Już październik - zimno, plucha; nam się chce dużego brzucha!Staraczki-mamusie 2013,

[natalka189]

Napisane przez vioris

Uczucie cudowne. Nie mogę się doczekać, żeby być na tym etapie co Ty

A USG na tym etapie to już raczej przez brzuszek Zdjęć nie zapomnij!!

Ja pamietam, że czułam w 14 tyg i powiedziałam o tym lekarzowi a on mi powiedzial ze to ruchy tez bylam w szoku. Tęsknie za tym i zazdroszcze wam. Opowiedz jak minęła wizyta

[kw14tuszek]

dzien dobry

widzę kolejną nową mamusię, Beat@ gratulacje!!! mówiłam, że pięknie się tydzień zaczął
a ja się pożarłam z Tż, idę się położyć

miłego laseczki

[Juliette25]

Napisane przez natalka189

Ja pamietam, że czułam w 14 tyg i powiedziałam o tym lekarzowi a on mi powiedzial ze to ruchy tez bylam w szoku. Tęsknie za tym i zazdroszcze wam. Opowiedz jak minęła wizyta

Na pewno zdam relacje.
Zmykam

[God Of War 20]

Napisane przez Juliette25

Na pewno zdam relacje.
Zmykam

Czekam niecierpliwie a najbardziej na zdjęcia haha

Jutro w rozmowach w toku będą pary które bezskutecznie starają się o dziecko...

[(kicia)]

3mam kciuki za wszystkie wizyty za zdrowie męża r wszystkie potrzebujące

God ja robię sos z pomidorów z puszki przed gotowaniem je blenduje potem doprawiam i jest pycha

ale mam parszywy dzień

[ila87]

Napisane przez beat@

Szczęściara!

Brydzia Daj znać, czy wszystko ok.

Jagatka Jestem pewna, że szybko uda Wam się cieszyć kolejnymi II kreseczkami

vioris Wiem, co czujesz. Pracuję w szkole i widzę takie sytuacje. Lepiej by było gdybyś (w miarę możliwości oczywiście) czekała tak długo aż nie ubierze się sama tak jak umie. Tym co kto myśli się nie przejmuj!
Miałam sytuację, że dziewczynka 6-letnia nie chciała się ubrać. Skończyłam pracę i czekałam aż wyjdzie, bo musiałam zamknąć szkołę. Dziewczynka robiła straszne cyrki, płacze, rzucanie się po ziemi itp. W końcu tato wyprowadził ją przed budynek nieubraną - to znaczy w rajstopach bez butów i w bluzie. Położył na podłodze jej buty, kurtkę , szalik i czapkę i czekał. Może nie byłoby w tym nic specjalnego gdyby nie to, że był środek zimy. Nie czekałam na finał, bo widziałam jego zażenowanie, ale z tego co wiem, to w tych rajstopach poszła do auta, bo on jej nie ubrał.

Natalka

[God Of War 20]

Napisane przez (kicia)

3mam kciuki za wszystkie wizyty za zdrowie męża r wszystkie potrzebujące

God ja robię sos z pomidorów z puszki przed gotowaniem je blenduje potem doprawiam i jest pycha

ale mam parszywy dzień

A ja nie blendowałam, nie było potrzeby same się porozpadały
Parszywy dzień mówisz?

[(kicia)]

Napisane przez God Of War 20

A ja nie blendowałam, nie było potrzeby same się porozpadały
Parszywy dzień mówisz?

a kupiłas całe czy krojone? Ja w sumie nie próbowałam na nie blendowanych

a No parszywy przez promotorke koleżanki i brak czasu na jedzenie a kicia Głodna przed @ to kicia bardzo zła

[gosius91]

Napisane przez wik_and_ola

Faktycznie lawina nieszczęść A co mu stwierdzili? Coś z serduchem?

Napisane przez Jagatka_N

Ojej :: co to sie dzieje, to musi byc dla Ciebie straszne przeżycie, zwlaszcza teraz, kiedy nie powinnaś się stresować.
Najważniejsze że jest pod stałą opieką lekarzy.
Oby wszystko szybko się ułożyło i mąż wrócił do zdrowia

Napisane przez God Of War 20

gosius współczuję, mój też miał problemy z ciśnieniem ale już się uspokoiło. Mam nadzieję, że u Ciebie też będzie dobrze

Napisane przez Kamel

Ojej dużo zdrowia dla męża i Ciebie trzymajcie się.

Napisane przez natalka189

współczuje ale to tak zawsze jest jest , że jak sie wali to wszystko naraz ale zawsze potem jest razy lepiej wiec trzymaj sie...

Napisane przez meire

gosius91, masakra.. musi być Ci ciężko... bądź dzielna!!

Napisane przez vioris

Oj przykro mi. Będzie wszystko dobrze, jest pod opieką lekarzy!!

Dziękuje za miłe słowa A ja jestem ciągle myślami z mężem, miejsca nie mogę sobie znaleźć, oczy mnie bolą podpuchnięte są, obym dzisiejszą noc przespała Po prostu jest mi bardzo ciężko

[Juliette25]

Wróciłam

[katekatee]

Hejka Ja dziś jestem padnięta, jestem w nowej pracy i jak do tej pory byłam w biurze sama tak teraz 3 w porywach do 5 osób jest i się nie umię zaklimatyzować, mam nadzieje że nie będę musiała się na długo zaklimatyzowywać...

Napisane przez vioris

DLa Makareny, bo chciała ciacha to proszę Do wyboru do koloru

A ja! Ja też chciałam

Napisane przez Kamel

Jagatka zapomniałam napisać na PW, że badań obydwie moje gin na razie nie kazały robić. Jedna tylko powiedziała, że jak zobaczę 2 kreski to mam brać duphaston, a druga mówiła, że po pierwszym por. nie trzeba i w sumie sama nie wiem do której iść
i której wierzyć
Z jednej strony jak nie trzeba to po co brać tym bardziej, że lek kosztuje u mnie ok 35zł za chyba 10 czy 20tabl nie pamiętam a bierze się 2 x dziennie, z drugiej strony pieniądze nie ważne jak ma pomóc ale czy brać na zapas? nie wiem.

Mi też ginka nie kazała nic robić, o duphastonie mi też nie mówiła, że coś trzeba, mam taki plan że jak będą II kreski to do niej zadzwonię i będę pytać

Napisane przez Jagatka_N;43291350
Tak planujemy, 2-3 cykle odczekamy; oczywiście wszystko będzie zależało też od wyników badań i tego co gin powie, mam tylko ogromną nadzieję, że nie rozreguluje mi się cykl, nadal chce [B

moje 28 dni z owulką [/B]w środku cyklu

Ja też się bałam rozregulowania ale już drugi cykl po # był 27 dniowy i wg badania szyjki i śluzu ovu była 12-13 dzień także u Ciebie też będzie ok

[(kicia)]

Napisane przez gosius91

Dziękuje za miłe słowa A ja jestem ciągle myślami z mężem, miejsca nie mogę sobie znaleźć, oczy mnie bolą podpuchnięte są, obym dzisiejszą noc przespała Po prostu jest mi bardzo ciężko

Wiem Kochana co czujesz bo sama to przeżyłam ale będzie dobrze

ja niestety przeżywałam to w ten sposób że jak byłam z TŻ w szpitalu to ok raz sie tylko przy nim poryczałam a potem w domu ale przynajmniej trochę dałam upust emocjom

ale też musisz być silna dla Fasloki

[Leine]

Hej

Ja dziś zabrałam się za przesadzanie kaktusów, a raczej ich rozdzielanie, bo się porodziły młode Potem umyłam sobie auto i takie tam.

Kupiłam sobie dziś książkę "język dwulatka" więc będę czytać i się edukować

Vioris jakie kary stosujesz dla córki? Ona chyba sobie nie zdaje sprawy z tego co czyni... Lej na innych, najważniejsze, że wiesz sama jak ta sytuacja wygląda, nie obwiniaj się i nie dramatyzuj!
Mnie rodzice bili też tego nie popieram, jak mnie nosi to lekko po łapkach dostanie(jeśli coś zrywa czy bije koty) ale nie tak mocno, żeby się rozryczała.
Też staram się dużo tłumaczyć, ale ja jestem strasznym nerwusem i jak już jestem w transie to oddaje dziecko w ręce innej osoby, a ja idę się uspokoić... niestety dużo też krzyczę, nie umiem tego zmienić w swojej osobie
Co do bicia, to u mnie się też to ujawnia od czasu do czasu. Dzieciak nie radzi sobie 'z emocjami'. Rozmawiaj z nią dalej, tłumacz, w końcu kiedyś do niej trafi!

Jagatka bądź z nami! Będzie Ci raźniej, cieszę się bardzo, że wróciłaś! Na pewno dziewczyny Ciebie wesprą dobrym słowem

Juliette pisałam już Tobie wcześniej, że ja poczułam ruchy właśnie w 14 tygodniu Jest to bardzo możliwe- zależy jakie kto ma grube ściany brzuszka

[Juliette25]

Byłam na kontrolce. A więc:
wszystko jest w jak najlepszym porządku. Struktura mózgu i kręgosłupa jest w porządku, ciąża wzorowa. Maleństwo ma 6,5 cm i strasznie się podczas badania wierciło Widziałam paluszki u rączek i nóżki też. Cudowne uczucie.
Lekarz powiedział, że niemożliwe abym czuła ruchy ale ja je czuję i nie będę się z nim kłócić

Poniżej fota mojego szkraba.

Zdjęcie nie jest dobrej jakości i gin nie uchwycił mmomentu jakiego bym sobie na zdjęciu życzyła, no ale jest jak jest.

[Leine]

Napisane przez Juliette25

Byłam na kontrolce. A więc:
wszystko jest w jak najlepszym porządku. Struktura mózgu i kręgosłupa jest w porządku, ciąża wzorowa. Maleństwo ma 6,5 cm i strasznie się podczas badania wierciło Widziałam paluszki u rączek i nóżki też. Cudowne uczucie.
Lekarz powiedział, że niemożliwe abym czuła ruchy ale ja je czuję i nie będę się z nim kłócić

Poniżej fota mojego szkraba.

Zdjęcie nie jest dobrej jakości i gin nie uchwycił mmomentu jakiego bym sobie na zdjęciu życzyła, no ale jest jak jest.

możliwe jest, że czujesz!!! skoro nic takiego nigdy wcześniej nie czułaś, to wybacz, ale nie są to jelita
W miarę dorastania płodu wnętrzności się przesuwają... więc jelita możesz mieć teraz gdzieś u góry
Bobas słodki!!!!!!!! I jaki duży!!!!!!!!

[God Of War 20]

Napisane przez (kicia)

a kupiłas całe czy krojone? Ja w sumie nie próbowałam na nie blendowanych

a No parszywy przez promotorke koleżanki i brak czasu na jedzenie a kicia Głodna przed @ to kicia bardzo zła

Miałam w domu całe nie ma problemu i szczerze nie widzę potrzeby blendować jak na zupę

[brydziajones]

gosius91 tule kochana , mam nadzieje ze Tztowi przejdzie i szybciutko wyzdrowieje. Wiadomo od czego ten skok cisnienia? Tez mialam ostatnio w nocy 144 na 98 i puls 98 ale to tylko raz i to podejrzewam wszystko przez stres i nerwy ALE trzeba uwazac..bedzie dobrze zobaczysz!

Jak te Twoje plecy?moze jakis masaz by Ci sie przydal?mowilas lekarzowi???

Dziewczyny odebralam wyniki....

Moj Tzt ma tylko 45% ruchliwych zolnierzy...Nie jest to tragedia ALE dodatkowo ma zbyt wysoka lepkosc co uniemozliwia nam calkowicie zajscie w ciaze naturalnie....W sobote do gina, Pani w laboratorium powiedziala ze moze dostac antybiotyki i mu sie poprawi albo nie..w kazdym badz razie dodala ze nie ma problemu bo do insemy i tak je czyszcza .....a ja jej wcale nie mowilam ze bedziemy inseminacje robic...wiec kurcze...tyle miesiecy probowalismy a tu i tak nic by nie wyszlo bo one jakby w cemencie byly nie maja szans sie nigdzie przedostac

[God Of War 20]

Napisane przez Juliette25

Byłam na kontrolce. A więc:
wszystko jest w jak najlepszym porządku. Struktura mózgu i kręgosłupa jest w porządku, ciąża wzorowa. Maleństwo ma 6,5 cm i strasznie się podczas badania wierciło Widziałam paluszki u rączek i nóżki też. Cudowne uczucie.
Lekarz powiedział, że niemożliwe abym czuła ruchy ale ja je czuję i nie będę się z nim kłócić

Poniżej fota mojego szkraba.

Zdjęcie nie jest dobrej jakości i gin nie uchwycił mmomentu jakiego bym sobie na zdjęciu życzyła, no ale jest jak jest.

No to gratuluję, że wszystko dobrze! Oby tak dalej widać malucha widać tylko trzeba się przypatrzeć

[brydziajones]

ide na wino

---------- Dopisano o 17:05 ---------- Poprzedni post napisano o 17:04 ----------

z tego wszystkiego zapomnialam...Juliette piekna fasoleczka!!: love:

oraz witam nowa staraczke

[Karoloo]

hej

Napisane przez Juliette25

Byłam na kontrolce. A więc:
wszystko jest w jak najlepszym porządku. Struktura mózgu i kręgosłupa jest w porządku, ciąża wzorowa. Maleństwo ma 6,5 cm i strasznie się podczas badania wierciło Widziałam paluszki u rączek i nóżki też. Cudowne uczucie.
Lekarz powiedział, że niemożliwe abym czuła ruchy ale ja je czuję i nie będę się z nim kłócić

Poniżej fota mojego szkraba.

Zdjęcie nie jest dobrej jakości i gin nie uchwycił mmomentu jakiego bym sobie na zdjęciu życzyła, no ale jest jak jest.

superowe wiadomości

a zdjęcie

[Juliette25]

Napisane przez Leine

możliwe jest, że czujesz!!! skoro nic takiego nigdy wcześniej nie czułaś, to wybacz, ale nie są to jelita
W miarę dorastania płodu wnętrzności się przesuwają... więc jelita możesz mieć teraz gdzieś u góry
Bobas słodki!!!!!!!! I jaki duży!!!!!!!!

Dzięki Leine.
Właśnie dlatego piszę, że mam w nosie co on mówi, skoro czuję to czuję i już. Akurat on wie najlepiej kiedy mam poczuć

Napisane przez God Of War 20

No to gratuluję, że wszystko dobrze! Oby tak dalej widać malucha widać tylko trzeba się przypatrzeć

Hmm... widać doskonale, niestety robiłam fotę z lampą i to zasrane światełko się odbiło. Na moim zdjęciu jest o wiele lepsza jakość.

Napisane przez brydziajones

Dziewczyny odebralam wyniki....

Moj Tzt ma tylko 45% ruchliwych zolnierzy...Nie jest to tragedia ALE dodatkowo ma zbyt wysoka lepkosc co uniemozliwia nam calkowicie zajscie w ciaze naturalnie....W sobote do gina, Pani w laboratorium powiedziala ze moze dostac antybiotyki i mu sie poprawi albo nie..w kazdym badz razie dodala ze nie ma problemu bo do insemy i tak je czyszcza .....a ja jej wcale nie mowilam ze bedziemy inseminacje robic...wiec kurcze...tyle miesiecy probowalismy a tu i tak nic by nie wyszlo bo one jakby w cemencie byly nie maja szans sie nigdzie przedostac

Ojoj , nie bardzo się znam na tych ruchliwościach, ale skoro 45 % są ruchliwe, to chyba jeszcze nie jest aż tak tragicznie?
Nie załamujcie się kochana, zobaczycie co wyniknie z tych antybiotyków.

---------- Dopisano o 18:06 ---------- Poprzedni post napisano o 18:05 ----------

Napisane przez brydziajones

ide na wino

---------- Dopisano o 17:05 ---------- Poprzedni post napisano o 17:04 ----------

z tego wszystkiego zapomnialam...Juliette piekna fasoleczka!!: love:

oraz witam nowa staraczke

Napisane przez Karoloo

hej





superowe wiadomości

a zdjęcie

Dziękuję dziołchy

[(kicia)]

Napisane przez Juliette25

Byłam na kontrolce. A więc:
wszystko jest w jak najlepszym porządku. Struktura mózgu i kręgosłupa jest w porządku, ciąża wzorowa. Maleństwo ma 6,5 cm i strasznie się podczas badania wierciło Widziałam paluszki u rączek i nóżki też. Cudowne uczucie.
Lekarz powiedział, że niemożliwe abym czuła ruchy ale ja je czuję i nie będę się z nim kłócić

Poniżej fota mojego szkraba.

Zdjęcie nie jest dobrej jakości i gin nie uchwycił mmomentu jakiego bym sobie na zdjęciu życzyła, no ale jest jak jest.

super że wszystko w porządku oby tak dalej

Napisane przez God Of War 20

Miałam w domu całe nie ma problemu i szczerze nie widzę potrzeby blendować jak na zupę

musze kiedyś spróbować bez blendowania

Napisane przez brydziajones

gosius91 tule kochana , mam nadzieje ze Tztowi przejdzie i szybciutko wyzdrowieje. Wiadomo od czego ten skok cisnienia? Tez mialam ostatnio w nocy 144 na 98 i puls 98 ale to tylko raz i to podejrzewam wszystko przez stres i nerwy ALE trzeba uwazac..bedzie dobrze zobaczysz!

Jak te Twoje plecy?moze jakis masaz by Ci sie przydal?mowilas lekarzowi???

Dziewczyny odebralam wyniki....

Moj Tzt ma tylko 45% ruchliwych zolnierzy...Nie jest to tragedia ALE dodatkowo ma zbyt wysoka lepkosc co uniemozliwia nam calkowicie zajscie w ciaze naturalnie....W sobote do gina, Pani w laboratorium powiedziala ze moze dostac antybiotyki i mu sie poprawi albo nie..w kazdym badz razie dodala ze nie ma problemu bo do insemy i tak je czyszcza .....a ja jej wcale nie mowilam ze bedziemy inseminacje robic...wiec kurcze...tyle miesiecy probowalismy a tu i tak nic by nie wyszlo bo one jakby w cemencie byly nie maja szans sie nigdzie przedostac

ojej współczuję no ale może dobrze że i tak szybko się dowiedzieliście bo to 5 cs ?

a co by było po ponad roku

[ila87]

Napisane przez Juliette25

Byłam na kontrolce. A więc:
wszystko jest w jak najlepszym porządku. Struktura mózgu i kręgosłupa jest w porządku, ciąża wzorowa. Maleństwo ma 6,5 cm i strasznie się podczas badania wierciło Widziałam paluszki u rączek i nóżki też. Cudowne uczucie.
Lekarz powiedział, że niemożliwe abym czuła ruchy ale ja je czuję i nie będę się z nim kłócić

Poniżej fota mojego szkraba.

Zdjęcie nie jest dobrej jakości i gin nie uchwycił mmomentu jakiego bym sobie na zdjęciu życzyła, no ale jest jak jest.

Same wspaniałe wiadomości.

[brydziajones]

Napisane przez (kicia)

ojej współczuję no ale może dobrze że i tak szybko się dowiedzieliście bo to 5 cs ?

a co by było po ponad roku

Kicia wiedzielismy o Tzta problemach juz kilka dobrych lat, zawsze to byla tylko ruchliwosc ostatnio w marcu mial tylko 30% wiec znaczna poprawa po witaminkach Ale nie mial nigdy problemow z lepkoscia a to w sumie najwazniejsze bo one nie maja szans na plywanie z tak wysoka lepkoscia..oby cos leki pomogly...

[zubi89]

Napisane przez Juliette25

Byłam na kontrolce. A więc:
wszystko jest w jak najlepszym porządku. Struktura mózgu i kręgosłupa jest w porządku, ciąża wzorowa. Maleństwo ma 6,5 cm i strasznie się podczas badania wierciło Widziałam paluszki u rączek i nóżki też. Cudowne uczucie.
Lekarz powiedział, że niemożliwe abym czuła ruchy ale ja je czuję i nie będę się z nim kłócić

Poniżej fota mojego szkraba.

Zdjęcie nie jest dobrej jakości i gin nie uchwycił mmomentu jakiego bym sobie na zdjęciu życzyła, no ale jest jak jest.

Jupi świetna wiadomość i jakie maleństwo już duże

---------- Dopisano o 18:16 ---------- Poprzedni post napisano o 18:14 ----------

Napisane przez brydziajones

Kicia wiedzielismy o Tzta problemach juz kilka dobrych lat, zawsze to byla tylko ruchliwosc ostatnio w marcu mial tylko 30% wiec znaczna poprawa po witaminkach Ale nie mial nigdy problemow z lepkoscia a to w sumie najwazniejsze bo one nie maja szans na plywanie z tak wysoka lepkoscia..oby cos leki pomogly...

Kurcze :/ mam nadzieje, że nie długo wyniki się poprawią tak jak ruchliwość i będziecie się cieszyć fasolką w Twoim brzuszku

[Juliette25]

Napisane przez zubi89

Jupi świetna wiadomość i jakie maleństwo już duże

Sama byłam w szoku, że już takie duże dziecię

Lekarz robił mi usg dopochwowe, biedny mężuś - znów nie było mu dane zobaczyć.
Lekarz mówił, że lepiej będzie coś tam widać, nie pamiętam o co chodziło :d

[(kicia)]

Napisane przez brydziajones

Kicia wiedzielismy o Tzta problemach juz kilka dobrych lat, zawsze to byla tylko ruchliwosc ostatnio w marcu mial tylko 30% wiec znaczna poprawa po witaminkach Ale nie mial nigdy problemow z lepkoscia a to w sumie najwazniejsze bo one nie maja szans na plywanie z tak wysoka lepkoscia..oby cos leki pomogly...

aaa to nie wiedziałam tzn wiedziałam że którejś z Was TŻ miał taki problem ale właśnie jak dołączyłam na wątek nie spamiętałam wszystkich a potem zniknęłaś...

miejmy nadzieję że uda się jeszcze coś podleczyć to

[Karoloo]

ide się położyć bo coś śpiąca jestem

[zubi89]

Napisane przez Juliette25

Sama byłam w szoku, że już takie duże dziecię

Lekarz robił mi usg dopochwowe, biedny mężuś - znów nie było mu dane zobaczyć.
Lekarz mówił, że lepiej będzie coś tam widać, nie pamiętam o co chodziło :d

Kiedy masz kolejną wizytę to od razu Cię wpiszę ?

[Jagatka_N]

Napisane przez Leine

Hej

Ja dziś zabrałam się za przesadzanie kaktusów, a raczej ich rozdzielanie, bo się porodziły młode Potem umyłam sobie auto i takie tam.

Kupiłam sobie dziś książkę "język dwulatka" więc będę czytać i się edukować

Vioris jakie kary stosujesz dla córki? Ona chyba sobie nie zdaje sprawy z tego co czyni... Lej na innych, najważniejsze, że wiesz sama jak ta sytuacja wygląda, nie obwiniaj się i nie dramatyzuj!
Mnie rodzice bili też tego nie popieram, jak mnie nosi to lekko po łapkach dostanie(jeśli coś zrywa czy bije koty) ale nie tak mocno, żeby się rozryczała.
Też staram się dużo tłumaczyć, ale ja jestem strasznym nerwusem i jak już jestem w transie to oddaje dziecko w ręce innej osoby, a ja idę się uspokoić... niestety dużo też krzyczę, nie umiem tego zmienić w swojej osobie
Co do bicia, to u mnie się też to ujawnia od czasu do czasu. Dzieciak nie radzi sobie 'z emocjami'. Rozmawiaj z nią dalej, tłumacz, w końcu kiedyś do niej trafi!

Jagatka bądź z nami! Będzie Ci raźniej, cieszę się bardzo, że wróciłaś! Na pewno dziewczyny Ciebie wesprą dobrym słowem

Juliette pisałam już Tobie wcześniej, że ja poczułam ruchy właśnie w 14 tygodniu Jest to bardzo możliwe- zależy jakie kto ma grube ściany brzuszka

Dzięki jest mi z Wami lepiej

Napisane przez brydziajones

Dziewczyny odebralam wyniki....

Moj Tzt ma tylko 45% ruchliwych zolnierzy...Nie jest to tragedia ALE dodatkowo ma zbyt wysoka lepkosc co uniemozliwia nam calkowicie zajscie w ciaze naturalnie....W sobote do gina, Pani w laboratorium powiedziala ze moze dostac antybiotyki i mu sie poprawi albo nie..w kazdym badz razie dodala ze nie ma problemu bo do insemy i tak je czyszcza .....a ja jej wcale nie mowilam ze bedziemy inseminacje robic...wiec kurcze...tyle miesiecy probowalismy a tu i tak nic by nie wyszlo bo one jakby w cemencie byly nie maja szans sie nigdzie przedostac

Najważniejsze ze wiadomo co jest nie tak i jak teraz działać. Najgorsza jest niewiedza, brak diagnozy... Będzie dobrze, zobaczysz

Napisane przez Juliette25

Byłam na kontrolce. A więc:
wszystko jest w jak najlepszym porządku. Struktura mózgu i kręgosłupa jest w porządku, ciąża wzorowa. Maleństwo ma 6,5 cm i strasznie się podczas badania wierciło Widziałam paluszki u rączek i nóżki też. Cudowne uczucie.
Lekarz powiedział, że niemożliwe abym czuła ruchy ale ja je czuję i nie będę się z nim kłócić

Poniżej fota mojego szkraba.

Zdjęcie nie jest dobrej jakości i gin nie uchwycił mmomentu jakiego bym sobie na zdjęciu życzyła, no ale jest jak jest.

super że wszytsko w porządku, oby tak do samego porodu