Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 2014 cz.2

[maggie123]

WItajcie!
za mną chyba najgorszy weekend w moim życiu...
miałam urodziny a od męża w prezencie została wyzwana od wyrodnych matek, które interesują się tylko pracą a nie dziećmi; leni (ech... w sobotę wysprzątałam całe mieszkanie aż mnie brzuch rozbolał z tego wszystkiego, zrobiłam zakupy wnosząc na 4 piętro ok 12 kg cieżarów, bo mąż nie był łaskawy)... przykro mi jak cholera.. no i na dzisiejszej wizycie okazało sie, że mam mega twardniejący brzuch. w sumie się nie dziwię. tyle stresów dziecku służyć nie będzie...

TeQiba, zmień mi proszę dane: 29 lat i 2 ciąża

Napisane przez mariolasl

u mnie mowia pomiedzy 18-22 tc
sprawdz jak jest w polskich zaleceniach

najbliższe usg połówkowe właśnie mam zaplanowane na 22tc

Napisane przez margo80

Odebrałam wyniki i wygląda to tak, ze prawdopodobieństwo ZD wzrosło z 1:1855 na 1:1371, a ryzyko wystąpienia pozostałych zespołów zmalało. Dostałam skierowanie do poradni genetycznej z sugestia, żeby ponowne usg wykonać kolo 18-19 tygodnia i nie będzie to usg połówkowe, a raczej skupia się na wykluczaniu wad. Pogadam o tym z moim ginem w poniedziałek, ale myślę, ze nie zaszkodzi zrobić to dodatkowe badanie. O inwazyjnych metodach nie ma mowy na tym etapie.

Margo, mam nadzieję, że urodzisz zdrowe dzieciątko

Napisane przez baja_86

U mnie na początku z tą ciszą przy mojej ręce było dokładnie tak samo, dopiero mały mi nie ucieka od ręki ale Tż nie udało się jeszcze syna poczuć, przed ojcowską ręką ucieka, albo Tż jest zbyt gruboskórny i nie wyczuwa tych delikatnych kopniaczków

przybij piątkę, ja dziś przed 5 oczy otwarłam i nie mogłam zasnąć do 7.

To jakie najlepiej kupić ubranka? jaki rozmiar? jestem w tym kompletnie zielona

Fajne brzuszki macie dziewczyny Idąc za dobrym przykładem wkleję swój. Dowiedziałam się ostatnio, że mam mały brzuszek jak na połowę ciąży dla mnie jest dość duży, nigdy takiego nie miałam

śliczny brzusio

Napisane przez koziemleko

Jest

śliczny

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ----------

Napisane przez wiksza

Myślicie że duże będziecie mieć dzieci (wagowo) ?? moje pierwsze 4290 (w 41tyg) drugie 4280 ( w 38tyg) :O obawiam się że kolejne też koło 4kg chociaż teraz mam rodzić w 37 tyg. ....

podejrzewam, że raczej nieduże.
Zuzinka w 38t1d urodziła się z wagą 2770 i 50 cm
ja też duża nie jestem (162 i normalnie 47-48kg)

[bebe97]

A mi się dzisiaj śniło, że byłam akrobatką w cyrku i skakałam po linkach pod sufitem areny ale fajowo było takie sny mówicie przez pełnię..?

[Brzuchatka]

ufff. nadrobiłam - przeczytałam wszystko.

Śliczne macie te brzuszki - takie typowo ciążowe. Ja niestety taki "rozlany" nieco - tzn. na dole Dzieć, u góry poduszeczka tłuszczykowa

Melduję posłusznie, że nie wytrzymałam z zakupami do poznani płci i nakupowałam unisexów. A co, niech Dzieć lata w żółtym i zielonym.

trQuiba: dopisz mi połówkowe 4.11 g. 16.00 Mam nadzieję, że dowiem się kto pomieszkuje me wnętrze.

Czy któraś z Was uczestniczyła w warsztatach "Mamo to ja"? Ja w czwartek będę się dokształcać. Może coś mądrego się dowiem, jakieś bonusiki zgarnę Interesowałam się też Szkołą Rodzenia w moim szpitalu, ale chyba na kurs grudniowy dopiero się zapiszemy. Ciekawe, czy łaskawie Tatuś będzie chciał iść. Strasznie mi na tym zależy.

Tak czytam o tych niedobrych mężach (pamiętacie - swoje też już przeżyłam) i tak się zastanawiam - czy oni tacy zawsze byli i tylko nam się oczy otworzyły czy po prostu takie wrażliwe sięzrobiłyśmy i się czepiamy. Ja obstawiam to 1.

[Ela87]

Napisane przez maggie123

WItajcie!
za mną chyba najgorszy weekend w moim życiu...
miałam urodziny a od męża w prezencie została wyzwana od wyrodnych matek, które interesują się tylko pracą a nie dziećmi; leni (ech... w sobotę wysprzątałam całe mieszkanie aż mnie brzuch rozbolał z tego wszystkiego, zrobiłam zakupy wnosząc na 4 piętro ok 12 kg cieżarów, bo mąż nie był łaskawy)... przykro mi jak cholera.. no i na dzisiejszej wizycie okazało sie, że mam mega twardniejący brzuch. w sumie się nie dziwię. tyle stresów dziecku służyć nie będzie...

Ojej to wszystkiego najlepszego kochana
Nie przejmuj się starym, myśl o dzidzi

Napisane przez Brzuchatka

ufff. nadrobiłam - przeczytałam wszystko.

Śliczne macie te brzuszki - takie typowo ciążowe. Ja niestety taki "rozlany" nieco - tzn. na dole Dzieć, u góry poduszeczka tłuszczykowa

Melduję posłusznie, że nie wytrzymałam z zakupami do poznani płci i nakupowałam unisexów. A co, niech Dzieć lata w żółtym i zielonym.

trQuiba: dopisz mi połówkowe 4.11 g. 16.00 Mam nadzieję, że dowiem się kto pomieszkuje me wnętrze.

Unisexy też się przydają, bo czasami są niespodzianki mimo wszystko

[mmhym]

Napisane przez maggie123

WItajcie!
za mną chyba najgorszy weekend w moim życiu...
miałam urodziny a od męża w prezencie została wyzwana od wyrodnych matek, które interesują się tylko pracą a nie dziećmi; leni (ech... w sobotę wysprzątałam całe mieszkanie aż mnie brzuch rozbolał z tego wszystkiego, zrobiłam zakupy wnosząc na 4 piętro ok 12 kg cieżarów, bo mąż nie był łaskawy)... przykro mi jak cholera.. no i na dzisiejszej wizycie okazało sie, że mam mega twardniejący brzuch. w sumie się nie dziwię. tyle stresów dziecku służyć nie będzie...

Po pierwsze wszytskiego najlepszego! - spełnienia marzeń i spokoju...
Po drugie, strasznie mi przykro, że Twój maż nie umie Cię docenić - ale on sam sobie przeczy; chcesz pracować, ale nazywa Cię leniem? Ale w ogóle.. szkoda słów.
Na pocieszenie może powiem, że u nas od samego początku, czyli 7 lat ponad jak jestesmy razem, zawsze się kłócimy przy okazjach typu urodziny, święta, sylwester... Nie mam bladego pojęcia dlaczego, ale zauważyliśmy to ostatnio i staramy się szybko zapominać, bo kłótni jakoś nie udaje nam się ominąć pomimo starań

[nadzwyczajna]

Napisane przez mmhym

Po pierwsze wszytskiego najlepszego! - spełnienia marzeń i spokoju...
Po drugie, strasznie mi przykro, że Twój maż nie umie Cię docenić - ale on sam sobie przeczy; chcesz pracować, ale nazywa Cię leniem? Ale w ogóle.. szkoda słów.
Na pocieszenie może powiem, że u nas od samego początku, czyli 7 lat ponad jak jestesmy razem, zawsze się kłócimy przy okazjach typu urodziny, święta, sylwester... Nie mam bladego pojęcia dlaczego, ale zauważyliśmy to ostatnio i staramy się szybko zapominać, bo kłótni jakoś nie udaje nam się ominąć pomimo starań

Ja na urodziny ktore mialam w lipcu nic nie dostalam bo TZ zapomnial. Do tej pory obiecuje mi prezent i jakos mu sie nie udalo kupic.
Mowi ze prezentem byl dzidzius bo jakos przed urodzinami zaszlam.

[mmhym]

W ogóle mały smuteczek - nie będę miec brzuszka zgrabnego i spiczastego, jak marzyłam... Znikła mi juz talia z jednej strony Z jednej, bo mam skoliozę i talię i tak miałam niesymetryczną, więc ta część mniej wcięta już znikła

[nadzwyczajna]

Dobra. Skoro wszystkie wstawiaja swoje brzuszki to ja wam pokaże prawdziwego grubaska.

Dzis mam 17t0d


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Brzuchatka]

Napisane przez mmhym

W ogóle mały smuteczek - nie będę miec brzuszka zgrabnego i spiczastego, jak marzyłam... Znikła mi juz talia z jednej strony Z jednej, bo mam skoliozę i talię i tak miałam niesymetryczną, więc ta część mniej wcięta już znikła

Mi też marzył się taki zgrabniutki, okrąglutki ale pozostało to w sferze marzeń. Niestety ze względu na gabaryty będę miała taki "rozlany". Więc...uszy do góry

[Ela87]

Napisane przez nadzwyczajna

Dobra. Skoro wszystkie wstawiaja swoje brzuszki to ja wam pokaże prawdziwego grubaska.

Dzis mam 17t0d

Ja się zastanawiam, bo niby lekarz nie pozwolił Ci za dużo przytyć, ale Ty chyba nie miałaś aż tak wielkiej nadwagi? Bo na zdjęciu wcale nie widać, że jesteś bardzo wielka.

[agunia4ever]

Napisane przez Brzuchatka

Czy któraś z Was uczestniczyła w warsztatach "Mamo to ja"? Ja w czwartek będę się dokształcać. Może coś mądrego się dowiem, jakieś bonusiki zgarnę Interesowałam się też Szkołą Rodzenia w moim szpitalu, ale chyba na kurs grudniowy dopiero się zapiszemy. Ciekawe, czy łaskawie Tatuś będzie chciał iść. Strasznie mi na tym zależy.

No ja właśnie też zastanawiam się nad tymi warsztatami. Miałam właśnie pisać bo wczoraj w nocy wyczytałam o tym. W Łodzi będą teraz 23.10.2013r. Myślę, że warto się wybrać

baja_86, mmhym, nadzwyczajna, koziemleko, elunka88, ela87 CUDOWNE BRZUSIE Ja to mam taki grubaskowaty trochę

[nadzwyczajna]

Napisane przez Ela87

Ja się zastanawiam, bo niby lekarz nie pozwolił Ci za dużo przytyć, ale Ty chyba nie miałaś aż tak wielkiej nadwagi? Bo na zdjęciu wcale nie widać, że jesteś bardzo wielka.

No to tylko złudzenie. Mam spora nadwage. A ze jestem wysoka to tak bardzo tego nie widac tak naprawde.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[magduś2]

super macie brzuszki

[pola_m]

Cześc dziewczyny

Jakie fajne brzuszki - już się zaokrąglają ciążowo, super

Mój też juz coraz większy (mam przełom 16 i 17tc - nie liczę dokładnie, bo ciągle jakiś inny termin). W żadne sdponie już się nie mieszcze (nawet sposoby kombinowane zawodzą), a jednocześnie ciążowe jeszcze mi spadają... Podobnie jest z rajstopami - zwykłe mnei cisną, ciążowe nie trzymają się i mam taki zwisający krok, czego nie znoszę...

Widzę, że sporo z Was ma problem z bezsennością... U mnie odwrotnie, mogłabym spać długo, ale Antoś mi nie daje. No i budzą go zęby i resztki gluta, co go wkurza i rozbudza (nas zresztą też...)
Musiałam się dzisiaj wspomóc kawką - ale zadziałała cudnie

Napisane przez justine_87

Wita Was wizażanka marnotrawna

Wciąż pracuję - nawet w weekendy a ten przypływ energii w II trymestrze, o którym wszyscy mowią mnie nie dotknął, więc najczęściej po pracy odsypiam i tak zanim się obejrzałam jestem w 19tc!

Już w środę mam wizytę i baaaaaaaaaardzo się przejmuję, czy wszystko jest ok, bo nie wiem, ale chyba nasze dziecko jest jakieś mega spokojne i nie kopie aż tak, żebym na 100% była pewna, że to Mały lub Mała.
Co do płci liczę, że poznamy ją już właśnie w środę

Koziemleko, baja, ale macie super brzuszki!!!

Co do snów z dzisiejszej nocy - śniły mi się jakieś GŁUPOTY Gdy przyśnił mi się wypadek mojej 6-letniej siostry obudziłam się i nie mogłam ochłonąć

Pozdrawiam wszystkie Mamusie

justine, czyli nie wzięłaś sobie za bardzo do serca naszych słów i dalej dajesz się wykorzystywać...
Trzymam kciuki za środową wizytę Na pewno będzie dobrze

Napisane przez maggie123

WItajcie!
za mną chyba najgorszy weekend w moim życiu...
miałam urodziny a od męża w prezencie została wyzwana od wyrodnych matek, które interesują się tylko pracą a nie dziećmi; leni (ech... w sobotę wysprzątałam całe mieszkanie aż mnie brzuch rozbolał z tego wszystkiego, zrobiłam zakupy wnosząc na 4 piętro ok 12 kg cieżarów, bo mąż nie był łaskawy)... przykro mi jak cholera.. no i na dzisiejszej wizycie okazało sie, że mam mega twardniejący brzuch. w sumie się nie dziwię. tyle stresów dziecku służyć nie będzie...

Przede wszystkim wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! Przede wszystkim zdrowia, dobrego samopoczucia i spokoju

Strasznie współczuję sytuacji w domu Mam nadzieję, że do męża jakoś dotrze to, jak się zachowuje, i przynajmniej spróbuje się zmienić... Bo to, że nie pomaga to jedno, ale pretensje i awantury robione Tobie to już totalne przegięcie.
A myślałaś o jakimś krótkim rozstaniu? Tak na próbę, żeby odpocząć od siebie, żeby przemyślał trochę, może list taki konkretny jakiś, w którym opisujesz, jak się czujesz i jak rani Cię takie zachowanie (może to brzmi głupio, ale czasem słowo pisane dociera bardziej)

[czarnamadonna1982]

Napisane przez filupka

Ja kupiłam w Poznaniu w sklepie z "wyposażeniem" dziecięcym firmy ceba baby. Fajny usztywniany i ma takie boczki żeby dzidzia się nie skulnela

Sent from my GT-I9300 using Wizaz Forum mobile app

Oooo jestes z poznania?gdzie planujesz rodzic? Dziewczynki ja nie robie zadnych przygotowan i sie troche czuje wyrodnie no ale ja dopiero co rodzilam pierwsze wiec pewnie dlatego tak nie przezywam bo nie mam czasu.co do brzuszkow macie piekne u mnie nic nie widac w pierwszej ciazy wyszedl mi w 7mies.

[nadzwyczajna]

Napisane przez agunia4ever

No ja właśnie też zastanawiam się nad tymi warsztatami. Miałam właśnie pisać bo wczoraj w nocy wyczytałam o tym. W Łodzi będą teraz 23.10.2013r. Myślę, że warto się wybrać

baja_86, mmhym, nadzwyczajna, koziemleko, elunka88, ela87 CUDOWNE BRZUSIE Ja to mam taki grubaskowaty trochę

No ja na te lodzkie sie wybieram Ale tego dnia mam wizytę na 15:00 i mam nadzieję ze sie wyrobie.

[side85]

dobra...nadrabiam niedzielę i pół poniedziałku!

Napisane przez teQiba

Jaaaa, ale bryka
Ile takie cacko? Wyglada na Lexusa wsrod wozkow

Napisane przez elunka88

Bardzo fajny ten wózek gratuluję i pozytywnie zazdroszczę.
Mój jest na 122 miejscu. Może nie w czołówce, ale i tak wysoko

Napisane przez monkaa321

:
i super ten wózek kupiliście

Napisane przez asienka213

i widzialam jeszcze mercedesa side piekny ten wozek

Dzięki dziewczyny Faktycznie cena nie powala bo z rabatem 2550 a bez 2800 plus te gratisy o których pisałam na 400zł wartości. Tylko wciąż brak fotelika w tej cenie, a taki który jest kompatybilny i można do 3 miesiąca wozić dzidziusia na płasko w nim kosztuje kolejne 800zł Cóż, sama pewnie bym się nie skusiła, albo poszukałabym używki mutsy bo byłam przekonana do tej marki, a w szczególności mój mąż. To dziadkowie strasznie chcieli zostać sponsorami- kiedyś nie umiałam przyjmować takich prezentów, ale skoro to dla ich wnuczątka, to czemu nie

A teraz zdjęcia. Macie boskie brzuszki! Musze swój też sfotografować!
mmhym -(pornomamo! )
nadzwyczajna
elunka88
ela87
baja 86
koziemleko

gratuluję, są śliczne!

Napisane przez monkaa321

:

a ja też się rano kiedyś obudziłam i się zastanawiałam co mi tak szaleńczo w brzuchu jeździ a to dzidzia akrobatowała a mój tż tylko raz poczuł kopniaczka dziecka i to tyle, teraz za każdym razem jak kładzie rączkę to cisza jest albo tak słabe ruchy, że on ich nie wyczuwa a ja bym tak strasznie chciała żeby i on poczuł, bo pamiętam jak mu się wtedy oczka świeciły i się śmiałam do niego, że dzidzia się go boi bo wie, że z nim nie będzie dyskusji, chyba że dzidzia będzie tak samo uparta jak tż

Napisane przez Ela87

Ja to jestem dziwna. Pytałam się Was o te ruchy, bo coś czułam ostatnio o stałych porach (o 5 rano jak tż do pracy wychodził i wieczorem ok 22). Nie było po tym ani efektu dźwiękowego,ani żadnego innego i było to dziwne uczucie. Nie chciałam się nakręcać, chociaż zapisałam sobie kiedy pierwszy raz poczułam. Po dzisiejszej nocy nie mam ŻADNYCH wątpliwości, że to było i jest "TO" Skończyłam czytać książkę o 24:00 i jak się już położyłam, to mała dała niezły popis ale krótki, natomiast dzisiaj o 6 rano chyba ćwiczyła lekkoatletykę Nie było kopniaków mocnych, ale rozpychanki i turlanki
Problem tylko polega na tym, że jak tylko przyłożę rękę do brzucha, to nagle cisza kompletnie nic. Leżę tak kilka minut i nic jak tylko puszczę rękę od razu mam kontrę Chciałabym żeby tż to poczuł, ale jak tylko go wołam i on kładzie rękę, to też cisza.

Życzę Wam wszystkim dziewczyny abyście JAK NAJSZYBCIEJ poczuły te ruchy, bo to niesamowite. I chyba teraz dopiero dociera do mnie, że mam w brzuchu ciecko

to tak jest: zaczęłam czuć w dniu 30 września, a dopiero 12go tatuś go poczuł i to zasadził mu nie lada kopniaka! Wczoraj rano obserwowaliśmy jak w niektórych meijscach po prostu wybula mi brzuch bo małe się ciśnie i potem bum i kopniaki widac jak brzuch skacze I moje też jest bardzo aktywne w godzinach porannych. Napisałam dziś do TŻ że jutro on zabiera dziecko do pracy bo mnie przeszkadza gdy robię ważne rzeczy i próbuję się ogarnać by pomału odejść z pracy ja też mówię TŻ że dziecię ręki ojca sie boi bo jak ja kładę na brzuchu to kopniaki dostaję a jak TŻ patrzy jak mi brzuch skacze i kładzie swoją to nagle dziecko idealne

Ela gratuluję ruchów!

Napisane przez teQiba

Dziesczyny duzo tych ubranek rozm. 56 kupujecie? Bo zastanawiam sie czy nie bedzie tak ze dzidzia sie 58 urodzi i lipa bedzie.

ja kupiłam póki co cztery body: dwa z krótkim rękawem, dwa z długim. Te ciuszki i tak są ciut za duże więc myślę że spokojnie. Nawet kombinezonik kupiłam na 56 bo jest na prawdę duży.

ps w trakcie pisania tego posta małe się roszalało w brzuszku więc chyba was pozdrawia

[filupka]

Napisane przez czarnamadonna1982

Oooo jestes z poznania?gdzie planujesz rodzic? Dziewczynki ja nie robie zadnych przygotowan i sie troche czuje wyrodnie no ale ja dopiero co rodzilam pierwsze wiec pewnie dlatego tak nie przezywam bo nie mam czasu.co do brzuszkow macie piekne u mnie nic nie widac w pierwszej ciazy wyszedl mi w 7mies.

Pochodze z Poznania i staram sie bardzo czesto przyjezdzac, ale od 6 lat mieszkam w Berlinie. Gdybybm rodzila w Poznaniu to na Polnej, kazdy szpital ma dobre i zle opinie ale Polna ma dobry sprzet dla noworodkow.

[margo80]

rośnie mi mały flegmatyk w brzuchu. dzidek znów prawie się nie ruszał na usg, a tym bardziej nóg nie rozłożył, więc dalej nic nie wiadomo.
za to moja krew, dzięki wołowince i burakom ładnie poszła do góry, wszystko w normie mam.

ustaliliśmy z ginem, że mam skorzystać z tego skierowania do poradni genetycznej, a że ma to być 18 lub 19 tydzień, to potraktujemy to już jako połówkowe, więc on nie będzie mnie nigdzie dodatkowo kierował.
tylko póki co nie mogę się tam dodzwonić.

[czarnamadonna1982]

Napisane przez filupka

Pochodze z Poznania i staram sie bardzo czesto przyjezdzac, ale od 6 lat mieszkam w Berlinie. Gdybybm rodzila w Poznaniu to na Polnej, kazdy szpital ma dobre i zle opinie ale Polna ma dobry sprzet dla noworodkow.

Aaa ok ja pierwsze rodzilam na lutyckiej.owszem na polnej maja dobry sprzet,ale przecież w razie w przewiza od razu na polna.A tam jest wg mnie straszna masowka kolezanka akurat mi tam rodzić, ale w dzien kiedy dostala skurczy nie bylo tam miejsca i ja odesłali.tak naprawde każdy szpital ma i zle i dobre opinie ja akurat o polnej slyszalam duzo zlego sama tam kiedys leżałam na ginekologii ale wiadomo,kazdy ma prawo do swojej opinii

[filupka]

Napisane przez czarnamadonna1982

Aaa ok ja pierwsze rodzilam na lutyckiej.owszem na polnej maja dobry sprzet,ale przecież w razie w przewiza od razu na polna.A tam jest wg mnie straszna masowka kolezanka akurat mi tam rodzić, ale w dzien kiedy dostala skurczy nie bylo tam miejsca i ja odesłali.tak naprawde każdy szpital ma i zle i dobre opinie ja akurat o polnej slyszalam duzo zlego sama tam kiedys leżałam na ginekologii ale wiadomo,kazdy ma prawo do swojej opinii

Tak wiem, że tam jest okropna masówka, ale mimo wszystko dla mnie najważniejszy jest sprzęt jaki ma szpital (tym kieruje się też tutaj przy wyborze szpitalu), czasem liczy sie niestety każda chwila dla maluszka więc nie chcę go narażać na przewożenie ze szpitala do szpitala. Moja bratowa tam rodziła rok temu i była zadowolona. Oczywiscie każdy ma inne kryteria czym sie kieruje podczas wyboru miejsca porodu

Sent from my GT-I9300 using Wizaz Forum mobile app

[koziemleko]

Napisane przez nadzwyczajna

Dobra. Skoro wszystkie wstawiaja swoje brzuszki to ja wam pokaże prawdziwego grubaska.

Dzis mam 17t0d


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ale duży
Ciążowy

Napisane przez margo80

rośnie mi mały flegmatyk w brzuchu. dzidek znów prawie się nie ruszał na usg, a tym bardziej nóg nie rozłożył, więc dalej nic nie wiadomo.
za to moja krew, dzięki wołowince i burakom ładnie poszła do góry, wszystko w normie mam.

ustaliliśmy z ginem, że mam skorzystać z tego skierowania do poradni genetycznej, a że ma to być 18 lub 19 tydzień, to potraktujemy to już jako połówkowe, więc on nie będzie mnie nigdzie dodatkowo kierował.
tylko póki co nie mogę się tam dodzwonić.

Też muszę się najeść buraków

[baja_86]

Dziękuję za wszystkie komplementy dot.brzuszka

mmhym, nadzwyczajna ładne brzuszki

maggie brzydko cię mąż potraktował, należy mu się

Jutro wizyta, nie mogę się już doczekać

[margo80]

Napisane przez koziemleko

Też muszę się najeść buraków

Polecam dodatkowe wspomaganie w postaci kapsułek z buraka Herbapolu

[kate1623]

Hej dziewczynki
Przepraszam alr pisze na telefonie i nie dam rady cytować.
Śliczne macie brzuszki Ja swój wrzucę w 25 tygodniu bo wrzucalam Wam w 20
Padam dzisiaj na pysk :-( cały dzień na nogach od samego rana. Mąż miał wolne i musieliśmy pojechać w pare miejsc i to komunikacja bo nasze stare autko padło a nowego jeszcze nie ma. Więc rano byliśmy oddać krew tzn. Tż nie Ja . Pochwale się że mąż jest honorowym krwiodawca :-D. Później znow przez pól w-wy do gminy do banku na zakupy. No i jeszcze na koniec z mężem do lekarza. Normalnie masakra
Musiałam się wyżalić

[Ela87]

Napisane przez side85

Ela gratuluję ruchów!
ps w trakcie pisania tego posta małe się roszalało w brzuszku więc chyba was pozdrawia

To pozdrów dzidzie od nas

Napisane przez margo80

rośnie mi mały flegmatyk w brzuchu. dzidek znów prawie się nie ruszał na usg, a tym bardziej nóg nie rozłożył, więc dalej nic nie wiadomo.
za to moja krew, dzięki wołowince i burakom ładnie poszła do góry, wszystko w normie mam.

ustaliliśmy z ginem, że mam skorzystać z tego skierowania do poradni genetycznej, a że ma to być 18 lub 19 tydzień, to potraktujemy to już jako połówkowe, więc on nie będzie mnie nigdzie dodatkowo kierował.
tylko póki co nie mogę się tam dodzwonić.

Ja nie widziałam jeszcze nigdy na usg jak się moje dziecko rusza tylko jak mówiłam jest bardzo czułe na dotyk, bo jak przyłożę rękę, to od razu nic

[czarnamadonna1982]

Napisane przez filupka

Tak wiem, że tam jest okropna masówka, ale mimo wszystko dla mnie najważniejszy jest sprzęt jaki ma szpital (tym kieruje się też tutaj przy wyborze szpitalu), czasem liczy sie niestety każda chwila dla maluszka więc nie chcę go narażać na przewożenie ze szpitala do szpitala. Moja bratowa tam rodziła rok temu i była zadowolona. Oczywiscie każdy ma inne kryteria czym sie kieruje podczas wyboru miejsca porodu

Sent from my GT-I9300 using Wizaz Forum mobile app

Alez ja tez sie kieruje dobrem maluszkaale po co od razu zakladac najgorsze.wszedzie maja dobrych specjalistow.ja z opieki nad tymkiem i tego jak sie nim zajeli bylam zadowolona nikt niczego nie przeoczyl.ale wiadomo kazdy jiech rodzi gdzie chce .

[Karolcia2401]

w końcu was nadrobiłam... Piękne macie brzuszki Ja muszę w końcu się zmobilizować i zrobić fotkę mojemu...

[mmhym]

Napisane przez margo80

rośnie mi mały flegmatyk w brzuchu. dzidek znów prawie się nie ruszał na usg, a tym bardziej nóg nie rozłożył, więc dalej nic nie wiadomo.
za to moja krew, dzięki wołowince i burakom ładnie poszła do góry, wszystko w normie mam.

Brawo za wizytę i dobre wyniki

Napisane przez koziemleko

Też muszę się najeść buraków

Wyszło Ci coś nieciekawie? Ja mam dośc dużą anemię i mi lekarka kazała łykać 2x1 Biofer folic.
No i tez wcinałam barszcz i wątróbkę


Side, żeby porno było, trzeba jakieś cycki mieć do pokazania jak widać na załączonym obrazku -

[nadzwyczajna]

Wiecie co? Moja mama jak sie chwali znajomym ze bedzie babcia to mowi:
Wiesz ze bede miala dziecko?
Zwróciłam juz jej kilka razy uwage ale chyba nie dociera. Dzis znowo to zrobila. I przestalo mi sie to podobać.
Dziwne i wkurzajace

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.