Oryginał czy podróbka? Część III

[Sissi_W]

czy na testerze Aliena EA jest wybity jakiś kod?
mógłby ktoś sprawdzić swoją flaszkę?
bardzo proszę

[Asiuuuuula]

Napisane przez Sissi_W

czy na testerze Aliena EA jest wybity jakiś kod?
mógłby ktoś sprawdzić swoją flaszkę?
bardzo proszę

Chyba na tym jedynym obcym nie widziałam chyba, sprawdzę w domu i dam znać

[Sissi_W]

Napisane przez Asiuuuuula

Chyba na tym jedynym obcym nie widziałam chyba, sprawdzę w domu i dam znać

to czekam na info

[siarka40]

Napisane przez Sissi_W

to czekam na info

Z tyłu na górze flaszki mam wypiaskowane TESTER, a nad tym napisem XT - ale nie wiem czy to kod^^.

[Asiuuuuula]

Napisane przez Sissi_W

to czekam na info

Mam ! W6 , byłam przekonana, że nie mam. Jest na samej górze z tyłu flaszki, zobaczyłam pod światło

[Sissi_W]

bardzo dziękuję za pomoc dziewczyny
więc jednak kodu jako takiego z datą ważności nie ma

[le illjah]

przyszłam się poradzić. przymierzam się do zakupu Sensuous dla koleżanki. wyhaczyłam dwie aukcje na allegro. poprosiłam sprzedających o podanie kodu z flakonu i obydwoje mi odmówili bez podania przyczyny (?!). Jest jakaś nowa moda na niepodawanie kodów czy o co chodzi? nigdy nie miałam z tym problemu. czy może trafiłam na dwie podróbki, które po prostu kodu nie mają? ale jedna z aukcji wydaje mi się wiarygodna no i zgłupiałam. miał ktoś podobną sytuację?

[olga76lodz]

Witam wszystkich i proszę o pomoc. Zakupiłam ostatnio w sklepie internetowym Agito perfumy Diora Modnight Poison 100 ml. Jest to już moja 3 butelka, więc znam je dobrze i od początku coś mi w nich nie pasuje. Zapach intensywny, baaardzo podobny ale trwałość nie ta i nie rozwija się tak, jak powinien. Jeżeli są podróbką, to prawie idealną. Ponieważ nie mam pewności, a nie chcę reklamować i odsyłać w świat moich ukochanych, ale drogich perfum, bo nie wiem kiedy i w jakim stanie wrócą, zaczęłam szukać w necie rad, jak rozpoznać oszustwo. I trafiłam na wizaz. pl na takie oto twierdzenie, że oryginalny Dior powinien mieć wygrawerowane maleńkie cyferki na kółeczku otaczającym sprej (post anka_res z II 2010). Sprawdziłam na starej butelce z resztką perfum (kupione ok. 2009r.) jest czarne kółeczko spreju i 3 wygrawerowane cyferki. Patrzę na obecną butelkę (po kodzie sprawdziłam, że pochodzi ze stycznia 2012) - białe kółeczko i żadnej grawerki!!
I po tym przydługim wstępie moje pytanie - czy w dalszym ciągu Dior graweruje spreje i czy zdarzają się Wam białe kółeczka bez grawerki na oryginalnych perfumach?
Bardzo bardzo proszę o pomoc, bo zakup tych perfum jest dla mnie sporym wyrzeczeniem finansowym i chciałabym mieć pewność, że nie nadziałam się na podróbkę. Swoją drogą również na Wizażu przeczytałam wpisy, że na Agito można się naciąć na podróbki.......

[zania]

Napisane przez olga76lodz

Witam wszystkich i proszę o pomoc. Zakupiłam ostatnio w sklepie internetowym Agito perfumy Diora Modnight Poison 100 ml. Jest to już moja 3 butelka, więc znam je dobrze i od początku coś mi w nich nie pasuje. Zapach intensywny, baaardzo podobny ale trwałość nie ta i nie rozwija się tak, jak powinien. Jeżeli są podróbką, to prawie idealną. Ponieważ nie mam pewności, a nie chcę reklamować i odsyłać w świat moich ukochanych, ale drogich perfum, bo nie wiem kiedy i w jakim stanie wrócą, zaczęłam szukać w necie rad, jak rozpoznać oszustwo. I trafiłam na wizaz. pl na takie oto twierdzenie, że oryginalny Dior powinien mieć wygrawerowane maleńkie cyferki na kółeczku otaczającym sprej (post anka_res z II 2010). Sprawdziłam na starej butelce z resztką perfum (kupione ok. 2009r.) jest czarne kółeczko spreju i 3 wygrawerowane cyferki. Patrzę na obecną butelkę (po kodzie sprawdziłam, że pochodzi ze stycznia 2012) - białe kółeczko i żadnej grawerki!!
I po tym przydługim wstępie moje pytanie - czy w dalszym ciągu Dior graweruje spreje i czy zdarzają się Wam białe kółeczka bez grawerki na oryginalnych perfumach?
Bardzo bardzo proszę o pomoc, bo zakup tych perfum jest dla mnie sporym wyrzeczeniem finansowym i chciałabym mieć pewność, że nie nadziałam się na podróbkę. Swoją drogą również na Wizażu przeczytałam wpisy, że na Agito można się naciąć na podróbki.......

Czy to twoja literowka zamiast "Midnight"?
Zalacz zdjecia owej flaszki, dziewczynom bedzie latwiej zweryfikowac oryginalnosc.

[olga76lodz]

Przepraszam, faktycznie przeoczyłam literówkę w nazwie perfum. Oczywiście jest to mój błąd. Zdjęcia załączę wieczorem albo jutro rano, jeżeli się okaże, że nie wyjdą mi dobre zdjęcia przy sztucznym świetle.
Pozdrawiam.

[papuga999]

a prosze mi powiedzieć zamówiłam sobie perfum Hypnotic poison od Dior i jest do stara wersja, ponieważ kobieta wysłała mi zdjęcie gdzie na kartkoniku jest zamiast dior ''christian dior'' czy ten perfum bedzie do użytku, zaznaczam, że pisała mi iż został on zakupiony 2 tygodnie temu, a flakon nie jest ponoic jajowaty tylko bardziej kulisty, proszę o pomoc.. i dodam jeszcze ze perfum nie ma rzekomo daty waznosci...

Pozdrawiam

[agacio]

Najlepiej wrzuć zdjęcie "perfumu"
A na przyszłość mówi się PERFUMY

[Asiuuuuula]

Napisane przez papuga999

a prosze mi powiedzieć zamówiłam sobie perfum Hypnotic poison od Dior i jest do stara wersja, ponieważ kobieta wysłała mi zdjęcie gdzie na kartkoniku jest zamiast dior ''christian dior'' czy ten perfum bedzie do użytku, zaznaczam, że pisała mi iż został on zakupiony 2 tygodnie temu, a flakon nie jest ponoic jajowaty tylko bardziej kulisty, proszę o pomoc.. i dodam jeszcze ze perfum nie ma rzekomo daty waznosci...

Pozdrawiam

Jak będzie oryginalna (bo właśnie te stare wersje są podrabiane) to będzie oczywiście do użytku, jeżeli oczywiście była prawidłowo przechowywana. Ja mam 4 butelki starej wersji i wszystkie pachną bez zarzutu . Ale wklej potem tu zdjęcia jak możesz

[itaka]

Napisane przez magdazzz18

dorwałam w końcu Chanel tylko proszę mi powiedzieć czy to może jest orginał?

Owszem, oryginał, gdyż ja nie sprzedaję podróbek Hahahaa


Jedyne zastrzeżenie jakie ja mam, to takie, żeeeee..........to są moje zdjęcia i dlaczego wszyscy mają widzieć, że mam tak obskurny parapet?

Pozdrawiam

[vilka80]

Napisane przez olga76lodz

Witam wszystkich i proszę o pomoc. Zakupiłam ostatnio w sklepie internetowym Agito perfumy Diora Modnight Poison 100 ml. Jest to już moja 3 butelka, więc znam je dobrze i od początku coś mi w nich nie pasuje. Zapach intensywny, baaardzo podobny ale trwałość nie ta i nie rozwija się tak, jak powinien. Jeżeli są podróbką, to prawie idealną. Ponieważ nie mam pewności, a nie chcę reklamować i odsyłać w świat moich ukochanych, ale drogich perfum, bo nie wiem kiedy i w jakim stanie wrócą, zaczęłam szukać w necie rad, jak rozpoznać oszustwo. I trafiłam na wizaz. pl na takie oto twierdzenie, że oryginalny Dior powinien mieć wygrawerowane maleńkie cyferki na kółeczku otaczającym sprej (post anka_res z II 2010). Sprawdziłam na starej butelce z resztką perfum (kupione ok. 2009r.) jest czarne kółeczko spreju i 3 wygrawerowane cyferki. Patrzę na obecną butelkę (po kodzie sprawdziłam, że pochodzi ze stycznia 2012) - białe kółeczko i żadnej grawerki!!
I po tym przydługim wstępie moje pytanie - czy w dalszym ciągu Dior graweruje spreje i czy zdarzają się Wam białe kółeczka bez grawerki na oryginalnych perfumach?
Bardzo bardzo proszę o pomoc, bo zakup tych perfum jest dla mnie sporym wyrzeczeniem finansowym i chciałabym mieć pewność, że nie nadziałam się na podróbkę. Swoją drogą również na Wizażu przeczytałam wpisy, że na Agito można się naciąć na podróbki.......

patrzyłam n moje MP i u mnie psikacz jest taki szarawy i jak się przyjrzeć dobrze pod lupą to przy dziurce jest jakaś cyferka, ale to naprawdę bardzo słabo ją widać nawet pod lupą. W innych moich truciznach jest tak samo. Z tego co mi się obiło o uszy to MP uległo reformulacji więc poprzednie Twoje flakony mogły być jeszcze przedreformulacyjne i dlatego zapach się różni. Z tego co mi wiadomo Agito nie sprzedaje podrób, owszem zdarzały się takie zarzuty ale Agito oficjanie na wizażu zaprzeczyło że stosuje takie praktyki więc wątpię że masz podróbę.

[asullka00]

proszę o weryfikacje

[Asiuuuuula]

Napisane przez asullka00

proszę o weryfikacje

Mi wygląda na podróbę. Nie podoba mi się rurka, grubość dna...

[Miskaa78]

Napisane przez asullka00

proszę o weryfikacje

na bank podróba. Mam kilka flaszek żadorów

[asullka00]

Dziękuję

[siarka40]

Napisane przez Asiuuuuula

Mi wygląda na podróbę. Nie podoba mi się rurka, grubość dna...

I ten kolor kociego moczu^^.

[olga76lodz]

Napisane przez vilka80

patrzyłam n moje MP i u mnie psikacz jest taki szarawy i jak się przyjrzeć dobrze pod lupą to przy dziurce jest jakaś cyferka, ale to naprawdę bardzo słabo ją widać nawet pod lupą. W innych moich truciznach jest tak samo. Z tego co mi się obiło o uszy to MP uległo reformulacji więc poprzednie Twoje flakony mogły być jeszcze przedreformulacyjne i dlatego zapach się różni. Z tego co mi wiadomo Agito nie sprzedaje podrób, owszem zdarzały się takie zarzuty ale Agito oficjanie na wizażu zaprzeczyło że stosuje takie praktyki więc wątpię że masz podróbę.

Dziękuję za opinię. Dla rozwiania wszelkich wątpliwości dodaję zdjęcia. Natomiast co do reformulacji Midnight Poison, to akurat MP był już stworzony przez aktualnego kreatora zapachów Diora i zapach nie powinien się zmienić. Butelka tak, bo w necie widziałam 2 rodzaje i moje obecne różnią się od poprzednich kształtem, nawet korek jest trochę inny. Oto zdjęcia

[olga76lodz]

I jeszcze kilka zdjęć moich starych perfum. Na 100 procent oryginalnych.

[vilka80]

moim zdaniem masz oryginał. mój flakon wygląda podobnie, nawet kod chyba podobny
i będę się dalej upierać że MP mogło być reformułowane , a to chyba nie jest zależne od kreatora, w sumie to nie wiadomo od kogo to jest zależne, czasem od jakiegoś składnika, który zostaje np. nagle uznany za szkodliwy czy coś podobnego i trzeba go zastąpic czymś innym a zapach juz nie jest niestety ten sam dla wprawionego nosa, zresztą widać że Twoje poprzednie MP było dużo starsze niż obecne więc stawiam na bank, że coś zmienili w składzie i dlatego czujesz róznicę
nie wiem, może ktoś się jeszcze wypowie a poz tym nie uwierzę że agito sprzedaje podróby....

[_carlajna_]

Napisane przez vilka80

moim zdaniem masz oryginał. mój flakon wygląda podobnie, nawet kod chyba podobny
i będę się dalej upierać że MP mogło być reformułowane , a to chyba nie jest zależne od kreatora, w sumie to nie wiadomo od kogo to jest zależne, czasem od jakiegoś składnika, który zostaje np. nagle uznany za szkodliwy czy coś podobnego i trzeba go zastąpic czymś innym a zapach juz nie jest niestety ten sam dla wprawionego nosa, zresztą widać że Twoje poprzednie MP było dużo starsze niż obecne więc stawiam na bank, że coś zmienili w składzie i dlatego czujesz róznicę
nie wiem, może ktoś się jeszcze wypowie a poz tym nie uwierzę że agito sprzedaje podróby....

Midnight Poison przeszło reformulację. Miałam flakonik zakupiony w roku premiery i potem kilka lat później znowu kupiłam ten zapach, miałam też odlewkę z rozbiórki i różniły się.
Dla mnie ciągle to piękne perfumy ale można wyczuć różnicę.
Poza tym weryfikowana butelka wygląda na oryginalną.

[maxx]

jak sądzicie .. prawdziwe? http://allegro.pl/show_item.php?item=3625761558

[olga76lodz]

Dziękuję Wam za opinie. Podniosło mnie to na duchu, że nie zostałam oszukana. Fajnie, że jest takie forum i człek nie pozostaje bezradny ze swoimi wątpliwościami. A co do reformulacji Midnight poison - pamięć zapachów jest ponoć bardzo silna, u mnie chyba w przypadku MP ekstremalna, bo to moje ukochane perfumy i każdą najdrobniejszą zmianę wywącham......

[Srubaa]

Witam drogie Panie!

Będę wdzięczny za ocenę czy perfumy, a raczej woda toaletowa, Versace pour Homme 100 ml są oryginalne. Nie podam w jakim sklepie internetowym je nabyłem, aby nic nie sugerować.

Do wrzucenia tutaj zdjęć z prośbą o Waszą ocenę skłonił mnie mniej intensywny zapach niż poprzednich - oczywiście to moja subiektywna opinia.


Będę wdzięczny za Wasza pomoc.

W pas się kłaniam,
Srubaa

[3eef048cd73ce499df76a24f71dd01843bb9a910_606650721e0c8]

Napisane przez Srubaa

Witam drogie Panie!

Będę wdzięczny za ocenę czy perfumy, a raczej woda toaletowa, Versace pour Homme 100 ml są oryginalne. Nie podam w jakim sklepie internetowym je nabyłem, aby nic nie sugerować.

Do wrzucenia tutaj zdjęć z prośbą o Waszą ocenę skłonił mnie mniej intensywny zapach niż poprzednich - oczywiście to moja subiektywna opinia.


Będę wdzięczny za Wasza pomoc.

W pas się kłaniam,
Srubaa

Ja nie widzę nic podejrzanego

[agus86]

Hej

Teraz ja niestety przyszłam z problemem

Otóż zakupiłam Hypnotic Poison na perfumesco na rozbiórkę.
Wczoraj odebrałam przesyłkę, dziś rano zapodałam sobie 7 psików ok 9:00 i teraz po 2,5 godzinie praktycznie nic nie czuje
Miałam kiedyś HP w starej wersji i pachniały na mnie dłuuuugo. Ja wiem, że one przeszły reformulację i że teraz moja skóra może inaczej je traktować, ale ja włosy też spryskałam i one też prawie już nie pachną
Wg kalkulatora w listopadzie będą miały 1 rok, więc stare też nie są.

Ja nie twierdzę, że to podróbka, butelka wygląda bardzo ładnie, jedyne do czego mogłabym sie przyczepić to dziwnie wygięta rurka w środku.

Wątpię żeby mój nos aż tak mnie mylił, może one były źle przechowywane czy coś
Teraz jestem w kropce, bo one są na rozbiórkę i ja nie wiem co począć

[Asiuuuuula]

Napisane przez agus86

Hej

Teraz ja niestety przyszłam z problemem

Otóż zakupiłam Hypnotic Poison na perfumesco na rozbiórkę.
Wczoraj odebrałam przesyłkę, dziś rano zapodałam sobie 7 psików ok 9:00 i teraz po 2,5 godzinie praktycznie nic nie czuje
Miałam kiedyś HP w starej wersji i pachniały na mnie dłuuuugo. Ja wiem, że one przeszły reformulację i że teraz moja skóra może inaczej je traktować, ale ja włosy też spryskałam i one też prawie już nie pachną
Wg kalkulatora w listopadzie będą miały 1 rok, więc stare też nie są.

Ja nie twierdzę, że to podróbka, butelka wygląda bardzo ładnie, jedyne do czego mogłabym sie przyczepić to dziwnie wygięta rurka w środku.

Wątpię żeby mój nos aż tak mnie mylił, może one były źle przechowywane czy coś
Teraz jestem w kropce, bo one są na rozbiórkę i ja nie wiem co począć

Na mnie nowa wersja też krótko się trzymała, dlatego od razu sprzedałam .
Na niektórych trzyma się ponoć całkiem przyzwoicie, widocznie my nie mamy do niej szczęścia