Klasa sama w sobie - wątek miłośniczek klasyki, elegancji i prostoty część IV

[OnaZakupoholik]

Napisane przez saphylium

Tak sobie rozmyślam nad jesienną garderobą dzisiaj i stwierdziłam, że przydałby mi się klasyczny czarny golf (taki obcisły). Nie wiecie może gdzie taki dostanę?

Zara, reserved.

[lleenka]

Napisane przez Madzia_M77

"Przepis na zycie" oglądam w tej chwili tylko dla Żabci i Beateńki pozostała część fabuły to jakaś porażka

Oglądałam z zaciekawieniem ,,Przepis na życie", ale poprzedni sezon nie dokończyłam, a teraz nie mam jakoś ochoty wracać. Jedynie ,,Hotel 52" śledzę, choć pojawienie się Weroniki Rosati w obsadzie zniechęca mnie do oglądania

Napisane przez user_k

Nieczęsto udzielalam się na wątku, ale muszę się Wam wyżalić. Bardzo spodobał mi się pewien chłopak (nowopoznany), byliśmy niedawno większą grupą w pubie i jak zwykle przyglądał mi się tak jak wcześniej, ale siedziała koło niego dziewczyna, którą dopiero co poznał i alkohol chyba zrobił swoje. I koniec końców uciekli wcześniej z imprezy do niej. Niby rozum mi mówi, że facet który po godzinie znajomości robi takie rzeczy nie jest wart zainteresowania, ale pewna część mnie nie przyjmuje tego tak racjonalnie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Też uważam, że nie warto o kimś takim nawet zawracać sobie głowy! Przykro mi Większość mężczyzn, których poznaję lub obserwuję zachowuje się podobnie, stąd moje fatalne zdanie na ich temat.

Napisane przez emely

Trzymam kciuki ! powodzenia . Daj znać jak było .

Jeżeli wykładowca poszedł Ci na rękę, zgadzając się na dodatkowy termin i ciężko będzie ustalić kolejny, to chyba powinnaś spróbować jednak przełożyć pracę .

Dziękuję Kochana

A więc byłam, wygadałam się, ale nic sensownego i nowego nie usłyszałam... Jedynie potwierdzenie tego, z czego sama doskonale zdaję sobie sprawę. Rozumiem, że czasu było mało (45 minut, które i tak przedłużyło się o jakieś 10-15), a ja wplatałam coraz to nowe sytuacje, własne odczucia itp., ale sądziłam, że pierwsze spotkanie trochę mnie ukierunkowuje i pomoże. Usłyszałam na podsumowanie od pani psycholog propozycję terapii, która może trwać minimalnie kilka miesięcy ze spotkaniami raz w tygodni. Na kolejnym spotkaniu ustaliłybyśmy jakieś założenia, cele itp. Zastanawiam się, co zrobić teraz...

Wybrałam naukę. Zresztą jestem przeziębiona

Napisane przez saphylium

Tak sobie rozmyślam nad jesienną garderobą dzisiaj i stwierdziłam, że przydałby mi się klasyczny czarny golf (taki obcisły). Nie wiecie może gdzie taki dostanę?

Też takiego poszukuję

[mm111111]

Napisane przez lleenka

Oglądałam z zaciekawieniem ,,Przepis na życie", ale poprzedni sezon nie dokończyłam, a teraz nie mam jakoś ochoty wracać. Jedynie ,,Hotel 52" śledzę, choć pojawienie się Weroniki Rosati w obsadzie zniechęca mnie do oglądania



Też uważam, że nie warto o kimś takim nawet zawracać sobie głowy! Przykro mi Większość mężczyzn, których poznaję lub obserwuję zachowuje się podobnie, stąd moje fatalne zdanie na ich temat.



Dziękuję Kochana

A więc byłam, wygadałam się, ale nic sensownego i nowego nie usłyszałam... Jedynie potwierdzenie tego, z czego sama doskonale zdaję sobie sprawę. Rozumiem, że czasu było mało (45 minut, które i tak przedłużyło się o jakieś 10-15), a ja wplatałam coraz to nowe sytuacje, własne odczucia itp., ale sądziłam, że pierwsze spotkanie trochę mnie ukierunkowuje i pomoże. Usłyszałam na podsumowanie od pani psycholog propozycję terapii, która może trwać minimalnie kilka miesięcy ze spotkaniami raz w tygodni. Na kolejnym spotkaniu ustaliłybyśmy jakieś założenia, cele itp. Zastanawiam się, co zrobić teraz...

Wybrałam naukę. Zresztą jestem przeziębiona



Też takiego poszukuję

Przepraszam, że tak się wcinam w temat. Ale chciałam zapytać czy chodzi o chęć rozwiązania jakichś spraw prywatnych? Zdrówka

[Forget_me]

Hej
Jak tam u Was po weekendzie? Ja jestem wymęczona Ale oddałam już część pracy i udało mi się wypożyczyć książki do kolejnego rozdziału, także w tym tygodniu biorę się za pisanie

Napisane przez a34

Forget_me, oby wszystko szło już zgodnie z planem

Przyszedł dziś mój Tangle Teezer i jestem zadowolona, chociaż mógłby być większy, ale ze względu na częste podróże wybrałam wersję kompaktową.

Nie będę dziękować, żeby nie zapeszać

I jak pierwsze wrażenia? Rzeczywiście czesze się lepiej? U mnie Tangle jest na liście zakupów na listopad

Napisane przez justytynka

Forget_me cieszę się że jednak się udało Powiedz mi masz może instagram?
Ja jutro też wybieram się na uczelnię więc miłego weekendu życzę wszystkim studiującym zaocznie

Na razie mamy przyjść z projektem 4-go listopada, ale wierzę, że spotkanie skończy się sukcesem. Jestem w razie co przygotowana, żeby paść przed panem projektantem na kolana i błagać go, żeby nam rysował projekt

Insta mam Znajdziesz mnie pod: Aniaaaa_k

Napisane przez Olcia

Forget me, trzymam kciuki, żeby wszystko szło po Waszej myśli

Nie dziękuję

Napisane przez mm111111

Trzymam kciuki za pozytywny obrót sprawy!

Nie dziękuję

Napisane przez marylinda

Większość polskich jest na b. słabym poziomie, fakt, ale ja np. lubię/lubiłam Prawo Agaty, Rodzinka.pl, Klub szalonych dziewic, Pitbulla, także jak się dobrze poszuka to można znaleźć coś dla siebie, tak mi się wydaje

Również lubię Prawo Agaty i Rodzinkę Do tego jeszcze Przepis na życcie, choć ostatnio odcinki są coraz słabsze

Napisane przez lleenka

Nie mam jeszcze pomysłu na swój weselny outfit Nie mam jakoś ochoty w ogólne na nie iść... Najchętniej poszłabym na mecz siatkówki!

Też trzymam mocno kciuki za Twój domek


Ja dziś mam pierwszą wizytę w poradni psychologiczno-psychiatrycznej. Trzymajcie kciuki za mnie Miałam też od godz. 17 pracować, bo wczoraj zostałam przyjęta i nawet zaproponowano, żebym zaczęła od razu, ale przypomniało mi się, że w poniedziałek mam egzamin z makro Wykładowca po raz kolejny zgodził się na dodatkowy termin i tym razem MUSZĘ zaliczyć! więc pracę chyba muszę jakoś odkręcić i przełożyć. Jak myślicie? Bo wciąż się waham, co zrobić... A jestem pewna, że pracę skończyłabym nad ranem (o ile wcześniej nie zostałabym wyrzucona ) i cały jutrzejszy dzień bym odsypiała, a egz. mam już za dwa dni i tego jest duuużo do nauki

Zawsze, jak się nie chce na cosik iść, to impreza jest dana

Nie będę dziękować

Trzymam kciuki za pracę
Jeśli masz możliwość przełożenia, to przełóż sobie Tym bardziej, że masz jeszcze troszkę nauki

Napisane przez mm111111

Ja oglądam przepis na życie, ale ostatnio fabuła podupadła. Moim zdaniem scenarzyści nie mają takiego polotu jak Ci zza oceanu.. :/

Zgadzam się, z odcinka na odcinek serial ten jest coraz gorszy. Chyba najlepsza była pierwsza część

Napisane przez kashmirka

co do H&M home to w Poznaniu będzie w City Center- galerii, którą otwierają w przyszły piątek i z tego co czytałam w dniu otwarcia przy zakupach za min 100zł w H&M będą dawać bony o wysokości 30zł więc pewnie tłumy będą dzikie natomiast sam H&M ma być duży, będzie tam też dział Trend i Mama więc w sumie myślę, że wart uwagi

Wyobrażam sobie, co tam się będzie działo

Napisane przez carpaibex

Stwierdziłam, że pierwszy raz odwiedzę pewnie 2 tyg po otwarciu

Ja też się tak szykuję na pierwszą wizytę Wcześniej nie ma sensu, bo ludzie pewnie będą się "wylewać" z tej galerii

Napisane przez user_k

Nieczęsto udzielalam się na wątku, ale muszę się Wam wyżalić. Bardzo spodobał mi się pewien chłopak (nowopoznany), byliśmy niedawno większą grupą w pubie i jak zwykle przyglądał mi się tak jak wcześniej, ale siedziała koło niego dziewczyna, którą dopiero co poznał i alkohol chyba zrobił swoje. I koniec końców uciekli wcześniej z imprezy do niej. Niby rozum mi mówi, że facet który po godzinie znajomości robi takie rzeczy nie jest wart zainteresowania, ale pewna część mnie nie przyjmuje tego tak racjonalnie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Daj sobie z nim spokój

[Ag4]

Napisane przez mm111111

Żabcia i Beatka - super, gra na poziomie. Wątek JERZEGO, Anki, Elki, Doroty, śmiech na sali. Kobieta która wybacza "ukochanemu" podwójną zdradę i szybki ślub z inną kobietą? Ekhm...
PPL bardzo lubię, chociaż już przeciągają. Przydałaby się jakaś wskazówka, kto jest A.

Co do Przepisu - zgadzam się
Kiedyś lubiłam ten seria, był zabawny, wciągający. Niestety teraz to dla mnie żenada (bez obrazy dla fanek serialu). Cała akcja jest jakby wyrwana z rzeczywistości i strasznie mnie denerwuje Anka, Jerzy, Elka, Dorota :/
Czasami oglądam w niedzielę do snu

PPL też oglądam jak mam chwilę i też się irytuję, że tak przeciągają :/

Napisane przez user_k

Nieczęsto udzielalam się na wątku, ale muszę się Wam wyżalić. Bardzo spodobał mi się pewien chłopak (nowopoznany), byliśmy niedawno większą grupą w pubie i jak zwykle przyglądał mi się tak jak wcześniej, ale siedziała koło niego dziewczyna, którą dopiero co poznał i alkohol chyba zrobił swoje. I koniec końców uciekli wcześniej z imprezy do niej. Niby rozum mi mówi, że facet który po godzinie znajomości robi takie rzeczy nie jest wart zainteresowania, ale pewna część mnie nie przyjmuje tego tak racjonalnie.

Faceci...
Raczej bym się zniechęciła do takiego mężczyzny i dała sobie z nim spokój.

Napisane przez lleenka

Oglądałam z zaciekawieniem ,,Przepis na życie", ale poprzedni sezon nie dokończyłam, a teraz nie mam jakoś ochoty wracać. Jedynie ,,Hotel 52" śledzę, choć pojawienie się Weroniki Rosati w obsadzie zniechęca mnie do oglądania





A więc byłam, wygadałam się, ale nic sensownego i nowego nie usłyszałam... Jedynie potwierdzenie tego, z czego sama doskonale zdaję sobie sprawę. Rozumiem, że czasu było mało (45 minut, które i tak przedłużyło się o jakieś 10-15), a ja wplatałam coraz to nowe sytuacje, własne odczucia itp., ale sądziłam, że pierwsze spotkanie trochę mnie ukierunkowuje i pomoże. Usłyszałam na podsumowanie od pani psycholog propozycję terapii, która może trwać minimalnie kilka miesięcy ze spotkaniami raz w tygodni. Na kolejnym spotkaniu ustaliłybyśmy jakieś założenia, cele itp. Zastanawiam się, co zrobić teraz...

Też oglądam H52. W sumie z polskich seriali to chyba tylko to teraz oglądam. Czasami też zerknę na powtórkę Prawa Agaty - kiedyś oglądałam regularnie, teraz jakoś szybciej zasypiam i zostają mi jedynie powtórki.


Już zdecydowałaś czy pójdziesz na kolejną wizytę?
Trzymam za Ciebie bardzo mocno kciuki

[marylinda]

Napisane przez Forget_me

Również lubię Prawo Agaty i Rodzinkę Do tego jeszcze Przepis na życcie, choć ostatnio odcinki są coraz słabsze

Przepis na życie jakoś kompletnie mnie (albo ja jego ;-) ominął. Widziałam może 2 odcinki i niekoniecznie mam ochotę kontynuować; i tak mam tyle zaległości w moich oglądanych serialach zagranicznych, że nie wiem czy życia mi wystarczy, żeby to nadrobić . Stworzyłam sobie plik z informacjami w który serialu na który odcinku jestem, bo inaczej na pewno bym sie w tym nie połapała

[lleenka]

Napisane przez mm111111

Przepraszam, że tak się wcinam w temat. Ale chciałam zapytać czy chodzi o chęć rozwiązania jakichś spraw prywatnych? Zdrówka

Dziękuję Kochana

Można tak powiedzieć, że chodzi o rozwiązanie spraw prywatnych... Te problemy w moim życiu wynikają z niskiej (zerowej, jak nie minusowej) samooceny, permanentnym poczuciu bycia gorszym od wszystkich pod każdym względem, kompletnym braku wiary w siebie, co negatywnie wpływa na wszystko: studia, pracę, relacje interpersonalne itd...

Napisane przez Forget_me

Insta mam Znajdziesz mnie pod: Aniaaaa_k

Zawsze, jak się nie chce na cosik iść, to impreza jest dana

Nie będę dziękować

Trzymam kciuki za pracę
Jeśli masz możliwość przełożenia, to przełóż sobie Tym bardziej, że masz jeszcze troszkę nauki

Muszę też założyć konto na Instagramie!

Pewnie impreza będzie udana, bo kolega tańczyć potrafi, a po kilku humor mi powróci W ten czwartek też szykuje mi się imprezka wydziałowa

Dziękuję Kochana

Napisane przez Ag4

Już zdecydowałaś czy pójdziesz na kolejną wizytę?
Trzymam za Ciebie bardzo mocno kciuki

Dziękuję Kochana

Myślę, że powinnam. Zastanawiam się tylko, czy nie pójść do psychiatry... Może on wniknie we mnie głębiej... Nie wiem tylko, czy ma to sens, bo raczej żadnych zaburzeń psychicznych nie posiadam i leczenie farmakologiczne nie jest mi potrzebne.






Wstałam dziś nie z kurami, a z kurierem Doszły moje buty z allegro Są w idealnym stanie Mają jeszcze metki, zapasowe ćwieki, więc sądzę, że pochodzą z zamówienia online. Dodaję też zdjęcia panterkowego czegoś o którym pisałam jakiś czas temu. Nie mogłam sobie darować, że przegapiłam obie rzeczy podczas letnich wyprzedaży, więc jak tylko znalazłam aukcje z przystępnymi cenami to bez wahania kliknęłam (Wybaczcie to rozwalające się pudełko, ale takie dostałam )

[marylinda]

Napisane przez lleenka

Wstałam dziś nie z kurami, a z kurierem Doszły moje buty z allegro Są w idealnym stanie Mają jeszcze metki, zapasowe ćwieki, więc sądzę, że pochodzą z zamówienia online. Dodaję też zdjęcia panterkowego czegoś o którym pisałam jakiś czas temu. Nie mogłam sobie darować, że przegapiłam obie rzeczy podczas letnich wyprzedaży, więc jak tylko znalazłam aukcje z przystępnymi cenami to bez wahania kliknęłam (Wybaczcie to rozwalające się pudełko, ale takie dostałam )

Ile zapłaciłaś za te pierwsze lleenko?
Ja je upolowałam podczas wyprzedaży, początkowo sądziłam, że nie są do końca w moim stylu, ale uwielbiam je! Super wyglądają z parką khaki.

[Ag4]

Napisane przez lleenka

Myślę, że powinnam. Zastanawiam się tylko, czy nie pójść do psychiatry... Może on wniknie we mnie głębiej... Nie wiem tylko, czy ma to sens, bo raczej żadnych zaburzeń psychicznych nie posiadam i leczenie farmakologiczne nie jest mi potrzebne.



Wstałam dziś nie z kurami, a z kurierem Doszły moje buty z allegro Są w idealnym stanie Mają jeszcze metki, zapasowe ćwieki, więc sądzę, że pochodzą z zamówienia online. Dodaję też zdjęcia panterkowego czegoś o którym pisałam jakiś czas temu. Nie mogłam sobie darować, że przegapiłam obie rzeczy podczas letnich wyprzedaży, więc jak tylko znalazłam aukcje z przystępnymi cenami to bez wahania kliknęłam (Wybaczcie to rozwalające się pudełko, ale takie dostałam )

Nie jestem fachowcem ani też nigdy nie miałam takich problemów, ale myślę, że gdybym była na Twoim miejscu najpierw spróbowałabym z psychologiem.


Panterkowe zupełnie nie w moim stylu natomiast te pierwsze bardzo fajne!



Jestem zła :/ Zamówiłam TT dla siebie i dla koleżanki. Umówiłam się na odbiór osobisty. Pan powiedział, że mogę przyjść w piątek, ale jechałam do Poznania więc poprosiłam żeby koleżanka odebrała jeśli ma czas. Zgodziła się bardzo chętnie. No i odebrała... Tylko dla siebie Dziś firma chyba nie czynna, za nic w świecie nie mogę się tam dodzwonić więc nie idę bo pewnie pocałuję klamkę. Spróbuję jutro. Oczywiście nie wzięła od nich żadnego potwierdzenia, że jedna została odebrana a druga jeszcze do odbioru. Mam nadzieję, że nie będę miała problemów z odebranie. Jestem zła bo mi nawet do głowy nie przyszło, że ona odbierze ją tylko ja siebie

[sskers]

Napisane przez Ag4

Jestem zła :/ Zamówiłam TT dla siebie i dla koleżanki. Umówiłam się na odbiór osobisty. Pan powiedział, że mogę przyjść w piątek, ale jechałam do Poznania więc poprosiłam żeby koleżanka odebrała jeśli ma czas. Zgodziła się bardzo chętnie. No i odebrała... Tylko dla siebie Dziś firma chyba nie czynna, za nic w świecie nie mogę się tam dodzwonić więc nie idę bo pewnie pocałuję klamkę. Spróbuję jutro. Oczywiście nie wzięła od nich żadnego potwierdzenia, że jedna została odebrana a druga jeszcze do odbioru. Mam nadzieję, że nie będę miała problemów z odebranie. Jestem zła bo mi nawet do głowy nie przyszło, że ona odbierze ją tylko ja siebie

[Olcia]

Ileenka, niestety z psychologiem jak z każdym innym specjalistą może się trafić lepszy albo gorszy... ale i tak super, że się już zmotywowałaś i poszłaś na wizytę ja jeszcze nie

Ag4, a zachowanie Twojej koleżanki... skąd się biorą tacy ludzie?

[Forget_me]

Napisane przez lleenka

Muszę też założyć konto na Instagramie!

Pewnie impreza będzie udana, bo kolega tańczyć potrafi, a po kilku humor mi powróci W ten czwartek też szykuje mi się imprezka wydziałowa



Wstałam dziś nie z kurami, a z kurierem Doszły moje buty z allegro Są w idealnym stanie Mają jeszcze metki, zapasowe ćwieki, więc sądzę, że pochodzą z zamówienia online. Dodaję też zdjęcia panterkowego czegoś o którym pisałam jakiś czas temu. Nie mogłam sobie darować, że przegapiłam obie rzeczy podczas letnich wyprzedaży, więc jak tylko znalazłam aukcje z przystępnymi cenami to bez wahania kliknęłam (Wybaczcie to rozwalające się pudełko, ale takie dostałam )

Instagram strasznie wciąga Choć ja zbyt często fotek nie wrzucam, nie mam jak ich robić niestety

Jak masz jeszcze tak rozrywkowego partnera, to impreza musi się udać Najważniejsze to siedzieć w fajnym towarzystwie Nas teraz usadzono w tak beznadziejnym miejscu, że gdy już wyjeżdżaliśmy z wesela, to dziękowałam niebiosom, że tak wykupiliśmy wakacje, że musieliśmy wyjść z wesela wcześniej z powodu wyjazdu

Świetne te panterkowe

Napisane przez Ag4

Jestem zła :/ Zamówiłam TT dla siebie i dla koleżanki. Umówiłam się na odbiór osobisty. Pan powiedział, że mogę przyjść w piątek, ale jechałam do Poznania więc poprosiłam żeby koleżanka odebrała jeśli ma czas. Zgodziła się bardzo chętnie. No i odebrała... Tylko dla siebie Dziś firma chyba nie czynna, za nic w świecie nie mogę się tam dodzwonić więc nie idę bo pewnie pocałuję klamkę. Spróbuję jutro. Oczywiście nie wzięła od nich żadnego potwierdzenia, że jedna została odebrana a druga jeszcze do odbioru. Mam nadzieję, że nie będę miała problemów z odebranie. Jestem zła bo mi nawet do głowy nie przyszło, że ona odbierze ją tylko ja siebie

Nie ogarniam niektórych ludzi

[a34]

Napisane przez Ag4

Nie jestem fachowcem ani też nigdy nie miałam takich problemów, ale myślę, że gdybym była na Twoim miejscu najpierw spróbowałabym z psychologiem.


Panterkowe zupełnie nie w moim stylu natomiast te pierwsze bardzo fajne!



Jestem zła :/ Zamówiłam TT dla siebie i dla koleżanki. Umówiłam się na odbiór osobisty. Pan powiedział, że mogę przyjść w piątek, ale jechałam do Poznania więc poprosiłam żeby koleżanka odebrała jeśli ma czas. Zgodziła się bardzo chętnie. No i odebrała... Tylko dla siebie Dziś firma chyba nie czynna, za nic w świecie nie mogę się tam dodzwonić więc nie idę bo pewnie pocałuję klamkę. Spróbuję jutro. Oczywiście nie wzięła od nich żadnego potwierdzenia, że jedna została odebrana a druga jeszcze do odbioru. Mam nadzieję, że nie będę miała problemów z odebranie. Jestem zła bo mi nawet do głowy nie przyszło, że ona odbierze ją tylko ja siebie

Skąd się tacy ludzie biorą Obyś wszystko bez problemu załatwiła.

[sskers]

W ogóle jak argumentowała, że Tobie nie wzięła? Że co? Bo nie wypowiedziałaś w zdaniu magicznego "mi też"

[OnaZakupoholik]

Napisane przez Ag4

Nie jestem fachowcem ani też nigdy nie miałam takich problemów, ale myślę, że gdybym była na Twoim miejscu najpierw spróbowałabym z psychologiem.


Panterkowe zupełnie nie w moim stylu natomiast te pierwsze bardzo fajne!



Jestem zła :/ Zamówiłam TT dla siebie i dla koleżanki. Umówiłam się na odbiór osobisty. Pan powiedział, że mogę przyjść w piątek, ale jechałam do Poznania więc poprosiłam żeby koleżanka odebrała jeśli ma czas. Zgodziła się bardzo chętnie. No i odebrała... Tylko dla siebie Dziś firma chyba nie czynna, za nic w świecie nie mogę się tam dodzwonić więc nie idę bo pewnie pocałuję klamkę. Spróbuję jutro. Oczywiście nie wzięła od nich żadnego potwierdzenia, że jedna została odebrana a druga jeszcze do odbioru. Mam nadzieję, że nie będę miała problemów z odebranie. Jestem zła bo mi nawet do głowy nie przyszło, że ona odbierze ją tylko ja siebie

Niektórzy ludzie są nienormalni

[carpaibex]

Napisane przez Ag4

Nie jestem fachowcem ani też nigdy nie miałam takich problemów, ale myślę, że gdybym była na Twoim miejscu najpierw spróbowałabym z psychologiem.


Panterkowe zupełnie nie w moim stylu natomiast te pierwsze bardzo fajne!



Jestem zła :/ Zamówiłam TT dla siebie i dla koleżanki. Umówiłam się na odbiór osobisty. Pan powiedział, że mogę przyjść w piątek, ale jechałam do Poznania więc poprosiłam żeby koleżanka odebrała jeśli ma czas. Zgodziła się bardzo chętnie. No i odebrała... Tylko dla siebie Dziś firma chyba nie czynna, za nic w świecie nie mogę się tam dodzwonić więc nie idę bo pewnie pocałuję klamkę. Spróbuję jutro. Oczywiście nie wzięła od nich żadnego potwierdzenia, że jedna została odebrana a druga jeszcze do odbioru. Mam nadzieję, że nie będę miała problemów z odebranie. Jestem zła bo mi nawet do głowy nie przyszło, że ona odbierze ją tylko ja siebie

Mistrzostwo świata w nieogarnięciu

[mm111111]

Napisane przez lleenka

Dziękuję Kochana

Można tak powiedzieć, że chodzi o rozwiązanie spraw prywatnych... Te problemy w moim życiu wynikają z niskiej (zerowej, jak nie minusowej) samooceny, permanentnym poczuciu bycia gorszym od wszystkich pod każdym względem, kompletnym braku wiary w siebie, co negatywnie wpływa na wszystko: studia, pracę, relacje interpersonalne itd...



Muszę też założyć konto na Instagramie!


Myślę, że powinnam. Zastanawiam się tylko, czy nie pójść do psychiatry... Może on wniknie we mnie głębiej... Nie wiem tylko, czy ma to sens, bo raczej żadnych zaburzeń psychicznych nie posiadam i leczenie farmakologiczne nie jest mi potrzebne.






Wstałam dziś nie z kurami, a z kurierem Doszły moje buty z allegro Są w idealnym stanie Mają jeszcze metki, zapasowe ćwieki, więc sądzę, że pochodzą z zamówienia online. Dodaję też zdjęcia panterkowego czegoś o którym pisałam jakiś czas temu. Nie mogłam sobie darować, że przegapiłam obie rzeczy podczas letnich wyprzedaży, więc jak tylko znalazłam aukcje z przystępnymi cenami to bez wahania kliknęłam (Wybaczcie to rozwalające się pudełko, ale takie dostałam )

Buty świetne, moim zdaniem uniwersalne, będą pasować do wielu rzeczy.

Podziwiam Twoją odwagę, sama biję się z myślami czy się udać do poradni. Czuję, że stres zżera mnie od środka czasami i sama już nie wiem jak sobie z tym radzić

Napisane przez Ag4

Nie jestem fachowcem ani też nigdy nie miałam takich problemów, ale myślę, że gdybym była na Twoim miejscu najpierw spróbowałabym z psychologiem.


Panterkowe zupełnie nie w moim stylu natomiast te pierwsze bardzo fajne!



Jestem zła :/ Zamówiłam TT dla siebie i dla koleżanki. Umówiłam się na odbiór osobisty. Pan powiedział, że mogę przyjść w piątek, ale jechałam do Poznania więc poprosiłam żeby koleżanka odebrała jeśli ma czas. Zgodziła się bardzo chętnie. No i odebrała... Tylko dla siebie Dziś firma chyba nie czynna, za nic w świecie nie mogę się tam dodzwonić więc nie idę bo pewnie pocałuję klamkę. Spróbuję jutro. Oczywiście nie wzięła od nich żadnego potwierdzenia, że jedna została odebrana a druga jeszcze do odbioru. Mam nadzieję, że nie będę miała problemów z odebranie. Jestem zła bo mi nawet do głowy nie przyszło, że ona odbierze ją tylko ja siebie

Ręcę opadają.....bardzo miła koleżanka, nie ma co!

Napisane przez Forget_me

Instagram strasznie wciąga Choć ja zbyt często fotek nie wrzucam, nie mam jak ich robić niestety

Jak masz jeszcze tak rozrywkowego partnera, to impreza musi się udać Najważniejsze to siedzieć w fajnym towarzystwie Nas teraz usadzono w tak beznadziejnym miejscu, że gdy już wyjeżdżaliśmy z wesela, to dziękowałam niebiosom, że tak wykupiliśmy wakacje, że musieliśmy wyjść z wesela wcześniej z powodu wyjazdu

Świetne te panterkowe



Nie ogarniam niektórych ludzi

Dziewczyny co do instagramu, to zapewniam, że wiele nie tracicie. Już ostatnio debatowałam o tym z paroma osobami z tamtych kręgów i to wszystko nie jest takie fajne jak się wydaje. Trochę takie targowisko "próżności". Mały zgrzyt z Polską rzeczywistością, jakoby wszyscy zarabiali miliony...:/ Oczywiście nie jest to miejsce na uzewnętrznianie swojego prywatnego życia, poglądów i ciężkich tematów, ale to poszło raczej w kiepskim kierunku....konsupcjonizm pełną parą: "skoro ty to masz, to ja to muszę mieć". Chociaż czasami można wyłapać jakieś perełki, fajne zdjęcia.
Wszyscy wydają się mili, ale w rzeczywistości może się okazać, że tacy nie są. (O czym sama się przekonałam, na żywo). Dużo osób nagaduje na siebie wzajemnie, a to nie jest ani fajne, ani miłe.
Szczerze? Wolę pinterest

[OnaZakupoholik]

Napisane przez mm111111

Dziewczyny co do instagramu, to zapewniam, że wiele nie tracicie. Już ostatnio debatowałam o tym z paroma osobami z tamtych kręgów i to wszystko nie jest takie fajne jak się wydaje. Trochę takie targowisko "próżności". Mały zgrzyt z Polską rzeczywistością, jakoby wszyscy zarabiali miliony...:/ Oczywiście nie jest to miejsce na uzewnętrznianie swojego prywatnego życia, poglądów i ciężkich tematów, ale to poszło raczej w kiepskim kierunku....konsupcjonizm pełną parą: "skoro ty to masz, to ja to muszę mieć". Chociaż czasami można wyłapać jakieś perełki, fajne zdjęcia.
Wszyscy wydają się mili, ale w rzeczywistości może się okazać, że tacy nie są. (O czym sama się przekonałam, na żywo). Dużo osób nagaduje na siebie wzajemnie, a to nie jest ani fajne, ani miłe.
Szczerze? Wolę pinterest

Zgadzam się. Ludzie bardzo sobie zazdroszczą.
Wystarczy czasem poczytać komentarze na blogu Kasi Tusk.
Poza tym po ostatniej aferze... z Pieńkowską http://www.pudelek.pl/artykul/59977/...za_47_tysiecy/
Nie rozumiem tego szumu. Bardzo dobrze,że ją stać na taką torebkę!
Cieszę się,że ludzi na innych stać!
Albo drugi tekst http://www.pudelek.pl/artykul/59938/...a_700_zlotych/
Co to ma być?
Poruszyło mnie to bardzo
Negatywnych doświadczeń z Insta nie mam.

[a34]

Napisane przez OnaZakupoholik

[/B]

Zgadzam się. Ludzie bardzo sobie zazdroszczą.
Wystarczy czasem poczytać komentarze na blogu Kasi Tusk.
Poza tym po ostatniej aferze... z Pieńkowską http://www.pudelek.pl/artykul/59977/...za_47_tysiecy/
Nie rozumiem tego szumu. Bardzo dobrze,że ją stać na taką torebkę!
Cieszę się,że ludzi na innych stać!
Albo drugi tekst http://www.pudelek.pl/artykul/59938/...a_700_zlotych/
Co to ma być?
Poruszyło mnie to bardzo
Negatywnych doświadczeń z Insta nie mam.

Z Pieńkowską chodzi raczej o jej antypatyczny sposób bycia i traktowanie innych z góry, a nie o sam fakt, że stać ją na drogą torebkę.

[ladymoonn]

Napisane przez mm111111

Dziewczyny co do instagramu, to zapewniam, że wiele nie tracicie. Już ostatnio debatowałam o tym z paroma osobami z tamtych kręgów i to wszystko nie jest takie fajne jak się wydaje. Trochę takie targowisko "próżności". Mały zgrzyt z Polską rzeczywistością, jakoby wszyscy zarabiali miliony...:/ Oczywiście nie jest to miejsce na uzewnętrznianie swojego prywatnego życia, poglądów i ciężkich tematów, ale to poszło raczej w kiepskim kierunku....konsupcjonizm pełną parą: "skoro ty to masz, to ja to muszę mieć". Chociaż czasami można wyłapać jakieś perełki, fajne zdjęcia.
Wszyscy wydają się mili, ale w rzeczywistości może się okazać, że tacy nie są. (O czym sama się przekonałam, na żywo). Dużo osób nagaduje na siebie wzajemnie, a to nie jest ani fajne, ani miłe.
Szczerze? Wolę pinterest

chyba zależy kogo się obserwuje i co samemu się dodaje bo czy pokazywanie ciuchów na instagramie jest bardziej próżne niż na blogu? chociaż przyznam, że też nie uważam tego za najlepsze co może być, bo jednak nie powinno nas w takim stopniu interesować życie innych, np. co kto jadł na śniadanie

[mm111111]

Napisane przez OnaZakupoholik

[/B]

Zgadzam się. Ludzie bardzo sobie zazdroszczą.
Wystarczy czasem poczytać komentarze na blogu Kasi Tusk.
Poza tym po ostatniej aferze... z Pieńkowską http://www.pudelek.pl/artykul/59977/...za_47_tysiecy/
Nie rozumiem tego szumu. Bardzo dobrze,że ją stać na taką torebkę!
Cieszę się,że ludzi na innych stać!
Albo drugi tekst http://www.pudelek.pl/artykul/59938/...a_700_zlotych/
Co to ma być?
Poruszyło mnie to bardzo
Negatywnych doświadczeń z Insta nie mam.

Uczucie zazdrości jest bardzo przykre. Każdy ma to, na co sobie zapracował. Łatwo, czy trudno, legalnie czy nielegalnie. Zazdrość, że ktoś ma coś czego my nie mamy, w niczym nie pomoże.
W każdym razie, widziałam ten odcinek DDTV i słyszałam tą rozmowę Pieńkowskiej i drugiego prowadzącego. Zachowywała się moim zdaniem śmiesznie. Nie interesuje mnie ile kto zarabia, ale pytanie do niej skierowane: "co twój mąż na to, gdy przynosisz zakupy do domu? ", kiedy wiadomo, że jej mąż jest jednym z najbogatszych polaków, jest dużym niewypałem. Skarcenie kolegi, że nie kupił torebki za 700, tylko za 150 zł - nietakt. Jakoś mi ta cała rozmowa nie pasowała. Niech ją będzie stać nawet na jumbojeta, ale niech nie wygłasza takich opinii w TV.

[user_k]

Napisane przez ladymoonn

chyba zależy kogo się obserwuje i co samemu się dodaje bo czy pokazywanie ciuchów na instagramie jest bardziej próżne niż na blogu? chociaż przyznam, że też nie uważam tego za najlepsze co może być, bo jednak nie powinno nas w takim stopniu interesować życie innych, np. co kto jadł na śniadanie

Ja poznaję nowe hotele czy restauracje dzięki Insta, więc takie zdjęcia mi nie przeszkadzają. Myślę, że Magdzie chodziło o coś zupełnie innego. Wśród osób, które obserwuje każda z nich ma niemalże identyczną garderobę. Większość dziewczyn/dojrzałych kobiet na Insta ma niemalże wszystko czego zapragną. Absolutnie im nie zaglądam do kieszeni i nie jestem zazdrosna, nie lubię tego, ale wszystkie mają to samo. Słodzą sobie niesamowicie, mimo że nie każda z nich wygląda rewelacyjnie w tej samej sukience czy swetrze. A jak jest w "realu" z ich podejściem do świata nie wiem.

[mm111111]

Napisane przez OnaZakupoholik

[/B]

Zgadzam się. Ludzie bardzo sobie zazdroszczą.
Wystarczy czasem poczytać komentarze na blogu Kasi Tusk.
Poza tym po ostatniej aferze... z Pieńkowską http://www.pudelek.pl/artykul/59977/...za_47_tysiecy/
Nie rozumiem tego szumu. Bardzo dobrze,że ją stać na taką torebkę!
Cieszę się,że ludzi na innych stać!
Albo drugi tekst http://www.pudelek.pl/artykul/59938/...a_700_zlotych/
Co to ma być?
Poruszyło mnie to bardzo
Negatywnych doświadczeń z Insta nie mam.

Napisane przez ladymoonn

chyba zależy kogo się obserwuje i co samemu się dodaje bo czy pokazywanie ciuchów na instagramie jest bardziej próżne niż na blogu? chociaż przyznam, że też nie uważam tego za najlepsze co może być, bo jednak nie powinno nas w takim stopniu interesować życie innych, np. co kto jadł na śniadanie

Po części masz rację. Ja to po prostu traktuję z przymróżeniem oka. Po tych wszystkich aferach i aferkach zmieniłam nieco zdanie

[ladymoonn]

Napisane przez user_k

Ja poznaję nowe hotele czy restauracje dzięki Insta, więc takie zdjęcia mi nie przeszkadzają. Myślę, że Magdzie chodziło o coś zupełnie innego. Wśród osób, które obserwuje każda z nich ma niemalże identyczną garderobę. Większość dziewczyn/dojrzałych kobiet na Insta ma niemalże wszystko czego zapragną. Absolutnie im nie zaglądam do kieszeni i nie jestem zazdrosna, nie lubię tego, ale wszystkie mają to samo. Słodzą sobie niesamowicie, mimo że nie każda z nich wygląda rewelacyjnie w tej samej sukience czy swetrze. A jak jest w "realu" z ich podejściem do świata nie wiem.

dlatego chodzi mi o to, że nie trzeba zaglądać do takich osób i tyle a ze śniadaniem to tak rzuciłam tylko, sama mam instagram i takie rzeczy oglądam, ale jednak mam poczucie, że to nie jest do końca normalne

[carpaibex]

Napisane przez mm111111

Buty świetne, moim zdaniem uniwersalne, będą pasować do wielu rzeczy.

Podziwiam Twoją odwagę, sama biję się z myślami czy się udać do poradni. Czuję, że stres zżera mnie od środka czasami i sama już nie wiem jak sobie z tym radzić



Ręcę opadają.....bardzo miła koleżanka, nie ma co!



Dziewczyny co do instagramu, to zapewniam, że wiele nie tracicie. Już ostatnio debatowałam o tym z paroma osobami z tamtych kręgów i to wszystko nie jest takie fajne jak się wydaje. Trochę takie targowisko "próżności". Mały zgrzyt z Polską rzeczywistością, jakoby wszyscy zarabiali miliony...:/ Oczywiście nie jest to miejsce na uzewnętrznianie swojego prywatnego życia, poglądów i ciężkich tematów, ale to poszło raczej w kiepskim kierunku....konsupcjonizm pełną parą: "skoro ty to masz, to ja to muszę mieć". Chociaż czasami można wyłapać jakieś perełki, fajne zdjęcia.
Wszyscy wydają się mili, ale w rzeczywistości może się okazać, że tacy nie są. (O czym sama się przekonałam, na żywo). Dużo osób nagaduje na siebie wzajemnie, a to nie jest ani fajne, ani miłe.
Szczerze? Wolę pinterest

Napisane przez user_k

Ja poznaję nowe hotele czy restauracje dzięki Insta, więc takie zdjęcia mi nie przeszkadzają. Myślę, że Magdzie chodziło o coś zupełnie innego. Wśród osób, które obserwuje każda z nich ma niemalże identyczną garderobę. Większość dziewczyn/dojrzałych kobiet na Insta ma niemalże wszystko czego zapragną. Absolutnie im nie zaglądam do kieszeni i nie jestem zazdrosna, nie lubię tego, ale wszystkie mają to samo. Słodzą sobie niesamowicie, mimo że nie każda z nich wygląda rewelacyjnie w tej samej sukience czy swetrze. A jak jest w "realu" z ich podejściem do świata nie wiem.

Macie rację.
Nie będę teraz leciała po konkretnych nickach, ale "kółka wzajemnej adoracji" na instagramie rozśmieszają mnie do łez

[user_k]

Napisane przez ladymoonn

dlatego chodzi mi o to, że nie trzeba zaglądać do takich osób i tyle a ze śniadaniem to tak rzuciłam tylko, sama mam instagram i takie rzeczy oglądam, ale jednak mam poczucie, że to nie jest do końca normalne

Jeśli ktoś robi zdjęcia "zwykłej" jajecznicy, albo stygnie mu danie w restauracji kilka minut bo chce zrobić jak najlepsze zdjęcie to jest to już przesada Ale raz na jakiś czas to rozumiem.

[ladymoonn]

Napisane przez carpaibex

Macie rację.
Nie będę teraz leciała po konkretnych nickach, ale "kółka wzajemnej adoracji" na instagramie rozśmieszają mnie do łez

dobrze nazwane, wiem o co ci chodzi

[mm111111]

Napisane przez user_k

Ja poznaję nowe hotele czy restauracje dzięki Insta, więc takie zdjęcia mi nie przeszkadzają. Myślę, że Magdzie chodziło o coś zupełnie innego. Wśród osób, które obserwuje każda z nich ma niemalże identyczną garderobę. Większość dziewczyn/dojrzałych kobiet na Insta ma niemalże wszystko czego zapragną. Absolutnie im nie zaglądam do kieszeni i nie jestem zazdrosna, nie lubię tego, ale wszystkie mają to samo. Słodzą sobie niesamowicie, mimo że nie każda z nich wygląda rewelacyjnie w tej samej sukience czy swetrze. A jak jest w "realu" z ich podejściem do świata nie wiem.

No właśnie. Nawet już sama pisałam o tym dziewczynom, że na insta wszystko idzie "falami". Nie podzielam tego, ale niech każdy robi co mu się podoba. Są jeszcze inne kwestie, które gdzieś tam mnie kolą w oczy, ale już nieważne. Po prostu biorę na to wszystko wielką poprawkę. I tak jak napisałam wcześniej. Podejście do świata w realu, mocno mnie zaskoczyło

[user_k]

Napisane przez mm111111

No właśnie. Nawet już sama pisałam o tym dziewczynom, że na insta wszystko idzie "falami". Nie podzielam tego, ale niech każdy robi co mu się podoba. Są jeszcze inne kwestie, które gdzieś tam mnie kolą w oczy, ale już nieważne. Po prostu biorę na to wszystko wielką poprawkę. I tak jak napisałam wcześniej. Podejście do świata w realu, mocno mnie zaskoczyło

Tak z ciekawości, jaką otrzymałaś odpowiedź?

[mm111111]

Napisane przez user_k

Ja poznaję nowe hotele czy restauracje dzięki Insta, więc takie zdjęcia mi nie przeszkadzają. Myślę, że Magdzie chodziło o coś zupełnie innego. Wśród osób, które obserwuje każda z nich ma niemalże identyczną garderobę. Większość dziewczyn/dojrzałych kobiet na Insta ma niemalże wszystko czego zapragną. Absolutnie im nie zaglądam do kieszeni i nie jestem zazdrosna, nie lubię tego, ale wszystkie mają to samo. Słodzą sobie niesamowicie, mimo że nie każda z nich wygląda rewelacyjnie w tej samej sukience czy swetrze. A jak jest w "realu" z ich podejściem do świata nie wiem.

Napisane przez user_k

Tak z ciekawości, jaką otrzymałaś odpowiedź?

Że im się to podoba, więc sobie kupią. Niby im to nie przeszkadza, bo przecież większość z nich mieszka daleko od siebie, ale jednak jakiś tam niesmak jest, że każda chodzi w tym samym.
Dziewczyny są naprawdę ładne, zadbane, mają mnóstwo, mnóstwo pieniędzy i szkoda, że nie mają trochę własnego pomysłu na siebie. Nikogo jednak nie oceniam, nie neguje, niech każdy robi to co mu się podoba, tylko ja zmieniłam do tego podejście i tak jest dobrze