Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

[mala098]

Napisane przez magnusia

ja tak samo- czytam, czytam i nie wierzę.
Kolejną sprawą którą zrobiłam to podjęłam decyzję o szybkim kupnie wszystkiego do szpitala.
Tak się śmieję, że mam tylko kapcie i syknie ale jak widać nigdy nic nie wiadomo, nie ma co żartować tylko trzeba torbę pakować.

Dziewczynki musimy mieć już przygotowane dla siebie wyprawki do szpitala - więc zamiast pościeli dla dzieciaczków musimy zająć się tym tematem

Magnusia, też od kiedy przeczytałam wieści Iwantyou, weszłam na allegro i zrobiłam zakupy porodowe.

Napisane przez Hosenka*

Iwantyou
Jakie ruchy Cię zaniepokoiły? Po czym się zorientowalas, że jest inaczej niż wcześniej?


U mnie w tamtej ciazy intuicja zawiodła, ja zawiodlam, nie zauważyłam że coś jest nie tak i straciłam Kamilka, a to duży chłopczyk już był (32 tydz, 1700g i 45 cm). Źle mi strasznie z ta świadomością, niedługo minie rok a mi jest niewiele lepiej...

Hosenko, absolutnie nie traktuj tego jako winy, są rzeczy, na które niestety wpływu nie mamy; tamtej straty nikt nie zastąpi, ale już niedługo będziesz tulić w ramionach swojego małego Królewicza ze stycznia 2014!

Napisane przez ejani

Dokładnie o tym samym pomyślałam, i już mam zgodę męża (podrzucam mu różne ciekawostki z naszego forum, więc i tego od razu się dowiedział-i jakoś też już nie zasnął )

Mój mąż wyjechał na 2 tygodnie do Stanów i jak rozmawialiśmy dziś na skypie, to tylko powiedział: wyczekaj aż ja wrócę....

Napisane przez cayenneOna

No właśnie, a ja z tym moim czuciem ruchów to w ogóle do bani jestem, nie wiem, czy to dlatego, ze mam łożysko na przedniej ścianie czy młody się leniwie rusza, czy ja po prostu taka kiepska jestem z tym wyczuwaniem potrafię cały dzien nic nie czuć..później młody coś nozka smyrnie wieczorem i to by było na tyle.. na pewno bym się nie pokapowala jak Iwantyou :banghead:

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Cayenne, ale Ty masz termin na koniec lutego, Iwant miała na początek stycznia. 5-6 tygodni w okolicach 6- 7 miesiąca to kolosalna przepaść! Nie musisz ich jeszcze czuć tak wyraźnie i często jak dziewczyny z początku stycznia, tak więc nie przejmuj się zanadto!

[ejani]

Napisane przez gosia261282

Ja też mam na przedniej ścianie,ale teraz jak młody się rusza to czuję bardzo mocno.

no ale Ty już masz doświadczenie, więc się nie musisz zastanawiać co to i jesteś dodatkowo dość szczupła, więc masz 2 powody żeby czuć bardziej i jeden, żeby mniej)

[upadly_aniol00]

mezaga ja nawet nie wiedziałam ,że są dwustronne . Ja kupię kolorowe standardowe 70x80 tzn z nadrukami . W sumie znajoma miała mi załatwić i tak czekam i czekam . Kupię chyba w sklepie ze 2-3 do szpitala jak do grudnia nie da znać to powiem jej żeby glowy sobie już nie zawracała i kupię sobie .
Tym bradziej , zę w domu mam też 5 flanelowych

[ejani]

Napisane przez mala098

Mój mąż wyjechał na 2 tygodnie do Stanów i jak rozmawialiśmy dziś na skypie, to tylko powiedział: wyczekaj aż ja wrócę....

ale chodziło mu o poród, czy zakupy do szpitala?

[lolita25]

Mezaga i Emma wy macie anielską cierpliwość....podziwiam

Ja już się nie martwię bo mam prawie wszystko, za tym co mam w pracy zamówione czekam i pozostanie mi tylko do kupienia wózek, pampersy, podgrzewacz do butelek i niania elektroniczna.

[mala098]

Napisane przez ejani

ale chodziło mu o poród, czy zakupy do szpitala?

O poród.
Bo z zakupami też mnie długo wstrzymywał, ale powiedziałam mu, że dziś kupilam prawie wszystko, na co odpowiedział tylko- ok.

[mezaga]

Napisane przez upadly_aniol00

mezaga ja nawet nie wiedziałam ,że są dwustronne . Ja kupię kolorowe standardowe 70x80 tzn z nadrukami . W sumie znajoma miała mi załatwić i tak czekam i czekam . Kupię chyba w sklepie ze 2-3 do szpitala jak do grudnia nie da znać to powiem jej żeby glowy sobie już nie zawracała i kupię sobie .
Tym bradziej , zę w domu mam też 5 flanelowych

Ale mi nie chodzi o dwustronne tylko dwuwarstwowe Ja nie będę kupować kolorowych. Tylko białe. Ale widziałam, że są w różnych rozmiarach i właśnie jedno i dwuwarstwowe, 80x80, 70x80, 60x80. To ma w ogóle jakieś znaczenie?

[pilotka86]

Napisane przez Hosenka*

Z kolei ja czytałam, że w 8 miesiącu zaczyna się kolejny etap rozwoju płuc i bezpieczniej jest wtedy dziecku urodzonemu w 7 miesiącu w inkubatorze niż się rodzić

właśnie ja też tak słyszałam w liceum na biologii i takie samo tłumaczenie.
a już później na studiach że jednak w 8 ale część lekarzy jest podzielona.


co do szpitalnych zakupów hmm ja jakoś o tym nie myślę może dlatego że niczym się nie krępuje ale to zależy od charakteru chyba... a może dlatego że ja przeżyje bez majtek i w starej koszuli szpitalnej i wolę jak narazie skupić się na kupowianiu dla dziecka..
przecież takie rzeczy jak podkłady, majtki to w każdej aptece chyba są no i szpital zapewnia. Zresztą przy cewniku to i tak bez majtek się leży

[QUOTE-mezaga] Co do zakupów to ja nadal się wstrzymuję. Myślę, że nawet jakbym teraz trafić miała na oddział to Szpital jest przygotowany na takie wypadki [/QUOTE]
mam takie samo podejście

apropo zakupów... wrzucam kupony do sklepów internetowych w dodatku "dobra mama " który kiedyś dostałam a dopiero przejrzałam i znalazłam, wrzucam skan jak któraś chce to może skorzystać Większość jest ważna do końca 2013 r

[mezaga]

Napisane przez lolita25

Mezaga i Emma wy macie anielską cierpliwość....podziwiam

Ja już się nie martwię bo mam prawie wszystko, za tym co mam w pracy zamówione czekam i pozostanie mi tylko do kupienia wózek, pampersy, podgrzewacz do butelek i niania elektroniczna.

Lolita ale czym tu się stresować? Przecież nie żyjemy w latach 80-tych gdzie wszystkiego brakowało

[Akkma]

Napisane przez isia4891

Kurde łzy mam w oczach, ze szczęścia ze ma już synka ale lęk też jest...szok

Powiedzcie mi dziewczyny czy to prawda ze lepiej urodzić w 7 miesiącu niż w 8 ale dlaczego? Słyszalyście o tym?

Napisane przez Hosenka*

Z kolei ja czytałam, że w 8 miesiącu zaczyna się kolejny etap rozwoju płuc i bezpieczniej jest wtedy dziecku urodzonemu w 7 miesiącu w inkubatorze niż się rodzić

Właśnie też tak gdzieś czytałam, czy ktoś mi mówił? Nie pamiętam.

Napisane przez mezaga

Wczoraj pytałam jak to z tymi pieluchami tetrowymi jest. Ponawiam pytanie Jakie kupić najlepiej?Jedno czy dwuwarstwowe. Jakiej wielkości? Tyle tego jest, że zgłupieć można.

Mezaga ja z tych podwójnych wzięłam 5 szt. 80x80, a pojedynczych też 5 szt. i też 80x80 (Stwierdziłam, że taki kwadrat chyba będzie wygodniejszy ) Jakbym miała teraz wybierać to wzięłabym same dwuwarstwowe, różnica w cenie niewielka, a są milsze w dotyku . Najlepiej weź w jednym rozmiarze - łatwiej się składa i lepiej wyglądają w szafie . Dodatkowo wzięłam jeszcze kolorowe pojedynczo tkane 9 szt. 80x70 bodajże. Mam też pare flanelowych, kolorowych - 3 duże i 3 malutkie.


Iwantyou - trzymam za Was bardzo mocno kciuki! Jednocześnie gratuluję z całej siły Twojej intuicji i silnego maluszka


Ma może któraś z Was taką mocno dopracowaną listę z rzeczami, które trzeba wpakować do torby szpitalnej ? Byłabym wdzięczna za podesłanie (wiem, że parę z Was już tutaj wklejało, ale jestem gapą i nie skopiowałam )
Planuję w listopadzie spakować torbę

[upadly_aniol00]

Napisane przez mezaga

Ale mi nie chodzi o dwustronne tylko dwuwarstwowe Ja nie będę kupować kolorowych. Tylko białe. Ale widziałam, że są w różnych rozmiarach i właśnie jedno i dwuwarstwowe, 80x80, 70x80, 60x80. To ma w ogóle jakieś znaczenie?

o przepraszam to xle przeczytałam nawet nie wiedziałam , ze takie istnieją . Ale wydaję mi się , że te dwuwarstwowe będą grubsze i może bardziej trwałe . Kurczę aż chyba jak będę w sklepie to się zapytam czy mają takie żeby porównać

[em ma]

Napisane przez mysia212021

właściwie wszystko okej poszłam prywatnie na połówkowe we wrześniu lekarz powiedział ze mam przodujące łożysko spanikowałam i już wieczorem byłam w szpitalu tam mnie potrzymali i lekarz stwierdził ze łożysko nie jest przodujące a na ścianie przedniej.... a co najciekawsze po tygodniu od wyjscia miałam sie zgłosić do swojego lekarza na nfz i on stwierdził ze łozysko jest na ścianie tylniej i jest wszystko oki czyli ja juz nic nie wiem .....

Nie ma to jak być dobrze poinformowanym...
Ogólnie najważniejsze, że z maluszkiem wszystko ok

Napisane przez lolita25

Mezaga i Emma wy macie anielską cierpliwość....podziwiam

Wiesz to żeby nie osiwieć mam plan, że pierwsze farbowanie po 40tsce a stres powoduje, że włosy szybciej siwieją

[lolita25]

Napisane przez mezaga

Lolita ale czym tu się stresować? Przecież nie żyjemy w latach 80-tych gdzie wszystkiego brakowało

Może i nie żyjemy w latach 80-tych ale ja czuję się bezpiecznie....tak po prostu, ja już taka jestem wszystko muszę mieć tip top

---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ----------

Napisane przez Akkma

Ma może któraś z Was taką mocno dopracowaną listę z rzeczami, które trzeba wpakować do torby szpitalnej ? Byłabym wdzięczna za podesłanie (wiem, że parę z Was już tutaj wklejało, ale jestem gapą i nie skopiowałam )
Planuję w listopadzie spakować torbę

Własnie Iwantyou ostatnio fajną listę wrzuciła https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=3314

[mezaga]

Napisane przez lolita25

Może i nie żyjemy w latach 80-tych ale ja czuję się bezpiecznie....tak po prostu, ja już taka jestem wszystko muszę mieć tip top

No ale przecież nie zostajesz nago bez niczego W szpitalu mają na pewno zabezpieczenie dla kobiet, które nie są przygotowane.
Różnica jest po prostu taka, że albo godzisz się na podstawowe rzeczy szpitalne albo jesteś elegancka mamusia (a to myślę, że odchodzi na dalszy plan podczas porodu)

[em ma]

Napisane przez mezaga

Lolita ale czym tu się stresować? Przecież nie żyjemy w latach 80-tych gdzie wszystkiego brakowało

Co prawda to prawda Jesteśmy w znacznie lepszej sytuacji niż nasze mamy

Napisane przez Akkma

Ma może któraś z Was taką mocno dopracowaną listę z rzeczami, które trzeba wpakować do torby szpitalnej ? Byłabym wdzięczna za podesłanie (wiem, że parę z Was już tutaj wklejało, ale jestem gapą i nie skopiowałam )
Planuję w listopadzie spakować torbę

Często takie listy są na stronie szpitala w którym chcesz rodzić. U nas zależy np do którego szpitala się wybieram...są niezłe różnice. Swojej nie wstawię, bo mam na kartkach spisane ręcznie.

[mala098]

Akkma,
http://www.babyboom.pl/forum/styczen...-prosze-67123/

[ejani]

Napisane przez em ma

Często takie listy są na stronie szpitala w którym chcesz rodzić. U nas zależy np do którego szpitala się wybieram...są niezłe różnice. Swojej nie wstawię, bo mam na kartkach spisane ręcznie.

u mnie trzeba dzwonić, co jest bez sensu, bo przecież mogliby podać na stronie...

[lejdi_aga13]

my bylismy nad zatoką na spacerze ale pięknie!!

strasznie mnie ząb boli masakra

ale wy juz macie duzo zakupow...ja mam tylko kilka ubranek,lozeczko i wozek dostaniemy w kazdej chwili...nic wiecej-zadnych kosmetykow itp

[lolita25]

Napisane przez mezaga

No ale przecież nie zostajesz nago bez niczego W szpitalu mają na pewno zabezpieczenie dla kobiet, które nie są przygotowane.
Różnica jest po prostu taka, że albo godzisz się na podstawowe rzeczy szpitalne albo jesteś elegancka mamusia (a to myślę, że odchodzi na dalszy plan podczas porodu)

Przygotowana mamusia

[miiitusia]

Iwantyou gratuluję synka i życzę dużo zdrówka dla Was


Ale wieści no! Trochę się zestresowałam. Miłej niedzieli dziewczyny

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lidkaa82]

Cześć Dziewczyny
Weszłam na forum po 2 dniach i jak zobaczyłam że mamy pierwszego maluszka to mnie zmroziło. Całe szczęście ze Dominik tak świetnie sobie radzi na świecie, trzymam kciuki żeby nabierał sił.
Sama wczoraj czułam się bardzo źle wieczorem. Brzuch bardzo mnie bolał, twardy jak skała, no-spa go nie ruszyła, a do tego tak mi wlazło coś w lewą strone pleców że ledwo chodze. Troche jestem tym wszystkim podłamana, bo w domu maluch wymagajacy aktywności, przed nami 3 miesiace ciąży jeszcze a ja tak kiepsko się czuje, ledwo chodze, brzuch ogromny i jeszcze ciagle coś nie tak. Boje się że wyląduje w szpitalu a nie mam zadnej opieki dla synka. Jedyne co mnie pociesza to że brzuszkowy synus rusza sie intensywnie wiec chociaż to mnie nie martwi

[mezaga]

Napisane przez lejdi_aga13

my bylismy nad zatoką na spacerze ale pięknie!!

strasznie mnie ząb boli masakra

ale wy juz macie duzo zakupow...ja mam tylko kilka ubranek,lozeczko i wozek dostaniemy w kazdej chwili...nic wiecej-zadnych kosmetykow itp

To i tak jesteś w lepszej sytuacji niż ja
My kupimy chyba wszystko jak pojedziemy po wózek czyli 12 listopada.
Na razie mam kilka ubranek tylko z tesco.

Napisane przez lolita25

Przygotowana mamusia

No to się w pewnym sensie wiąże Bo jeśli się przygotowujesz od dawna to wybierasz wszystko dokładnie pod Twój gust. Pod to, żeby wyglądać jak najlepiej np w piżamie szpitalnej

[The light]

Co do wyprawki i rzeczy do szpitala, zapisałam sobie link z którejś z części:

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=42499650
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[bella7]

Napisane przez lidkaa82

Cześć Dziewczyny
Weszłam na forum po 2 dniach i jak zobaczyłam że mamy pierwszego maluszka to mnie zmroziło. Całe szczęście ze Dominik tak świetnie sobie radzi na świecie, trzymam kciuki żeby nabierał sił.
Sama wczoraj czułam się bardzo źle wieczorem. Brzuch bardzo mnie bolał, twardy jak skała, no-spa go nie ruszyła, a do tego tak mi wlazło coś w lewą strone pleców że ledwo chodze. Troche jestem tym wszystkim podłamana, bo w domu maluch wymagajacy aktywności, przed nami 3 miesiace ciąży jeszcze a ja tak kiepsko się czuje, ledwo chodze, brzuch ogromny i jeszcze ciagle coś nie tak. Boje się że wyląduje w szpitalu a nie mam zadnej opieki dla synka. Jedyne co mnie pociesza to że brzuszkowy synus rusza sie intensywnie wiec chociaż to mnie nie martwi

No własnie boję się tych nastepnych trzech miesiecy, niby nie dużo a jednak. Taj jak Ty też mam dwie panny w domu co wymagają opieki.

idę się położyć. później zerknę.

[Muminek1991]

Dzisiaj czytam tylko, nie mam za bardzo jak pisać, ale
Iwontyou- gratuluję synka, i trzymam mocno kciuki ,żeby było wszystko w porządku.

[Cicici]

Po dlugiej przerwie zagladam a tu cos takiego!!! Iwantyou trzymam za was kciuki!!! Oby wszystko bylo jak najlepiej

[The light]

Napisane przez mala098

Mój mąż wyjechał na 2 tygodnie do Stanów

Jeśli nie masz jeszcze butelek to niech Ci kupi w usa ventaire firmy playtex. Podobno są rewelacyjne. U nas takich nie ma.

Mój mi przywiózł ostatnio ze stanów właśnie i bardzo mi się podoba ta butelka. Odprowadza powietrze kiedy dziecko ssie z butelki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[isia4891]

Mezaga jak kupowałem tego p_r 77 fajne gatunkowo flanelowe i tetrowe w sumie mam ich 15. Wzięłam trochę kolorowych żeby odróżnić podczas używania.
A możesz mi powiedzieć skąd nazwa twojego nicka bo chyba go czasem przekrecalam ..sorki ?

[lolita25]

Napisane przez mezaga

To i tak jesteś w lepszej sytuacji niż ja
My kupimy chyba wszystko jak pojedziemy po wózek czyli 12 listopada.
Na razie mam kilka ubranek tylko z tesco.



No to się w pewnym sensie wiąże Bo jeśli się przygotowujesz od dawna to wybierasz wszystko dokładnie pod Twój gust. Pod to, żeby wyglądać jak najlepiej np w piżamie szpitalnej

Dla mnie podkłady poporodowe czy gacie z siatki to żadna elegancja
Każda z nas jest świadoma tego że to jest potrzebne, to tak jakby sobie nie kupić podpasek albo tamponów na okres

[forester]

Napisane przez iwantyou99

Chce tylko napisać ze Dominik jest juz na swiecie

Gratuluje Ci ogromnie synusia! Trzymam za Was kciuki bardzo, bardzo mocno! Mały jest na pewno silny i wszystko będzie ok. Rozumiem, że jesteś na Polnej, a tam opieka nad wcześniakami jest na super poziomie.
A Ty na pewno jesteś silniejsza niż myślisz i wszystko przetrwasz! Za parę dni mama na pewno Ci przyniesie klopsiki i wzmocnisz siły

Będzie dobrze, a za jakiś rok idziemy razem na basen dla maluchów gdzieś w Poznaniu

A swoją drogą jestem w takim ciężkim szoku, że jak wyjdę z niego to się odezwę.

Hosenko! nie wierzę, że jesteś czemuś winna! Tak musiało się stać i koniec, a Ty na pewno jako matka niczemu nie zawiniłaś! Myśl pozytywnie, bo dla współlokatora w brzuszku te dobre myśli są bardzo ważne.