Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

[EVI07]

Napisane przez Gosiek9

Witam, Chciałam się zameldować i przestawić - Gosia a brzuchu Wiktoria, która powinna dołączyć w lutym

Witaj

Napisane przez mezaga

Dziewczyny po cesarce - a u Was jak to było z krwawieniem po porodzie? Dużo tego leciało? Bo nie wiem w jaką ilość mam się zaopatrzyć. I wkładów i tych majciochów.

Przez pierwszy tydzień leciało bardzo dużo, potem już mniej, podkłady musiałam często zmieniać (max. co 1 godzinę), majtki wystarczały na mniej więcej 12 h. Ale natychmiast po powrocie do domu pozbyłam się jednorazówek i przerzuciłam na bawełniane antygwałty, po prostu było wygodniej.

Napisane przez senira666

ja to myslałam że pare dni się krwawi a potem czeka na normalny okres.

Marzenia...

Napisane przez malaMigotkAaa

Witam porannie,

Staram się odpoczywać i luzować - będzie ok. Ja osobiście obstawiam, że u mnie brak magnezu mógł dać się we znaki. Bywało tak, że brak magnezu powodował stres, stres wypłukuje magnez i w kólko. Zaczęłam mieć problemy ze spokojnym snem, wstawałam o 4 zaniepokojona, zmęczona ale spać nie dało rady i np. myłam okna. Poważnie. Ciągle chodziłam spięta i zestresowana. To było wtedy kiedy dostałam inne stanwisko, miałam mnóstwo odpowiedzialności, mało czasu - czułam że nie daje rady. Stres, stres stres i duuuuuuuuuuuuuużo kawy oj dużo. Ja za kawę dam się pociąć :P podwojne mocne espresso z mlekiem 2-3 razy na dzien - norma.
Zaczęłam brać dopelhertz magnez i po 2 tyg jak ręką odjął.
Teraz bywało podobnie pobudka 5 rano i myślenie na łózku, takie obsesyjne, że coś złego się stanie. wstawałam zmęczona i zmartwiona nie wiadomo czym. Ciągle chodzę jakaś spięta to się MUSI ZMIENIĆ.

Mam ogromną nadzieję, że dwa tygodnie luzu (będę malutko pracować i nie będę się przemęczać, zwolnię tryb) pozwoli na odstawienie duphastonu.

Wiesz, że ja teraz mam podobnie. Jak się w nocy obudzę koło 2-3, tak do rana już się przewracam, mam głupie myśli i nerwa. Tż mówi, że to stres i pewnie ma rację, tylko ja jeszcze wyluzować nie potrafię...

Napisane przez jin

Też tak mówiłam, teraz widzę jak synek cieszy się że będzie miał braciszka i nie żałuję. Tylko jeszcze nie wiem jak urodzę W pierwszej ciąży się jakoś mniej przejmowałam, a teraz często nachodzą mnie gorsze myśli.

Mam tak samo, w pierwszej ciąży (też zagrożonej) jakoś w ogóle nie miałam stresu, leżałam, w kółko oglądałam 4 pancernych i psa, czytałam sagę o ludziach lodu i byłam pewna, że wszystko będzie ok. A teraz?! Makasra jakaś!

Napisane przez senira666

i druga sprawa JAK WTEDY zACZĄĆ BRAĆ TABLETKI ANTY ?? bo ja chce jak najszybciej brać antyki znowu więc co będę musiała 10 miesięcy czekać ??

Po cc tabletki anty możesz brać dopiero po pół roku od porodu (przynajmniej kiedyś tak było), po sn po zakończonym połogu jak gin pozwoli.

Napisane przez krolowa_nilu

Kurde, przyszły mi gaciory siateczkowe. Ja pierdziu. Wyglądam w nich jak locha owinięta w bandaże...

R ozwaliłaś mnie...

Napisane przez Hosenka*

Witam się po szpitalu.
Wylądowałam w nim w niedzielę przez wysokie ciśnienie

Wracaj do siebie jak najszybciej!

Napisane przez nattalli

hej, ja jestem po wizycie i jak dla mnie to totalna katastrofa. Nie dość że zapłaciłam równowartość 250zł to siedziałam 5 minut w gabinecie. Lekarz mnie zważył, zmierzył ciśnienie, powiedział że mocz jest ok, odpalił usg na 5sekund żeby sprawdzić "czy serce bije" wyłączył wszystko i mówi że jest ok wszystko. I to tyle, a ja mu mówię że mam jeszcze pytanie bo w tym tygodniu mialam upławy zielonkawe, później był spokój a dziś rano miałam całą wkładkę zieloną z grudkami i mnóstwem wydzieliny. No przeraziłam się, prawie mężowi płakalam rano. A lekarz nawet nie powiedział żebym się połozyła to zobaczy co to może być. Na podstawie mojej opowieści stwierdził że pewnie to drożdżaki ale jak mnie nic nie swędzi to nie będziemy tego leczyć bo nie ma sensu, że pewnie i tak się wróci znowu bo ciąża to taki stan...jak mam jakieś tabletki to mogę oczywiście na własna rękę popróbować czegoś czy mi przejdzie...a na następnej wizycie (za 3tygodnie)jesli bedzie mnie coś swędzieć to ewentualnie przepisze coś łagodzącego... No kurde szlak mnie trafi, gdyby to się stało 2 tygodnie temu to poszłabym do mojej p. doktor w Polsce a tak nie mam co liczyć na konsultacje z innym lekarzem... za 3 tygodnie to mu tak nakłamię z objawami że może łaskawie mnie zbada i coś przepisze....

[senira666]

Napisane przez nattalli

A przy porodzie męża nie będzie. Ja w pewnym sensie nie chcę tzn ja wiem że by mi dużo pomógł itd ale wiem że on by się zmuszał będąc ze mną bo go przeraża sama wizja porodu, ogólnie nie lubi lekarzy, jak ze mną chodzi np na usg to ma minę męczennika pomimo tego że sam chce małą zobaczyć. Póki co mamy układ, siedzi ze mną na porodówce do czasu rozpoczęcia ostrej akcji porodowej, jak w trakcie będzie czul się na siłach żeby zostać to zostanie, jak nie to wychodzi a ja nie mam żalu ani pretensji.

ja póki co męża nie chce przy samym porodzie zresztą on też nie wie czy chce być czy nie ... jakiś taki nie zdecydowany w tej kwestii jest. Na dzień dzisiejszy jest ze mną na oddziale ale nie przy samym porodzie.

[iwantyou99]

Napisane przez Hosenka*

Nie miałam problemów z ciśnieniem.

W ciąży ogólnie ciśnienie idzie trochę w górę, ale nie powinno aż tak.
U mnie ewidentnie to było przez pogodę, bo na szczęście nie przez zatrucie ciążowe ani problemy z układem krzepnięcia.





Ja nie brałam, bo nie miałam wysokiego ciśnienia. Na każdej wizycie miałam 130/80 i to w ciąży podchodzi pod normalne.

Ja tez takie miałam i właśnie dlatego leki dostałam.
Ile lekarzy tyle teorii. Biorę te leki już nie dużo zostało. Mam nadzieje ze bedzie ok.




Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[gosia261282]

Napisane przez EVI07

Po cc tabletki anty możesz brać dopiero po pół roku od porodu (przynajmniej kiedyś tak było), po sn po zakończonym połogu jak gin pozwoli.

Wiem,ze kolezanka po cc tez po pologu juz zaczela brac tabletki

[Nemezis23]

Napisane przez senira666

a co do tabletek to ja wychodzę z założenia że lekarz wie co mi przepisuje i skoro coś jest dopuszczone dla karmiących to znaczy że nie mam się czego bać.

Z tego co kojarzę to są specjalne tabletki, które nadają się dla kobiet karmiących, także spokojnie

Napisane przez _Shiloh_

Czy spirala też uwalnia jakieś hormony do ciała kobiety? Chciałabym coś co nie ingeruje w moją gospodarkę hormonalną, bo mając PCO mój lekarz powiedział, że trzeba odstawić anty żeby jajniki same zaczęły pracować i odpoczęły, bo co za dużo to nie zdrowo...trwało to ponad rok zanim wszystko u mnie jakoś "zatrybiło" i niespodziewanie zaszłam w ciąże jedynymi hormonami, które miałam zażywać były te do stymulacji jajeczkowania, ale nie zdążyłam ich wziąc już

Wiem, że były spirale, które uwalniają hormony i takie które nie uwalniają. Ostatnio nie interesowałam się tematem

[mezaga]

[1=830b3402b90be91bee3a8a4 ac8547146eb396896_6583840 e13f22;43289654]
Z zakupami się zgadzam. Robiłam już dwa razy podejście allegrowe do sprzedawców polecanych przez Lolitę i... wymiękłam Chyba wciąż trochę się boję czy nie zmieni się płeć.
[/QUOTE]

Ja na razie nie chciałam robić zakupów, tylko popatrzeć na ceny. Ale wyłączyłam to cholerstwo
I tak najważniejszym zakupem teraz są meble, więc resztę sobie mogę odpuścić.

Napisane przez vacuity

Karmienie piersią jest naturalną antykoncepecją - tak jak w czasie ciąży nie ma możliwości zajścia w kolejną (choć mój mąż żartował, że może uda nam się jeszcze coś "dorobić" :P), tak i podczas karmienia nie ma takiej opcji ze względu na poziom hormonów - organizm wie, że jest żywicielem dziecka i nie nastawia się na produkcję kolejnego. Tak to natura fajnie wymyśliła. ALE: złota zasada znajomej położnej: karmienie piersią chroni przed kolejną ciążą tylko pod warunkiem, że przerwy między karmieniami są krótsze niż 6 godzin. To bardzo ważna zasada, by organizm miał ciągłość.
No a biorąc anty i karmiąc dziecko pakujesz w nie hormony, więc ja bym się bardzo mocno zastanowiła nad takim rozwiązaniem... Nawet jeśli są to tabletki teoretycznie bezpieczne dla dziecka.

Ktoś Ci niezłych bzdur nagadał. Znam kilka przypadków kobiet, które zaszły w ciążę karmiąc piersią, bo uwierzyły w takie gadanie i się nie zabezpieczały. Moja mama jest też takim przypadkiem. I karmiła częściej niż co 6 godzin

Napisane przez lolita25

Dziewczyny co mogę zrobić z ugotowanych ziemniaków oprócz knedli, klusek śląskich i kopytek?
Trochę mi zostało z poniedziałku i teraz zalegają mi w lodówce a ja z tych oszczędnych, co nie wyrzucają jedzenia

Krokiety ziemniaczane z sosem pieczarkowym
Ugniatasz ziemniaki, dodajesz łyżkę mąki i jajo. Ugniatasz to dalej. Robisz placuszki - wałeczki czy jaki tam kształt będziesz chciała. Do środka możesz dać kawałek szynki albo sera. Panierujesz i smażysz. Do tego sosik i obiad gotowy.


Hosenka mam nadzieję, że taka akcja już się nie powtórzy. Musiałaś się nieźle strachu najeść. Dobrze, że się uspokoiła sytuacja.

[iwantyou99]

Napisane przez lolita25

Dziewczyny co mogę zrobić z ugotowanych ziemniaków oprócz knedli, klusek śląskich i kopytek?
Trochę mi zostało z poniedziałku i teraz zalegają mi w lodówce a ja z tych oszczędnych, co nie wyrzucają jedzenia

Moze smażone ziemniaczki z cebulką??


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Muminek1991]

Napisane przez vacuity

Karmienie piersią jest naturalną antykoncepecją - tak jak w czasie ciąży nie ma możliwości zajścia w kolejną (choć mój mąż żartował, że może uda nam się jeszcze coś "dorobić" :P), tak i podczas karmienia nie ma takiej opcji ze względu na poziom hormonów - organizm wie, że jest żywicielem dziecka i nie nastawia się na produkcję kolejnego. Tak to natura fajnie wymyśliła. ALE: złota zasada znajomej położnej: karmienie piersią chroni przed kolejną ciążą tylko pod warunkiem, że przerwy między karmieniami są krótsze niż 6 godzin. To bardzo ważna zasada, by organizm miał ciągłość. (...)

Wybacz , ale ja się z tym nie zgodzę. Nigdy nie wyczytałam nigdzie ,żeby karmienie piersią chroniło przed kolejną ciążą. Moja mama pierwszą siostrę karmiła piersią, a 3 miesiące po porodzie zaszła w kolejna ciąże. Fakt ,że chcieli mieć jedno po drugim specjalnie, ale jak widać karmienie to nie antykoncepcja.

[vacuity]

Napisane przez gosia261282

Odwazna teoria.
Tyle,ze jakos nikt nie zaleca karmienia jako metody antykoncepcji.
Znam kobiete ktora zaszla w ciaze karmiac nie rzadziej jak co 3-4 godziny. Zaszla w ciaze 8 tygodni po porodzie.

To metoda związana z prolaktyną, która hamuje jajeczkowanie, a sama związana jest z karmieniem piersią. Jest to tzw. Metoda LAM (Lactation Amenorrhea Method - Metoda laktacyjnego braku miesiączki). Na studiach robiłam kurs na instruktora w szkole rodzenia i tam położne przedstawiając różne szkoły mówiły i o tej metodzie. Nie zgłębiałam tematu, bo wtedy niezbyt mnie to interesowało, ale w necie jest mnóstwo na ten temat. Chociażby pierwsze info jakie znalazłam:

Metodę LAM uznaje się w ciągu pierwszego półrocza za równie skuteczną jak
jednoskładnikowa pigułka antykoncepcyjna (czyli ryzyko ciąży 1-2% procent) POD
WARUNKIEM ŻE:
- dziecko jest karmione wyłącznie piersią, nie dopajane, nie dokarmiane
- karmione na żądanie, często, im częściej tym lepiej; co najmniej co cztery
godz w ciągu dnia, i co najmniej raz w nocy
- ssie tak długo jak chce przy każdym karmieniu
- kobieta zaczyna używać innej metody antykoncepcyjnej *natychmiast po pierwszej miesiączce*
(czyli jakimkolwiek krwawieniu po 56 dniach od porodu)

Nie wiem jak będzie ze mną po porodzie ale ja zaliczam się trochę do tych eko mam, które lubią wszystko co naturalne, więc nie wykluczam jej stosowania. Mam nadzieję, że dowiem się czegoś więcej na SR lub w poradni laktacyjnej. Jest jeszcze czas

Napisane przez lolita25

Dziewczyny co mogę zrobić z ugotowanych ziemniaków oprócz knedli, klusek śląskich i kopytek?
Trochę mi zostało z poniedziałku i teraz zalegają mi w lodówce a ja z tych oszczędnych, co nie wyrzucają jedzenia

Lolita, ja robię kotlety ziemniaczane, np faszerowane jajkiem. Coś jak to: http://www.doradcasmaku.pl/przepis/2...m-jajkiem.html

[mezaga]

Napisane przez vacuity

To metoda związana z prolaktyną, która hamuje jajeczkowanie, a sama związana jest z karmieniem piersią. Jest to tzw. Metoda LAM (Lactation Amenorrhea Method - Metoda laktacyjnego braku miesiączki). Na studiach robiłam kurs na instruktora w szkole rodzenia i tam położne przedstawiając różne szkoły mówiły i o tej metodzie. Nie zgłębiałam tematu, bo wtedy niezbyt mnie to interesowało, ale w necie jest mnóstwo na ten temat. Chociażby pierwsze info jakie znalazłam:

Metodę LAM uznaje się w ciągu pierwszego półrocza za równie skuteczną jak
jednoskładnikowa pigułka antykoncepcyjna (czyli ryzyko ciąży 1-2% procent) POD
WARUNKIEM ŻE:
- dziecko jest karmione wyłącznie piersią, nie dopajane, nie dokarmiane
- karmione na żądanie, często, im częściej tym lepiej; co najmniej co cztery
godz w ciągu dnia, i co najmniej raz w nocy
- ssie tak długo jak chce przy każdym karmieniu
- kobieta zaczyna używać innej metody antykoncepcyjnej *natychmiast po pierwszej miesiączce*
(czyli jakimkolwiek krwawieniu po 56 dniach od porodu)

Nie wiem jak będzie ze mną po porodzie ale ja zaliczam się trochę do tych eko mam, które lubią wszystko co naturalne, więc nie wykluczam jej stosowania. Mam nadzieję, że dowiem się czegoś więcej na SR lub w poradni laktacyjnej. Jest jeszcze czas



Lolita, ja robię kotlety ziemniaczane, np faszerowane jajkiem. Coś jak to: http://www.doradcasmaku.pl/przepis/2...m-jajkiem.html

Jedna sprawa - podwyższona prolaktyna nie zawsze hamuje owulację.

[marieee]

Napisane przez lolita25

Gosia masz rację, mojej znajomej też ktoś głupot nagadał i co....mała była ciągle przy cycu, a i tak zaszła w ciąże.
Trzeba się zabezpieczać

Dokładnie. Moja koleżanka miała receptę na tabletki anty bezpieczne podczas karmienia, nie zdążyła ich jeszcze wykupić, a już była w kolejnej ciąży.

Hosenka -

[lolita25]

Dziękuje dziewczyny
Będą jutro krokieto-kotlety z sosikiem

[Hosenka*]

Napisane przez magnusia

no to raczej się przekręcił a co do czkania tyłkiem- no wiesz.....

Mi w niedziele na USG wyszło, że dziecko jest głową w dół (25 tyg).
Ale jeszcze się pewnie ze sto razy odwróci.

[krolowa_nilu]

Napisane przez cayenneOna

Krolowo siateczkowo, mozesz jeszcze raz podesłać link do szafy? Ikea przeprasza, ale coś poszło nie ok i linku nie mogę otworzyc. Rozwalilas mnie ta locha w bandazach

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Komoda MALM, 6 szuflad.

Ale jazda. Właśnie zadzwonił mój ojciec i zapowiedział się z wizytą na popołudnie. Najlepsze jest to, że my w ogóle nie utrzymujemy ze sobą kontaktu, ostatni raz widzieliśmy się 1,5 roku temu i on biedaczek nie ma pojęcia, że zostanie dziadkiem. Już się nie mogę doczekać jego miny kiedy otworzę mu drzwi

[nattalli]

ja robię dziś na obiad prażone jakaś miła odmiana

---------- Dopisano o 15:00 ---------- Poprzedni post napisano o 14:59 ----------

Napisane przez krolowa_nilu

Komoda MALM, 6 szuflad.

Ale jazda. Właśnie zadzwonił mój ojciec i zapowiedział się z wizytą na popołudnie. Najlepsze jest to, że my w ogóle nie utrzymujemy ze sobą kontaktu, ostatni raz widzieliśmy się 1,5 roku temu i on biedaczek nie ma pojęcia, że zostanie dziadkiem. Już się nie mogę doczekać jego miny kiedy otworzę mu drzwi

napisz koniecznie jaką miał minę;p hehe powodzenia;p

[iwantyou99]

Napisane przez krolowa_nilu

Komoda MALM, 6 szuflad.

Ale jazda. Właśnie zadzwonił mój ojciec i zapowiedział się z wizytą na popołudnie. Najlepsze jest to, że my w ogóle nie utrzymujemy ze sobą kontaktu, ostatni raz widzieliśmy się 1,5 roku temu i on biedaczek nie ma pojęcia, że zostanie dziadkiem. Już się nie mogę doczekać jego miny kiedy otworzę mu drzwi

Zeby zawału niedostal.

My tez malma mamy ale tego 3 szufladowego bo do tego jeszcze duża szafa i przewijak z polkami.

Wogole malmy sa super jednego używamy w sypialni i bardzo nam służy.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[sadlaczyca]

Dziewczyny, czy któraś z Was też ma taki gorzki posmak w ustach? Bo ja taki mam od jakiegoś czasu..

Hosenko 3mam kciuki, żeby taka sytuacja już Ci się nie powtórzyła i żeby następnym razem jak będziesz na IP to było w 40tc żeby już spokojnie i bez komplikacji urodzić

[mezaga]

Napisane przez Hosenka*

Mi w niedziele na USG wyszło, że dziecko jest głową w dół (25 tyg).
Ale jeszcze się pewnie ze sto razy odwróci.

U mnie jeden brzdąc jest głową w dół od 20 tygodnia a drugi się obrócił jakoś chyba niedawno.

Napisane przez sadlaczyca

Dziewczyny, czy któraś z Was też ma taki gorzki posmak w ustach? Bo ja taki mam od jakiegoś czasu..

Hosenko 3mam kciuki, żeby taka sytuacja już Ci się nie powtórzyła i żeby następnym razem jak będziesz na IP to było w 40tc żeby już spokojnie i bez komplikacji urodzić

Ja mam. taki trochę gorzki trochę metaliczny.

[iwantyou99]

Oglądam właśnie szpilki na Giewoncie i mam taka ochotę pojechać zima do Zakopanego.



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Hosenka*]

Napisane przez em ma

Pewnie mieszkasz w bloku między piętrami i masz sąsiadów po prawej, po lewej, nad i pod sobą? Jak mieszkaliśmy w bloku na 2 piętrze to też tak było...tylko mimo zakręconych grzejników i tak płaciliśmy za ogrzewanie..licznik nabijał chyba temperaturę powietrza w domu administracja twierdziła, że to nie możliwe...tylko mimo tego, że przez wrzesień, październik i większość listopada nie było grzane (w kuchni to w ogóle grzejnik nie był włączany, bo tam i tak przez zimę było gorąco) za te miesiące również przychodził dość konkretny rachunek grzejniki włączane były jak się zaczynały temperatury minusowe.

Mieliście podzielniki ciepła?

[senira666]

Napisane przez marieee

Dokładnie. Moja koleżanka miała receptę na tabletki anty bezpieczne podczas karmienia, nie zdążyła ich jeszcze wykupić, a już była w kolejnej ciąży.

My sobie nie mozemy na taka sytuacje pozwolic bo najzupełniej w świecie nie stać nas na dwojke dzieci. Zresztą miejsca tez raczej na dwójke nie mamy ...

[iwantyou99]

Napisane przez senira666

My sobie nie mozemy na taka sytuacje pozwolic bo najzupełniej w świecie nie stać nas na dwojke dzieci. Zresztą miejsca tez raczej na dwójke nie mamy ...

Mnie przeraża perspektywa kolejnej ciazy. Jestem sparalizowana se strachu na sama myśl.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[senira666]

Napisane przez iwantyou99

Oglądam właśnie szpilki na Giewoncie i mam taka ochotę pojechać zima do Zakopanego. .

Z TŻtem mielismy plan we wrześniu jechać na weekend do Zakopca ale nic z tego nie wyszło... i niestety wątpie aby udało sie teraz jak tyle wydatków jest.

[iwantyou99]

Napisane przez senira666

Z TŻtem mielismy plan we wrześniu jechać na weekend do Zakopca ale nic z tego nie wyszło... i niestety wątpie aby udało sie teraz jak tyle wydatków jest.

Od nas autem to przynajmniej 6-7 godzin. Chyba bym teraz już nie dała rady choćby ze względu na plecy. A szkoda.

Moze nam sie uda w przyszłym roku


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[sadlaczyca]

Napisane przez mezaga

Ja mam. taki trochę gorzki trochę metaliczny.

A mówiłaś o nim dla gina? Myślisz, że to normalne w ciąży?

[senira666]

Napisane przez iwantyou99

Od nas autem to przynajmniej 6-7 godzin. Chyba bym teraz już nie dała rady choćby ze względu na plecy. A szkoda. .

My też mamy kawalek jakieś 4-5 h ale ja uwielbiam jeździć autem i bardzo chętnie bym pojechała ale niestety kasy brak ...

[mezaga]

Napisane przez sadlaczyca

A mówiłaś o nim dla gina? Myślisz, że to normalne w ciąży?

Nie, nie mówiłam. Jakoś tak się do tego przyzwyczaiłam, bo to mam już od kilku miesięcy.

[Le La]

natalli jakis niepowazny ten lekarz juz nie chodzi o czas trwania usg, choc wg mnie to tez porazka, bo bierze za to kase i to nie małą, ale o podejscie do tych uplawow.... Mnie moj gin zawsze pyta, czy nie mam jakis niepokojacych objawow, zreszta sam bardzo dokladnie mnie bada. Poza tym nawet jesli to "tylko" grzybica, to tez nie nalezy jej lekcewazyc, szczegolnie w ciazy... A nie masz mozliwosci skonsultowania z innym lekarzem, tak dla pewnosci?

cherubinkagratulacje, kawal dziewuchy juz

krolowa_nilu no koniecznie napisz jak tam spotkanie

[EVI07]

Napisane przez sadlaczyca

Dziewczyny, czy któraś z Was też ma taki gorzki posmak w ustach? Bo ja taki mam od jakiegoś czasu..

Ja też tak mam. Rodzinna mi powiedziała, że to od uciśniętego żołądka.

[gosia261282]

Napisane przez senira666

My sobie nie mozemy na taka sytuacje pozwolic bo najzupełniej w świecie nie stać nas na dwojke dzieci. Zresztą miejsca tez raczej na dwójke nie mamy ...

W takiej sytuacji ja tez bym wybrala "pewna" metode antykoncepcyjna.