Nie chce iść ze mną na studniówkę... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-10-15, 13:44   #1
anitaxx
Raczkowanie
 
Avatar anitaxx
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 188

Nie chce iść ze mną na studniówkę...


Lukęiad zmechaeto

Edytowane przez anitaxx
Czas edycji: 2014-01-03 o 12:43 Powód: Nieaktualne
anitaxx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-15, 14:07   #2
allmode
Wtajemniczenie
 
Avatar allmode
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 736
Dot.: Nie chce iść ze mną na studniówkę...

Czekaj, czekaj...
Dzieli Was 200 km - trzeba dojechać. Czy chłopak ma na to środki, żeby pokryć koszt transportu w obie strony?
Nigdy u Ciebie nie był. Przyjedzie i do razu będzie nocował? Jakie jest jego zdanie w tej sprawie?
Taka impreza wymaga raczej odświętnego ubioru - upewniłaś się, że on ma się w co ubrć? Może nie ma i to dla niego będzie koszt, na jaki sobie pozwolić nie może.
Piszesz, że chcesz, aby szkoła sfinansowała Ci studniówkę - ale za niego chcesz zapłacić i na to pieniądze będą?
allmode jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-15, 14:12   #3
CarmenSandiego
Raczkowanie
 
Avatar CarmenSandiego
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 328
Dot.: Nie chce iść ze mną na studniówkę...

Cytat:
Napisane przez anitaxx Pokaż wiadomość
Co byście zrobiły? Chłopak nie chce iść ze mną na studniówkę. Ja mam 19, a on 18 lat. Jesteśmy w związku na odległość, ponad 200 km. Pominę to, że jeszcze nigdy u mnie nie był. Ale stwierdził, że nie pójdzie ze mną bo nie lubi takich imprez. Przekonywałam go tydzień... I żadnych efektów. Jestem jedyną osobą z klasy, która idzie bez partnera. Tzn jeszcze nie wiem czy pójdę, ponieważ nie mam pieniędzy i prawdopodobnie skorzystam z tej opcji, że jedna osoba z klasy z trudną sytuacją materialną idzie za darmo. Mimo że nie mam kasy to byłam zdolna za niego zapłacić. Niestety nawet to go nie przekonało. Nie mam kolegów ani kuzynów czy coś, żeby z jakimś pójść... :c
był juz taki wątek, który sama założyłas https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=721990
__________________


CarmenSandiego jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-15, 14:17   #4
anitaxx
Raczkowanie
 
Avatar anitaxx
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 188
Dot.: Nie chce iść ze mną na studniówkę...

Cytat:
Napisane przez allmode Pokaż wiadomość
Czekaj, czekaj...
Dzieli Was 200 km - trzeba dojechać. Czy chłopak ma na to środki, żeby pokryć koszt transportu w obie strony?
Nigdy u Ciebie nie był. Przyjedzie i do razu będzie nocował? Jakie jest jego zdanie w tej sprawie?
Taka impreza wymaga raczej odświętnego ubioru - upewniłaś się, że on ma się w co ubrć? Może nie ma i to dla niego będzie koszt, na jaki sobie pozwolić nie może.
Piszesz, że chcesz, aby szkoła sfinansowała Ci studniówkę - ale za niego chcesz zapłacić i na to pieniądze będą?
tak, na to aby jemu sfinansować miałabym pieniądze, ponieważ co dwie osoby to nie jedna. Z kasą nie ma u niego problemu. U niego w domu są 4 pensje plus on dostaje pieniądze za praktyki.

---------- Dopisano o 14:17 ---------- Poprzedni post napisano o 14:13 ----------

Cytat:
Napisane przez CarmenSandiego Pokaż wiadomość
był juz taki wątek, który sama założyłas https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=721990
tak. Ale tam pytałam o całą sytuację a tutaj konkretnie o studniówkę. To że nie chce mnie odwiedzać to niech mu będzie, ale studniowka jest bardzo ważna
anitaxx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-15, 14:21   #5
allmode
Wtajemniczenie
 
Avatar allmode
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 736
Dot.: Nie chce iść ze mną na studniówkę...

Zajrzałam na poprzedni Twój wątek - ten związek to chyba tak tylko z nazwy. Dziwna jest ta relacja. Jeździsz tylko Ty, on wcale. Nie zależy mu chyba.

A co do pensji - on zarabia tylko na praktykach. I zapewne ma swoje wydatki. To, że są 4 pensje nie oznacza, że rodzice zechcą mu sponsorować udział w Twojej studniówce.
Może jego rodzice nie są przychylni tej znajomości?
allmode jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-15, 14:28   #6
CarmenSandiego
Raczkowanie
 
Avatar CarmenSandiego
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 328
Dot.: Nie chce iść ze mną na studniówkę...

a wg mnie to jedno i to samo. Nie jesteś dla niego ważna, jakby mu na Tobie zależało, przyjechalby i do Ciebie i na studniówkę
__________________


CarmenSandiego jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-15, 14:34   #7
anitaxx
Raczkowanie
 
Avatar anitaxx
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 188
Dot.: Nie chce iść ze mną na studniówkę...

Cytat:
Napisane przez CarmenSandiego Pokaż wiadomość
a wg mnie to jedno i to samo. Nie jesteś dla niego ważna, jakby mu na Tobie zależało, przyjechalby i do Ciebie i na studniówkę
powiedział, że ja mogę do niego przyjeżdżać kiedy chce, ale on przyjedzie dopiero w wakacje, wtf...

---------- Dopisano o 14:34 ---------- Poprzedni post napisano o 14:31 ----------

Cytat:
Napisane przez allmode Pokaż wiadomość
Zajrzałam na poprzedni Twój wątek - ten związek to chyba tak tylko z nazwy. Dziwna jest ta relacja. Jeździsz tylko Ty, on wcale. Nie zależy mu chyba.

A co do pensji - on zarabia tylko na praktykach. I zapewne ma swoje wydatki. To, że są 4 pensje nie oznacza, że rodzice zechcą mu sponsorować udział w Twojej studniówce.
Może jego rodzice nie są przychylni tej znajomości?
wydawało mi się, że mnie polubili. Tylko że jak u niego byłam ostatnio to jego mama powiedziała mu w tajemnicy "tej twojej dziewczynie chyba się tu nie podoba" i on mi to przekazał. Wtedy byłam u niego i w ten dzień się pokłócilismy bo... On pisał rzeczy które mi się nie spodobały do jakiejś 12!!! Latki.
anitaxx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-15, 14:35   #8
allmode
Wtajemniczenie
 
Avatar allmode
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 736
Dot.: Nie chce iść ze mną na studniówkę...

Czyli gdybyś Ty nie mogła / nie chciała, to widzielibyście się raz w roku?
allmode jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-15, 14:42   #9
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
Dot.: Nie chce iść ze mną na studniówkę...

Cytat:
Napisane przez anitaxx Pokaż wiadomość
Co byście zrobiły? Chłopak nie chce iść ze mną na studniówkę. Ja mam 19, a on 18 lat. Jesteśmy w związku na odległość, ponad 200 km. Pominę to, że jeszcze nigdy u mnie nie był. Ale stwierdził, że nie pójdzie ze mną bo nie lubi takich imprez. Przekonywałam go tydzień... I żadnych efektów. Jestem jedyną osobą z klasy, która idzie bez partnera. Tzn jeszcze nie wiem czy pójdę, ponieważ nie mam pieniędzy i prawdopodobnie skorzystam z tej opcji, że jedna osoba z klasy z trudną sytuacją materialną idzie za darmo. Mimo że nie mam kasy to byłam zdolna za niego zapłacić. Niestety nawet to go nie przekonało. Nie mam kolegów ani kuzynów czy coś, żeby z jakimś pójść... :c
Ja tu widzę dwa problemy:
1) Pomijając względy organizacyjne (bo chłopak musi mieć jeszcze gdzie przenocować etc.), jak to jest, że nigdy jeszcze do Ciebie nie ruszył 4 liter? Ty do niego dojeżdżasz, czy po prostu prawie wcale się nie widujecie?

2) Skoro nie masz kasy, to jakbyś miała za niego zapłacić, skoro sama pójdziesz za darmo? Bez sensu. To niejako inny się złożą na Twoje przyjście, a Ty nagle wytrzaśniesz kasę na miejsce dla faceta? Weź się z leksza puknij w głowę.

---------- Dopisano o 14:42 ---------- Poprzedni post napisano o 14:40 ----------

Cytat:
Napisane przez anitaxx Pokaż wiadomość
tak, na to aby jemu sfinansować miałabym pieniądze, ponieważ co dwie osoby to nie jedna.
(...)
To sfinansuj studniówkę sobie samej i nie kombinuj. Osoba, która ciągnie socjal, czy jak się to nazywa na coś takiego, a potem nagle znajduje kasę na osobę towarzyszącą, zostałaby przeze mnie uznana za kogoś niepoważnego i mocno nadużywającego dobroci szkoły.

Zresztą, zmądrzej wreszcie, bo ten pseudo-związek, ciągnący się od kilku wątków, naprawdę nie ma sensu. Facet ma Cię głęboko w tyłku, a Ty mu chcesz w ten tyłek wejść bez wazeliny. Otrzeźwiej.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-15, 14:46   #10
anitaxx
Raczkowanie
 
Avatar anitaxx
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 188
Dot.: Nie chce iść ze mną na studniówkę...

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Ja tu widzę dwa problemy:
1) Pomijając względy organizacyjne (bo chłopak musi mieć jeszcze gdzie przenocować etc.), jak to jest, że nigdy jeszcze do Ciebie nie ruszył 4 liter? Ty do niego dojeżdżasz, czy po prostu prawie wcale się nie widujecie?

2) Skoro nie masz kasy, to jakbyś miała za niego zapłacić, skoro sama pójdziesz za darmo? Bez sensu. To niejako inny się złożą na Twoje przyjście, a Ty nagle wytrzaśniesz kasę na miejsce dla faceta? Weź się z leksza puknij w głowę.

---------- Dopisano o 14:42 ---------- Poprzedni post napisano o 14:40 ----------



To sfinansuj studniówkę sobie samej i nie kombinuj. Osoba, która ciągnie socjal, czy jak się to nazywa na coś takiego, a potem nagle znajduje kasę na osobę towarzyszącą, zostałaby przeze mnie uznana za kogoś niepoważnego i mocno nadużywającego dobroci szkoły.

Zresztą, zmądrzej wreszcie, bo ten pseudo-związek, ciągnący się od kilku wątków, naprawdę nie ma sensu. Facet ma Cię głęboko w tyłku, a Ty mu chcesz w ten tyłek wejść bez wazeliny. Otrzeźwiej.
Puknąć się w głowę to ja już dawno powinnam. Tylko nie umiem się rozstać z nim. Mimo że ten robi co chce..

---------- Dopisano o 14:46 ---------- Poprzedni post napisano o 14:45 ----------

Cytat:
Napisane przez allmode Pokaż wiadomość
Czyli gdybyś Ty nie mogła / nie chciała, to widzielibyście się raz w roku?
no powiem ci, że brutalna prawda jest taka, że byłoby jak mówisz.
anitaxx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-15, 14:48   #11
allmode
Wtajemniczenie
 
Avatar allmode
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 736
Dot.: Nie chce iść ze mną na studniówkę...

To spytam tak wprost - po cholerę Ci ten "związek"?
allmode jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-15, 14:50   #12
anitaxx
Raczkowanie
 
Avatar anitaxx
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 188
Dot.: Nie chce iść ze mną na studniówkę...

Cytat:
Napisane przez allmode Pokaż wiadomość
Czyli gdybyś Ty nie mogła / nie chciała, to widzielibyście się raz w roku?
Cytat:
Napisane przez allmode Pokaż wiadomość
To spytam tak wprost - po cholerę Ci ten "związek"?
chciałabym umieć odpowiedzieć na to pytanie. Może nadal w tym siedzę dlatego, że jestem strasznie nieśmiała, nawet kolegów nie mam i to raczej jedyny facet z jakim rozmawiam
anitaxx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-15, 14:52   #13
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
Dot.: Nie chce iść ze mną na studniówkę...

Cytat:
Napisane przez anitaxx Pokaż wiadomość
Puknąć się w głowę to ja już dawno powinnam. Tylko nie umiem się rozstać z nim. Mimo że ten robi co chce.
(...)
To z rozpędu w ścianę, może pomoże.

A tak serio: zrozum wreszcie, że z kimś jest się po coś, zarówno jeżeli chodzi o uczucia, jak i o bardziej przyziemne sprawy. Jeżeli "związek" ma polegać na tym, że jedna ze stron się stara, zabiega, jeździ, a druga ma to w pupce i nawet nie chce jej się ruszyć pupki z ważnej dla partnerki okazji, to coś takiego nie ma sensu i nigdy go mieć nie będzie. To nie jest związek, to jest jakiś taki rodzaj układu, dla Ciebie niszczącego. Zrozum wreszcie: Ty nie jesteś w żadnym związku, nie jesteś niczyją dziewczyną, bo nie da się być w związku i być czyjąś dziewczyną, jeżeli brakuje jednej, ale dosyć podstawowej sprawy: chłopaka.

A płacąc za kogoś, gdy sama mówisz w szkole, że nie masz kasy i potrzebujesz wsparcia, pokażesz ludziom, że z kolei Ty masz ich w d... i okażesz się zwykłą naciągaczką. Stracisz ich szacunek.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-15, 14:57   #14
jesienny_lisc
Zakorzenienie
 
Avatar jesienny_lisc
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 4 430
Dot.: Nie chce iść ze mną na studniówkę...

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
(...)

2) Skoro nie masz kasy, to jakbyś miała za niego zapłacić, skoro sama pójdziesz za darmo? Bez sensu. To niejako inny się złożą na Twoje przyjście, a Ty nagle wytrzaśniesz kasę na miejsce dla faceta? Weź się z leksza puknij w głowę.


To sfinansuj studniówkę sobie samej i nie kombinuj. Osoba, która ciągnie socjal, czy jak się to nazywa na coś takiego, a potem nagle znajduje kasę na osobę towarzyszącą, zostałaby przeze mnie uznana za kogoś niepoważnego i mocno nadużywającego dobroci szkoły.

Zresztą, zmądrzej wreszcie, bo ten pseudo-związek, ciągnący się od kilku wątków, naprawdę nie ma sensu. Facet ma Cię głęboko w tyłku, a Ty mu chcesz w ten tyłek wejść bez wazeliny. Otrzeźwiej.
Nie ogarniam takiego myślenia. Tobie klasa, czy tam szkoła, zasponsoruje wyjście, a Ty ze swoich zapłacisz za chłopaka? Skoro masz tak złą sytuację, że prosisz o pomoc szkołę/klasę, to jak oni się poczują, jak nagle zobaczą, że miałaś kasę, żeby zapłacić za jedną osobę? Na miejscu Twoich kolegów z klasy bym się poczuła oszukana i upokorzona. Złożyli się dla Ciebie, a nagle wychodzi, że opłacili Ci partnera.
Po prostu takie kombinatorstwo Rodzice Cię tego nauczyli?

Już pomijam, po co Ci w tym wieku związek na odległość i to jeszcze taki. Chłopak się nieźle ustawił. Ale pewnie kochasz go i życia bez niego, sobie nie wyobrażasz?
jesienny_lisc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-15, 14:59   #15
201701300922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 9 327
Dot.: Nie chce iść ze mną na studniówkę...

A może faktycznie chodzi o to, że rodzice nie chcą go puścić? Niby ma 18 lat, jest pełnoletni, lecz wciąż zależny od rodziców.
Usiądź i normalnie z nim porozmawiaj dlaczego nie chce iść na tą studniówkę. I czy rzeczywiście nie chce czy nie może bo nie ma odpowiedniego stroju, czy właśnie rodzice go nie puszczą?

Jeżeli to jest tylko odmowa na zasadzie "nie bo nie" to mi byłoby na Twoim miejscu przykro i rzeczywiście odczuwałabym to jako odrzucenie i dowód, że mu nie zależy.


Ja z moim facetem jesteśmy ze sobą krócej, a już dawno znamy swoje rodziny i chodzimy na różne imprezy razem typu: wyjścia do klubu, spotkania ze znajomymi, wesela, spotkania rodzinne, czyjeś urodziny itp.
Tylko, że my jesteśmy starsi i niezależni finansowo


No i w sumie powinno być tak, że jak ktoś zaprasza drugą osobę jako towarzyszącą to powinien za nią zapłacić. Chyba, że ta osoba sama wyraża chęci, aby za siebie zapłacić, to inna sprawa.
201701300922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-15, 15:00   #16
anitaxx
Raczkowanie
 
Avatar anitaxx
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 188
Dot.: Nie chce iść ze mną na studniówkę...

Cytat:
Napisane przez jesienny_lisc Pokaż wiadomość
Nie ogarniam takiego myślenia. Tobie klasa, czy tam szkoła, zasponsoruje wyjście, a Ty ze swoich zapłacisz za chłopaka? Skoro masz tak złą sytuację, że prosisz o pomoc szkołę/klasę, to jak oni się poczują, jak nagle zobaczą, że miałaś kasę, żeby zapłacić za jedną osobę? Na miejscu Twoich kolegów z klasy bym się poczuła oszukana i upokorzona. Złożyli się dla Ciebie, a nagle wychodzi, że opłacili Ci partnera.
Po prostu takie kombinatorstwo Rodzice Cię tego nauczyli?

Już pomijam, po co Ci w tym wieku związek na odległość i to jeszcze taki. Chłopak się nieźle ustawił. Ale pewnie kochasz go i życia bez niego, sobie nie wyobrażasz?
O matkooo, nie rozumiem takiego naśmiewania się jak to jest w przypadku ostatniego zdania twojej wypowiedzi. Mam rozumieć, że to było napisane z sarkazmem.
anitaxx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-15, 15:02   #17
niebieskie_oczko
Zakorzenienie
 
Avatar niebieskie_oczko
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 289
Dot.: Nie chce iść ze mną na studniówkę...

Autorko, nazywaj sobie to związkiem, byciem razem, nawet możesz sobie nazwać to cudem miłości, a dla mnie to szmira, która tak naprawdę niewiele ci daje radości. W sumie może to związek, ale TYLKO w jedną stronę: to ty jeździsz, ty jakby się starasz za was dwoje. Normalnie jak facetowi by zależało, to by również przyjeżdżał do ciebie i poszedłby na studniówkę, bo to coś dla ciebie ważnego. A gdyby za tym, że nie chce iść, kryły się powody finansowe, to mógłby szczerze o tym powiedzieć.

Ja na twoim miejscu zaprosiłabym kogoś innego, skoro nie chcesz iść sama.
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze!
2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork
Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos
Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż
K&K
niebieskie_oczko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-15, 15:03   #18
201701300922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 9 327
Dot.: Nie chce iść ze mną na studniówkę...

Edit. Doczytałam resztę i sądzę, że jednak chłoptaś ma Cię w
Niestety. Nie wiem tylko po co dalej w tym tkwisz zamiast sobie znaleźć jakich znajomych na miejscu.
Co do pomocy finansowej ze szkoły - dziewczyny mają rację
201701300922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-15, 15:06   #19
anitaxx
Raczkowanie
 
Avatar anitaxx
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 188
Dot.: Nie chce iść ze mną na studniówkę...

Cytat:
Napisane przez niebieskie_oczko Pokaż wiadomość
Autorko, nazywaj sobie to związkiem, byciem razem, nawet możesz sobie nazwać to cudem miłości, a dla mnie to szmira, która tak naprawdę niewiele ci daje radości. W sumie może to związek, ale TYLKO w jedną stronę: to ty jeździsz, ty jakby się starasz za was dwoje. Normalnie jak facetowi by zależało, to by również przyjeżdżał do ciebie i poszedłby na studniówkę, bo to coś dla ciebie ważnego. A gdyby za tym, że nie chce iść, kryły się powody finansowe, to mógłby szczerze o tym powiedzieć.

Ja na twoim miejscu zaprosiłabym kogoś innego, skoro nie chcesz iść sama.
i chyba dobrze postąpiłam, mówiąc mu że ja nigdzie nie pojadę jesli on tu nie przyjedzie? Bo mieliśmy się zobaczyć za 2 tygodnie, ale ja też nie mam pieniędzy. To nie ma sensu aby do niego jeździć aż do wakacje, prawda?
anitaxx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-15, 15:09   #20
201701300922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 9 327
Dot.: Nie chce iść ze mną na studniówkę...

Cytat:
Napisane przez anitaxx Pokaż wiadomość
i chyba dobrze postąpiłam, mówiąc mu że ja nigdzie nie pojadę jesli on tu nie przyjedzie? Bo mieliśmy się zobaczyć za 2 tygodnie, ale ja też nie mam pieniędzy. To nie ma sensu aby do niego jeździć aż do wakacje, prawda?
Zapytałaś go dlaczego taką granicą mają być wakacje?
201701300922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-15, 15:09   #21
jesienny_lisc
Zakorzenienie
 
Avatar jesienny_lisc
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 4 430
Dot.: Nie chce iść ze mną na studniówkę...

Cytat:
Napisane przez anitaxx Pokaż wiadomość
O matkooo, nie rozumiem takiego naśmiewania się jak to jest w przypadku ostatniego zdania twojej wypowiedzi. Mam rozumieć, że to było napisane z sarkazmem.
Tak, to był sarkazm
Szkoda, że z całej wypowiedzi odniosłaś się tylko do najmniej istotnej kwestii.

Nie czujesz żadnego obciachu w związku z tym, że koledzy z klasy mają Ci zasponsorować partnera?
jesienny_lisc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-15, 15:17   #22
anitaxx
Raczkowanie
 
Avatar anitaxx
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 188
Dot.: Nie chce iść ze mną na studniówkę...

Cytat:
Napisane przez Dysia1990 Pokaż wiadomość
Edit. Doczytałam resztę i sądzę, że jednak chłoptaś ma Cię w
Niestety. Nie wiem tylko po co dalej w tym tkwisz zamiast sobie znaleźć jakich znajomych na miejscu.
Co do pomocy finansowej ze szkoły - dziewczyny mają rację
wiem że powinnam znaleźć sobie kogoś innego, ale tak szczerze to boję się że po rozstaniu on zacząłby mi robić na złość. Było dużo scen zazdrości, bo pisał różne rzeczy do innych dziewczyn. Ale przestał i się boję, że po rozstaniu będzie robił to specjalnie, celowo i ja sobie z tym z nerwów nie poradzę

---------- Dopisano o 15:12 ---------- Poprzedni post napisano o 15:10 ----------

Cytat:
Napisane przez Dysia1990 Pokaż wiadomość
Zapytałaś go dlaczego taką granicą mają być wakacje?
tak. Bo niby wypiera się szkołą i praktykami, a wtedy będzie wolne. Ja jakoś chciałam poświęcić kilka dni szkoły aby go zobaczyć.. Mimo że to klasa maturalna

---------- Dopisano o 15:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ----------

Cytat:
Napisane przez Dysia1990 Pokaż wiadomość
Zapytałaś go dlaczego taką granicą mają być wakacje?
Cytat:
Napisane przez jesienny_lisc Pokaż wiadomość
Tak, to był sarkazm
Szkoda, że z całej wypowiedzi odniosłaś się tylko do najmniej istotnej kwestii.

Nie czujesz żadnego obciachu w związku z tym, że koledzy z klasy mają Ci zasponsorować partnera?
wiem że odniosłam się do najmniej ważnej sprawy, po prostu wyczułam sarkazm i tak zareagowałam. Wstyd to mi jest że każdy idzie z kimś a ja nie, bo mówi że "nie lubi".. Ludzie z klasy się z niego śmieją, z tego tłumaczenia
anitaxx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-15, 15:20   #23
mairi
Wtajemniczenie
 
Avatar mairi
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 071
Dot.: Nie chce iść ze mną na studniówkę...

Dobra, czegoś nie rozumiem- boisz się, że PO rozstaniu on będzie Tobie na złość pisał do innych dziewczyn??! LOL! Jak się ludzie rozstają to kontakt się raczej rozluźnia, nie będziesz mu już wtedy sprawdzać gg czy czego tam... Zresztą Dziewczyno spróbuj spojrzeć na to z dystansu - on i tak nie wygląda na zaangażowanego w żaden sposób, po co sama się krzywdzisz?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Friday I'm in love
mairi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-15, 15:29   #24
201701300922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 9 327
Dot.: Nie chce iść ze mną na studniówkę...

Cytat:
Napisane przez anitaxx Pokaż wiadomość
wiem że powinnam znaleźć sobie kogoś innego, ale tak szczerze to boję się że po rozstaniu on zacząłby mi robić na złość. Było dużo scen zazdrości, bo pisał różne rzeczy do innych dziewczyn. Ale przestał i się boję, że po rozstaniu będzie robił to specjalnie, celowo i ja sobie z tym z nerwów nie poradzę

---------- Dopisano o 15:12 ---------- Poprzedni post napisano o 15:10 ----------



tak. Bo niby wypiera się szkołą i praktykami, a wtedy będzie wolne. Ja jakoś chciałam poświęcić kilka dni szkoły aby go zobaczyć.. Mimo że to klasa maturalna

---------- Dopisano o 15:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ----------





wiem że odniosłam się do najmniej ważnej sprawy, po prostu wyczułam sarkazm i tak zareagowałam. Wstyd to mi jest że każdy idzie z kimś a ja nie, bo mówi że "nie lubi".. Ludzie z klasy się z niego śmieją, z tego tłumaczenia
Twoi znajomi z klasy akurat mają rację, dla mnie taka wymówka też jest śmieszna.


Aha, czyli teraz non stop chodzi do szkoły i ma praktyki? Ani jednego weekendu wolnego? Jakoś nie chce mi się wierzyć. Zwyczajnie nie chce mu się przyjeżdżać bo mu nie zależy na tym, ani na Tobie.


I jeszcze jedno. Rzeczywiście po rozstaniu raczej nie będziesz wiedziała co on robi i z kim pisze


Akurat chyba rozstanie z nim byłoby dla Ciebie najlepszą opcją. Pozbyłabyś się kłopotu, mogłabyś spokojnie się uczyć do matury i nie zawracałabyś sobie głowy wyjazdami do niego i zamartwianiem się dlaczego on się tak a nie inaczej zachowuje.
201701300922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-15, 15:51   #25
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
Dot.: Nie chce iść ze mną na studniówkę...

Cytat:
Napisane przez jesienny_lisc Pokaż wiadomość
Tak, to był sarkazm
Szkoda, że z całej wypowiedzi odniosłaś się tylko do najmniej istotnej kwestii.

Nie czujesz żadnego obciachu w związku z tym, że koledzy z klasy mają Ci zasponsorować partnera?
Nie każdy, jak widać po tym wątku, ma tzw. poczucie obciachu.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-15, 15:57   #26
anitaxx
Raczkowanie
 
Avatar anitaxx
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 188
Dot.: Nie chce iść ze mną na studniówkę...

Cytat:
Napisane przez mairi Pokaż wiadomość
Dobra, czegoś nie rozumiem- boisz się, że PO rozstaniu on będzie Tobie na złość pisał do innych dziewczyn??! LOL! Jak się ludzie rozstają to kontakt się raczej rozluźnia, nie będziesz mu już wtedy sprawdzać gg czy czego tam... Zresztą Dziewczyno spróbuj spojrzeć na to z dystansu - on i tak nie wygląda na zaangażowanego w żaden sposób, po co sama się krzywdzisz?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
na pewno nie tylko ja mam coś takiego, że po rozstaniu odczuwałabym jeszcze zazdrość, o to co on pisałby do innych na publicznych stronach.
anitaxx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-15, 15:58   #27
niebieskie_oczko
Zakorzenienie
 
Avatar niebieskie_oczko
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 289
Dot.: Nie chce iść ze mną na studniówkę...

Jak dla mnie jesteś za młoda, aby męczyć się w takim związku. W ogóle kiedy są wakacje?! Dopiero się w sumie skończyły. Jak dla mnie jego granica wakacji wynika z założenia "jak znajdę inną na miejscu, to cię zostawię, a teraz możemy udawać, że jesteśmy razem, jak TY CHCESZ". Bo tak naprawdę ty dążysz do widzenia się i dla mnie to jest po stokroć dziwne. Jak facetowi zależy, to zachowuje się zdecydowanie inaczej.
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze!
2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork
Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos
Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż
K&K
niebieskie_oczko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-15, 16:06   #28
anitaxx
Raczkowanie
 
Avatar anitaxx
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 188
Dot.: Nie chce iść ze mną na studniówkę...

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Nie każdy, jak widać po tym wątku, ma tzw. poczucie obciachu.
a może po prostu jestem głupio zaślepiona...

---------- Dopisano o 16:06 ---------- Poprzedni post napisano o 16:01 ----------

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Nie każdy, jak widać po tym wątku, ma tzw. poczucie obciachu.
Cytat:
Napisane przez niebieskie_oczko Pokaż wiadomość
Jak dla mnie jesteś za młoda, aby męczyć się w takim związku. W ogóle kiedy są wakacje?! Dopiero się w sumie skończyły. Jak dla mnie jego granica wakacji wynika z założenia "jak znajdę inną na miejscu, to cię zostawię, a teraz możemy udawać, że jesteśmy razem, jak TY CHCESZ". Bo tak naprawdę ty dążysz do widzenia się i dla mnie to jest po stokroć dziwne. Jak facetowi zależy, to zachowuje się zdecydowanie inaczej.
prawdopodobnie masz rację. Może jest ze mną tak o, żeby w ogóle kogoś mieć, a jak znajdzie kogoś na miejscu to powie mi papa. Jak go zapytałam jak ON SIĘ STARA w tym związku, to powiedział że poświęca się np siedząc ze mną długo na gg...
anitaxx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-15, 16:11   #29
niebieskie_oczko
Zakorzenienie
 
Avatar niebieskie_oczko
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 289
Dot.: Nie chce iść ze mną na studniówkę...

Cytat:
Napisane przez anitaxx Pokaż wiadomość



prawdopodobnie masz rację. Może jest ze mną tak o, żeby w ogóle kogoś mieć, a jak znajdzie kogoś na miejscu to powie mi papa. Jak go zapytałam jak ON SIĘ STARA w tym związku, to powiedział że poświęca się np siedząc ze mną długo na gg...
Ale poświęcenie Jeżeli młodemu chłopakowi wystarczą rozmowy na gg ze swoją dziewczyną, to ja chyba nie rozumiem dzisiejszego pokolenia
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze!
2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork
Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos
Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż
K&K
niebieskie_oczko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-15, 16:13   #30
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 23 776
Dot.: Nie chce iść ze mną na studniówkę...

Wg niego związek na odległość nie wymaga wislku. Woli pisać i pisać.

Wysyłane z mojego SK17i za pomocą Tapatalk 2
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:27.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.