My akcyzę przechytrzymy, wódkę weselną wnet kupimy! PM'14 cz. 20

[madzixx88]

Napisane przez enzunio;43287314
Mam jeszcze coolery na wódkę na wszelki wypadek na sali, takie [url

http://www.hotel-podorlem.com/galleries/Sala-bankietowa/132_(Kopiowanie).jpg[/url]

u nas też są te coolery

idę w sobotę na kolejny ślub, już się nie mogę doczekać

[swiat_katarzyny]

ja uwielbiam zabawy weselne nawet na poprawinach planujemy takie
uważam ze nic tak nie spaja imprezy jak konkursy

[Kishlaczkowa]

Grace O Malley gratuluję!!! Piękna wiadomość!

Napisane przez justynkie

Enzunio gadać będą zawsze i na pewno będzie cos co poszło nie tak jak powinno! Grunt to mieć dystans do tego, nie możemy pozwolić żeby krzywa winietka zepsuła nam ten dzień.

Ja byłam na kilku weselach, czasami w rodzinie się wspomina. Dla wszystkich najlepsze było jedno z pierwszych wesel, na Mazurach. Jak myślałam że tam to w sumie nie było do czego się przyczepić do moja ciotka wyleciała że dla niej karygodne było to że o 22 podali kurczaka z FRYTKAMI!!! Jak to frytki na weselu?
Więc jak ktoś chce coś znaleźć to zawsze znajdzie, nawet taką pierdołę.

Taka jest prawda. Na weselu mojej siostry wszyscy byli zachwyceni, takie przynajmniej docierały do nas głosy, zaś jeden z wujków, który nota bene nigdy nie tańczy, bo nie lubi, więc całe wesele siedzi, stwierdził. że zespół był kiepski i średnio ludzie się bawili. Nie wiedziałam co o tym myśleć. Rok wcześniej było wesele jego córki i też były niedociągnięcia i zespół wiem, że bardzo mi się nie podobał, jednak przemilczałam i bawiłam się jak mogłam! Gdy doszło do wesela mojego brata też mówił, że zespół kiepski. I tym razem machnęłam rekom i pomyślałam - mój też nie będzie mu się podobał, więc co mi tam.
Teraz martwiłam się wódką, ileż ja o tym myślałam! Jednak dojrzałam do tego, że jeśli komus nie będzie smakować - trudno. Nie mam kieszeni i portfela pełnego PLN aby każdemu dogodzić. Kupiłam taką na jaką jest mnie stać.
A jeśli ktoś będzie miał w swoim hotelu saunę, basen i kupił wielki pierścionek narzeczonej, a mój przy jej to maleństwo - cieszę się, że on zrobił to tak, jak pragnął, zaś ja mam to, co chciałam i tym się cieszę. To mój dzień, mój ślub i moje wesele, także tego dnia będę tylko dla mojego TŻ'a i nic innego mnie nie obchodzi!

[madziara889]

Napisane przez inezwiza_90

Cześć Dziewczyny!! Ale pędzicie

Witam nowe PM

Ja mam już bieliznę, kupiłam sobie goresik (http://allegro.pl/triumph-angel-curv...604587796.html) i pończochy do niego.
Mam już sukienkę na poprawiny

Ja planuję dla rodziców na podziękowanie dać ich i nasze zdjęcia takiej znajomej co piękni szkicuje, rysuje i ona zrobi z tego obrazy. Jeszcze do końca nie wiem jak będzie to wyglądać. A ja chcę jeszcze dać dla chrzestnych, dla babć i dla dziadka takie róże z krepiny, które sama zrobię. (załącznik)


Rodzice TŻ jakiś czas temu, namawiali go byśmy zmienili datę ślubu, bo najlepsza kuzynka mamy TŻ, ma w dzień naszego ślubu odpust i ona woli odpust niż nasz ślub:/ Ona jest kucharką w kuchni w parafii. Myślałam, że ich rozszarpię:/

Świetny ten gorset. Sama mam zamiar coś w tym stylu kupić ale muszę najpierw znaleźć mój rozmiar

Co do ciotki to brak mi słów na takich ludzi ale może i lepiej jak takich gości nie będzie, bo do wszystkiego będzie się przyczepiać.

[cashmere]

Napisane przez irracjonalna_

Ale jestem załamana suknią, a raczej jej brakiem... Byłam w kilku salonach i dopada mnie panika :P prawie co noc mam niemalże ślubne koszmary, że to nie poszło, że tamto, że suknia zniknęła, że TŻ się rozmyślił. Mam nadzieję, że mi to minie, bo do ślubu prawie rok :P

Na pewno znajdziesz swoją jedyną Ja też spać nie mogłam, cały czas o ślubie myślałam, ale jak już zamówiłam sukienkę to się uspokoiłam.

Napisane przez KaMilka4891

a koleżanka to z cyganerii??

Dziewczyny a jak piszecie że macie dekorację sali w cenie, to co oni Wam wtedy zapewniają?? My np. w cenie mamy przestrojenie stołów w tym kwiaty (tzn. jakiś pojedyńczy nie że cały bukiet) ale na plus jest to że sami możemy zdecydować jakie chcemy. Za te ozdobne szarfy na krzesła musimy zapłacić 2zł za sztukę jeśli chcemy. Bukiet na nasz stół my kupujemy.

[ysia]

Napisane przez mmona24

Wrzucam kilka fotek sali (tylko naszym kolorem przewodnim bedzie łosoś)

Bardzo ładna sala! z łososiowymi dekoracjami będzie mega elegancko. Planujecie zostawić takie błyszczące jak te fioletowe czy raczej coś bardziej matowego ?

Napisane przez [B

KaMilka4891[/B]]
dosięgnęło i mnie!!! pierwszy koszmar ślubny!!! TŻ ubrał się w zwykły garnitur, ten co mu kupiliśmy w tym roku na te nieszczęsne wesela, do tego koszulę w prążek Z KRÓTKIM RĘKAWEM!!!!

Jak miałam wczoraj w realu akcje koszula: Mówię to Tż : "nie możesz mieć takiej snieżnobiałej koszuli bo sukienka jest w takiej złamanej bieli musimy o tym pamiętać" A TŻ jako mężczyzna mający w palecie 16kolorów(jak paint) mówi : " To może niebieską?"

Napisane przez [B

madzixx88[/B]]

jadę jutro do Wawy i przy okazji planuję oblukać buty Loft 37 u nas był słaby wybór rozmiarów..a napaliłam się na pudrowe http://www.loft37.pl/pl/p/Love/1893
PMki Warszawianki kojarzycie, który butik jest największy ?

Ja mieszkam w wawie i chyba największy jest na Mokotowskiej (zaraz za placem trzech krzyży) buty są rewelacyjne, sama myślałam o takich zapinanych na kostce ale musiałabym za nie zapłacić więcej niż za sukienkę

[Grace O Malley]

Napisane przez ysia

Jak miałam wczoraj w realu akcje koszula: Mówię to Tż : "nie możesz mieć takiej snieżnobiałej koszuli bo sukienka jest w takiej złamanej bieli musimy o tym pamiętać" A TŻ jako mężczyzna mający w palecie 16kolorów(jak paint) mówi : " To może niebieską?"

No moja jest śmietankowa, też będę musiała pamiętać o tym Mój za to czasami aż za bardzo próbuje być wnikliwy i "ogarniety", dziwne to

[swiat_katarzyny]

mój po tylu latach już wie co to jest oversize, botki, koturny, sztyblety, odróżnia fuksje, amarant, chaber, łososia, turkus.... no jestem z niego dumna

[anka1897]

Napisane przez KaMilka4891

u nas też jest niby chłodnia, a wódka na weselach ciepła była...
w pomieszczeniu z wódką jest zamrażarka, a w kuchni taka chłodziarka jak na colę w sklepie

a cod o DJa to moja kumpela się przyznała, rok po swoim weselu, na którym byliśmy i nawet było przyjemnie :P że chętnie by zmieniła DJa na orkiestrę, a przede wszystkim salę, bo mieli osobno taneczną i "jadalną", co moim zdaniem jest fatalnym pomysłem

powiem Ci, że zabawy są potrzebne, chociażby po to, żeby trochę zintegrowac towarzystwo, wyciągnąć co poniektórych na parkiet, na weselu nr 1 nie miałam czasu usiąść, bo ciągle nas wołali na parkiet, na weselu nr 2 i 3 nie było konkursów prawie wcale i nuda straszna była, połowa gości siedziała przy stołach, na 4 było optymalnie
chyba, że to ja jestem przymulona :P

sama mam taką i nie uważam tego za fatalny pomysł drzwi między salami będą otwarte więc kto będzie chciał tylko patrzeć będzie miał taką możliwość, przy rozmowach nikomu muzyka zbyt głośna nie będzie przeszkadzała. Przyznam,że sama nie lubię gdy chcę odpocząć od tańców, siadam do stołu i nawet własnych myśli przez muzykę nie słyszę ale jak mawiają punkt widzenia zależy od punktu siedzenia i wszystkim nie dogodzisz

Napisane przez madzixx88

Cześć

jadę jutro do Wawy i przy okazji planuję oblukać buty Loft 37 u nas był słaby wybór rozmiarów..a napaliłam się na pudrowe http://www.loft37.pl/pl/p/Love/1893
PMki Warszawianki kojarzycie, który butik jest największy ?

Ładne, chociaż ceny mają wysokie, a wykonanie np. http://www.loft37.pl/pl/p/Must-Have/1888 budzi moje wątpliwości, chociaż kolor mają cudny ale czarna podeszwa i mam wrażenie, że obcas może odpaść

Napisane przez justynkie

Wczoraj byłam na kawie z koleżanką. Oczywiście temat ślubny był nr 1
Opowiadała mi o weselu na którym była w sierpniu. PM na poprawiny zamówiła tylko żur z kiełbasą, reszta potraw miała być z wesela bo jedzenia było strasznie dużo. Co się okazało, na poprawinach był tylko żur!!! Zdziwieni pytali obsługi gdzie reszta jedzenia, na co obsługa że owszem, jedzenie zostało, ale nie nadaje się do wystawienia dla gości: zeschnięte mięsa, nieświeże sałatki, do części przystawek nalały się napoje bo ktoś źle rozlewał... Ogólnie rzecz biorąc, prawie wszystko z tego co zostało z wesela nie nadawało się do jedzenia.
To taka przestroga żeby dogadać z knajpą jak to ma wyglądać.

Spełniający się senny koszmar

Napisane przez Kishlaczkowa

Taka jest prawda. Na weselu mojej siostry wszyscy byli zachwyceni, takie przynajmniej docierały do nas głosy, zaś jeden z wujków, który nota bene nigdy nie tańczy, bo nie lubi, więc całe wesele siedzi, stwierdził. że zespół był kiepski i średnio ludzie się bawili. Nie wiedziałam co o tym myśleć. Rok wcześniej było wesele jego córki i też były niedociągnięcia i zespół wiem, że bardzo mi się nie podobał, jednak przemilczałam i bawiłam się jak mogłam! Gdy doszło do wesela mojego brata też mówił, że zespół kiepski. I tym razem machnęłam rekom i pomyślałam - mój też nie będzie mu się podobał, więc co mi tam.
Teraz martwiłam się wódką, ileż ja o tym myślałam! Jednak dojrzałam do tego, że jeśli komus nie będzie smakować - trudno. Nie mam kieszeni i portfela pełnego PLN aby każdemu dogodzić. Kupiłam taką na jaką jest mnie stać.
A jeśli ktoś będzie miał w swoim hotelu saunę, basen i kupił wielki pierścionek narzeczonej, a mój przy jej to maleństwo - cieszę się, że on zrobił to tak, jak pragnął, zaś ja mam to, co chciałam i tym się cieszę. To mój dzień, mój ślub i moje wesele, także tego dnia będę tylko dla mojego TŻ'a i nic innego mnie nie obchodzi!

Właściwe podejście

[KaMilka4891]

Napisane przez enzunio

Kamilka, rodzina TŻ praktycznie nie tańczy Przychodzą na wesela pogadać sobie, więc wiesz

Mam jeszcze coolery na wódkę na wszelki wypadek na sali, takie http://www.hotel-podorlem.com/galler...opiowanie).jpg

Ciotka od frytek niezła

EDIT: To jest zespół Od 7:20 tak weźcie Pod koniec skumałam co to za piosenka...

no też musiałam się nieźle wsłuchać byłam teraz na takim weselu z taką orkiestrą, słysząc pierwsze takty piosenki polecialam tańczyć, a oni jakiś remix zrobili i wolniacz z tego wyszedł

co do coolerów, to u mnie też mają takie wiaderka, ale z łaską chociażby lód w nich przynoszą, chyba będę musiała tam porządki nowe wprowadzić :P

Napisane przez swiat_katarzyny

ja uwielbiam zabawy weselne nawet na poprawinach planujemy takie
uważam ze nic tak nie spaja imprezy jak konkursy

ja kiedyś nie chciałam, bo wydawało mi się to żenujące, ale już mi przeszło

Napisane przez ysia

Jak miałam wczoraj w realu akcje koszula: Mówię to Tż : "nie możesz mieć takiej snieżnobiałej koszuli bo sukienka jest w takiej złamanej bieli musimy o tym pamiętać" A TŻ jako mężczyzna mający w palecie 16kolorów(jak paint) mówi : " To może niebieską?"

aż się oplułam

[madzixx88]

Napisane przez cashmere

Dziewczyny a jak piszecie że macie dekorację sali w cenie, to co oni Wam wtedy zapewniają?? My np. w cenie mamy przestrojenie stołów w tym kwiaty (tzn. jakiś pojedyńczy nie że cały bukiet) ale na plus jest to że sami możemy zdecydować jakie chcemy. Za te ozdobne szarfy na krzesła musimy zapłacić 2zł za sztukę jeśli chcemy. Bukiet na nasz stół my kupujemy.

my mamy w cenie przystrojenie stołów (na stół PM coś a'la wiązanka, na stół gości bukiet, do tego świece, jakiś tiul też na innych zdjęciach widziałam) pokrowce na krzesła i szarfy. Dodatkowo sala ma takie wysokie wazony więc też można je zagospodarować
co do kwiatów to jeszcze nie wiem jak to dokładnie wygląda, pewnie wymyślne kompozycje są dodatkowo płatne

Napisane przez ysia

Jak miałam wczoraj w realu akcje koszula: Mówię to Tż : "nie możesz mieć takiej snieżnobiałej koszuli bo sukienka jest w takiej złamanej bieli musimy o tym pamiętać" A TŻ jako mężczyzna mający w palecie 16kolorów(jak paint) mówi : " To może niebieską?"



Ja mieszkam w wawie i chyba największy jest na Mokotowskiej (zaraz za placem trzech krzyży) buty są rewelacyjne, sama myślałam o takich zapinanych na kostce ale musiałabym za nie zapłacić więcej niż za sukienkę

Dzięki ! w takim razie tam pojadę

heh TŻ dobry ja swojemu ostatnio mówiłam o garniturze, że moglibyśmy się przejechać i pooglądać to stwierdził, że on będzie kupował chwilę przed ślubem bo "nie wiadomo jakie trendy będą w nowym roku" ale modniś mi się trafił

[cashmere]

Mój cały czas myli rajstopy z pończochami, sukienkę ze spódnicą, a ostatnio jak wysłałam mu SMSa żeby kupił proszek do pieczenia przyniósł mi drożdże ale i tak jest kochany

[say-hello]

Napisane przez velika

Mi się w sobotę śniło, że nie dostaliśmy ślubu, bo nie zrobiliśmy nauk W niedzielę leciałam na nauki aż miło
A z innej beczki - czy któraś z was ma więcej niż 1 kolczyk w uchu? I co zamierza z tym zrobić? Bo ja mam 3 łącznie i tak sobie myślę. Jak zdejmę, to będą dziurki widoczne ;/ A teraz mam kolczyka kota i sowę, na ślub nie pasuje Chyba jakieś małe sreberka będą ok?

ja mam w jednym uchu dwie dziurki, ale już od bardzo bardzo dawna nie używałam tej drugiej przestały mi się podobać dwa kolczyki w jednym uchu. dziurka jest malutka, ale i tak jakoś mi to nie przeszkadza, że ją widać. w sumie ja w ogóle rzadko noszę kolczyki, nawet w "normalnych" dziurkach

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:37 ----------

mój tż zna się bardzo dobrze na kolorach, w sumie często dyskutujemy czy dana rzecz jest przykładowo bardziej bordo czy burgundowa

[madzixx88]

Napisane przez swiat_katarzyny

mój po tylu latach już wie co to jest oversize, botki, koturny, sztyblety, odróżnia fuksje, amarant, chaber, łososia, turkus.... no jestem z niego dumna

wow
jestem pod wrażeniem

Napisane przez anka1897

Ładne, chociaż ceny mają wysokie, a wykonanie np. http://www.loft37.pl/pl/p/Must-Have/1888 budzi moje wątpliwości, chociaż kolor mają cudny ale czarna podeszwa i mam wrażenie, że obcas może odpaść

nie no obcas chyba nie odpadnie czarna podeszwa fakt..niezbyt
te Must Have mierzyłam i wygodne

[czekooczekolada]

cześć

poznanianka1990
ane3kaa
Loczek_brown
Kishlaczkowa
aneczka25057
Ines3037200
swiat_katarzyny
ParisParisienne
karolinuuusia
Linaewen
kasia1201

10 miesiecy do ślubu !

[cashmere]

U mnie dzisiaj zostało 7 miesięcy i 7 dni do ślubu Ale ten czas leci!!!

[Dotka90]

Cashmere, u nas jest to całe przystrojenie sali: pokrowce na krzesła, kokardki, obrusy, świeczniki, świeże kwiaty, stół PM

Ysia, byłam na Twoim blogu, super piszesz!
A co do koloru koszuli, pozdrów Warszawiaka

[enzunio]

Napisane przez ysia

]


Jak miałam wczoraj w realu akcje koszula: Mówię to Tż : "nie możesz mieć takiej snieżnobiałej koszuli bo sukienka jest w takiej złamanej bieli musimy o tym pamiętać" A TŻ jako mężczyzna mający w palecie 16kolorów(jak paint) mówi : " To może niebieską?"

dobre!

Napisane przez swiat_katarzyny

mój po tylu latach już wie co to jest oversize, botki, koturny, sztyblety, odróżnia fuksje, amarant, chaber, łososia, turkus.... no jestem z niego dumna

Mój wszystko oprócz pogrubionego wie ALEE... (patrz moje dwie odp. niżej)

Napisane przez KaMilka4891

co do coolerów, to u mnie też mają takie wiaderka, ale z łaską chociażby lód w nich przynoszą, chyba będę musiała tam porządki nowe wprowadzić :P

prawidłowo ja muszę przypomnieć pani manager, że obiecała na moje wesele wypieprzyć z ogródka parasol Tyskiego, ale to już przed godziną W.

Napisane przez cashmere

Mój cały czas myli rajstopy z pończochami, sukienkę ze spódnicą, a ostatnio jak wysłałam mu SMSa żeby kupił proszek do pieczenia przyniósł mi drożdże ale i tak jest kochany

... mój właśnie sukienkę i spódnicę myli wiecznie

Napisane przez czekooczekolada

10 miesiecy do ślubu !

gratulejszyn!!

[Kishlaczkowa]

Napisane przez czekooczekolada

cześć

poznanianka1990
ane3kaa
Loczek_brown
Kishlaczkowa
aneczka25057
Ines3037200
swiat_katarzyny
ParisParisienne
karolinuuusia
Linaewen
kasia1201

10 miesiecy do ślubu !

FAKTYCZNIE!!! Dopiero mi przypomniałaś!!! SUPER!

Napisane przez anka1897

Właściwe podejście

Kilka osób mnie do tego przekonało

[enzunio]

Napisane przez cashmere

U mnie dzisiaj zostało 7 miesięcy i 7 dni do ślubu Ale ten czas leci!!!

Kishlaczkowa jeśli myślę o tym o kim Ty pewnie myślisz to jemu należy się ten sam kosz co mojemu teściowi Velika zaproponowała dać na podziękowanie

[docik10]

Napisane przez mojakaren

Też widzi mi sie bardziej wizja stołów okrągłych - jak się dobrze dobierze osoby przy stoliku można naprawdę fajnie się bawić i jest o czym rozmawiać Wolę się zintegrować mocniej z mniejszą grupą niż ze wszystkimi, ale po trochę.

Ja byłam w sierpniu na weselu gdzie były okrągłe stoły i mam dwie opinie:
+ jedzenie było pod ręką, nie trzeba było kogoś prosić o podania np. sałatki
- byliśmy bardzo ściśnięci, łokciami się obijaliśmy. Jedzenie na stole też ściśnięte żeby się wszytko zmieściło, nie było gdzie szklanki położyć.

[cude]

Napisane przez asia1206

My od piątku mamy już obrączki-klasyczne ja 4mm,Tż 5mm-jest tylko problem bo mój palec jest jakiś nienormalny-raz jest ok.a za chwilę jest obrączka czy też pierścionek zaręczynowy o ok 2 rozmiary za duży

Ja też tak mam. Zobaczę czy jest n to jakiś sposób, bo nie chcę zgubić obrączki lub jej nie nosić

[Elrosa]

Napisane przez cashmere

Dziewczyny a jak piszecie że macie dekorację sali w cenie, to co oni Wam wtedy zapewniają??

My mamy tylko pokrowce na krzesła, świece na stół (możemy wybrać, jakie), ozdobnie ułożone serwetki materiałowe i balony (tych nie chcemy). Do tego możemy pożyczyć od sali wysokie wazony, ale że dekorację kwiatową będziemy mieć ze storczyków, to się nie przydadzą.

Napisane przez KaMilka4891

dosięgnęło i mnie!!! pierwszy koszmar ślubny!!! TŻ ubrał się w zwykły garnitur, ten co mu kupiliśmy w tym roku na te nieszczęsne wesela, do tego koszulę w prążek Z KRÓTKIM RĘKAWEM!!!!
ja biegałam po fryzjerach i kosmetyczkach w sukni ślubnej, bo przed samym ślubem nie miał mi kto jej pomóc założyć

Ja ostatnio miałam chyba najdziwniejszy koszmar ślubny na świecie pamiętam w sumie tylko tyle, że spierniczyło się chyba wszystko, co mogło, ślub był jakiś w biegu i ksiądz po przysiędze kazał nam wychodzić, bo się spieszy na inną mszę na weselu podano zimny obiad, kapela zaczęła grać wyjątkowo fatalnie i goście stwierdzili, że pierniczą taki interes i wyszli w trakcie naszego pierwszego tańca. Na sam koniec podeszła do mnie koleżanka z liceum (której nie widziałam od czasu matury) i wyciągnęła z portfela 70 zł i mówi: to dla was w prezencie, bo wam teraz będzie ciężko, wesela są drogie

Napisane przez Grace O Malley

Dodatkowo jak ktoś chciałby mi zabrać buta to bym się broniła i pewnie z automatu zdzieliła w mostek albo inne ciekawe miejsce

Mam nadzieję, że nikt się nie będzie rzucał do moich butów - jak sobie wyobrażę, co się tam będzie działo po kilkunastu godzinach noszenia, w tym spora ilość intensywnych tańców...

Napisane przez Grace O Malley

A co do zabaw żeby rozruszać towarzystwo - mam nadzieję że moje nie będzie tego potrzebowało bo nie lubię zabaw na weselach ogólnie. Ale pewnie jakieś 2-3 na wszelki wypadek z panem DJem zaplanujemy

U mnie zabawy na pewno będą - moja rodzina je tak troszkę lubi, ale za to rodzina K. kocha je na całego
Mam tylko kłopot, bo próbuję znaleźć takie ze smakiem... i w sumie niewiele takich jest. Na razie na liście mam chyba tylko dwie - najpopularniejszą z krzesłami, których zawsze jest mniej, niż uczestników, i konkurs tańca na gazecie dla par. Jeszcze chyba rozmaite "pociągi", ale w sumie nigdy nie traktowałam tego jako zabawy, tylko jako sposób wyciągnięcia gości na parkiet.

[poznanianka1990]

Hej

10 miesięcy do ślubu!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[cude]

Napisane przez mmona24

Hej dziekuje za miłe przyjecie ;*
Cos o nas...hmmm...
Ja mam 22 lata, moj tz 27. Jestesmy razem 4,5 roku. Ślub zaplanowany na 04.10.2014r
Na ta chwile mamy umowe z salą, wodeczka sie chłodzi u tz w piwnicy a jutro jedziemy do kosciolka

p.s. ale Wy pedzicie z tymi postami

U mnie też tak samo wiekowo, tyle, że poznaliśmy się 4 lata temu

[lupinka]

Napisane przez velika

A z innej beczki - czy któraś z was ma więcej niż 1 kolczyk w uchu? I co zamierza z tym zrobić?

mam w lewym dwie dziurki i od dłuższego czasu w tej drugiej noszę malutki srebrny sześcian, ale nawet się nie zastanawiałam nad tym co zrobię w DŚ ale coś delikatnego pasującego do reszty biżuterii wydawałoby się ok - na pewno lepsze niż puste dziurki

Napisane przez KaMilka4891

o mamo nie zgodzę się z Tobą, że orkiestra nie jest ważna, sądzę wręcz, że jest najważniejsza, na dwóch weselach byłam z mniej więcej tymi samymi ludźmi, i na jednym bawiłam się najlepiej ever a na następnym dość średnio, pozostali również, zespoły dwa różne i na tym pierwszym był o wiele lepszy

opinią wielu ludzi najważniejsze na weselu są jedzenie i muzyka i chyba najczęściej tak właśnie jest, że to ma największe znaczenie dla gości (dla ogólnego odbioru wesela)

[rabbitka]

Napisane przez ysia

Co do nas historia jest długa i skomplikowana..
Co do sukni to planowałam skromną , do kolan , taką koktajlową białą sukienkę... aż wczoraj nie otworzyłam allegro!

faktycznie super historia a suknia jest piękna i świetnie podkreśla Twoją figurę

Napisane przez inezwiza_90

Ja mam już bieliznę, kupiłam sobie goresik (http://allegro.pl/triumph-angel-curv...604587796.html) i pończochy do niego.
Mam już sukienkę na poprawiny

Rodzice TŻ jakiś czas temu, namawiali go byśmy zmienili datę ślubu, bo najlepsza kuzynka mamy TŻ, ma w dzień naszego ślubu odpust i ona woli odpust niż nasz ślub:/ Ona jest kucharką w kuchni w parafii. Myślałam, że ich rozszarpię:/

fajny ten gorset! i przystępna cena. Muszę się zacząć powoli rozglądać za bielizną a co do cioci TŻta, to szkoda słów... jak tak w ogóle można

Napisane przez Dotka90

Dziewczyny, mam prośbę o radę w kwestii zaproszeń/winietek/zawieszek:

zawsze chciałam, żeby to był komplet: ten sam kolor, wzór, żeby to do siebie pasowało i w ogóle było pięknie i cudownie :brzydal
Co myślicie?

Magnet z peoniami jest piękny sama go rozważałam bo się idealnie w naszą kolorystykę wpisuje. Powiem tak, Mama ma rację, ale jeżeli Ty masz potem żałować, że jednak wszystko nie było dobrane tak jak chciałaś to ja bym się jeszcze rozglądneła za zaproszeniami z połączeniem fuksji i niebieskiego

Napisane przez velika

A z innej beczki - czy któraś z was ma więcej niż 1 kolczyk w uchu? I co zamierza z tym zrobić? Bo ja mam 3 łącznie i tak sobie myślę. Jak zdejmę, to będą dziurki widoczne ;/ A teraz mam kolczyka kota i sowę, na ślub nie pasuje Chyba jakieś małe sreberka będą ok?[COLOR="Silver"]

ja mam 4 w jednym uchu, ale nie noszę kolczyków już jakiś czas więc dziurki są mało widoczne, na ślub założę kolczyki tylko w standartowych dziurkach myślę, że takie malutkie sreberka będą ok

Napisane przez cashmere

Dziewczyny a jak piszecie że macie dekorację sali w cenie, to co oni Wam wtedy zapewniają?? My np. w cenie mamy przestrojenie stołów w tym kwiaty (tzn. jakiś pojedyńczy nie że cały bukiet) ale na plus jest to że sami możemy zdecydować jakie chcemy. Za te ozdobne szarfy na krzesła musimy zapłacić 2zł za sztukę jeśli chcemy. Bukiet na nasz stół my kupujemy.

my mamy pokrowce na krzesła, świeczniki, tealights, wazony i ozdobę filarów w cenie. Za szarfy i kwiaty (florystkę) płacimy dodatkowo.

[Grace O Malley]

Napisane przez cashmere

Mój cały czas myli rajstopy z pończochami, sukienkę ze spódnicą, a ostatnio jak wysłałam mu SMSa żeby kupił proszek do pieczenia przyniósł mi drożdże ale i tak jest kochany

dobry jest

Mój za to myli brwi i rzęsy wtf?

[cashmere]

Napisane przez docik10

Ja byłam w sierpniu na weselu gdzie były okrągłe stoły i mam dwie opinie:
+ jedzenie było pod ręką, nie trzeba było kogoś prosić o podania np. sałatki
- byliśmy bardzo ściśnięci, łokciami się obijaliśmy. Jedzenie na stole też ściśnięte żeby się wszytko zmieściło, nie było gdzie szklanki położyć.

To wszystko zależy od wielkości stolika i dostosowania ilości gości przy nim.
U nas właścicielka powiedziała że ich stoliki są optymalne dla 12 osób, ale jak chcemy możemy posadzić od 10 do 14 osób, tylko uczciwie uprzedziła o wszystkich minusach tego rozwiązania. Więc to czasem Młodzi na własne życzenie fundują ludziom ścisk bądź pustkę na stole.

Napisane przez Elrosa

Ja ostatnio miałam chyba najdziwniejszy koszmar ślubny na świecie pamiętam w sumie tylko tyle, że spierniczyło się chyba wszystko, co mogło, ślub był jakiś w biegu i ksiądz po przysiędze kazał nam wychodzić, bo się spieszy na inną mszę na weselu podano zimny obiad, kapela zaczęła grać wyjątkowo fatalnie i goście stwierdzili, że pierniczą taki interes i wyszli w trakcie naszego pierwszego tańca. Na sam koniec podeszła do mnie koleżanka z liceum (której nie widziałam od czasu matury) i wyciągnęła z portfela 70 zł i mówi: to dla was w prezencie, bo wam teraz będzie ciężko, wesela są drogie

hehehe padłam

[201605100]

Napisane przez cashmere

Dziewczyny a jak piszecie że macie dekorację sali w cenie, to co oni Wam wtedy zapewniają?? My np. w cenie mamy przestrojenie stołów w tym kwiaty (tzn. jakiś pojedyńczy nie że cały bukiet) ale na plus jest to że sami możemy zdecydować jakie chcemy. Za te ozdobne szarfy na krzesła musimy zapłacić 2zł za sztukę jeśli chcemy. Bukiet na nasz stół my kupujemy.

My mamy kwiaty na stoły i tyle krzesła są ładne, nie widzę sensu ubierać je w pokrowce, innych dekoracji nie chcę i tak bo sala jest strojna bardzo

Napisane przez say-hello

mój tż zna się bardzo dobrze na kolorach, w sumie często dyskutujemy czy dana rzecz jest przykładowo bardziej bordo czy burgundowa

mój się zna na kolorach lepiej ode mnie