Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.3.

[pani22ka]

Napisane przez despa

Pani- jam starsza jednak....

z którego miesiąca?

Napisane przez despa

jesteś z wierzącym- wiec rozumiem takie sytuacje....

tja. wierzącym. raczej uczęszczającym dla mnie to wielka różnica. tak jak Nestelle pisze - ja wierzę we wszystko albo nic. nie można być troszkę albo zaczynać gazety od horoskopu. tyle w temacie

Napisane przez Moderna

a i widze T. tez pozuje do zdjec

Napisane przez maria28

Ale i tak najbardziej na zdjęciach podoba mi się łapka Torresa

raczej nic bez niego się nie może odbyć

Napisane przez maria28

ale mało przybrało w ostatnim czasie, że pewnie moje mleko już słabe.

boshhheeeee, jakie pier.do.lencje... jasnnneeeee... i pani doktor nie słyszała, że mleko dostosowuje się do potrzeb dziecka?
dobrze jej powiedziałaś
a ile mierzy i waży?

[despa]

Napisane przez pani22ka

z którego miesiąca?

tja. wierzącym. raczej uczęszczającym dla mnie to wielka różnica. tak jak Nestelle pisze - ja wierzę we wszystko albo nic. nie można być troszkę albo zaczynać gazety od horoskopu. tyle w temacie



raczej nic bez niego się nie może odbyć


boshhheeeee, jakie pier.do.lencje... jasnnneeeee... i pani doktor nie słyszała, że mleko dostosowuje się do potrzeb dziecka?
dobrze jej powiedziałaś
a ile mierzy i waży?

sierpień 78' a Ty?

i ja gazetę od horoskopu zaczynam

[Tasia34]

Napisane przez Luna0

a no i Kamiluś dziś 7 miesięcy

dodaje zdjęcia
1. pierwszy siad (jeszcze nie do końca udany, za to z wysiłku aż się ulało. Mama szybko wcisnęła noge za plecy co by nie poleciał na ściane przypadkiem)
2. mam różowe bamboszki i jakoś mi to nie przeszkadza

za miesięcznicę i za foty, śliczny!

Napisane przez pani22ka

Spełniło się moje marzenie i mój syn przespał ciągiem 5,5 godziny, i nadal śpi
Nati_85, ten czytający Torres na fb to specjal for you (odkąd jest mobilny miałam problem, bo czyta zawsze i wszędzie i wszystko, ale zazwyczaj nie w dobrym świetle, albo na jakimś mega bałaganowym tle )

za spanie
Torresa widziałam, boooooski!

Napisane przez pani22ka

a ja piorę wszystko w Miśkowym. albo w Białym Jeleniu

Co to

Napisane przez moni_ka.g

Tasia - nasze puzzle maja ok 29 cm. Mamy caly alfabet, 26 kawalkow.

Dzięki
I innym, które odpisały mi nt puzzki
Ale wybrałam kapę jednak

Napisane przez Moderna

- a swoja droga, wasze ksiazeczki tez tak smierdza?

Posłała mnie matka
na gore po jabłka.
A ja z górki na pazurki...
Wysypałam jabłka.
Leca z góry jabłka,
A mnie bije matka.
Nie bij mnie mamusiu,
Bo ja mam trzy latka.

Śmierdzą...
Wierszyk To z 2. części?

Napisane przez Malpka

robi ale niestety jeszcze nie woła chociaz wczoraj poszedł do nocnika stanął przy nim to go posadziłam a on kope zrobił

Napisane przez nestelle

twoj gin to i moj gin! jak kazal przyjsc po @ =tzn ze mam przyjsc co najmniej za rok


oooo to ja sie przerzucam na Twojego ginka ! czyli wcale sie nie zaniedbuje -przyjde za rok albo i dwa


ha ha - "wisielczy "humor znaczy sie ....chcialabym posluchac .....

x2
+

Napisane przez nati_85

I muszę się do czegoś przyznać. Od dwóch dni próbowałam Was rozszyfrować na fb która to jest która i co. Wczoraj wchodzę na stronę mamusiek i tam wszystkie opisane. Że ja wcześniej tego nie widziałam

Napisane przez Agateczka*

Także muszę wziąć zebrać siły i pomóc mojemu szkrabkowi. Bo jeżeli nie ja to kto... także dużo siły i wytrwałości potrzebuję.

Będzie git!

Napisane przez monicca1989

Filip wreszcie padł a ja ledwo żyję tak się rozbrykał, że ciężko było mu usnąć ale ile nowych rzeczy nawyczyniał to szok!
Wczoraj jeszcze delikatnie siadał na jednym pośladku mocno pochylony w jedną stronę a dzisiaj jak dopadł taki wałek od łóżka to rzucał się po nim siadał koło niego i wstawał! Wstał pierwszy raz oparty o ten wałek

Ło-ho, brawo!

Krzyś też już coraz sprawniejszy ruchowo, dziś zauważyłam próby siądnięcia (tak się mówi bo chyba nie "usiąścia" ) z pozycji na brzuszku - tak podkurczał nóżki, podkurczał i kończyło się HOP na boczek na razie
I szybko śmiga po kapie
A dziś odwiedził nas mój brat cioteczny, Krzyś wreszcie poznał wujka

[Moderna]

Napisane przez Tasia34

Krzyś też już coraz sprawniejszy ruchowo, dziś zauważyłam próby siądnięcia (tak się mówi bo chyba nie "usiąścia" ) z pozycji na brzuszku - tak podkurczał nóżki, podkurczał i kończyło się HOP na boczek na razie
I szybko śmiga po kapie
A dziś odwiedził nas mój brat cioteczny, Krzyś wreszcie poznał wujka

o super! brawa
chyba mowi sie po prostu próby siadania?

---------- Dopisano o 19:33 ---------- Poprzedni post napisano o 19:31 ----------

Napisane przez maria28

Poza tym dowiedziałam się, że mam wysokie dziecko, ale mało przybrało w ostatnim czasie, że pewnie moje mleko już słabe. A co to znaczy mało, się pytam tej pediatry, przecież dzieci zwalniają z przyrostem masy. Pooglądała i stwierdziła, że no nic dziecku nie brakuje, wygląda normalnie (znaczy że co, że nie zagłodzone, jeeeeny)

a to mloda czy starsza lekarka?
brawa za szczepienie, dzielna Róża

[maria28]

Napisane przez pani22ka

a ile mierzy i waży?

7900 (obstawiałam powyżej 8kg ) i według ich miarki 70 cm, co mnie dziwi, bo mi wychodzi więcej, tym bardziej, że prawie wszystkie ubranka 74 poszły w odstawkę i chodzi w 80, różnych firm).

Napisane przez Tasia34

Krzyś też już coraz sprawniejszy ruchowo, dziś zauważyłam próby siądnięcia (tak się mówi bo chyba nie "usiąścia" ) z pozycji na brzuszku - tak podkurczał nóżki, podkurczał i kończyło się HOP na boczek na razie

Brawo! Tak, język polski czasem wymusza dziwne łamańce, ale chyba raczej trzeba powiedzieć próby siadania, tak jak pisze Moderna.

Napisane przez Moderna

a to mloda czy starsza lekarka?

Po 50-tce

[Tasia34]

Napisane przez despa

to ja chyba stara jestem bo mi się ten Pierdziołka z dzieciństwem nie koajrzy, no chyba,ze wierszyki które powtarzaliśmy zostały póxniej w tej książce spisane.

Ja jestem starsza Ale tu chodzi właśnie o to, że te wierszyki funkcjonowały "w podziemiu" za czasów mojego dzieciństwa, na pewno nikt ich nie czytał na lekcjach , a teraz zostały wyłapane, spisane i wydane, ot co

Napisane przez Malpka

pewnie przez to ze ja jem za dużo ciasta i czekolady

[/COLOR]a wogóle to powiem wam ze Karol mi dzis otworzył szuflade jak był sam w pokoju były tam patyczki do uszu jego wyjął pudełko wywalił patyczki i zjadł z jednego patyczka wacik
A potem poszedł do akwarium z chrupkiem i próbował wcisnać chrupka przez szybe rybkom chciałam go nagrać ale jak zobaczył aparat od razu rzucił sie do aparatu[COLOR="Silver"]

Na pewno nie od słodyczy, bo Krzyś by już studia kończył
Karol miszczu po raz kolejny

Napisane przez despa

Bo może nie dopowiedziałam- jeśli ktos otwarcie manifestuje niechęć do jakiejkolwiek religii, wychowuje dzieci bez udziału religii jakiejkolwiek, otwarcie mówi o kulcie szatana- to dla mnie to jest niepojęte , ale nic to- widocznie ja nie ogarniam

A to ktoś z naszego wątku czci szatana?
AVE!

---------- Dopisano o 21:19 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

Napisane przez Moderna

o super! brawa
chyba mowi sie po prostu próby siadania?

Napisane przez maria28

Brawo! Tak, język polski czasem wymusza dziwne łamańce, ale chyba raczej trzeba powiedzieć próby siadania, tak jak pisze Moderna.

Tak miałam napisać, i w końcu przekombinowałam

[maria28]

Dziś Róża po raz pierwszy zjadła mięsko (królicze) oraz próbowała banana w siatkowym podawaku. Trochę tego banana zjadła, ale miny przy tym robiła , krzywiła się tak śmiesznie. Z umyciem siateczki nie miałam problemów

[Tasia34]

Napisane przez maria28

Róża przy przebieraniu sama sobie odkleiła z nogi plasterek po szczepionce i już zaczęła pakować do buzi.

My po szczepieniu. Róża zakwiliła i koniec, babka się zdziwiła, że tak krótko, bo żółtaczkowa szczepionka jest bolesna.

Poza tym dowiedziałam się, że mam wysokie dziecko, ale mało przybrało w ostatnim czasie, że pewnie moje mleko już słabe. A co to znaczy mało, się pytam tej pediatry, przecież dzieci zwalniają z przyrostem masy. Pooglądała i stwierdziła, że no nic dziecku nie brakuje, wygląda normalnie (znaczy że co, że nie zagłodzone, jeeeeny)

Dzielna Różyczka!
A lekarka zapatrzona w tabelki widać... Nie przejmujesz się mam nadzieję?

Napisane przez maria28

Dziś Róża po raz pierwszy zjadła mięsko (królicze) oraz próbowała banana w siatkowym podawaku. Trochę tego banana zjadła, ale miny przy tym robiła , krzywiła się tak śmiesznie. Z umyciem siateczki nie miałam problemów

Pytanie mam, może głupie - banana surowego podajecie?

[bzinka]

Napisane przez pani22ka

a mnie się wydaje, że sobie kompensuje to że w nic nie wchodzę (jestem skazana na worki, więc wolę nic nie kupować) i mogę się wyżywać stylistycznie na synku (ale tu cienizna) i córach koleżanek

hehe no daj mi czas to moje pierwsze dziecko
nasza czacha jest jak z munduru SS... zero w niej słodkiej czachuni

Wiesz co nie wpadłam na to, chyba u mnie jest identycznie dla mnie namioty, dla Haniusi śliczne ciuszki, bo we wszystkim pięknie wygląda

Napisane przez despa

Dla mnie nadal nr jeden to wierszyki Brzechwy Tuwima....a następny etap tak jak u Oliwki to bedą Bracia Grimm, Konopnicka, Andersen

Ściągnęłam wiersze Tuwima "Lokomotywa i inne" i puszczam Hani, Fronczewski czyta, są godne polecenia.

Napisane przez maria28

Dziś Róża po raz pierwszy zjadła mięsko (królicze) oraz próbowała banana w siatkowym podawaku. Trochę tego banana zjadła, ale miny przy tym robiła , krzywiła się tak śmiesznie. Z umyciem siateczki nie miałam problemów

Napisane przez Tasia34

Pytanie mam, może głupie - banana surowego podajecie?

Tak, w kidsme wszystk surowe- banan, brzoskwinia, nektarynka, gruszka, jablko...

[moni_ka.g]

tak piszecie, że na puzzlach czy czymś Wasze dzieci robią takie postępy, a Jakub leży na wszystkim: puzzle, mata, łóżko, dywan i nijak mu nie idzie zdobywanie nowych umiejętności ruchowych

[kasia86bgo]

udało mi się dostać kompa na chwilunie :P

i tak

JolanT-a wspaniale że już z Ewunią jesteście w domku

Maluda
za ząbki Kacperka !!!



i pozwólcie że zacznę nadrabiać od 105 skończyłam z tego co pamiętam na 103 - ale czasu mało ost czasu, a chce być w miarę na bieżąco



i CHWALEM się
- dzis Miluś spał o 20-15 do 5!!!!!

[moni_ka.g]

Napisane przez Tasia34

Pytanie mam, może głupie - banana surowego podajecie?

tak, chociaż akurat za bananem Jakub nie przepada to nie daję, ale jak już to surowe owoce daję.

[Tasia34]

Napisane przez bzinka

Tak, w kidsme wszystk surowe- banan, brzoskwinia, nektarynka, gruszka, jablko...

Napisane przez moni_ka.g

tak, chociaż akurat za bananem Jakub nie przepada to nie daję, ale jak już to surowe owoce daję.

Aaaa czyli można surowe już dawać? To się pogubiłam, myślałam, że pieczone/gotowane np. na parze takie jabłko czy gruszkę... Chyba, że na początek takie, a potem surowe?
Dziś jedliśmy pierwszy owoc tak w ogóle - jabłuszko (ale ze słoiczka ) Autentycznie siorbał z łyżeczki

[maria28]

Napisane przez Tasia34

Dzielna Różyczka!
A lekarka zapatrzona w tabelki widać... Nie przejmujesz się mam nadzieję?



Pytanie mam, może głupie - banana surowego podajecie?

1. Nie przejmuję się, choć tekst o za słabym mleku mnie zdezorientował.
2. Surowego.

Napisane przez bzinka

Ściągnęłam wiersze Tuwima "Lokomotywa i inne" i puszczam Hani, Fronczewski czyta, są godne polecenia.

Skąd ściągnęłaś?

Napisane przez moni_ka.g

tak piszecie, że na puzzlach czy czymś Wasze dzieci robią takie postępy, a Jakub leży na wszystkim: puzzle, mata, łóżko, dywan i nijak mu nie idzie zdobywanie nowych umiejętności ruchowych

Spokojnie, na pewno w swoim czasie zacznie.

Napisane przez kasia86bgo

i CHWALEM się
- dzis Miluś spał o 20-15 do 5!!!!!

---------- Dopisano o 22:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:03 ----------

Napisane przez Tasia34

Autentycznie siorbał z łyżeczki

to chyba mu zasmakowało.

[despa]

Napisane przez Tasia34

Ja jestem starsza Ale tu chodzi właśnie o to, że te wierszyki funkcjonowały "w podziemiu" za czasów mojego dzieciństwa, na pewno nikt ich nie czytał na lekcjach , a teraz zostały wyłapane, spisane i wydane, ot co

A to ktoś z naszego wątku czci szatana?
AVE!


Tak miałam napisać, i w końcu przekombinowałam

no o to mi chodziło....

mówisz ześ starsza...ale z tego co pamiętam niewielę, a łapsko daję uciąć że Panika vciut młodsza ode mnie

nie pisałam o nikim z wątku tylko o znajomej

Napisane przez Tasia34

Aaaa czyli można surowe już dawać? To się pogubiłam, myślałam, że pieczone/gotowane np. na parze takie jabłko czy gruszkę... Chyba, że na początek takie, a potem surowe?
Dziś jedliśmy pierwszy owoc tak w ogóle - jabłuszko (ale ze słoiczka ) Autentycznie siorbał z łyżeczki

surowe od poczatku dawałam

Bzinka ja mam z tej serii multum: sklep.gwfoksal.pl/abecadlo-klasyka-polska.html
książeczki sa za 3 zł teraz np. w pepco, teraz dokupowałam kilka bo mam po Oliwce- własnie Brzechwa, Tuwim, Konopnicka ....

[kasia86bgo]

Napisane przez bzinka

Witam się...
Ale mam zły nastrój dzisiaj wszystko mi źle, płakać mi się chce i w ogóle do bani ... ech

Napisane przez bzinka

nie wiem...
tż wrócił na 2 dni pewnie dlatego mnie wszystko wk.....

Napisane przez OtTakaJa

Ja też miałam w zeszłym tygodniu ambitny plan kupić puzzle, żeby mały miał wygodnie, ale cieszę się, że nie kupiłam. Koce rozścielone na dywanie to jest mało, wszystko jest ciekawsze, niż leżenie na kocu, wszędzie włazi, a dodatkowo zaczyna klękać przy czym się da.

puzzle mam w NO u rodziców dywan i koce, ale to i tak za mało, przestrzeń między balkonem stolikem z TV regałem - lozkiem i fotelem to okolo 1,5metra na 1,5 - no ale lepsze to niż nic.
a najlesze jest próba ściągniecia firanek

i za 6miesiecy !!!

Napisane przez nestelle

( mi sie poprawia humor od samego myslenia o czekoladzie )

chciałabym tak ..... ale moje podniebienie MUSI ją POCZUĆ




cdn.

[Tasia34]

Napisane przez despa

no o to mi chodziło....

mówisz ześ starsza...ale z tego co pamiętam niewielę, a łapsko daję uciąć że Panika vciut młodsza ode mnie

nie pisałam o nikim z wątku tylko o znajomej


surowe od poczatku dawałam

No ja tylko potwierdziłam
Starsza całe pół roku
O nikim z wątku, uffff, nie muszę się bać
Też spróbuję z surowym czymś w takim razie

[pani22ka]

Napisane przez despa

sierpień 78' a Ty?

oooo, myślałam, że my równolatki... kwiecień '79

Napisane przez despa

i ja gazetę od horoskopu zaczynam

Napisane przez Tasia34

Torresa widziałam, boooooski!

Napisane przez Tasia34

Co to

huehue no mój syn ma priliard pseud Misiek też ) miśkowy proszek = proszek Michała (jakiś typowo dzieciowy)

Napisane przez Tasia34

Ale wybrałam kapę jednak

i dobrze, ekonomia rządzi

Maria28, rosły Różak! modelka!

Napisane przez bzinka

bo we wszystkim pięknie wygląda

to fakt (zachorowałam na te spodnie czerwone w kratkę; tż już zaakceptował zakup one u góry są na guzik? gumka?)

Napisane przez moni_ka.g

a Jakub leży na wszystkim: puzzle, mata, łóżko, dywan i nijak mu nie idzie zdobywanie nowych umiejętności ruchowych

turlasz go? obstawiasz zabawkami? czy zabawki są w odpowiedniej odległośc? musi po nie sięgnąć czy je po prostu dostaje?
np. na siedząco połóż/posadź sobie go na kolanach i lekko kołysz na boki, tak by musiał walczyć ciałkiem z grawitacją (jak na dużej piłce baba w ciąży).

[despa]

Napisane przez pani22ka

oooo, myślałam, że my równolatki... kwiecień '79







huehue no mój syn ma priliard pseud Misiek też ) miśkowy proszek = proszek Michała (jakiś typowo dzieciowy)

i dobrze, ekonomia rządzi

Maria28, rosły Różak! modelka!

to fakt (zachorowałam na te spodnie czerwone w kratkę; tż już zaakceptował zakup one u góry są na guzik? gumka?)

turlasz go? obstawiasz zabawkami? czy zabawki są w odpowiedniej odległośc? musi po nie sięgnąć czy je po prostu dostaje?
np. na siedząco połóż/posadź sobie go na kolanach i lekko kołysz na boki, tak by musiał walczyć ciałkiem z grawitacją (jak na dużej piłce baba w ciąży).

no widzisz....

jakie to spodnie, te w których Hania stoi? Czadowe są...jeszcze na blogu jest Hania w takich fajnych czerwonych....

[bzinka]

Napisane przez maria28

Skąd ściągnęłaś?

z chomikuj

Napisane przez despa

Bzinka ja mam z tej serii multum: sklep.gwfoksal.pl/abecadlo-klasyka-polska.html
książeczki sa za 3 zł teraz np. w pepco, teraz dokupowałam kilka bo mam po Oliwce- własnie Brzechwa, Tuwim, Konopnicka ....

A ja w pepco przedwczoraj byłam i znowu muszę.... (może już będą sowy...)

Napisane przez pani22ka

oooo, myślałam, że my równolatki... kwiecień '79

to fakt (zachorowałam na te spodnie czerwone w kratkę; tż już zaakceptował zakup one u góry są na guzik? gumka?)

myśmy równolatki

Napisane przez despa

no widzisz....

jakie to spodnie, te w których Hania stoi? Czadowe są...jeszcze na blogu jest Hania w takich fajnych czerwonych....

Portki są wciągane. Uwielbiamy je. Jak Hania w nich jest, to każdy zwraca na nią uwagę Nie wiem czy je jeszcze dostaniesz, bo one z wyprzy były i już ich potem nie widziałam w h&m.

[despa]

Napisane przez bzinka

z chomikuj



A ja w pepco przedwczoraj byłam i znowu muszę.... (może już będą sowy...)



myśmy równolatki



Portki są wciągane. Uwielbiamy je. Jak Hania w nich jest, to każdy zwraca na nią uwagę Nie wiem czy je jeszcze dostaniesz, bo one z wyprzy były i już ich potem nie widziałam w h&m.

wiem, bo szukałam już....cóż "zedrze"te co ma
( w ogóle jak patrzę na ilość ciuchów moich bab to stwierdzam żem ☠☠☠☠☠☠☠nięta)

[maria28]

Na marginesie, despa, ja nie mogę, u Ciebie w każdym poście czachy To nie przytyk, stwierdzam tak pozytywnie

Dobranoc

[moni_ka.g]

Napisane przez Tasia34

Aaaa czyli można surowe już dawać? To się pogubiłam, myślałam, że pieczone/gotowane np. na parze takie jabłko czy gruszkę... Chyba, że na początek takie, a potem surowe?
Dziś jedliśmy pierwszy owoc tak w ogóle - jabłuszko (ale ze słoiczka ) Autentycznie siorbał z łyżeczki

ja daję surowe od ok miesiąca, ale dietę rozszerzam od prawie 3 miesięcy. myślę, że jeśli dopiero dałaś pierwszy owoc to wstrzymaj się chwilę z surowymi, przekonaj się czy te ze słoiczków/gotowane nie uczulają i dopiero potem surowe.

Napisane przez maria28

Spokojnie, na pewno w swoim czasie zacznie.

oby szybciej niż rodzice..

Napisane przez pani22ka

turlasz go? obstawiasz zabawkami? czy zabawki są w odpowiedniej odległośc? musi po nie sięgnąć czy je po prostu dostaje?
np. na siedząco połóż/posadź sobie go na kolanach i lekko kołysz na boki, tak by musiał walczyć ciałkiem z grawitacją (jak na dużej piłce baba w ciąży).

turlam go, zabawki ma po bokach tak, żeby musiał sięgnąć ale baaardzo się złości, więc podsuwam mu tak, żeby musiał się wysilić ale żeby mógł złapać i jakoś pociągnąć. jak leży na brzuchu rozkładam mu zabawki tak, żeby musiał się chociaż przekręcić do nich jak wskazówka zegara, żeby w ten sposób się obracał i to potrafi, ale trzeba go motywować, albo ja się kładę za jego nogami i go wołam, gadam, itp żeby obrócił się przodem do mnie.
kołyszemy się, tzn i razem i ja jego żeby łapał równowagę, czasem kładę go na mojej poduszce z czasów ciąży, tak wzdłuż, że jak się zachwieje w jedną stronę to leci i musi łapać równowagę, kładę go na sobie jak ja leżę i trochę się przechylam na boki.
zauważyłam, że w ogóle nie lubi leżeć na boku, i nie dąży do tego. jak leży na plecach i lekko popchnę go za pupę/nóżki, powiedzmy o jakieś 45 stopni to przekręci się wtedy na brzuch, ale sam z siebie nie potrafi się "oderwać". leżąc na brzuchu tłucze tylko stopami o podłoże, nie podkula nóżek pod siebie, nie próbuje podnieść pupy (choć jakiś czas temu coś tam próbował bardzo stękając), prostuje ręce w łokciach od dawna i to by było na tyle. wyciąga ręce do zabawek, "pływa" i tyle. no i złości się że nie może sięgnąć.

[despa]

Napisane przez maria28

Na marginesie, despa, ja nie mogę, u Ciebie w każdym poście czachy To nie przytyk, stwierdzam tak pozytywnie

Dobranoc

wiem, wiem- już mówiłam że jakby Panika zbierala jednak po te 0,50 to już puszka byłaby pełna

(ale źle mi z tym- uwierz, a z drugiej strony nie potrafię przestać....)

[bzinka]

Napisane przez despa

wiem, bo szukałam już....cóż "zedrze"te co ma
( w ogóle jak patrzę na ilość ciuchów moich bab to stwierdzam żem ☠☠☠☠☠☠☠nięta)

Haha ja niestety mam swoich mega wielką szafę i dla Hani chyba dążę do tego samego. Dzisiaj sprzątałam jej komodę, bo mi się już szuflady nie domykały z przepełnienia. A i tak ubieramy zwykle ulubione rzeczy a reszta sporadycznie, czasem raz coś ubierze, a czasem nawet nie zdąży bo wyrośnie.

Te spodnie, to był fuks, były jedne jedyne w naszym rozmiarze z meteczką przecenową na 20zł. Dziwne to, bo w kolekcji letniej ja ich nie widziałam, więc skąd się wzięły nagle na dziale nie mam pojęcia, ale musialam je mieć

PS Znalazłam te portki przed chwila na allegro np tu http://allegro.pl/hm-legginsy-krata-...582985864.html

[despa]

Napisane przez moni_ka.g

ja daję surowe od ok miesiąca, ale dietę rozszerzam od prawie 3 miesięcy. myślę, że jeśli dopiero dałaś pierwszy owoc to wstrzymaj się chwilę z surowymi, przekonaj się czy te ze słoiczków/gotowane nie uczulają i dopiero potem surowe.



oby szybciej niż rodzice..



turlam go, zabawki ma po bokach tak, żeby musiał sięgnąć ale baaardzo się złości, więc podsuwam mu tak, żeby musiał się wysilić ale żeby mógł złapać i jakoś pociągnąć. jak leży na brzuchu rozkładam mu zabawki tak, żeby musiał się chociaż przekręcić do nich jak wskazówka zegara, żeby w ten sposób się obracał i to potrafi, ale trzeba go motywować, albo ja się kładę za jego nogami i go wołam, gadam, itp żeby obrócił się przodem do mnie.
kołyszemy się, tzn i razem i ja jego żeby łapał równowagę, czasem kładę go na mojej poduszce z czasów ciąży, tak wzdłuż, że jak się zachwieje w jedną stronę to leci i musi łapać równowagę, kładę go na sobie jak ja leżę i trochę się przechylam na boki.
zauważyłam, że w ogóle nie lubi leżeć na boku, i nie dąży do tego. jak leży na plecach i lekko popchnę go za pupę/nóżki, powiedzmy o jakieś 45 stopni to przekręci się wtedy na brzuch, ale sam z siebie nie potrafi się "oderwać". leżąc na brzuchu tłucze tylko stopami o podłoże, nie podkula nóżek pod siebie, nie próbuje podnieść pupy (choć jakiś czas temu coś tam próbował bardzo stękając), prostuje ręce w łokciach od dawna i to by było na tyle. wyciąga ręce do zabawek, "pływa" i tyle. no i złości się że nie może sięgnąć.

wrzuciłam na fb i foto klubu pewne linki popatrz sobie

[Moderna]

Hej

Czy te puzzle podlogowe mozna umyc w plynie do mycia naczyn?

[pani22ka]

Napisane przez despa

jakie to spodnie, te w których Hania stoi? Czadowe są...

, no piękne

Napisane przez bzinka

myśmy równolatki

no to pierwszy raz użyję emotek: szoka mam. sądziłam, że jesteś przed 30chą...

Napisane przez despa

( w ogóle jak patrzę na ilość ciuchów moich bab to stwierdzam żem ☠☠☠☠☠☠☠nięta)

Napisane przez moni_ka.g

prostuje ręce w łokciach od dawna i to by było na tyle. wyciąga ręce do zabawek, "pływa" i tyle. no i złości się że nie może sięgnąć.

no to gra i buczy! wszystko co trza!

Napisane przez despa

wiem, wiem- już mówiłam że jakby Panika zbierala jednak po te 0,50 to już puszka byłaby pełna

postaw słój w kuchni, podpisz: "na piwo (przyjemnostki inne) dla męża", uczciwie wrzucaj i na bank się będziesz ograniczać. wystarczy kilka dni. możesz po 5 zł wrzucać - wtedy w 1 dzień

Napisane przez bzinka

A i tak ubieramy zwykle ulubione rzeczy a reszta sporadycznie, czasem raz coś ubierze, a czasem nawet nie zdąży bo wyrośnie.l

u nas tak samo... a ta reszta też całkiem fajna....

Napisane przez Moderna

Czy te puzzle podlogowe mozna umyc w plynie do mycia naczyn?

bym umyła w dzieciowym mydełku/proszku albo eco-płynie. ale mój je namiętnie zjada.

[eluśka87]

Napisane przez Moderna

a wedlug mnie c&a ma normalna rozmiarowke, delikatnie moze ubranka sa troszke mniejsze..



bedziesz!
A kim jestes? Jestes ZWYCIĘZCĄ!
sorrki jakos mi sie tak przypomnialo

http://www.youtube.com/watch?v=tvbyY7oMT2E

Dzięki

Zwyciężca oł jeee ;D

Napisane przez nati_85

Będzie dobrze. Ja wracam na początku listopada. Przeraża mnie to troszkę, ale staram się myśleć pozytywnie.

Damy radę karmisz piersia?? Ja sie martwie o jedzenie malego i ogolnie na reakcje jak mnie nie bedzie tyle godzin.. teraz dosc czesto zostaje z moja mama..ale z tata nie bym sam na sam dluzej niz 2 godziny... dadza rade. Musza.

Napisane przez maria28

My po szczepieniu. Róża zakwiliła i koniec, babka się zdziwiła, że tak krótko, bo żółtaczkowa szczepionka jest bolesna.

Poza tym dowiedziałam się, że mam wysokie dziecko, ale mało przybrało w ostatnim czasie, że pewnie moje mleko już słabe. A co to znaczy mało, się pytam tej pediatry, przecież dzieci zwalniają z przyrostem masy. Pooglądała i stwierdziła, że no nic dziecku nie brakuje, wygląda normalnie (znaczy że co, że nie zagłodzone, jeeeeny)

Brawo za szczepienie. A co do lekarki... to tak jakby moja powiedziala, ze ja na piersi dziecko przekarmiam... no rosnie mi dziecko i tyle nic zlego nie robie... a Ty napewno nie glodzisz..

Napisane przez maria28

7900 (obstawiałam powyżej 8kg ) i według ich miarki 70 cm, co mnie dziwi, bo mi wychodzi więcej, tym bardziej, że prawie wszystkie ubranka 74 poszły w odstawkę i chodzi w 80, różnych firm).

To moj tez nosi 80.. niektore wieksze bodziaki wyciagamy do spania... ale moj wagowo inaczejznaczy wiecej

Napisane przez maria28

Dziś Róża po raz pierwszy zjadła mięsko (królicze) oraz próbowała banana w siatkowym podawaku. Trochę tego banana zjadła, ale miny przy tym robiła , krzywiła się tak śmiesznie. Z umyciem siateczki nie miałam problemów

moj banana lubi, ale jak dam wiecej to zatwardza lekko zauwazylam. Plus jak zjadl jarzynowke i bananka (z mala iloscia jablka) to nawet bardzo.Ale smakuje mu, jablko tez cale obrane mietosi. W gryzaku mu jeszcze nie podawalam. Zrobilam zakupy wiec dzis gruszka bedzie.

Napisane przez Tasia34

Pytanie mam, może głupie - banana surowego podajecie?

Ja surowego.. wczesniej skrobalam, teraz blenduje...

Napisane przez kasia86bgo

CHWALEM się
- dzis Miluś spał o 20-15 do 5!!!!!

brawo )
Moj od 21 do 7... z przerwami na cyca

Napisane przez Moderna

Hej

Czy te puzzle podlogowe mozna umyc w plynie do mycia naczyn?

Ja moje planuje umyc mydelkiem dla dziecka, albo plynem do kapania i gabeczka.

[Moderna]

Napisane przez eluśka87

Ja moje planuje umyc mydelkiem dla dziecka, albo plynem do kapania i gabeczka.

Napisane przez pani22ka

bym umyła w dzieciowym mydełku/proszku albo eco-płynie. ale mój je namiętnie zjada.

dziekuje
bardziej chodzilo mi, czy w ogole mozna je moczyc w wodzie mam taki plyn do mycia smoczkow, butelek, wiec pewnie tym wymyje je przed uzyciem

Kupilam bezpieczne puzzle, sprawdzone na zawartosc formamidu, ale i tak lekko czuc je chemia i nie chce klasc dziecka na takim chemicznym zapachu.