Odpieluszkowe zapalenie mózgu - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-10-18, 20:43   #31
smerfetk_a
Żona Gargamel
 
Avatar smerfetk_a
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 20 283
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;43330550]No właściwie u mnie też nikt sie nie chwali siuskami.. ani nie ma serii zdjęć. Teraz za to są modne takie artystyczne fotki noworodków w stylu Anne Gedes, mnie to sie zbytnio nie podoba z kolei.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]

oo to też jest popularne
Opisane tu drastyczne przypadki to oczywiście nie codzienność, ale setki zdjęć, postów, przechwał itd. to chyba dosyć powszechne. Ja kiedyś miałam taką jedną znajomą, która mi działała na nerwy i ją w końcu zablokowałam, ale teraz jest ich z 10
__________________
All you need is love. But a new pair of shoes never hurt anyone.

smerfetk_a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-19, 03:54   #32
lemoorka
Zakorzenienie
 
Avatar lemoorka
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Lemoorland
Wiadomości: 7 072
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez Siejusia Pokaż wiadomość
Mnie potwornie denerwuje zalew dzieci na fb. Czasem sama nie wiem czy mam w gronie znajomych dorosłe osoby, czy tylko ich dzieci, rozumiem kilka zdjęć, ale kiedy tablica jest non stop zasr*wana zdjęciami dziecka, to odechciewa mi się w ogóle wchodzić na fb. I jeszcze spamowanie obrazkami niemowląt z jakimiś "wzniosłymi" cytatami...
Badż sławna, beda pisać o Tobie na pudelku

Nie oglądaj tego, proste..

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;43330550]No właściwie u mnie też nikt sie nie chwali siuskami.. ani nie ma serii zdjęć. Teraz za to są modne takie artystyczne fotki noworodków w stylu Anne Gedes, mnie to sie zbytnio nie podoba z kolei.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]



Lepsza Anna gedes niż djecia upokarzające dziecko



Tez mam fejsa, jest na nim moje dziecko w ukrytych zdjeciach, ale nikt twarzy nie widzi. Taka informacja dla dalekich znajomych,że jak mnie zobacza z wozkiem to oznaca, ze to najprawdopodobniej moje
A o Młodym gadam bardzo na wesoło. O np wczoraj śmiałam sie z kolega,że polecam dzieci, bo się człowiek zbytnio nie nudzi Pośmiać się można z wyczynów Młodego Tylko moje wyczyny nie oznaczaja usrania towarzyszy naokoło
lemoorka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-19, 09:09   #33
Nalodi
Przyczajenie
 
Avatar Nalodi
 
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 18
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Bleee no to już przesada. To,że ma się dziecko, nie znaczy,że przestajemy szanować inne osoby wokół. Tu już bardziej o kulturę osobistą chodzi, a nie o dziecko.
__________________
12' - Norbi.
Nalodi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-19, 11:55   #34
Inw
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 453
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Zgadzam się że osoba kulturalna zwraca uwagę na otoczenie zanim podejmie daną czynność czy temat w rozmowie. Pamiętam koleżankę w pracy rozprawiającą z zapałem o glutach swojego dziecka w zakładowej kuchni, obok stolika przy którym z kilkoma osobami jedliśmy Ale chciałam wspomnieć też o odwrotnym zjawisku niż opisane przez autorkę wątku, czyli wykluczanie młodych mam z tematów poza-pieluszkowych.

Ostatnio spotkała mnie nieczęsta radość - kumpel z żoną wpadli na herbatkę. Pytam jak wyjazd wakacyjny, bo wrócili niedawno - "e, już zapomnieliśmy że byliśmy" i koniec tematu. Pochwaliłam książkę którą mi pożyczyli, kolega się ucieszył, pogadaliśmy chwilę co on czyta teraz i mówię że ja też mam coś fajnego dla niego do poczytania, w zasadzie cała kolejka się uzbiera, bo dawno nic ode mnie nie brał, na co żona wypala "wiesz nie każdy może sobie zajść w ciążę i całymi dniami książki czytać". Pokiwałam głową do taktu następujących potem narzekań że oni tacy zawaleni pracą że nie mieli kiedy zwierzaków po wakacjach odebrać od rodziny, a że z rodziną kumpla się znam okazało się później że czasu nie było ze względu na imprezę. W ramach pozytywnego myślenia tłumaczę sobie że wiadomość o imprezie mnie ominęła żeby nie robić mi przykrości skoro nie nadaję się do takich rzeczy teraz. Długo nie siedzieli, więc brak tematów do rozmowy nie okazał się bardzo bolesny.

I tak sobie dumam czy nagle w oczach niektórych nie stałam się pasożytem społecznym (faktycznie moja ciąża nie jest książkowa i siedzę od ok 12tyg na zwolnieniu) i zwariowaną mamuśką (faktycznie tematów mi ubywa). Ale nie podejrzewałabym że ktokolwiek normalny poważnie myśli że można zajść w ciążę żeby nie chodzić do pracy. Albo uzna za przyjemność ciągły strach o dziecko, samopoczucie tak cudowne że pierwsze miesiące praktycznie przespałam bo tylko to gwarantowało nieco ulgi, wydawanie ponad pół obniżonej znacznie pensji na lekarzy/badania/leki, widok ludzi innych niż mąż raz/dwa razy w miesiącu na kontrolach, itp.

Może po prostu niepotrzebnie powstrzymywałam się uprawiania sportu narodowego w postaci narzekania i trucia dupy lubianym osobom, więc ludzie mają prawo myśleć że zwolnienie mam "lewe" i wykluczać takiego pasożyta ze swojego grona, chociażby tak pośrednio, bolesnymi komentarzami i izolacją od normalnego życia? Zaczynam mieć wrażenie że nie zostaje mi nic innego niż spotkania z młodymi rodzicami i tematami z rodzaju jaki aspirator lepiej kupić
Inw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-19, 16:58   #35
Siejusia
Zadomowienie
 
Avatar Siejusia
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: WWA
Wiadomości: 1 838
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez lemoorka Pokaż wiadomość
Nie oglądaj tego, proste..
Wchodzę na fb i mam tam konto, żeby być w kontakcie ze znajomymi. Temat tyczy się nieumiarkowanego obsypywania innych swoim "szczęściem", więc się w nim wypowiadam. Nie zauważyłaś?
__________________
http://shootsir.com/
Odświeżenie ulubionego serialu w kilka minut [/CENTER]
Siejusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-19, 19:46   #36
lemoorka
Zakorzenienie
 
Avatar lemoorka
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Lemoorland
Wiadomości: 7 072
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez Siejusia Pokaż wiadomość
Wchodzę na fb i mam tam konto, żeby być w kontakcie ze znajomymi. Temat tyczy się nieumiarkowanego obsypywania innych swoim "szczęściem", więc się w nim wypowiadam. Nie zauważyłaś?
Poproś owych dzieciowych znajomych,eby blokneli moliwośc oglądania przez Twoją osobę ich zdjeć
lemoorka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-19, 20:52   #37
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Na pewno spojrzenie na wiele spraw zmienia się wraz z pojawieniem się dziecka. Ale fajnie jest zachować jakiś zdrowy balans, zdrowy rozsądek i nie zadręczyć otoczenia sobą i swoim dzieckiem.

Co do zachęcania dzieci do wypróżniania się "na widoku" dla mnie jest to chore. Ja swoje dziecko uczyłam od początku (no pomijając naturalnie okres niemowlęcy) że korzystamy z toalety za zamkniętymi drzwiami i pamiętam jakie były wojny z teściową, bo dla niej postawić dziecku nocnik obok stołu przy którym reszta rodziny je "niedzielny obiadek" to nie było nic złego, bo przecież co tak dziecko samo w wc będzie siedzieć... Wg mnie to jest niedopuszczalne - przykre dla otoczenia, ale mam wrażenie, że jest to też w jakiś sposób uwłaczające dziecku, nawet jeśli dziecko jest małe i tego nie pojmuje to przecież nie oznacza, że należy mu odebrać prawo do intymności.

Gdybym znalazła się na tym weselu autorko to chyba powiedziałabym tej matce, że ja nie sram przy jej obiedzie i miło by było gdyby jej dzieci nie srały przy moim... może to i nie jest kulturalna wypowiedź, ale jej zachowanie było po prostu poniżej krytyki.

Jeśli chodzi o wrzucanie zdjęć, rozmowy o dzieciach itd. to są też takie różne etapy, które się przechodzi. Moja córka (pierwsze dziecko) miała tygodniowo robione więcej zdjęć niż mój syn przez pół roku, też mówiłam i myślałam tylko o niej. Nadal bardzo interesuję się dziećmi, ale już nie aż tak bardzo bo pewne rzeczy przeżyłam, poznałam i jakby nie szukam już informacji na tematy mi znane. To jest normalne. Wiadomo, że kogoś kto dzieci nie ma te tematy nie interesują, tak jak mnie nie interesuje użytkowanie i eksploatacja samochodu marki honda bo takiego nie mam i kupić nie zamierzam
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-10-19, 23:13   #38
golgie
Zakorzenienie
 
Avatar golgie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wroclaw
Wiadomości: 11 148
GG do golgie
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez Siejusia Pokaż wiadomość
Mnie potwornie denerwuje zalew dzieci na fb. Czasem sama nie wiem czy mam w gronie znajomych dorosłe osoby, czy tylko ich dzieci, rozumiem kilka zdjęć, ale kiedy tablica jest non stop zasr*wana zdjęciami dziecka, to odechciewa mi się w ogóle wchodzić na fb. I jeszcze spamowanie obrazkami niemowląt z jakimiś "wzniosłymi" cytatami...
Ja nie widzę nic złego w zdjęciach dzieci umieszczanych przez rodziców( o ile dzieci są na nich ubrane),natomia st dziwi mnie i bawi wrzucanie tysięcy własnych zdjęć(z rónym poziomem fotoszopowania) w różnych pozach, z wydętymi usteczkami, torebusiami, sukienusiami-a to wszystko niby dorośli ludzie-narcyzm do n-tej
Wybaczcie ,ale ,,odpieluszkowe zapalenie mózgu" jest idiotycznym określeniem używanym ,najczęściej przez bezdzietnych,niepotrafiąc ych zrozumieć praw rządzących światem rodziców.Wszystkim przeszkadzają kobiety w ciąży (o zgrozo-miejsce trzeba zwolnić),matki z wózkami (jak mogą się rozpychać na chodniku),matki karmiące piersią w miejscach publicznych (obrzydliwe-a fe),matki wstawiające zdjecia swoich dzieci na fb ,nk itp.-już naprawdę flaki mi się przewracają jak słyszę nowe utyskiwania:/
Na pewno te dzisiejsze bezdzietne nie będą się chwalić dziećmi ,ani wstawiać nigdzie żadnych zdjęć-to taaakie straszne:/
__________________
teraz szczęścia mam(y) dwa:
JULIA
MARCIN

Moja fragrantica


WYMIANA

Edytowane przez golgie
Czas edycji: 2013-10-19 o 23:24
golgie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-20, 00:31   #39
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Klarissa omg w życiu by mi nie przyszło do głowy ustawiać nocnik koło stołu dla mnie wprawdzie nocnik to pieśń przyszłości, ale jak mamy znajomych (i w ogóle zawsze), to Małego przewijam na przewijaku i nikomu nie macham pielucha przed nosem.
Co do tematów dzieciowych - ja mieszkam w bloku raczej starych ludzi, z koleżankami dzieciatymi -i nie - mam kontakt właśnie głównie przez neta. Moja mama miała drzwi obok sąsiadkę z dziećmi w podobnym wieku i konsultowaly kupy pukajac do siebie ja nie mam sie kogo poradzić i alleluja, ze jest wizaz, bo tu dziewczyny zawsze poradzą i poratuja.

A jeszcze odnośnie tych wszystkich wallow - mnie dużo bardziej niż dzieci irytuja takie durne pseudofilozoficzne sentencje wrzucane na tony przez niektórych, ale wtedy blokuje aktywnosc takiego myśliciela i po sprawie


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Edytowane przez ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Czas edycji: 2013-10-20 o 00:33
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-20, 06:44   #40
Kolor Bzu
Zakorzenienie
 
Avatar Kolor Bzu
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez golgie Pokaż wiadomość
Wybaczcie ,ale ,,odpieluszkowe zapalenie mózgu" jest idiotycznym określeniem używanym ,najczęściej przez bezdzietnych,niepotrafiąc ych zrozumieć praw rządzących światem rodziców.Wszystkim przeszkadzają kobiety w ciąży (o zgrozo-miejsce trzeba zwolnić),matki z wózkami (jak mogą się rozpychać na chodniku),matki karmiące piersią w miejscach publicznych (obrzydliwe-a fe),matki wstawiające zdjecia swoich dzieci na fb ,nk itp.-już naprawdę flaki mi się przewracają jak słyszę nowe utyskiwania:/
Na pewno te dzisiejsze bezdzietne nie będą się chwalić dziećmi ,ani wstawiać nigdzie żadnych zdjęć-to taaakie straszne:/
Rozumiem, że może Cię razić określenie, które w zamierzeniu miało przecież być lekko ironiczne. I masz rację, że najbardziej razi to bezdzietnych. Ale widzisz dla mnie problem nie leży w dzieciach jako takich- nie mam nic do dzieci, ciężarnych nie rusza mnie matka karmiąca w miejscu publicznym. Za to rusza mnie parę innych rzeczy, które jakoś wśród dzieciatych są powszechniejsze niż wśród niedzieciatych:
1)Pisanie i mówienie tylko o jednym- rodzice często o niczym innym jak o dziecku nie mówią. Chcesz pogadać o książkach, pracy, nowym odcinku jakiegoś serialu? nic z tego, bo niektórzy rodzice namiętnie na temat dziecka schodzą, nawet jak wiedzą, że nie pomożesz im z problemami z kolką, bo własnego dziecka się jeszcze nie doczekałaś
2)Wrzucanie setki zdjęć pociech na portalach- żeby nie było irytuje mnie też wrzucanie setki zdjęć samochodów, rozjechanych kotków, ślicznych zwierzątek etc. Po prostu co za dużo to niezdrowo bo o ile fajnie jest zobaczyć, jak wygląda córka koleżanki, i fajnie co jakiś czas widzieć jak rośnie, o tyle bombardowanie codziennie jej fotkami i wpisami o niej jest męczące- o czymkolwiek to bombardowanie by nie było jest męczące
3)Przewrażliwienie na punkcie dziecka- bo skoro nie mam własnych to nie mam prawa się wypowiadać abo np. wymagać by matka niesforne dziecko uciszyła i uspokoiła. I za przeproszeniem psa też nie mam ale jak taki się rzuca i skacze to mam prawo wymagać by właściciel wziął go na smycz, analogicznie jak dziecko się drze, biega i kopie mam prawo wymagać by matka znalazła temu dziecku jakieś zajęcie a nie mówiła, że "to dziecko, ono takie temperamentne i tak ma i co w ogóle pani się mnie czepia"

Dziecko to nie jest pępek świata. I choć dzieci generalnie lubię, z chęcią o nich posłucham, pobawię się z nimi, nawet sama z zainteresowaniem pytam co tam u malucha, o tyle razi mnie przesada.
Kolor Bzu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-20, 09:34   #41
smerfetk_a
Żona Gargamel
 
Avatar smerfetk_a
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 20 283
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez golgie Pokaż wiadomość
Ja nie widzę nic złego w zdjęciach dzieci umieszczanych przez rodziców( o ile dzieci są na nich ubrane),natomia st dziwi mnie i bawi wrzucanie tysięcy własnych zdjęć(z rónym poziomem fotoszopowania) w różnych pozach, z wydętymi usteczkami, torebusiami, sukienusiami-a to wszystko niby dorośli ludzie-narcyzm do n-tej
Wybaczcie ,ale ,,odpieluszkowe zapalenie mózgu" jest idiotycznym określeniem używanym ,najczęściej przez bezdzietnych,niepotrafiąc ych zrozumieć praw rządzących światem rodziców.Wszystkim przeszkadzają kobiety w ciąży (o zgrozo-miejsce trzeba zwolnić),matki z wózkami (jak mogą się rozpychać na chodniku),matki karmiące piersią w miejscach publicznych (obrzydliwe-a fe),matki wstawiające zdjecia swoich dzieci na fb ,nk itp.-już naprawdę flaki mi się przewracają jak słyszę nowe utyskiwania:/
Na pewno te dzisiejsze bezdzietne nie będą się chwalić dziećmi ,ani wstawiać nigdzie żadnych zdjęć-to taaakie straszne:/
Nie przeszkadzają mi kobiety w ciąży, matki karmiące ani z wózkami, nawet chętnie im pomogę wsadzić wózek do autobusu. Ale do szału mnie doprowadzają "matki polki" napie... cały dzień o kupkach, ząbkach, ślinieniu się itd, tak by całe 300 znajomych na fejsie to widziało. I codziennie podziwiało kolejne (takie same) zdjęcia pociech, które są przecież pępkiem świata.
Tak jak Kolor Bzu napisała - chętnie zobaczę 1-5 zdjęć koleżanki, z czystej ciekawości. Ale jeżeli wrzuca po 5 identycznych dziennie - to jest wkurzające.
__________________
All you need is love. But a new pair of shoes never hurt anyone.

smerfetk_a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-20, 10:43   #42
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;43345180]Klarissa omg w życiu by mi nie przyszło do głowy ustawiać nocnik koło stołu dla mnie wprawdzie nocnik to pieśń przyszłości, ale jak mamy znajomych (i w ogóle zawsze), to Małego przewijam na przewijaku i nikomu nie macham pielucha przed nosem.[/QUOTE]Jak moja córka była mała, byliśmy w podróży. Zatrzymaliśmy się w takim motelu przy stacji, zjeść coś i ogólnie ogarnąć. Się pytam czy mają jakieś miejsce, gdzie mogę przewinąć dziecko - a pani mi mówi, że nie, i że mogę sobie na stoliku w restauracji... normalnie oczy miałam jak 5-złotówki... przewijaliśmy wtedy córkę w ubikacji na krześle wziętym z sali...

Cytat:
Napisane przez Kolor Bzu Pokaż wiadomość
1)Pisanie i mówienie tylko o jednym- rodzice często o niczym innym jak o dziecku nie mówią. Chcesz pogadać o książkach, pracy, nowym odcinku jakiegoś serialu? nic z tego, bo niektórzy rodzice namiętnie na temat dziecka schodzą, nawet jak wiedzą, że nie pomożesz im z problemami z kolką, bo własnego dziecka się jeszcze nie doczekałaś
Każdy człowiek opowiada o tym, co go w danym momencie życia fascynuje. Jednego praca, innego hobby, trzeciego dziecko. Nie jest to wcale dziwne, nie rozumiem co w tym niepojętego? Jeśli ktoś wszystkie myśli i wysiłki skupia wokół jednego tematu to normalne, że chce o nim mówić.

Cytat:
2)Wrzucanie setki zdjęć pociech na portalach- żeby nie było irytuje mnie też wrzucanie setki zdjęć samochodów, rozjechanych kotków, ślicznych zwierzątek etc. Po prostu co za dużo to niezdrowo bo o ile fajnie jest zobaczyć, jak wygląda córka koleżanki, i fajnie co jakiś czas widzieć jak rośnie, o tyle bombardowanie codziennie jej fotkami i wpisami o niej jest męczące- o czymkolwiek to bombardowanie by nie było jest męczące
Ja nie mam takiego problemu, jak mnie coś nie interesuje, nie oglądam, nie czytam. Wali mnie czy ktoś wrzucił 30 zdjęć swojego dziecka czy zdjęcie swojej gołej dupy. Generalnie nie rozumiem w czym problem?

Cytat:
3)Przewrażliwienie na punkcie dziecka- bo skoro nie mam własnych to nie mam prawa się wypowiadać abo np. wymagać by matka niesforne dziecko uciszyła i uspokoiła. I za przeproszeniem psa też nie mam ale jak taki się rzuca i skacze to mam prawo wymagać by właściciel wziął go na smycz, analogicznie jak dziecko się drze, biega i kopie mam prawo wymagać by matka znalazła temu dziecku jakieś zajęcie a nie mówiła, że "to dziecko, ono takie temperamentne i tak ma i co w ogóle pani się mnie czepia"
No to już jest różnie. Bo o ile można wymagać by czyjeś dziecko nas nie denerwowało i mamy do tego prawo, o tyle niektóre złote rady bezdzietnych wywołują uczucie politowania tudzież jak trafi się na zły moment, to mogą tylko wnerwić. Dlatego udzielanie złotych rad rodzicom należy ograniczać najlepiej do siebie samego

Cytat:
Dziecko to nie jest pępek świata. I choć dzieci generalnie lubię, z chęcią o nich posłucham, pobawię się z nimi, nawet sama z zainteresowaniem pytam co tam u malucha, o tyle razi mnie przesada.
Dla rodzica jest.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-20, 13:32   #43
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez golgie Pokaż wiadomość
Ja nie widzę nic złego w zdjęciach dzieci umieszczanych przez rodziców( o ile dzieci są na nich ubrane),natomia st dziwi mnie i bawi wrzucanie tysięcy własnych zdjęć(z rónym poziomem fotoszopowania) w różnych pozach, z wydętymi usteczkami, torebusiami, sukienusiami-a to wszystko niby dorośli ludzie-narcyzm do n-tej
A czym to się różni od wrzucania tysięcy zdjeć dziecka? Ten sam poziom głupoty.
Cytat:
Napisane przez golgie Pokaż wiadomość
Wybaczcie ,ale ,,odpieluszkowe zapalenie mózgu" jest idiotycznym określeniem używanym ,najczęściej przez bezdzietnych,niepotrafiąc ych zrozumieć praw rządzących światem rodziców.Wszystkim przeszkadzają kobiety w ciąży (o zgrozo-miejsce trzeba zwolnić),matki z wózkami (jak mogą się rozpychać na chodniku),matki karmiące piersią w miejscach publicznych (obrzydliwe-a fe),matki wstawiające zdjecia swoich dzieci na fb ,nk itp.-już naprawdę flaki mi się przewracają jak słyszę nowe utyskiwania:/
Na pewno te dzisiejsze bezdzietne nie będą się chwalić dziećmi ,ani wstawiać nigdzie żadnych zdjęć-to taaakie straszne:/
Jak dla mnie to jest bardzo dobre określenie. To nie chodzi o normalne kobiety w ciąży czy z dzieckiem, ale te które np. wjeżdżają wózkiem do autobusu pełnego po brzegi, taranując ludzi, wykazują roszczeniową postawę albo wywalające całego cyca na widok publiczny(albo i oba) nie próbując się zakryć jakąś chusteczką.
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.

ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-20, 13:33   #44
kawa_zmlekiem
damn good coffee
 
Avatar kawa_zmlekiem
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 11 170
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Dla rodzica jest.
Dla rodzica, ale nie dla otoczenia, o czym często rodzice zapominają. Niestety.
kawa_zmlekiem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-20, 13:45   #45
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez Kolor Bzu Pokaż wiadomość
2)Wrzucanie setki zdjęć pociech na portalach- żeby nie było irytuje mnie też wrzucanie setki zdjęć samochodów, rozjechanych kotków, ślicznych zwierzątek etc. Po prostu co za dużo to niezdrowo bo o ile fajnie jest zobaczyć, jak wygląda córka koleżanki, i fajnie co jakiś czas widzieć jak rośnie, o tyle bombardowanie codziennie jej fotkami i wpisami o niej jest męczące- o czymkolwiek to bombardowanie by nie było jest męczące
3)Przewrażliwienie na punkcie dziecka- bo skoro nie mam własnych to nie mam prawa się wypowiadać abo np. wymagać by matka niesforne dziecko uciszyła i uspokoiła. I za przeproszeniem psa też nie mam ale jak taki się rzuca i skacze to mam prawo wymagać by właściciel wziął go na smycz, analogicznie jak dziecko się drze, biega i kopie mam prawo wymagać by matka znalazła temu dziecku jakieś zajęcie a nie mówiła, że "to dziecko, ono takie temperamentne i tak ma i co w ogóle pani się mnie czepia"


Mnie w sumie gadanie o kupach nie dziwi, jeśli jest uprawiane w odpowiednim miejscu i z odpowiednimi osobami - z dzieciatymi koleżankami, na odpowiednich wątkach na wizażu. Ale monotematyczność też jest wkurzająca.

---------- Dopisano o 14:45 ---------- Poprzedni post napisano o 14:35 ----------

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Każdy człowiek opowiada o tym, co go w danym momencie życia fascynuje. Jednego praca, innego hobby, trzeciego dziecko. Nie jest to wcale dziwne, nie rozumiem co w tym niepojętego? Jeśli ktoś wszystkie myśli i wysiłki skupia wokół jednego tematu to normalne, że chce o nim mówić.
Moim zdaniem to żadne usprawiedliwienie. Jeśli ja zacznę chodzić na siłownie, wciągnę się w tematykę fitness, to znaczy, że mogę gadać o tym ciągle i każdemu? On mi będzie chciał powiedzieć o problemach z pracą, a ja mu: a wiesz , wczoraj zrobiłam 4 serie po 20 przysiadów z 30 kg?

I że jak będę wstawiać ciągle na fb zdjęcia w stylu: "Chodakowska? bitch please...", tylko siłownia, wszyscy co nie chodzą to mięczaki to powinno mnie dziwić, że ludzie się ode mnie odwrócą, nie będą chcieli ze mną gadać?

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
No to już jest różnie. Bo o ile można wymagać by czyjeś dziecko nas nie denerwowało i mamy do tego prawo, o tyle niektóre złote rady bezdzietnych wywołują uczucie politowania tudzież jak trafi się na zły moment, to mogą tylko wnerwić. Dlatego udzielanie złotych rad rodzicom należy ograniczać najlepiej do siebie samego
Jakiś przykład?
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.

ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-20, 14:02   #46
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez ciri15 Pokaż wiadomość
Jak dla mnie to jest bardzo dobre określenie. To nie chodzi o normalne kobiety w ciąży czy z dzieckiem, ale te które np. wjeżdżają wózkiem do autobusu pełnego po brzegi, taranując ludzi, wykazują roszczeniową postawę albo wywalające całego cyca na widok publiczny(albo i oba) nie próbując się zakryć jakąś chusteczką.
Pewnie, kobieta z dzieckiem powinna zapierniczać na piechotę, no jak tak można do autobusu się pchać po chamsku jak przecież można z bucika...?

A jak by tak popatrzeć z drugiej strony - co powiedzieć o ludziach, którzy nagminnie stają w autobusie/tramwaju na miejscu dla wózków i ruszyć im się ciężko, z reguły nie reagują ani na pierwsze, ani na drugie "przepraszam". To jakie zapalenie mózgu oni mają? Znieczulicowe na otoczenie?

Kiedyś mnie przez takiego delikwenta drzwi przycięły, bo wózek mi wjechał do środka, ale ja już nie bo panu ciężko było zmienić położenie i jeszcze zdziwiony był o co mi chodzi... Chamstwo nie jest zarezerwowane dla jakiejś konkretnej grupy osób. Z reguły chamska nastolatka jest chamską matką, i chamską staruszką potem ... a najwięcej pretensji mają zawsze te osoby, które widzą co najwyżej czubek własnego nosa. Warto by było postawić się czasem w sytuacji innych ludzi i postarać się zrozumieć i ułatwić innym życie.

Cytat:
Napisane przez ciri15 Pokaż wiadomość
Moim zdaniem to żadne usprawiedliwienie. Jeśli ja zacznę chodzić na siłownie, wciągnę się w tematykę fitness, to znaczy, że mogę gadać o tym ciągle i każdemu? On mi będzie chciał powiedzieć o problemach z pracą, a ja mu: a wiesz , wczoraj zrobiłam 4 serie po 20 przysiadów z 30 kg?
Ale to nie jest usprawiedliwienie, to jest po prostu fakt.

Znam takich, co tak mają, trudno
Przecież nie ma obowiązku rozmowy z kimś, kto nam jako partner do niej nie odpowiada, gdzie tu problem bo ja serio nie widzę? Jak mnie ktoś nudzi to z nim nie gadam.

Cytat:
I że jak będę wstawiać ciągle na fb zdjęcia w stylu: "Chodakowska? bitch please...", tylko siłownia, wszyscy co nie chodzą to mięczaki to powinno mnie dziwić, że ludzie się ode mnie odwrócą, nie będą chcieli ze mną gadać?
Ja nie rozumiem, serio co wy tak to przeżywacie. Denerwują was znajomi z dziećmi, denerwują was tematy o dzieciach, zdjęcia dzieci itd. To nie odwiedzajcie ich, nie dzwońcie, nie przeglądajcie ich profili i zajmijcie się sobą. To już chyba na prawdę trzeba nie mieć co ze sobą zrobić, żeby mieć takie problemy.

Cytat:
Jakiś przykład?
Bezdzietna przyjaciółka powiedziała mi kiedyś, że ona totalnie nie rozumie dlaczego ja nie ćwiczę w domu, że przecież mogłabym sobie codziennie zrobić przed snem 100 brzuszków to miałabym fajny brzuch mimo ciąż. Nie chciało mi się komentować nawet tego, pewnie się przekona za jakiś czas dlaczego mi się nie chce robić codziennie 100 brzuszków...
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-20, 14:08   #47
kawa_zmlekiem
damn good coffee
 
Avatar kawa_zmlekiem
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 11 170
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Klarissa, ale Ty w ogóle nie rozumiesz. Myślisz, że my hejtujemy wszystkie matki z dziećmi po kolei, jak leci. Nie. My piszemy o tych, które są po prostu uciążliwe dla otoczenia (przykład: robienie kupy na weselu). Można wrzucić na tego nieszczęsnego facebooka kilka zdjęć dziecka, a można wrzucić kilkaset. Można wjechać wózkiem do autobusu, kulturalnie i przepraszając pasażerów, można przejechać im po stopach. Można wyjść z dzieckiem do toalety czy w ustronne miejsce, i można je przewinąć na stoliku w restauracji. Nie widzisz różnicy?
kawa_zmlekiem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-20, 14:19   #48
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Bezdzietna przyjaciółka powiedziała mi kiedyś, że ona totalnie nie rozumie dlaczego ja nie ćwiczę w domu, że przecież mogłabym sobie codziennie zrobić przed snem 100 brzuszków to miałabym fajny brzuch mimo ciąż. Nie chciało mi się komentować nawet tego, pewnie się przekona za jakiś czas dlaczego mi się nie chce robić codziennie 100 brzuszków...


Ja zawsze miałam problem z ramionami, a konkretnie z mięśniami ramion, a konkretnie z ich brakiem :P To teraz mam prawie 6 kilowy ciężarek do ćwiczeń i coraz ładniejszy kształt ramion

Ja jak byłam w ciąży, rozmawiałam o ciąży, mam dziecko, rozmawiam o dziecku, ale nie ze wszystkimi, a z osobami, które to interesuje, bo były/są w podobnej sytuacji lub po prostu interesuje ich, co u mnie. To chyba logiczne, że jak mi ktoś mówi: szef mnie wywalił, to nie odpowiadam mu: aha, a mój Syn zrobił dziś zieloną kupę...
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-20, 14:23   #49
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez kawa_zmlekiem Pokaż wiadomość
Klarissa, ale Ty w ogóle nie rozumiesz. Myślisz, że my hejtujemy wszystkie matki z dziećmi po kolei, jak leci. Nie. My piszemy o tych, które są po prostu uciążliwe dla otoczenia (przykład: robienie kupy na weselu). Można wrzucić na tego nieszczęsnego facebooka kilka zdjęć dziecka, a można wrzucić kilkaset. Można wjechać wózkiem do autobusu, kulturalnie i przepraszając pasażerów, można przejechać im po stopach. Można wyjść z dzieckiem do toalety czy w ustronne miejsce, i można je przewinąć na stoliku w restauracji. Nie widzisz różnicy?
No ok, ale jej poziom pewnie był podobny zanim została matką.

Różnicę widzę, tylko mam wrażenie, że wątek przeradza się w takie narzekanie jakie to te matki są straszne, ciągle o tych swoich bachorach gadają, jeżdżą tymi strasznymi wózkami i w ogóle są jak z kosmosu, terroryzują otoczenie zdjęciami swoich dzieci itd.

Tylko nie rozumiem jednego - to po co z kimś takim utrzymujecie kontakt? Ktoś wydaje się nudny, ograniczony czy niekulturalny to należy go olać.

To jakaś specjalna misja naprawy świata i światopoglądu młodych rodziców?

---------- Dopisano o 15:23 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;43350006]

Ja zawsze miałam problem z ramionami, a konkretnie z mięśniami ramion, a konkretnie z ich brakiem :P To teraz mam prawie 6 kilowy ciężarek do ćwiczeń i coraz ładniejszy kształt ramion

Ja jak byłam w ciąży, rozmawiałam o ciąży, mam dziecko, rozmawiam o dziecku, ale nie ze wszystkimi, a z osobami, które to interesuje,
bo były/są w podobnej sytuacji lub po prostu interesuje ich, co u mnie. To chyba logiczne, że jak mi ktoś mówi: szef mnie wywalił, to nie odpowiadam mu: aha, a mój Syn zrobił dziś zieloną kupę...[/QUOTE]
Dla niektórych to chyba nie jest oczywiste...
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-10-20, 14:53   #50
vretka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 111
GG do vretka
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Ja z kolei mam wręcz odwrotne doświadczenia w kwestii rozmów o dzieciach. Kocham swojego syna i rzeczywiście jest dla mnie pępkiem świata, ale jak widzę się z kimś, chętnie oderwałabym się od "kupek" i porozmawiała na jakieś inne tematy. Tymczasem mam wrażenie, że ludzie dookoła widzą we mnie jedynie matkę i to oni sami poruszają głównie tematy ciążowo-dzieciowe
__________________
R 08.2013, K 09.2016
vretka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-20, 15:14   #51
201610281624
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 724
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Apropo autobusu wypełnionego po brzegi...Podjeżdza mama z wózkiem i się pcha...widzi, że miejsca nie ma żeby szpilkę wetknąć, a nadal się pcha. Jedna osoba by się nie zmieściła, a co dopiero z wózkiem i dalej chce wejść. To ludzie co są w środku co mają zrobić? Skoro nie ma miejsca, to nie wsiada proste, chyba, że ze dwie osoby wisiądą, żeby mogła jechać.
Albo jeszcze wąski chodniczek, obok droga bardzo uczęszczana, a staną na środku dwie mamy z wózkami i dyskusje i jeszcze focha mają jak się przeprosi żeby przejść, bo się im wydaje, ze jak urodziły dziecko, to nic lepszego w życiu nie zrobiły chyba.
Jakby nie można sobie stanąć gdzieś z boku, żeby innym przechodniom nie przeszkadzać, to nie lepiej na środku...
I myślenie w stylu : urodziłam dziecko, to co to ja nie jestem i co ja nie osiągnęłam.

Edytowane przez 201610281624
Czas edycji: 2013-10-20 o 15:15
201610281624 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-20, 15:14   #52
dudipopka
kobieta za ladą
 
Avatar dudipopka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z czarnej..dziury
Wiadomości: 11 697
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

a ja mialam ten syndrom no cóż przeżyłam fakt faktem hardcorowe jest stawianie nocnika przy stole ale reszta to normalne jak dla mnie i wole obejrzeć fote dziecka rozkosznie usmarowanego czekoladą np niż wypindrzonej nastolatki z dziubkiem i fotką z rąsi

chamskie matki są tak samo są chamscy ludzie w końcu matka też człowiek

w ub tygodniu byłam z tż na pobraniu krwi była laska w kolejce (przyszła przed 8 weszla do gabinetu o 9.30)kilkakrotnie mówiła ze zostawiła 2 miesięczne dziecko z siostrą w domu i NIKT jej nie przepuścił NIKT powiedziałam jej zeby po prostu weszła(tak samo weszły kobitki jedna bo ekg ma--nie zapisana nawet na dziś nie miała wizyty,druga stwierdziła ze kolezanka lat na oko 70 jej kolejke trzymała) ale dziewczyna po prostu stwierdziła ze reszta kolejki by ją pożarła

nie chcecie widzieć dzieci na fb po co włazicie i skąd wiecie ze mamcia 30 fotek wrzuciła?
__________________
9 lipca 2014 godzina 2 .00 -------- 20.04 2015---świat się zatrzymał




trzeba dzisiaj nie mieć czasu
żeby jutro mieć czas
````kękę
dudipopka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-20, 15:15   #53
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez vretka Pokaż wiadomość
Ja z kolei mam wręcz odwrotne doświadczenia w kwestii rozmów o dzieciach. Kocham swojego syna i rzeczywiście jest dla mnie pępkiem świata, ale jak widzę się z kimś, chętnie oderwałabym się od "kupek" i porozmawiała na jakieś inne tematy. Tymczasem mam wrażenie, że ludzie dookoła widzą we mnie jedynie matkę i to oni sami poruszają głównie tematy ciążowo-dzieciowe
To zjawisko też zaobserwowałam.

Jakiś czas temu wyjechaliśmy poznać rodzinę partnerki mojego brata. Oni nic o mnie nie wiedzieli poza tym, że mam dwoje dzieci. I co? Przez tydzień nawet mnie nikt nie zapytał gdzie pracuję, czym się zajmuję, czy się w ogóle czymś zajmuję, chyba za "pytania w dobrym tonie" uznawali tylko takie, dotyczące moich dzieci, ich spania jedzenia itd. Aż śmieszne to było dla mnie
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-20, 15:20   #54
Siejusia
Zadomowienie
 
Avatar Siejusia
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: WWA
Wiadomości: 1 838
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez lemoorka Pokaż wiadomość
Poproś owych dzieciowych znajomych,eby blokneli moliwośc oglądania przez Twoją osobę ich zdjeć
Tak właśnie zrobię. Wyślę 70% moich znajomych taką wiadomość. Dziękuję za radę.
__________________
http://shootsir.com/
Odświeżenie ulubionego serialu w kilka minut [/CENTER]
Siejusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-20, 15:22   #55
201610281624
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 724
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez dudipopka Pokaż wiadomość
a ja mialam ten syndrom no cóż przeżyłam fakt faktem hardcorowe jest stawianie nocnika przy stole ale reszta to normalne jak dla mnie i wole obejrzeć fote dziecka rozkosznie usmarowanego czekoladą np niż wypindrzonej nastolatki z dziubkiem i fotką z rąsi

chamskie matki są tak samo są chamscy ludzie w końcu matka też człowiek

w ub tygodniu byłam z tż na pobraniu krwi była laska w kolejce (przyszła przed 8 weszla do gabinetu o 9.30)kilkakrotnie mówiła ze zostawiła 2 miesięczne dziecko z siostrą w domu i NIKT jej nie przepuścił NIKT powiedziałam jej zeby po prostu weszła(tak samo weszły kobitki jedna bo ekg ma--nie zapisana nawet na dziś nie miała wizyty,druga stwierdziła ze kolezanka lat na oko 70 jej kolejke trzymała) ale dziewczyna po prostu stwierdziła ze reszta kolejki by ją pożarła

nie chcecie widzieć dzieci na fb po co włazicie i skąd wiecie ze mamcia 30 fotek wrzuciła?
Ale dziecko nie było bez opieki, to o co chodzi?Przecież mogła zabrać ze sobą
Jakby każdy tak chciał by go wpuszczać bez kolejki, to .
Starsza schorowana osoba, to rozumiem, ale jak widzę babcinkę, co udaje i na cwaniaka chce wejść, to bez przesady. W kolejce każdy czeka i każdy chyba może podać powód dla którego można by go przepuścić ( ten do pracy się spieszy, ten na promocje w Biedrze...)
Jak w dowcipie było: w oknie na parapecie pół dnia wisi, a drugie pół stoi przed blokiem/ domem i ma siłę, ale już u lekarza lub w autobusie nie wystoi:-D

Edytowane przez 201610281624
Czas edycji: 2013-10-20 o 15:26
201610281624 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-20, 15:23   #56
Siejusia
Zadomowienie
 
Avatar Siejusia
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: WWA
Wiadomości: 1 838
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez golgie Pokaż wiadomość
Ja nie widzę nic złego w zdjęciach dzieci umieszczanych przez rodziców( o ile dzieci są na nich ubrane),natomia st dziwi mnie i bawi wrzucanie tysięcy własnych zdjęć(z rónym poziomem fotoszopowania) w różnych pozach, z wydętymi usteczkami, torebusiami, sukienusiami-a to wszystko niby dorośli ludzie-narcyzm do n-tej
Wolę takie zdjęcia niż milion zdjęć dzieci. Kogo ja, do cholery, mam w znajomych? Matkę, czy dziecko?

---------- Dopisano o 16:23 ---------- Poprzedni post napisano o 16:22 ----------

Cytat:
Napisane przez smerfetk_a Pokaż wiadomość
Nie przeszkadzają mi kobiety w ciąży, matki karmiące ani z wózkami, nawet chętnie im pomogę wsadzić wózek do autobusu. Ale do szału mnie doprowadzają "matki polki" napie... cały dzień o kupkach, ząbkach, ślinieniu się itd, tak by całe 300 znajomych na fejsie to widziało. I codziennie podziwiało kolejne (takie same) zdjęcia pociech, które są przecież pępkiem świata.
Tak jak Kolor Bzu napisała - chętnie zobaczę 1-5 zdjęć koleżanki, z czystej ciekawości. Ale jeżeli wrzuca po 5 identycznych dziennie - to jest wkurzające.
Dokładnie
__________________
http://shootsir.com/
Odświeżenie ulubionego serialu w kilka minut [/CENTER]
Siejusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-20, 15:23   #57
kawa_zmlekiem
damn good coffee
 
Avatar kawa_zmlekiem
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 11 170
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez dudipopka Pokaż wiadomość
nie chcecie widzieć dzieci na fb po co włazicie i skąd wiecie ze mamcia 30 fotek wrzuciła?
kawa_zmlekiem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-20, 15:29   #58
Siejusia
Zadomowienie
 
Avatar Siejusia
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: WWA
Wiadomości: 1 838
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Dla rodzica jest.
Nikt nie zabrania rodzicom tak uważać. Poza tym dyskutujemy o popadaniu w skrajności. Ależ kontrowersje!

---------- Dopisano o 16:27 ---------- Poprzedni post napisano o 16:25 ----------

[QUOTE=ciri15;43349535]Moim zdaniem to żadne usprawiedliwienie. Jeśli ja zacznę chodzić na siłownie, wciągnę się w tematykę fitness, to znaczy, że mogę gadać o tym ciągle i każdemu? On mi będzie chciał powiedzieć o problemach z pracą, a ja mu: a wiesz , wczoraj zrobiłam 4 serie po 20 przysiadów z 30 kg? [QUOTE]


---------- Dopisano o 16:29 ---------- Poprzedni post napisano o 16:27 ----------

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Ja nie rozumiem, serio co wy tak to przeżywacie. Denerwują was znajomi z dziećmi, denerwują was tematy o dzieciach, zdjęcia dzieci itd. To nie odwiedzajcie ich, nie dzwońcie, nie przeglądajcie ich profili i zajmijcie się sobą. To już chyba na prawdę trzeba nie mieć co ze sobą zrobić, żeby mieć takie problemy.
Akurat Ty jesteś jedną z najbardziej rozemocjonowanych tym tematem osób.
__________________
http://shootsir.com/
Odświeżenie ulubionego serialu w kilka minut [/CENTER]
Siejusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-20, 15:31   #59
dudipopka
kobieta za ladą
 
Avatar dudipopka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z czarnej..dziury
Wiadomości: 11 697
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez Ainhoa Pokaż wiadomość
Ale dziecko nie było bez opieki, to o co chodzi?Przecież mogła zabrać ze sobą
Jakby każdy tak chciał by go wpuszczać bez kolejki, to .
Starsza schorowana osoba, to rozumiem, ale jak widzę babcinkę, co udaje i na cwaniaka chce wejść, to bez przesady. W kolejce każdy czeka i każdy chyba może podać powód dla którego można by go przepuścić ( ten do pracy się spieszy, ten na promocje w Biedrze...)
oczywiście mogla wziąść ze sobą dwu miesięczne dziecko do poczekalni ogólnej gdzie nie tylko czekają ludzie do ambulatorium ale i ludzie chorzy czekający na wizytę lekarskąnie wiem ze takie proste rzeczy też trzeba tlumaczyć
lasce chodzilo też o to ze zostawiła dziecko z siostrą bez pokarmu bo karmi naturalnie i nie przewidziała ze z 30 minut zrobi sie półtora godzinne czekanie na pobranie krwi dwuminutowe

i o to własnie chodzi --nie wpuszczą matki z dzieckiem w wózku do ałtobusu bo ojeeej jest tloczno a matka może zbuta bo przecież nie pracuje,nie wpuścisz matki zostawiającej dziecko w domu (maleńkie ,jakby dziecko miało z 5 lat to wiadomo nawet ja nie wpuszcze)nie ustąpisz miejsca lasce z brzuchem po sufit autobusu bo ciąża to nie choroba itp
__________________
9 lipca 2014 godzina 2 .00 -------- 20.04 2015---świat się zatrzymał




trzeba dzisiaj nie mieć czasu
żeby jutro mieć czas
````kękę
dudipopka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-20, 15:32   #60
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Ja wiem jedno - osoby z roszczeniową postawą reprezentują ją w każdej dziedzinie życia. Dziś się będą kłócić z matką z wózkiem, że nie ma dla niej miejsca w autobusie, za 5 lat będą się kłóciły w poczekalni, że ich dziecko musi wejść bez kolejki. To tak z obserwacji moich wynika Taka ironia, że tym, co im najbardziej przeszkadzają cudze dzieci to potem swoimi najbardziej innym trują życie
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-09-04 05:36:57


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:51.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.