Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody? Mamy XI-XII 2013r. cz. X

[acelinka]

Napisane przez domii29

Teraz już na spokojnie...
Dzień dobry
Aleeee się wyspałam . Pojechaliśmy wczoraj do rodziców, mamcia kupiła Jaśkowi espumisan, dziadek mu go dał i Jaśkowe problemy przeszły . Wróciliśmy po 23 nakarmiłam go i od tamtej pory spał aż do 6

suuuper
cudnie tak się wysppać

Napisane przez Mya1989

Dużo, cała kuchnia od podstaw, tak samo łazienka i przedpokój plus pomalowac sypialnie i pokój Ulki

ja mam coraz częściej sny o różnych porodach, o tym, ze jednak cesarka. Więc jednak w podświadomości gdzieś tam siedzi mi ten poród...

dacie rade, zdarzycie, na bank!



aaa, mi sie dziś śniło że pojechałam do mojego gina na dyżur, ale wszystko było dziwnie bo np klatka schodowa szpitalna wyglądała dokładnie tak jak ta z mojego bloku i wogóle lekarz mnie przepytywał i badał na sali gdzie leżało mnóóóstwo ciężarówek i w ogóle odesłał mnie do domu powalony sen jak nic

[Trele_Morele]

Napisane przez mamusiaczek

Dzieńdoberek!

U mnie noc dzisiaj masakryczna Na szczęście obiad dzisiaj u rodziców, także odpocznę sobie w ciągu dnia
Wczoraj zrobiłam sobie zakupy apteczne, także kolejna rzecz z głowy. Zaczęłam też wreszcie pakować torbę
No i mam pytanie do cesarkowych dziewczyn. Jaką koszulę pakujecie do cc? Muszę też zapytać lekarza jak to w tym szpitalu wygląda.



za wybór.

Tak na szybko możesz sprawdzić sobie tutaj:
http://www.gdzierodzic.info/

Kombinują jak mogą w tych szpitalach
Właśnie późniejszych problemów z raną po cc boję się najbardziej :/

Zazdroszczę Ja wstawałam 6 razy Zgaga męczyła mnie okropnie

To masz cięcie i w górę i w dół?? A nie jedna krecha?

Trzymamy kciuki

Muszę poczytać o przedstawieniu Może jeszcze uda nam się przed porodem rozerwać

Nianię też muszę kupić. Masz już jakieś typy?



U mnie jutro 9 miesiąc się zaczyna

Fajna ta Twoja córeczka Faktycznie jesteście podobne!

Tak.
Mam szwy wewnetrzne , ktore łatwo wyczuc .
Byłam napewno nacinana w dòł w strone odbytu (ale to chyba normalne?)
Ale ciag szwow mam tez wyczuwalny po prawej stronie wzdłuz łechtaczki ?

Przepraszam , za dokładnosc opisu ale inaczej sie nie da , a ja z tel to nawet nie mam jak napisac na bialo

Co do koszuli to podobno do znieczulenia Od kregosłupa trzeba miec otwarte na plecach ..


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[domii29]

Napisane przez Olenka_24

Domii sorki że tak wprost pytam, a robiły Ci lewatywę przed cc?

Robiły bo myślały że akcja się rozwinie i że będę rodzić naturalnie

[coralady]

Dziękuje baaardzo za kciuki!Przydadzą się na pewno!

[Olenka_24]

Napisane przez Trele_Morele

Tak.
Mam szwy wewnetrzne , ktore łatwo wyczuc .
Byłam napewno nacinana w dòł w strone odbytu (ale to chyba normalne?)
Ale ciag szwow mam tez wyczuwalny po prawej stronie wzdłuz łechtaczki ?

Przepraszam , za dokładnosc opisu ale inaczej sie nie da , a ja z tel to nawet nie mam jak napisac na bialo

Co do koszuli to podobno do znieczulenia Od kregosłupa trzeba miec otwarte na plecach ..


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Trele ale nie peklas? To sa tylko szwy z naciec?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

Napisane przez domii29

Robiły bo myślały że akcja się rozwinie i że będę rodzić naturalnie

Ja sie strasznie boje lewatywy. Tzn nie wiem czy ja wogole bede miala , ale jakos tak na zapas

Ale da sie spokojnie do lazienki dobiec?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nasturcja7667]

Witam się!!

Ktosiula- póki pamiętam- byłam dwukrotnie w życiu na przedstawieniu "Kogut w rosole" u nas w Krakowie. Raz była to próba z publicznością, raz normalny spektakl. Lałam ze śmiechu pod siebie prawie

Śniło mi się, ze odeszły mi wody I mówiłam do męża: "odeszły mi wody, ale skończ grę w karty z kolegami, potem kup picie na stacji benzynowej i idź ostatni raz na mecz Polskiej Reprezentacji. Bo ja nie wcześniej urodzę jak za dwa-trzy dni."

W ogóle w nocy miałam skurcze i jak się obudziłam rano, to myślałam, że serio urodzę ale przeszły.

Plecy mi się odwdzięczają za wczorajsze kino, więc dziś dzień łóżkowy.

Trele- spać mi się chce od tygodnia ciągle. Zaraz pewnie znowu się kimnę, ale rodzić jeszcze nie chcę Zwłaszcza, ze jak mnie chwyci naturalnie to może być tragedia. CC musi być zrobione przed akcją w moim wypadku.

[Olenka_24]

Napisane przez coralady

Dziękuje baaardzo za kciuki!Przydadzą się na pewno!

Cora ja tez dolaczam mocne

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[domii29]

Napisane przez Olenka_24

Trele ale nie peklas? To sa tylko szwy z naciec?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------



Ja sie strasznie boje lewatywy. Tzn nie wiem czy ja wogole bede miala , ale jakos tak na zapas

Ale da sie spokojnie do lazienki dobiec?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Póki nie usiądziesz i się nie rozluźnisz to nic nie powinno się dziać



https://www.facebook.com/photo.php?f...type=1&theater

[Trele_Morele]

Napisane przez Olenka_24

Trele ale nie peklas? To sa tylko szwy z naciec?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------



Ja sie strasznie boje lewatywy. Tzn nie wiem czy ja wogole bede miala , ale jakos tak na zapas

Ale da sie spokojnie do lazienki dobiec?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Wlasnie tez sie zastanawiam cz to nie z pekniecia. W kazdym razie nic nie czulam


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez coralady

mamusiaczekcokolwiek będziesz mieć do cc to i tak Ci zdejmą,bo musisz być naga.Ja mam zwykła koszulę,a jak już mnie spionizują to zakładam taką do karmienia.

A mi przy pierwszym cięciu nic nie zakładali, tylko byłam w swojej koszuli.
Przy drugim zielone wdzianko. Na stole operacyjnym oczywiście

[Trele_Morele]

NEMOSEK - oczywiscie nie zycze Ci zeby cos sie rozkreciło przed planowanym CC. Niech wszystko idzie z planem


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kyte]

A czy lewatywa boli?

[domii29]

Mam pytanie do doświadczonych mamuś. Moje dziecko jak już przyśnie to kilkanaście razy podczas 2-3 godzin spania ma jakiś taki tik nerwowy że nagle się zrywa (tak jakby go coś przestraszyło) pytałam o to położnej i stwierdziła że każde dziecko tak ma... Czy zauważyłyście coś takiego u swoich dzieci ?

[Trele_Morele]

Napisane przez domii29

Mam pytanie do doświadczonych mamuś. Moje dziecko jak już przyśnie to kilkanaście razy podczas 2-3 godzin spania ma jakiś taki tik nerwowy że nagle się zrywa (tak jakby go coś przestraszyło) pytałam o to położnej i stwierdziła że każde dziecko tak ma... Czy zauważyłyście coś takiego u swoich dzieci ?

Ja nie doswiadczona, ale Majeczka tez tak ma. Spi, spi a nagle cala sie pręży , jakby sie wystraszyła. Powiem Ci ze z dnia na dzien wydaje mi sie ze mniej tak robi.
Tez mi sie wydaje ze to normalne, takie tiki za czasow zycia brzuszkowego


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[domii29]

Napisane przez Trele_Morele

Ja nie doswiadczona, ale Majeczka tez tak ma. Spi, spi a nagle cala sie pręży , jakby sie wystraszyła. Powiem Ci ze z dnia na dzien wydaje mi sie ze mniej tak robi.
Tez mi sie wydaje ze to normalne, takie tiki za czasow zycia brzuszkowego


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Jasiek gwałtownie rączkami "szarpie" w takich momentach i zdarza się mu to naprawdę bardzo często więc mam obawy czy to napewno jest normalne.
Tak samo wczoraj zauważyłam że jak spadło teściowej wieczko ze słoika do zlewu i huku narobiło to go to nie ruszyło a ja otwarłam drzwi i tak bardzo cicho pyknęły to się wystraszył i zerwał

[dzidziadziumdzia]

Domi to jest odruch moro. Zanika po jakimś czasie. Wituś też tak ma. Układ nerwowy dojrzewa. Objawia sie też jak gwaltownie dziecko chcesz podniesc/odlozyc,ruszyć. Wszystkie kończyny dęba stają

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ktosiula]

Napisane przez Kabriela

Witam się i ja.

...napompowałam piłkę i mam zamiar zacząć na niej aktywnie posiadywać

Oprócz tego co u mnie, na razie znośnie, chyba zaczynam mocniej wszystkiego się bać ale oczywiście robię dobrą minę do wszystkiego. Jednak strach zaczyna mocno dawać o sobie znać.
Wczoraj w moim mieście zorganizowany został BABY SWAP- taki kiermasz gdzie różne mamusie sprzedawały rzeczy po swoich pociechach. Rzeczy nowe jak i używane ale jestem szczęśliwa, ponieważ udało mi się kupić jeszcze kilka rzeczy a najważniejsze zakupiłam kombinezon za uwaga, uwaga....15 zł. Jestem z siebie dumna.
Teraz zastanawiam się co mam z sobą zrobić...od kilku dni nie mogę sobie znaleźć miejsca.

Może wij gniazdo? Cos tam pewnie jest do ogarnięcia jeszcze.

Napisane przez mamusiaczek

Nianię też muszę kupić. Masz już jakieś typy?

Właśnie nie bardzo. Najbardziej chciałabym videonianie ale ceny są kosmiczne. Patrzałam też za używaną Angelcare tą z monitorem oddechu... no nie wiem, zobaczymy...

Napisane przez Trele_Morele

KTOSIULA - polozna ogladala moje szwy dwa dni temu, sa ok, poprostu rana sie goi a one wystaja I kłuja jak cholera. To sa szwy rozpuszczalne, wiec nikt mi ich nie wyciagnie wczesniej. Zostalo juz kilka, naprawde musialam miec ich sporo..


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No to oby się szybko rozpuściły. Faktycznie musi być ciężko z takim kroczem poszytym.

Napisane przez domii29

Mam pytanie do doświadczonych mamuś. Moje dziecko jak już przyśnie to kilkanaście razy podczas 2-3 godzin spania ma jakiś taki tik nerwowy że nagle się zrywa (tak jakby go coś przestraszyło) pytałam o to położnej i stwierdziła że każde dziecko tak ma... Czy zauważyłyście coś takiego u swoich dzieci ?

To chyba odruch Moro, a wyrzuca przy tym rączki do góry? To całkiem normalne zjawisko.

[slimaczek19]

Napisane przez domii29

Mam pytanie do doświadczonych mamuś. Moje dziecko jak już przyśnie to kilkanaście razy podczas 2-3 godzin spania ma jakiś taki tik nerwowy że nagle się zrywa (tak jakby go coś przestraszyło) pytałam o to położnej i stwierdziła że każde dziecko tak ma... Czy zauważyłyście coś takiego u swoich dzieci ?

to normalne
o ile się nie mylę to odruch moro, każde zdrowe dziecko to ma
przejdzie za parę tygodni/miesięcy, zależy od wrażliwości dziecka na bodźce
nie martw się

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:48 ----------

Napisane przez kyte

A czy lewatywa boli?

nie boli to takie dziwne uczucie rozpierania w środku

[domii29]

Napisane przez dzidziadziumdzia

Domi to jest odruch moro. Zanika po jakimś czasie. Wituś też tak ma. Układ nerwowy dojrzewa. Objawia sie też jak gwaltownie dziecko chcesz podniesc/odlozyc,ruszyć. Wszystkie kończyny dęba stają

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez ktosiula

Może wij gniazdo? Cos tam pewnie jest do ogarnięcia jeszcze.



Właśnie nie bardzo. Najbardziej chciałabym videonianie ale ceny są kosmiczne. Patrzałam też za używaną Angelcare tą z monitorem oddechu... no nie wiem, zobaczymy...



No to oby się szybko rozpuściły. Faktycznie musi być ciężko z takim kroczem poszytym.



To chyba odruch Moro, a wyrzuca przy tym rączki do góry? To całkiem normalne zjawisko.

Napisane przez slimaczek19

to normalne
o ile się nie mylę to odruch moro, każde zdrowe dziecko to ma
przejdzie za parę tygodni/miesięcy, zależy od wrażliwości dziecka na bodźce
nie martw się

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:48 ----------



nie boli to takie dziwne uczucie rozpierania w środku

Dziękuję dziewczyny za odpowiedź Dobrze że Was tu mam bo inaczej bym już dawno na zawał padła

[slimaczek19]

Napisane przez Trele_Morele

Macie jAkis pomysl nacrozpuszczajace swedzace szwy?
Tak mnie swedzi ze chyba je wygryze ..
Wogole to zakladalam tam wczoraj I powiem Wam ze ja nie rozumiem tego naciecia wogole.
Szwy wewnetrzne okey, szwy w dòł tez okey. Ale w gòre?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

jak są mokre to powinny mniej swędzieć
nie masz kogoś kto może Ci je zdjąć? same to bardzo długo "odpadają" i są bardziej upierdliwe od zwykłych może TŻ da radę? np. co drugi Ci zdjąć - wystarczy przeciąć nitkę i pociągnąć za supełek
(robiliśmy coś takiego w domu, więc to nic strasznego)

[rusalka12]

Domi jak dziewczyny pisza, to normalne. Odruch moro - tak jakby dziecko sie czegos przestraszylo. Przechodzi naturalnie po kilku miesiacach. Dziwne, ze w szpitalu Cie o tym nie poinformowali

[nasturcja7667]

Mam pytanie do dziewczyn posiadających sokowirówki:
Polecacie jakiś model? Bo chcemy kupić naszemu wujostwu na prezent ślubny 35 lat później tzn na rocznicę ślubu Tak właściwie, to nas poprosili o sokowirówkę... Jako, że na imprezę nie jedziemy, a oni chcieli "najprostszą" to taką do 200zł myśleliśmy. Byle im sok z marchewki wyciskała

[Lilith890502]

Ja mam taką http://www.mediamarkt.pl/sokowirowka...ymbio,id-72289 robiłam na niej różne soki i póki co żyje

[Mya1989]

Napisane przez acelinka

śliczny pokoik

ja nigdy nie byłam jakas super poukładana i super pedantyczna. A teraz to już w ogóle, zatyrałabym się i zgorzkniałą gdybym miała wiecznie latać i sprzatać wszystko. Ma nie być kurzu i brudu, a porozwalane zabawki czy stos ubrań do prasowania to dla mnie nie bałagan

a bo tylko w polsce wymyslają coś takiego jak dieta karmiącej :/ rozumiem ze fast foody nie są wskazane i inne niezdrowe jedzenie, ale przecież ludziom niekarmiącym też sie takiej diety nie zaleca



ale słodziak

torba super też lubie takie rpzez ramie, bo te z ramienia się zsuwają




rybko, nie będe Cię namawiać, zrobisz po swojemu ale ja jestem za tym, żeby próbować jeśc wszystko, może pojedyńczo żeby w razie czegoś wybadać bez problemu co mogło sprawić problemy ale to wykluczanie cytrusów, czekolady, kapusty to dla mnie bezsensu. Wiadomo że zjedzenia kilograma na raz to przesada ale jeden owoc albo 3 łyżki kapustki do obiadu czemu nie.
Sama widzisz że wszystkie dziewczyny mieszkające za granica zaleceń do żadnej diety nie mają, bo to tylko w pl takie cuda

Dziękuję kochana
A co do diety ja też będę tak robić, nie popadajmy w paranoje

Napisane przez acelinka

suuuper
cudnie tak się wysppać

dacie rade, zdarzycie, na bank!



aaa, mi sie dziś śniło że pojechałam do mojego gina na dyżur, ale wszystko było dziwnie bo np klatka schodowa szpitalna wyglądała dokładnie tak jak ta z mojego bloku i wogóle lekarz mnie przepytywał i badał na sali gdzie leżało mnóóóstwo ciężarówek i w ogóle odesłał mnie do domu powalony sen jak nic

Mam nadzieje, ale czuję po kościach że niedługo urodzę. Wydaje mi się, że mała jest już w kanale, słabiej kopie, znaczy teraz nie kopie, tylko wypycha jedna część ciała tak mocno że #@$%#%#$%... Ale widze jak ciało mi się zmienia znów, tam na dole, do góry i wgl całe jakoś inaczej się zachowuje...

Napisane przez nasturcja7667

Witam się!!

Ktosiula- póki pamiętam- byłam dwukrotnie w życiu na przedstawieniu "Kogut w rosole" u nas w Krakowie. Raz była to próba z publicznością, raz normalny spektakl. Lałam ze śmiechu pod siebie prawie

Śniło mi się, ze odeszły mi wody I mówiłam do męża: "odeszły mi wody, ale skończ grę w karty z kolegami, potem kup picie na stacji benzynowej i idź ostatni raz na mecz Polskiej Reprezentacji. Bo ja nie wcześniej urodzę jak za dwa-trzy dni."

W ogóle w nocy miałam skurcze i jak się obudziłam rano, to myślałam, że serio urodzę ale przeszły.

Plecy mi się odwdzięczają za wczorajsze kino, więc dziś dzień łóżkowy.

Trele- spać mi się chce od tygodnia ciągle. Zaraz pewnie znowu się kimnę, ale rodzić jeszcze nie chcę Zwłaszcza, ze jak mnie chwyci naturalnie to może być tragedia. CC musi być zrobione przed akcją w moim wypadku.

Nasturcja jak tak czytam Twoje perypetie to aż mnie wszystko zaczyna boleć oby wszystko po porodzie wynagrodziło CI te męczarnie

Napisane przez domii29

Mam pytanie do doświadczonych mamuś. Moje dziecko jak już przyśnie to kilkanaście razy podczas 2-3 godzin spania ma jakiś taki tik nerwowy że nagle się zrywa (tak jakby go coś przestraszyło) pytałam o to położnej i stwierdziła że każde dziecko tak ma... Czy zauważyłyście coś takiego u swoich dzieci ?

Ja mam czasami taki tik nawet w doroslym życiu. Zasypiam i nagle się tak wzdrygam jakbym się czegoś wystarszyła, czasami się budzę i pamiętam a czasami tż się ze mnie rano zaśmiewa i mówi, że tak robiłam

[malinka123108]

hej, a ja jestem jakas mega slaba dziewczyny nie mam sil na nic i ogolnie kicha.....nie wiem jak dam rade jeszcze przez 4 tyg z lena i ogolnie z domem...poza tym znow czuje ze wraca infekcja...pieczenie,wiec zorem szczegolnie mam ochote sie zadrapac...nie wiem nie mam juz sil do tych globulek ...znow to samo;(w czwartek wizyta pewnie znow cos przepisze;/

---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------

domii spoko maroko to normalne

[babku]

Napisane przez Kabriela

Wczoraj w moim mieście zorganizowany został BABY SWAP- taki kiermasz gdzie różne mamusie sprzedawały rzeczy po swoich pociechach. Rzeczy nowe jak i używane ale jestem szczęśliwa, ponieważ udało mi się kupić jeszcze kilka rzeczy a najważniejsze zakupiłam kombinezon za uwaga, uwaga....15 zł. Jestem z siebie dumna.
Teraz zastanawiam się co mam z sobą zrobić...od kilku dni nie mogę sobie znaleźć miejsca.

Ale super. Szkoda, że u mnie nie ma takich akcji.

Aaby spóźnione życzenia urodzinowe!!!

Rusałko śliczną masz córeczkę. Zresztą podobną do Ciebie

Coralady czekamy na pierwszego Filipka. Drugi chyba posłuchał grzecznie mamusi i ma zamiar poczekać.
Brzuch poszedł mi do góry wyobraźcie sobie Strasznie żałuję, że zdjęć nie zrobiłam.

Domi tak jak dziewczyny pisały, to normalne. Czytałam własnie wczoraj o odruchach, nie żebym ot tak była taka mądra

Dzidzia nie fajnie, że tak podchodzą do tematu te położne. Później faktycznie wypiszą Witka, a Ty się będziesz męczyć. Tylko co zrobić skoro one w papierach mają butle i ciężko chyba udowodnić, że inaczej robią

Wczoraj coś tam podczytałam z telefonu. Pisałyście, że anestezjologów nie ma w szpitalu i dlatego nie ma zzo. Na pewno chodziło o to, że nie ma oddzielnego anestezjologa na porodówkę. W szpitalu musi być dyżurny anestezjolog. Nawet ze trzech pewnie.Tylko oni są na cały szpital i nie mają zazwyczaj czasu na takie wymysły rodzących. Piszę to z przekąsem, bo sama mam zamiar korzystać z zzo i wkurzę się jak mi nie dadzą.

Pewnie jeszcze coś chciałam napisać, ale już nie pamiętam

[kyte]

Napisane przez Mya1989

Dziękuję kochana
A co do diety ja też będę tak robić, nie popadajmy w paranoje

Mam nadzieje, ale czuję po kościach że niedługo urodzę. Wydaje mi się, że mała jest już w kanale, słabiej kopie, znaczy teraz nie kopie, tylko wypycha jedna część ciała tak mocno że #@$%#%#$%... Ale widze jak ciało mi się zmienia znów, tam na dole, do góry i wgl całe jakoś inaczej się zachowuje...

Nasturcja jak tak czytam Twoje perypetie to aż mnie wszystko zaczyna boleć oby wszystko po porodzie wynagrodziło CI te męczarnie


Ja mam czasami taki tik nawet w doroslym życiu. Zasypiam i nagle się tak wzdrygam jakbym się czegoś wystarszyła, czasami się budzę i pamiętam a czasami tż się ze mnie rano zaśmiewa i mówi, że tak robiłam

Mój mąż tak ma I śmieję się że jego córcia odziedziczyła to po nim, bo w brzuszku też małą czuję jak się wzdryga
I wiecie co? Raz puściłam bączka takiego głośniejszego I ona się chyba wystraszyła bo się tak wzdrygnęła...aż nie mogłam przestać się śmiać

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:29 ----------

Napisane przez babku

Ale super. Szkoda, że u mnie nie ma takich akcji.

Aaby spóźnione życzenia urodzinowe!!!

Rusałko śliczną masz córeczkę. Zresztą podobną do Ciebie

Coralady czekamy na pierwszego Filipka. Drugi chyba posłuchał grzecznie mamusi i ma zamiar poczekać.
Brzuch poszedł mi do góry wyobraźcie sobie Strasznie żałuję, że zdjęć nie zrobiłam.

Domi tak jak dziewczyny pisały, to normalne. Czytałam własnie wczoraj o odruchach, nie żebym ot tak była taka mądra

Dzidzia nie fajnie, że tak podchodzą do tematu te położne. Później faktycznie wypiszą Witka, a Ty się będziesz męczyć. Tylko co zrobić skoro one w papierach mają butle i ciężko chyba udowodnić, że inaczej robią

Wczoraj coś tam podczytałam z telefonu. Pisałyście, że anestezjologów nie ma w szpitalu i dlatego nie ma zzo. Na pewno chodziło o to, że nie ma oddzielnego anestezjologa na porodówkę. W szpitalu musi być dyżurny anestezjolog. Nawet ze trzech pewnie.Tylko oni są na cały szpital i nie mają zazwyczaj czasu na takie wymysły rodzących. Piszę to z przekąsem, bo sama mam zamiar korzystać z zzo i wkurzę się jak mi nie dadzą.

Pewnie jeszcze coś chciałam napisać, ale już nie pamiętam

U mnie w szpitalu nie ma zzo

[Olenka_24]

Napisane przez domii29

Dziękuję dziewczyny za odpowiedź Dobrze że Was tu mam bo inaczej bym już dawno na zawał padła

Napisane przez rusalka12

Domi jak dziewczyny pisza, to normalne. Odruch moro - tak jakby dziecko sie czegos przestraszylo. Przechodzi naturalnie po kilku miesiacach. Dziwne, ze w szpitalu Cie o tym nie poinformowali

Kurcze dobrze ze napisalyscie o tym, bo ja tez nie zdawalam sobie sprawy ze taki odruch jest. Pewnie bym sie zamartwiala pozniej
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[maomami]

Hejo moja kruszyna ma dzisiaj tydzień i możemy się pochwalić że w nocy odpadł nam kikucik pępowinowy

Domii a położna nic Ci nie mówiła żebyś wybudzała Jaśka jak tak długo śpi??? Bo mnie mówią że jak 4 godziny miną od jedzenia i śpi, to wybudzić i nakarmić

CO do karmienia i jedzenia- mnie mówili żeby narazie nie jeść cytrusów, nie jeść za dużo nabiału na raz, ale np smażone można, no i nie jeść potraw wzdymających.
Powiem Wam że póki co niczego mi nie brakuje w jedzeniu po porodzie ale mam taką wielką ochotę na czekoladę albo jakiegoś batonika, ale boje się jeszcze żeby małej nie zaszkodziło

[Olenka_24]

Napisane przez kyte

Mój mąż tak ma I śmieję się że jego córcia odziedziczyła to po nim, bo w brzuszku też małą czuję jak się wzdryga
I wiecie co? Raz puściłam bączka takiego głośniejszego I ona się chyba wystraszyła bo się tak wzdrygnęła...aż nie mogłam przestać się śmiać

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:29 ----------


U mnie w szpitalu nie ma zzo

U mnie tez nie ma zzo jest tylko gaz , drabinki, prysznic i pilka
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.