Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 2014 cz.2

[marima]

Napisane przez teQiba

W sumie masz duzo racji i kazdy mi to samo powtarza, tylko ja jestem z tych co boja sie zmian i moze dlatego tak panikuje.

Niestety jeśli chodzi o pracę to jesteśmy tylko jednostką, którą w każdej chwili można łatwo zastąpić i nikt nie będzie miał skrupułów żeby nas zwolnić. oczywiście sama wolałabym wrócić do obecnej pracy aniżeli ponownie szukać pracy, przez ponad 2 lata "zadomowiłam" się tutaj, wpadłam w rytm pracy i na pewno każdej osobie jest cięzko po raz kolejny szuakć pracy, wdrażać się w nowe systemy itd, ale co nas nie zabije to nas wzmocni, na razie myślmy o tym żeby szczęśliwie donosić nasze maleństwa

---------- Dopisano o 14:40 ---------- Poprzedni post napisano o 14:36 ----------

Napisane przez justine_87

Tym bardziej, że mój szef uważa, że ludzie szukają teraz zarobku a nie pracy
I chyba dlatego tak mało mi płaci Wszak praca uszlachetnia i rozwija, a kto by tam myślał o finansach

u mnie też zarobki nie są powalające najniższa krajowa plus 4 stówki do łapki więc może to dobry moment aby po macierzyńskim szukać lepszej pracy
bo wiecie ja widzę ile mój szef ma przychodu, bo prowadzę mu księgi i aż mi głupio wysłuchiwać jakie to on na mnie musi ponosić koszty w sensie np ZUS no i najbardziej śmiać mi się chce jak tu już kombinuje żeby nie płacić za mnie skłądek. bagatela chciał żebym poszła na lewe L4 i żebym w tym czasie pracowała haha ale nastraszyłam go że teraz są kontrole kobiet ciężarnych, a że ja zajmuję się sprawami związanymi z Zusem i Us to nie chcę go narażać na kontrolę :P poza tym powiedziałam, żę mój gin na NFZ nie chce wystawić mi L4 a na prywatne wizyty mnie nie stać chociaż ginka za każdym razem pyta czy daję radę pracować i czy przypadkiem nie chciałabym sobie odpocząć

[Karolcia2401]

Napisane przez marima

Ja będę mieć synka, a lubię dbać o siebie i ładnie wyglądać, więc myślę że mój synek będzie dumny że będzie miał taką mamusię jak ja a co trzeba sobie troszkę powlewać, wtedy pewność siebie rośnie

za dobre podejście

Napisane przez marima

ja tam myslę, że jesli będzie szefowi na mnie zależeć bo jestem dobrym pracownikiem, to będzie chciał żebym wróciła, a jeśli nie będę miała powrotu no cóż jego strata, bo gdzie znajdzie takiego pracownika jak ja a jestem na tyle młoda i myślę że jakieś tam doświadczenie zawodowe mam, więc prędzej czy później znajdę pracę, gdzie mnie docenią, a po co mam się stresować tym teraz, nie chcę żeby stres oddziaływał na mojego malca, bo i tak w życiu stresu mam za wiele

dokładnie już teraz nic nie zrobimy, same podjęłyśmy decyzję o dzidzi, zdając sobie sprawę z tego, że pracować do porodu i zaraz po nim nie będziemy więc trzeba dać szefowi wolną rękę, jak wybierze kogoś zamiast nas, to kij mu w oko, znajdziemy sobie lepszą pracę
a jakie cudo w domu będziemy miały, nic, żadna praca nie jest warte rezygnacji z tego

Napisane przez justine_87

I chyba dlatego tak mało mi płaci Wszak praca uszlachetnia i rozwija, a kto by tam myślał o finansach

[teQiba]

Napisane przez Karolcia2401

a jakie cudo w domu będziemy miały, nic, żadna praca nie jest warte rezygnacji z tego

Ano

[Ela87]

Ja Wam powiem, że jeśli chodzi o najniższą krajową, to nie ma co żałować. Faktycznie szkoda miejsca, do którego się przyzwyczailiśmy, ale jakbym u mnie zarabiała najniższą krajową, to bym się nie martwiła. Gdzieś indziej za najniższą też nas przyjmą.
Ja zarabiam dużo więcej niż najniższa, więc mam wiele do stracenia ale mam umowę na stałe, to co ja się martwię

[maaaambaaaa]

monkaa321
ja natomiast słyszałam że tantum jest polecane ale nie w postaci irygacji ale do podmycia. Z tym, że ja stwierdzam, że nie opłaca się go kupować skoro równie dobrze można się podmywać zaparzonym rumiankiem przed ciążą jak miałam jakąś inf a do wizyty czekałam to zawsze robiłam sobie nasiadówki i na wizycie zazwyczaj było już po infekcji albo już wygasała

wlasnie rumianek stosowalam i 0 efetow( Mam nadzieje ze szybko infekcja minie, zostalam przy masci i podmywaniu tantum.. dziekujeee za pomoc:

[teQiba]

Napisane przez Ela87

Ja Wam powiem, że jeśli chodzi o najniższą krajową, to nie ma co żałować. Faktycznie szkoda miejsca, do którego się przyzwyczailiśmy, ale jakbym u mnie zarabiała najniższą krajową, to bym się nie martwiła. Gdzieś indziej za najniższą też nas przyjmą.
Ja zarabiam dużo więcej niż najniższa, więc mam wiele do stracenia ale mam umowę na stałe, to co ja się martwię

Podobnie jak Ty mam, tez zarabiam calkiem niezle i umowe mam na czas nieokreslony - ale boje sie ze przeniosa mnie do gorszego dzialu i zabiora dodatki i nie bedzie juz tak rozowo jak do tej pory. No ale co ma byc to bedzie, mleko juz rozlane

[meluzyna87]

Napisane przez justine_87

Wow, to Twoje trzecie dziecko - super
Zawsze marzyłam o trójce
A mojego siusiaka nie zamienię, nie zamienię...
Ale i obiecuję - nie będę go ubierać w sukienki

oj nie nie, chodziło mi że Bratanków w domu posiadam. Gdzie to tam mieć 25 lat i juz troje dzieci Chociaz nie powiem, trójka mi się zawsze marzyła bo nas troje w domu jest, ale okaże się co z tego bedzie

[Ela87]

Napisane przez teQiba

Podobnie jak Ty mam, tez zarabiam calkiem niezle i umowe mam na czas nieokreslony - ale boje sie ze przeniosa mnie do gorszego dzialu i zabiora dodatki i nie bedzie juz tak rozowo jak do tej pory. No ale co ma byc to bedzie, mleko juz rozlane

No niestety kiedyś na to dziecko trzeba się zdecydować Nie ma co myśleć na zapas

[meluzyna87]

a ja pracuje w biurze, w małej mieścinie, pochwale się ile biore do ręki bo całe 1300 zł ale nie zamieniłabym tej pracy na inną przynajmniej na razie. Sama jestem tutaj od wszystkiego, ale keidy chce to wychodze bez urlopów itp. a Prezesa mam takiego dobrego człowieka ze ojej, po stopach go na prawdę całowac. Nomralnie nieba by przychylił. Podwyżki nie da, bo to mała Spółdzielnia i wiadomo, kazdy grosz dla nas pracowników to podwyzka dla lokatorów. Ale co tam w pracy zero stresów to co ja mam zmieniac na razie prace Grzeje dupeczkę

[side85]

Napisane przez Ela87

"Ręcznik na sucie,z igłą w tyłku,tak wyglądam w ciąży schyłku,mamy IX-X 2013"

Nie wiem czy się śmiać czy płakać

to autentycznie najgorszy tytuł o jakim w życiu słyszałam

Napisane przez justine_87

No i będzie SYN
(...)
Wyszłam z przychodni i czekając na TŻ dotarło do mnie, że nie będę miała swojej małej córeczki... Nie wiem, napatrzyłam się chyba na moją 6-letnią siostrzyczkę i sama zapragnęłam mieć taką swoją Helenkę.
Mając same siostry wychowywanie chłopca to dla mnie kosmos.

Może to głupie i pyszne, ale choćby na innych polach mi się nie układało, to miałam w sobie takie poczucie, że chociaż będę dobrą matką. Przez co rozumiałam dogadywanie się z... córką, organizowanie jej zabaw, których miałam peeeeeeeeeeeeeełną głowę. Mając świetny kontakt ze swoją mamą sama chciałam mieć takie przyjaciółki w córkach, a teraz ogarnęło mnie mega przerażenie...
Do wczoraj nie bałam się niczego, miałam w sobie spokój, że wszystko się uda, a teraz dopadł mnie pesymizm. Wcale nie myślałam o porodzie, a teraz całe macierzyństwo mnie paraliżuje, bo nie wiem, czy będę dobrą matką, bo ja NIE WIEM, JAK WYCHOWUJE SIĘ SYNA.

rozumiem to co piszesz. mnie na prawdę wszytsko jedno więc co będzie to będzie a jestem jedną nogą w 21 tygodniu. Mam nadzieję że w następny piątek się dowiemy, ale jeśli nie to im więcej czasu upływa tym mniej mi na tym zależy by wiedzieć. Powiem ci to co mojemu mężowi zawsze gdy powie coś głuptaskowatego "gupi gupek z ciebie" wiadomo że będziesz zakochana w tym dzieciaku jak wariat! zobaczysz, to chłopcy są mamisynciami a nie córeczki. będziesz z nim biegać za piłką i zapisywać na judo i składać autka. Nie wiem czy to w naszym wątku czytałam czy gdzieś w internecie o dziewczynie która marzyła o płci konkretnej jakąs jej obiecali, wszystko kręciło się wokół tej płci i urodziło się coś przeciwnego i ona dostała szoku po porodzie, kazała sprawdzać czy to na pewno prawda i płakała że to nie może być tak. Dziecko dość szybko dostało sepsę i potem jeszcze jakąś chorobę (mogę przekręcać fakty) i dziewczyna walcząć o życie maluszka nie mogła sobie wybaczyć że tak zareagowała na płeć a nie cieszyła się tym że dzieciak się urodził zdrowy i była przekonana że to kara z góry za jej płacz nad płacią. To taka dobra historyjka która nauczyła mnie patrzeć na to inaczej niż na pocżątku ciąży. Najważniejsze żę dzieciątko będzie zdrowe i twoje ukochane a czy chłopczyk czy dziewczynka wychowasz najlepiej na świecie

Napisane przez teQiba

Ciesze sie, ze Wam tez sie podoba - od razu czlowiek bardziej zadowolony z zakupu

bardzo ładny!

Napisane przez cobra115

pamiętaj łatwiej wychować syna bo pilnuje się tylko jednego 'ptaszka', a przy córce trzeba pilnować wszystkich 'ptaszków' naokoło

Napisane przez Ela87

No jak byłam na pierwszej wizycie u innego lekarza i dostałam zdjęcie, to się zastanawiałam co to jest tam chyba w 30 tygodniu nie widać dziecka. Więcej widziałam na zdjęciu z usg tarczycy jak kiedyś miałam.

dzisiaj z was nie mogę dziewczyny!

[kate1623]

Napisane przez teQiba

Podobnie jak Ty mam, tez zarabiam calkiem niezle i umowe mam na czas nieokreslony - ale boje sie ze przeniosa mnie do gorszego dzialu i zabiora dodatki i nie bedzie juz tak rozowo jak do tej pory. No ale co ma byc to bedzie, mleko juz rozlane

Ja z kolei pracuje u prywaciarza już ponad 6,5 roku, dostaję całkiem niezłe pensje, ale z drugim dnem czyli tak jak któraś pisała coś na konto coś do łapki .W naszych polskich realiach nie ma odpowiedniego czasu na dziecko (no chyba że się śpi na kasie).Jednak trafiłam w odpowiedni moment moja firma przenosi się jakieś 40km od mego miejsca zamieszkania (musiałabym przejechać całą W-wę i jeszcze trochę pod miasto jechać) skończyłam studia i udało nam się zajść w ciążę. Nigdy nie wiązałam przyszłości z tym przedsiębiorstwem.Jestem ambitna i chce pracować w zawodzie. Poza tym dochodzi brak szacunku do ludzi pracujących w firmie. Po macierzyńskim zacznę szukać nowej roboty

[mmhym]

Dziewuuuchy, od wczoraj wieczorem mam 4 strony do nadrabiania

Napisane przez mariolasl

Dziewczyny, wreszcie moj nerwowy czas sie skonczyl i moge cieszyc sie ciaza. Dzwonili do mnie z wynikami amnio - kariotyp prawidlowy

Też się strasznie cieszę

bebe97
Super brawa za super wyniki

czarnamadonna
Gratulacje za udaną wizytę

Napisane przez justine_87

Wczoraj miałam wizytę - wszystko jest OK, dzidzia rośnie, w 19tc ma już 306g! Tak się stresowałam przed wizytą i modliłam o to, żeby usłyszeć, że wszystko jest dobrze, bo wciąż "chyba" nie czuję jakiś stanowczych ruchów dziecka.
Dostałam skierowanie na test z glukozą... Nie mogę się doczekać

No i będzie SYN

Z moich obserwacji tez wynika, że chłopcy są częściej mamusiowi I że masz teraz po prostu 2 raz to samo co chyba każda z nas przechodziła, bo zrobieniu pozytywnego testu - panika, która bardzo szybko mija, ale pozwala też pewne rzeczy sobie uświadomić
A powiedz, planujecie tylko jedno dziecko, że tak żegnasz tę córę?


Ja Wam powiem, że USG uwielbiam i mnie się po prostu bardzo podoba to co tam obserwuję - że widać jak dzieć skacze, obraca się i wypycha nóżki


Dzisiaj byłam u koleżanki z terminem na 2 stycznia... Szok 4 godziny przebojczyłysmy, zupełnie nie wiem kiedy... Aż mi głupio było, jak w końcu na zegarek popatrzyłam, że tyle jej na głowie siedziałam

[Ela87]

Przyznać się bez bicia, która to zablokowała allegro??

[teQiba]

Napisane przez Ela87

Przyznać się bez bicia, która to zablokowała allegro??

Chyba ja, bo robilam przed chwila przelew przez PayU

[bebe97]

Napisane przez justine_87

No i będzie SYN
Do wczoraj nie bałam się niczego, miałam w sobie spokój, że wszystko się uda, a teraz dopadł mnie pesymizm. Wcale nie myślałam o porodzie, a teraz całe macierzyństwo mnie paraliżuje, bo nie wiem, czy będę dobrą matką, bo ja NIE WIEM, JAK WYCHOWUJE SIĘ SYNA.

Proszę nie linczujcie mnie, ale naprawdę zaczęłam się bać i to strasznie mnie dobija.

Dobija mnie także myśl, że jestem jakąś wyrodną matką...

czułam mniej więcej podobnie z tym, że później się ujawniła płeć i dłużej byłam w ciąży "z córką" i też myślałam, że chyba nienormalna jestem, że wyrodna
ale szybko przeszło bo zaczęłam myśleć w niebieskich kategoriach, a gdy się urodził to śmiać mi się chciało z moich obaw
Mam najcudowniejszego synka pod słońcem, jest śliczny i mądry i zabawny i wyjątkowy pod każdym względem, i tak sobie myślałam:
po co komu dziewczynka gdy ma się takiego chłopca (nie obrażając mam dziewczynek oczywiście, mówię o własnych odczuciach)

zapamiętaj moje słowa, bo pomyślisz dokładnie to samo, gdy się urodzi i codziennie będziesz się nim zachwycać coraz bardziej

tak więc szczerze gratuluję chłopaka

Karolcia dzięki za pamięć. Mama czuje się w zasadzie dobrze, ale wciąż leży i nie stanie na nogi do 12.11., a potem na wizycie się zobaczy.
W sumie jest fajnie, spędzam z nią tyle czasu, jak za dawnych panieńskich lat i nie mam konkurencji w postaci rodzeństwa hehe tylko gdy Marcel wróci z p-kola to z nim przegrywam

spadam, później nadrobie , mam do przeczytania jeszcze dwie strony

[Ela87]

Napisane przez teQiba

Chyba ja, bo robilam przed chwila przelew przez PayU

Taka suma była?? Ładnie
Rano o 5 nie działało i teraz też nie, czyli gdzies pomiędzy działało

[teQiba]

Napisane przez Ela87

Taka suma była?? Ładnie
Rano o 5 nie działało i teraz też nie, czyli gdzies pomiędzy działało

He,he Tylko 25zl za ten kombinezon
Rano faktycznie mogly byc problemy, bo wczoraj byl komunikat ze prace serwisowe od polnocy do 6 rano beda, ale teraz nie wiem czemu nie dziala.
Od 5 rano chcialas siedziec na allegro? Szalona

[Ela87]

Napisane przez teQiba

He,he Tylko 25zl za ten kombinezon
Rano faktycznie mogly byc problemy, bo wczoraj byl komunikat ze prace serwisowe od polnocy do 6 rano beda, ale teraz nie wiem czemu nie dziala.
Od 5 rano chcialas siedziec na allegro? Szalona

Chciałam tylko coś zobaczyć

[bebe97]

Napisane przez side85

to autentycznie najgorszy tytuł o jakim w życiu słyszałam

Nie wiem czy to w naszym wątku czytałam czy gdzieś w internecie o dziewczynie która marzyła o płci konkretnej jakąs jej obiecali, wszystko kręciło się wokół tej płci i urodziło się coś przeciwnego i ona dostała szoku po porodzie, kazała sprawdzać czy to na pewno prawda i płakała że to nie może być tak. Dziecko dość szybko dostało sepsę i potem jeszcze jakąś chorobę (mogę przekręcać fakty) i dziewczyna walcząć o życie maluszka nie mogła sobie wybaczyć że tak zareagowała na płeć a nie cieszyła się tym że dzieciak się urodził zdrowy i była przekonana że to kara z góry za jej płacz nad płacią. To taka dobra historyjka która nauczyła mnie patrzeć na to inaczej niż na pocżątku ciąży. Najważniejsze żę dzieciątko będzie zdrowe i twoje ukochane a czy chłopczyk czy dziewczynka wychowasz najlepiej na świecie

to moja historia, trochę przekręcona ale sens ten sam masz dobra pamięć Side
nie doznałam szoku po porodzie lecz przed, jak się dowiedziałam że chłopak, ale fakt, ryczałam 2 dni jak Justine, generalnie tak było
brrr nie lubię do tego wracać, bo zachowywałam się kompletna idiotka -wybacz Justine ale tak to trzeba nazwać - ryczeć z powodu takiej a nie innej płci dzieciaka
teraz się rehabilituję i przestrzegam inne matki które przypominają mi mnie w tamtej ciąży

a tak w ogóle to znowu przespałam większość dnia, w II trymestrze powinnam już być bardziej żywa, nie?

tytuł wątku mam wrześniowo - paźdz. jest po prostu obrzydliwy!

[side85]

Napisane przez bebe97

to moja historia, trochę przekręcona ale sens ten sam masz dobra pamięć Side
nie doznałam szoku po porodzie lecz przed, jak się dowiedziałam że chłopak, ale fakt, ryczałam 2 dni jak Justine, generalnie tak było
brrr nie lubię do tego wracać, bo zachowywałam się kompletna idiotka -wybacz Justine ale tak to trzeba nazwać - ryczeć z powodu takiej a nie innej płci dzieciaka
teraz się rehabilituję i przestrzegam inne matki które przypominają mi mnie w tamtej ciąży

tak mi się wydawało że to tu przeczytałam, bo to była jedna z mądrzejszych historyjek tego naszego wątku, która powinna każdemu dać wiele do myślenia Mnie bardzo zapadła w pamięć, choć ją trochę pokrzywiłam

[ag9]

Napisane przez Karolcia2401

za dobre podejście


dokładnie już teraz nic nie zrobimy, same podjęłyśmy decyzję o dzidzi, zdając sobie sprawę z tego, że pracować do porodu i zaraz po nim nie będziemy więc trzeba dać szefowi wolną rękę, jak wybierze kogoś zamiast nas, to kij mu w oko, znajdziemy sobie lepszą pracę
a jakie cudo w domu będziemy miały, nic, żadna praca nie jest warte rezygnacji z tego

Mam taką nadzieję, że tak właśnie jest i tak sobie wmawiam, że nigdy nie byłby dobry czas na dziecko, chociaż właśnie ominął mnie awans w pracy z powodu ciąży... i moje miejsce zajął ktoś inny :/

[teQiba]

Napisane przez ag9

Mam taką nadzieję, że tak właśnie jest i tak sobie wmawiam, że nigdy nie byłby dobry czas na dziecko, chociaż właśnie ominął mnie awans w pracy z powodu ciąży... i moje miejsce zajął ktoś inny :/

Nie musisz sobie wmawiac bo to szczera prawda - nie ma dobrego czasu na dziecko. Wyobraz sobie ze poczekalabys na ten awans i co? Pewnie byloby Ci glupio tak od razu po awansie zajsc w ciaze i znowu dziecko musialoby czekac.
Ja z jednej strony panikuje praca, ale z drugiej wiem ze na 200% nie byloby w moim zyciu takiego momentu w ktorym nie martwilabym sie czyms

[pola_m]

dziewczyny, ja tylko na chwilę

Przede wszystkim serdecznie gratuluję dobrych wyników!! Cieszę się, że wszystko jest ok

Justine, na pewno dasz sobie radę. Mi z kolei się wydaje że chłopcy są trochę łatwiejsi w obsłudze
W każdym razie mam chłopczyka i jest najwspanialszy na świecie.
Chłopiec, czy dziewczynka, to Twoje dziecko i na pewno będziesz dla niego najwspanialszą mamą na świecie

I na tydzień się żegnam. Przyjeżdżają jutro do nas moi rodzice
Więc pewnie nie będzie czasu na kompa. Do zobaczenia

[cayenneOna]

Napisane przez bebe97

to moja historia, trochę przekręcona ale sens ten sam masz dobra pamięć Side
nie doznałam szoku po porodzie lecz przed, jak się dowiedziałam że chłopak, ale fakt, ryczałam 2 dni jak Justine, generalnie tak było
brrr nie lubię do tego wracać, bo zachowywałam się kompletna idiotka -wybacz Justine ale tak to trzeba nazwać - ryczeć z powodu takiej a nie innej płci dzieciaka
teraz się rehabilituję i przestrzegam inne matki które przypominają mi mnie w tamtej ciąży

a tak w ogóle to znowu przespałam większość dnia, w II trymestrze powinnam już być bardziej żywa, nie?

tytuł wątku mam wrześniowo - paźdz. jest po prostu obrzydliwy!

Właściwie ze mną jest podobnie, ale nie tak hardcorowo.. bardzo chciałam mieć córeczkę, Laure. I strasznie na nią czekałam, a tydzień temu na polowkowym dowiedziałam się, ze jednak chłopak. Aż się poryczalam, jak jakas głupia ( i pani doktor powiedziała mi, ze w pepowinie są dwa naczynia, w ogóle nie zaskoczylam, o co chodzi, bo byłam taką otumaniona ta płcią.. dopiero jak w domu doczTalam co oznacza ta dwunaczyniowa pepowina, się zalamalam i już nie była ważna płeć, tylko, żeby było zdrowe.. a dzis miałam badania w specjalistycznym centrum prenatalnym i okazało się, ze jest wszystko w porządku!!!! Dzidziuś zdrowy, wszystkie organy w porządku jak najlepszym, jest śliczny i wyszłam stamtąd jak pijana ze szczęścia )

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[uparta8210]

chłopczyk czy dziewczynka- grunt aby zdrowe było , bo ja mam jakieś takie obawy, ale nie wiem skąd mam takie myśli, aż się boję. Dodam że wyniki mam dobre, a nawet bardzo dobre... muszę się ogarnąć

Aha mój Tż wyjeżdża do niemiec na 2 mies, a przyjeżdża na 2 tygodnie. ciężko ale daję radę. chcemy się czegoś sami dorobić i już prawie prawie. musimy jeszcze tylko zabezpieczyć córcię, bo nigdy nie wiadomo co będzie, a ona po tej operacji i musimy mieć pieniążki jak by się coś działo.

[teQiba]

Napisane przez cayenneOna

Właściwie ze mną jest podobnie, ale nie tak hardcorowo.. bardzo chciałam mieć córeczkę, Laure. I strasznie na nią czekałam, a tydzień temu na polowkowym dowiedziałam się, ze jednak chłopak. Aż się poryczalam, jak jakas głupia ( i pani doktor powiedziała mi, ze w pepowinie są dwa naczynia, w ogóle nie zaskoczylam, o co chodzi, bo byłam taką otumaniona ta płcią.. dopiero jak w domu doczTalam co oznacza ta dwunaczyniowa pepowina, się zalamalam i już nie była ważna płeć, tylko, żeby było zdrowe.. a dzis miałam badania w specjalistycznym centrum prenatalnym i okazało się, ze jest wszystko w porządku!!!! Dzidziuś zdrowy, wszystkie organy w porządku jak najlepszym, jest śliczny i wyszłam stamtąd jak pijana ze szczęścia )

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No to super ze wszystko ok Ciesze sie

[mmhym]

Napisane przez teQiba

Nie musisz sobie wmawiac bo to szczera prawda - nie ma dobrego czasu na dziecko. Wyobraz sobie ze poczekalabys na ten awans i co? Pewnie byloby Ci glupio tak od razu po awansie zajsc w ciaze i znowu dziecko musialoby czekac.
Ja z jednej strony panikuje praca, ale z drugiej wiem ze na 200% nie byloby w moim zyciu takiego momentu w ktorym nie martwilabym sie czyms

Zgadzam się z Tobą TeQiba w 100%. Prawda jest też taka, że nie mam wśród znajomych rodzin, w których sprawy nie poukładałyby się tak czy siak. Jeśli tylko jest zdrowie to zawsze reszta się ułoży - frazes, ale sama prawda

Napisane przez cayenneOna

Właściwie ze mną jest podobnie, ale nie tak hardcorowo.. bardzo chciałam mieć córeczkę, Laure. I strasznie na nią czekałam, a tydzień temu na polowkowym dowiedziałam się, ze jednak chłopak. Aż się poryczalam, jak jakas głupia ( i pani doktor powiedziała mi, ze w pepowinie są dwa naczynia, w ogóle nie zaskoczylam, o co chodzi, bo byłam taką otumaniona ta płcią.. dopiero jak w domu doczTalam co oznacza ta dwunaczyniowa pepowina, się zalamalam i już nie była ważna płeć, tylko, żeby było zdrowe.. a dzis miałam badania w specjalistycznym centrum prenatalnym i okazało się, ze jest wszystko w porządku!!!! Dzidziuś zdrowy, wszystkie organy w porządku jak najlepszym, jest śliczny i wyszłam stamtąd jak pijana ze szczęścia )

Ech, jaka to ulga, że i u Ciebie wszytsko w porządku. Tyle było już niepokojących wieści, a jednak większość (oprócz tych początkowych ) dobrze się rozwija i nawet dobrze kończy
Iiii ogromne gratulacje za syna!! Jeden Ci wyfruwa z gniazda, to masz drugiego

Napisane przez uparta8210

chłopczyk czy dziewczynka- grunt aby zdrowe było , bo ja mam jakieś takie obawy, ale nie wiem skąd mam takie myśli, aż się boję. Dodam że wyniki mam dobre, a nawet bardzo dobre... muszę się ogarnąć

Aha mój Tż wyjeżdża do niemiec na 2 mies, a przyjeżdża na 2 tygodnie. ciężko ale daję radę. chcemy się czegoś sami dorobić i już prawie prawie. musimy jeszcze tylko zabezpieczyć córcię, bo nigdy nie wiadomo co będzie, a ona po tej operacji i musimy mieć pieniążki jak by się coś działo.

Każda chyba z nas ma takie myśli czasem. Przecież tyle historii teraz się słyszy - ale cóż możemy zrobić? Być jak najlepszej myśli, cieszyć się tym czasem i oczekiwać na przyjście potomków
Wyjazdu męża współczuje bardzo. My, jak wspominałam, teraz widujemy się rzadko i cieżko mi z tym... Ostatnio ruchy poczułam to go przez telefon informowałam. A Ty jeszcze rzadziej. Trzymam kciuki, żeby zleciało w mgnieniu oka

---------- Dopisano o 18:55 ---------- Poprzedni post napisano o 18:54 ----------

Ach, mam pytanie, bo dzisiaj kupiłam w smyku na przecenie łapki niedrapki za 3 złote I zastanawiałam się potem czy tego się w ogóle używa? Ktoś wie?

[ag9]

Przyszłam się pochwalić że jednak szarlotka z bezą mi wyszłą i jest pyyyyszna. I słodka taka, że jeszcze 1 kawałek i źle się skończy to obżarstwo

---------- Dopisano o 19:03 ---------- Poprzedni post napisano o 19:01 ----------

Napisane przez mmhym

---------- Dopisano o 18:55 ---------- Poprzedni post napisano o 18:54 ----------

Ach, mam pytanie, bo dzisiaj kupiłam w smyku na przecenie łapki niedrapki za 3 złote I zastanawiałam się potem czy tego się w ogóle używa? Ktoś wie?

Wyczytałam kiedyś że to dla ochrony dziecięcej buzi, bo dziecko wykonują niekontrolowane ruchy drapie się paznokciami po buzi.

Aha, dla tatusiów coś do poczytania polecam: tatatpad.pl - mój się zaczytuje

[Ela87]

Napisane przez cayenneOna

Właściwie ze mną jest podobnie, ale nie tak hardcorowo.. bardzo chciałam mieć córeczkę, Laure. I strasznie na nią czekałam, a tydzień temu na polowkowym dowiedziałam się, ze jednak chłopak. Aż się poryczalam, jak jakas głupia ( i pani doktor powiedziała mi, ze w pepowinie są dwa naczynia, w ogóle nie zaskoczylam, o co chodzi, bo byłam taką otumaniona ta płcią.. dopiero jak w domu doczTalam co oznacza ta dwunaczyniowa pepowina, się zalamalam i już nie była ważna płeć, tylko, żeby było zdrowe.. a dzis miałam badania w specjalistycznym centrum prenatalnym i okazało się, ze jest wszystko w porządku!!!! Dzidziuś zdrowy, wszystkie organy w porządku jak najlepszym, jest śliczny i wyszłam stamtąd jak pijana ze szczęścia )

Wszystko zawsze się ułoży
Super, że wszystko ok

Napisane przez mmhym

Ach, mam pytanie, bo dzisiaj kupiłam w smyku na przecenie łapki niedrapki za 3 złote I zastanawiałam się potem czy tego się w ogóle używa? Ktoś wie?

Widziałam jak kilka razy ktoś uzywał i u mnie w rodzinie i na spacerach widziałam, ale zazwyczaj zakładali dzieciom skarpetki

[kate1623]

Napisane przez cayenneOna

Właściwie ze mną jest podobnie, ale nie tak hardcorowo.. bardzo chciałam mieć córeczkę, Laure. I strasznie na nią czekałam, a tydzień temu na polowkowym dowiedziałam się, ze jednak chłopak. Aż się poryczalam, jak jakas głupia ( i pani doktor powiedziała mi, ze w pepowinie są dwa naczynia, w ogóle nie zaskoczylam, o co chodzi, bo byłam taką otumaniona ta płcią.. dopiero jak w domu doczTalam co oznacza ta dwunaczyniowa pepowina, się zalamalam i już nie była ważna płeć, tylko, żeby było zdrowe.. a dzis miałam badania w specjalistycznym centrum prenatalnym i okazało się, ze jest wszystko w porządku!!!! Dzidziuś zdrowy, wszystkie organy w porządku jak najlepszym, jest śliczny i wyszłam stamtąd jak pijana ze szczęścia )

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No to super kamień z serca

Napisane przez ag9

Przyszłam się pochwalić że jednak szarlotka z bezą mi wyszłą i jest pyyyyszna. I słodka taka, że jeszcze 1 kawałek i źle się skończy to obżarstwo [COLOR="Silver"]

Daj kawałek chociaż nie mi dzisiaj starczy obżarłam się ciastek . Jak tak dalej pójdzie tyłek urośnie mi na wielkość brzucha

Muszę się Wam wyżalić wkurzyłam się teraz niesamowicie. Planowaliśmy z tż zakup samochodu od znajomych i dlatego zrezygnowaliśmy z innego upatrzonego, a dziś się dowiaduje że oni jednak nie kupują innego auta więc i tego raczej nie sprzedadzą. No żesz ☠☠☠☠a mać .No i jesteśmy w czarnej