Już październik - zimno, plucha; nam się chce dużego brzucha!Staraczki-mamusie 2013,

[wiecznie_pod_wiatr]

wczoraj do TŻ zadzwonił kolega (wie że się staramy i że nic nam nie wychodzi) z prośbą porady od TŻ, żeby dał mu jakieś tabletki na męskość . TŻ go ładnie uświadomił, że wpierw powinno się zbadać, a nie leki bez sensu brać

[God Of War 20]

Napisane przez zubi89

Będzie dobrze musi być !!

Kicia za test

Przepraszam, że was nie nadrabiam ale jestem po wczorajszym dniu trochę zawiedziona :/ i przez to rozbita...

Zubi nie martw się, przecież jeszcze wcześnie.
Najlepiej pójść później co by właśnie takich sytuacji nie było.

[Elfka86]

God zapuszczony to on był w środku wujek Tż mieszkał w nim sam przez 15 lat, a on tankuje i nic go nie interesuje

[(kicia)]

Dziecinki moje pytanie za 100 pkt jak mierzycie temp po zmianie czasu już nawet chodzi o samą noc z soboty na niedzielę bo mi się telefon sam przestawi i już będzie inna godzina pomiaru

[Jagatka_N]

Witam w pochmurny dzień

brzuch mnie dziś pobolewa dziwnie

Widze ze o kasie dyskutujecie dziś od rana
Elfka postęp jest szum drzew, zieleń... (rozmarzyłam się - tęsknię za czasami dzieciństwa na wsi)

Ja przez 24 lata mieszkałam w domu rodzinnym na wsi, Tż też, więc wiemy ile kosztuje utrzymanie, wieczne remonty, poprawki, awarie, do tego chciałoby się zeby jego otoczenie domu ładnie wyglądało, opał, wszystko dużo kosztuje...
Ale tak jak manieczka pisała - dobra ogranizacja to podstawa - my sie jej uczymy najgorsze sa te większe wydatki np wesele-my w przyszłym roku bedziemy miec 2, wiec juz myslimy jak to zorganizowac, teraz musimy kupic opony zimowe, do świąt chcemy kupić też stół i krzesła...

Ale nie narzekamy, oby dalej praca była i zdrowie, no i maluszek...


Beat@ i meire Wy macie konto na ovuf? bo Was szukam szukam i nic

Idę na zakupy (spożywcze żeby nie było ) chyba dzis będą naleśniki z serem, mąż wraca dopiero po 19stej :/

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ----------

Napisane przez (kicia)

Dziecinki moje pytanie za 100 pkt jak mierzycie temp po zmianie czasu już nawet chodzi o samą noc z soboty na niedzielę bo mi się telefon sam przestawi i już będzie inna godzina pomiaru

dobre pytanie

[beat@]

Napisane przez Jagatka_N

Witam w pochmurny dzień

brzuch mnie dziś pobolewa dziwnie

Widze ze o kasie dyskutujecie dziś od rana
Elfka postęp jest szum drzew, zieleń... (rozmarzyłam się - tęsknię za czasami dzieciństwa na wsi)

Ja przez 24 lata mieszkałam w domu rodzinnym na wsi, Tż też, więc wiemy ile kosztuje utrzymanie, wieczne remonty, poprawki, awarie, do tego chciałoby się zeby jego otoczenie domu ładnie wyglądało, opał, wszystko dużo kosztuje...
Ale tak jak manieczka pisała - dobra ogranizacja to podstawa - my sie jej uczymy najgorsze sa te większe wydatki np wesele-my w przyszłym roku bedziemy miec 2, wiec juz myslimy jak to zorganizowac, teraz musimy kupic opony zimowe, do świąt chcemy kupić też stół i krzesła...

Ale nie narzekamy, oby dalej praca była i zdrowie, no i maluszek...


Beat@ i meire Wy macie konto na ovuf? bo Was szukam szukam i nic

Idę na zakupy (spożywcze żeby nie było ) chyba dzis będą naleśniki z serem, mąż wraca dopiero po 19stej :/

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ----------



dobre pytanie

Ja nie mam tam konta. W obecnej sytuacji nawet nie wiem czy powinnam mieć Ja to w ogóle zacofana jestem

[wiecznie_pod_wiatr]

Napisane przez (kicia)

Dziecinki moje pytanie za 100 pkt jak mierzycie temp po zmianie czasu już nawet chodzi o samą noc z soboty na niedzielę bo mi się telefon sam przestawi i już będzie inna godzina pomiaru

Większość kobiet nie odnotowuje znacznej zmiany temperatury przy jednorazowej, godzinnej zmianie czasu. Jeśli należysz do tych kobiet lub nie jesteś właśnie w trakcie dni płodnych to zignoruj zmianę czasu i zmierz temperaturę o stałej godzinie (nie dokonując żadnych korekt). Na przykład, jeśli codziennie dokonujesz pomiaru o 7 rano, po zmianie czasu zrób to również o 7 nowego czasu (czyli godzinę wcześniej lub później niż normalnie). W takiej sytuacji jedna trochę niższa lub wyższa temperatura nie powinna wpłynąć na niewłaściwą interpretację Twojego wykresu.
Jeśli natomiast zauważasz u siebie znaczą różnice w temperaturze na przestrzeni godziny lub jesteś tuż przed owulacją, możesz spróbować zmienić czas pomiaru stopniowo, na przykład zaczynając zmianę dzień wcześniej, mierząc temperaturę pół godziny wcześniej / lub później niż normalnie (w zależności od kierunku zmiany czasu). Na przykład, jeśli normalnie mierzysz temperaturę o godzinie 7 rano, i wiesz, że w niedzielę czas będzie przesunięty godzinę do przodu, to już w sobotę zmierz temperaturę pół godziny później (o 7.30), a w niedzielę o kolejne pół godziny później (o 8 czasu starego, a 7 nowego).



wiedza z ovuf.

[(kicia)]

Napisane przez wiecznie_pod_wiatr

Większość kobiet nie odnotowuje znacznej zmiany temperatury przy jednorazowej, godzinnej zmianie czasu. Jeśli należysz do tych kobiet lub nie jesteś właśnie w trakcie dni płodnych to zignoruj zmianę czasu i zmierz temperaturę o stałej godzinie (nie dokonując żadnych korekt). Na przykład, jeśli codziennie dokonujesz pomiaru o 7 rano, po zmianie czasu zrób to również o 7 nowego czasu (czyli godzinę wcześniej lub później niż normalnie). W takiej sytuacji jedna trochę niższa lub wyższa temperatura nie powinna wpłynąć na niewłaściwą interpretację Twojego wykresu.
Jeśli natomiast zauważasz u siebie znaczą różnice w temperaturze na przestrzeni godziny lub jesteś tuż przed owulacją, możesz spróbować zmienić czas pomiaru stopniowo, na przykład zaczynając zmianę dzień wcześniej, mierząc temperaturę pół godziny wcześniej / lub później niż normalnie (w zależności od kierunku zmiany czasu). Na przykład, jeśli normalnie mierzysz temperaturę o godzinie 7 rano, i wiesz, że w niedzielę czas będzie przesunięty godzinę do przodu, to już w sobotę zmierz temperaturę pół godziny później (o 7.30), a w niedzielę o kolejne pół godziny później (o 8 czasu starego, a 7 nowego).



wiedza z ovuf.

dziękować

ja tam nie wiem czy jestem czy nie ogólnie też zapytałam bo ja staram mierzyć o 4 ale czasem budzę się 3,30 a czasem jak wstaję o 5 to już nastawiam na 4,30 żeby nie budzić się dziesięć razy no ale ok nastawię na 4 i zmierzę o 4 nowego czasu najwyżej mój wykres będzie jeszcze dziwniejszy


a w ogóle przeszły mi bóle na @ teraz mnie tylko co jakić czas kluje prawy jajnik jakby mi ktoś coś w niego wbił

[God Of War 20]

Napisane przez Elfka86

God zapuszczony to on był w środku wujek Tż mieszkał w nim sam przez 15 lat, a on tankuje i nic go nie interesuje

Oj to już sobie wyobrażam jak wyglądał

[meire]

Napisane przez Jagatka_N

Witam w pochmurny dzień

brzuch mnie dziś pobolewa dziwnie

Widze ze o kasie dyskutujecie dziś od rana
Elfka postęp jest szum drzew, zieleń... (rozmarzyłam się - tęsknię za czasami dzieciństwa na wsi)

Ja przez 24 lata mieszkałam w domu rodzinnym na wsi, Tż też, więc wiemy ile kosztuje utrzymanie, wieczne remonty, poprawki, awarie, do tego chciałoby się zeby jego otoczenie domu ładnie wyglądało, opał, wszystko dużo kosztuje...
Ale tak jak manieczka pisała - dobra ogranizacja to podstawa - my sie jej uczymy najgorsze sa te większe wydatki np wesele-my w przyszłym roku bedziemy miec 2, wiec juz myslimy jak to zorganizowac, teraz musimy kupic opony zimowe, do świąt chcemy kupić też stół i krzesła...

Ale nie narzekamy, oby dalej praca była i zdrowie, no i maluszek...


Beat@ i meire Wy macie konto na ovuf? bo Was szukam szukam i nic

Idę na zakupy (spożywcze żeby nie było ) chyba dzis będą naleśniki z serem, mąż wraca dopiero po 19stej :/[COLOR="Silver"]

Ja nie mam... miałam zakładać po 1cs, ale nie zdążyłam, bo zaszłam w ciążę...

[Leine]

Hej!

U mnie owulka tuż tuż- tempka spada. Oby jak najszybciej i chcę już zacząć kolejny cykl Ciężko mi mierzyć, bo wstaje codziennie do dziecka- chyba ma jakiś skok.
Dziś o 4 pobudka, a dopiero o 4.45 udało mi aby zasnęła u siebie. Musiałam przestawić budzik, oczywiście nie mogłam zasnąć, o 5.30 mierzyłam
I tak prawie codziennie... budziki przestawiam, stąd wykres wygląda jak wygląda :/

Carmena, wik and ola, Vioris dziękuję za odp dotyczące odsmoczkowania!!
Na razie czekam, bo teraz nie fajny czas- ma skok i często się budzi i chce do mnie, a ja twardo mówię nie i głaszczę ją do momentu kiedy znów uśnie. Czasem stoję przy niej po 30 minut...

Manieczka do tego terminu jeszcze trochę bo 3 tyg- wiem bo wtedy wyprawiam mężowi urodziny Na Twoim miejscu bym już teraz działała, w tym cyklu! Nie odkładała tego na później, bo bardzo możliwe, że przegapicie płodne i lipa.

Elfka śliczny domek Powolutku, ale do celu!

[wiecznie_pod_wiatr]

właśnie dojrzałam że za niedługo koniec wątku

[(kicia)]

kurde pomyliłam się i zamiast płytkowego wzięłam strumieniowy test


kto zrobi za mnie pierooogii bo mi się nie chce

[Elfka86]

Napisane przez God Of War 20

Oj to już sobie wyobrażam jak wyglądał

Nie wiem czy to sobie można wyobrazić małż powiedział, że jak zobaczył moją minę jak tam pierwszy raz weszłam to myślał, że ucieknę gdzie pieprz rośnie

Napisane przez Leine

Elfka śliczny domek Powolutku, ale do celu!

Za parę lat to dopiero będzie piękny już moja w tym głowa

[wiecznie_pod_wiatr]

Napisane przez (kicia)

kto zrobi za mnie pierooogii bo mi się nie chce

lepić mogę Ci pomóc

[beat@]

Napisane przez wiecznie_pod_wiatr

właśnie dojrzałam że za niedługo koniec wątku

jak już wrócę z pracy to na pewno będzie już nowy wątek

Napisane przez (kicia)

kurde pomyliłam się i zamiast płytkowego wzięłam strumieniowy test


kto zrobi za mnie pierooogii bo mi się nie chce

znam to. też mi się nie chciało dlatego teściówka je zrobiła

[God Of War 20]

Napisane przez (kicia)

kurde pomyliłam się i zamiast płytkowego wzięłam strumieniowy test


kto zrobi za mnie pierooogii bo mi się nie chce

haha to kup jeszcze jeden

pierogi mniami u mnie zawsze są w sobotę dziś robię kotlety mimo, że piątek... ale nic innego nie ma w domu to cóż poradzić

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

Napisane przez Elfka86

Nie wiem czy to sobie można wyobrazić małż powiedział, że jak zobaczył moją minę jak tam pierwszy raz weszłam to myślał, że ucieknę gdzie pieprz rośnie

Za parę lat to dopiero będzie piękny już moja w tym głowa

No cóż... bywa uwierz mi, że potrafię sobie wyobrazić...
Na przeciwko mojego domu stoi też duży dom, piętrowy... nieużywany od dłuższego czasu i na sprzedaż, cena koło 400tys. Masakra

---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:12 ----------

Leine no w końcu jesteś! Gdzie Ty się podziewasz
Z tymi dziećmi...
No właśnie u Ciebie owulka tuż tuż no ale wiem, że ten cykl spisany na straty tak czy siak.

[Leine]

Napisane przez God Of War 20

Leine no w końcu jesteś! Gdzie Ty się podziewasz
Z tymi dziećmi...
No właśnie u Ciebie owulka tuż tuż no ale wiem, że ten cykl spisany na straty tak czy siak.

podczytuje cały czas, ale wolę zamknąć gębę niż coś głupiego napisać i tak czuję się, jakbym rozwaliła wątek a dziewczyny się zjeżyły do mnie- przynajmniej odnoszę takie wrażenie

[God Of War 20]

Napisane przez Leine

podczytuje cały czas, ale wolę zamknąć gębę niż coś głupiego napisać i tak czuję się, jakbym rozwaliła wątek a dziewczyny się zjeżyły do mnie- przynajmniej odnoszę takie wrażenie

No co Ty pleciesz przecież ja też brałam udział w tym zamieszaniu
Nie gadaj głupot i masz się udzielać a nie...
Dziewczyny utworzyły sobie wątek swój, żeby rozmawiać o swoich sprawach ciążowych swobodnie... a czy to wypali? To się okaże...
Przecież są tu z nami

[(kicia)]

Napisane przez wiecznie_pod_wiatr

lepić mogę Ci pomóc

a proszę bardzo ja z pierogami idę trochę na skróty ogólnie nie lubie ciasta wyrabiać lączyć jajka z mąką i wodą bo mi się to wszystko rozłazi więc używam do tego robota kuchennego sprezentowanego przez męża

potem siup na stolnicę tylko połączyć to w kulkę i gotowe tylko potem włakowanie

a samo lepienie to cóż mam taki plastikowy gadżet który sam mi je zlepia

Napisane przez beat@

jak już wrócę z pracy to na pewno będzie już nowy wątek



znam to. też mi się nie chciało dlatego teściówka je zrobiła

a Ty Ty cwana moja mama nigdy nie robiła pierogów babcia nie może stać więc ja robię

Napisane przez God Of War 20

haha to kup jeszcze jeden

pierogi mniami u mnie zawsze są w sobotę dziś robię kotlety mimo, że piątek... ale nic innego nie ma w domu to cóż poradzić

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------


No cóż... bywa uwierz mi, że potrafię sobie wyobrazić...
Na przeciwko mojego domu stoi też duży dom, piętrowy... nieużywany od dłuższego czasu i na sprzedaż, cena koło 400tys. Masakra

---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:12 ----------

Leine no w końcu jesteś! Gdzie Ty się podziewasz
Z tymi dziećmi...
No właśnie u Ciebie owulka tuż tuż no ale wiem, że ten cykl spisany na straty tak czy siak.

eeee szkoda mi kasy na drugi
oj pink test to pink test może mnie nie oszuka

u mojej babci są zawsze na śniadanie w niedzielę a u mnie co jakiś czas dziś ruskie choć ja osobiście bym wolała z kapuchą i grzybami ale nie mam tyle czasu na robienie dwóch farszów

---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:23 ----------

Napisane przez Leine

podczytuje cały czas, ale wolę zamknąć gębę niż coś głupiego napisać i tak czuję się, jakbym rozwaliła wątek a dziewczyny się zjeżyły do mnie- przynajmniej odnoszę takie wrażenie

ale pleciesz gupoty
chyba się nie wyspałaś

[vioris]

Jadę autobusem właśnie. Będę pewnie wieczorem dopiero.

God my nie opływamy w luksusach. Poczytaj co pisałam do carmenki

Miłego dnia Wam życzę

Sent from my ALCATEL ONE TOUCH 8008X using Wizaz Forum mobile app

[manieczka1]

Napisane przez brydziajones

B
Wiecznie ruchliwosc mozna witaminami no i go podkurowalam ze z 30% wzrosło do 45% a z lepkoscia to rożnie bywa.. Mogą pomoc antybiotyki ale nie musza ... Jestem dobrej myśli nie ma wyjścia trza byc twardym a nie pipa

i takie podejście mi się podoba

Napisane przez skubana

dzien dobry
dzis mam fajny dzien w pracy bo nie ma szefostwa

witaj w klubie

Napisane przez brydziajones

Wiecznie no jakos mi sie udało ale gadzina sie wzbranial i zapomniał czasem wiec to było takie na pól fajerki u niego .... Zreszta on niereformowalny jest , dobrze ze bierze witaminy I jakos mi ufa z tymi kuracjami . Miał bardzo przykre zdarzenie w Londynie lekarz go leczył tabletkami które sie bierze przy raku a on mu zapisał na ruchliwosc .... Brak słów ... Przez to mu sie spierniczyl wzrok trochę ((


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez (kicia)

Dziecinki moje pytanie za 100 pkt jak mierzycie temp po zmianie czasu już nawet chodzi o samą noc z soboty na niedzielę bo mi się telefon sam przestawi i już będzie inna godzina pomiaru

tak jak opisała to wiecznie ja jak mierzę o 6.45 to po zmianie też zmierzę o 6.45 i ciągle o tej samej będę

[Carmenaa_88]

Załatwiłam sobie wizytę do laryngologa na wtorek. Na szczęście nie musiałam się wydzierać, że wykryto mi bakterie a jestem w ciąży, więc mają mi znaleźć natychmiastowy termin W poniedziałek zrobię morfologię i resztę od gina, to mam nadzieję, że nie wykryje, że tam coś do dzieciątka doszło

Synuś mi padł, bo wstał o 4:30 wyspany jak nie wiem

Napisane przez brydziajones

Caramena my tez wynajmujemy , jak był krach na Cyprze to od tamtej pory nie dają łatwo kredytów no i trzeba mieć około 50% własnego wkładu. Nie mówiąc juz o odsetkach :/ Mam nadzieje , ze A kilka lat będziemy juz w swoim domku )

Co do włosów to oczywiście wyrzucę sweet focie haha : D o ile nie będę miała zielonych włosów

50% wkładu no chyba powariowali

a co do włosów to dajesz nawet jak będą zielone, przynajmniej się pośmiejemy

Napisane przez brydziajones

A wiecieco sie dzieje z Cowie ? Wpada tu jeszcze?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

była, pojechałą teraz na Kretę

Napisane przez (kicia)

i tak samo jest z dziećmi nigdy nie ma idealnego momentu. A to studia a to praca a to mieszkanie nowy samochód większe mieszkanie nowszy samochód awans w pracy lub jej zmiana to sramto siamto i co i też cieżko

raz...kciuki za test

dwa..dokłądnie nigdy nie ma odpowiedniego momentu. Zawsze będzie a to zła praca, a to za małe zarobki, a to inne auto by się przydało,a to kredyt niespłacony. Człowiek ledwo się obejrzy a tu 30 na karku Dlatego jak tylko się wyprowadziliśmy do mieszkania w którym wiem, że pomieszkamy przy dobrych wiatrach parę lat stwierdziłam "dobra teraz pora, auto kupi się potem, do pracy też pójdę potem jak odchowam"

Jeśli synek nie dostanie się do przedszkola w następnym roku to tym bardziej się ucieszę, że podjęłam taką decyzję, bo i tak bym do pracy nie poszła, a zostałabym niepotrzebnie kolejny rok w domu. A tak jak będzie miał 5 lat to ja już będę miała prawie roczniaka

Napisane przez Elfka86

Pokażę wam jak nasz dom wyglądał przedtem, a jak teraz - tylko się nie przestraszcie widać, że mamy jeszcze co robić

sam dach a jaka różnica. Okna widzę nowe. No tego tak nie widać, ale w sam dach okna i drzwi władowaliście pewnie w uj kasy

Napisane przez meire

we wtorek mój pęcherzyk miał 12,8mm a CRL wyliczyła na 1mm, ciałka żółtego niestety nie pamietam, a USG mam w domu... ale jednak cos tam w tym pęcherzyku widziała.. zobaczymy, czy urośnie...
wiem, że beta może rosnąć nawet jak jest źle, no ale skoro kazała zrobić, to robię.. co mi pozostało...
kartę ciąży zakładała mi we wtorek na ostatniej wizycie... więc mam..

cóż.. ja też ciągle mam nadzieję, że jest po prostu za szybko... zobaczymy... musimy być dzielne!!..

(kicia), kciuki za test!!

będzie dobrze, będę czekać jak na szpilkach dzisiaj

Napisane przez Elfka86

Dzięki biorąc pod uwagę, że jedyni fachowcy jacy u nas byli to Ci co robili dach to faktycznie w miarę wyszło całą resztę sami zrobiliśmy - jestem mistrzem w szlifowaniu gipsowych ścian i rozwalaniu ścian młotkiem udarowym

to ja też się pochwalę, bo jestem złota rączka umiem kłaść panele, kafelki, tapety, kasetony, coś tam liznęłam z kanalizacją, znam nazwy różnych rułeczek, śrubeczek, wiem co do czego
Sama nawet meblościankę poskładałam.

A to wszystko dzięki temu, że byłam sama gdy były remonty, bo mąż był za granicą

Napisane przez God Of War 20

Moi teście mają duży dom, jeszcze cały strych nie wykończony.... ale oni nic nie poprawiają, zupełnie nic. Nie wiem nie myślą, że może komuś ten dom się przyda, że on traci na wartości jak nic nie robią?
Przecież nie trzeba wszystkiego robić od razu ale powoli wymieniać na nowsze. Łazienka starej generacji, tam to jest wszystko do wymiany... wanna woła o pomstę do nieba.
Jakieś stare prehistoryczne koce, wyglądają na brudne... nie wiem no dla mnie to wygląda okropnie. Nic nie robią.
Mają dużą działkę i w sumie nic na niej nie ma. Kiedyś ktoś chciał od nich odkupić połowę... ale oni nie chcieli sprzedać bo nikt obcy się im nie będzie budował koło domu... a teraz przecież praktycznie wszędzie jest dom koło domu, no ale ich decyzja.

No są tacy ludzie od kolegi teście obiecywali jemu i żonie domek gdzieś tam. A jak przyszło co do czego to się okazało, że to ruina. Jak kolega zwrócił na to uwagę, to z odpyskiem "A co się spodziewałeś willi, że Ci damy?powinieneś być szczęśliwy nawet za to" Tyle, że w tym domku nie było okien, podłóg, nawet sufitu. Zostawili tak ten domek, bo im szkoda było kasy i się tam przechowywali różni bezdomni potem. Oczywiście znajomi tego nie wzięli. Bo wyszłoby że dostali od nich bóg wie co, a tak na serio stała ruina.

Napisane przez Leine

Hej!


Carmena, wik and ola, Vioris dziękuję za odp dotyczące odsmoczkowania!!
Na razie czekam, bo teraz nie fajny czas- ma skok i często się budzi i chce do mnie, a ja twardo mówię nie i głaszczę ją do momentu kiedy znów uśnie. Czasem stoję przy niej po 30 minut...

no to powodzenia. i szukaj dobrego momentu

Napisane przez wiecznie_pod_wiatr

właśnie dojrzałam że za niedługo koniec wątku

no tam ktoś już miała nawet nazwę

Napisane przez Leine

podczytuje cały czas, ale wolę zamknąć gębę niż coś głupiego napisać i tak czuję się, jakbym rozwaliła wątek a dziewczyny się zjeżyły do mnie- przynajmniej odnoszę takie wrażenie

gębę to zaraz ja ci zamknę przecież nikt się nie obraża już Ci napisałam na ten temat wcześniej
A jak bym miała problem to wierz mi, że byś o tym usłyszała dość doraźnie

[Jagatka_N]

Napisane przez beat@

Ja nie mam tam konta. W obecnej sytuacji nawet nie wiem czy powinnam mieć Ja to w ogóle zacofana jestem

Oj tam od razu zacofana, ja tez nie miałam od początku starań, rozmowy dziewczyn mnie zmotywowały do założenia

Napisane przez meire

Ja nie mam... miałam zakładać po 1cs, ale nie zdążyłam, bo zaszłam w ciążę...

Szybko szczęściara

Napisane przez wiecznie_pod_wiatr

właśnie dojrzałam że za niedługo koniec wątku

No właśnie, aktywne staraczki myśleć nad tytułem

Napisane przez Leine

podczytuje cały czas, ale wolę zamknąć gębę niż coś głupiego napisać i tak czuję się, jakbym rozwaliła wątek a dziewczyny się zjeżyły do mnie- przynajmniej odnoszę takie wrażenie

Głupoty opowiadasz teraz


Wróciłam z zakupów, wieje jak nie wiem, do tego jeszcze zmokłam, kupiłam nospę bo brzuch dalej boli i nie mam na nic sił, znowu przychodza okropne wspomnienia ostatnich dni...

[Juliette25]

Napisane przez zubi89

Będzie dobrze musi być !!

Kicia za test

Przepraszam, że was nie nadrabiam ale jestem po wczorajszym dniu trochę zawiedziona :/ i przez to rozbita...

Rozumiem cię, bo przez to samo przechodziłam na początku. Z tym, że u mnie za drugim razem powiększył się tylko pęcherzyk i zarodka znów nie było. Dopiero się kształtował. Nie przejmuj się na zapas i daj dziecku czas.
Mało czasu upłynęło od zapłodnienia więc musisz jeszcze odczekać
Będzie dobrze - musi być

[manieczka1]

Napisane przez Leine

podczytuje cały czas, ale wolę zamknąć gębę niż coś głupiego napisać i tak czuję się, jakbym rozwaliła wątek a dziewczyny się zjeżyły do mnie- przynajmniej odnoszę takie wrażenie

co Ty gadasz kobito? normalnie chyba dawno batów nie było
masz tu z nami gadulić i koniec. kropka.

---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ----------

Napisane przez Jagatka_N

No właśnie, aktywne staraczki myśleć nad tytułem

Wróciłam z zakupów, wieje jak nie wiem, do tego jeszcze zmokłam, kupiłam nospę bo brzuch dalej boli i nie mam na nic sił, znowu przychodza okropne wspomnienia ostatnich dni...

tytuł to już ładny był wymyślony
nie płacz kochana

[God Of War 20]

Napisane przez vioris

Jadę autobusem właśnie. Będę pewnie wieczorem dopiero.

God my nie opływamy w luksusach. Poczytaj co pisałam do carmenki

Miłego dnia Wam życzę

Sent from my ALCATEL ONE TOUCH 8008X using Wizaz Forum mobile app

Ja nie powiedziałam, że wy opływacie - Ty przeczytaj dokładnie.
Napisałam, że jakbym ja miała tyle kasy to bym opływała w luksusach.

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

Napisane przez (kicia)

a proszę bardzo ja z pierogami idę trochę na skróty ogólnie nie lubie ciasta wyrabiać lączyć jajka z mąką i wodą bo mi się to wszystko rozłazi więc używam do tego robota kuchennego sprezentowanego przez męża

potem siup na stolnicę tylko połączyć to w kulkę i gotowe tylko potem włakowanie

a samo lepienie to cóż mam taki plastikowy gadżet który sam mi je zlepia



a Ty Ty cwana moja mama nigdy nie robiła pierogów babcia nie może stać więc ja robię




eeee szkoda mi kasy na drugi
oj pink test to pink test może mnie nie oszuka

u mojej babci są zawsze na śniadanie w niedzielę a u mnie co jakiś czas dziś ruskie choć ja osobiście bym wolała z kapuchą i grzybami ale nie mam tyle czasu na robienie dwóch farszów

---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:23 ----------




ale pleciesz gupoty
chyba się nie wyspałaś

No pokaże, musi pokazać coś prawda nie wiem ale ja bym to skonsultowała z ginem, taki długi cykl...

[Juliette25]

Elfka - jak się nazywa Wasz projekt domu?
Podobny jest do "iskierki" - taki mam ja

Leine - chcesz w czapę?

[wik_and_ola]

Napisane przez (kicia)

dziękować

ja tam nie wiem czy jestem czy nie ogólnie też zapytałam bo ja staram mierzyć o 4 ale czasem budzę się 3,30 a czasem jak wstaję o 5 to już nastawiam na 4,30 żeby nie budzić się dziesięć razy no ale ok nastawię na 4 i zmierzę o 4 nowego czasu najwyżej mój wykres będzie jeszcze dziwniejszy


a w ogóle przeszły mi bóle na @ teraz mnie tylko co jakić czas kluje prawy jajnik jakby mi ktoś coś w niego wbił

Oj dziwne rzeczy się u Ciebie dzieją (kiciu), mam nadzieję, że jutrzejszy test wszystko wyjaśni

Napisane przez (kicia)

kurde pomyliłam się i zamiast płytkowego wzięłam strumieniowy test


kto zrobi za mnie pierooogii bo mi się nie chce

Ja mogę pomóc jeść no i lepić, nie lubię wałkować

Napisane przez Leine

podczytuje cały czas, ale wolę zamknąć gębę niż coś głupiego napisać i tak czuję się, jakbym rozwaliła wątek a dziewczyny się zjeżyły do mnie- przynajmniej odnoszę takie wrażenie

Co Ty za głupoty piszesz? Też od siebie dołożę:

[Elfka86]

Napisane przez Carmenaa_88

sam dach a jaka różnica. Okna widzę nowe. No tego tak nie widać, ale w sam dach okna i drzwi władowaliście pewnie w uj kasy

to ja też się pochwalę, bo jestem złota rączka umiem kłaść panele, kafelki, tapety, kasetony, coś tam liznęłam z kanalizacją, znam nazwy różnych rułeczek, śrubeczek, wiem co do czego
Sama nawet meblościankę poskładałam.

A to wszystko dzięki temu, że byłam sama gdy były remonty, bo mąż był za granicą

Okna i drzwi - ponad 10 tys. nie widać, ale okna są jeszcze z innych stron domu chyba ich w sumie jest ze 12
A dach był zwalany do zera, podmurowany i wszystko zmienione - plus była powała zamiast stropu i to też trzeba było rozwalić i poprawić - w sumie za dach z robotą wyszło 30 tys.
Odwodnienie - 5 tys., łazienka - 8 tys., kuchnia w sumie to wyszła prawie 20 tys. generalnie niezłe koszta to są taki remoncik malutki

---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ----------

Napisane przez Juliette25

Elfka - jak się nazywa Wasz projekt domu?
Podobny jest do "iskierki" - taki mam ja

Projekt własny poważnie zgłosiliśmy tylko i tyle