Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 2014 cz.2

[bebe97]

Napisane przez nadzwyczajna

U mnie celibat trwa juz od ok 8 tygodnia. Znosze to fatalnie. Wstyd sie przyznac ale wczoraj sie poplakalam.
Bo rozmawialismy z TZ ze mi juz ciezko i on mnie troche skrzyczal ze ze po prostu teraz jest wazniejsze dziecko i trzeba to wytrwac.
Łatwo mu jest mowic kiedy ja "dbam o niego". A ja biedna musze sie mordowac.
I sie poryczalam. Bo mam wyrzuty sumienia ze nie mysle o dziecku tylko o swoich popedach. Ja mam duzy temperament a w ciazy to sie wzmaga.
I boje sie ze po ciazy nie bede juz miala ochoty bo bede karmic i ze bede brzydka i juz nam nie bedzie dobrze.
On sie ze mnie smial a ja sie naprawde martwie.

Dziewczyny przecież zostaje petting i seks oralny.... lekarz zabronił penetracji więc wspomagajcie się inaczej
przypomniała mi się sytuacja z serialu Jim wie lepiej, kiedy to jego żona w 7 m-cu ciąży oznajmia, że ginekolog zabronił jej seksu, a Jim na to: A laryngolog ci nie zabraniał?

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------

Napisane przez Lewek

Ciuszki super. Aczkolwiek ja w pierwszych miesiącach używałam tylko pajaców, body i półśpiochów. Ani bluzek, bluz, spodenek, śpiochów, nic..

Ja tak samo
I sto lat dla Roczniaka! taki dzieciaczek który zaczyna tuptac po mieszkaniu sam to sama słodycz

[wiksza]

Napisane przez meluzyna87

A powiedzcie mi, czy Wy też tak często biegacie do łazienki? Fakt że staram sie sporo pić, ale czasem potrafie wyjść z łazienki i za 10 min czuje że raz znowu będę musiała iść. Dobrze, że w nocy tylko 1 czy 2, ale przez cały dzień to z 15 razy to jestem w toalecie

Ooo ja to chodzę jak głupia siku a mam 14 tydzień.i jeden dzień. Masakra sikaam że mam wrażenie że nie nadanzam tyle wypić .

A co do petingu .... U mnie odpada orgazm pod kazdym względem bo po ostatnim razie miałam orgazm zabarwiony krwią .... Wiec trzeba wytrzymać

[Ela87]

Napisane przez side85

wczoraj w dokładnie 20t0d moje dziecię kopnęlo kilka razy tatusiową rękę i tatuś go pierwszy raz poczuł I dziś rano też go skopał. Ciekawe właściwie prawie nie czuję ruchów a kopniaki to i owszem zasadza jak Ronaldo! Raz z jednej strony mi bruch podskakuje, za godzinę z drugiej

Ale super!
A powiedzcie mi dziewczyny, bo pierwsze ruchy dziecka, te małe, łatwo pomylić z jelitami, więc skąd wiedziałyście, że to jest to? Czy jednak trochę się to różni?

Napisane przez meluzyna87

A powiedzcie mi, czy Wy też tak często biegacie do łazienki? Fakt że staram sie sporo pić, ale czasem potrafie wyjść z łazienki i za 10 min czuje że raz znowu będę musiała iść. Dobrze, że w nocy tylko 1 czy 2, ale przez cały dzień to z 15 razy to jestem w toalecie

Na początku ciąży łaziłam non stop i w nocy wstawałam dwa razy. Później mi przeszło w nocy teraz nie wstaje w ogóle. W dzień owszem częściej chodzę, ale nie aż tak.

[kate1623]

Hejka

Gratuluje kolejnych kopnięć .Niestety mój tż słabo czuje kopniaki bądź musi przykładać ucho bo mała kopie w łożysko

No czucie ruchów uspokaja, ale to ma drugie dno. Jak za długo nie czujesz to też już zaczynasz schizować .

Co do pettingu to też u Nas średnio ale częściej niż seks.

[teQiba]

Ela87 - po zmianie na dziewczynkę mamy równowagę płci

[elunka88]

Dzień dobry dziewczynki

[Ela87]

To płeć mojego dziecka będzie się zmieniać tak, żeby zawsze było po równo a ja osiwieję z niewiedzy

[elunka88]

[nadzwyczajna]

Napisane przez meluzyna87

A powiedzcie mi, czy Wy też tak często biegacie do łazienki? Fakt że staram sie sporo pić, ale czasem potrafie wyjść z łazienki i za 10 min czuje że raz znowu będę musiała iść. Dobrze, że w nocy tylko 1 czy 2, ale przez cały dzień to z 15 razy to jestem w toalecie

Ja chodzę siku jak zwariowana. Tylko w nocy musze wstawac po kilka razy. A w ciagu dnia to juz nawet nie licze. Ale ja tez bardzo duzo pije w nocy tez musze miec wode pod reka.
Mama mowi ze w 9 miesiacu bede musiała nosic pielucho majtki

Napisane przez monkaa321

to czemu on Tobie też nie ulży? Będzie wam obojgu trochę łatwiej Powiedz mu, że Ty też potrzebujesz... Ja nie widzę przeszkód żeby i Tobie było dobrze bo lekarzowi głównie chodzi o stosunek a nie o o...m
Tż Cie zaniedbuje
I z tym się nie zgodzę, bo przecież jeśli Tobie ciężko to dziecku też, a ja wiem że takie blokowanie swoich potrzeb jest okropne, człowiek się denerwuje z byle powodu i awantury gotowe a to przecież nie zdrowo się tak hamować i w pewnym stopniu można sobie ulżyć, a dzidziuś będzie szczęśliwy.

Napisane przez bebe97

Dziewczyny przecież zostaje petting i seks oralny.... lekarz zabronił penetracji więc wspomagajcie się inaczej
przypomniała mi się sytuacja z serialu Jim wie lepiej, kiedy to jego żona w 7 m-cu ciąży oznajmia, że ginekolog zabronił jej seksu, a Jim na to: A laryngolog ci nie zabraniał?[COLOR="Silver"]

To nie tak ze mnie zaniedbuje. Chodzi o to ze wlasnie ja sie nie zapytalam czy zakaz dotyczy tylko penetracji i my nie wiedzielismy jak to jest.TZ bardzo chcial mi ulzyc ale ja sie balam bo nie bylam pewna czy skurcze podczas O... nie zaszkodza.
I kazal mi zapytac ale sie wstydzilam.
To chyba na najblizszej wizycie zapytam bo juz swira dostaje.

[teQiba]

Napisane przez Ela87

To płeć mojego dziecka będzie się zmieniać tak, żeby zawsze było po równo a ja osiwieję z niewiedzy

Oby nie

[Ela87]

Napisane przez teQiba

Oby nie

No oby
ale myślę, że w listopadzie dwa usg potwierdzą którąś z płci

[baja_86]

Dzień dobry
Ale ładnie lecą liście z drzew

Ela no na pewno w listopadzie się przekonasz czy zmiana płci jest już na stałe My mamy synka, we wtorek mam wizytę mam nadzieję, że płeć będzie potwierdzona, bo powoli chciałabym kupować pierwsze ciuszki.


meluzyna w dzień chodzę często, choć teraz już trochę mniej niż zaraz na początku ciąży kiedy to praktycznie co godzinę musiałam być w toalecie. W nocy muszę wstawać raz i mnie to wkurza, bo mam wytrzymały pęcherz, jednak gdy nie pójdę to aż mnie wszystko boli i uciska.

Mój Tż jeszcze nie czuje kopniaków maleństwa, co rękę przyłoży to maly przestaje kopać, ma szacunek do ojca

[czarnamadonna1982]

My inne warianty jesli chodzi o seks stosujemy ale w sensie ja jemu bo ja nie moge miec,podniecenie wywoluje skurcze

[agunia4ever]

Napisane przez teQiba

Slubne przygotowania potrafia wykonczyc, ja pamietam ze tez duzo sie denerwowalam, ale na pewno wszystko sie uda i niedlugo bedziesz sie z tego smiala
A bardzo przeswituje? Moze do ladnej bielizny nie bedzie tak zle?

Tak się cieszyłam z tego ślubu bo w sumie 9 lat jesteśmy razem to już najwyższa pora a tu na razie więcej stresu niż radości. No na szczęście udało mi się tę halkę załatwić i w przyszłym tygodniu już ją będę miała No może bardzo nie prześwituje, ale troszkę tak. Źle bym się czuła Tak sobie myślę, że skoro teraz tylko taki obiadek robimy i ja się tak stresuje to jak w przyszłym roku będziemy wesele robić to chyba oszaleje

Napisane przez elunka88

Baw sie dobrze z TŻ i nie przejmuj z sukienką na pewno da się coś zrobić, a i fryzjer i kosmetyczka sie znajdą

No to wyjście mi się bardzo przydało. Mój TŻ bardzo poprawił mi humor. Jest kochaniutki Tak dzielnie znosi te moje humory hormonowe.

Napisane przez mmhym

Przecież to nic złego, że halka musi być - cieplej nóżki i pupę Wiem, że łatwo to powiedzieć, ale staraj się nie przejmować - kwestie kosmetyczne to spokojnie, teraz nie ma sezonu ślubnego, więc powinnaś bez problemu kogoś dobrego znajdziesz
A bolerko szukasz takie zupełnie wierzchnie czy coś na ramionka? Bo może jakiś fajny kardiganek wystarczy? To nawet na internecie możesz poszukać

Hehehe i dlatego lubię to forum. Zawsze znajdziecie jakieś plusy Takie grubsze muszę znaleźć bo to jednak listopad będzie, ale na szczęscie już coś na allegro upatrzyłam więc może nie będzie tak źle.

Napisane przez Lewek

Zatem poprawy nastroju życzę. Wszystko z pewnością znajdziesz, nie denerwuj się, choć to wszystko to na pewno hormony ciążowe.

Napisane przez kate1623

Gratuluje ślubu a resztą sie nie martw wszystko się pomału znajdzie też tak miałam jak brałam cywilny

Dziękuję

Napisane przez czarnamadonna1982

jak my bralismy cywilny rok temu, to obraczki odbieralismy dwa dni przed a mąż buty kupowal dzien przed slubem
w tym roku jak mielismy koscielny z chrzcinami, to jakos tak wczesniej sie troche zabralismy, ale my tak skromnie, fotografa mielismy kolege i tylko w kosciele, makijazystke i fryzjera zalatwilam dwa dni przed :p więc można.

To mnie pocieszyłaś troszkę 2 dni przed? Ufff. Czyli jeszcze mam troszkę czasu

Napisane przez meluzyna87

A powiedzcie mi, czy Wy też tak często biegacie do łazienki? Fakt że staram sie sporo pić, ale czasem potrafie wyjść z łazienki i za 10 min czuje że raz znowu będę musiała iść. Dobrze, że w nocy tylko 1 czy 2, ale przez cały dzień to z 15 razy to jestem w toalecie

No ja aż tak często nie chodzę (15 tydz.) a w sumie sporo pije. A może masz macicę w tyłozgięciu? Bo ja na początku miałam w tyłozgięciu i moja gin ostrzegała mnie, że może być tak, że będę często oddawała mocz i miała wrażenie, że nie do końca mi się to udaje.

Napisane przez Ela87

To płeć mojego dziecka będzie się zmieniać tak, żeby zawsze było po równo a ja osiwieję z niewiedzy

Hehehe, ale się uśmiałam z Twojego posta, aż mojemu TŻ musiałam przeczytać

Napisane przez baja_86

Dzień dobry
Ale ładnie lecą liście z drzew
Mój Tż jeszcze nie czuje kopniaków maleństwa, co rękę przyłoży to maly przestaje kopać, ma szacunek do ojca

Tylko jeszcze żeby słoneczko przyświeciło to by była piękna złota jesień

[mmhym]

U mnie właśnie chyba polska złota jesień, bo termometr wskazuje 25 stopni Mąż z grzybów wrócił - tym razem więcej niż ostatnio, mam zamiar większość ususzyć, bo mam plan dużo barszczu na anemię jeść

Meluzyna, ja tak jak niektóre dziewczyny, na początku ciązy bardzo często, w nocy min. 1 raz, co mi się nigdy nie zdarzało, ale teraz troszkę rzadziej, znaczy w ciągu dnia dość często, ale wieczorem sikam przed snem i już stawać nie muszę


Dziewczyny, znacie może jakiś sposób na pękające naczynka? Bo ja rodzinną skłonność do nich mam, ale ostatnio bardzo dużo postrzelało mi na udkach a wczoraj patrze a ja mam symetrycznie po bokach brzucha paski popękanych naczynek... Można jakoś zaradzić czy taka ma uroda i ? Ponoć rutinoscorbin uszczelnia trochę, ale dalej nie wiem czy można go łykać w ciązy?

[teQiba]

Rutinoscorbin mozna w ciazy ale niestety nie wiem nic o naczynkach i czy on pomoze

[nadzwyczajna]

Napisane przez czarnamadonna1982

My inne warianty jesli chodzi o seks stosujemy ale w sensie ja jemu bo ja nie moge miec,podniecenie wywoluje skurcze

No własnie, my tak samo. On ma przyjemnosc. I pyta mnie czemu to robie bo on ma wyrzuty sumienia i ze on jakos wytrzyma. Ale przeciez go kocham i chce by czul sie szczesliwy. Zresztą on mnie o to nie prosi. To ja go mecze

[agunia4ever]

Napisane przez mmhym

U mnie właśnie chyba polska złota jesień, bo termometr wskazuje 25 stopni Mąż z grzybów wrócił - tym razem więcej niż ostatnio, mam zamiar większość ususzyć, bo mam plan dużo barszczu na anemię jeść
Ponoć rutinoscorbin uszczelnia trochę, ale dalej nie wiem czy można go łykać w ciązy?

Ale masz fajnie. U mnie ponuro na dworzu. Mam nadzieję, że chociaż padać nie będzie
Ja też słyszałam, że rutinoscorbin uszczelnia naczynka. Mi się na brzusiu pojawiły
Dziewczyny. Widziałam, że któraś o czopki glicerolowe się pytała. Mi ostatnio moja ginka przepisała więc chyba można w ciąży. Troszkę mnie wystraszyłyście. Mam nadzieję, że nie zrobiłam dzidzi krzywdy

[mmhym]

Napisane przez agunia4ever

Ale masz fajnie. U mnie ponuro na dworzu. Mam nadzieję, że chociaż padać nie będzie
Ja też słyszałam, że rutinoscorbin uszczelnia naczynka. Mi się na brzusiu pojawiły
Dziewczyny. Widziałam, że któraś o czopki glicerolowe się pytała. Mi ostatnio moja ginka przepisała więc chyba można w ciąży. Troszkę mnie wystraszyłyście. Mam nadzieję, że nie zrobiłam dzidzi krzywdy

Agunia, nie panikuj, przecież chyba twoja ginekolog to nie byle jaki konował... Ufaj przede wszystkim sobie i lekarzowi



U mnie pogoda chyba dopisała, bo w Tarnowie dzisiaj Bieg Lelewitów Dużo ludzi biega, między innymi pod moimi oknami Obserwuję sobie - wszelki przedział wiekowy, poza tym biegł jeden facet i pchał wózek z dzieckiem

[thidien]

zapomniałam się z Wami podzielić na jaki 'świetny' plan wpadł mój szef... chce mnie wysłać na Wizytę Studyjną :P wnioski są przyjmowane jeszcze w tym tygodniu, ale wyjazdy zdecydowanie po Nowym Roku...
chyba oszalał :P
koleżanka aż zwątpiła, czy on wie, że ja jestem w ciąży i teoretycznie 1 kwietnia rodzę :P ale sama mu o tym mówiłam...
jak myśli, że gdzieś się dam wysłać, to się gruuuuubo myli :P:P:P

miałam iść za tydzień we wtorek na wizytę, ale idę w ten wtorek - bo szefowa z kolei mi powiedziała, że jadę z dwoma klasami na wycieczkę i muszę się pozkarżyć ginkowi :P
nie o samą wycieczkę chodzi, ale o normany brak zapewnienia warunków higienicznych - skoro latam do łazienki często to kto mi to zagwarantuje na wycieczce? może mam w pampersach jechać? albo chować się za drzewami w lesie?

nie ukrywam, że wkurza mnie to, że musze robić rzeczy, których nie musiała robić żadna moja koleżanka z pracy, która była w ciąży :/

wiele osób tego nie rozumie, ale mam nadzieję, że ginek bardziej będzie chętny zadbać o moje dziecko od nich i mnie wyśle na zwolnienie (w nosie mam co ktoś myśli o L4, jak człowiek sam o siebie i dziecko nie zdaba, to nie zrobi tego nikt inny)

[Ela87]

Wróciliśmy właśnie z TŻ ze spaceru w lesie. Włączyłam sobie aplikacje z ciekawości. Zrobiliśmy 3,7km w 55 minut, a ja jestem wykamana jak ja w pracy po 8 godzin chodziłam? Ach te dzieci w brzuchu to sieją spustoszenie
Udało mi się sfotografować żabkę, dużego grzyba i jakiegoś grubasa

[Ela87]

Napisane przez thidien

zapomniałam się z Wami podzielić na jaki 'świetny' plan wpadł mój szef... chce mnie wysłać na Wizytę Studyjną :P wnioski są przyjmowane jeszcze w tym tygodniu, ale wyjazdy zdecydowanie po Nowym Roku...
chyba oszalał :P
koleżanka aż zwątpiła, czy on wie, że ja jestem w ciąży i teoretycznie 1 kwietnia rodzę :P ale sama mu o tym mówiłam...
jak myśli, że gdzieś się dam wysłać, to się gruuuuubo myli :P:P:P

miałam iść za tydzień we wtorek na wizytę, ale idę w ten wtorek - bo szefowa z kolei mi powiedziała, że jadę z dwoma klasami na wycieczkę i muszę się pozkarżyć ginkowi :P
nie o samą wycieczkę chodzi, ale o normany brak zapewnienia warunków higienicznych - skoro latam do łazienki często to kto mi to zagwarantuje na wycieczce? może mam w pampersach jechać? albo chować się za drzewami w lesie?

nie ukrywam, że wkurza mnie to, że musze robić rzeczy, których nie musiała robić żadna moja koleżanka z pracy, która była w ciąży :/

wiele osób tego nie rozumie, ale mam nadzieję, że ginek bardziej będzie chętny zadbać o moje dziecko od nich i mnie wyśle na zwolnienie (w nosie mam co ktoś myśli o L4, jak człowiek sam o siebie i dziecko nie zdaba, to nie zrobi tego nikt inny)

Jakby nie było to praca troszkę zagraża Twojemu zdrowiu (ileż można trzymać mocz ) ja bym się nie wahała i prosiła lekarza o zwolnienie.

[side85]

Napisane przez teQiba

Gratuluje polowki i zazdroszcze tych ruchow
To musi dawac niesamowity spokuj

Napisane przez Ela87

Ale super!
A powiedzcie mi dziewczyny, bo pierwsze ruchy dziecka, te małe, łatwo pomylić z jelitami, więc skąd wiedziałyście, że to jest to? Czy jednak trochę się to różni?

Napisane przez kate1623

Hejka

Gratuluje kolejnych kopnięć .Niestety mój tż słabo czuje kopniaki bądź musi przykładać ucho bo mała kopie w łożysko

No czucie ruchów uspokaja, ale to ma drugie dno. Jak za długo nie czujesz to też już zaczynasz schizować .

Dzięki dziewczyny. Moja piłkarka bądź piłkarz na prawdę mocno zasadza te kopniaki że aż brzuch podskakuje. Do tego widać gdzie się przemieszcza bo jestem raczej drobnej budowy i rzytyłam niewiele, tak więc od razu mi się bardziej wybrzusza w jakimś miejscu, że można przewidzieć nieraz gdzie zaraz będzie kopniak. Nie da się tego pomylić z jelitami. Nawet nie wiedziałabym jak te jelita "grają". To bardiej takie odczucie typu coś ci się rusza w brzuchu strasznie, strasznie delikatnie w moim przypadku a potem bum i czujesz że cie coś po prostu kopnęlo. Czasem nawet ze trzy razy w jednym miejscu.

Ostatnio trzy dni się nie ruszało to odchoziłam od zmysłów, ale jak się zrelaksowałam, wzięłam dzień wolnego z pracy nagle się rozbestwiło na amen życzę każdej z was jak najszybszych ruchów i to takich które poczuje tż, łzy murowane!

wczoraj wybraliśmy się na dni otwarte mutsy i zadatkowaliśmy wózek, bo kupując do wczoraj (oczywiście odbiór po porodzie) dostawało się gratisy od producenta na 400zł tj śpiworek na zimę do spacerówki o wartości 250zł który i tak bym kupiła, uchwyt na kubek i dedykowaną parasolkę. Wybraliśmy w końcu lepszy model niż zakłądaliśmy tj Igo 2013 z gondolą lite czyli taką ultralekką, a nie jak planowaliśmy evo. Jestem zakochana I ten kolor! Śliczny turkus. oto nasza bryka http://dino.sklep.pl/nowy/images/woz..._lite_13_d.jpg
Jeden ciężar wielkiej decyzji za nami Dodam tylko że składa się cudownie a zależało mi na ultralekkim, miejskim wózeczku. No i kręci się jak rakieta. Jak każdy zapewne ma minusy, ale uspokoiło mnie że jest w pierwszej dziesiątce tego rankingu który pokazywałyście kilka stron wcześniej: http://opinie.wozki-dla-dzieci.com/wozki-ranking/

[(t)asia]

Napisane przez Ela87

No oby
ale myślę, że w listopadzie dwa usg potwierdzą którąś z płci

No którąś na pewno

Ja na początku biegałam do WC co chwilę. W nocy wstawałam parę razy, przed ciążą wstawałam co najmniej raz więc nie była to dla mnie nowość. Teraz się to zdecydowanie uspokoiło. Bardzo dbam żeby sobie pęcherza nie przeziębić bo zawsze miałam z tym duże problemy.

Mąż ma ze mną dobrze, ja z nim trochę gorzej. Strasznie ciężko go namówić na jakiekolwiek pieszczoty. Tu się denerwuje, że na brzuch mi naciśnie, piersi też nie wolno bo tak w internecie przeczytał...i weź tu gadaj z takim. Muszę go jakoś sposobem wziąć bo inaczej będzie ciężko.

I niestety nadal walczę z zaparciami... Katastrofa...

ja dzisiaj miałam ostre starcie z panem który robi mi elewacje na domku. Przyszedł dzisiaj bo w inny dzień tygodnia nie mógł i normalnie był pijany! Kazałam mu wrócić sobie do domu a ten zaczął do mnie krzyczeć, rzucać się z łapami. Tak mu dałam popalić, że masakra. Mąż wściekły, bo akurat za granicą jest i nie mógł nic zdziałać w temacie. Podejrzewam że jak wróci to się do niego wybierze. Nie chcę być w jego skórze... jak można przyjść pijanym do pracy. Rozumiem, że to fucha no ale bez przesady... Z tego wszystkiego się u nas rozpadało!

[mmhym]

Napisane przez Ela87

Udało mi się sfotografować żabkę, dużego grzyba i jakiegoś grubasa

Ja się zastanawiam, gdzie Ty chowasz te 70 kg, bo wyglądasz super, kończynki masz szczuplutkie

Napisane przez side85

Dzięki dziewczyny. Moja piłkarka bądź piłkarz na prawdę mocno zasadza te kopniaki że aż brzuch podskakuje.

wczoraj wybraliśmy się na dni otwarte mutsy i zadatkowaliśmy wózek, bo kupując do wczoraj (oczywiście odbiór po porodzie) dostawało się gratisy od producenta na 400zł tj śpiworek na zimę do spacerówki o wartości 250zł który i tak bym kupiła, uchwyt na kubek i dedykowaną parasolkę. Wybraliśmy w końcu lepszy model niż zakłądaliśmy tj Igo 2013 z gondolą lite czyli taką ultralekką, a nie jak planowaliśmy evo. Jestem zakochana I ten kolor! Śliczny turkus. oto nasza bryka http://dino.sklep.pl/nowy/images/woz..._lite_13_d.jpg

Ja jeszcze ruchów też nic a nic... Chciałabym, ale się nie martwię, że nie czuję. Otatnio Mała była o 5 dni mniejsza z wymiarów, więc daję jej czas na wykazanie się

A wózek wygląda nieziemsko - normalnie na ulicy bym się za takim oglądnęła

---------- Dopisano o 16:28 ---------- Poprzedni post napisano o 16:24 ----------

Napisane przez (t)asia

ja dzisiaj miałam ostre starcie z panem który robi mi elewacje na domku. Przyszedł dzisiaj bo w inny dzień tygodnia nie mógł i normalnie był pijany! Kazałam mu wrócić sobie do domu a ten zaczął do mnie krzyczeć, rzucać się z łapami. Tak mu dałam popalić, że masakra. Mąż wściekły, bo akurat za granicą jest i nie mógł nic zdziałać w temacie. Podejrzewam że jak wróci to się do niego wybierze. Nie chcę być w jego skórze... jak można przyjść pijanym do pracy. Rozumiem, że to fucha no ale bez przesady... Z tego wszystkiego się u nas rozpadało!

No brak słów po prostu - zakończ od razu wszelkie interesy i zrób mu piękną reklamę wśród znajomych lub w internecie.

[kate1623]

Napisane przez Ela87

Wróciliśmy właśnie z TŻ ze spaceru w lesie. Włączyłam sobie aplikacje z ciekawości. Zrobiliśmy 3,7km w 55 minut, a ja jestem wykamana jak ja w pracy po 8 godzin chodziłam? Ach te dzieci w brzuchu to sieją spustoszenie
Udało mi się sfotografować żabkę, dużego grzyba i jakiegoś grubasa

Żaba super ,a ten grubas z lasu wcale nie jest gruby tylko w ciąży nie zauważyłaś że ma tylko brzuszek (i to ładny) a reszta szczupaczek?

Napisane przez side85

wczoraj wybraliśmy się na dni otwarte mutsy i zadatkowaliśmy wózek, bo kupując do wczoraj (oczywiście odbiór po porodzie) dostawało się gratisy od producenta na 400zł tj śpiworek na zimę do spacerówki o wartości 250zł który i tak bym kupiła, uchwyt na kubek i dedykowaną parasolkę. Wybraliśmy w końcu lepszy model niż zakłądaliśmy tj Igo 2013 z gondolą lite czyli taką ultralekką, a nie jak planowaliśmy evo. Jestem zakochana I ten kolor! Śliczny turkus. oto nasza bryka http://dino.sklep.pl/nowy/images/woz..._lite_13_d.jpg
Jeden ciężar wielkiej decyzji za nami Dodam tylko że składa się cudownie a zależało mi na ultralekkim, miejskim wózeczku. No i kręci się jak rakieta. Jak każdy zapewne ma minusy, ale uspokoiło mnie że jest w pierwszej dziesiątce tego rankingu który pokazywałyście kilka stron wcześniej: http://opinie.wozki-dla-dzieci.com/wozki-ranking/

śliczny wózeczek chyba sama się za podobnym rozejrze

[Ela87]

Napisane przez side85

wczoraj wybraliśmy się na dni otwarte mutsy i zadatkowaliśmy wózek, bo kupując do wczoraj (oczywiście odbiór po porodzie) dostawało się gratisy od producenta na 400zł tj śpiworek na zimę do spacerówki o wartości 250zł który i tak bym kupiła, uchwyt na kubek i dedykowaną parasolkę. Wybraliśmy w końcu lepszy model niż zakłądaliśmy tj Igo 2013 z gondolą lite czyli taką ultralekką, a nie jak planowaliśmy evo. Jestem zakochana I ten kolor! Śliczny turkus. oto nasza bryka http://dino.sklep.pl/nowy/images/woz..._lite_13_d.jpg

Wózek cudowny jakbym miała kasę to właśnie taki bym kupiła

Napisane przez mmhym

Ja się zastanawiam, gdzie Ty chowasz te 70 kg, bo wyglądasz super, kończynki masz szczuplutkie

Na szczęście tylko brzuch i cyce mi urosły Teraz już 72 kilogramy
Ale właśnie dlatego mnie tak to nie przeraża, bo widzę, że tyłek i ręce nie rosną Ale brzuch jak na 5 miesiąc ogromny

Napisane przez kate1623

Żaba super ,a ten grubas z lasu wcale nie jest gruby tylko w ciąży nie zauważyłaś że ma tylko brzuszek (i to ładny) a reszta szczupaczek?

No właśnie nie potrafię spojrzeć jakoś inaczej na siebie. Widzę jak moje ciało się zmieniło Chociaż jak tak patrze na to zdjęcie to się zastanawiam gdzie ten rozmiar piersi D? I jak to wyglądało jak miałam B
Najbardziej mnie wkurza cellulit. Pozbyłam się go prawie całkowicie, a jak zaszłam w ciążę, to od razu wrócił ale to pewnie sprawka hormonów i zatrzymywania wody w organizmie

[ag9]

Napisane przez Ela87

Ale super!
A powiedzcie mi dziewczyny, bo pierwsze ruchy dziecka, te małe, łatwo pomylić z jelitami, więc skąd wiedziałyście, że to jest to? Czy jednak trochę się to różni?

U mnie właściwie te pierwsze bąbelki różniły się od ruchu jelit. Jelita często słychać, a ruchy dziecka nie, no jakoś tak inaczej czułam.

Od kilku dni czuję też kopniaki i mój TZ także czuł.
Strasznie to dziwne uczucie Zauważyłam taką prawidłowość, że małe się uaktywnia jak jem, albo zaraz po jedzeniu. I wcale nie mam tak jak piszą w książkach, że ruchy pierwsze czuć raczej jak się spokojnie leży.

Ale nie przejmuj się, mam koleżankę (teraz w 7mc) która ruchy poczuła dopiero w 22 tc.


A pochwalę się też że wczoraj zaczęliśmy 19 tc

[teQiba]

Napisane przez thidien

zapomniałam się z Wami podzielić na jaki 'świetny' plan wpadł mój szef... chce mnie wysłać na Wizytę Studyjną :P wnioski są przyjmowane jeszcze w tym tygodniu, ale wyjazdy zdecydowanie po Nowym Roku...
chyba oszalał :P
koleżanka aż zwątpiła, czy on wie, że ja jestem w ciąży i teoretycznie 1 kwietnia rodzę :P ale sama mu o tym mówiłam...
jak myśli, że gdzieś się dam wysłać, to się gruuuuubo myli :P:P:P

miałam iść za tydzień we wtorek na wizytę, ale idę w ten wtorek - bo szefowa z kolei mi powiedziała, że jadę z dwoma klasami na wycieczkę i muszę się pozkarżyć ginkowi :P
nie o samą wycieczkę chodzi, ale o normany brak zapewnienia warunków higienicznych - skoro latam do łazienki często to kto mi to zagwarantuje na wycieczce? może mam w pampersach jechać? albo chować się za drzewami w lesie?

nie ukrywam, że wkurza mnie to, że musze robić rzeczy, których nie musiała robić żadna moja koleżanka z pracy, która była w ciąży :/

wiele osób tego nie rozumie, ale mam nadzieję, że ginek bardziej będzie chętny zadbać o moje dziecko od nich i mnie wyśle na zwolnienie (w nosie mam co ktoś myśli o L4, jak człowiek sam o siebie i dziecko nie zdaba, to nie zrobi tego nikt inny)

Przegiecie - uwazam ze skoro nie potrafia uszanowac stanu w jakim jestes, to bez wyrzutow powinnac gina poprosic o zwolnienie.

Napisane przez side85

Dzięki dziewczyny. Moja piłkarka bądź piłkarz na prawdę mocno zasadza te kopniaki że aż brzuch podskakuje. Do tego widać gdzie się przemieszcza bo jestem raczej drobnej budowy i rzytyłam niewiele, tak więc od razu mi się bardziej wybrzusza w jakimś miejscu, że można przewidzieć nieraz gdzie zaraz będzie kopniak. Nie da się tego pomylić z jelitami. Nawet nie wiedziałabym jak te jelita "grają". To bardiej takie odczucie typu coś ci się rusza w brzuchu strasznie, strasznie delikatnie w moim przypadku a potem bum i czujesz że cie coś po prostu kopnęlo. Czasem nawet ze trzy razy w jednym miejscu.

Ostatnio trzy dni się nie ruszało to odchoziłam od zmysłów, ale jak się zrelaksowałam, wzięłam dzień wolnego z pracy nagle się rozbestwiło na amen życzę każdej z was jak najszybszych ruchów i to takich które poczuje tż, łzy murowane!

wczoraj wybraliśmy się na dni otwarte mutsy i zadatkowaliśmy wózek, bo kupując do wczoraj (oczywiście odbiór po porodzie) dostawało się gratisy od producenta na 400zł tj śpiworek na zimę do spacerówki o wartości 250zł który i tak bym kupiła, uchwyt na kubek i dedykowaną parasolkę. Wybraliśmy w końcu lepszy model niż zakłądaliśmy tj Igo 2013 z gondolą lite czyli taką ultralekką, a nie jak planowaliśmy evo. Jestem zakochana I ten kolor! Śliczny turkus. oto nasza bryka http://dino.sklep.pl/nowy/images/woz..._lite_13_d.jpg
Jeden ciężar wielkiej decyzji za nami Dodam tylko że składa się cudownie a zależało mi na ultralekkim, miejskim wózeczku. No i kręci się jak rakieta. Jak każdy zapewne ma minusy, ale uspokoiło mnie że jest w pierwszej dziesiątce tego rankingu który pokazywałyście kilka stron wcześniej: http://opinie.wozki-dla-dzieci.com/wozki-ranking/

Jaaaa, ale bryka
Ile takie cacko? Wyglada na Lexusa wsrod wozkow

Napisane przez (t)asia

No którąś na pewno

Ja na początku biegałam do WC co chwilę. W nocy wstawałam parę razy, przed ciążą wstawałam co najmniej raz więc nie była to dla mnie nowość. Teraz się to zdecydowanie uspokoiło. Bardzo dbam żeby sobie pęcherza nie przeziębić bo zawsze miałam z tym duże problemy.

Mąż ma ze mną dobrze, ja z nim trochę gorzej. Strasznie ciężko go namówić na jakiekolwiek pieszczoty. Tu się denerwuje, że na brzuch mi naciśnie, piersi też nie wolno bo tak w internecie przeczytał...i weź tu gadaj z takim. Muszę go jakoś sposobem wziąć bo inaczej będzie ciężko.

I niestety nadal walczę z zaparciami... Katastrofa...

ja dzisiaj miałam ostre starcie z panem który robi mi elewacje na domku. Przyszedł dzisiaj bo w inny dzień tygodnia nie mógł i normalnie był pijany! Kazałam mu wrócić sobie do domu a ten zaczął do mnie krzyczeć, rzucać się z łapami. Tak mu dałam popalić, że masakra. Mąż wściekły, bo akurat za granicą jest i nie mógł nic zdziałać w temacie. Podejrzewam że jak wróci to się do niego wybierze. Nie chcę być w jego skórze... jak można przyjść pijanym do pracy. Rozumiem, że to fucha no ale bez przesady... Z tego wszystkiego się u nas rozpadało!

Ja bym "podziekowala za wspolprace" - przeciez to niedopuszczalne! Nie dosc ze pijak to agresywny

Napisane przez ag9

U mnie właściwie te pierwsze bąbelki różniły się od ruchu jelit. Jelita często słychać, a ruchy dziecka nie, no jakoś tak inaczej czułam.

Od kilku dni czuję też kopniaki i mój TZ także czuł.
Strasznie to dziwne uczucie Zauważyłam taką prawidłowość, że małe się uaktywnia jak jem, albo zaraz po jedzeniu. I wcale nie mam tak jak piszą w książkach, że ruchy pierwsze czuć raczej jak się spokojnie leży.

Ale nie przejmuj się, mam koleżankę (teraz w 7mc) która ruchy poczuła dopiero w 22 tc.


A pochwalę się też że wczoraj zaczęliśmy 19 tc

Robisz mi nadzieje bo jak cos robie to tez mam wrazenie ze kopie, a przy spokojnym lezeniu nic a nic nie czuje
Gratuluje 19t

[elunka88]

Napisane przez czarnamadonna1982

My inne warianty jesli chodzi o seks stosujemy ale w sensie ja jemu bo ja nie moge miec,podniecenie wywoluje skurcze

U nas podobnie

Napisane przez agunia4ever

No to wyjście mi się bardzo przydało. Mój TŻ bardzo poprawił mi humor. Jest kochaniutki Tak dzielnie znosi te moje humory hormonowe.

Cieszę się bardzo

Napisane przez thidien

zapomniałam się z Wami podzielić na jaki 'świetny' plan wpadł mój szef... chce mnie wysłać na Wizytę Studyjną :P wnioski są przyjmowane jeszcze w tym tygodniu, ale wyjazdy zdecydowanie po Nowym Roku...
chyba oszalał :P
koleżanka aż zwątpiła, czy on wie, że ja jestem w ciąży i teoretycznie 1 kwietnia rodzę :P ale sama mu o tym mówiłam...
jak myśli, że gdzieś się dam wysłać, to się gruuuuubo myli :P:P:P

miałam iść za tydzień we wtorek na wizytę, ale idę w ten wtorek - bo szefowa z kolei mi powiedziała, że jadę z dwoma klasami na wycieczkę i muszę się pozkarżyć ginkowi :P
nie o samą wycieczkę chodzi, ale o normany brak zapewnienia warunków higienicznych - skoro latam do łazienki często to kto mi to zagwarantuje na wycieczce? może mam w pampersach jechać? albo chować się za drzewami w lesie?

Ja bym się nawet nie zastanawiała nad L4 w takiej sytuacji a co to jest ta wizyta studyjna? Gdzie, w jakim celu i na ile musisz jechać?
Jakby mnie przenieśli na 2 biuro, gdzie zimno jak cholera, też powiedziałam że idę na zwolnienie.

Napisane przez Ela87

Udało mi się sfotografować żabkę, dużego grzyba i jakiegoś grubasa

Widzę grzyba, zdjecia z żabką nie otwieram - brzydzę się gadów, płazów i wszelkiego obślizgłego stworzenia, ale grubasa nie widzę
wkleje wam potem mój brzuch jak cyknę, to zobaczysz co to znaczy mieć duży brzuch

Napisane przez side85

wczoraj wybraliśmy się na dni otwarte mutsy i zadatkowaliśmy wózek, bo kupując do wczoraj (oczywiście odbiór po porodzie) dostawało się gratisy od producenta na 400zł tj śpiworek na zimę do spacerówki o wartości 250zł który i tak bym kupiła, uchwyt na kubek i dedykowaną parasolkę. Wybraliśmy w końcu lepszy model niż zakłądaliśmy tj Igo 2013 z gondolą lite czyli taką ultralekką, a nie jak planowaliśmy evo. Jestem zakochana I ten kolor! Śliczny turkus. oto nasza bryka http://dino.sklep.pl/nowy/images/woz..._lite_13_d.jpg
Jeden ciężar wielkiej decyzji za nami Dodam tylko że składa się cudownie a zależało mi na ultralekkim, miejskim wózeczku. No i kręci się jak rakieta. Jak każdy zapewne ma minusy, ale uspokoiło mnie że jest w pierwszej dziesiątce tego rankingu który pokazywałyście kilka stron wcześniej: http://opinie.wozki-dla-dzieci.com/wozki-ranking/

Bardzo fajny ten wózek gratuluję i pozytywnie zazdroszczę.
Mój jest na 122 miejscu. Może nie w czołówce, ale i tak wysoko

Napisane przez (t)asia

ja dzisiaj miałam ostre starcie z panem który robi mi elewacje na domku. Przyszedł dzisiaj bo w inny dzień tygodnia nie mógł i normalnie był pijany! Kazałam mu wrócić sobie do domu a ten zaczął do mnie krzyczeć, rzucać się z łapami. Tak mu dałam popalić, że masakra. Mąż wściekły, bo akurat za granicą jest i nie mógł nic zdziałać w temacie. Podejrzewam że jak wróci to się do niego wybierze. Nie chcę być w jego skórze... jak można przyjść pijanym do pracy. Rozumiem, że to fucha no ale bez przesady... Z tego wszystkiego się u nas rozpadało!

Co za palant oj, powinien mu Twój mąż pokazać

Dziewczynki, wróciłam dzisiaj tak obładowana torbami, że szok
Najpierw się spotkałam z babką z allegro - kupiłam całą torbę ciuchów za 56 zł. Potem koleżanka z wizażu sprzedała mi druga torbę za 20 zł,trzecia mi trzecią torbę dała, a od czwartej dostałam biustonosze do karmienia w zamian za kilka rajstop, którymi handluje zaraz będę oglądać i się podniecać