|
|
#1 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 188
|
Nie chce iść ze mną na studniówkę...
Lukęiad zmechaeto
Edytowane przez anitaxx Czas edycji: 2014-01-03 o 12:43 Powód: Nieaktualne |
|
|
|
|
#2 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 736
|
Dot.: Nie chce iść ze mną na studniówkę...
Czekaj, czekaj...
Dzieli Was 200 km - trzeba dojechać. Czy chłopak ma na to środki, żeby pokryć koszt transportu w obie strony? Nigdy u Ciebie nie był. Przyjedzie i do razu będzie nocował? Jakie jest jego zdanie w tej sprawie? Taka impreza wymaga raczej odświętnego ubioru - upewniłaś się, że on ma się w co ubrć? Może nie ma i to dla niego będzie koszt, na jaki sobie pozwolić nie może. Piszesz, że chcesz, aby szkoła sfinansowała Ci studniówkę - ale za niego chcesz zapłacić i na to pieniądze będą? |
|
|
|
|
#3 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 328
|
Dot.: Nie chce iść ze mną na studniówkę...
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
|
#4 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 188
|
Dot.: Nie chce iść ze mną na studniówkę...
Cytat:
---------- Dopisano o 14:17 ---------- Poprzedni post napisano o 14:13 ---------- Cytat:
|
||
|
|
|
|
#5 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 736
|
Dot.: Nie chce iść ze mną na studniówkę...
Zajrzałam na poprzedni Twój wątek - ten związek to chyba tak tylko z nazwy. Dziwna jest ta relacja. Jeździsz tylko Ty, on wcale. Nie zależy mu chyba.
A co do pensji - on zarabia tylko na praktykach. I zapewne ma swoje wydatki. To, że są 4 pensje nie oznacza, że rodzice zechcą mu sponsorować udział w Twojej studniówce. Może jego rodzice nie są przychylni tej znajomości? |
|
|
|
|
#6 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 328
|
Dot.: Nie chce iść ze mną na studniówkę...
a wg mnie to jedno i to samo. Nie jesteś dla niego ważna, jakby mu na Tobie zależało, przyjechalby i do Ciebie i na studniówkę
__________________
|
|
|
|
|
#7 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 188
|
Dot.: Nie chce iść ze mną na studniówkę...
Cytat:
---------- Dopisano o 14:34 ---------- Poprzedni post napisano o 14:31 ---------- Cytat:
|
||
|
|
|
|
#8 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 736
|
Dot.: Nie chce iść ze mną na studniówkę...
Czyli gdybyś Ty nie mogła / nie chciała, to widzielibyście się raz w roku?
|
|
|
|
|
#9 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
|
Dot.: Nie chce iść ze mną na studniówkę...
Cytat:
1) Pomijając względy organizacyjne (bo chłopak musi mieć jeszcze gdzie przenocować etc.), jak to jest, że nigdy jeszcze do Ciebie nie ruszył 4 liter? Ty do niego dojeżdżasz, czy po prostu prawie wcale się nie widujecie? 2) Skoro nie masz kasy, to jakbyś miała za niego zapłacić, skoro sama pójdziesz za darmo? Bez sensu. To niejako inny się złożą na Twoje przyjście, a Ty nagle wytrzaśniesz kasę na miejsce dla faceta? Weź się z leksza puknij w głowę. ---------- Dopisano o 14:42 ---------- Poprzedni post napisano o 14:40 ---------- Cytat:
Zresztą, zmądrzej wreszcie, bo ten pseudo-związek, ciągnący się od kilku wątków, naprawdę nie ma sensu. Facet ma Cię głęboko w tyłku, a Ty mu chcesz w ten tyłek wejść bez wazeliny. Otrzeźwiej. |
||
|
|
|
|
#10 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 188
|
Dot.: Nie chce iść ze mną na studniówkę...
Cytat:
---------- Dopisano o 14:46 ---------- Poprzedni post napisano o 14:45 ---------- no powiem ci, że brutalna prawda jest taka, że byłoby jak mówisz. |
|
|
|
|
|
#11 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 736
|
Dot.: Nie chce iść ze mną na studniówkę...
To spytam tak wprost - po cholerę Ci ten "związek"?
|
|
|
|
|
#12 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 188
|
Dot.: Nie chce iść ze mną na studniówkę...
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#13 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
|
Dot.: Nie chce iść ze mną na studniówkę...
Cytat:
![]() A tak serio: zrozum wreszcie, że z kimś jest się po coś, zarówno jeżeli chodzi o uczucia, jak i o bardziej przyziemne sprawy. Jeżeli "związek" ma polegać na tym, że jedna ze stron się stara, zabiega, jeździ, a druga ma to w pupce i nawet nie chce jej się ruszyć pupki z ważnej dla partnerki okazji, to coś takiego nie ma sensu i nigdy go mieć nie będzie. To nie jest związek, to jest jakiś taki rodzaj układu, dla Ciebie niszczącego. Zrozum wreszcie: Ty nie jesteś w żadnym związku, nie jesteś niczyją dziewczyną, bo nie da się być w związku i być czyjąś dziewczyną, jeżeli brakuje jednej, ale dosyć podstawowej sprawy: chłopaka. A płacąc za kogoś, gdy sama mówisz w szkole, że nie masz kasy i potrzebujesz wsparcia, pokażesz ludziom, że z kolei Ty masz ich w d... i okażesz się zwykłą naciągaczką. Stracisz ich szacunek. |
|
|
|
|
|
#14 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 4 430
|
Dot.: Nie chce iść ze mną na studniówkę...
Cytat:
Po prostu takie kombinatorstwo Już pomijam, po co Ci w tym wieku związek na odległość i to jeszcze taki. Chłopak się nieźle ustawił. Ale pewnie kochasz go i życia bez niego, sobie nie wyobrażasz? |
|
|
|
|
|
#15 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 9 327
|
Dot.: Nie chce iść ze mną na studniówkę...
A może faktycznie chodzi o to, że rodzice nie chcą go puścić? Niby ma 18 lat, jest pełnoletni, lecz wciąż zależny od rodziców.
Usiądź i normalnie z nim porozmawiaj dlaczego nie chce iść na tą studniówkę. I czy rzeczywiście nie chce czy nie może bo nie ma odpowiedniego stroju, czy właśnie rodzice go nie puszczą? Jeżeli to jest tylko odmowa na zasadzie "nie bo nie" to mi byłoby na Twoim miejscu przykro i rzeczywiście odczuwałabym to jako odrzucenie i dowód, że mu nie zależy. Ja z moim facetem jesteśmy ze sobą krócej, a już dawno znamy swoje rodziny i chodzimy na różne imprezy razem typu: wyjścia do klubu, spotkania ze znajomymi, wesela, spotkania rodzinne, czyjeś urodziny itp. Tylko, że my jesteśmy starsi i niezależni finansowo ![]() No i w sumie powinno być tak, że jak ktoś zaprasza drugą osobę jako towarzyszącą to powinien za nią zapłacić. Chyba, że ta osoba sama wyraża chęci, aby za siebie zapłacić, to inna sprawa. |
|
|
|
|
#16 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 188
|
Dot.: Nie chce iść ze mną na studniówkę...
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#17 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 289
|
Dot.: Nie chce iść ze mną na studniówkę...
Autorko, nazywaj sobie to związkiem, byciem razem, nawet możesz sobie nazwać to cudem miłości, a dla mnie to szmira, która tak naprawdę niewiele ci daje radości. W sumie może to związek, ale TYLKO w jedną stronę: to ty jeździsz, ty jakby się starasz za was dwoje. Normalnie jak facetowi by zależało, to by również przyjeżdżał do ciebie i poszedłby na studniówkę, bo to coś dla ciebie ważnego. A gdyby za tym, że nie chce iść, kryły się powody finansowe, to mógłby szczerze o tym powiedzieć.
Ja na twoim miejscu zaprosiłabym kogoś innego, skoro nie chcesz iść sama.
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! ![]() 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
|
|
|
|
|
#18 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 9 327
|
Dot.: Nie chce iść ze mną na studniówkę...
Edit. Doczytałam resztę i sądzę, że jednak chłoptaś ma Cię w
Niestety. Nie wiem tylko po co dalej w tym tkwisz zamiast sobie znaleźć jakich znajomych na miejscu. Co do pomocy finansowej ze szkoły - dziewczyny mają rację |
|
|
|
|
#19 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 188
|
Dot.: Nie chce iść ze mną na studniówkę...
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#20 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 9 327
|
Dot.: Nie chce iść ze mną na studniówkę...
Zapytałaś go dlaczego taką granicą mają być wakacje?
|
|
|
|
|
#21 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 4 430
|
Dot.: Nie chce iść ze mną na studniówkę...
Cytat:
Szkoda, że z całej wypowiedzi odniosłaś się tylko do najmniej istotnej kwestii. Nie czujesz żadnego obciachu w związku z tym, że koledzy z klasy mają Ci zasponsorować partnera? |
|
|
|
|
|
#22 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 188
|
Dot.: Nie chce iść ze mną na studniówkę...
Cytat:
---------- Dopisano o 15:12 ---------- Poprzedni post napisano o 15:10 ---------- tak. Bo niby wypiera się szkołą i praktykami, a wtedy będzie wolne. Ja jakoś chciałam poświęcić kilka dni szkoły aby go zobaczyć.. Mimo że to klasa maturalna ---------- Dopisano o 15:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ---------- wiem że odniosłam się do najmniej ważnej sprawy, po prostu wyczułam sarkazm i tak zareagowałam. Wstyd to mi jest że każdy idzie z kimś a ja nie, bo mówi że "nie lubi".. Ludzie z klasy się z niego śmieją, z tego tłumaczenia |
|
|
|
|
|
#23 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 071
|
Dot.: Nie chce iść ze mną na studniówkę...
Dobra, czegoś nie rozumiem- boisz się, że PO rozstaniu on będzie Tobie na złość pisał do innych dziewczyn??! LOL! Jak się ludzie rozstają to kontakt się raczej rozluźnia, nie będziesz mu już wtedy sprawdzać gg czy czego tam... Zresztą Dziewczyno spróbuj spojrzeć na to z dystansu - on i tak nie wygląda na zaangażowanego w żaden sposób, po co sama się krzywdzisz?
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Friday I'm in love |
|
|
|
|
#24 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 9 327
|
Dot.: Nie chce iść ze mną na studniówkę...
Cytat:
Aha, czyli teraz non stop chodzi do szkoły i ma praktyki? Ani jednego weekendu wolnego? Jakoś nie chce mi się wierzyć. Zwyczajnie nie chce mu się przyjeżdżać bo mu nie zależy na tym, ani na Tobie. I jeszcze jedno. Rzeczywiście po rozstaniu raczej nie będziesz wiedziała co on robi i z kim pisze ![]() Akurat chyba rozstanie z nim byłoby dla Ciebie najlepszą opcją. Pozbyłabyś się kłopotu, mogłabyś spokojnie się uczyć do matury i nie zawracałabyś sobie głowy wyjazdami do niego i zamartwianiem się dlaczego on się tak a nie inaczej zachowuje. |
|
|
|
|
|
#25 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
|
Dot.: Nie chce iść ze mną na studniówkę...
|
|
|
|
|
#26 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 188
|
Dot.: Nie chce iść ze mną na studniówkę...
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#27 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 289
|
Dot.: Nie chce iść ze mną na studniówkę...
Jak dla mnie jesteś za młoda, aby męczyć się w takim związku. W ogóle kiedy są wakacje?!
Dopiero się w sumie skończyły. Jak dla mnie jego granica wakacji wynika z założenia "jak znajdę inną na miejscu, to cię zostawię, a teraz możemy udawać, że jesteśmy razem, jak TY CHCESZ". Bo tak naprawdę ty dążysz do widzenia się i dla mnie to jest po stokroć dziwne. Jak facetowi zależy, to zachowuje się zdecydowanie inaczej.
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! ![]() 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
|
|
|
|
|
#28 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 188
|
Dot.: Nie chce iść ze mną na studniówkę...
a może po prostu jestem głupio zaślepiona...
---------- Dopisano o 16:06 ---------- Poprzedni post napisano o 16:01 ---------- Cytat:
|
|
|
|
|
|
#29 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 289
|
Dot.: Nie chce iść ze mną na studniówkę...
Cytat:
Jeżeli młodemu chłopakowi wystarczą rozmowy na gg ze swoją dziewczyną, to ja chyba nie rozumiem dzisiejszego pokolenia
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! ![]() 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
|
|
|
|
|
|
#30 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 23 776
|
Dot.: Nie chce iść ze mną na studniówkę...
Wg niego związek na odległość nie wymaga wislku. Woli pisać i pisać.
Wysyłane z mojego SK17i za pomocą Tapatalk 2 |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:27.












Dopiero się w sumie skończyły. Jak dla mnie jego granica wakacji wynika z założenia "jak znajdę inną na miejscu, to cię zostawię, a teraz możemy udawać, że jesteśmy razem, jak TY CHCESZ". Bo tak naprawdę ty dążysz do widzenia się i dla mnie to jest po stokroć dziwne. Jak facetowi zależy, to zachowuje się zdecydowanie inaczej.

