U nas tak samo

Super że urodzinki udane
Brawo za nowe umiejętności
Moje tam nic szczególnego nie gadają i nie uczę ich bo mi się nie chce
Kiedyś tam gadać zaczną może do 18 stki zdążą

Dzięki
Starszy brat niech uczy rodzeństwo Mają czas.

Napisane przez Baobabek

Tamlin - jak miło, że pamiętałaś, dziękuję ja sceptycznie nastawiona do tego święta...no ale plusem jest to, że dzisiaj mam wolne Kubuś w przedszkolu Iza śpi - i tu nowość od kilku dni zasypia na drzemkę sama w łóżeczku a nie w wózku

Super! Marzę żeby moja tak spała. Zdarzało się to tylko jak dziadek usypiał
Z okazji Twojego dnia - dużo cierpliwości do uczniów

Napisane przez kasiam187

możesz pokazac jaki i czy jest zadowolona? myślę czy by nie kupic Giulii, uwielbia wlazic wszędzie, wiec mzoe by sie jej spodobało.

http://allegro.pl/iplay-namiot-z-tun...596351293.html
Podoba się jej, śmieje się głośno jak zaglądamy do niej ale na długo jej nie zajmuje, jak wszystko zresztą.

Napisane przez Agnus21

Hej dziewczyny,
Przyszedł dzisiaj fotelik samochodowy - czarno różowy Recaro, bardzo mi się podoba i wydaję się porządny.

Ile płaciłaś?

Paulince jednak najbardziej podoba się stoliczek edukacyjny, który dostała używny po moim chrześniaku. Ma bardzo dużo piosenek. http://www.youtube.com/watch?v=7psDFoV7inE
Ostatnio jego cena poszła strasznie w górę, jeszcze na początku roku kupowałam go chrześnicy o 50 zł mniej od aktualnej oferty w internecie.

[tamlin111]

Matin był bardzo grzeczny u niani, ona zadowolona, on też. Jutro powtórka

Napisane przez marta1986222

Wróciłyśmy od lekarza,na szczęście osłuchowo czysta,przeziębienie.
Dostałyśmy syropek clemastinum i drosetux.

Dobrze że tylko zwykłe przeziębienie, zdrówka życzę

Napisane przez monarika

Tamlin oby Matiemu się spodobało

Napisane przez Agnes!84!!

http://allegro.pl/iplay-namiot-z-tun...596351293.html
Podoba się jej, śmieje się głośno jak zaglądamy do niej ale na długo jej nie zajmuje, jak wszystko zresztą.

Ale fajny

7 listopada sprawa Ciekawe czy "tatuś" się pojawi

[ula2689]

Napisane przez marta1986222

Wróciłyśmy od lekarza,na szczęście osłuchowo czysta,przeziębienie.
Dostałyśmy syropek clemastinum i drosetux.

Oj zdróweczka

Napisane przez tamlin111

Matin był bardzo grzeczny u niani, ona zadowolona, on też. Jutro powtórka

Dobrze że tylko zwykłe przeziębienie, zdrówka życzę





Ale fajny

7 listopada sprawa Ciekawe czy "tatuś" się pojawi

O fajnie że Matinuch się spisał
A jak się nie pojawi to sprawa i tak się odbędzie?

[m_moni]

uwaga! chwalę moją córkę
Majunia pomagała mi przy rozwieszaniu prania i podała mi każde ubranko z miski

Napisane przez lilka00

Ciasto marchewkowe jest super. Ja bardzoo lubię, zawsze jak byłam gdzieś, gdzie było podane to szybko znikało i wszystkim smakowało. Jak dla mnie o wiele smaczniejsze i lżejsze niż tradycyjny tort. Nie czuć tam w ogóle smaku marchwi jako takiej. Gdybym nie była kompletnym beztalenciem do pieczenia to może bym zrobiła na roczek Kingi, ale niestety wszystkie próby pieczenia w moim wykonaniu kończyły się fiaskiem

potwierdzam
udało mi się nawet jak robiłam je mając 15 lat
ale mama mojego kolegi musiała mnie przekonywać do niego z pół roku

[Dearlie]

Witam się po krótkiej nieobecności na wątku.

U nas wszystko dobrze. Pogoda dzisiaj piękna, zaliczyliśmy już jeden spacer do Lidla ( mamy kombinezon, jest super! ), a teraz mama porwała go na kolejny, więc ja zaraz zabieram się za Chodakowską póki mam czas.

Napisane przez marta1986222

Wróciłyśmy od lekarza,na szczęście osłuchowo czysta,przeziębienie.
Dostałyśmy syropek clemastinum i drosetux.

Zdrówka dla Zuzinki. Najważniejsze, że osłuchowo czysta.

Napisane przez tamlin111

Matin był bardzo grzeczny u niani, ona zadowolona, on też. Jutro powtórka



7 listopada sprawa Ciekawe czy "tatuś" się pojawi

Super, że Matiś taki dzielny.

A jak się nie pojawi, to co?

[salud]

Napisane przez Kalpana

Cześć dziewczyny. Przepraszam, że Wam się wbijam na wątek, ale może będziecie wiedziały jak mi pomóc

Jakieś 2 miesiące temu Małemu wyszła krosta pod oczkiem. Raz była bledsza, raz rozogniona. Potem pojawiły się takie, ale łagodniejsze na czole, nodze i ręce. Na czole prawie nie widać, ale pozostałe, szczególnie ta pod oczkiem są do tej pory. Pytałam pediatrę i przepisał jakieś krople, żeby nimi smarować, a jak nie przejdzie to do dermatologa. Byliśmy w tamtym tygodniu prywatnie, przepisała 2 maści i kazała smarować 1 rano, drugą wieczorem, a po 10dniach smarować tylko jedną. Ta krosta pod okiem troszkę zbledła (a może to akurat taki czas, że przybladła), ale po kilku dniach zrobiło się ich więcej! Dwie wielgaśne na policzku, 2 na głowie i jeszcze kilka małych. W załączniku przesyłam zdjęcia. Poradźcie coś, może któraś z Was się z czymś takim zetknęła? Albo chociaż może ktoś poleci mi jakiegoś dobrego dermatologa w Krakowie, który nie lekceważy problemów pacjentów, bo ta co u niej byliśmy krótko mówiąc nie zrobiła na mnie dobrego wrażenia, nawet się porządnie nie przyjrzała. Boję się, bo mówiła, że to może być stałe

Drapie się po tych zmianach? czym smarowałaś?

---------- Dopisano o 16:03 ---------- Poprzedni post napisano o 16:00 ----------

Napisane przez angel166

Monarika specialnei dla Ciebie wstawiam tu foty dodaje tez foto tej kurteczki z Gapa i kozaczków jesiennych Clarks ja myje rano i wieczorem Jagodzie jak sobie pozwoli. Bardziej preferuje sama grysc szczoteczki
a zupy wszystkie chyba Jagoda je co my tylko bez śmeitany. No oprócz pieczarkowej i grzybowej

Niezłe łupy!

---------- Dopisano o 16:05 ---------- Poprzedni post napisano o 16:03 ----------

Napisane przez ula2689

Ja nie wiem jak oni to robią w tej opiece?Chyba zapowiadają kontrolę?Bo skoro rodzice piją to jakby wpadli niezapowiedzianie to by chociaż puste butelki znaleźli

Ale jak nie otworzy drzwi to można tylko klamkę pocałować...

---------- Dopisano o 16:16 ---------- Poprzedni post napisano o 16:05 ----------

Napisane przez tamlin111

Monarika mój żurek który wszyscy uwielbiają:
gotujemy wywar na białej kiełbasie, ale takiej bardzo dobrej
dodajemy warzywa marchewkę, pietruszkę, seler plus ziemniaki wszystko w kostkę
w między czasie podsmażamy kiełbasę zwyczajną pokrojoną w kostkę i do tego cebula też w kostkę
wyciągamy białą i kroimy w kostkę
wrzucamy kiełbasy z cebulą
ja dodaję żurek i barszcz biały z torebki
łyżeczka chrzanu daje końcowy efekt.
Pychota.

A ten żurek te z torebki czy taki zakwas z butli?
bo przepis wydaje się malo pracochłonny ,a jak pycha to bym wypróbowała